Aborcja na żądanie!!! - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1 2 3 29 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 1 do 65 z 1,857 ]

Temat: Aborcja na żądanie!!!

Witam!
Tyle na forum się pisze o manifestacjach KOD, TK, itp manifestacjach. A tymczasem ostatnio w Warszawie była Manifa 2016  pod hasłem ,,Aborcja w obronie życia'' i dużo osób się zgromadziło, dlaczego się więc o tym mało mówi, pisze, dyskutuje?

No może to niestosowne porównanie, ale chyba dla przeciętnej Kowalskiej ważniejsza jest sprawa możliwości decydowania o sobie i własnym ciele niż sprawa np TK.
Politycy jak zawsze rozgadani,  też niechętnie wypowiadają się tej sprawie.

Osobiście jestem wielką zwolenniczką „aborcji na żądanie” wiele ludziom ułatwiłoby to życie, można by uniknąć wielu nieszczęść i dramatów.
Same korzyści z tego widzę. No może z wyjątkiem funduszu NFZ wink no dobra nawet niech by była prywatna, ale jak komuś się wali grunt pod nogami to kasę z pod ziemi wytrzaśnie.

Mówi się, ze partia rządząca konserwatywna, ale opozycja tez nigdy nic w tej sprawie nie zrobiła.

Aborcja - luz, temat jak każdy inny, to dlaczego innych parzy jak ogień?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Aborcja na żądanie!!!

Może dlatego "parzy" bo jednak jest to trudny temat.

Zależy o jakiej aborcji piszesz?
Znając Twoje poglądy to wydaje mi się, że nie o aborcji ze względów medycznych czy też z powodu gwałtu.

Jeżeli chodzi Ci o wygodnictwo kobiety, o to, że  nie chce mieć dziecka a "wpadła" to dla mnie osobiście jest to niedopuszczalne.
Sorki jeżeli się uprawia sex to trzeba to robić z głową, a nie tylko pipką.

3 Ostatnio edytowany przez Paweło (2016-03-09 23:09:32)

Odp: Aborcja na żądanie!!!

Krejzolko jeśli myślisz że tym zablokujesz drogę do aborcji to jesteś strasznie naiwna a że moralnie OK to wszystko w porządku ...
Takie własnie myślenie jest hipokryzją. Primo leki antykoncepcyjne muszą być dostępne w każdej aptece szczególnie na wsiach oraz małych miejscowościach (żadnych klauzul sumienia) sekundo musza być refundowane bo nie każdego na to stać.
Ja jestem za jeśli chodzi o aborcję na zadanie ale tylko tzw aborcję chemiczną czyli w ciągu pierwszych 2 tygodni poprzez tabletkę. Wtedy na pewno nie jest wykształcony układ nerwowy smile

4

Odp: Aborcja na żądanie!!!
Paweło napisał/a:

Krejzolko jeśli myślisz że tym zablokujesz drogę do aborcji to jesteś strasznie naiwna a że moralnie OK to wszystko w porządku ...
Takie własnie myślenie jest hipokryzją. Primo leki antykoncepcyjne muszą być dostępne w każdej aptece szczególnie na wsiach oraz małych miejscowościach (żadnych klauzul sumienia) sekundo musza być refundowane bo nie każdego na to stać.
Ja jestem za jeśli chodzi o aborcję na zadanie ale tylko tzw aborcję chemiczną czyli w ciągu pierwszych 2 tygodni poprzez tabletkę. Wtedy na pewno nie jest wykształcony układ nerwowy smile

A gdzie ja napisałam, że zablokuję drogę do aborcji?
O jakim myśleniu Ty piszesz?

5

Odp: Aborcja na żądanie!!!
Krejzolka82 napisał/a:

Jeżeli chodzi Ci o wygodnictwo kobiety, o to, że  nie chce mieć dziecka a "wpadła" to dla mnie osobiście jest to niedopuszczalne.
Sorki jeżeli się uprawia sex to trzeba to robić z głową, a nie tylko pipką.

To chciałabyś być dzieckiem takiej matki która Cię nie chciała nie, potrafi  pokochać/zaakceptować i urodziła z przymusu?

6 Ostatnio edytowany przez Krejzolka82 (2016-03-09 23:32:57)

Odp: Aborcja na żądanie!!!
Ludmiłaa napisał/a:
Krejzolka82 napisał/a:

Jeżeli chodzi Ci o wygodnictwo kobiety, o to, że  nie chce mieć dziecka a "wpadła" to dla mnie osobiście jest to niedopuszczalne.
Sorki jeżeli się uprawia sex to trzeba to robić z głową, a nie tylko pipką.

To chciałabyś być dzieckiem takiej matki która Cię nie chciała nie, potrafi  pokochać/zaakceptować i urodziła z przymusu?

Szczerze nie potrafię Ci odpowiedzieć na to pytanie, ponieważ urodziła mnie Kobieta, która dała mi wiele, wiele miłości.

Ale taka kobieta powinna pomyśleć przed współżyciem o konsekwencjach.
Cholera to po co nam te mózgi, jak w istotnych sprawach czasami ich nie używamy.

7

Odp: Aborcja na żądanie!!!

No zgodzę się, trzeba myśleć. Z drugiej strony ja znów przeginam w druga stronę, za bardzo myślę, i tworze czarne scenariusze w tym temacie.
A inni znów w ogóle nie myślą. Ale jak już coś to w ramach konsekwencji samemu się trzeba ukamienować yikes

Oczywiste chyba dla Was, że aborcja jest oficjalne nielegalna nie znaczy, że jej nie ma. Kwestia determinacji. Jak się kobieta zaweźmie ze to zrobi to zrobi. Tylko, że narobi sobie więcej bólu, cierpienia, i jeszcze jakiś kłopotów jak jakiś *** doniesie.  No to po co sobie i innym życie utrudniać. A tak to by było humanitarnie i legalnie. Po co tak dręczyć kobiety?

8

Odp: Aborcja na żądanie!!!
Paweło napisał/a:

Ja jestem za jeśli chodzi o aborcję na zadanie ale tylko tzw aborcję chemiczną czyli w ciągu pierwszych 2 tygodni poprzez tabletkę. Wtedy na pewno nie jest wykształcony układ nerwowy smile

Paweło, większość kobiet zaczyna się zastanawiać czy nie jest przypadkiem w ciąży gdy nie dostanie miesiączki. A to jest na pewno zawsze więcej niż dwa tygodnie po zapłodnieniu.
Jestem zdecydowanie przeciwna aborcji. Mam nawet dylemat co do aborcji dziecka powstałego w wyniku gwałtu. W końcu dziecko nie wybrało sobie sposobu poczęcia. Chociaż na drugiej szali jest zdrowie psychiczne matki...
Nie jestem fanatyczną katoliczką, ale i dla mnie zapłodniona komórka jest już człowiekiem. Z tego względu, że posiada komplet genów, które decydują już o wszystkim - o wyglądzie, częściowo charakterze, ewentualnych chorobach, długości życia itp.

9

Odp: Aborcja na żądanie!!!

Ale Ludmila, jak Ty to sobie aktualnie wyobrazasz? Z jednej strony 500+ rozdaja, a z drugiej mieliby legalizowac aborcje na zyczenie?

Ja nie jestem przeciwniczka legalnej aborcji, bo rozne sa przypadki losowe, ale nie jestem tez zwolenniczka stosowania jej w zamian za antykoncepcje. Aborcja powinna byc wyjsciem naprawde ostatecznym, ale legalnym, zeby nie doprowadzac do przestepst, utraty zdrowia czy nawet zycia. Aby stala sie rozwiazaniem ostatecznym potrzebny jest tez caly system wspierajacy kobiety, ktore znalazly sie w sytuacji ciazy nieplanowanej czy niechcianej. Pomoc psychologa, lekarzy, sluzb socjalnycholecznych, fundacji - wszystkich tych ogniw, ktore otocza taka kobiete opieka i dadza jej wsparcie zarownoi psychologiczne jak i czesto finansowe, ktore powoduje czesto, ze kobieta decyduje sie ciaze donosic, urodzic i zatrzymac dziecko przy sobie. W spoleczenstwie, w ktorym dziewczyna zachodzi w ciaze i zostaje napietnowana albo nie ma srodkow do opieki nad potomkiem, czesto wlasnie dochodzi do szukania drogi ucieczki poprzez aborcje. Oczywiscie jest tez odsetek kobiet, ktore seks traktuja rozrywkowo a aborcje wlasnie jako antykoncepcje, ale nie sadze, ze to duzy procent.

Krejzolka ma racje, ze przed rozpoczeciem wspolzycia powinno sie myslec tez glowa. Tylko znowu powraca kwestia edukacji, bo skads te dziewczyny i chlopcy musza czerpac wiedze, jak sie zabezpieczac i jakie sa konsekwencje uprawiania seksu. Sam Internet to troche za malo a i nie kazdy ma dostep albo mu sie nie chce szukac. Pozostaje rodzina i szkola. Jak wyglada edukacja seksualna w szkolach, najlepiej gimnazjach? Ja nie wiem ale chetnie sie od Was dowiem. Tzn. wiem jak tu, nie wiem jak w Polsce. Same napiszcie i ocencie, czy jest na wystarczajaco dobrym poziomie.

No i rola kosciola - jesli jedyna dopuszczalna metoda antykoncepcji wsrod wierzacych mialby byc kalendarzyk, to nawet nie trzeba programu 500+ wprowadzac:) A z drugiej strony prywatne kliniki tez beda mialy odpowiednio duzo klientek, tych nie reflektujacych na te 500 PLN.

Wniosek jest prosty - zawsze lepiej zapobiegac niz leczyc (w przypadku aborcji to brzmi nieodpowiednio nawet).

