NFZ i TVP3 Opole namawia kobiety do badania piersi za pomocą filmiku. Spot został nagrany w ramach kampanii „Dbaj o siebie. Badaj się”. Kierowany jest do mieszkanek województwa opolskiego. Ma na celu propagowanie profilaktyki raka piersi.
Kontrowersje wzbudzają wypowiedzi znanych panów z Opola, które wiele kobiet uznało za seksistowskie.
„Lubię patrzeć, jak podskakują.” – brzmi jedna z wypowiedzi. „Masuj je” – inna. „Ich widok zawsze poprawia mi humor.”
A co Wy myślicie o kampanii promowanej w taki sposób?
Mi to tito.
Straszna poprawność się zrobiła, już nic nie można powiedzieć bo ktoś się zaraz obrazi i poczuje urażony. Chyba nie powinno to nikogo urazić że panowie lubią patrzeć na kobiece piersi.
3 2016-12-16 00:45:20 Ostatnio edytowany przez Summerka (2016-12-16 00:49:40)
Przerost formy nad treścią. Mam wrażenie, że spot dedykowany jest mężczyznom, a nie kobietom. Z drugiej strony patrząc, cel jest szczytny, bo miał zachęcać kobiety do badań.
przeczytalam chyba wszystkie komentarze pod kazda publikacja tego spota i... nie ma tam nigdzie słowa o badaniu piersi. nikt, doslownie nikt nie odnosi sie do badania piersi.
spot jest ohydny i wcale nie jest śmieszny.i ten teks na koncu "moge pomoc" i pomachanie obleśnymi lapami... w kraju gdzie wiekszosc kobiet byla w jakis sposob molestowana to wcale nie jest smieszne. mnie sie zebralo na wymioty.
no i przeslanie: badaj piersi nie po to, zeby zyc, byc zdrowar, karmic swoje dzieci,tylko po to, zeby panowie byli zadowoleni jak podskakuja przy bieganiu.no bo wiadomo, przeciez kobiece piersi sa dla mężczyzn.
wiec badaj sie i nie odbieraj mezczyznom takiej fajnej zabawki. przeciez panowie usmiechaja sie jak je widza.
sorry, ale takie teksty to moze mi mowic partner, a nie obcy czlowiek w reklamie.
jak sobie pomysle, ze ktorys z nich mialby mnie zmacac po cyckach, to mi sie niedobrze robi.
(...) A co Wy myślicie o kampanii promowanej w taki sposób?
Chcieli (?) dobrze (?), wyszło jak zwykle.
6 2016-12-16 11:46:33 Ostatnio edytowany przez Małpa69 (2016-12-16 11:48:39)
Tylko po co się tak wczuwać? Serio?
Czy nie jest większym problemem to że według polityków mamy "tylko" 19 % kobiet które doświadczyło przemocy domowej?
"Tylko w jej oddziale rocznie zakłada się około 1000 kart kobietom doznających różnych form przemocy. Z polskich badań prof. Beaty Gruszczyńskiej z Instytutu Wymiaru Sprawiedliwości wynika, że każdego roku przemocy fizycznej lub seksualnej doświadcza od 700 tys. do miliona Polek. 10 proc. zostaje ofiarami gwałtu lub usiłowania gwałtu. Każdego roku ginie w Polsce około 150 kobiet, które są ofiarami przemocy domowej. To trzy kobiety tygodniowo. Raport Gruszczyńskiej podaje, że przemoc dotyka 35 proc. dorosłych Polek."
Całość jest na wp...
To jest problem a nie reklama badania cycków...
Tylko ze ta reklama jest odbiciem tego problemu.
bo żadnemu panu grającemu w niej nie przyszło do głowy, że robi coś niewłaściwego oferując się, że zmaca chętnie obce kobiety pod płaszczykiem profilaktyki piersi.
Oni nie widzę tego i wiekszość ludzi tego nie widzi. Nie widzą policjanci, prokuratorzy, nieraz adwokaci, ale też sędziowie i politycy.
no i przeslanie: badaj piersi nie po to, zeby zyc, byc zdrowar, karmic swoje dzieci,tylko po to, zeby panowie byli zadowoleni jak podskakuja przy bieganiu.no bo wiadomo, przeciez kobiece piersi sa dla mężczyzn.
Jeśli np. dziewczyna przychodzi na siłownię z dużym dekoltem, stanik nie z tych co mocno trzymają na uwięzi i biega na bieżni razem z facetami, to nie ma siły żeby się nie gapili co się dzieje z takim biustem Nie ma potrzeby pytać tych facetów czemu się gapią. Można się pytać takiej dziewczyny czemu się tak ubrała. No i czy jej przeszkadza, że się gapią.
