Limeryki z zimnej Afryki - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 131 do 195 z 397 ]

131

Odp: Limeryki z zimnej Afryki

Reklamacji nie będzie.

"Portfel masz za cienki, inte...lekt za mały,
zamiast mięśni sadła zwały"-
tak żona słowami niczym rózgą siecze.
A mąż jej na to  rzecze:
"Widziały gały co brały".

Zobacz podobne tematy :

132

Odp: Limeryki z zimnej Afryki

Kleoma-
Co do "gał"- podmiotem nie osoba, a często powtarzająca sie tu fraza, dobre.

Mój jest średni, ale nie mogłem się pogodzić że genialna wzmianka o przeczytanym z kartki cytacie na randce przeszła właściwie niezauważona.
Jeśli ktoś nie kojarzy- http://www.netkobiety.pl/t99728.html
Błędy zamierzone, zerżnięte z kawałka Speca o lodzie.

Zmroziło się w weekend serce Ludmiły.
Lecz choć jej Psi z kartki cytat warknęły
A Getem zawyły w orginale,
gdy swą esencję kładły na szalę.
Jednakże bzy nie zakwitły...

133

Odp: Limeryki z zimnej Afryki

Chcę napisać coś naprędce Naprędce,
Lecz do tego mózg potrzebny, mniej ręce...
A może Naprędkowi?
Nie, to jak "mężczyznowi"...
Pałą z gramatyki się wykręcę.

wink

134 Ostatnio edytowany przez Naprędce (2016-12-17 19:31:28)

Odp: Limeryki z zimnej Afryki

Miło Cie znowu widzieć, ... Zagadko :)
A jednak napisać się udało, i to oryginalnie i wieloznacznie. Dlatego mogę przymknąć oczy na Twoje (dość problematyczne jak widać) braki i pozwalam pisać również samymi rękoma ;)

135

Odp: Limeryki z zimnej Afryki

Witam Miłośników limeryków!

Podzielę się z Wami refleksją po podróży miejską komunikacją.


Autobusem przez miasto raz MENEL
Jechał, pewnie na jakąś parcelę.
Jechać wolno! A jakże!
Też mieszkaniec to wszakże.
Teraz pojazd ten jedzie ... menelem...

136

Odp: Limeryki z zimnej Afryki

Dziel się, dziel !
Mam nadzieję, że nie w moją stronę ten "pojazd"... wszakże :)

137

Odp: Limeryki z zimnej Afryki

Hej, autorzy! Znudziło się Wam wierszoklecenie!? Ktoś tu napisał, że na ten rok wena się skończyła... Nie wierzę!

To ja zaserwuję Wam limeryka na polityka smile


Limeryków raz zmagali się autorzy
Kto najwięcej sensu w ten pięciowiersz włoży.
Pisać z sensem - łatwizna!
I polityk to przyzna.
Za to bezsens zawsze sztuką w wiersz ułożyć.


wink

138 Ostatnio edytowany przez dżdżownick (2016-12-29 01:41:43)

Odp: Limeryki z zimnej Afryki
kariatyda napisał/a:

Chcę napisać coś naprędce Naprędce,
Lecz do tego mózg potrzebny, mniej ręce...
A może Naprędkowi?
Nie, to jak "mężczyznowi"...
Pałą z gramatyki się wykręcę.

wink

Spostponowała raz Kariatyda
"mężczyznę" Naprędce: się wydał
niezdolnym na fiku-miki
bo pałę ma z grama tyki
choć kręci, wykręca - efektu nie widać wink

139

Odp: Limeryki z zimnej Afryki

<zgrzyta zębami>
wink

140

Odp: Limeryki z zimnej Afryki

Do dżdżownicka:

Pojechaliśmy , jak na łysej kobyle.
A kto z gracją słonia wbił szpilę?
Kto męskość podważał?
Opinię narażał?
Teraz Naprędce zgrzyta zębami ... i tyle...

wink

141

Odp: Limeryki z zimnej Afryki
kariatyda napisał/a:

Do dżdżownicka:

Pojechaliśmy , jak na łysej kobyle.
A kto z gracją słonia wbił szpilę?
Kto męskość podważał?
Opinię narażał?
Teraz Naprędce zgrzyta zębami ... i tyle...

wink

Zaraz popalić da nam Naprędce
schroń się dziewczyno u mnie przy sercu
i nie daj się stamtąd ruszyć
choćby Ci zadał katusze
kusząc Cię skrętem podanym na wędce smile

142

Odp: Limeryki z zimnej Afryki

Nie nazbyt prędki Naprędce
Nic jeszcze nie ma na wędce.
Może skręta skręca
Żeby nim zanęcać?
Schowam się w czapce-niewidce.

                        wink

143

Odp: Limeryki z zimnej Afryki

Dręczy mnie Kariatyda
myśli, że sie nie wyda?
Lecz choć śmieje sie Polska Lu.dowa,
riposta ma wciąż nie gotowa...
Nie mam czasu- zarybiam!

Przyśnił mi się Dżdżownick
-limeryków przodownik,
że spiknął się z taką jedną
(wcale nie twierdzę, że jedzą)
A wtedy zadzwonił budzik.

