Aborcja na żądanie!!! - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony Poprzednia 1 17 18 19 20 21 29 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 1,171 do 1,235 z 1,857 ]

1,171

Odp: Aborcja na żądanie!!!
_miszmasz napisał/a:

Jakiś czas temu byłem w Madrycie i jadąc metrem widziałem jak kilku chłopców w wieku na oko 12-13 lat udaje stosunek.

A jakby to był chłopiec i dziewczynka to byłoby to mniej obrzydliwe? Jak dla mnie nie...

Zobacz podobne tematy :

1,172

Odp: Aborcja na żądanie!!!

miszmasz Chore to jest to ze tym ludziom probuje sie zakazywac slubow i adopcji,nie pozwala im sie na normalne zycie.Przez takich jak miedzy innymi ty geje sa w Polsce dyskryminowani i nie czuja sie w swoim kraju dobrze,musza sie ukrywac.Sa takimi samymi ludzmi jak inni,moga byc takimi samymi rodzicami jak matka i ojciec.

1,173

Odp: Aborcja na żądanie!!!
_miszmasz napisał/a:

To co dzieje się dziś jest chore. Już kilkulatków uczy się, że homoseksualizm jest normalny a dwóch tatusiów to to samo co mamusia i tatuś. Do czego taka edukacja prowadzi można zaobserwować w krajach zachodnich.

Biorąc pod uwagę rozwój gospodarczy i cywilizacyjny takich krajów jak np. Szwecja i Norwegia gdzie ludzie nie muszą się upadlać pracując na śmieciówce za równowartość 1500 zł, a rząd nie ma obywateli głęboko w dupie, to ja bym chciał żeby taka "edukacja" była w Polsce powszechna.

1,174

Odp: Aborcja na żądanie!!!
_miszmasz napisał/a:

To co dzieje się dziś jest chore. Już kilkulatków uczy się, że homoseksualizm jest normalny a dwóch tatusiów to to samo co mamusia i tatuś. Do czego taka edukacja prowadzi można zaobserwować w krajach zachodnich. .

Tak, tak, za to na pewno zdrowe jest uczenie nietolerancji i nieakceptacji odmienności. Jeśli ktoś Ci krzywdy nie robi, to dlaczego nie dasz mu żyć po swojemu?

1,175 Ostatnio edytowany przez _miszmasz (2016-04-19 17:12:21)

Odp: Aborcja na żądanie!!!
Priscilla napisał/a:
_miszmasz napisał/a:

To co dzieje się dziś jest chore. Już kilkulatków uczy się, że homoseksualizm jest normalny a dwóch tatusiów to to samo co mamusia i tatuś. Do czego taka edukacja prowadzi można zaobserwować w krajach zachodnich. .

Tak, tak, za to na pewno zdrowe jest uczenie nietolerancji i nieakceptacji odmienności. Jeśli ktoś Ci krzywdy nie robi, to dlaczego nie dasz mu żyć po swojemu?

Najzdrowsze jest nie uczenie kilkulatków takich rzeczy wcale. Trzeba chronić niewinność dzieci, a nie zgadzać się na patologie typu ideologia gender.

Yerba napisał/a:

miszmasz Chore to jest to ze tym ludziom probuje sie zakazywac slubow i adopcji,nie pozwala im sie na normalne zycie.

Jak geje chcą mieć dzieci to niech sobie zrobią.

1,176 Ostatnio edytowany przez Niku (2016-04-20 12:27:49)

Odp: Aborcja na żądanie!!!
kammiś napisał/a:

Wypowiadalam sie w temacie o aborcji, to bylo nie w smak, bo za trudne wink
Ojoj.
Inni sie wypowiadali o medycynie, to tez bylo nie w smak wink

Powstaje fajna inicjatywa, beda zbierane podpisy za liberalizacja ustawy aborcyjnej. Co prawda niestety sie nie doczekamy za tej kadencji Sejmu, ale moze kiedys...
Polki nie sa mniej rozsadne od Francuzek, Niemek, Czeszek i innej nacji, wiec powinny miec takie same prawo wyboru. I jakos w tamtych krajach nikt sie nie skrobie dla rozrywki.

No ale zawsze sobie mogą Polki pojechać do Niemiec czy Czech.Mogą podróżować do woli,i skrobać się do woli nawet dla rozrywki smile

1,177 Ostatnio edytowany przez Martainn (2016-04-20 14:43:29)

Odp: Aborcja na żądanie!!!
Oen_242 napisał/a:

Biorąc pod uwagę rozwój gospodarczy i cywilizacyjny takich krajów jak np. Szwecja i Norwegia gdzie ludzie nie muszą się upadlać pracując na śmieciówce za równowartość 1500 zł, a rząd nie ma obywateli głęboko w dupie, to ja bym chciał żeby taka "edukacja" była w Polsce powszechna.

Zaktualizuj sobie dane na temat Szwecji bo masz nieaktualne. Szwecja stacza się po równi pochyłej w zastraszającym tempie. Prognozy dla Szwecji są najgorsze praktycznie w całej Europie, zadłużenie szybuje, a kasa się kończy.

Jak geje chcą mieć dzieci to niech sobie zrobią.

Otóż to.

1,178 Ostatnio edytowany przez lilly25 (2016-04-20 18:50:51)

Odp: Aborcja na żądanie!!!
Beyondblackie napisał/a:
lilly25 napisał/a:
Czarna Kotka napisał/a:

No właśnie nie można. W ten sposób można co najwyżej doprowadzić do konfliktu wewnętrznego na głębokim poziomie, który skończy się zaburzeniami psychicznymi,  samobójstwem, albo (najzdrowiej) odrzuceniem "terapii".

No wlasnie ja wiem do czego to prowadzi (konflikt wewnetrzny, bo potem cos Cie jednoczesnie odpycha, i podnieca itd.), i tlumacze na czym taka "terapia" polegala, oraz ze mozna na tej samej zasadzie sprawic zeby heteroseksualny facet mial wstret do kobiet.

A guzik prawada, bo taka "terapia" najnormalniej w swiecie NIE DZIALA, w żadna strone. Ani gej nie stanie się hetero, ani heteryk gejem. Co najwyżej, takimi torturami można doprowadzić kogos do depresji i załamania nerwowego, co chyba nie powinno być celem leczniczym zadnej terapii.

Zle napisalam w poprzednim poscie. Nie tyle da sie przerobic geja na hetero, i hetero na geja, co po prostu na skutek kojarzenia bodzcow sprawic by mezczyzne hetero zaczely obrzydzac (i jednoczesnie pociagac co doprowadza wlasnie do konfliktu wewnetrznego) kobiety, i geja - geje. Z tego co wiem razono pradem homoseksualistow w momencie pokazywania im fotek przedstawicieli ich plci co doprowadzalo do tego ze ich umysl, i cialo zaczaly kojarzyc to co dotad bylo dla nich przyjemne z bolem, przykroscia.

1,179 Ostatnio edytowany przez Paweło (2016-04-20 19:02:03)

Odp: Aborcja na żądanie!!!
_miszmasz napisał/a:
Priscilla napisał/a:
_miszmasz napisał/a:

To co dzieje się dziś jest chore. Już kilkulatków uczy się, że homoseksualizm jest normalny a dwóch tatusiów to to samo co mamusia i tatuś. Do czego taka edukacja prowadzi można zaobserwować w krajach zachodnich. .

Tak, tak, za to na pewno zdrowe jest uczenie nietolerancji i nieakceptacji odmienności. Jeśli ktoś Ci krzywdy nie robi, to dlaczego nie dasz mu żyć po swojemu?

Najzdrowsze jest nie uczenie kilkulatków takich rzeczy wcale. Trzeba chronić niewinność dzieci, a nie zgadzać się na patologie typu ideologia gender.

Yerba napisał/a:

miszmasz Chore to jest to ze tym ludziom probuje sie zakazywac slubow i adopcji,nie pozwala im sie na normalne zycie.

Jak geje chcą mieć dzieci to niech sobie zrobią.

Primo ideologia chrześcijańska jest znacznie grosza sekundo nie adoptujmy dzieci tylko róbmy niech żyją w domach dziecka bądź gorzej tak taka twa prawacka logika.

lilly25 napisał/a:
Beyondblackie napisał/a:
lilly25 napisał/a:

No wlasnie ja wiem do czego to prowadzi (konflikt wewnetrzny, bo potem cos Cie jednoczesnie odpycha, i podnieca itd.), i tlumacze na czym taka "terapia" polegala, oraz ze mozna na tej samej zasadzie sprawic zeby heteroseksualny facet mial wstret do kobiet.

A guzik prawada, bo taka "terapia" najnormalniej w swiecie NIE DZIALA, w żadna strone. Ani gej nie stanie się hetero, ani heteryk gejem. Co najwyżej, takimi torturami można doprowadzić kogos do depresji i załamania nerwowego, co chyba nie powinno być celem leczniczym zadnej terapii.

Zle napisalam w poprzednim poscie. Nie tyle da sie przerobic geja na hetero, i hetero na geja, co po prostu na skutek kojarzenia bodzcow sprawic by mezczyzne hetero zaczely obrzydzac (i jednoczesnie pociagac co doprowadza wlasnie do konfliktu wewnetrznego) kobiety, i geja - geje. Z tego co wiem razono pradem homoseksualistow w momencie pokazywania im fotek przedstawicieli ich plci co doprowadzalo do tego ze ich umysl, i cialo zaczaly kojarzyc to co dotad bylo dla nich przyjemne z bolem, przykroscia.

Barbarzyńcy może chcesz sama być poddana takiej metodzie sprawdźmy może przestaniesz kochać swoich rodziców...
Tym sposobem próbowano zmienić geniusza Allana Turinga doprowadzając go do samobójstwa.

1,180 Ostatnio edytowany przez lilly25 (2016-04-20 19:15:55)

Odp: Aborcja na żądanie!!!

Pawelo, nigdzie nie napisalam ze popieram takie metody. Chodzilo mi tylko o uswiadomienie innym na czym taka "terapia" polegala, i czym skutkowala (konflikty wewnetrzne itd.).

1,181

Odp: Aborcja na żądanie!!!
Paweło napisał/a:

Primo ideologia chrześcijańska jest znacznie grosza sekundo nie adoptujmy dzieci tylko róbmy niech żyją w domach dziecka bądź gorzej tak taka twa prawacka logika.

Według lewackiej logiki jedyną szansą i wybawieniem dla dzieci z domów dziecka są geje i lesbijki? Bardzo ciekawe.

1,182

Odp: Aborcja na żądanie!!!
_miszmasz napisał/a:

Według lewackiej logiki jedyną szansą i wybawieniem dla dzieci z domów dziecka są geje i lesbijki? Bardzo ciekawe.

Bardzo ciekawy to jest tok Twojego rozumowania wink. Doprawdy nie wiem jak na to wpadłeś.

1,183 Ostatnio edytowany przez _miszmasz (2016-04-20 21:23:09)

Odp: Aborcja na żądanie!!!

Przecież to jest właśnie jeden z koronnych argumentów. Drugi to 'lepiej niech wychowują geje niż patologia', nikt z nich jednak nie bierze pod uwagę tego, że dwóch tatusiów to jest dopiero patologia.

Według Paweło to lepiej niech dzieci w ogóle się nie rodzą. Z tego co pamiętam uczestniczył w jakiejś akcji z hasłem 'nie rodzimy dzieci w Polsce' czy coś w tym stylu.

1,184 Ostatnio edytowany przez Ola_la (2016-04-20 21:27:57)

Odp: Aborcja na żądanie!!!