A targetem spotów są pewnie panowie żeby kazali swoim paniom ruszyć zadki i udać się na badania
Snake, widać masz słabą znajomość języka polskiego, skoro nie potrafisz wskazać podmiotu, do którego adresowana jest wypowiedź
a jeżeli panowie przychodzą na siłownie po to, żeby się pogapic, to moze w ogóle nie powinni tam być?
ja chodzę na siłownie, żeby ćwiczyć i serio nie patrzę na fiuty mężczyzn - czy mają za obcisłe spodenki, czy może im stanął - ale może to ja jestem dziwna, że na siłowni ćwiczę - nie wiem
V, ja tez chodze na silownie zeby cwiczyc, ale czasami skrobie sie po glowie co dany facet chcial przekazac cwiczacej populacji przychodzac w spodenkach tak ciasnych, ze dokladnie moge widziec rozmiary jego penisa Imperatyw biologiczny kaze mi sie gapic, w koncu mam oczy i hormony na miejscu. Co nie oznacza, ze jest to jakis zamach na jego seksualna nietykalnosc. Moze powinien pomyslec dwa razy co na siebie wklada, jezeli mu to przeszkadza. Podobnie z kobietami- jezeli zamiast porzadnego sportowego stanika zakladaja jakies fiszbinowe dziwactwa plus koszulki pokazujace dekolt do pepka- to szczytem hipokryzji jest narzekanie, ze sie na nie faceci gapia.
a jeżeli panowie przychodzą na siłownie po to, żeby się pogapic, to moze w ogóle nie powinni tam być?
W tej kwestii panowie mają bardzo podzielną uwagę. Na bieżni zawsze przyjemniej patrzeć jak w lustrze podskakuje półnagi biust sąsiadki niż patrzeć w pustą ścianę. No i ja się jeszcze nie spotkałem żeby facet na siłownię przychodził np. w przykrótkich, obcisłych spodenkach żeby walory jego krocza i pupy i nie uszły niczyjej uwadze. A oglądać rozwalone krocze ćwiczącej dziewczynki już musiałem
Tak więc jak się malujesz, tak cię widzą...
mogli by książkę poczytać - przydało by się większości
zarówno panów jak i pań
jeszcze nie widzialam, ale jesli choc dzieki temu jedna kobieta pojdzie - chocby w trosce, zeby miec czym poprawiac panom humor - do lekarza i uratuje tym swoje zycie, to spot spelni swa role. Niektore kobiety sa prozne i byc moze to bedzie dla nich lepszy doping zeby ruszyc zad niz mdle reklamy z rozowa wstazka. W sumie to mysle, ze wlasnie chodzi o to, aby wzbudzic kontrowersje. Dzieki temu jest przy okazji glosno o tej waznej akcji a o to chyba biega, aby nioslo sie echem. Jak to mowia, cel uswieca srodki
14 2016-12-16 13:56:44 Ostatnio edytowany przez _v_ (2016-12-16 13:57:16)
powtórzę - nie widziałam ani jednego komentarza od kobiety, że ją to zachęciło do badań
żadna z kobiet nawet nie wspomina o celu tej reklamy
więc sorry, ale efekt nie został osiągnięty
zdecydowana większość kobiet jest zwyczajnie zdegustowana
i nie, cel nie uświęca środków
v, to, ze nie widzialas czegos nie znaczy, ze to nie istnieje. Dopuszczasz w ogole mozliwosc, ze sa kobiety, ktore maja odmienne od Twojego zdanie w temacie?
dopuszczam i właśnie dlatego śledzę wszelkie publikacje i artykuły dotyczące tego spotu - własnie z ciekawości
robię research sama dla siebie, żeby sprawdzić, ile będzie chętnych kobiet - tzn. ile uzna, że je ten spot zachęcił
póki co nie znalazłam żadnej
Jakoś nikt nie płacze nad tym że dla Panów profilaktyka jest dużo gorsza, mniej kampanii, mniej badań... To przecież jest swego rodzaju nierówność, ale czyż nie widzi się tylko tej która dotyczy nas?
18 2016-12-16 14:20:11 Ostatnio edytowany przez adiafora (2016-12-16 14:29:06)
moze nie zacheca bezpesrednio, ale posrednio, wlasnie przez swoja kontrowersje i fakt, ze jest o tym glosno. Wiele kobiet moze sie oburzac na forme i nigdy nie przyzna wprost, ze ona ja zachecila, ale temat gdzies z tylu glowy zostanie i moze zaowocowac pojsciem predzejj czy pozniej na badanie. Ja spotu nie widzialam, ale juz swiatelko przypominajace (i powodujace wyrzuty sumienia) w glowie sie zapalilo, ze powinnam bardziej zadbac o siebie, nie tylko o piersi, ale i zrobic w koncu cytologie, na ktora wybieram sie od.... bo choc czuje sie jak mlody Bog to nigdy nic nie wiadomo...
Krotko piszac, mysle, ze ten spot jest bardzo dobrze przemyslany, tworcy przewidzieli reakcje odruchowe wiekszosci kobiet Jest tak, jak mialo byc. Goracy temat, wywolujacy emocje i generujacy ruch na fejsie i innych portalach spolecznosciowych oraz gazetach...
Wersja dla mężczyzn
...palec dyplomowany
21 2016-12-16 15:05:13 Ostatnio edytowany przez Iceni (2016-12-16 15:06:04)
Bardzo dobrze, że jest kontrowersyjny.
Na kolejny mdławy spot nikt by nie zwrocil uwagi, a tak to obejrzy go dwa razy wiecej osob. Nawet jezeli co 10 z tych osob cos zapamieta to i tak jest warto.