;)

144

Odp: Limeryki z zimnej Afryki

Oj, zarybiaj, Naprędce, zarybiaj!
Wybierz właściwy obiekt, nie chybiaj.
Gdy kraj nasz się wyludnia,
gdy populacja chudnie
stan naszej demografii poprawiaj.

                      wink

145

Odp: Limeryki z zimnej Afryki

O dżdżownicku:

Nasz Przodownik Od Rymów
milczy. I nie wiem, czy mu
wena się gdzieś zadziała?
Niech wytoczy swe działa
i w słownej potyczce przejdzie do czynów.

                   wink

146

Odp: Limeryki z zimnej Afryki

Będąc w pobliżu dżdżownicka
widoku Kariatyda unika
pewnie się wstydzi
co rzekną ludzie
miast iść w ramiona, niewidkę oblika wink

oblekać, oblikać- tu: ubierać, nakładać

147 Ostatnio edytowany przez dżdżownick (2017-01-05 19:18:24)

Odp: Limeryki z zimnej Afryki

Co wieczór (lub rano) Naprędce
sumiennie swój budzik nakręca
nie po to żeby wstać
ale no... urwał nać
by mu się 'robak' w snach tak nie znęcał wink

148

Odp: Limeryki z zimnej Afryki

Tymczasem poczciwy Naprędce
ma tylko zegarek na ręce.
A dżdżownick nieznośnik
snów pozazdrościł,
bo sam lubi śnić o panience...

                   wink

149 Ostatnio edytowany przez dżdżownick (2017-01-06 20:13:51)

Odp: Limeryki z zimnej Afryki
kariatyda napisał/a:

Tymczasem poczciwy Naprędce
ma tylko zegarek na ręce.
A dżdżownick nieznośnik
snów pozazdrościł,
bo sam lubi śnić o panience...

                   wink

...którą zwą Kariatydą
i zawsze dlań będzie bidą
brak o niej snów
czemuż więc znów
Naprędce dał wycisk budzika trybom?
wink

150 Ostatnio edytowany przez Naprędce (2017-01-07 12:55:04)

Odp: Limeryki z zimnej Afryki
kariatyda napisał/a:

...
ma tylko zegarek na ręce.
...

Niesamowite... faktycznie wczoraj jadąc do sklepu, założyłem nie wiedzieć po co zegarek (chyba pierwszy raz po 5-ciu latach). A tego limeryka jeszcze wtedy nie znałem. Przypadek? Nie sądzę!!
;)

151

Odp: Limeryki z zimnej Afryki
Naprędce napisał/a:
kariatyda napisał/a:

...
ma tylko zegarek na ręce.
...

Niesamowite... faktycznie wczoraj jadąc do sklepu, założyłem nie wiedzieć po co zegarek (chyba pierwszy raz po 5-ciu latach). A tego limeryka jeszcze wtedy nie znałem. Przypadek? Nie sądzę!!
wink


Przypadek, Naprędce, przypadek! Choć, nie powiem, bardzo miły smile
Pozdrawiam Cię smile

152

Odp: Limeryki z zimnej Afryki

Pewien pan z miasta Oleśnicy
znalazł pieniądze na ulicy
Miały ogon i łapy chyże,
bo to był niemiecki wyżeł.

153 Ostatnio edytowany przez dżdżownick (2017-01-08 11:49:22)

Odp: Limeryki z zimnej Afryki
Summerka napisał/a:

Pewien pan z miasta Oleśnicy
znalazł pieniądze na ulicy
Miały ogon i łapy chyże,
bo to był niemiecki wyżeł.

który podjadał ciągle w mennicy smile

(może komuś przyjdzie na myśl inne zakończenie? wink )

154

Odp: Limeryki z zimnej Afryki
Summerka napisał/a:

Pewien pan z miasta Oleśnicy
znalazł pieniądze na ulicy
Miały ogon i łapy chyże,
bo to był niemiecki wyżeł.

Który przybiegł z zagranicy.

155

Odp: Limeryki z zimnej Afryki

Zdesperowany,  na wszystko gotowy
"Dżdżownick szuka krowy".
Bez krów dziś wiejskie obórki i łąki,
rolnik po mleko idzie do ''Biedronki".
Pójść  tam trzeba  po olej do głowy.

156

Odp: Limeryki z zimnej Afryki
Kleoma napisał/a:

Zdesperowany,  na wszystko gotowy
"Dżdżownick szuka krowy".
Bez krów dziś wiejskie obórki i łąki,
rolnik po mleko idzie do ''Biedronki".
Pójść  tam trzeba  po olej do głowy.

big_smile big_smile big_smile
Postaram się odgryźć niebawem wink

157

Odp: Limeryki z zimnej Afryki

Nie smuć się, nie smuć Kleomo
wszak tutaj wszystkim jest to wiadomo
że każdą krowę
bijesz na głowę
ale ja jestem niestety homo
wink

158 Ostatnio edytowany przez Kleoma (2017-01-08 19:51:07)

Odp: Limeryki z zimnej Afryki
dżdżownick napisał/a:

Nie smuć się, nie smuć Kleomo
wszak tutaj wszystkim jest to wiadomo
że każdą krowę
bijesz na głowę
ale ja jestem niestety homo
wink

Choć żeś swe preferencje obwieścił
mnie się to w głowie nie mieści.
Udajesz tylko, że masz baby w doopie,
i brzydzisz się ich jak włosa w zupie.
Gdybym poprosiła to byś mnie popieścił.