Znalezione na facebooku , jest to cytat z Frondy:
,,Dziewczęta, bądźcie matkami, a żeby być [dobrymi] matkami, za żadne skarby świata nie pozwólcie nałożyć sobie spodni czy szortów. Jeśli proponują wam jakieś zajęcia, które wymagają noszenia spodni, a którymi zajmowały się też wasze prababki, znajdźcie sposób, żeby robić to jak one - w spódnicach. Jeśli zaś wasze prababki tego nie robiły, to i wy nie róbcie! Ich pokolenie stworzyło ten kraj, wasze pokolenie go niszczy. Oczywiście nie wszystkie kobiety, które zakładają spodnie, niszczą życie, które noszą w swoim łonie, ale wszystkie pomagają w stwarzaniu proaborcyjnego społeczeństwa.,,
Także nawet noszenie spodni przez kobiety ,,pomaga w stworzeniu proaborcyjnego społeczeństwa,,.:)

1,185 Ostatnio edytowany przez in_ka (2016-04-20 21:53:38)

Odp: Aborcja na żądanie!!!
Ola_la napisał/a:

Znalezione na facebooku , jest to cytat z Frondy:
,,Dziewczęta, bądźcie matkami, a żeby być [dobrymi] matkami, za żadne skarby świata nie pozwólcie nałożyć sobie spodni czy szortów. Jeśli proponują wam jakieś zajęcia, które wymagają noszenia spodni, a którymi zajmowały się też wasze prababki, znajdźcie sposób, żeby robić to jak one - w spódnicach. Jeśli zaś wasze prababki tego nie robiły, to i wy nie róbcie! Ich pokolenie stworzyło ten kraj, wasze pokolenie go niszczy. Oczywiście nie wszystkie kobiety, które zakładają spodnie, niszczą życie, które noszą w swoim łonie, ale wszystkie pomagają w stwarzaniu proaborcyjnego społeczeństwa.,,
Także nawet noszenie spodni przez kobiety ,,pomaga w stworzeniu proaborcyjnego społeczeństwa,,.:)

A tak z ciekawości wiesz Ola_la skąd ten fragment?
Znasz całość? Bo mnie zaintrygował i poszukałam.
Jest też tam takie zdanie.
(...) Wyrywa się kobiecość naszym kobietom, a rezultatem tego jest styl życia zmierzający do samozagłady, do aborcji.(...)
I takie.
(...) Na przykład biskup de Castro Mayer zwykł był mawiać, że spodnie noszone przez kobietę są gorsze od mini-spódniczki. Krótka spódnica jest nieskromna i atakuje zmysły, ale spodnie są wyrazem pewnej ideologii i atakują umysł.(...)
A całość datowana 1 września 1991r.

1,186

Odp: Aborcja na żądanie!!!

zgadzasz się z tymi zdaniami?

1,187 Ostatnio edytowany przez in_ka (2016-04-20 22:21:27)

Odp: Aborcja na żądanie!!!
Ola_la napisał/a:

zgadzasz się z tymi zdaniami?

Przeczytaj całość, wtedy można zrozumieć sens.
I jeszcze uwaga. Ten tekst kierowany jest do katolików.

1,188 Ostatnio edytowany przez Małpa69 (2016-04-21 10:28:13)

Odp: Aborcja na żądanie!!!

Ja od siebie na temat aborcji powiem tylko jedno. Nie jestem za bezmyślnym usuwaniem ciąż, ale nie uważam też bym miała prawo oceniać innych. Jednak jeśli chodzi o usuwanie ciąży u kobiet chorych, gdzie ciąża jest zagrożeniem dla życia dziecka i matki, kobieta powinna mieć wybór.

Sama byłam w takiej sytuacji, część z Was wie jaka jest moja sytuacja zdrowotna, byłam w ciąży, chociaż mogłam ją usunąć, zdecydowałam się urodzić, niestety z uwagi na  to że wiele leków szkodzi dziecku musiałam je odstawić, straciłam na zdrowiu, a ciąży i tak nie donosiłam choć robiłam wszystko by nie stracić tego dziecka, ale choć ja się zdecydowałam jednak urodzić, to uważam że kobiety w takiej sytuacji powinny mieć prawo wyboru. Przez wiele miesięcy po utracie dziecka brałam tony leków bo mój organizm się potwornie się zbuntował, miałam zapalenie płuc, kilka miesięcy mnie z niego leczyli, a zapalenie było efektem odstawienia wielu leków na astmę, jak i podawania mi za słabych (dla dobra dziecka) antybiotyków, gdy miałam zapalenie oskrzeli. Było ze mną bardzo źle, a dziecko i tak straciłam.

Chciałam, walczyłam, ale powinnyśmy mieć wybór w takich sytuacjach.

1,189

Odp: Aborcja na żądanie!!!
Ludmiłaa napisał/a:

Osobiście jestem wielką zwolenniczką „aborcji na żądanie” wiele ludziom ułatwiłoby to życie, można by uniknąć wielu nieszczęść i dramatów.
Same korzyści z tego widzę. No może z wyjątkiem funduszu NFZ wink no dobra nawet niech by była prywatna, ale jak komuś się wali grunt pod nogami to kasę z pod ziemi wytrzaśnie.

Mówi się, ze partia rządząca konserwatywna, ale opozycja tez nigdy nic w tej sprawie nie zrobiła.

Aborcja - luz, temat jak każdy inny, to dlaczego innych parzy jak ogień?


Skoro jesteś zwolenniczką "aborcji na żądanie" to jak odpowiadasz sobie na te pytania: Od kiedy zaczyna się człowiek? Do kogo należy prawo do życia danej osoby? Czy do państwa, czy do jego rodziców, czy może do niego samego?

1,190

Odp: Aborcja na żądanie!!!
AgniesiaD napisał/a:

Skoro jesteś zwolenniczką "aborcji na żądanie" to jak odpowiadasz sobie na te pytania: Od kiedy zaczyna się człowiek? Do kogo należy prawo do życia danej osoby? Czy do państwa, czy do jego rodziców, czy może do niego samego?

1. Nie zastanawiam sie nad tym.
2. Jeśli osoba żyje wewnątrz mnie to ja i tylko ja mam w tej sprawie coś do powiedzenia. To jest przede wszystkim moje życie o którym mam prawo decydować.

1,191

Odp: Aborcja na żądanie!!!
Jaguar napisał/a:
AgniesiaD napisał/a:

Skoro jesteś zwolenniczką "aborcji na żądanie" to jak odpowiadasz sobie na te pytania: Od kiedy zaczyna się człowiek? Do kogo należy prawo do życia danej osoby? Czy do państwa, czy do jego rodziców, czy może do niego samego?

1. Nie zastanawiam sie nad tym.
2. Jeśli osoba żyje wewnątrz mnie to ja i tylko ja mam w tej sprawie coś do powiedzenia. To jest przede wszystkim moje życie o którym mam prawo decydować.


ad.1) Jak to? Nie zastanawiasz się na czymś tak istotnym od kiedy zaczyna się człowiek? Jakiś punkt należy wybrać... jeśli się chce "aborcji na żądanie"... np. na potrzeby prawa, które jest budowane na jakiejś etyce.

ad.2) Hmmm ...czyli żyje sobie w Tobie OSOBA... Kto Ci dał to prawo: zabić osobę żyjącą w Tobie? Od kiedy zajmowane miejsce przez osobę jest dobrym kryterium do legalizacji zabijania? Osoba na sekundę przed narodzinami nie różni się przecież właściwie niczym od tej samej osoby sekundę po urodzeniu. Dlaczego noworodka-osobę nie zabić?
"To jest przede wszystkim moje życie o którym mam prawo decydować."  i "osoba żyje wewnątrz mnie" - ona już ma swoje życie.... a Ty pomimo to rościsz sobie pretensje do jej życia? Bądźmy konsekwentni: skoro osoba ta żyje w Tobie i z tego tytułu masz prawo ją zabić ...to po urodzeniu też możesz ją zabić, bo jej życie pochodzi od Ciebie. Czy tak?

1,192

Odp: Aborcja na żądanie!!!
AgniesiaD napisał/a:

ad.1) Jak to? Nie zastanawiasz się na czymś tak istotnym od kiedy zaczyna się człowiek? Jakiś punkt należy wybrać... jeśli się chce "aborcji na żądanie"... np. na potrzeby prawa, które jest budowane na jakiejś etyce.

Proponuje zeby spojrzeć na prawo obowiązujące w innych państwach i może wziąć przykład?
Czemu muszę mieć jakiś punkt? Moja opinia jest tym punktem, nie potrzebuje do takiej decyzji opini osób trzecich.

AgniesiaD napisał/a:

ad.2) Hmmm ...czyli żyje sobie w Tobie OSOBA... Kto Ci dał to prawo: zabić osobę żyjącą w Tobie? Od kiedy zajmowane miejsce przez osobę jest dobrym kryterium do legalizacji zabijania? Osoba na sekundę przed narodzinami nie różni się przecież właściwie niczym od tej samej osoby sekundę po urodzeniu. Dlaczego noworodka-osobę nie zabić?
"To jest przede wszystkim moje życie o którym mam prawo decydować."  i "osoba żyje wewnątrz mnie" - ona już ma swoje życie.... a Ty pomimo to rościsz sobie pretensje do jej życia? Bądźmy konsekwentni: skoro osoba ta żyje w Tobie i z tego tytułu masz prawo ją zabić ...to po urodzeniu też możesz ją zabić, bo jej życie pochodzi od Ciebie. Czy tak?

Sama sobie to prawo dałam, nie potrzebuje pozwolenia osób trzecich w kwestiach mojego życia.
Tak, po urodzeniu tez mogę zabić. Al mogę tez dokonać wyboru by tego nie robić. Ludzie zabijają sie na prawo i lewo, w rożnym wieku wiec jak dla mnie to żadna różnica.

1,193

Odp: Aborcja na żądanie!!!

Agniesia, Ty pewnie uważasz ze człowiek i osoba zaczynają się w momencie zapłodnienia.
No to weź pod rozwagę kilka faktów dotyczących wczesnych etapów ciąży.
Zapłodnienie ma miejsce w jajowodzie. Stamtąd zapłodniona komórka jajowa wędruje do macicy. Zanim do niej dotrze, dzieli się kilka razy i docierając do niej ma już ponad 100 komórek. Aby mogła rozpocząć się ciąża, zarodek musi się zagnieździć. Szkopuł w tym, że bardzo duży odsetek zarodków nie zagnieżdża się. Taki niezagnieżdżony zarodek (człowiek, osoba, obdarzona już duszą według niektórych) obumiera i zostaje wydalony z krwią miesięczną, a kobieta nawet nie wie, że była przez kilka dni potencjalną przyszłą mamą.
Taki zatem jest zamysł Boga, żeby spora część bardzo wczesnych ludzi (osób) kończyła na podpasce w śmietniku albo w toalecie?

O aborcji powinna decydować przede wszystkim kobieta.
Nie chcesz aborcji, to jej sobie nie rób.

1,194

Odp: Aborcja na żądanie!!!

Kociaku....ty faktami strzelasz? Medycznymi? Wiesz ze nie dotrze wink

1,195

Odp: Aborcja na żądanie!!!

Jasne ze nie dotrze. Ja juz probowalam, stwierdzilam niezdolnosc nawet wyszukania najprostszej odpowiedzi z wiki, albo wiedzy z zakresu szkoly podstawowej.

1,196 Ostatnio edytowany przez gorszysort992 (2016-08-24 22:12:47)

Odp: Aborcja na żądanie!!!
AgniesiaD napisał/a:
Ludmiłaa napisał/a:

Osobiście jestem wielką zwolenniczką „aborcji na żądanie” wiele ludziom ułatwiłoby to życie, można by uniknąć wielu nieszczęść i dramatów.
Same korzyści z tego widzę. No może z wyjątkiem funduszu NFZ wink no dobra nawet niech by była prywatna, ale jak komuś się wali grunt pod nogami to kasę z pod ziemi wytrzaśnie.

