dwóch kolegów i ja? co zrobić? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » dwóch kolegów i ja? co zrobić?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 20 ]

Temat: dwóch kolegów i ja? co zrobić?

Hej,
poznałam kogoś ok 1.5 roku temu. Pół roku temu zauważyłam, że podobam się tej osobie- nie byłoby w tym nic dziwnego jeśli nie to, że podobam się także jego koledze. Byliśmy na sylwestrze u jego kolegi ( domówka na kilka osób później miasto, klub). Ten kolega przeszkadza temu 'mojemu' nawet w rozmowach ze mną, mnie jakby nakręca przeciwko niemu, a ten 'mój' dzwoni w dniach następnych mówiąc na tego przyajciela.

Oni mają 27-30 lat. Ja mniej. Jestem zainteresowana tym pierwszym którego poznałam wcześniej- jednak mam wrażenie, że ten przyjaciel wkracza nawet mi w drogę i jakby nie pozwala aby coś między tym 'moim' a mną było. Nie wiem dlaczego- wiem, ze też ma na mnie oko ale nei wiem czy to o to chodzi.

Komedia. Nie iwem jak mam się zachować w tym momencie, ponieważ ten jego przyjaciel pisze do mnie codziennie i mówi temu 'mojemu' że do mnie pisze- teraz o sylwestrze, że nie pamiętał jak się znalazł na mieście- pierdoły aby mnie zagadać. A ten 'mój' już tak do mnie nie pisze, mam wrażenie, ze powoli rezygnuje- bo ja rozmawiam też z tym drugim...


Czy to jest moja wina , że powinnam 'już' na tym nawet etapie koleżeństwa i podobania się powiedzieć stop i wybrać tylko jednego?

Pierwszy raz w życiu mam taką sytuację. Naprawdę.
Zwykle po prostu byłam podrywana przez jednego ale nigdy nikt jakby nie kłócił się o mnie - jakby przyjaciele?

Nie wiem co mam zrobić bo jeśli bedzie jeszcze jakaś taka sytuacja ( to była druga) to ja nei wiem co zrobię... Widzę, że ten 'mój' jest zrezygnowany kiedy np ja tańczę a ten drugi podchodzi do mnie i nawet nie chce ze mną rozmawiać kiedy ja za nim biegnę. Nie wiem takie bzdedy.


Co mi radzicie?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: dwóch kolegów i ja? co zrobić?

Olać obu, zachowują się jak dzieci a nie faceci.

Odp: dwóch kolegów i ja? co zrobić?

a jak inaczej postąpić- wybrać- tak aby nie być chamskim a z drugiej strony stanowczym?

4

Odp: dwóch kolegów i ja? co zrobić?

A który jest w końcu tym, z którym chciałabyś ewentualnie się spotykać na zasadach nieco innych niż przyjacielskie? Bo szczerze mówiąc nie wiem. Jak na którymś bardziej Ci zależy, to raczej musisz wybrać.

Ale mnie mimo wszystko to jakoś dziecinnie wygląda… Może na trochę odetnij się od nich i zobacz co będzie się działo, żebyś nie zaplątała się w jakieś emocjonalne gierki.

Odp: dwóch kolegów i ja? co zrobić?

ten pierwszy którego wczesniej poznałam - na niego mam fokus że tak powiem

6

Odp: dwóch kolegów i ja? co zrobić?

Temat tego gościa międliłaś we wszystkich swoich tematach na tym i poprzednim koncie. Powiadasz, że masz focusa? wink To się po polsku nazywa obsesja.
Piszesz, że podobno teraz taki Tobą zainteresowany? To ten sam, który Cię rzucił i który Cię systematycznie olewał. Ale czego to nie zrobi pobożne życzenie z mózgu... Co nie?
Ja odpadam. Mnie żal mojego życia na wałkowanie tego samego tematu przez lata. Do niczego to nie prowadzi. Jak Ci się Twoja obsesja podoba to się jej trzymaj.

Odp: dwóch kolegów i ja? co zrobić?

nie, to nie ten !!!! z poprzednich wątków.
tamto to była obsesja- to jest inny- ale też poznałam 1.5 roku temu. tongue

wiem że dziwnie ale to prawda tongue

8

Odp: dwóch kolegów i ja? co zrobić?

Jak nie ten to jest postęp.
Tak czy siak, jeśli ten drugi Ci się nie podoba to daj wyraźnie do zrozumienia, że nic więcej nie będzie poza przyjacielskimi stosunkami. Z kolei temu pierwszemu daj do zrozumienia, że chętnie byś z nim gdzieś wyszła itp i generalnie, że jest dla Ciebie atrakcyjny. Na razie to zachowujesz się jak laleczka, którą dzieci szarpią i która nie ma nic do powiedzenia.

Odp: dwóch kolegów i ja? co zrobić?

na razie jestem miła do obojga i pierwszy raz w życiu mi sie taka sytuacja wydarzyła.

teraz jest tak,że jak do tego pierwszego piszę, czyli do tego który mi się podoba to on już nie jest taki entuzjastyczny.

w sylwestra ewidentnie każdy mówił mi o tym drugim nieprzychylne rzeczy.

to było bardzo dziwne. bo wydawało mi się, że jednak ten 1szy jest mną bardziej zainteresowany a gdy tylko ten 2gi się pojawiał to ten 1szy zwiewał.

mówię jakaś komedia.

i jeszcze wczoraj do mnie ten drugi napisał, że rozmawia z tym 1szym o czymś tam i pewnie jemu też powiedziął, że rozmawiał ze mną.

no nie wiem może po prostu odczekam kilka dni i znowu sama napiszę.

bo ja też mam mindfuck -ze tak powiem. i to chyba ja powinnam przejąć inicjatywę.