10 Ostatnio edytowany przez adiafora (2016-03-10 12:45:42)

Odp: Aborcja na żądanie!!!

gdyby mezczyzni zachodzili w ciaze to aborcja bylaby sakramentem... wink
Nie jestem zwolenniczka aborcji, bo zwolennictwo  kojarzy mi sie z sympatia i poparciem. A aborcja to jednak nie jest nic fajnego. Ale w zyciu czasem musimy podejmowac niefajne decyzje i wybierac tzw. mniejsze zlo.
Jestem za prawem kobiet do aborcji, za mozliwosca wyboru. Przeciez skorzystaja tylko te, ktore naprawde beda chcialy. A one zawsze znajda sposob, nawet gdy prawo im bedzie tego zabraniac. Po co wiec  wspierac podziemie aborcyjne. Analogicznie, czy prohibicja spowodowala, ze ludzie przestali pic?
Niechciana ciaza to dla kobiety dramat. Pewnie, ze lepiej nie zachodzic, uwazac, myslec przed itp. itd. Ale to pobozne zyczenia. Nie zawsze do zrealizowania. Sa nieszczesliwe wypadki i sa bezmyslne skutki. Czy w zwiazku z tym nalezy zmuszac kobiete do urodzenia? Czy karac ja za to a przede wszystkim karac dziecko, fundujac mu nie wiadomo jaki los? Nie wszystkie niechciane dzieci maja to szczescie, ze przygarna je kochajacy, dobrzy ludzie i stworza im cieply, bezpiecxny dom. Wiele dzieci na zawsze zostanie z pietnem sierot ze wspomnieniem dziecinstwa spod znaku placowek opiekunczych...
Facet mojej matki, z ktorym kiedys byla zwiazana byl takim dzieckiem, jak cale jego pozostale rodzenstwo, dwoch braci i siostra.
Mamusia ich urodzila ku uciesze wszystkich zwolennikow rodzenia ku chwale zycia. Tylko w ogole sie nimi nie interesowala. Dziecinstwo spedzili w domach dziecka. Wszyscy, poza najmlodszym, byli/sa alkoholikami. Dwoje nie zyje, bo zapilo sie na smierc. Zadne nie stworzylo trwalej i normalnej rodziny... Ale sie urodzili. Hurra! wink
Dzieci powinny rodzic sie chciane i kochane. Nie inaczej.
Ja to bym optowala raczej w druga strone - za pozwoleniem na posiadanie dzieci smile Bo dzieci to odpowiedzialnosc a urodzic to zadna sztuka.
Do kierowania glupim samochodem trzeba przechodzic kurs i zdac egzaminy... a eksperymentowac na zywym organizmie moze kazdy...
Na swiecie sa miliony niechcianych,  niekochanych i nieszczesliwych  dzieci...Malo?
Liczy sie jakosc zycia a nie zycie dla zycia.
Takie jest moje zdanie od zawsze.

11 Ostatnio edytowany przez Ludmiłaa (2016-03-10 11:55:27)

Odp: Aborcja na żądanie!!!
adiaphora napisał/a:

Dzieci powinny rodzic sie chciane i kochane. Nie inaczej. .

No dokładnie tak.
A jak kobieta odkąd się dowiedziała, nie cieszy, jest zły, wściekła, ze jest w ciąży, już z góry wie, ze nie będzie ani kochać ani opiekować się dzieckiem. Jest absolutnie całkowicie na NIE. No to po co kogoś zmuszać? Przecież największe konsekwencje i tak poniesie niewinne dziecko.

O aborcji w przypadku gdy płód jest uszkodzony albo zagrożone życie matki, czy gwałt, to chyba decyzja powinna być oczywista i bezdyskusyjna.

Słyszeliście dzisiaj jaka  przykra sytuacja miała miejsce we Wrocławskim oknie życia? Tak więc dramat kobiet trwa...

12

Odp: Aborcja na żądanie!!!

Czyli co, uprawiam sobie sex bez pomyślunku i zachodzę w ciążę oczywiście tej ciąży nie chcę i usuwam.
I znowu uprawiam sex i znowu nie myślę i znowu upss ciąża i znowu usuwam.
I tak w kółko, bo przecież to moje życie, bo ja jestem nieszczęśliwa a co tam jakiś płód... .

A alkoholikami stają się tylko dzieci z domów dziecka?

Zapytajcie się tych dzieci czy wolałyby żyć czy zostać usunięte bo mamusia to skrajna egoistka, która nie potrafi myśleć głową a dolną partią ciała.

Ja naprawdę zdaje sobie sprawę, że jest to ciężki temat i że nie wiem, jak wygląda życie bez miłości, bo ja tą miłość miałam od zawsze, ale nie sądzę, że aborcja tak naprawdę jest dobry rozwiązaniem, kto daje nam prawo do wyboru, które dziecko ma żyć a które nie.

Jeżeli będzie aborcja na żądanie, Boże jak to w ogóle brzmi, to niektóre to będą traktowały, jak wizyta u stomatologa. Jest "problem" pozbywam się go, jak zepsutego zęba.
Na żądanie to może być urlop a nie zabijanie, no kuźwa.

13 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2016-03-10 12:27:09)

Odp: Aborcja na żądanie!!!

Jestem za aborcją farmakologiczną.

Mam koleżankę, która właśnie jest w 6 miesiącu ciąży - wpadła mimo założonej spirali.
To będzie jej trzecie dziecko, które wychowa tak naprawdę z przymusu.
Nie ma warunków mieszkaniowych ani nie stać ją na dziecko, ale nie ma wyboru.

Uważam, że kobieta powinna mieć wybór.


Krejzolka, masz taką opinię, ponieważ miałaś wspaniałe dzieciństwo i wychowywana byłaś w domu pełnym miłości.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

14

Odp: Aborcja na żądanie!!!

Nie sądzę, by wiele kobiet traktowało aborcję jako późną antykoncepcję. Do tego trzeba byłoby być wyjątkowo głupim. Pomijając sentymenty dla zarodka, to aborcja jest mało przyjemną ingerencją w organizm kobiety. Osobiście nie chciałabym jej przechodzić i robiłabym wszystko, żeby tego uniknąć, niezależnie od mojej nieczułości dla usuwanego zarodka. Światopoglądowo sądzę, że kobiety powinny mieć prawo do decydowania o swoim ciele, ale to nie jest moja walka. Nie zależy mi jakoś bardzo, żeby aborcja była w Polsce legalna, bo ciążę usunęłabym tylko w dwóch przypadkach: w przypadku gwałtu albo gdyby dziecko miało poważną wadę wrodzoną. W tym pierwszym przypadku zrobiłabym to bez mrugnięcia okiem i bez sekundy zawahania. W drugim - najpierw zasięgnęłabym informacji o tej wadzie, a potem podjęłabym decyzję wspólnie z ojcem dziecka.

Pewnie, że szkoda mi dzieci, które nie są kochane i których matki mają ze sobą jakiś problem, ale nie sądzę, by ten typ kobiet zdecydował się na aborcję nawet jeśli będzie legalna. Jeśli kobieta naprawdę jest zdecydowana, to usunie zarodek bez większego problemu za granicą. Taka dodatkowa trudność może być wbrew pozorom czymś pozytywnym, bo znacznie eliminuje ryzyko podjęcia pochopnej decyzji. A jednocześnie nie jest to tak trudne, by było niewykonalne.

15

Odp: Aborcja na żądanie!!!
Krejzolka82 napisał/a:

Jeżeli będzie aborcja na żądanie, Boże jak to w ogóle brzmi, to niektóre to będą traktowały, jak wizyta u stomatologa. Jest "problem" pozbywam się go, jak zepsutego zęba.
Na żądanie to może być urlop a nie zabijanie, no kuźwa.


A w czym Cię to boli?

To jest każdego człowieka prawo do wolnego wyboru.

Odpowiadasz tylko za siebie i za swoje czyny i nie Tobie oceniać postępowanie drugiego człowieka.

A czy ktoś wybierze aborcję czy nie to już jest sprawa jego sumienia bo z konsekwencjami jemu przyjdzie żyć.

16

Odp: Aborcja na żądanie!!!
Krejzolka82 napisał/a:

Czyli co, uprawiam sobie sex bez pomyślunku i zachodzę w ciążę oczywiście tej ciąży nie chcę i usuwam.
I znowu uprawiam sex i znowu nie myślę i znowu upss ciąża i znowu usuwam.
I tak w kółko, bo przecież to moje życie, bo ja jestem nieszczęśliwa a co tam jakiś płód... .

A alkoholikami stają się tylko dzieci z domów dziecka?

Zapytajcie się tych dzieci czy wolałyby żyć czy zostać usunięte bo mamusia to skrajna egoistka, która nie potrafi myśleć głową a dolną partią ciała.

Ja naprawdę zdaje sobie sprawę, że jest to ciężki temat i że nie wiem, jak wygląda życie bez miłości, bo ja tą miłość miałam od zawsze, ale nie sądzę, że aborcja tak naprawdę jest dobry rozwiązaniem, kto daje nam prawo do wyboru, które dziecko ma żyć a które nie.

Jeżeli będzie aborcja na żądanie, Boże jak to w ogóle brzmi, to niektóre to będą traktowały, jak wizyta u stomatologa. Jest "problem" pozbywam się go, jak zepsutego zęba.
Na żądanie to może być urlop a nie zabijanie, no kuźwa.

Troche dramatyzujesz, az tak lekko to malo ktora kobieta podchodzi do aborcji. Zwykle po pierwszej malo ktora pedzi radosnie na druga. Takich niefrasobliwie skrobiacych sie jest niewiele.