A piersi to atrybut seksualny (do karmienia wystarczylyby sutki takie jak maja szympansy ) wiec przeslanie jest sluszne - najwieksza traume przechodza kobiety po mastektomii nie dlatego, ze nie moga karmic, ale dlatego, ze traca na kobiecym wygladzie.
no cóż, jak ktoś uważa, ze cycki to kobiecość, to ja współczuję...
bo ja, jak stracę piersi, to nie przestanę być kobietą i nikt mi nie wmówi, że będę mniej kobieca.
na szczęście wiele osób, w tym kobiet, już to rozumie.
23 2016-12-16 15:33:42 Ostatnio edytowany przez Małpa69 (2016-12-16 15:34:25)
no cóż, jak ktoś uważa, ze cycki to kobiecość, to ja współczuję...
bo ja, jak stracę piersi, to nie przestanę być kobietą i nikt mi nie wmówi, że będę mniej kobieca.
na szczęście wiele osób, w tym kobiet, już to rozumie.
Łatwo jest mówić "bo jak ja kiedyś, gdyby" bardzo łatwo...
jakiś czas temu zaczęłam łysieć... płakałam po nocach... a zapewniam słaba nie jestem.
V, ja tez chodze na silownie zeby cwiczyc, ale czasami skrobie sie po glowie co dany facet chcial przekazac cwiczacej populacji przychodzac w spodenkach tak ciasnych, ze dokladnie moge widziec rozmiary jego penisa
Imperatyw biologiczny kaze mi sie gapic, w koncu mam oczy i hormony na miejscu. Co nie oznacza, ze jest to jakis zamach na jego seksualna nietykalnosc. Moze powinien pomyslec dwa razy co na siebie wklada, jezeli mu to przeszkadza. Podobnie z kobietami- jezeli zamiast porzadnego sportowego stanika zakladaja jakies fiszbinowe dziwactwa plus koszulki pokazujace dekolt do pepka- to szczytem hipokryzji jest narzekanie, ze sie na nie faceci gapia.
Nie odbierajmy kobietom prawa do ubierania się, jak im wygodnie i jak lubią. Jeżeli któraś zostanie zgwałcona, to zgwałci ją kontrowersyjny ubiór?
Zgadzam się z _v_ - spot przekazuje nieodpowiedni kontekst. Można było wyrazić troskę panów inaczej.
_v_ napisał/a:no cóż, jak ktoś uważa, ze cycki to kobiecość, to ja współczuję...
bo ja, jak stracę piersi, to nie przestanę być kobietą i nikt mi nie wmówi, że będę mniej kobieca.
na szczęście wiele osób, w tym kobiet, już to rozumie.Łatwo jest mówić "bo jak ja kiedyś, gdyby" bardzo łatwo...
jakiś czas temu zaczęłam łysieć... płakałam po nocach... a zapewniam słaba nie jestem.
tak.się akurat składa, że po mamusi odziedziczylam szanse na raka piersi. i uwierz mi - juz teraz o tym myślę.
Szanse to nie to samo co BYCIE chorym.
Beyondblackie napisał/a:V, ja tez chodze na silownie zeby cwiczyc, ale czasami skrobie sie po glowie co dany facet chcial przekazac cwiczacej populacji przychodzac w spodenkach tak ciasnych, ze dokladnie moge widziec rozmiary jego penisa
Imperatyw biologiczny kaze mi sie gapic, w koncu mam oczy i hormony na miejscu. Co nie oznacza, ze jest to jakis zamach na jego seksualna nietykalnosc. Moze powinien pomyslec dwa razy co na siebie wklada, jezeli mu to przeszkadza. Podobnie z kobietami- jezeli zamiast porzadnego sportowego stanika zakladaja jakies fiszbinowe dziwactwa plus koszulki pokazujace dekolt do pepka- to szczytem hipokryzji jest narzekanie, ze sie na nie faceci gapia.
Nie odbierajmy kobietom prawa do ubierania się, jak im wygodnie i jak lubią. Jeżeli któraś zostanie zgwałcona, to zgwałci ją kontrowersyjny ubiór?
Zgadzam się z _v_ - spot przekazuje nieodpowiedni kontekst. Można było wyrazić troskę panów inaczej.
Nie wiem komu jest wygodnie w wonderbra kiedy biega na biezni. Albo w szortach wrzynajacych sie pomiedzy poslady. Moze ja jakas dziwna jestem?
Sorry, ale jak ktos chodzi na silownie w ubraniu jakby sie do klubu czy tez pod latarnie wybieral, to niech sie nie dziwi, ze jest traktowany jak latwa panna.
ja np. nienawidze stanikow, a juz tym bardziej sportowych
i na jogę chodze bez stanika
ale to powód, zeby oblesne typy sie gapily,bo im zona nie daje, albo z innego powodu nie moga zamoczyc?
Nie obejrzalam tego spotu, bo juz go nie ma w necie, ale te teksty z niego zacytowane przez autorke watku wydaja mi sie zenujace (ten o podskakiwaniu, i poprawie humoru zwlaszcza).
i na jogę chodze bez stanika
ale to powód, zeby oblesne typy sie gapily,bo im zona nie daje, albo z innego powodu nie moga zamoczyc?