Mówi się, ze partia rządząca konserwatywna, ale opozycja tez nigdy nic w tej sprawie nie zrobiła.

Aborcja - luz, temat jak każdy inny, to dlaczego innych parzy jak ogień?


Skoro jesteś zwolenniczką "aborcji na żądanie" to jak odpowiadasz sobie na te pytania: Od kiedy zaczyna się człowiek? Do kogo należy prawo do życia danej osoby? Czy do państwa, czy do jego rodziców, czy może do niego samego?

Życie to pojęcie ogólne wszystko co żyje nawet organizmy jednokomórkowe to też życie. Plemnik tez żyje. Do aborcji dochodzi bardzo często samoistnie w fazie zarodkowej.  też zachodzi naturalnie mój ojciec lekarz zawsze i to mówił. Teraz do rzeczy nie chodzi o życie a o przynajmniej szczątki samoświadomości. Naukowcy z całego świata doszli do pewnego konsensusu 4 tygodnie to na spokojnie na żądanie a więcej obwarować dodatkowymi warunkami. I pytam kim są osoby które chcą decydować za kobietę która chce przerwania ciąży ....
Jak dla mnie przeciwniczki prawa kobiet do aborcji to antykobiety a o mojej płci brzydszej nawet nie wspomnę bo bym dostał permanentnego BANA za 100 wyzwisk. Lepsza aborcja niż porzucenie dziecka czy zamknięcie w beczce. Tak się stało iż niedaleko tej miejscowości gdzie doszło do tej tragedii z beczkami mieszkała wcześniej moja kuzynka i ona to strasznie przeżyła bo znała tą rodzinę. Na dodatek niedługo później została zgwałcona. Wyobraźcie sobie wstyd traumę nie móc patrzeć na własną rodzinę czuć winę i zarazem odrazę do samego siebie. Ona dokonała nielegalnej aborcji bo wstydziła się pójść z tym do kliniki. Jest teraz bezpłodna wiadomo powikłania ale nie żałuje tego dotąd ma skazę po gwałcie i jak uważa chyba już nigdy nie zaufa żadnemu mężczyźnie ale z podkreśleniem na tyle iż będzie z nim w związku bądź pozwolić odwieść się z nim. Gwałt to zabicie właściwie całej młodości która jeszcze komuś została i wspomnień na najbliższe 10 lat . To 100 kroć gorsze od szoku poaborcyjnego którego doznają niektóre kobiety. A prokuratorzy  sędziowie z niewiadomych przyczyn najczęściej traktują to po macoszemu stosując okoliczności łagodzące których nie muszą uzasadniać co jest według mnie błędem systemu sprawiedliwości.

1,197

Odp: Aborcja na żądanie!!!

gorszysort
ubiegles mnie. Tak, plemnik zyje, ma ludzki genom, jest samodzielnym organizmem. Nawet bardziej niz zygota, bo sie rusza i wykazuje taksje, do czego zygocie daleko.

1,198

Odp: Aborcja na żądanie!!!
gorszysort992 napisał/a:

Lepsza aborcja niż porzucenie dziecka czy zamknięcie w beczce.

Według mnie nie ma "lepszego" i "gorszego" zła... Każde spowodowanie śmierci człowieka jest złem.
Moim zdaniem człowiek "zaczyna się" w momencie kiedy kobieta uświadamia sobie, że doszło do ciąży.

1,199

Odp: Aborcja na żądanie!!!
bbasia napisał/a:

Według mnie nie ma "lepszego" i "gorszego" zła... Każde spowodowanie śmierci człowieka jest złem.
Moim zdaniem człowiek "zaczyna się" w momencie kiedy kobieta uświadamia sobie, że doszło do ciąży.

Znasz albo słyszałaś o przypadkach w których, kobiety uświadamiają sobie że, są w ciąży dopiero w II a nawet III trymestrze ? I co w wówczas ?

Moim zdaniem, aborcja na żądanie powinna być legalna, nikt nie powinien decydować za kobietę. Zakaz, tak na prawdę niczego nie zmienia, kobiety ciąże usuwają po za systemem, tylko państwowe statystyki ładnie wyglądają.
Podziemie aborcyjne ma się świetnie, nikt nie ma nad nim kontroli i nikt nie zna prawdziwej skali dokonywanych aborcji.

1,200

Odp: Aborcja na żądanie!!!
AgniesiaD napisał/a:
Jaguar napisał/a:
AgniesiaD napisał/a:

Skoro jesteś zwolenniczką "aborcji na żądanie" to jak odpowiadasz sobie na te pytania: Od kiedy zaczyna się człowiek? Do kogo należy prawo do życia danej osoby? Czy do państwa, czy do jego rodziców, czy może do niego samego?

1. Nie zastanawiam sie nad tym.
2. Jeśli osoba żyje wewnątrz mnie to ja i tylko ja mam w tej sprawie coś do powiedzenia. To jest przede wszystkim moje życie o którym mam prawo decydować.


ad.1) Jak to? Nie zastanawiasz się na czymś tak istotnym od kiedy zaczyna się człowiek? Jakiś punkt należy wybrać... jeśli się chce "aborcji na żądanie"... np. na potrzeby prawa, które jest budowane na jakiejś etyce.

ad.2) Hmmm ...czyli żyje sobie w Tobie OSOBA... Kto Ci dał to prawo: zabić osobę żyjącą w Tobie? Od kiedy zajmowane miejsce przez osobę jest dobrym kryterium do legalizacji zabijania? Osoba na sekundę przed narodzinami nie różni się przecież właściwie niczym od tej samej osoby sekundę po urodzeniu. Dlaczego noworodka-osobę nie zabić?
"To jest przede wszystkim moje życie o którym mam prawo decydować."  i "osoba żyje wewnątrz mnie" - ona już ma swoje życie.... a Ty pomimo to rościsz sobie pretensje do jej życia? Bądźmy konsekwentni: skoro osoba ta żyje w Tobie i z tego tytułu masz prawo ją zabić ...to po urodzeniu też możesz ją zabić, bo jej życie pochodzi od Ciebie. Czy tak?


łałłł... jaka piękna demagogia, zachwyca mnie
Agniesia zadając swoje pytanie aż tupała nóżkami, żeby dostać taką odpowiedź. I móc na tym jednym słówku "osoba" zbudować tak rozwiniętą, głęboką, nie do podważenia i obalenia własną wypowiedź.
Dziwuje mnie wielce, że osoby mające swoje zdanie na jakiś temat nie bronią go własnymi czynami, lecz tak gorliwie dążą do konfrontacji i uzasadnienia jedynej prawdy którą głoszą. Mam wrażenie, że ta potrzeba wygłoszenia mądrości / nawrócenia innych / udowodnienia im, że ich argumentacja i ich wybory są niesłuszne - za pomocą przyczepienia się np. do jednego zdania czy słówka, odwracania kota ogonem itd. - jest ważniejsza niż istota całej sprawy, czyli nasze WEWNĘTRZNE przekonania, które tak naprawdę powinny nami kierować. I nic innego poza nimi.

1,201 Ostatnio edytowany przez AgniesiaD (2016-08-26 03:05:03)

Odp: Aborcja na żądanie!!!
Jaguar napisał/a:

Proponuje zeby spojrzeć na prawo obowiązujące w innych państwach i może wziąć przykład?

Mam brać przykład od kogoś nie analizując problemu? Wybacz..ale jestem krytyczna. Jak wspominałam... uważam, że prawo,  powinno być budowane na pewnej ETYCE a nie na braniu przykładów od innych.

Jaguar napisał/a:

Czemu muszę mieć jakiś punkt? Moja opinia jest tym punktem, nie potrzebuje do takiej decyzji opini osób trzecich.

Twoja opinia ("Twój punkt") nie jest obiektywnym kryterium pozwalającym rozwiązać ten problem. No chyba, że jesteś prorok...
Osobą 3 , której dotyczy ta sprawa jest np. tatuś dziecka. Jesli nie liczysz się z jego opinia to jesteś egocentryczną i zapatrzoną w siebie istotą.
Współczuję Twojemu partnerowi... związek z Tobą (królową!) to dla niego piekiełko a nie partnerstwo.


Jaguar napisał/a:

Sama sobie to prawo dałam, nie potrzebuje pozwolenia osób trzecich w kwestiach mojego życia.

Przecież to nie Twoje życie. Sama sobie prawo dajesz...hmm... ciekawe. Jakie to prawa i na mocy czego?

Jaguar napisał/a:

Tak, po urodzeniu tez mogę zabić.

Możesz, owszem..ale mamy PRAWO i nie zabijesz po urodzeniu , bo srasz ze strachu przed karą i etykietką "dzieciobójczyni".  Lepiej zabić przed porodem niż oddać. Gratuluję giętkiego kregosłupa moralnego.

Jaguar napisał/a:

Al mogę tez dokonać wyboru by tego nie robić. Ludzie zabijają sie na prawo i lewo, w rożnym wieku wiec jak dla mnie to żadna różnica.

To wymorduj wszystkich ludzi mówiących, że aborcja to zabijanie. Nie będziesz miała problemu. Albo lepiej...wymorduj całą ludzkość...wtedy sobie nadasz swoje prawa i będziesz mogła się czuć jakbyś wygrała zycie smile


Osobiście uważam, że aborcja jest dopuszczalna..ale tylko w wyjątkowych sytuacjach ...i wyraźnie przy tym należy mówić, że to mordowanie OSOBY... dopuszczalna,ale  nie dlatego, że jakaś amoralna i niedojrzała społecznie istota mówi mi, że ma do tego prawo... bo to jej ciało.


Czarna Kotka napisał/a:

Agniesia, Ty pewnie uważasz ze człowiek i osoba zaczynają się w momencie zapłodnienia.
No to weź pod rozwagę kilka faktów dotyczących wczesnych etapów ciąży..

Nie, ja uważam , że w momencie poczęcia zaczyna się osoba...innymi słowy: potencjalny człowiek smile


Czarna Kotka napisał/a:

Zapłodnienie ma miejsce w jajowodzie. Stamtąd zapłodniona komórka jajowa wędruje do macicy. Zanim do niej dotrze, dzieli się kilka razy i docierając do niej ma już ponad 100 komórek. Aby mogła rozpocząć się ciąża, zarodek musi się zagnieździć. Szkopuł w tym, że bardzo duży odsetek zarodków nie zagnieżdża się. Taki niezagnieżdżony zarodek (człowiek, osoba, obdarzona już duszą według niektórych) obumiera i zostaje wydalony z krwią miesięczną, a kobieta nawet nie wie, że była przez kilka dni potencjalną przyszłą mamą.

Ja to wiem smile Z tym , że to "natura" eliminuje zarodki (czyli osoby) samoistnie...natura nie jest dobra ani zła, ona nie morduje tylko eliminuje. Człowiek za to morduje smile Natura nie obdarza osoby duszą, a w duszę nieśmiertelną nie wierzę.

Czarna Kotka napisał/a:

Taki zatem jest zamysł Boga, żeby spora część bardzo wczesnych ludzi (osób) kończyła na podpasce w śmietniku albo w toalecie?

Tak sobie tłumacz... Bóg dokonuje aborcji na masową skalę smile A tak na poważnie: po co mieszasz w to Boga urojonego skoro ja w niego nie wierzę? (walczysz z tym urojeniem?) Ja twierdzę, to co powyżej..powtórzę i czytaj ze zrozumieniem:
Natura eliminuje zarodki (czyli osoby) samoistnie...natura nie jest dobra ani zła, ona nie morduje tylko eliminuje. Człowiek za to morduje smile Dlatego nie możesz powiedzieć, że natura jest zła....natomiast możesz powiedzieć, że człowiek, który morduje jest zły

Czarna Kotka napisał/a:

O aborcji powinna decydować przede wszystkim kobieta.
Nie chcesz aborcji, to jej sobie nie rób.