Pytanie - jak doprowadzic do takiej swiadomosci kobiet, zeby same z siebie nie decydowaly sie na usuwanie ciazy. Zakazy i nakazy oraz ksieze gadki jak widac, na niewiele sie zdaja, aborcje byly, sa i beda. Tylko zeszly do podziemia.

Co zrobic i robic, zeby mogly byc legalne a jednoczesnie nie byly jedynym wyborem kobiet, ktore zaszly a nie sa gotowe na dziecko.

17 Ostatnio edytowany przez adiafora (2016-03-10 13:17:00)

Odp: Aborcja na żądanie!!!
Krejzolka82 napisał/a:

Czyli co, uprawiam sobie sex bez pomyślunku i zachodzę w ciążę oczywiście tej ciąży nie chcę i usuwam.
I znowu uprawiam sex i znowu nie myślę i znowu upss ciąża i znowu usuwam.
I tak w kółko, bo przecież to moje życie, bo ja jestem nieszczęśliwa a co tam jakiś płód... .

A alkoholikami stają się tylko dzieci z domów dziecka?

Zapytajcie się tych dzieci czy wolałyby żyć czy zostać usunięte bo mamusia to skrajna egoistka, która nie potrafi myśleć głową a dolną partią ciała.

Ja naprawdę zdaje sobie sprawę, że jest to ciężki temat i że nie wiem, jak wygląda życie bez miłości, bo ja tą miłość miałam od zawsze, ale nie sądzę, że aborcja tak naprawdę jest dobry rozwiązaniem, kto daje nam prawo do wyboru, które dziecko ma żyć a które nie.

Jeżeli będzie aborcja na żądanie, Boże jak to w ogóle brzmi, to niektóre to będą traktowały, jak wizyta u stomatologa. Jest "problem" pozbywam się go, jak zepsutego zęba.
Na żądanie to może być urlop a nie zabijanie, no kuźwa.

Krejzolka, ale przeciez nikt Cie nie zmusza do aborcji,  bedziesz mogla miec tyle dzieci, ile zechcesz urodzic, wiec w czym problem?
Dlaczego jednak chcesz zmuszac inne aby rodzily? Czy bedziesz wychowywac ich dzieci, partycypowac  w kosztach ich wychowania,  pomagac im matkom? Nie, wiec dlaczego odmawiasz im wyboru? Latwo zmuszac innych do czegos bo to oni zostana z tym problemem, nie my.  Dzieci to obowiazek i odpowiedzialnosc na dlugie lata, i koszty.
Moja kolezanka jest samotna matka wychowujaca 7 letnie chore dziecko. Nie moze liczyc na pomoc rodziny zbytnio. Prace ma na zmiany. Ledwo wiaze koniec z koncem, ledwo daje sama rade ze wszystkim. Jest psychicznie wyczerpana. Zalozmy, ze zaliczy wpadke. I choc kolejne dziecko jest jej potrzebne jak kula u nogi to wg Ciebie powinna urodzic, tak? I to niewazne, ze zrujnuje sobie zycie, ze bedzie nieszczesliwa, zmeczona kobieta z dwojka nieszczesliwych dzieci. Uwazasz, ze to moralnie dobre i usprawiedliwione rujnowac zyjacym ludziom zycie? Ze wazniejszy od nich jest czlowiek, ktorego nie ma a ktory dopiero ma sie urodzic? Chyba priorytetem powinni byc ci, co juz zyja, co czuja. To ich potrzeby, problemy i uczucia sa najwazniejsze a nie kogos, kto nie istnieje.

18

Odp: Aborcja na żądanie!!!
Ludmiłaa napisał/a:

Oczywiste chyba dla Was, że aborcja jest oficjalne nielegalna nie znaczy, że jej nie ma. Kwestia determinacji. Jak się kobieta zaweźmie ze to zrobi to zrobi.

Oficjalnie nielegalne są narkotyki, morderstwa, porwania dla okupu, zorganizowana przestępczość, terroryzm i wiele innych choć wszyscy wiemy, że są i będą. Czy to oznacza, że należy je zalegalizować to same znikną. ?

19

Odp: Aborcja na żądanie!!!
Cyngli napisał/a:

Jestem za aborcją farmakologiczną.

Mam koleżankę, która właśnie jest w 6 miesiącu ciąży - wpadła mimo założonej spirali.
To będzie jej trzecie dziecko, które wychowa tak naprawdę z przymusu.
Nie ma warunków mieszkaniowych ani nie stać ją na dziecko, ale nie ma wyboru.

Uważam, że kobieta powinna mieć wybór.


Krejzolka, masz taką opinię, ponieważ miałaś wspaniałe dzieciństwo i wychowywana byłaś w domu pełnym miłości.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

Co to znaczy wspaniałe dzieciństwo?

O ile dobrze kojarzę to miałaś złe dzieciństwo i co chciałabyś, żeby Cię Mama usunęła?

Wybór kobieta ma wtedy kiedy decyduje się na współżycie.

20 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2016-03-10 14:00:30)

Odp: Aborcja na żądanie!!!
Krejzolka82 napisał/a:
Cyngli napisał/a:

Jestem za aborcją farmakologiczną.

Mam koleżankę, która właśnie jest w 6 miesiącu ciąży - wpadła mimo założonej spirali.
To będzie jej trzecie dziecko, które wychowa tak naprawdę z przymusu.
Nie ma warunków mieszkaniowych ani nie stać ją na dziecko, ale nie ma wyboru.

Uważam, że kobieta powinna mieć wybór.


Krejzolka, masz taką opinię, ponieważ miałaś wspaniałe dzieciństwo i wychowywana byłaś w domu pełnym miłości.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

Co to znaczy wspaniałe dzieciństwo?

O ile dobrze kojarzę to miałaś złe dzieciństwo i co chciałabyś, żeby Cię Mama usunęła?

Wybór kobieta ma wtedy kiedy decyduje się na współżycie.

Wyobraź sobie, że tak - wolałabym wcale się nie urodzić, niż przeżyć ponownie moje dzieciństwo.

Aha, czyli moja koleżanka od spirali miała wybór, mogła wcale seksu nie uprawiać, tak?
To śmieszne, co piszesz.

Wstrzemięźliwość seksualna to ŻADNE wyjście i ŻADNE rozwiązanie, a zamiecenie problemu pod dywan.

21

Odp: Aborcja na żądanie!!!
Cyngli napisał/a:
Krejzolka82 napisał/a:
Cyngli napisał/a:

Jestem za aborcją farmakologiczną.

Mam koleżankę, która właśnie jest w 6 miesiącu ciąży - wpadła mimo założonej spirali.
To będzie jej trzecie dziecko, które wychowa tak naprawdę z przymusu.
Nie ma warunków mieszkaniowych ani nie stać ją na dziecko, ale nie ma wyboru.

Uważam, że kobieta powinna mieć wybór.


Krejzolka, masz taką opinię, ponieważ miałaś wspaniałe dzieciństwo i wychowywana byłaś w domu pełnym miłości.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

Co to znaczy wspaniałe dzieciństwo?

O ile dobrze kojarzę to miałaś złe dzieciństwo i co chciałabyś, żeby Cię Mama usunęła?

Wybór kobieta ma wtedy kiedy decyduje się na współżycie.

Wyobraź sobie, że tak - wolałabym wcale się nie urodzić, niż przeżyć ponownie moje dzieciństwo.

Aha, czyli moja koleżanka od spirali miała wybór, mogła wcale seksu nie uprawiać, tak?
To śmieszne, co piszesz.

Wstrzemięźliwość seksualna to ŻADNE wyjście i ŻADNE rozwiązanie, a zamiecenie problemu pod dywan.

Czemu uważasz, że to co Ty piszesz nie jest śmieszne?
Posłuchaj, jak byłam w związku, nie chciałam być w ciąży i po prostu uważałam i pomimo tego miałam zajebisty sex.
A gdzie ja piszę o wstrzemięźliwości?

A co do Twojej Koleżanki, przerąbane i szczerze nie mam pojęcia co mam napisać.

A co Twojego dzieciństwa, to bardzo mi przykro.
Ja Cię nie pytałam czy jakbyś się ponownie miała narodzić czy chciałabyś, ja Cię pytałam czy Twoja Mama źle zrobiła, że Cię nie usunęła?

22 Ostatnio edytowany przez in_ka (2016-03-10 14:21:22)

Odp: Aborcja na żądanie!!!
JuliaKaa napisał/a:

(...) Odpowiadasz tylko za siebie i za swoje czyny i nie Tobie oceniać postępowanie drugiego człowieka.(...)

czyżby ...
ale jednak stanowimy prawo i oceniamy, mało tego pociągamy do odpowiedzialności z powodu łamania tego prawa, tak?
Czyli oceniamy jego czyny (postępowanie).
Jeżeli ktoś zabija dziecko zostaje ukarany, oburza nas ten fakt.
Jeżeli ktoś zabija zarodek, dopuszczamy taką możliwość.
Aborcja - temat bardzo trudny i złożony.

23 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2016-03-10 14:28:15)

Odp: Aborcja na żądanie!!!
Krejzolka82 napisał/a:

A co Twojego dzieciństwa, to bardzo mi przykro.
Ja Cię nie pytałam czy jakbyś się ponownie miała narodzić czy chciałabyś, ja Cię pytałam czy Twoja Mama źle zrobiła, że Cię nie usunęła?

Dziękuję, ale ja nie potrzebuję współczucia.

Twoje pytanie jest tendencyjne i dobrze o tym wiesz. Na miejscu mojej matki postąpiłabym zupełnie inaczej i na pewno nie skazałabym mojego dziecka na takie cierpienia, jakie ja musiałam przejść. Moim zdaniem lepsza aborcja, niż takie życie.
Więc tak, źle zrobiła, że pozwoliła urodzić się dziecku w takim momencie, w takiej sytuacji, jaka miała miejsce (alkoholizm/przemoc).