Co raz więcej rozumiem ty po prostu zupełnie nie rozumiesz facetów. Facet będzie się gapił na twój biust bez stanika choćby właśnie przyjechał prosto z ostrego rżnięcia. No sorry...
31 2016-12-16 21:21:34 Ostatnio edytowany przez lilly25 (2016-12-16 21:22:01)
A jednak udalo mi sie odnalezc. Zenujace te teksty w spocie.
_v_ napisał/a:i na jogę chodze bez stanika
ale to powód, zeby oblesne typy sie gapily,bo im zona nie daje, albo z innego powodu nie moga zamoczyc?Co raz więcej rozumiem
ty po prostu zupełnie nie rozumiesz facetów. Facet będzie się gapił na twój biust bez stanika choćby właśnie przyjechał prosto z ostrego rżnięcia. No sorry...
i dlatego wlasnie nie czuje potrzeby zadawania sie z "facetami"
33 2016-12-16 23:10:14 Ostatnio edytowany przez Facet79 (2016-12-16 23:29:30)
Jeśli np. dziewczyna przychodzi na siłownię z dużym dekoltem, stanik nie z tych co mocno trzymają na uwięzi i biega na bieżni razem z facetami, to nie ma siły żeby się nie gapili co się dzieje z takim biustem
Nie ma potrzeby pytać tych facetów czemu się gapią.
Absolutnie się nie zgadzam. To w co i jak się ubiera dziewczyna to jej wyłączna sprawa i nie mam prawa z powodu ubioru inaczej jej traktować. Choćby przyszła na golasa na siłownie nie dawałoby mi to prawa choćby jej dotknąć ani uważać, że coś mi z nią więcej wolno. Co mi da gapienie się na choćby jej gołe cycki ? JAk jej tak swobodniej to jej sprawa.
To inny temat, ale nigdy nie zrozumiem też podobnie facetów którzy ubiorem tłumaczą np. dokonanie gwałtu na dziewczynie.
Natomiast filmiki mi się mocno nie podobały - nie powinno się włączać seksu to innych sfer. Seks sprzedaje już w reklamach coraz więcej towarów, teraz zaczyna zachęcać do badań. Nie długo na biletach autobusowych będą gołe cycki by zachęcić do jazdy komunikacją miejską.
Facet79, jasne, ze kazdy ma prawo ubierac jak chce, ale kazda inna osoba MA PRAWO wyciagac wnioski z tego co sie przed nia/ nim prezentuje. Jak ktos chodzi po silowni bez stanika, w szortach ledwie zalasniajacych pupe, z dekoltem jak w klubie go-go, to wnioskuje, ze chce zeby sie ludzie na nia gapili. Ditto, jezeli facet lata w super obcislych spodenkach.
I nie, to nie jest przyzwolenie na gwalt (ktory jest przestepstwem), ale byloby dziwne gdyby ludzie nagle slepli na widok prawie nagich cyckow, tylka czy tez opietego lycra penisa.
Facet79, chłopie jak ty utozsamiasz gapienie się na podrygujace cycki z niemalże gwałtem, to współczuję.
Moim zdaniem to albo odcięci kobiety albo zachęca kobiety do flirtów Pierwsze nie służy kobiecie sprawie drugi małżeństwie.
37 2016-12-17 00:19:21 Ostatnio edytowany przez santapietruszka (2016-12-17 00:19:57)
Moim zdaniem to albo odcięci kobiety albo zachęca kobiety do flirtów
Pierwsze nie służy kobiecie sprawie drugi małżeństwie.
Że niby spot w temacie zachęca kobiety do flirtów? Czy te majtki z lycry na siłowni?
A co do tematu - nie jestem jakoś szczególnie wrażliwa na seksizm i jego objawy. Niesmaczny żart na temat cycków lub podobne opowiedziany w moim towarzystwie sprowokuje mnie jedynie do ciętej riposty na temat małego penisa, a potem oleję temat. Mimo to uważam, że spot reklamowy jest niesmaczny. Usiłuję zrozumieć, że "autor miał na myśli", że kobiety chcą podobać się facetom - bo tak jest, owszem - ale nie trafił.
ewelinaL napisał/a:Beyondblackie napisał/a:V, ja tez chodze na silownie zeby cwiczyc, ale czasami skrobie sie po glowie co dany facet chcial przekazac cwiczacej populacji przychodzac w spodenkach tak ciasnych, ze dokladnie moge widziec rozmiary jego penisa
Imperatyw biologiczny kaze mi sie gapic, w koncu mam oczy i hormony na miejscu. Co nie oznacza, ze jest to jakis zamach na jego seksualna nietykalnosc. Moze powinien pomyslec dwa razy co na siebie wklada, jezeli mu to przeszkadza. Podobnie z kobietami- jezeli zamiast porzadnego sportowego stanika zakladaja jakies fiszbinowe dziwactwa plus koszulki pokazujace dekolt do pepka- to szczytem hipokryzji jest narzekanie, ze sie na nie faceci gapia.
Nie odbierajmy kobietom prawa do ubierania się, jak im wygodnie i jak lubią. Jeżeli któraś zostanie zgwałcona, to zgwałci ją kontrowersyjny ubiór?