Powtórzę Tobie istoto o skrzywionym kręgosłupie moralnym to co pisałam Jaguar powyżej. Ino czytaj i myśl:

Aborcja jest dopuszczalna...ale tylko w wyjątkowych sytuacjach ...i wyraźnie przy tym należy mówić, że to mordowanie OSOBY... dopuszczalna,ale  nie dlatego, że jakaś amoralna i niedojrzała społecznie istota mówi mi, że ma do tego prawo... bo to jej ciało.


Zorija napisał/a:

....odwracania kota ogonem itd. - jest ważniejsza niż istota całej sprawy, czyli nasze WEWNĘTRZNE przekonania, które tak naprawdę powinny nami kierować. I nic innego poza nimi.


Wewnętrzne przekonanie to nic innego jak "subiektywne zachciewajki i widzimisię. Subiektywne zachciewajki (niekiedy ludzi egoistycznych pozbawionych zdrowych emocji)  są ważniejsze od obiektywnych kwestii etycznych ? No nieprawdopodobne smile Jak widać demagogie przedstawiłaś w swoim wpisie Ty sad




diana-1971 napisał/a:

Moim zdaniem, aborcja na żądanie powinna być legalna, nikt nie powinien decydować za kobietę. Zakaz, tak na prawdę niczego nie zmienia, kobiety ciąże usuwają po za systemem, tylko państwowe statystyki ładnie wyglądają.
Podziemie aborcyjne ma się świetnie, nikt nie ma nad nim kontroli i nikt nie zna prawdziwej skali dokonywanych aborcji.

Oczywiście, że istoty egoistyczne i wyzute z ludzkich uczuć pójdą do podziemia... Nie pójdziemy im na rękę i nie zalegalizujemy "mordowania na żądanie"....

Aborcja może być dozwolona w "tragicznych" przypadkach jak np. ciężki niedorozwój osoby-płodu...a nie bo jakaś amoralna kobieta krzyczy, że tak chce. Lepiej urodzić i oddać dobrym ludziom.  No i nawet aborcja w skrajnych przypadkach dozwolona, winna być nazywana po imieniu (żeby do motłochu dotarło) że jest zabijaniem.
Przykrą konsekwencja zalegalizowania aborcji dla widzimisiów istot pozbawionych człowieczeństwa... może w przyszłości doprowadzić , ze te marne istoty zechca więcej... doprowadzi np. do zabaw w produkowanie dzidziusiów pod widzimisię egoistycznych rodziców (ma mieć ciemne oczka, bo mamunia tak chce!!!) albo do eugeniki.

-------------------------------------------------

A na koniec pozdrowienia dla tych zwolenniczek mordowania na życzenie: szkoda, że wasze matki was nie wyskrobały na żądanie smile No i jeszcze mała rada: wysterylizujcie się...a problem zniknie.

1,202 Ostatnio edytowany przez Mussuka (2016-08-26 08:54:30)

Odp: Aborcja na żądanie!!!
AgniesiaD napisał/a:
Jaguar napisał/a:

Proponuje zeby spojrzeć na prawo obowiązujące w innych państwach i może wziąć przykład?

Mam brać przykład od kogoś nie analizując problemu? Wybacz..ale jestem krytyczna. Jak wspominałam... uważam, że prawo,  powinno być budowane na pewnej ETYCE a nie na braniu przykładów od innych.

Jaguar napisał/a:

Czemu muszę mieć jakiś punkt? Moja opinia jest tym punktem, nie potrzebuje do takiej decyzji opini osób trzecich.

Twoja opinia ("Twój punkt") nie jest obiektywnym kryterium pozwalającym rozwiązać ten problem. No chyba, że jesteś prorok...
Osobą 3 , której dotyczy ta sprawa jest np. tatuś dziecka. Jesli nie liczysz się z jego opinia to jesteś egocentryczną i zapatrzoną w siebie istotą.
Współczuję Twojemu partnerowi... związek z Tobą (królową!) to dla niego piekiełko a nie partnerstwo.


Jaguar napisał/a:

Sama sobie to prawo dałam, nie potrzebuje pozwolenia osób trzecich w kwestiach mojego życia.

Przecież to nie Twoje życie. Sama sobie prawo dajesz...hmm... ciekawe. Jakie to prawa i na mocy czego?

Jaguar napisał/a:

Tak, po urodzeniu tez mogę zabić.

Możesz, owszem..ale mamy PRAWO i nie zabijesz po urodzeniu , bo srasz ze strachu przed karą i etykietką "dzieciobójczyni".  Lepiej zabić przed porodem niż oddać. Gratuluję giętkiego kregosłupa moralnego.

Jaguar napisał/a:

Al mogę tez dokonać wyboru by tego nie robić. Ludzie zabijają sie na prawo i lewo, w rożnym wieku wiec jak dla mnie to żadna różnica.

To wymorduj wszystkich ludzi mówiących, że aborcja to zabijanie. Nie będziesz miała problemu. Albo lepiej...wymorduj całą ludzkość...wtedy sobie nadasz swoje prawa i będziesz mogła się czuć jakbyś wygrała zycie smile


Osobiście uważam, że aborcja jest dopuszczalna..ale tylko w wyjątkowych sytuacjach ...i wyraźnie przy tym należy mówić, że to mordowanie OSOBY... dopuszczalna,ale  nie dlatego, że jakaś amoralna i niedojrzała społecznie istota mówi mi, że ma do tego prawo... bo to jej ciało.


Czarna Kotka napisał/a:

Agniesia, Ty pewnie uważasz ze człowiek i osoba zaczynają się w momencie zapłodnienia.
No to weź pod rozwagę kilka faktów dotyczących wczesnych etapów ciąży..

Nie, ja uważam , że w momencie poczęcia zaczyna się osoba...innymi słowy: potencjalny człowiek smile


Czarna Kotka napisał/a:

Zapłodnienie ma miejsce w jajowodzie. Stamtąd zapłodniona komórka jajowa wędruje do macicy. Zanim do niej dotrze, dzieli się kilka razy i docierając do niej ma już ponad 100 komórek. Aby mogła rozpocząć się ciąża, zarodek musi się zagnieździć. Szkopuł w tym, że bardzo duży odsetek zarodków nie zagnieżdża się. Taki niezagnieżdżony zarodek (człowiek, osoba, obdarzona już duszą według niektórych) obumiera i zostaje wydalony z krwią miesięczną, a kobieta nawet nie wie, że była przez kilka dni potencjalną przyszłą mamą.

Ja to wiem smile Z tym , że to "natura" eliminuje zarodki (czyli osoby) samoistnie...natura nie jest dobra ani zła, ona nie morduje tylko eliminuje. Człowiek za to morduje smile Natura nie obdarza osoby duszą, a w duszę nieśmiertelną nie wierzę.

Czarna Kotka napisał/a:

Taki zatem jest zamysł Boga, żeby spora część bardzo wczesnych ludzi (osób) kończyła na podpasce w śmietniku albo w toalecie?

Tak sobie tłumacz... Bóg dokonuje aborcji na masową skalę smile A tak na poważnie: po co mieszasz w to Boga urojonego skoro ja w niego nie wierzę? (walczysz z tym urojeniem?) Ja twierdzę, to co powyżej..powtórzę i czytaj ze zrozumieniem:
Natura eliminuje zarodki (czyli osoby) samoistnie...natura nie jest dobra ani zła, ona nie morduje tylko eliminuje. Człowiek za to morduje smile Dlatego nie możesz powiedzieć, że natura jest zła....natomiast możesz powiedzieć, że człowiek, który morduje jest zły

Czarna Kotka napisał/a:

O aborcji powinna decydować przede wszystkim kobieta.
Nie chcesz aborcji, to jej sobie nie rób.

Powtórzę Tobie istoto o skrzywionym kręgosłupie moralnym to co pisałam Jaguar powyżej. Ino czytaj i myśl:

Aborcja jest dopuszczalna...ale tylko w wyjątkowych sytuacjach ...i wyraźnie przy tym należy mówić, że to mordowanie OSOBY... dopuszczalna,ale  nie dlatego, że jakaś amoralna i niedojrzała społecznie istota mówi mi, że ma do tego prawo... bo to jej ciało.


Zorija napisał/a:

....odwracania kota ogonem itd. - jest ważniejsza niż istota całej sprawy, czyli nasze WEWNĘTRZNE przekonania, które tak naprawdę powinny nami kierować. I nic innego poza nimi.


Wewnętrzne przekonanie to nic innego jak "subiektywne zachciewajki i widzimisię. Subiektywne zachciewajki (niekiedy ludzi egoistycznych pozbawionych zdrowych emocji)  są ważniejsze od obiektywnych kwestii etycznych ? No nieprawdopodobne smile Jak widać demagogie przedstawiłaś w swoim wpisie Ty sad




diana-1971 napisał/a:

Moim zdaniem, aborcja na żądanie powinna być legalna, nikt nie powinien decydować za kobietę. Zakaz, tak na prawdę niczego nie zmienia, kobiety ciąże usuwają po za systemem, tylko państwowe statystyki ładnie wyglądają.
Podziemie aborcyjne ma się świetnie, nikt nie ma nad nim kontroli i nikt nie zna prawdziwej skali dokonywanych aborcji.

Oczywiście, że istoty egoistyczne i wyzute z ludzkich uczuć pójdą do podziemia... Nie pójdziemy im na rękę i nie zalegalizujemy "mordowania na żądanie"....

Aborcja może być dozwolona w "tragicznych" przypadkach jak np. ciężki niedorozwój osoby-płodu...a nie bo jakaś amoralna kobieta krzyczy, że tak chce. Lepiej urodzić i oddać dobrym ludziom.  No i nawet aborcja w skrajnych przypadkach dozwolona, winna być nazywana po imieniu (żeby do motłochu dotarło) że jest zabijaniem.
Przykrą konsekwencja zalegalizowania aborcji dla widzimisiów istot pozbawionych człowieczeństwa... może w przyszłości doprowadzić , ze te marne istoty zechca więcej... doprowadzi np. do zabaw w produkowanie dzidziusiów pod widzimisię egoistycznych rodziców (ma mieć ciemne oczka, bo mamunia tak chce!!!) albo do eugeniki.

-------------------------------------------------

A na koniec pozdrowienia dla tych zwolenniczek mordowania na życzenie: szkoda, że wasze matki was nie wyskrobały na żądanie smile No i jeszcze mała rada: wysterylizujcie się...a problem zniknie.

kolejnnawiedzona, jak ci, co to Krakow oplakatowali ostatnio . Przestan moze nawracac innych i zajmij sie swoim zyciem. W takich spoleczenstwach, gdzie inni nie wlaza drugim z buciorami a w zamian pracuja na dobrobyt calosci, zyje sie najprzyjemniej, istoto ponadziemska.

1,203

Odp: Aborcja na żądanie!!!
AgniesiaD napisał/a:

A na koniec pozdrowienia dla tych zwolenniczek mordowania na życzenie: szkoda, że wasze matki was nie wyskrobały na żądanie smile No i jeszcze mała rada: wysterylizujcie się...a problem zniknie

i tu się objawia cała głupota tej całej Agniesi, która rzuca pojęciami filozoficznymi, a nie potrafi przetrawić w mózgu, że jakby mnie matka wyskrobała, to nie mogłabym czuć za to żalu ani złości, bo by mnie nie było. Podobnie inni ludzie by mnie nie żałowali i nie zastanawiali się, co by ta V zmogła zrobić dla świata, gdyby się urodziła, bo by mnie nigdy nie znali i nawet nie mieli by świadomości, że miałabym być.