24

Odp: Aborcja na żądanie!!!
in_ka napisał/a:
JuliaKaa napisał/a:

(...) Odpowiadasz tylko za siebie i za swoje czyny i nie Tobie oceniać postępowanie drugiego człowieka.(...)

czyżby ...
ale jednak stanowimy prawo i oceniamy, mało tego pociągamy do odpowiedzialności z powodu łamania tego prawa, tak?
Czyli oceniamy jego czyny (postępowanie).
Jeżeli ktoś zabija dziecko zostaje ukarany, oburza nas ten fakt.
Jeżeli ktoś zabija zarodek, dopuszczamy taką możliwość.
Aborcja - temat bardzo trudny i złożony.

Dokładnie, sama chciałam nawiązać do zabijania dziecka już narodzonego a zabijania płodu, ale doskonalę wiem, jakie będę komentarze.

Przepraszam Was Dziewczyny, ale nie potrafię zrozumieć Waszego rozumowania.
Dla Was usunięcie płodu to tak, jak usunięcie zepsutego zęba.

Dziewczyny, czy naprawdę tak trudno współżyć bez myślenia?
Jestem zszokowana, Waszymi wpisami.

25 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2016-03-10 14:33:08)

Odp: Aborcja na żądanie!!!
Krejzolka82 napisał/a:

Dla Was usunięcie płodu to tak, jak usunięcie zepsutego zęba.

Nie sądzę, by tak było.
Osobiście nie wiem, czy potrafiłabym dokonać aborcji.
Pewnie tylko takiej z gwałtu, albo w przypadku choroby płodu.

Krejzolka82 napisał/a:

Dziewczyny, czy naprawdę tak trudno współżyć bez myślenia?
Jestem zszokowana, Waszymi wpisami.

A ja jestem zszokowana tym, że nie potrafisz pojąć, że często kobiety zachodzą w ciążę POMIMO poprawnego stosowania antykoncepcji.
Tak, jak moja koleżanka od spirali.

26

Odp: Aborcja na żądanie!!!
Cyngli napisał/a:
Krejzolka82 napisał/a:

A co Twojego dzieciństwa, to bardzo mi przykro.
Ja Cię nie pytałam czy jakbyś się ponownie miała narodzić czy chciałabyś, ja Cię pytałam czy Twoja Mama źle zrobiła, że Cię nie usunęła?

Dziękuję, ale ja nie potrzebuję współczucia.

Twoje pytanie jest tendencyjne i dobrze o tym wiesz. Na miejscu mojej matki postąpiłabym zupełnie inaczej i na pewno nie skazałabym mojego dziecka na takie cierpienia, jakie ja musiałam przejść. Moim zdaniem lepsza aborcja, niż takie życie.
Więc tak, źle zrobiła, że pozwoliła urodzić się dziecku w takim momencie, w takiej sytuacji, jaka miała miejsce (alkoholizm/przemoc).

Oczywiście, że tendencyjne, ale inaczej się nie dało... .
To, że Ty tak myślisz nie upoważnia Cię do podejmowania decyzji za innych... .

Zrozumcie ja piszę tylko swoje zdanie, nie oceniam bo wiem, że życie to nie jest bajka, ale też doskonalę wiem, że jak czegoś się nie chce to się robi wszystko, żeby tego nie mieć, a naprawdę jak nie chce się dziecka to się po prostu uważa.
Jak ja potrafiłam to chyba każda potrafi.

27 Ostatnio edytowany przez adiafora (2016-03-10 14:47:00)

Odp: Aborcja na żądanie!!!

k

Krejzolka82 napisał/a:
Cyngli napisał/a:

Jestem za aborcją farmakologiczną.

Mam koleżankę, która właśnie jest w 6 miesiącu ciąży - wpadła mimo założonej spirali.
To będzie jej trzecie dziecko, które wychowa tak naprawdę z przymusu.
Nie ma warunków mieszkaniowych ani nie stać ją na dziecko, ale nie ma wyboru.

Uważam, że kobieta powinna mieć wybór.


Krejzolka, masz taką opinię, ponieważ miałaś wspaniałe dzieciństwo i wychowywana byłaś w domu pełnym miłości.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

Co to znaczy wspaniałe dzieciństwo?

O ile dobrze kojarzę to miałaś złe dzieciństwo i co chciałabyś, żeby Cię Mama usunęła?

Wybór kobieta ma wtedy kiedy decyduje się na współżycie.

pytanie zupelnie bez sensu i trudno z nim polemizowac, ale odpowiem. Tak, chcalabym, zeby mnie mama usunela. Bardzo.
Uwazam, ze zostalo zlamane moje prawo jako zarodka, bo nikt mnie o zdanie czy chce zyc nie pytal a ja sie na swiat nie prosilam. I co Ty na to? smile
Tym sie roznimy od zwierzat, ze nie musimy w niesprzyjajacych okolicznosciach, kiedy kobieta zajdzie w niechciana ciaze, wydawac na swiat potomstwo. To czlowiek decyduje czy chce miec dzieci i ile. Nie zawsze kobieta ma wybor, wiec skonczmy juz z tymi frazesami.
Wszyscy wiemy, ze... gdyby kozka nie skakala to by nozki nie zlamala. Ale skakala i zlamala. I o tym dyskutujemy, o fakcie dokonanym, wiec skupmy sie na tym. Na kobietach w niechcianej ciazy, ktorym odmawia sie prawa do aborcji w imie... No wlasnie. Ideologii chyba.
Gdzie tu miejsce na wolnosc i godnosc kobiety?
Odpowiedz mi, dlaczego uwazasz, ze zycie zarodka jest wazniejsze od zycia ludzi takich jak ja czy inne kobiety w tym watku?  Pytam, czy pomozesz kobiecie w wychowaniu dziecka, ktore jak uwazasz, powinna urodzic? Dasz jej dach nad glowa, pomozesz w znalezieniu pracy?
Zalezy Ci na tym, aby kobiety rodzily niechciane dzieci? Jak nie, to pozwol im decydowac o tym. Jak Ci zalezy to wez jakas odpowiedzialnosc za nie.
A nie na zasadzie, ze niech sie rodza ale co z nimi potem to mnie to nie interesuje, bo przeciez nie moj problem. Albo Twoj problem, albo nie Twoj :-) wiec jak Ciebie nie dotyczy bo nie zamierzasz nigdy z aborcji korzystac, to moze warto jednak tak sie nie upierac i pozwolic na wybor tym, co chca miec ten wybor?

A wspaniale dziecinstwo to przeciwienstwo niewspanialego dziecinstwa :-) Chyba nie trzeba Ci podawac przykladow. Jestes wystarczajaco dlugo na forum, zeby to wiedziec. Dosc smutnych historii tutaj...

28 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2016-03-10 14:46:56)

Odp: Aborcja na żądanie!!!
Krejzolka82 napisał/a:

To, że Ty tak myślisz nie upoważnia Cię do podejmowania decyzji za innych... .

No właśnie.
Więc nie podejmuj decyzji za inne kobiety. Nikt Cię do aborcji nie zmusza. Ty za to próbujesz zmusić do rodzenia.

Krejzolka82 napisał/a:

a naprawdę jak nie chce się dziecka to się po prostu uważa.

Czyli moja koleżanka od spirali nie uważała?

29

Odp: Aborcja na żądanie!!!
adiaphora napisał/a:

(...) ktorym odmawia sie prawa do aborcji w imie... No wlasnie. Ideologii chyba. (...)

No właśnie w imię czego?
W imię zasad i norm ustalonych przez daną grupę społeczną, dość prosta chyba odpowiedź wink

30

Odp: Aborcja na żądanie!!!
Cyngli napisał/a:

A ja jestem zszokowana tym, że nie potrafisz pojąć, że często kobiety zachodzą w ciążę POMIMO poprawnego stosowania antykoncepcji.
Tak, jak moja koleżanka od spirali.

A to na biologii nie uczono Cię, ani Twojej Koleżanki, że nie ma 100 % antykoncepcji no oczywiście oprócz wstrzemięźliwości.
Sorki, ale to nie są czasy, młodości naszych Mam, żeby nie móc się dowiedzieć, że antykoncepcja nie daje 100% pewności nie zajścia w ciąże.

31

Odp: Aborcja na żądanie!!!
Cyngli napisał/a:
Krejzolka82 napisał/a:

To, że Ty tak myślisz nie upoważnia Cię do podejmowania decyzji za innych... .

No właśnie.
Więc nie podejmuj decyzji za inne kobiety. Nikt Cię do aborcji nie zmusza. Ty za to próbujesz zmusić do rodzenia.

Krejzolka82 napisał/a:

a naprawdę jak nie chce się dziecka to się po prostu uważa.

Czyli moja koleżanka od spirali nie uważała?

Zrozum, nie podejmuję, ja tylko piszę swoje zdanie. Czy ja piszę, że takie kobiety są takie siakie czy owakie?
Ja po prostu piszę co ja o tym sądzę, nie osądzam, po prostu nie rozumiem takich kobiet i tyle.


A czy lekarz dał Jej 100% pewność, nie sądzę.

32 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2016-03-10 14:57:52)

Odp: Aborcja na żądanie!!!
Krejzolka82 napisał/a:
Cyngli napisał/a:
Krejzolka82 napisał/a:

To, że Ty tak myślisz nie upoważnia Cię do podejmowania decyzji za innych... .

No właśnie.
Więc nie podejmuj decyzji za inne kobiety. Nikt Cię do aborcji nie zmusza. Ty za to próbujesz zmusić do rodzenia.