Zgadzam się z _v_ - spot przekazuje nieodpowiedni kontekst. Można było wyrazić troskę panów inaczej.Nie wiem komu jest wygodnie w wonderbra kiedy biega na biezni. Albo w szortach wrzynajacych sie pomiedzy poslady. Moze ja jakas dziwna jestem?
Sorry, ale jak ktos chodzi na silownie w ubraniu jakby sie do klubu czy tez pod latarnie wybieral, to niech sie nie dziwi, ze jest traktowany jak latwa panna.
Dlatego, że nie wiesz komu jest w czym wygodnie, nie odbieraj prawa ubierania się według upodobań.
Sednem nie jest ubiór kobiety, tak jak przekazem spotu, o którym wspomniałam w temacie profilaktyka chorób piersi. Kobiety poczuły się uprzedmiotowione i moim zdaniem mają podstawę. Przedmiotem - cycki. Nie wiem jak inne panie, ale ja jeśli chodzi o moją część ciała, to wolałabym mieć własne pole manewru.
Piszesz o kobietach, które celowo się ubierają w kontrowersyjny sposób. Masz rację. Jest ich dużo i do nich jest adresowany spot.
Pytanie ile kobiet taki filmik reklamowy uratuje, bo uznają, że warto dbać o atrybuty pana?
Trudniejsze, ile zniechęci. Ile rozsądnych babek uzna, że reklama je szufladkuje w kategorii, z którą się nie utożsamiają.
39 2016-12-17 08:34:18 Ostatnio edytowany przez Małpa69 (2016-12-17 08:37:44)
Sorry ale jeśli kobieta nie zrobi badań bo jej się spot nie podobał to to jest takie hmmm, głupie?
Nie wiem może mnie to nie rusza bo jako posiadaczka 128 cm w biuście przywykłam do tego że ktoś cię ciągle gapi nie tak jak powinien.
Sorry ale jeśli kobieta nie zrobi badań bo jej się spot nie podobał to to jest takie hmmm, głupie?
Nie wiem może mnie to nie rusza bo jako posiadaczka 128 cm w biuście przywykłam do tego że ktoś cię ciągle gapi nie tak jak powinien.
Gapi się czy nie - nie ma to związku z profilaktyką badań. Chyba o burzę chodziło. Szkoda tylko środków, bo fundusze mogły być przeznaczone na coś bardziej pożytecznego.
41 2016-12-17 11:01:32 Ostatnio edytowany przez Iceni (2016-12-17 11:05:53)
no cóż, jak ktoś uważa, ze cycki to kobiecość, to ja współczuję...
bo ja, jak stracę piersi, to nie przestanę być kobietą i nikt mi nie wmówi, że będę mniej kobieca.
na szczęście wiele osób, w tym kobiet, już to rozumie.
A powiedz to tym kobietom po amputacji piersi. Nie czuja sie mniej kobiece? To po co implanty, po co staniki z protezami, po co terapie psychologiczne po mastektomii?
Dlaczego tyle kobiet decyduje sie na wyniszczajace chemoterapie skoro obustronna mastektomia zalatwia sprawe?
Skoro piersi sa tak malo wazne to po co o nie dbac i badac sie kiedy w momencie pojawienia sie raka wystarczy je usunac i w wiekszosci przypadkow to daje oczekiwany rezultat.
Dlaczego kobiety po mastektomii prewencyjnej funduja sobie implanty, skoro piersi nie sa atrybutem kobiecosci?
(...) Dlaczego kobiety po mastektomii prewencyjnej funduja sobie implanty, skoro piersi nie sa atrybutem kobiecosci?
Dlatego, że kiepsko się czują wśród osób, dla których kobiecość to piersi.
Dlatego, bo same w to uwierzyły.
Dlatego, bo boją się żyć niezgodnie ze stereotypami.
Iceni napisał/a:(...) Dlaczego kobiety po mastektomii prewencyjnej funduja sobie implanty, skoro piersi nie sa atrybutem kobiecosci?
Dlatego, że kiepsko się czują wśród osób, dla których kobiecość to piersi.
Dlatego, bo same w to uwierzyły.
Dlatego, bo boją się żyć niezgodnie ze stereotypami.
Wielokropek mnie uprzedziła - i ma całkowitą rację.
ale pojawiaja sie kobiety, ktore nie robia rekonstrukcji piersi po mastektomii i nie wstydza sie blizn. ktore uwazaja, ze to nie piersi je definiują jako kobietę.
Sorry ale jeśli kobieta nie zrobi badań bo jej się spot nie podobał to to jest takie hmmm, głupie?
Miałam na myśli zniechęcenie do spotu, a nie badań. Chociaż, kto wie, co się komu w głowie kroi;)
Dlaczego tyle kobiet decyduje sie na wyniszczajace chemoterapie skoro obustronna mastektomia zalatwia sprawe?
Skoro piersi sa tak malo wazne to po co o nie dbac i badac sie kiedy w momencie pojawienia sie raka wystarczy je usunac i w wiekszosci przypadkow to daje oczekiwany rezultat.
A dlaczego często przy amputacji piersi wycina się też węzły chłonne? Nie chodzi o przerzuty?