Dla mnie aborcja jest decyzją tylko i wyłącznie kobiety. Nie pozwoliłabym żadnemu mężczyźnie decydować o tym, czy mam urodzić czy nie.
Jak mężczyźni zaczną zachodzić w ciąże, rodzić i opiekować się dziećmi, to wtedy będą mogli podejmować takie decyzje. Obecnie mężczyzna, nawet jak chce dziecka, to i tak może się zawinąć w każdym momencie, jak się okaże, że "nie dorósł". I ogranicza się do płacenia alimentów, a czasem i nie.
A kobieta w zdecydowanej większości musi zostać z dzieckiem i nikt jej nie pyta czy chce czy nie.
Oddanie dziecka jest za to tak samo potępiane w naszym społeczeństwie jak aborcja, choć może nawet bardziej, bo wszyscy wiedzą, że dziecko było, a teraz go nie ma.

Więc póki co wara od mojej macicy - sama będę decydować o tym, czy chcę donosić ciążę, czy nie.

1,204

Odp: Aborcja na żądanie!!!

Agniesia, a w domu wszyscy zdrowi?
(pytanie retoryczne)

1,205

Odp: Aborcja na żądanie!!!
_v_ napisał/a:

Jak mężczyźni zaczną zachodzić w ciąże, rodzić i opiekować się dziećmi, to wtedy będą mogli podejmować takie decyzje.

jakby mezczyzni zachodzili w ciaze to aborcja bylaby sakramentem wink

1,206 Ostatnio edytowany przez AgniesiaD (2016-08-26 09:57:17)

Odp: Aborcja na żądanie!!!

A może jakiś sensowny argumencik zamiast tupania nóżkami i krzyczenia "bo ja tak chcę zabijać".

Mnie zadziwia niezmiernie, kiedy zwolenniczki zabijania czują olbrzymią potrzebę, by za pomocą słów "płód" czy "zarodek" ukrywać to, o co naprawdę w aborcji chodzi....a chodzi o to, by przerwać rozwój ŻYWEGO organizmu należącego do ludzkiego gatunku. Takim zabiegiem tylko się kompromitują.
Dlaczego nie mordują po urodzeniu? Aaaa bo wtedy już nie wolno? A niby czemu? No przecież znudziło mi się karmić tego wrzeszczącego i srającego bachora więc zabijam, bo to  moje mieszkanie i należy do mnie. Mam prawo własności do mieszkania i decydowania co w nim robię!

Ja chcę, by zwolennicy aborcji na żądanie krzyczący "to moje ciało" zostali przymusowo WYSTERYLIZOWANI...bo jakby nagle zachciało się dziecka , to biedne dziecko będzie tylko zabawką mamusi, jej widzimisię.


_v_ napisał/a:

i tu się objawia cała głupota tej całej Agniesi, która rzuca pojęciami filozoficznymi, a nie potrafi przetrawić w mózgu, że jakby mnie matka wyskrobała, to nie mogłabym czuć za to żalu ani złości, bo by mnie nie było. .

Ja to wiem słoneczko smile Po prostu została byś zabita, przez morderczynię smile Ja też nie mam o to żalu, ja jako jednostka przystosowana do życia w społeczeństwie....tylko brzydziłabym się Twoja matką-morderczynią.
Hmm... czyli można zabić nieświadomą istotę... no super! Od dzisiaj zacznę zabijać ludzi gdy śpią...albo gdy są nieprzytomni - przecież nie mogą mieć do mnie żalu, ani złości, bo będą nieświadomi mojego ich morderstwa. Hurra mi wolno mordować smile

ps.Faceci Ci dobrzy tez czasem uciekają, a uciekają od złych kobiet... nie umiejących być matkami, nie umiejących stworzyć zdrowych, ludzkich relacji z innymi, relacji opartych na współodczuwaniu smile A Ty amoralna istoto robisz jeszcze na dodatek anilingus nawet złym facetom... zapewne tylko takich przyciągasz i tacy Cię kręcą sad


_v_ napisał/a:

Więc póki co wara od mojej macicy - sama będę decydować o tym, czy chcę donosić ciążę, czy nie.

Analogicznie: więc póki co wara od mojego mieszkania - sama będę decydować, czy chcę by bachor u mnie pasożytował, czy go po prostu zabiję w mieszkaniu. Bo TO MOJE MIESZKANIE, nikt nie ma prawa decydować o tym co ja w nim robię. Ot tyle wink

1,207

Odp: Aborcja na żądanie!!!
AgniesiaD napisał/a:

A może jakiś sensowny argumencik zamiast tupania nóżkami i krzyczenia "bo ja tak chcę zabijać".

Mnie zadziwia niezmiernie, kiedy zwolenniczki zabijania czują olbrzymią potrzebę, by za pomocą słów "płód" czy "zarodek" ukrywać to, o co naprawdę w aborcji chodzi....a chodzi o to, by przerwać rozwój ŻYWEGO organizmu należącego do ludzkiego gatunku. Takim zabiegiem tylko się kompromitują.
Dlaczego nie mordują po urodzeniu? Aaaa bo wtedy już nie wolno? A niby czemu? No przecież znudziło mi się karmić tego wrzeszczącego i srającego bachora więc zabijam, bo to  moje mieszkanie i należy do mnie. Mam prawo własności do mieszkania i decydowania co w nim robię!

Ja chcę, by zwolennicy aborcji na żądanie krzyczący "to moje ciało" zostali przymusowo WYSTERYLIZOWANI...bo jakby nagle zachciało się dziecka , to biedne dziecko będzie tylko zabawką mamusi, jej widzimisię.

chciec to sobie mozesz Agniesiu :-)
Dla takich nawiedzonych jak Ty zadne argumenty nie trafiaja, szkoda wiec zachodu. Masz kilka stron lektury, wszystko w temacie zostalo juz napisane, przestan wiec jatrzyc i skoncz z ta agresywna retoryka, bo zajezdzasz zatechlym  moherem.

1,208 Ostatnio edytowany przez AgniesiaD (2016-08-26 10:05:07)

Odp: Aborcja na żądanie!!!
adiaphora napisał/a:

Dla takich nawiedzonych jak Ty zadne argumenty nie trafiaja, szkoda wiec zachodu. Masz kilka stron lektury, wszystko w temacie zostalo juz napisane, przestan wiec jatrzyc i skoncz z ta agresywna retoryka, bo zajezdzasz zatechlym  moherem.


Ups! Ja nie wierzę w Wielkiego Kolekcjonera Napletków (czyli Boga Ojca Jahwe) ani jego Syna Zombie z doktryny Kościoła Katolickiego... jestem agnostykiem co do natury Boga. Za to ty myślisz stereotypowo tj. ktoś jest przeciwnikiem aborcji (zabijania) na życzenie = moherowy beret.
No i widzisz jak bardzo się mylisz?

ps. myslenie winno być POJĘCIOWE, bo tylko definiowanie pojęc daje wiedzę... ty opierasz się na stereotypach i heurystykach sądzenia = jestes podatna na manipulacje...a jestes bo nie rozumujesz logicznie smile

1,209

Odp: Aborcja na żądanie!!!

Obecnie taka ustawa jaka jest moim zdaniem - jest w porządku.

Kiedyś sama byłam za aborcją bez powodu, ale powiem tak. Jeżeli pewnych rzeczy się nie widzi i nie doświadczy, to nie zwraca się na to uwagi (podobnie jest z produkcją mleka, czy mięsa, ale jako fanka potraw mlecznych i mięsnych przyjęłam inne stanowisko). Ktoś, kto uważa, że nie chce mieć dzieci powinien tak "z góry" znaleźć się w sytuacji, gdzie brzuszek jest mniej więcej 5-6 miesiącu i usłyszeć bicie serduszka. To jest coś, co zmienia człowieka, zmienia jego myślenie.

Jednak co do dzieci z góry, że tak krzywo napiszę "skreślonych", ze względu na to, że mogą urodzić się martwe, bądź bez kończyn, bez zdolności do samodzielnego funkcjonowania niestety, ale takie dziecko i tak nie przetrwa, a matka przeżyje wielki ból rodząc takie dziecko. Mam koleżankę, której matka zaszła dość późno w ciążę. Dziecko w trzecim miesiącu ciąży zostało określone jako "niezdolne do przeżycia", jednak matka tej dziewczyny postanowiła, że może urodzi. "Może bóg pomoże". Nie pomógł, dziecko urodziło się w 32 tygodniu, żyło kilka sekund. Było całe zdeformowane. Kobieta nie wytrzymała po tym psychicznie i popełniła samobójstwo.

Są pewne tematy, które wzbudzają w nas niemiłe uczucia. Nie należy ich unikać, ale spojrzeć z dwóch stron, posłuchać innych. c:

1,210

Odp: Aborcja na żądanie!!!
AgniesiaD napisał/a:
adiaphora napisał/a:

Dla takich nawiedzonych jak Ty zadne argumenty nie trafiaja, szkoda wiec zachodu. Masz kilka stron lektury, wszystko w temacie zostalo juz napisane, przestan wiec jatrzyc i skoncz z ta agresywna retoryka, bo zajezdzasz zatechlym  moherem.


Ups! Ja nie wierzę w Wielkiego Kolekcjonera Napletków (czyli Boga Ojca Jahwe) ani jego Syna Zombie z doktryny Kościoła Katolickiego... jestem agnostykiem co do natury Boga. Za to ty myślisz stereotypowo tj. ktoś jest przeciwnikiem aborcji (zabijania) na życzenie = moherowy beret.
No i widzisz jak bardzo się mylisz?

ps. myslenie winno być POJĘCIOWE, bo tylko definiowanie pojęc daje wiedzę... ty opierasz się na stereotypach i heurystykach sądzenia = jestes podatna na manipulacje...a jestes bo nie rozumujesz logicznie smile

nie wierzysz, ale masz wspolna plaszczyzne z betonowymi wyznawcami papy Tadeusza, na jedno wiec wychodzi. Cechuje Cie skrajna nietolerancja i agresywnosc oraz narzucanie innym swojej moralnosci. Aborcja w zadnym stopniu Cie nie dotyczy.
Moze, jak Cie tak energia rozpiera i czujesz, ze masz misje zbawiania swiata, to wez skup sie na np. malych glodujacych Murzynkach w Afryce, zamiast na tych, ktorych nie ma na tym swiecie.

1,211 Ostatnio edytowany przez Mussuka (2016-08-26 12:22:03)

Odp: Aborcja na żądanie!!!

Dajcie spokoj juz tej Agniesi, to jakas histeryczka. Jak swiat swiatem kobiety tak czy smak niechciane potomstwo uswaly, sa kraje, gdzie nawet po urodzeniu noworodki sie zabija. Czemu tak sie dzieje? W 90% na 100% to nie egoizm kobiety i nastoletnia chuc tylko warunki zyciowe ja do tego sklaniaja. I w Polsce nie ma i nie bedzie tych przypadkow mniej tylko dlatego, ze ktos cos zakaze albo jakas grupa furiatow zacznie martwymi plodami publicznie wymachiwac.

Dopoki Polkom nie stworzy sie warunkow do godnego zycia i wychowywania dzieci, dopoki nie bedzie edukacji seksualnej w szkolach ani pomocy spolecznej i opieki prawnej na odpowiednim poziomie dla matek samotnych, to takie Agniesie moga sie dwoic i troic a skrobanek nie ubedzie.

1,212

Odp: Aborcja na żądanie!!!

Agniesia pranie byś lepiej zrobiła. Posprzątała w domu....wiesz zajęłabys sie czymś bardziej produktywnym.
Mnie twoja opinia radośnie zwisa i powiewa. Nie zamierzam z tego powodu zmieniać zdania. Tylko szkoda ze tak sie denerwujesz. Rumianek na uspokojenie jest dobry smile

1,213

Odp: Aborcja na żądanie!!!

Obie strony sporu proszę o powrót do kulturalnej dyskusji i zaprzestanie wycieczek osobistych. Posty złośliwe, nic nie wnoszące do tematu będą usuwane. Pozdrawiam, Cslady

1,214

Odp: Aborcja na żądanie!!!

