Alanek. - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony Poprzednia 1 2 3

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 131 do 138 z 138 ]

131

Odp: Alanek.
Kleoma napisał/a:

Cyngli

Nie uważam, że to jest dobre że się kogoś szantażuje, wymusza coś.
Ale nie mam na to wpływu. Nie jestem tą babcią.

Przedstawiłam sytuację jaka się zdarzyła.
Poproszono mnie o radę, ja założyłam wątek bo może ktoś coś podpowie.
Taka moja rola w tym wszystkim.

To młodzi z babcią dyskutowali, podawali argumenty także te ode mnie, z wątku.

Uważasz, że powinni byli nie dyskutować, postawić od razu na swoim i czekać z niepokojem co się będzie działo, być  może pozbawić się części majątku, zaczynać po raz kolejny od niczego na dodatek z noworodkiem?

Jak ich znam to dali by  radę  z czasem majątek odbudować bo albo on sam albo razem pojechaliby za granicę i po paru latach mieliby na swoją firmę bez wspólników. Ale to by było kosztem dziecka, kosztem rozstania.

Jak na razie jest dobrze, są szczęśliwi, oboje mogą pracować, zajmować się dzieckiem na przemian, widzieć je codziennie, mają dobre warunki mieszkaniowe, będą oszczędzać i myśleć nad aneksem do umowy aby mieli prawo pierwokupu udziałów.
Widmo kolejnego szantażu wisi nad nimi być może ale kolejna ważna decyzja w sprawie Szymonka to dopiero za kilkanaście  lat.

Dobrze, że myślą o oszczędzaniu i o tym aneksie (w co tak naprawdę wątpię, żeby się udało).
Niech w razie "w" będą przygotowani w razie kolejnego szantażu.

Zobacz podobne tematy :

132

Odp: Alanek.
Kleoma napisał/a:
Cyngli napisał/a:
Kleoma napisał/a:

Uważasz, że powinni byli nie dyskutować, postawić od razu na swoim i czekać z niepokojem co się będzie działo, być  może pozbawić się części majątku, zaczynać po raz kolejny od niczego na dodatek z noworodkiem?

Tak, tak właśnie uważam. Powinni walczyć o swoje przekonania, zostawić w cholerę taką spółkę i szukać szczęścia gdzie indziej.
Powinni być asertywni. Tego oczekiwałabym np. od swoich rodziców.

Co powiedzą temu dziecku z X lat? Masz na imię Szymon, bo babcia tak chciała, inaczej by nas puściła z torbami?

Wiem, że nie masz na to wpływu. Ale to jest po prostu STRASZNE.

A po co mają to dziecku mówić za x lat?
Ten szantaż zostanie to u nich w pamięci jedynie. Nie ma powodu wtajemniczać w to dziecko.
Babcia ma od wczoraj znowu czystą kartę, będzie zapisywane na niej jej zachowanie wobec młodych i wnuka.
Jak będzie nie wiadomo.
Poza tym podkreślam kolejny raz, że to imię to także ich wybór. Babcia nie narzuciła nowego.

Rodziców i babci się nie wybiera. Nie jest możliwe też przewidzieć wszystko jak postąpią.

I nie uważam za słuszne rzucać wszystko w cholerę i wyjeżdżać  gdy się ma małe dziecko. Narażać się na niewiadome, dać dziecku gorsze warunki bytowe niż są, narażać się na rozłąkę z dzieckiem na parę lat.
To jest równie stresujące jak widmo szantażu babci ale przynajmniej młoda rodzina w komplecie i dziecko w luksusowych warunkach dorasta.
Bo opcji co by było gdyby to rzucili jest kilka.
Żadna nie jest lepsza od sytuacji jaka jest.

Pewnie, po co dziecku mówić prawdę, jak zapyta.
Lepiej żyć w kłamstwie i udawać, że wszystko jest super.

133

Odp: Alanek.

W sumie, jak Cyngli dobrze pisze, to nie jest kwestia jakiegoś Alana, Kleofasa, Bonifacego czy Szymona (bo to tak naprawdę wsio rawno jak się dzieciak będzie nazywal- sama mam pierwsze imie, którego nikt w zyciu nie uzywalam), ale tego, ze babcia terroryzuje to malzenstwo i używa pogróżek jako karty przetargowej. Ja bym tam wolala dluzej ciulac i więcej pracować, niż tanczyc tak jak babcia zagra.

134

Odp: Alanek.
Beyondblackie napisał/a:

Ja bym tam wolala dluzej ciulac i więcej pracować, niż tanczyc tak jak babcia zagra.

Ja też.

135 Ostatnio edytowany przez bbasia (2016-06-24 18:40:51)

Odp: Alanek.

Beyondblackie i Cyngli - no właśnie - Wy byście wolały. A oni woleli inaczej.
I czy na tym nie powinna się dyskusja zakończyć?
Pomijając to, że wywlekanie czyiś prywatnych spraw na forum publicznym przez autorkę wątku, uważam za trochę nie w porządku...

136

Odp: Alanek.
bbasia napisał/a:

Beyondblackie i Cyngli - no właśnie - Wy byście wolały. A oni woleli inaczej.
I czy na tym nie powinna się dyskusja zakończyć?
Pomijając to, że wywlekanie czyiś prywatnych spraw na forum publicznym przez autorkę wątku, uważam za trochę nie w porządku...

Nie no, jasne, woleli inaczej.
Powstał wątek - to ludzie się wypowiadają.

137

Odp: Alanek.
bbasia napisał/a:

Beyondblackie i Cyngli - no właśnie - Wy byście wolały. A oni woleli inaczej.
I czy na tym nie powinna się dyskusja zakończyć?
Pomijając to, że wywlekanie czyiś prywatnych spraw na forum publicznym przez autorkę wątku, uważam za trochę nie w porządku...

Czuję się dyskryminowana tym ostatnim zdaniem.
Po to jest forum aby sprawy, które kogoś nurtują "wywlekać".
Napisałam wcześniej, że rodzice dziecka nie mają czasu na fora, pracują i zajmują się noworodkiem, domem, psem.
Dostałam upoważnienie o zwrócenie się po radę na forum.

Idąc dalej to na tym forum ludzie wywlekają znacznie gorsze sprawy, intymne szczegóły.
Które nawet nie dotyczą ich samych ale rodziny dalszej i bliższej, partnerów, znajomych.
Prześledź np. wątki jednej z osób wypowiadających się na tym wątku. Tam to już jest wszystko, aż byłam zażenowana, ze tak intymne szczegóły można zdradzać.
Dlaczego mnie ma być nie wolno o coś pytać, o czymś opowiadać skoro większość tutaj to robi?

138 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2016-06-25 07:53:23)

Odp: Alanek.

Chciałam coś napisać, ale zrezygnowałam.
Dlatego edit.

Posty [ 131 do 138 z 138 ]

Strony Poprzednia 1 2 3

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024