10

Odp: dwóch kolegów i ja? co zrobić?

Skoro jesteś równie miła dla obydwu to czego innego się spodziewałaś? Jeżeli chcesz sobie zorganizować harem, to dobra taktyka, przy czym jak widać ten pierwszy albo niekoniecznie chce należeć do haremu mężczyzn wobec których jesteś równie miła, albo w rzeczywistości nie jest Tobą tak zainteresowany jak Ci się wydaje.
Ruch należy do Ciebie. Wybór jest Twój. To co oni robią między sobą, bądź to co sobie wyobrażasz, że robią nie powinno Cię tak zajmować. W rzeczywistości na Twój wybór nie ma to wpływu, bo Ty już wybrałaś. Teraz trzeba podjąć kroki zgodne z tym wyborem, a tymczasem robisz coś odwrotnego. Większy kontakt i więcej uwagi poświęcasz temu, który Ci sie nie podoba. Mindfuck to Ty robisz, ale im...
Albo coś z tego będzie, albo się okaże, że nie był zainteresowany, a Ty źle to odczytałaś. Bez spróbowania nie dowiesz się. Nie dowiesz się również jeżeli będziesz dalej pozwalała na rozpraszanie się przez mężczyzn, którzy Ci się nie podobają. Weź się w garść i zacznij decydować za siebie.

Odp: dwóch kolegów i ja? co zrobić?

wczoraj ten pierwszy rozmawiał ze mną krótko i olał moją wiadomość pod koniec- tak samo jak ja wiadomości tego drugiego...

więc nie wiem czy jest sens pisać nawet tak normalnie teraz czy odczekać kilka dni i po prostu jakby od nowa...

Odp: dwóch kolegów i ja? co zrobić?

to mam byc chamska do tego drugiego?

13

Odp: dwóch kolegów i ja? co zrobić?

Także widzisz, niekoniecznie dobrze rozczytałaś sytuację, ale ponownie: jak nie spróbujesz to się nie dowiesz. Kiedy spróbujesz i jak to zrobisz zależy od Ciebie. Najważniejsze to nie popadać w kolejną obsesję...
Jeżeli oleje Twoja propozycję, to daj sobie z nim spokój i nie wałkuj tym razem tematu tego mężczyzny i myśli „co by było gdyby”. Odmówi, to nic się nie stanie. Taki lajf i idziesz do przodu. Koniec rozkładania na czynniki pierwsze każdego jego zachowania.

14 Ostatnio edytowany przez Klio (2017-01-04 14:27:38)

Odp: dwóch kolegów i ja? co zrobić?
mandarynka.kowalska napisał/a:

to mam byc chamska do tego drugiego?

Nie. Zachowuj się jak kulturalny człowiek, którym mam nadzieję jesteś.
Jest jednak wyraźna różnica pomiędzy byciem miłą dla kolegi, a pomiędzy byciem miłą dla mężczyzny z którym chcesz być. Jeżeli nie potrafisz tego rozróżnić, to nie dziwne, że tworzysz taki bajzel w relacjach z innymi.

Edycja: Shit. Post pod postem sad

Odp: dwóch kolegów i ja? co zrobić?

Wygra ten, któremu bardziej zależy. Faceci to proste stworzenia...

Odp: dwóch kolegów i ja? co zrobić?

tak ale do mnie też zależy słowo ostatnie. nie jestem jakąś kukłą i nie chce aby ten 1szy przestał. wolę aby ten 2gi przestał.

17

Odp: dwóch kolegów i ja? co zrobić?
mandarynka.kowalska napisał/a:

tak ale do mnie też zależy słowo ostatnie. nie jestem jakąś kukłą i nie chce aby ten 1szy przestał. wolę aby ten 2gi przestał.

To przestań się zachowywać jak kukła i powiedz temu 2giemu by spadał na drzewo. Proste? Proste.

18

Odp: dwóch kolegów i ja? co zrobić?

Oby się nie okazało, że panowie mają niezłą karnawałową zabawę z Tobą w roli głównej…

19

Odp: dwóch kolegów i ja? co zrobić?
Harvey napisał/a:
mandarynka.kowalska napisał/a:

tak ale do mnie też zależy słowo ostatnie. nie jestem jakąś kukłą i nie chce aby ten 1szy przestał. wolę aby ten 2gi przestał.

To przestań się zachowywać jak kukła i powiedz temu 2giemu by spadał na drzewo. Proste? Proste.

Nie takie proste, bo okaże się że ten 1szy nic nie chce i dopiero będzie ryk.

Odp: dwóch kolegów i ja? co zrobić?
Jacenty89 napisał/a:
Harvey napisał/a:
mandarynka.kowalska napisał/a:

tak ale do mnie też zależy słowo ostatnie. nie jestem jakąś kukłą i nie chce aby ten 1szy przestał. wolę aby ten 2gi przestał.

To przestań się zachowywać jak kukła i powiedz temu 2giemu by spadał na drzewo. Proste? Proste.

Nie takie proste, bo okaże się że ten 1szy nic nie chce i dopiero będzie ryk.


ni eno az tak glupia to nie jestem i zdesperowana tongue prosze tongue

Posty [ 20 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » dwóch kolegów i ja? co zrobić?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024