Kurcze ciężki temat. Tak się zastanawiam co bym zrobiła jakbym była w takiej sytuacji i naprawdę ciężko podjąć decyzję. W tym momencie myślę że nie podjęłabym się aborcji chyba , ciąża zagrażałaby mojemu życiu..wydaje mi się że tylko w tym przypadku...

1,215

Odp: Aborcja na żądanie!!!

Temat nie jest ciężki jeśli obie strony uświadomią sobie ze nikt tu nikogo do niczego nie zmusza. Chcesz robić aborcje rób, nie chcesz to nie rób. Ja tam nikogo nie zmuszam. Ale często w takich dyskusjach zwolennicy aborcji sa wyzywani od morderców czy innych takich podczas kiedy ja nikogo zadnymi inwektywami nie tytułuje. Problem jest w braku ludzkiej tolerancji a nie w tym czy temat ciężki czy nie. Ciekawy jest fakt ze zazwyczaj to ci miłujący bliźniego swego sa skłonni do wymyślania najgorszych wyzwisk w stosunku do innych bliźnich smile

1,216

Odp: Aborcja na żądanie!!!

Temat ciężki miałam na myśli dla tych kobiet które to spotkało, które stanęły przed dylematem.
Do tej pory nie zapomnę sobie jak leżałam na patologi a obok mnie dziewczyna która miała właśnie taką decyzję do podjęcia...
jej dziecko nie miało pokrywy mózgu i były opcje takie że albo poroni samoistnie, albo urodzi i dziecko przeżyje max kilka minut ale żadnej operacji ratująceej życie nie mogą zrobić bo po prostu nie ma takiej....tydzień leżała, płakała, ja razem z nią..nie wiedziała co zrobić a tak pragnęła dziecka. W końcu podjęła decyzję żeby usunąc na pewno wbrew sobie..ale musiała wybrać....później okazało się że dziecko miało liczne inne wady genetyczne....
największy dramat jest właśnie dla kobiet które to spotkało..i na pewno nie zrozumie tego nikt kogo nie dotyczy taki dylemat

1,217

Odp: Aborcja na żądanie!!!
beniaban napisał/a:

Temat ciężki miałam na myśli dla tych kobiet które to spotkało, które stanęły przed dylematem.
Do tej pory nie zapomnę sobie jak leżałam na patologi a obok mnie dziewczyna która miała właśnie taką decyzję do podjęcia...
jej dziecko nie miało pokrywy mózgu i były opcje takie że albo poroni samoistnie, albo urodzi i dziecko przeżyje max kilka minut ale żadnej operacji ratująceej życie nie mogą zrobić bo po prostu nie ma takiej....tydzień leżała, płakała, ja razem z nią..nie wiedziała co zrobić a tak pragnęła dziecka. W końcu podjęła decyzję żeby usunąc na pewno wbrew sobie..ale musiała wybrać....później okazało się że dziecko miało liczne inne wady genetyczne....
największy dramat jest właśnie dla kobiet które to spotkało..i na pewno nie zrozumie tego nikt kogo nie dotyczy taki dylemat

Temat jest ciężki dla osób które nie maja żadnej konkretnej opinii. Jeśli ktoś wie jak by postąpił to nie ma problemu. Oczywiście sa dylematy jak tej dziewczyny i to mogą być wielkie tragedie. Jednakże jeśli ktoś ma wyrobiona opinie i wie ze czasem taka decyzje trzeba podjąć to problem jest znacznie mniejszy. Nie staje sie życiowa tragedia ale po prostu kolejna ciężka decyzja jakich w życiu sporo...

1,218

Odp: Aborcja na żądanie!!!

Usunęłabym ciążę tylko w dwóch przypadkach - uszkodzenia płodu, lub zagrożenia mojego życia.
W każdym innym przypadku urodziłabym, ponieważ dziecko się na świat samo nie prosi, tylko zostaje powołane do życia przez nas, dorosłych.

Jednakże nie odbierałabym innym kobietom prawa do wyboru. Powinny móc decydować.

I postawiłabym na dokształcanie ludzi w kwestiach seksu oraz na refundowaną antykoncepcję.

1,219 Ostatnio edytowany przez AgniesiaD (2016-08-26 17:23:35)

Odp: Aborcja na żądanie!!!
gorszysort992 napisał/a:

Do aborcji dochodzi bardzo często samoistnie w fazie zarodkowej.

Co? Poronienie to nie aborcja - czyli sztuczne wywołanie poronienia!

Przeczytaj jeszcze raz co napisałam. Mówię o zabijaniu organizmu. Plemnik nie jest organizmem smile Sama komórka jajowa czy sam plemnik to nie jest płód - organizm. Innym słowy: Czy komórka jajowa jest przedstawicielem gatunku homo sapiens? Nie. A czy plemnik  jest przedstawicielem gatunku homo sapiens? Nie. Czy zarodek gatunku homo sapiens jest przedstawicielem gatunku homo sapiens? Oczywiście, że tak. Samoistne poronienia to nie morderstwo. NATURA NIE ZABIJA TYLKO ELIMINUJE. Człowiek może zabić.

Tez byłam zgwałcona jak miałam 13 lat. Nie byłam w ciąży...ale jak bym była to bym urodziła. Albo bym pokochała, albo nie. Jak nie, to oddałabym dobrym ludziom. Zabójstwo dziecka nienarodzonego nie może byc uzasadniane egoizmem zgwałconej kobiety.


Jaguar napisał/a:

Temat nie jest ciężki jeśli obie strony uświadomią sobie ze nikt tu nikogo do niczego nie zmusza. Chcesz robić aborcje rób, nie chcesz to nie rób. Ja tam nikogo nie zmuszam. Ale często w takich dyskusjach zwolennicy aborcji sa wyzywani od morderców czy innych takich podczas kiedy ja nikogo zadnymi inwektywami nie tytułuje. Problem jest w braku ludzkiej tolerancji a nie w tym czy temat ciężki czy nie. Ciekawy jest fakt ze zazwyczaj to ci miłujący bliźniego swego sa skłonni do wymyślania najgorszych wyzwisk w stosunku do innych bliźnich smile


Nazywaj rzeczy po imieniu! Miłowanie innych istot ludzkich nie polega na tolerowaniu zbrodni popełnianych przez bliźnixh. Jak kochasz blizniego szczerze...mówisz mu: źle robisz!

ps. juz dałaś przykład swojej obrzydliwości pisząc: "Ludzie zabijają sie na prawo i lewo, w rożnym wieku wiec jak dla mnie to żadna różnica." No jesteś moralnie skrzywiona. Mówię Ci to, bo się o Ciebie martwię i kocham Cie jak bliźniego. To dla Twojego i innych jednostek dobra.


Cyngli napisał/a:

Usunęłabym ciążę tylko w dwóch przypadkach - uszkodzenia płodu, lub zagrożenia mojego życia.
W każdym innym przypadku urodziłabym, ponieważ dziecko się na świat samo nie prosi, tylko zostaje powołane do życia przez nas, dorosłych.


Bardzo mądre. Też bym tak zrobiła i w przypadku uszkodzenia płodu-osoby mówiła bym wprost: zabiłam/zamordowałam osobę dla jej dobra, by nie cierpiała. W przypadku zagrożenia swojego życia, mówiłabym: zabiłam/zamordowałam płód-osobę ludzką, bo sama chcę żyć. Każda istota chce żyć. Taki zdrowy egoizm to jest.


Cyngli napisał/a:

Jednakże nie odbierałabym innym kobietom prawa do wyboru. Powinny móc decydować..


Hmm... Móc decydować o życiu/śmierci innych osób niż one same i jako argument rzucać hasło; "to moje ciało"? Niech się lepiej wysterylizują.


Cyngli napisał/a:

I postawiłabym na dokształcanie ludzi w kwestiach seksu oraz na refundowaną antykoncepcję.

Tak. A ja dodatkowo dodam, że te panie co krzyczą "to moje ciało", dlatego mam prawo... przymusowo należy sterylizować, by siat nie zszedł na psy.  Analogicznei: moje mieszkanie..więc mogę w nim robić co chcę: zabijać, gwałcić...Dlaczego nie?

1,220

Odp: Aborcja na żądanie!!!

Jaguar ale jaką masz pewność, że w momencie gdy Ty zostaniesz postawiona przed taką decyzją(nie życzę Ci tego)mimo wszystko ciążę usuniesz??lub nie??w zależności od tego jaką masz opinię na ten temat......
chodzi mi o to..że teraz może Ci się wydawać to takie oczywiste bo jesteś w ten a nie inny sposób do sprawy nastawiona..być może sobie nawet wyobrażasz że jesteś w takiej sytuacji i czujesz pewność jak postąpić.....ale życie weryfikuje wszystko i może się to okazać dla Ciebie trudniejsze niż myślałaś a nawet spowodować zmianę decyzji....
dlatego uważam że jest to ciężki temat...bo wypowiadają się tu głównie osoby które takiego problemu nie miały...bardziej wiarygodne byłoby uzyskanie opinii od osób które to przeszły....
aczkolwiek dyskusja jest potrzebna..widzimy że są i zwolennicy i przeciwnicy...
ja też wypowiedziałam się w jakim przypadku bym to zrobiła....
jeśli chodzi o np. gwałt to sądzę, że bylabym skłonna raczej urodzić i oddać jednak tez dopiero po porodzie bym pewnie zdecydowała

1,221 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2016-08-26 17:21:00)

Odp: Aborcja na żądanie!!!

Nie wiem, czy chciałabym urodzić dziecko poczęte w trakcie gwałtu. Nie wiem, czy mogłabym na nie patrzeć i czy potrafiłabym je kochać.
Na pewno nie oddałabym dziecka do adopcji, w żadnym przypadku. Nie mogłabym żyć z brakiem wiedzy, czy trafiło do dobrej rodziny, czy jest kochane, czy niczego mu nie brakuje.

beniaban, no pisały na początku wątku dziewczyny, które przeszły aborcję.

1,222

Odp: Aborcja na żądanie!!!
Cyngli napisał/a:

Nie wiem, czy chciałabym urodzić dziecko poczęte w trakcie gwałtu. Nie wiem, czy mogłabym na nie patrzeć i czy potrafiłabym je kochać.
Na pewno nie oddałabym dziecka do adopcji, w żadnym przypadku. Nie mogłabym żyć z brakiem wiedzy, czy trafiło do dobrej rodziny, czy jest kochane, czy niczego mu nie brakuje.

beniaban, no pisały na początku wątku dziewczyny, które przeszły aborcję.


Też myślę, że wychowywałabym dziecko z gwałtu i kochała za to, że jest smile

1,223

Odp: Aborcja na żądanie!!!
AgniesiaD napisał/a:
Cyngli napisał/a:

Nie wiem, czy chciałabym urodzić dziecko poczęte w trakcie gwałtu. Nie wiem, czy mogłabym na nie patrzeć i czy potrafiłabym je kochać.
Na pewno nie oddałabym dziecka do adopcji, w żadnym przypadku. Nie mogłabym żyć z brakiem wiedzy, czy trafiło do dobrej rodziny, czy jest kochane, czy niczego mu nie brakuje.

beniaban, no pisały na początku wątku dziewczyny, które przeszły aborcję.


Też myślę, że wychowywałabym dziecko z gwałtu i kochała za to, że jest smile

Albo bym usunęła, albo bym wychowała.
Nie wiem, nigdy (na szczęście) nie zostałam zgwałcona.
To na pewno koszmarne i niezwykle trudne przeżycie. Możliwe, że skorzystałabym z legalnej w takim wypadku aborcji.

