To że najlepszym lekarstwem na zapomnienie ex i zaczęcie normalnego funkcjonowania jest całkowita utrata kontaktu każdy wie. Sam kiedyś przerabiałem temat i dosyć szybko pomaga. Problem pojawia się kiedy macie ze sobą o wiele więcej wspólnego niż tylko siebie.
Mój problem polega na tym, że z byłą ex mam dwójkę małych dzieciaków. Kontakt mamy praktycznie codziennie...
Zauważyłem, że wykorzystuje temat dzieciaków do szukania kontaktu ze mną. Dochodzi nawet do sytuacji kiedy wyjeżdżam w delegację na tydzień i mówię jej o tym, że jadę i odezwę się za 5-6 dni i że pamiętam i myślę o nich cały czas, ale nie będę męczył tel i smsami bo potrzebujemy "oddechu".
Po 3 dniach odczuwam wewnętrzny spokój od niej do momentu kiedy pisze smsy, wiadomosci na fb itp czy będę miał czas pogadać z synem, bo chciał ze mną porozmawiać. Ok dzwonię i co - i słyszę, że synek bawi sie np. z dziadziem i temat schodzi na cokolwiek byle porozmawiać...
Czy ktoś kiedyś był w takiej sytuacji i jak sobie z nią radzić ? Kiedy dzwoni itp wszystko powraca jak bumerang, a ja poprostu chciałbym żeby znikła... Nie mogę ruszyć z miejsca, czuję że stoję... Kiedy coś tam zapominam zawsze sie pojawi albo zadzwoni... Najgorsze jest to że będę musiał mieć z nią kontakt przez kilkadziesiąt lat...
Jak zapomnieć ? Jak się odkochać ?