Chodzi, dlatego sie je usuwa.
Ale skoro piersi sa tak malo wazne dla kobiet to chyba rozsadniej byloby wyciac wszystko co sie da a dopiero potem stosowac ostra chemie?
Jak ktos dostanie zapalenia wyrostka to go po prostu wycinaja (bo nie jest on do niczego potrzebny) a dopiero jak sie pojawia komplikacje to sie stosuje antybiotyki zeby ratowac zycie. I to jest logiczne.
Dlaczego wmawiac kobietom, ze daja sobie wmowic, ze piersi nie sa wazne? Piersi to ogromnie wazna strefa erogenna - dlatego miedzy innymi stosuje sie chemie a nie amputacje - zeby kobieta mogla zachowac te czesc przyjemnosci - dlaczego zatem sie oburzac ze w spocie sa one ukazane od strony seksualnej? Przeciez po to natura nam je dala
Tyle ze teraz cokolwiek zwiazane z seksualnoscia kobiety jest fe i niepoprawne politycznie.
I bardzo mnie bawia teksty co niektorych obronczyn ze taki spot MOZE wywolywac zle skojarzenia u kobiet, ktore byly molestowane itp, a jakos same molestowane kobiety nie protestuja.
Niedlugo wszystko stanie sie kontrowersyjne i niepoprawne politycznie i skonczymy jak Francja, ktora ZAKAZALA publikowania usmiechnietych dzieci z zespolem Downa bo istnieje mozliwosc, ze takie reklamy moga urazac uczucia kobiet, ktore postanowily abortowac plod z zespolem Downa.
Do tego zmierzamy.
Zeswirowany swiat, w ktorym poprawnosc polityczna niedlugo zastapi zdrowy rozsadek.
46 2016-12-17 14:09:28 Ostatnio edytowany przez adiafora (2016-12-17 14:12:58)
dlatego pieprzyć poprawność polityczną
p.s twierdzić, iż piersi nie sa atrybutem kobiecości a te, które w to wierzą, zostały zmanipulowane to hit miesiąca
Podoba mi się taki hit miesiąca! Wykręcamy kota ogonem i oburzone kobiety są be.
Nie zmienia to faktu, że w spocie nie ma słowa o profilaktyce piersi. Za to jest sporo o gapiących się na nie facetach. A wystarczyło jedno zdanie, które mówiłoby, że mężczyźni się troszczą o zdrowie kobiet i że dzięki badaniom kobiety mogą zachować dla nich, i jak ustaliłyśmy siebie, swoje zabawki.
Powrócę jeszcze do opinii, że kobiety stosują protezy, żeby wyglądać kobieco, żeby zachować substytut kobiecych atrybutów. Otóż NIE. Noszą protezy, żeby uniknąć wścibskich spojrzeń i niewygodnych pytań. I chyba jest oczywiste, że dzięki protezie nie odczuwają przyjemności seksualnej.
48 2016-12-17 14:40:53 Ostatnio edytowany przez Beyondblackie (2016-12-17 14:42:06)
Piersi sa drugorzednym atrybutem plciowym i wazna czescia seksualnosci kobiety. Nie wiem jak bym sobie poradzila bez mojego 36 DD To glupota wmawiac kobietom, ze ich piersi, waska talia czy tez kragle biodra sa niewazne. To tak jak mowic, ze moga zyc bez lechtaczki czy warg sromowych. Moga, jasne, tylko to malo przyjemne
a kto mowi ze sa niewazn?????
po prostu nie piersi czynia kobiete
jak sie je usunie to kobieta nie przestanie byc kobieta - jej dna sie nie zmienia,nadal moze miec dzieci i nie wyrasta jej penis.
Nie czynia, ale sa jednym z elementow. I usuniecie tego elementu wcale nie jest bez znaczenia.
Podoba mi się taki hit miesiąca! Wykręcamy kota ogonem i oburzone kobiety są be.
Nie zmienia to faktu, że w spocie nie ma słowa o profilaktyce piersi. Za to jest sporo o gapiących się na nie facetach. A wystarczyło jedno zdanie, które mówiłoby, że mężczyźni się troszczą o zdrowie kobiet i że dzięki badaniom kobiety mogą zachować dla nich, i jak ustaliłyśmy siebie, swoje zabawki.
No tak, bo spoleczenstwo nalezy traktowac jak bandę idiotow i pisac im wyraznie o co chodzi, bo jak nie to nie zrozumieja i bedzie afera.
ewelinaL napisał/a:Podoba mi się taki hit miesiąca! Wykręcamy kota ogonem i oburzone kobiety są be.
Nie zmienia to faktu, że w spocie nie ma słowa o profilaktyce piersi. Za to jest sporo o gapiących się na nie facetach. A wystarczyło jedno zdanie, które mówiłoby, że mężczyźni się troszczą o zdrowie kobiet i że dzięki badaniom kobiety mogą zachować dla nich, i jak ustaliłyśmy siebie, swoje zabawki.No tak, bo spoleczenstwo nalezy traktowac jak bandę idiotow i pisac im wyraznie o co chodzi, bo jak nie to nie zrozumieja i bedzie afera.