1,224

Odp: Aborcja na żądanie!!!

beniaban, ja miałam aborcję. Nie jest to powod do dumy, ale i nie spędza mi ona snu z powiek, nie mam depresji ani traumy z tego powodu. Bo była to moja świadoma decyzja. Nikt mnie nie zgwałcił, moje życie zagrożone nie było itd. itp. Po prostu nie chciałam kolejnego dziecka. I usunęłabym po raz kolejny, gdybym znalazła się w takiej sytuacji. Nic ani nikt nie zmusi mnie do urodzenia dziecka, ktorego nie chce. To byłoby dla mnie stokroć gorsze od aborcji.
Oczywiście, że jak każda, wolałabym nie zachodzić i nie usuwać, ale w życiu różnie bywa... Tak więc powtarzam, kobiety nic ani nikt nie powstrzyma przed urodzeniem, gdy ona tego nie chce. Tak było, tak jest i tak będzie.  I takie Agniesie żadną siłą tego nie zmienią. Pogadają sobie, poobrażają innych, dowartościowując się przy okazji i taka ich satysfakcja. A innym to lata i powiewa.

1,225

Odp: Aborcja na żądanie!!!

adiaphora 
ja nikogo nie oceniam w tej kwestii....uwierz nie chciałabym być w takiej sytuacji
ludzie są różni..jedni bez mrugnięcia okiem dokonają aborcji inni z ciężkim sercem z różnych powodów, jeszcze innni rozmyślą się i tego nie zrobią...
nie czytałam początku wątku..wybaczcie..natknęłam się na niego w trakcie 31 strony chyba
w każdym razie...ja emocjonalnie podchodzę do tego...może dlatego że jestem bardzo wrażliwa..i pamiętam ta dziewczynę z sali jak mocno to przeżywała...w dodatku nie mieli jej gdzie przenieść(chore) i patrzyła jak mojej córeczce serduszko biło na ktg....koszmar

1,226 Ostatnio edytowany przez adiafora (2016-08-26 22:57:13)

Odp: Aborcja na żądanie!!!

beniaban, i dobrze, że nie oceniasz. Zadna nie chciałaby być w takiej sytuacji. Aborcja to nie wizyta w spa i żadna nie czyni tego z uśmiechem na ustach. Ale każda powinna mieć wybór i decydować o tym, czego chce i co jest dla niej najlepsze. Aborcja to nie przymus ale prawo kobiety do decydowania o swoim życiu. To kwestia jej sumienia a nie obcych ludzi, ktorzy roszczą sobie prawo do wtrącania się w cudze życie. Życie człowieka, które dopiero się rozwija, ktorego tak naprawdę jeszcze nie ma, który nie ma świadomości i jest na poziomie rosliny nie dla wszystkich jest równoznaczne z życiem dorosłej, ukształtowanej i świadomej siebie jednostki. Dla mnie zawsze wazniejsza od płodu jest kobieta i jej potrzeby a nie kogoś, kogo nie ma. Kto nie chce aborcji, ten jej nie robi. Dla kogoś jednak to może być najlepsze rozwiązanie. Sprowadzanie kobiety do rokli inkubatora i zmuszanie ją wbrew jej woli do rodzenia, nie licząc się kompletnie z jej uczuciami jest gorsze od aborcji. Tak postępują ekstremiści i fanatycy.

1,227

Odp: Aborcja na żądanie!!!
AgniesiaD napisał/a:

Nazywaj rzeczy po imieniu! Miłowanie innych istot ludzkich nie polega na tolerowaniu zbrodni popełnianych przez bliźnixh. Jak kochasz blizniego szczerze...mówisz mu: źle robisz!

ps. juz dałaś przykład swojej obrzydliwości pisząc: "Ludzie zabijają sie na prawo i lewo, w rożnym wieku wiec jak dla mnie to żadna różnica." No jesteś moralnie skrzywiona. Mówię Ci to, bo się o Ciebie martwię i kocham Cie jak bliźniego. To dla Twojego i innych jednostek dobra.

Wybacz ale nie chce zeby osoba twojego pokroju mnie "kochała" czy "sie o mnie martwiła". Twoje wysiłki w tym temacie i sposób w jaki okazujesz swoją "troskę" sa dla mnie obrzydliwe.
beniaban wiem bo znam siebie i swoje zdanie w tym temacie. Nie twierdze ze byłoby mi łatwo ale jeśli taka decyzja byłaby dla mnie lepsza to podjęłabym ja bez zwlekania. Jednocześnie zdaje sobie sprawę z tego ze ja to ja i inna kobieta może mieć z tego tytułu traumę i wiele problemów. Tez mi byłoby przykro ze ktoś musi sie z tym zmagać. Ale ja bym problemu nie miała.

1,228

Odp: Aborcja na żądanie!!!
AgniesiaD napisał/a:

Też myślę, że wychowywałabym dziecko z gwałtu i kochała za to, że jest smile

Wiesz co, tak prosto to się tylko teoretyzuje, a życie potrafi nas nieźle zaskoczyć.

1,229 Ostatnio edytowany przez AgniesiaD (2016-08-27 09:36:08)

Odp: Aborcja na żądanie!!!
adiaphora napisał/a:

Nie jest to powod do dumy, ale i nie spędza mi ona snu z powiek, nie mam depresji ani traumy z tego powodu. .


Jak utrzymać taką schizofrenię? Nie masz wyzutów, bo wygłuszasz sumienie...nawet teraz na tym forum...szukając poklasku dla tego co zrobiłaś.


adiaphora napisał/a:

Po prostu nie chciałam kolejnego dziecka. I usunęłabym po raz kolejny, gdybym znalazła się w takiej sytuacji. Nic ani nikt nie zmusi mnie do urodzenia dziecka, ktorego nie chce. To byłoby dla mnie stokroć gorsze od aborcji.


A nie wiesz co to antykoncepcja... albo sterylizacja? W Twoim przypadku , jak nie chcesz już żadnego dziecka...sterylka jest dobrym rozwiązaniem!


adiaphora napisał/a:

Oczywiście, że jak każda, wolałabym nie zachodzić i nie usuwać, ale w życiu różnie bywa...


Więc skoro to wiesz, że w życiu bywa różnie ...i jesteś zdolna do aborcji....to czemu się nie zabezpieczyłaś/ wysterylizowałaś?


adiaphora napisał/a:

I takie Agniesie żadną siłą tego nie zmienią. Pogadają sobie, poobrażają innych, dowartościowując się przy okazji i taka ich satysfakcja. A innym to lata i powiewa.


Nie potrzebuje się dowartościowywać. Ja wiem, że mam kręgosłup moralny stabilny... Z kolei moja krytyka aborcji na żądanie: "bo to moje ciało" - motywowana jest ewolucyjnie. Ewolucja dotyczy również kultury. Istnieją np. populacyjne modele rozwoju chrześcijaństwa...godność istoty ludzkiej od poczęcia. To nasza kultura...cywilizacja oparta na prawie rzymskim, filozofii greckiej i moralności chrześcijańskiej. Ja się moralności chrześcijańskiej ( niewierząca jestem) nie wypieram. Ci co się tego wypierają... to wg modelu ewolucyjnego odstępcy, powodujący chwiejność grupy.


"A innym to lata i powiewa"? Zabawne ...jak Ci lata i powiewa to czemu tu piszesz? Jesteś wielce niewiarygodna i masz wielki problem: jak możliwe są poglądy Agniesi? Przecież są niemożliwe!


adiaphora napisał/a:

Życie człowieka, które dopiero się rozwija, ktorego tak naprawdę jeszcze nie ma, który nie ma świadomości i jest na poziomie rosliny nie dla wszystkich jest równoznaczne z życiem dorosłej, ukształtowanej i świadomej siebie jednostki.


Czyli człowiek, który nie jest w pełni rozwinięty to nie człowiek... aaa.... to dlaczego nie zabijać noworodki i niemowlęta,dzieci... one nie są DOROSŁE, nie są świadomymi siebie jednostkami? Dlaczego społeczeństwo potępiło matkę (dzieciobójczynię) Madzi? Zauważ, że Twój argument upoważnia mnie do postawienia tezy: aborcja płodu-osoby czyli osobnika niedorosłego i nie świadomego siebie jednostki.... jest ok , to i zabicie niemowlęcia/dziecka czyli niedorosłej i nieświadomej siebie jednostki jest ok. No bo czemu nie? Bo społeczeństwo tego zabrania?


adiaphora napisał/a:

Sprowadzanie kobiety do rokli inkubatora i zmuszanie ją wbrew jej woli do rodzenia, nie licząc się kompletnie z jej uczuciami jest gorsze od aborcji. Tak postępują ekstremiści i fanatycy.


Tak sobie to tłumaczysz i racjonalizujesz aborcję- zabicie płodu.... by zdusić swoje sumienie. W sumie to nawet to rozumiem... jak by dotarło do Ciebie co zrobiłaś...to już byś tak aborcji nie tłumaczyła. Ale nie , Ty wolisz utwierdzać się tutaj przed samą sobą i innymi, że zrobiłaś dobrze. Dla mnie to jest niezrozumiałe.
A powiedz mi coś...skoro kobieta w ciąży jest wg Ciebie inkubatorem czyli dziecko to pasożyt... to kim się staje taka kobieta po urodzeniu dziecka? Niemowlę nadal potrzebuje żywicielki - jest też dla niej pasożytem!


adiaphora napisał/a:

"Tak postępują ekstremiści i fanatycy."


NO I WIDZISZ DO CZEGO SIĘ POSUWASZ? Do taniej erystyki.

Za Słownikiem PWN:
"ekstremizm
1. «zajmowanie krańcowego stanowiska w jakiejś sprawie»
2. «stosowanie ostatecznych środków»
fanatyzm «żarliwość w wyznawaniu jakiejś idei lub religii, połączona ze skrajną nietolerancją» "

Ja nazywam rzecz po imieniu - aborcja to MORDOWANIE - to tutaj głoszę. Natomiast Ty koniecznie musisz napisać do wydawnictwa naukowego PWN , że w ich słowniku są BŁĘDY!


-------------------

Przyznaj się przed sumieniem co zrobiłaś... i WYBACZ SAMA SOBIE... nastąpi wówczas oczyszczenie....nie będziesz wówczas szukać tu usprawiedliwienia.



-------------------

Znacie poglądy etyka Petera Singera? Wezwał opinię publiczną do odpowiedzi na pytanie: czy sterylizacja wszystkich ludzi w celu zaoszczędzenia przyszłym pokoleniom bólu i cierpienia jest dobrą ideą?
„Dlaczego nie uczynimy się ostatnim pokoleniem na ziemi? Gdyby wszyscy zgodzili się na poddanie sterylizacji, to nie trzeba byłoby wskazywać i wybierać żadnych ofiar – wszyscy solidarnie moglibyśmy wejść na drogę ku wyginięciu.”

1,230

Odp: Aborcja na żądanie!!!

Agniesia, ale po cholerę wmawiasz komuś, że potrzebuje oczyszczenia?

1,231

Odp: Aborcja na żądanie!!!

Z aborcją na żądanie jest między innymi dlatego, że zakaz aborcji to nie jest rozwiązanie problemu, a zmiatanie problemu pod dywan, bo przecież to nie będzie tak, że zakażą aborcji, to aborcyjny podziemie w cudowny sposób przestanie istnieć, a kliniki w krajach sąsiednich same się zwiną, albo że zdesperowane kobiety nie uciekną się nawet do próby aborcji przy pomocy wieszaka czy innego drutu. Zakaz aborcji co najwyżej da tyle, że co poniektórzy poczują się lepiej, bo przecież coś zrobili i problemu oficjalnie nie ma, a to, czy to tak naprawdę rozwiązuje problem już ich nie interesuje.