Krejzolka82 napisał/a:

a naprawdę jak nie chce się dziecka to się po prostu uważa.

Czyli moja koleżanka od spirali nie uważała?

Zrozum, nie podejmuję, ja tylko piszę swoje zdanie. Czy ja piszę, że takie kobiety są takie siakie czy owakie?
Ja po prostu piszę co ja o tym sądzę, nie osądzam, po prostu nie rozumiem takich kobiet i tyle.


A czy lekarz dał Jej 100% pewność, nie sądzę.

No to pozostaje penisy zawiązać na supełki, a pochwy zabetonować.
Widzę, że nie rozumiesz - i nie życzę Ci, byś się znalazła w takiej sytuacji, choć może wtedy byś zrozumiała...

33

Odp: Aborcja na żądanie!!!
in_ka napisał/a:
adiaphora napisał/a:

(...) ktorym odmawia sie prawa do aborcji w imie... No wlasnie. Ideologii chyba. (...)

No właśnie w imię czego?
W imię zasad i norm ustalonych przez daną grupę społeczną, dość prosta chyba odpowiedź wink


dlatego jestem za zmiana takich skostnialych i niezyciowych zasad smile

34

Odp: Aborcja na żądanie!!!
adiaphora napisał/a:

k

Krejzolka82 napisał/a:
Cyngli napisał/a:

Jestem za aborcją farmakologiczną.

Mam koleżankę, która właśnie jest w 6 miesiącu ciąży - wpadła mimo założonej spirali.
To będzie jej trzecie dziecko, które wychowa tak naprawdę z przymusu.
Nie ma warunków mieszkaniowych ani nie stać ją na dziecko, ale nie ma wyboru.

Uważam, że kobieta powinna mieć wybór.


Krejzolka, masz taką opinię, ponieważ miałaś wspaniałe dzieciństwo i wychowywana byłaś w domu pełnym miłości.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

Co to znaczy wspaniałe dzieciństwo?

O ile dobrze kojarzę to miałaś złe dzieciństwo i co chciałabyś, żeby Cię Mama usunęła?

Wybór kobieta ma wtedy kiedy decyduje się na współżycie.

pytanie zupelnie bez sensu i trudno z nim polemizowac, ale odpowiem. Tak, chcalabym, zeby mnie mama usunela. Bardzo.
Uwazam, ze zostalo zlamane moje prawo jako zarodka, bo nikt mnie o zdanie czy chce zyc nie pytal a ja sie na swiat nie prosilam. I co Ty na to? smile
Tym sie roznimy od zwierzat, ze nie musimy w niesprzyjajacych okolicznosciach, kiedy kobieta zajdzie w niechciana ciaze, wydawac na swiat potomstwo. To czlowiek decyduje czy chce miec dzieci i ile. Nie zawsze kobieta ma wybor, wiec skonczmy juz z tymi frazesami.
Wszyscy wiemy, ze... gdyby kozka nie skakala to by nozki nie zlamala. Ale skakala i zlamala. I o tym dyskutujemy, o fakcie dokonanym, wiec skupmy sie na tym. Na kobietach w niechcianej ciazy, ktorym odmawia sie prawa do aborcji w imie... No wlasnie. Ideologii chyba.
Gdzie tu miejsce na wolnosc i godnosc kobiety?
Odpowiedz mi, dlaczego uwazasz, ze zycie zarodka jest wazniejsze od zycia ludzi takich jak ja czy inne kobiety w tym watku?  Pytam, czy pomozesz kobiecie w wychowaniu dziecka, ktore jak uwazasz, powinna urodzic? Dasz jej dach nad glowa, pomozesz w znalezieniu pracy?
Zalezy Ci na tym, aby kobiety rodzily niechciane dzieci? Jak nie, to pozwol im decydowac o tym. Jak Ci zalezy to wez jakas odpowiedzialnosc za nie.
A nie na zasadzie, ze niech sie rodza ale co z nimi potem to mnie to nie interesuje, bo przeciez nie moj problem. Albo Twoj problem, albo nie Twoj :-) wiec jak Ciebie nie dotyczy bo nie zamierzasz nigdy z aborcji korzystac, to moze warto jednak tak sie nie upierac i pozwolic na wybor tym, co chca miec ten wybor?

A wspaniale dziecinstwo to przeciwienstwo niewspanialego dziecinstwa :-) Chyba nie trzeba Ci podawac przykladow. Jestes wystarczajaco dlugo na forum, zeby to wiedziec. Dosc smutnych historii tutaj...

Chryste!!!
Nie chcę dzieci, to uważam!!!
Przepraszam, ale nie sądziłam, że tak trudno co poniektórym na forum zrozumieć, że po to mamy mózgi, żeby z nich korzystać.
No przecież to tylko zarodek, no to co ja będę myślała podczas sexu. Przecież spuszczenia faceta w wewnątrz mnie jest ważniejsze od jakieś tam zarodka.
Przepraszam Was, ale kuźwa nie rozumiem.
Jesteśmy chyba ciut inteligentniejsi od zwierząt, a może jednak nie?

35

Odp: Aborcja na żądanie!!!
adiaphora napisał/a:
in_ka napisał/a:
adiaphora napisał/a:

(...) ktorym odmawia sie prawa do aborcji w imie... No wlasnie. Ideologii chyba. (...)

No właśnie w imię czego?
W imię zasad i norm ustalonych przez daną grupę społeczną, dość prosta chyba odpowiedź wink

dlatego jestem za zmiana takich skostnialych i niezyciowych zasad smile

Czy obrona, ochrona życia jest skostniałą i nieżyciową zasadą? Mam wątpliwością ale pewno z nimi pozostanę wink

36 Ostatnio edytowany przez Krejzolka82 (2016-03-10 15:17:49)

Odp: Aborcja na żądanie!!!
Cyngli napisał/a:
Krejzolka82 napisał/a:
Cyngli napisał/a:

No właśnie.
Więc nie podejmuj decyzji za inne kobiety. Nikt Cię do aborcji nie zmusza. Ty za to próbujesz zmusić do rodzenia.


Czyli moja koleżanka od spirali nie uważała?

Zrozum, nie podejmuję, ja tylko piszę swoje zdanie. Czy ja piszę, że takie kobiety są takie siakie czy owakie?
Ja po prostu piszę co ja o tym sądzę, nie osądzam, po prostu nie rozumiem takich kobiet i tyle.


A czy lekarz dał Jej 100% pewność, nie sądzę.

No to pozostaje penisy zawiązać na supełki, a pochwy zabetonować.
Widzę, że nie rozumiesz - i nie życzę Ci, byś się znalazła w takiej sytuacji, choć może wtedy byś zrozumiała...


Ale ja Cię zapytałam czy ktoś Jej dawał 100% pewność, a nie o jakimś zabetonowaniu.

Sorki, ale tą wypowiedzią pisaną dajesz jasno do zrozumienia, że argumenty Ci się skończyły... .


Dam Ci taki głupi przykład, kiedyś chciałam laserowo wyregulować brwi i pytam Kobiety czy dają mi 100% pewność, jak oczywiście zrobię całą serię, że efekt będzie na stałe, albo przynajmniej na kilka dobrych lat, powiedziała wprost nie, to czego się spodziewałam.
Więc sobie poszłam, bo zrobiłaby to gdybym pisemnie miała gwarancję, takiej gwarancji nie dostałam to dałam sobie spokój.

Mam nadzieję, że analogię wychwycisz.

37

Odp: Aborcja na żądanie!!!
in_ka napisał/a:

Czy obrona, ochrona życia jest skostniałą i nieżyciową zasadą? Mam wątpliwością ale pewno z nimi pozostanę wink

Inka a co to za obrana życia, jak w imię tej obrony na niszczy się i łamie życie kilku osób?

Nowe życie uratowane po to by mogło się marnować. No bo ok kobieta zmuszona urodzi, ale nie zmusisz nikogo do miłości, troski, akceptacji.
No a dziecko to uratowane też nie zasłużyło, na bycie niekochanym/niechcianym.

No i jak to pogodzić, żeby ciepło, miłość i to co najlepsze dać dziecku od kobiety nie jest w stanie mu tego dać?

38 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2016-03-10 15:20:54)

Odp: Aborcja na żądanie!!!
Krejzolka82 napisał/a:
Cyngli napisał/a:
Krejzolka82 napisał/a:

Zrozum, nie podejmuję, ja tylko piszę swoje zdanie. Czy ja piszę, że takie kobiety są takie siakie czy owakie?
Ja po prostu piszę co ja o tym sądzę, nie osądzam, po prostu nie rozumiem takich kobiet i tyle.


A czy lekarz dał Jej 100% pewność, nie sądzę.

No to pozostaje penisy zawiązać na supełki, a pochwy zabetonować.
Widzę, że nie rozumiesz - i nie życzę Ci, byś się znalazła w takiej sytuacji, choć może wtedy byś zrozumiała...


Ale ja Cię zapytałam czy ktoś Jej dawał 100% pewność, a nie o jakimś zabetonowaniu.

Sorki, ale tą wypowiedzią pisaną dajesz jasno do zrozumienia, że argumenty Ci się skończyły... .

To była ironia, a nie argument. Tak na marginesie.

Nic nie jest tylko czarne, albo tylko białe.
Różne są sytuacje w życiu.

Nie chcesz usuwać ciąży, to nie usuwaj - ale nie odbieraj innym matkom prawa do wyboru.

39 Ostatnio edytowany przez Ludmiłaa (2016-03-10 15:22:58)

Odp: Aborcja na żądanie!!!
Krejzolka82 napisał/a:

Ale ja Cię zapytałam czy ktoś Jej dawał 100% pewność, a nie o jakimś zabetonowaniu..