O! I to jest argument! Ja nie zrozumiałam;)
nie no, mozna wmawiać kobietom, ze powinny rozpaczac z powodu utraty piersi i koniecznie robić sztuczne zeby nikt nie zauwazyl.
na szczęście wiele kobiet nie daje sie w to wmanewrowac i wmowic sobie, ze przestały byc kobiece.
powstaja różne projekty np. kancersutra, dzięki czemu amazonki mogą nadal sie cieszyc intymnoscia i seksem z partnerami mimo ze nie maja juz piersi.
Jezeli utrata piersi nie jest problemem to ta kancersutra jest zbedna. Po co cos takiego skoro to nie problem?
Iceni, czy Ty sie zamownilas na rozumy z krolikiem czy jak?
czytaj ze zrozumieniem
nikt nie mowi ze to nie jest wazne.
a kancersutry wlasnie sa po to, zeby kobiety po usunieciu piersi zobaczyly, ze mozna potem zyc normalnie i utrata piersi nie czyni ich wybrakowanymi kobietami - tak jak Ty uwazasz, czy niektore dziewczyny tutaj.
Trochę nam się rozjechał temat - od spotu do odczuć po mastektomii. Fajnie
Problem kobiet po amputacji piersi tkwi w stereotypie, przez który czują się gorsze. Tak jest nie tylko w przypadku Amazonek. Człowiek wymyślił sobie normy i piętnuje każdą inność. Amazonki zrzeszają się, żeby się wspierać, żeby wiedzieć, że nie są odosobnione. Nie zapominajmy też o przyczynie amputacji. Rak, to życie na kredyt, ogromna trauma, a leczenie, to ból fizyczny i psychiczny. Kto lepiej zrozumie człowieka jeśli nie ten, który znalazł się w podobnej sytuacji.
Myślę, że panowie ze spotu nie mają pojęcia jak czują się kobiety, które cudem przeżyły raka piersi. Wysłanie do nich sygnału, że w porę nie zadbały o męskie zabawki uważam za absurd.
Myślę, że panowie ze spotu nie mają pojęcia jak czują się kobiety, które cudem przeżyły raka piersi. Wysłanie do nich sygnału, że w porę nie zadbały o męskie zabawki uważam za absurd.
RAmen
Poprawność czy niepoprawność polityczna? Zajrzałam do Słownika Języka Polskiego:
poprawność polityczna - unikanie wypowiedzi lub działań, które mogłyby urazić jakąś mniejszość, np. etniczną, religijną lub seksualną.
Jestem dumna, że zostałam zaliczona do osób empatycznych. Dziękuję za słowa uznania.
W moim otoczeniu jest sporo kobiet po pojedynczej lub podwójnej mastektomii, stąd wiem, jakie były i są ich wrażenia, ich lęki po operacjach. Propagowanie przekonań, iż po mastektomii są mniej kobiece, pomocnym im nie jest (innym kobietom też nie), podobnie jak twierdzenie, że człowiek bez protez nie może żyć normalnie. Cóż… kolejny stereotyp.
Zapytałam też, jak odebrały spot będący tematem wątku. Jedyna odpowiedź, która nie łamie regulaminu forum brzmiała: „Obrzydliwy”.
59 2016-12-17 19:13:01 Ostatnio edytowany przez lilly25 (2016-12-17 19:13:53)
Moim zdaniem niesmaczna jest w tym spocie posrednia sugestia, ze najwazniejszy jest nie brak cierpienia spowodowany choroba piersi, a nawet zagrozenie zycia, tylko to ze piersi wzbudzaja takie zainteresowanie mezczyzn, i ze kobieta wraz z utrata piersi moze utracic rowniez to ich zainteresowanie (jakby w takich przypadkach nie bylo wazniejszych rzeczy ).
Myślę, że panowie ze spotu nie mają pojęcia jak czują się kobiety, które cudem przeżyły raka piersi. Wysłanie do nich sygnału, że w porę nie zadbały o męskie zabawki uważam za absurd.
Panowie maja raka prostaty. Fajnie jest przypisywac prawo do rozumienia cierpienia jedynie swojej plci.
ewelinaL napisał/a:Myślę, że panowie ze spotu nie mają pojęcia jak czują się kobiety, które cudem przeżyły raka piersi. Wysłanie do nich sygnału, że w porę nie zadbały o męskie zabawki uważam za absurd.
Panowie maja raka prostaty. Fajnie jest przypisywac prawo do rozumienia cierpienia jedynie swojej plci.
Ja myślę, że przypisywanie sobie jakiegokolwiek cierpienia, o którym się nie ma pojęcia jest nieporozumieniem. Odczuć kobiet chorych na raka piersi nie umiałabym sobie nawet wyobrazić, a co dopiero faceci. Mogę się tylko obawiać cudzych przeżyć i postarać się ich uniknąć.
Pisząc o profilaktyce raka prostaty poruszasz kolejny, poważny problem. Mężczyźni nie opowiadają o słabościach, to niemęskie. Chyba trudno byłoby znaleźć mężczyznę, który opowie o problemach z prostatą. Być może (nie będę nabierać pewności w praktyce) wypowiedź w stylu: "Idź się zbadaj, bo boję się, że ci nie stanie.", skłoniłaby partnera do badania. Faceci są inni i na inne argumenty reagują. Ale jako kobieta potrafię tylko wykrzesać z siebie obawę, że bliski mi facet będzie cierpiał, że go zabraknie, że się o niego martwię. Jakoś aspekt seksualny w obliczu poważnej choroby jest dla mnie mniej ważny.