Jeśli aborcja byłaby legalna, to jednocześnie jesteśmy w stanie zobaczyć, również w dłuższej perspektywie czasu, jak dobrze działają programy nastawione na zmniejszenie liczby niechcianych ciąż. Można zobaczyć na ile skuteczna jest np. edukacja seksualna, która w naszym państwie nie istnieje, więc wiedza o antykoncepcji jest na żenująco niskim poziomie. Niektórzy myślą, że stosunek przerywany to forma antykoncepcji (sic!) albo, że za pierwszym razem nie da się zajść w ciąże. Gdyby więc ludzi wyniosło wiedzę z szkoły o nowoczesnej antykoncepcji, która jest bardziej skuteczna, bo np. zwalnia kobietę z codziennego pamiętania o antykoncepcji, co wymuszają np. pigułki, to byłoby mniej niechcianych ciąż i aborcji.

Natomiast jeśli dziecko ma poważne wady genetyczne, to zmuszanie kobiety do urodzenia takiego dziecka jest po prostu świństwem i torturowaniem. Są wady genetyczne, które są naprawdę poważne, jak rybia łuska arlekinowa. Ogromnym świństwem jest zwłaszcza zmuszanie kobiet do rodzenia zaśniadów, w momencie gdy:
Utrzymanie podobnej ciąży jest możliwe w części przypadków (nawet do 40% według części autorów), jednak kosztem zwiększenia ryzyka rozwoju wspomnianych zmian nowotworowych (u ponad 40% rozwija się tzw. przetrwała choroba trofoblastyczna) tudzież innych powikłań (krwotoki, rzucawka, pęknięcie macicy, etc), decyzję o ewentualnej kontynuacji ciąży zatem zwykło się pozostawiać pacjentce. Źródło: bloga Patolodzy na klatce. Artykuł: Ratujmy zaśniady czyli bezduszny bąbelki albo wątły człowiek.

Życie może może przedstawiać wartość, ale warte jest cokolwiek głównie wtedy, gdy możemy się nim faktycznie cieszyć. Jeśli możemy poczytać książkę, wyjść gdzieś z przyjaciółmi, etc., to jest to życie, które jest coś warte, warte posiadania. Ale jeśli to życie ma polegać na ogromnym cierpieniu i powolnej agonii, to czy naprawdę przedstawia sobą aż tak wielką wartość? Jeśli nie możemy robić nic co sprawia, że życie jest przyjemne jak zabawa z rówieśnikami, podróże, poznawanie nowych ludzi, wyjścia z rodziną na wycieczkę, etc. to ile warte jest takie życie w ogromnym cierpieniu, które jest tylko tak naprawdę czekanie na nieuchronny koniec? Jak ktoś chce, to niech sobie poczyta wywiad z ludźmi, którzy takie ciężko chore dziecko urodzili, wystarczy wpisać w google: Rodzice dziecka, którym prof. Chazan odmówił aborcji: Po urodzeniu lekarze bali nam się je pokazać
 
To są przypadki, gdy jedyną osobą podejmująca decyzję powinna być kobieta, nikt inny, ani państwo, ani kościół, nie ma moim zdaniem prawa wymuszanie na niej żadnej decyzji w jedną albo drugą stronę.

Jest oczywiście przykre to, że usuwane są ciąże, nawet jeśli dziecko jest zdrowe, ale tak jak pisałam wyżej, wolałabym rozwiązania nastawione na faktyczne rozwiązanie a przynajmniej zmniejszenie problemu niż zmiatanie go pod dywan i udawania, że problemu nie ma.

1,232

Odp: Aborcja na żądanie!!!
AgniesiaD napisał/a:
adiaphora napisał/a:

Nie jest to powod do dumy, ale i nie spędza mi ona snu z powiek, nie mam depresji ani traumy z tego powodu. .


Jak utrzymać taką schizofrenię? Nie masz wyzutów, bo wygłuszasz sumienie...nawet teraz na tym forum...szukając poklasku dla tego co zrobiłaś.


adiaphora napisał/a:

Po prostu nie chciałam kolejnego dziecka. I usunęłabym po raz kolejny, gdybym znalazła się w takiej sytuacji. Nic ani nikt nie zmusi mnie do urodzenia dziecka, ktorego nie chce. To byłoby dla mnie stokroć gorsze od aborcji.


A nie wiesz co to antykoncepcja... albo sterylizacja? W Twoim przypadku , jak nie chcesz już żadnego dziecka...sterylka jest dobrym rozwiązaniem!


adiaphora napisał/a:

Oczywiście, że jak każda, wolałabym nie zachodzić i nie usuwać, ale w życiu różnie bywa...


Więc skoro to wiesz, że w życiu bywa różnie ...i jesteś zdolna do aborcji....to czemu się nie zabezpieczyłaś/ wysterylizowałaś?


adiaphora napisał/a:

I takie Agniesie żadną siłą tego nie zmienią. Pogadają sobie, poobrażają innych, dowartościowując się przy okazji i taka ich satysfakcja. A innym to lata i powiewa.


Nie potrzebuje się dowartościowywać. Ja wiem, że mam kręgosłup moralny stabilny... Z kolei moja krytyka aborcji na żądanie: "bo to moje ciało" - motywowana jest ewolucyjnie. Ewolucja dotyczy również kultury. Istnieją np. populacyjne modele rozwoju chrześcijaństwa...godność istoty ludzkiej od poczęcia. To nasza kultura...cywilizacja oparta na prawie rzymskim, filozofii greckiej i moralności chrześcijańskiej. Ja się moralności chrześcijańskiej ( niewierząca jestem) nie wypieram. Ci co się tego wypierają... to wg modelu ewolucyjnego odstępcy, powodujący chwiejność grupy.


"A innym to lata i powiewa"? Zabawne ...jak Ci lata i powiewa to czemu tu piszesz? Jesteś wielce niewiarygodna i masz wielki problem: jak możliwe są poglądy Agniesi? Przecież są niemożliwe!


adiaphora napisał/a:

Życie człowieka, które dopiero się rozwija, ktorego tak naprawdę jeszcze nie ma, który nie ma świadomości i jest na poziomie rosliny nie dla wszystkich jest równoznaczne z życiem dorosłej, ukształtowanej i świadomej siebie jednostki.


Czyli człowiek, który nie jest w pełni rozwinięty to nie człowiek... aaa.... to dlaczego nie zabijać noworodki i niemowlęta,dzieci... one nie są DOROSŁE, nie są świadomymi siebie jednostkami? Dlaczego społeczeństwo potępiło matkę (dzieciobójczynię) Madzi? Zauważ, że Twój argument upoważnia mnie do postawienia tezy: aborcja płodu-osoby czyli osobnika niedorosłego i nie świadomego siebie jednostki.... jest ok , to i zabicie niemowlęcia/dziecka czyli niedorosłej i nieświadomej siebie jednostki jest ok. No bo czemu nie? Bo społeczeństwo tego zabrania?


adiaphora napisał/a:

Sprowadzanie kobiety do rokli inkubatora i zmuszanie ją wbrew jej woli do rodzenia, nie licząc się kompletnie z jej uczuciami jest gorsze od aborcji. Tak postępują ekstremiści i fanatycy.


Tak sobie to tłumaczysz i racjonalizujesz aborcję- zabicie płodu.... by zdusić swoje sumienie. W sumie to nawet to rozumiem... jak by dotarło do Ciebie co zrobiłaś...to już byś tak aborcji nie tłumaczyła. Ale nie , Ty wolisz utwierdzać się tutaj przed samą sobą i innymi, że zrobiłaś dobrze. Dla mnie to jest niezrozumiałe.
A powiedz mi coś...skoro kobieta w ciąży jest wg Ciebie inkubatorem czyli dziecko to pasożyt... to kim się staje taka kobieta po urodzeniu dziecka? Niemowlę nadal potrzebuje żywicielki - jest też dla niej pasożytem!


adiaphora napisał/a:

"Tak postępują ekstremiści i fanatycy."


NO I WIDZISZ DO CZEGO SIĘ POSUWASZ? Do taniej erystyki.

Za Słownikiem PWN:
"ekstremizm
1. «zajmowanie krańcowego stanowiska w jakiejś sprawie»
2. «stosowanie ostatecznych środków»
fanatyzm «żarliwość w wyznawaniu jakiejś idei lub religii, połączona ze skrajną nietolerancją» "

Ja nazywam rzecz po imieniu - aborcja to MORDOWANIE - to tutaj głoszę. Natomiast Ty koniecznie musisz napisać do wydawnictwa naukowego PWN , że w ich słowniku są BŁĘDY!


-------------------

Przyznaj się przed sumieniem co zrobiłaś... i WYBACZ SAMA SOBIE... nastąpi wówczas oczyszczenie....nie będziesz wówczas szukać tu usprawiedliwienia.



-------------------

nie pisałam do Ciebie, tylko do beniaban. Urojenia Twojego umysłu w ogóle mnie nie interesują, wiec ich nie komentuję już, szkoda klawiatury. Ciao.

1,233

Odp: Aborcja na żądanie!!!

W ogóle nie rozumiem takiego nastawienia do adiaphory. Agniesia, czego ty próbujesz jej wmówić, że jest złym człowiekiem? To był jej wybór i po co chcesz wpłynąć na jej samopoczucie pisząc to, ze "na pewno źle się z tym czuje, tylko wmawia sobie, że nie"?

Napisałam, że jestem za tym jak jest teraz. Dziecko z gwałtu także usunęłabym, albo chociaż oddała. Przeżyłam gwałt i nie wyobrażam sobie urodzić takiego dziecka, poczętego w ten sposób. Dla mnie to horror nie do opisania. Tak jak był niegdyś wywiad, gdzie kobieta miała dziecko dwuletnie z gwałcicielem. Mówiła, że nienawidzi tego dziecka, nienawidzi siebie i chce się zabić.

Mam koleżankę, która dokonała aborcji. I co z tego? To była jej decyzja, życie ją do tego zmusiło i nie byłaby w stanie wychowywać dziecka. Życie jest jakie jest i nie ma co potępiać innych.

1,234

Odp: Aborcja na żądanie!!!

Agniesia
Nie wytrzymalam. Za jakie grzechy mam robic za edukatora?
Dlaczeg,o nie uwazasz plemnika za organizm? Wykazuje przemiane materii, ma blone komorkowa, ludzki genom, wic, jest ruchliwy az za
bardzo.
Czlowiek spiqcy, pijany, w narkozie (nie wglebiam sie w stopnie narkozy) rozni sie od plodu
1.ma mozg, fizycznie
2.mozg ten wykazuje aktywnosc .elektryczna
3.zachodzay w nim procesy -tez psychiczne
Jutro bede miala laptopa, wroce do n:-) iesmiertelnosci biologicznej-nawet nie sprawdzilas w wiki.

1,235

Odp: Aborcja na żądanie!!!

Bez względu na to czy uznamy rozwijający się zarodek za istotę ludzką czy nie pozostaje jedna fundamentalna kwestia: czyje to dziecko jest? Kto ma prawo o nim decydować? Mnie zawsze bawi taka podwójna moralność kobiet walczących o prawo do aborcji jako część należnych jej praw. Nikt nie prawa decydować o tym czy kobieta urodzi, prawda? Ani kościół ani ojciec, ani tym bardziej państwo. Jednak niech tylko ta sama kobieta urodzi natychmiast oczekuje się urlopu macierzyńskiego, zasiłków, zapomóg + coraz częściej specjalnego traktowania ze strony innych (patrz temat o matkach karmiących). Jeżeli dziecko jest twoje i tylko ty masz prawo o nim decydować, to z jakiej paki kiedy już urodzisz oczekujesz od Państwa Polskiego kasy? W Polsce dzieci są państwowe, tak jak w innych krajach Europy. Jeżeli więc dziecko jest państwowe to wypadało by się chyba dostosować do prawa obowiązującego w danym państwie. A że prawo jest nie na rękę... Cóż mało kiedy jest na rękę zwykłym ludziom wink

Posty [ 1,171 do 1,235 z 1,857 ]

Strony Poprzednia 1 17 18 19 20 21 29 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024