No wiec widzisz, żadna antykoncepcja nie daje 100% gwarancji nawet tym najostrożniejszym, świadomym.
A dla kobiety która była świadoma, stosowała anty, wpadka jest podwójna traumą, bo sobie myśli: za jakie grzechy, co zrobiłam źle, dlaczego ja itd
No wiec też zasługuje na taka samą kare i potępienie? Skoro stosuje się anty, to chyba nie chce się dziecka to chyba logiczne?

Chyba więcej empatii rozumu i odpowiedzialności mają w sobie kobiety które są świadome, ze nie podołają wychowaniu dziecka, niż te które się nad tym nie zastanawiają, i widza same plusy, na przykład 500+ wink

40

Odp: Aborcja na żądanie!!!
Ludmiłaa napisał/a:
Krejzolka82 napisał/a:

Ale ja Cię zapytałam czy ktoś Jej dawał 100% pewność, a nie o jakimś zabetonowaniu..

No wiec widzisz, żadna antykoncepcja nie daje 100% gwarancji nawet tym najostrożniejszym, świadomym.
A dla kobiety która była świadoma, stosowała anty, wpadka jest podwójna traumą, bo sobie myśli: za jakie grzechy, co zrobiłam źle, dlaczego ja itd
No wiec też zasługuje na taka samą kare i potępienie? Skoro stosuje się anty, to chyba nie chce się dziecka to chyba logiczne?

Krejzolka jest zdania, że ci najostrożniejsi i świadomi w ogóle nie uprawiają seksu tongue

41

Odp: Aborcja na żądanie!!!
Ludmiłaa napisał/a:
Krejzolka82 napisał/a:

Ale ja Cię zapytałam czy ktoś Jej dawał 100% pewność, a nie o jakimś zabetonowaniu..

No wiec widzisz, żadna antykoncepcja nie daje 100% gwarancji nawet tym najostrożniejszym, świadomym.
A dla kobiety która była świadoma, stosowała anty, wpadka jest podwójna traumą, bo sobie myśli: za jakie grzechy, co zrobiłam źle, dlaczego ja itd
No wiec też zasługuje na taka samą kare i potępienie? Skoro stosuje się anty, to chyba nie chce się dziecka to chyba logiczne?

Ale czy ja gdzieś piszę o potępieniu, karze?
Ale chyba logiczne, że jak nie ma 100% pewności to się nie idzie na żywioł, ale się i tak i tak uważa.
To tak trudno zrozumieć?

42

Odp: Aborcja na żądanie!!!
Cyngli napisał/a:
Ludmiłaa napisał/a:
Krejzolka82 napisał/a:

Ale ja Cię zapytałam czy ktoś Jej dawał 100% pewność, a nie o jakimś zabetonowaniu..

No wiec widzisz, żadna antykoncepcja nie daje 100% gwarancji nawet tym najostrożniejszym, świadomym.
A dla kobiety która była świadoma, stosowała anty, wpadka jest podwójna traumą, bo sobie myśli: za jakie grzechy, co zrobiłam źle, dlaczego ja itd
No wiec też zasługuje na taka samą kare i potępienie? Skoro stosuje się anty, to chyba nie chce się dziecka to chyba logiczne?

Krejzolka jest zdania, że ci najostrożniejsi i świadomi w ogóle nie uprawiają seksu tongue

Uważałam Cię za mądrą Kobietę i umiejącą czytać ze zrozumieniem, ale cóż potrafię przyznać się do błędu i jak nie mam argumentów stosownych, bo do Twojego posta nie da się mądrze ustosunkować to sobie daruję... .

43 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2016-03-10 15:29:40)

Odp: Aborcja na żądanie!!!

My z mężem stosujemy prezerwatywy.
Kochamy się praktycznie codziennie i mamy tylko jedno dziecko, planowane.

W szufladce mam pigułkę 72h po w razie czego.

Tak funkcjonujemy od lat i żadne z nas nie narzeka.



P.S Krejzolka, to był żart na rozładowanie atmosfery...
Podchodzisz bardzo emocjonalnie do tematu. Za bardzo.

44

Odp: Aborcja na żądanie!!!
Cyngli napisał/a:

My z mężem stosujemy prezerwatywy.
Kochamy się praktycznie codziennie i mamy tylko jedno dziecko, planowane.

W szufladce mam pigułkę 72h po w razie czego.

Tak funkcjonujemy od lat i żadne z nas nie narzeka.



P.S Krejzolka, to był żart na rozładowanie atmosfery...
Podchodzisz bardzo emocjonalnie do tematu. Za bardzo.

No jakoś potraficie myśleć, tak trudno, żeby każdy tak myślał.

P.S. Z tym żartem bym polemizowała i nie mnie oceniać czy emocjonalnie podchodzisz do tematu czy nie.

45 Ostatnio edytowany przez Ludmiłaa (2016-03-10 15:36:24)

Odp: Aborcja na żądanie!!!
Krejzolka82 napisał/a:

Ale czy ja gdzieś piszę o potępieniu, karze?

A urodzenie niechcianego dziecka to nie jest kara?
Kara i dla dziecka i dla matki. A potępienie jak właśnie ktoś mówi, że najchętniej by usunął to zaraz wzbudza tym wielkie oburzenie. Ale hello swoją ciąże by usunęła nie czyjąś, ale każdy ma w d.. to za co ona to dziecko wychowa z kim je zostawi jak np do pracy pójdzie itp ważne, ze urodzi

Krejzolka ale tka podchodzisz do tematu jakbyśmy Ciebie do aborcji zmuszali. Mnie to na przykład obojętne ktoś może mieć 15 dzieci, a drugi zrobić 10 aborcji. Ale to jest właśnie demokracja każdy może decydować o sobie. Na tym polega tolerancja. A tu ktoś ma zmarnować sobie życie, bo ja mam taki światopogląd yikes

46

Odp: Aborcja na żądanie!!!
Krejzolka82 napisał/a:
Cyngli napisał/a:

My z mężem stosujemy prezerwatywy.
Kochamy się praktycznie codziennie i mamy tylko jedno dziecko, planowane.

W szufladce mam pigułkę 72h po w razie czego.

Tak funkcjonujemy od lat i żadne z nas nie narzeka.



P.S Krejzolka, to był żart na rozładowanie atmosfery...
Podchodzisz bardzo emocjonalnie do tematu. Za bardzo.

No jakoś potraficie myśleć, tak trudno, żeby każdy tak myślał.

Nie wiem, zapytaj tych, co nie uważają.

47

Odp: Aborcja na żądanie!!!
Ludmiłaa napisał/a:
Krejzolka82 napisał/a:

Ale czy ja gdzieś piszę o potępieniu, karze?

A urodzenie niechcianego dziecka to nie jest kara?
Kara i dla dziecka i dla matki. A potępienie jak właśnie ktoś mówi, że najchętniej by usunął to zaraz wzbudza tym wielkie oburzenie. Ale hello swoją ciąże by usunęła nie czyjąś, ale każdy ma w d.. to za co ona to dziecko wychowa z kim je zostawi jak np do pracy pójdzie itp ważne, ze urodzi

Dziewczyny ja piszę o tym, żeby każdy był świadomy, żeby każdy myślał.
Mi chodzi tylko o świadome współżycie.
Czasami mam wrażenie, że nie piszemy o tym samym.

Nie chcę mi się pisać po raz enty takich samych postów.
Moje zdanie już znacie.
Teraz poczytam zdania innych.

48

Odp: Aborcja na żądanie!!!
Krejzolka82 napisał/a:
Ludmiłaa napisał/a:
Krejzolka82 napisał/a:

Ale czy ja gdzieś piszę o potępieniu, karze?

A urodzenie niechcianego dziecka to nie jest kara?
Kara i dla dziecka i dla matki. A potępienie jak właśnie ktoś mówi, że najchętniej by usunął to zaraz wzbudza tym wielkie oburzenie. Ale hello swoją ciąże by usunęła nie czyjąś, ale każdy ma w d.. to za co ona to dziecko wychowa z kim je zostawi jak np do pracy pójdzie itp ważne, ze urodzi

Dziewczyny ja piszę o tym, żeby każdy był świadomy, żeby każdy myślał.
Mi chodzi tylko o świadome współżycie.
Czasami mam wrażenie, że nie piszemy o tym samym.

Nie chcę mi się pisać po raz enty takich samych postów.
Moje zdanie już znacie.
Teraz poczytam zdania innych.

Krejzolka, kiedyś na tym forum gdy wyraziłam swoje zdanie na temat aborcji na  życzenie, a było ono podobne do twojego, zostałam nazwana moherem na usługach klechostanu i manipulatorką każącą kobietom rodzić niechciane dzieci. Szkoda nerwów.

Czytając jednak ten wątek rozmarzyłam się nieco.... Ciekawe jakby wyglądał świat gdyby każdy mógł się kierować tylko i wyłącznie sumieniem i w pełni stanowić o sobie. Taki gwałciciel np.... teraz musi zejść do podziemia, bo prawo nie pozwala mu gwałcić legalnie. Ileż to cierpienia dla niego. Zgwałci oczywiście, bo przeciez jest w potrzebie, ale byle jak i może jeszcze z uszczerbkiem dla zdrowia....a gdyby ten świat nie był taki skostniały to przecież mógłby gwałcić legalnie i  w humanitarnych warunkach

49

Odp: Aborcja na żądanie!!!

Wiecie co obserwuje od dość dawna. Nawet na forum. Jak dziewczyna opisuje problem, że wpadła, że co teraz ma zrobić, pyta o rady itd
To robi wielką uciechę wszystkim innym kobietom które wpadły. Bo zwyczajnie występuje zwykła kobieca zazdrość.