Uważam, że spoty promujące akcje skierowane do danej grupy społecznej powinny być konsultowane z ich odbiorcami. Tak samo jak bezsensu jest tworzenie filmu dla młodzieży bez jej udziału, czy emerytów z pominięciem ich zdania, tak samo kobieta (jeżeli nie jest ekspertem, lekarzem) nie zrobi dobrego materiału bez odpowiedniej konsultacji na temat, o którym nie ma pojęcia.
EwelinaL, czy według ciebie istnieje poprawnie ułożone zdanie w jakimkolwiek nowożytnym języku, które nie jest seksistowskie/homofobicze/rasistowskie/hejterskie i może zostać wypowiedziane przez białego heteroseksualnego mężczyznę?
Ja byłbym jednak za tym, żeby dorosłych ludzi traktować jak dorosłych. Jak w takich przypadkach krzyczą "muh feelings" to problemem jest działanie ich mózgu, a nie sama wypowiedź.
63 2016-12-25 00:06:29 Ostatnio edytowany przez ewelinaL (2016-12-25 00:07:35)
EwelinaL, czy według ciebie istnieje poprawnie ułożone zdanie w jakimkolwiek nowożytnym języku, które nie jest seksistowskie/homofobicze/rasistowskie/hejterskie i może zostać wypowiedziane przez białego heteroseksualnego mężczyznę?
Oczywiście, że istnieje. "Masz ładne buty" - na przykład;)
Ogólnie, to... trochę pohejtuję. Pierwsze, co uderzyło mnie w Twojej wypowiedzi to fraza "nowożytny język", która w zestawieniu z Twoją stopką, brzmi odrobinę sprzecznie. Ale nie wnikam.
Ja byłbym jednak za tym, żeby dorosłych ludzi traktować jak dorosłych. Jak w takich przypadkach krzyczą "muh feelings" to problemem jest działanie ich mózgu, a nie sama wypowiedź.
Napiszę tak. Jeżeli czyjś mózg jest nadwyrężony borykaniem się z chorobą, przerabia trudne sytuacje i analizuje przykre scenariusze, to zdrowy osobnik może, nikt mu nie zabroni, dołożyć rozterek. Może, ale nie musi.
Po to dorośliśmy, żeby nie zachowywać się jak rozpieszczone dzieci i umieć przewidzieć konsekwencje naszych poczynań.
Oczywiście, że istnieje. "Masz ładne buty" - na przykład;)
No popacz, na zachodzie to już by powiedzieli, że to 'rape culture', a my jednak sto lat za murzynami (rasizm!).
Ogólnie, to... trochę pohejtuję. Pierwsze, co uderzyło mnie w Twojej wypowiedzi to fraza "nowożytny język", która w zestawieniu z Twoją stopką, brzmi odrobinę sprzecznie.
Nowożytny = używany gdziekolwiek na świecie, teraz. Ogólniejsze, niż "w języku polskim"/ "w języku angielskim", więc tutaj akurat dałem ci fory, a nie argumentowałem ad "w dzisiejszych czasach".
Napiszę tak. Jeżeli czyjś mózg jest nadwyrężony borykaniem się z chorobą, przerabia trudne sytuacje i analizuje przykre scenariusze, to zdrowy osobnik może, nikt mu nie zabroni, dołożyć rozterek. Może, ale nie musi.
Po to dorośliśmy, żeby nie zachowywać się jak rozpieszczone dzieci i umieć przewidzieć konsekwencje naszych poczynań.
No ale jednak wszędzie widzisz ten straszny seksizm (który oczywiście zawsze jest skierowany przeciwko kobietom ) i tak ci on przeszkadza.
No ale jednak wszędzie widzisz ten straszny seksizm (który oczywiście zawsze jest skierowany przeciwko kobietom
) i tak ci on przeszkadza.
Wszędzie??? Doprawdy?
Kurczę, jakby Ci to wytłumaczyć...
Niestety wizja filmu nie wybiegła na tyle daleko, żeby przewidzieć odczucia kobiet po mastektomii. Możemy udawać, że nic się nie stało. Wmawiać sobie, że negatywne opinie wygłaszają wszędzie dopatrujące się seksizmu feministki, ale nie zmieni to faktów. Po obejrzeniu tego spotu kobiety po leczeniu raka piersi i amputacji mają prawo poczuć się podle.
Porozmawiaj chociaż z jedną kobietą, która nie ma piersi. Spytaj, co przeszła, jak wpływa chemia na organizm i psychikę, co się czuje, gdy wypadają włosy, co znaczy żegnać się na zawsze z bliskim, żyć ze świadomością, że może nie wychowa się własnych dzieci. I co można poczuć, kiedy po wygranej walce kilku facetów mówi, że piersi są fajne, bo podskakują w biegu.
Kolejna sprawa. Wmówmy kobietom, że ich piersi są tak ważne, że nie warto bez nich żyć.