Kilka pytan o moim zyciu - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 4 ]

1 Ostatnio edytowany przez pluto_2781 (2016-11-19 18:00:55)

Temat: Kilka pytan o moim zyciu

Czesc , chcialem prosic innych o rady bo samemu mi wszystko to pozbierac w garsc trudniej.

Wiec tak , mam dosyc chwiejna samoocene , jednego dnia jestem taki drugiego taki. Chodzi o to ze z tym problemem zostalem sam bo tak naprawde nie mam sie kogo poradzic bo mieszkam poza granicami Polski. Mam do was kilka pytan:

Czy cale zycie skupiacie na sobie? Tzn czy myslicie tylko o sobie przede wszystkim? Bo zauwazylem ze wiekszosc martwi sie tylko o siebie w zyciu . Jak sie pytam co druga osobe to mowia a co mnie ty obchodzisz ja sie martwie o siebie .

Czy da sie jakos budowac samoocene schodami ? Nie tak od razu tylko przez jakis okres czasu
Czy caly czas pozostajecie soba i zyjecie swoim zyciem? Bo troche sie gubie w tym wszystkim.

Do tego wszystkiego w jaki sposob zaakceptowac siebie w pelni , wiedziec kim sie jest i byc szczesliwym mimo wszystkiego co mnie otacza. Bo juz zauwazylem ze wszystko zalezy ode mnie i ze szczescia musze szukac u siebie.

W szkole w liceum bylem mobbowany przez co moja samoocena jest jaka jest i chcialbym ja poprawic , nie za wysoka zeby sie wywyzszac ale stablina przede wszystkim.

Troche sie gubie wsrod ludzi i czesto jestem smutny przez to wszystko. Chodze do psychologa ale jak narazie to malo pomaga.

Wydaje mi sie ze sie oceniam zbyt krytycznie i przeszkadza mi to w codziennym zyciu . Np nie lubie siebie ogladac na zdjeciach czy w kamerze . Czym to jest spowodowane?

Prosilbym o rady od forumowiczow bez wysmiewania , tylko o pomoc bardziej prosze. Z plcia przeciwka tez mam czasami problemy bo mam 25 lat a mialem jak narazie tylko krotki zwiazek za soba. Ale to chyba nie tutaj szukac problemu. Chcialbym sie nauczyc najpierw byc szczesliwy jako singel.

Mam duzo mysli w glowie i musialem komus to powiedziec. Nie wiem moze ktos cos poradzi. Czy przyczyna lezy we mnie , jak to wszystko naprawic ? Da sie jeszcze mimo tego wieku? Chcialbym uslyszec zdanie meskie jak i zenskie na ten temat. Bo ciezko mi z tym wszystkim.

Dodam ze czesto tych co spotykalem mowili ten to nie itd ja bym tak nie chcial wygladac itp dlaczego ludzie tak oceniaja plytko innych ludzi? Juz z biegiem czasu jak spotykam starszych ludzi sa bardziej zyczliwi i mili w stosunku do mnie. Czuje ze mnie zaczynaja szanowac za to kim jestem.

z gory dziekuje smile

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Kilka pytan o moim zyciu

Czy cale zycie skupiacie na sobie? Tzn czy myslicie tylko o sobie przede wszystkim? Bo zauwazylem ze wiekszosc martwi sie tylko o siebie w zyciu . Jak sie pytam co druga osobe to mowia a co mnie ty obchodzisz ja sie martwie o siebie .

Myślę, że egoizm to zdrowe podejście. Nie taki totalny "nigdy nie myślę o innych ludziach". Ale ten zdrowy "najpierw ja, potem inni." Czemu tak? Cóż, myślenie najpierw o innych może przynosić nam poczucie, że jesteśmy dobrzy, wspaniali i zasłużymy na nagrodę. Takie ideologiczne myślenie odpowiada bardzo młodzieży. Ma to swoje plusy. Ale na dłuższą metę jest bardzo niekorzystne. Dlaczego? Bo jak najpierw zajmiesz się innymi, to kto zajmie się tobą? Jeśli na dbanie o innych stracisz wszelkie siły, oddasz ostatni grosz, ostatnie ubranie, to wtedy "umierasz". Już nikomu nie pomożesz, jeśli się wypalisz i wszystko oddasz. W myśl powiedzenia "głodna matka nie nakarmi" - jak możesz dawać innym coś, czego sam nie masz?

Zadbaj o siebie, wtedy, jeśli zechcesz, będziesz miał siły i czas i ochotę na pomaganie innym.

3

Odp: Kilka pytan o moim zyciu
pluto_2781 napisał/a:

Czesc , chcialem prosic innych o rady bo samemu mi wszystko to pozbierac w garsc trudniej.

Cześć smile Jestem Kasia, widzę, że zależy CI na własnym rozwoju. Jeśli chcesz, podzielę się moimi spostrzeżeniami.

pluto_2781 napisał/a:

Czy da sie jakos budowac samoocene schodami ?

Słuchaj z tą samooceną to chyba trochę jest tak, że ona kształtuje się przy okazji: to trochę skutek uboczny tego, że poznajemy się w działaniu, mamy przykłady konkretnych rzeczy z którymi sobie poradziliśmy.  Patrząc na moją historię widzę, że poradziłam sobie z różnymi trudnościami i na tej postawie mogę wywnioskować, że z kolejnymi też dam radę.Wiem, że piekę świetne ciasta, ale o rozliczenie PIT lepiej poproszę mojego brata:) Poznaje swoje mocne i słabe strony - i to się dzieje do końca życia smile

Piszesz, że masz chwiejną samoocenę - ale co to znaczy? że jednego dnia się lubisz a drugiego nie? Od czego to zależy? Od opinii innych? Od sukcesów? Od tego z kim przebywasz?

Czy zgodzisz się ze mną, że masz teraz taki trochę etap, że określasz siebie?

4

Odp: Kilka pytan o moim zyciu

Tak mozna powiedziec w sumie ze probuje dowiedziec sie Kim jestem w 100% . Wiem Kim jestem ale chcialbym dalej sie rozwijac. Chcialbym zeby byla stabilna samoocena niezaleznie od okolicznosci. Codziennie zeby sie rozwijac , nowych rzeczy sie uczyc.

Posty [ 4 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024