I wtedy one piszą: o ja też wpadłam było mi ciężko, ale sobie poradziłam, ty tez sobie poradzisz, głowa do góry, wszystko się ułoży itd

A myślą: i dobrze jej co sobie myśli gówniara jedna ,ja wpadłam i i nie chodziłam na imprezy i było mi ciężko, to co ona sobie myśli, że chce mieć lżej? Ja nie miałam lekko ona tez niech nie ma.

Chociaż wszyscy wiedzą, że wcale nic się nie ułoży i na kilometry czują katastrofę którą sami kiedyś przeszli, ale ludzie tacy są że sami nie zrobią i innym nie dadzą. Także to wcale nie jest troska tylko zawiść.
Takim kobietom nie tyle chodzi o samą aborcje co o to, żeby przypadkiem ktoś nie miał lepiej od nich.

50 Ostatnio edytowany przez in_ka (2016-03-10 17:21:31)

Odp: Aborcja na żądanie!!!
Ludmiłaa napisał/a:
in_ka napisał/a:

Czy obrona, ochrona życia jest skostniałą i nieżyciową zasadą? Mam wątpliwością ale pewno z nimi pozostanę wink

Inka a co to za obrana życia, jak w imię tej obrony na niszczy się i łamie życie kilku osób?

Nowe życie uratowane po to by mogło się marnować. No bo ok kobieta zmuszona urodzi, ale nie zmusisz nikogo do miłości, troski, akceptacji.
No a dziecko to uratowane też nie zasłużyło, na bycie niekochanym/niechcianym.

No i jak to pogodzić, żeby ciepło, miłość i to co najlepsze dać dziecku od kobiety nie jest w stanie mu tego dać?

Życie jest wartością samą w sobie. I największą.
Nigdy nie ma żadnej gwarancji, że to życie będzie łatwe, proste, przyjemne czy takie jak oczekujemy.

Czy uważasz, że niechciana ciąża (macierzyństwo) pozostaje na zawsze przekleństwem dla matki i dla dziecka?

51

Odp: Aborcja na żądanie!!!
Krejzolka82 napisał/a:
Paweło napisał/a:

Krejzolko jeśli myślisz że tym zablokujesz drogę do aborcji to jesteś strasznie naiwna a że moralnie OK to wszystko w porządku ...
Takie własnie myślenie jest hipokryzją. Primo leki antykoncepcyjne muszą być dostępne w każdej aptece szczególnie na wsiach oraz małych miejscowościach (żadnych klauzul sumienia) sekundo musza być refundowane bo nie każdego na to stać.
Ja jestem za jeśli chodzi o aborcję na zadanie ale tylko tzw aborcję chemiczną czyli w ciągu pierwszych 2 tygodni poprzez tabletkę. Wtedy na pewno nie jest wykształcony układ nerwowy smile

A gdzie ja napisałam, że zablokuję drogę do aborcji?
O jakim myśleniu Ty piszesz?

Do aborcji na żądanie której jesteś przeciwna.Pośrednio owszem. Mówię tu o polityce których wybierają ludzie.

52

Odp: Aborcja na żądanie!!!
bbasia napisał/a:
Paweło napisał/a:

Ja jestem za jeśli chodzi o aborcję na zadanie ale tylko tzw aborcję chemiczną czyli w ciągu pierwszych 2 tygodni poprzez tabletkę. Wtedy na pewno nie jest wykształcony układ nerwowy smile

Paweło, większość kobiet zaczyna się zastanawiać czy nie jest przypadkiem w ciąży gdy nie dostanie miesiączki. A to jest na pewno zawsze więcej niż dwa tygodnie po zapłodnieniu.
Jestem zdecydowanie przeciwna aborcji. Mam nawet dylemat co do aborcji dziecka powstałego w wyniku gwałtu. W końcu dziecko nie wybrało sobie sposobu poczęcia. Chociaż na drugiej szali jest zdrowie psychiczne matki...
Nie jestem fanatyczną katoliczką, ale i dla mnie zapłodniona komórka jest już człowiekiem. Z tego względu, że posiada komplet genów, które decydują już o wszystkim - o wyglądzie, częściowo charakterze, ewentualnych chorobach, długości życia itp.

Komplet genów o niczym nie świadczy. Znam twoje poglądy z poprzednich postów wpasowują się doskonale w ramy radio Maryja. Dla mnie to już oszołomstwo. Jest taki rap gdzie śpiewają problemie gwałtu.

53

Odp: Aborcja na żądanie!!!

Ludmiło, musisz sobie kupić parę lektur obowiązkowych. Na początek "Mein Kampf", autor - Adolf Hitler. Powinno ci się spodobać, bo to koleś, który jako jedyny w historii wprowadził na ziemiach polskich aborcję na żądanie. Polki mogły jej dokonywać od 9 marca 1943 r. do końca niemieckiej okupacji. Dla ukazania pozostałych okoliczności dodam, że prawo to pan Adolf Hitler wprowadził tylko dla Polek na ziemiach okupowanych, a Niemki w samej Rzeszy aborcji na życzenie dokonywać nie mogły, a jeśli dokonały, to groziła im kara śmierci...

54

Odp: Aborcja na żądanie!!!
Il Condottiero napisał/a:
Ludmiłaa napisał/a:

Oczywiste chyba dla Was, że aborcja jest oficjalne nielegalna nie znaczy, że jej nie ma. Kwestia determinacji. Jak się kobieta zaweźmie ze to zrobi to zrobi.

Oficjalnie nielegalne są narkotyki, morderstwa, porwania dla okupu, zorganizowana przestępczość, terroryzm i wiele innych choć wszyscy wiemy, że są i będą. Czy to oznacza, że należy je zalegalizować to same znikną. ?

Terroryzm jest przestępstwem branie narkotyków powinno być na własną odpowiedzialność. Popełnisz przestępstwo na głodzie dostajesz większą karę niż normalnie. Proste..
Moze tak zdelegalizujmy alkohol kto pamięta jaki był tego efekt. Legalizacja narkotyków usunie mafię która jest niczym innym jak szarą strefą. Tu JKM miał akurat rację.

55

Odp: Aborcja na żądanie!!!
Paweło napisał/a:
Krejzolka82 napisał/a:
Paweło napisał/a:

Krejzolko jeśli myślisz że tym zablokujesz drogę do aborcji to jesteś strasznie naiwna a że moralnie OK to wszystko w porządku ...
Takie własnie myślenie jest hipokryzją. Primo leki antykoncepcyjne muszą być dostępne w każdej aptece szczególnie na wsiach oraz małych miejscowościach (żadnych klauzul sumienia) sekundo musza być refundowane bo nie każdego na to stać.
Ja jestem za jeśli chodzi o aborcję na zadanie ale tylko tzw aborcję chemiczną czyli w ciągu pierwszych 2 tygodni poprzez tabletkę. Wtedy na pewno nie jest wykształcony układ nerwowy smile

A gdzie ja napisałam, że zablokuję drogę do aborcji?
O jakim myśleniu Ty piszesz?

Do aborcji na żądanie której jesteś przeciwna.Pośrednio owszem. Mówię tu o polityce których wybierają ludzie.

Przepraszam Cię, ale ja naprawdę nie rozumiem Twoich postów, żadnych postów.
O ile się orientuję to Ty chyba nie masz na co dzień styczności z językiem polskim i ok. ja to rozumiem, ale pisząc na forum mógłbyś trochę jaśniej pisać.

Czyli Twoim zdaniem, jestem hipokrytką, tak?
Tylko szczerze dalej nie rozumiem dlaczego?

56 Ostatnio edytowany przez Paweło (2016-03-10 18:28:35)

Odp: Aborcja na żądanie!!!
Snake napisał/a:

Ludmiło, musisz sobie kupić parę lektur obowiązkowych. Na początek "Mein Kampf", autor - Adolf Hitler. Powinno ci się spodobać, bo to koleś, który jako jedyny w historii wprowadził na ziemiach polskich aborcję na żądanie. Polki mogły jej dokonywać od 9 marca 1943 r. do końca niemieckiej okupacji. Dla ukazania pozostałych okoliczności dodam, że prawo to pan Adolf Hitler wprowadził tylko dla Polek na ziemiach okupowanych, a Niemki w samej Rzeszy aborcji na życzenie dokonywać nie mogły, a jeśli dokonały, to groziła im kara śmierci...

Powtarzasz jak grochem o much zasłyszane slogany klech. Hitler nie wprowadził aborcji na życzenie dla Niemców tylko Żydów. Dla Niemców którzy dopuścili się aborcji była kara nawet śmierci. Bo uważał aborcję za zło. Wprowadził promowaną prokreację, wręcz burdele by było więcej Aryjczyków.. A ty nie rodzisz więc nie zmuszaj kobiet do rodzenia. Co bardzo przypomina poglądy prawicowców szczególnie konserwatywnych liberałów jak np Wipler który jest za burdelami bo będzie więcej dzieci.
Polska z tym obecnym prawodawstwem jest wypierdkiem na tle cywilizowanych państw nie tylko w Europie.
[/youtube][url]http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/a/a5/Abortion_Laws.svg/940px-Abortion_Laws.svg.png[/youtube]

57

Odp: Aborcja na żądanie!!!

Jestem za aborcją na żądanie, to dla mnie jeden z filarów poczucia bezpieczeństwa.
Tak jak pisała Cygli- wpadka może zdarzyć się każdemu, bez względu na rodzaj zabezpieczenia. Ja stosuję pigułki, nigdy nie wpadłam, ale koleżanka wpadła i pojechała za granicę wykonać aborcję. Jej pieniądze zasiliły budżet sąsiadów, tak samo jak pieniądze wielu innych kobiet. Te pieniadze mogłyby zostać w Polsce i, jak już zostało napisane, liczba aborcji nie wzrosłaby ogromnie, bo kto nie chce dziecka- wytrzaśnie pieniądze z pod ziemi.

Kwestia, której nie rozumiem- dlaczego prawicowcy nachalnie narzucają swoje, najswojsze, zdanie innym? Tak jest nie tylko w temacie aborcji...bardzo mnie martwi, że ludzie w Polsce, nawet wolni, nie są wolni.

58 Ostatnio edytowany przez Krejzolka82 (2016-03-10 18:42:40)

Odp: Aborcja na żądanie!!!

...

59 Ostatnio edytowany przez adiafora (2016-03-10 19:07:11)

Odp: Aborcja na żądanie!!!
in_ka napisał/a:
adiaphora napisał/a:
in_ka napisał/a:

No właśnie w imię czego?
W imię zasad i norm ustalonych przez daną grupę społeczną, dość prosta chyba odpowiedź wink

dlatego jestem za zmiana takich skostnialych i niezyciowych zasad smile

Czy obrona, ochrona życia jest skostniałą i nieżyciową zasadą? Mam wątpliwością ale pewno z nimi pozostanę wink

wolalabym, żeby obrońcy życia zajęli się ochroną życia, które już żyje i cierpi z różnych powodów, bo to jego życie jest do dupy, niż życia, którego tak naprawdę jeszcze nie ma, bo jest w zalążku i dopiero się rozwija.
Pozostaje i tak się cieszyć, że jakaś  dana grupa społeczna nie wpadła na pomysł, że plemnik to pół człowieka wink

Aborcja była, jest i będzie. Prawo do aborcji nie spowoduje, że kobiety z pieśnią na ustach zaczną robić skrobanki, bo to nie promocja w markecie. Która zechce, bo nie będzie widziała innego wyjścia to zrobi to i żadni obrońcy życia jej w tym nie przeszkodzą, żadne normy ani zasady, jaka więc to ochrona? Teoretyczna. Powiedz mi, jak ochronisz życie mojego nienarodzonego przyszłego dziecka, którego nie zechcę urodzić? Jeden telefon i jestem umówiona na zabieg. Kwestia pieniędzy, które mam. A nie każda ma. I to jest skostniałe prawo, zasady, o których napisałam. Teoria swoje, praktyka swoje. Te, co nie mają pieniędzy to kiszą w beczkach po kapuście, wyrzucają na śmietnik, albo rodzą a potem dziecko "wyślizguje się z kocyka" jak mamie Madzi. Tak działa ta ochrona i obrona życia. Pic na wodę, fotomontaż.
Gdyby kobieta mogła bez problemu i konsekwencji usunąć ciążę to nie byłoby tylu dramatów.

60

Odp: Aborcja na żądanie!!!

Również uważam, że większym pożytkiem byłoby bronienie życia dzieci, które już są na świecie i z różnych powodów cierpią.

61 Ostatnio edytowany przez Krejzolka82 (2016-03-10 19:32:35)

Odp: Aborcja na żądanie!!!

A czy ja mogę mieć prośbę?
Proszę nie piszcie tutaj o preferencjach politycznych bo to naprawdę ma najmniejsze znaczenie, kto jakim ugrupowaniu kibicuje..
Są od tego inne wątki.

A wracając do meritum, to co, ot tak ma być "aborcja na żądanie"?

Adiaphora ale Ty nie wiesz ile tych Matek na początku nie chciało dzieci, a może zabiły bo miały depresję poporodową, albo ot tak coś odpieprzyło?
Ale kto każe im zabijać te Dzieci, przecież mają możliwość oddać takie Dziecko.

A ile jest Matek, które żałują tego że wykonały aborcje, albo takie, które w ostatniej chwili się zorientowały co zamierzają zrobić?

Wiecie w czym jest problem największy, że mamy patologiczne prawo, że nie potrafimy pomóc tym którzy najbardziej potrzebują tej pomocy.
Gdyby Państwo potrafiło pomóc to podejrzewam, że mniejsza ilość kobiet decydowała się na ten ostateczny krok.

62

Odp: Aborcja na żądanie!!!
Paweło napisał/a:
Snake napisał/a:

Ludmiło, musisz sobie kupić parę lektur obowiązkowych. Na początek "Mein Kampf", autor - Adolf Hitler. Powinno ci się spodobać, bo to koleś, który jako jedyny w historii wprowadził na ziemiach polskich aborcję na żądanie. Polki mogły jej dokonywać od 9 marca 1943 r. do końca niemieckiej okupacji. Dla ukazania pozostałych okoliczności dodam, że prawo to pan Adolf Hitler wprowadził tylko dla Polek na ziemiach okupowanych, a Niemki w samej Rzeszy aborcji na życzenie dokonywać nie mogły, a jeśli dokonały, to groziła im kara śmierci...

Powtarzasz jak grochem o much zasłyszane slogany klech. Hitler nie wprowadził aborcji na życzenie dla Niemców tylko Żydów. Dla Niemców którzy dopuścili się aborcji była kara nawet śmierci.

Piąteczek, piątunio? Nie za wcześnie? Jak wytrzeźwiejesz, to sobie przeczytaj co zacytowałeś i co napisałeś, i przemyśl to głęboko....

63

Odp: Aborcja na żądanie!!!

W tej akurat kwestii faktycznie sympatie polityczne nie mają znaczenia. Obecnie nie da się już uciec, przed wiedzą, że to nie jakiś nieokreślony zbitek komórek tylko człowiek, że nie zabieg a przerwanie życia. Kobiety tracą przecież dzieci a nie ciążę. Jestem przeciwna aborcji na życzenie i konsekwentnie sankcjonowaniu jakiegokolwiek pozbawiania życia przy braku zgody ofiary.
Wbrew "postępowemu" myśleniu brak legalizacji aborcji pozwala w wielu wypadkach uniknąć dramatu a nie jest dręczeniem kobiet. Bo same dobrze wiecie, że decyzja podejmowana jest na dany moment i nie zawsze jej późniejsze konsekwencje można przewidzieć. Decyzja o aborcji to jedna z tych, których odwrócić się nie da, której naprawić, zadośćuczynić nie można. I głosem chyba faktycznie niewielkiej ilości kobiet jest ten, który twierdzi, że to nic takiego. Brak legalizacji aborcji to też droga ku odpowiedzialności, no, nie ma, że boli, trzeba pomyśleć przed. Busz rządzi się swoimi prawami, świadome społeczeństwo również i dla własnego dobra określa pewne zasady.
Z uwagi na fakt, że nie uważam, że zostaje się matką w 5 minut po stosunku nie jestem przeciwna stosowaniu tabletek wczesnoporonnych. Z uwagi również na fakt, że zdarzają się różne bardzo traumatyczne sytuacje nie penalizowałabym takich zachowań, które w istocie sprowadzają się do wyboru życie za życie ( nie chodzi o lekkie życie). W kwestii urodzić czy nie, nie miałam i nie mam żadnego problemu z podjęciem własnej decyzji, a lekko nie było i nie jest. Trudniej za kogoś. Z tego względu, że zostały mi oszczędzone najgorsze sytuacje nie piętnuję, nie krytykuję kobiet, które to zrobiły.
Zamiast na manify w przedmiocie "prawa do brzucha" przydałaby się manifa "kobieta się sama nie zapładnia", bo w wielu przypadkach brak odpowiedzialności z drugiej strony, osamotnienie, odrzucenie a nie jedynie wygoda popycha kobiety do szukania tego wcale nie najprostszego rozwiązania. Legalizacja aborcji to zaklejanie syfa plastrem. Przecież te zabijane, niekochane czy żyjące w złych warunkach dzieci to nie "ofiary" legalnej aborcji, to nie dzieci matek, które nie miały kasy na zabieg za granicą.

64 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2016-03-10 20:16:23)

Odp: Aborcja na żądanie!!!
Krejzolka82 napisał/a:

A ile jest Matek, które żałują tego że wykonały aborcje, albo takie, które w ostatniej chwili się zorientowały co zamierzają zrobić?

Krejzi, a czytałaś sondaże, oglądałaś wykresy?
Bardzo malutki odsetek kobiet żałuje, że wykonały aborcję.
Stanowcza większość odczuwa ULGĘ.

Ktoś kiedyś przytaczał tego typu informacje, w innym wątku dot. aborcji.

A nawet jeśli któreś żałują, to znaczy, że trzeba zabrać wszystkim matkom prawo do decydowania o sobie?
Kurczę, przecież nie każda kobieta marzy by być chodzącym inkubatorem.

---------------------

Snake, użytkownika Paweło opłaca się jedynie ignorować.

65 Ostatnio edytowany przez Ludmiłaa (2016-03-10 20:27:58)

Odp: Aborcja na żądanie!!!

Skoro już mowa o książkach ja polecam przeczytać ,,Wybaczcie mi'' - Izy Bartosz czyli o Katarzynie W

Krejzolka a wiesz ile kobiet żałuje, ze urodziło, że tak im się życie potoczyło? Z całą pewnością znacznie więcej niż tych które dokonały aborcji.

Aborcja to według mnie mniejsze zło. Bo cierpi tylko jedna osoba (kobieta która jej dokonuje)
Natomiast zmuszenie się do urodzenia dziecka, marnuje życie kilku osób: przede wszystkim dziecku, jego matce, ojcu i wtedy już nic nie da się zrobić.

in_ka napisał/a:

Czy uważasz, że niechciana ciąża (macierzyństwo) pozostaje na zawsze przekleństwem dla matki i dla dziecka?

Tak. Tak, właśnie uważam. Nie widzę nawet jednej pozytywnej rzeczy z ,,wpadki'' za to całą masę negatywnych.

Posty [ 1 do 65 z 1,857 ]

Strony 1 2 3 29 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024