159

Odp: Limeryki z zimnej Afryki

Prosić o pieszczoty chce Kleoma.
Ty broń się, chłopie, rękami oboma.
Nie ulegaj prośbom
ani nawet groźbom.
Zastanów się, czy u niej wszyscy doma...?

                           wink

Liczę, Kleoma, na Twoje poczucie humoru smile

160

Odp: Limeryki z zimnej Afryki
kariatyda napisał/a:

Prosić o pieszczoty chce Kleoma.
Ty broń się, chłopie, rękami oboma.
Nie ulegaj prośbom
ani nawet groźbom.
Zastanów się, czy u niej wszyscy doma...?

                           wink

Liczę, Kleoma, na Twoje poczucie humoru smile

Przychodzi kiedyś taki rok,
że ma się  chęć na skok w bok.

Choć w średnim wieku to jeszcze młódka,
Od pasa cnoty zgubiła się kłódka.

Miły mi będzie z dżdżownickiem nie tylko cmok.

161

Odp: Limeryki z zimnej Afryki
kariatyda napisał/a:

Prosić o pieszczoty chce Kleoma.
Ty broń się, chłopie, rękami oboma.
Nie ulegaj prośbom
ani nawet groźbom.
Zastanów się, czy u niej wszyscy doma...?

                           wink

Ech, kochana Kariatydko
sprawa ma się dosyć brzydko
bo w ostatniej dobie
zwichnąłem ręce obie
mamże się bronić niemytą łydką?
smile

162

Odp: Limeryki z zimnej Afryki
Summerka napisał/a:

Pewien pan z miasta Oleśnicy
znalazł pieniądze na ulicy
Miały ogon i łapy chyże,
bo to był niemiecki wyżeł.

Alarm, alarm! Brak piątego wersu. Dzięki wierna załogo, że opanowaliście tą kontaminację poetycką ;)

Summerka dywersantka
posłala z Oleśnicy gagatka
Podrzuca "kukułcze fraszki"
co może wywołać zamieszki
Taka ci z niej sąsiadka!

Dzięki Summerka, to kolejny sposób na urozmaicenie - jeśli ktoś nie będzie mógł dobrać odpowiedniego rymu do któregoś/którychś wersów, może śmiało wstawiać niekompletne limeryki. Dosztukuje się :)

163

Odp: Limeryki z zimnej Afryki

Nasz Mistrz honorowo jak skaut
zrobił na forum coming out.
Przyznał się mianowicie
nie do tego, co myślicie,
lecz, że musi myć łydki na gwałt.

                     wink

164

Odp: Limeryki z zimnej Afryki
kariatyda napisał/a:

Nasz Mistrz honorowo jak skaut
zrobił na forum coming out.
Przyznał się mianowicie
nie do tego, co myślicie,
lecz, że musi myć łydki na gwałt.

                     wink

smile Zaiste wink

Kleoma napisał/a:

Przychodzi kiedyś taki rok,
że ma się  chęć na skok w bok.

Choć w średnim wieku to jeszcze młódka,
Od pasa cnoty zgubiła się kłódka.

Miły mi będzie z dżdżownickiem nie tylko cmok.

O cmoki itp. prosić nie trzeba
albowiem nikt nie jest zimną amebą
na widok smutnego policzka
nie udawajmy prawiczka
przecież i tak nas nie wezmą do nieba smile

165

Odp: Limeryki z zimnej Afryki

Takie tam różne cmok-cmoki
i inne życia uroki
przyjemność nam zrobią.
Dobrze usposobią.
Skoczę nie w bok, a w dwa boki.

                          wink

166

Odp: Limeryki z zimnej Afryki
Naprędce napisał/a:
Summerka napisał/a:

Pewien pan z miasta Oleśnicy
znalazł pieniądze na ulicy
Miały ogon i łapy chyże,
bo to był niemiecki wyżeł.

Alarm, alarm! Brak piątego wersu. Dzięki wierna załogo, że opanowaliście tą kontaminację poetycką wink

Summerka dywersantka
posłala z Oleśnicy gagatka
Podrzuca "kukułcze fraszki"
co może wywołać zamieszki
Taka ci z niej sąsiadka!

Dzięki Summerka, to kolejny sposób na urozmaicenie - jeśli ktoś nie będzie mógł dobrać odpowiedniego rymu do któregoś/którychś wersów, może śmiało wstawiać niekompletne limeryki. Dosztukuje się smile


Summerka, Naprędce, dzięki za pomysł na dokończenie limeryka! Ode mnie - coś niedokończonego... Ciekawe, jak się temat rozwinie!?

Raz limeryków spotkali się autorzy
by każdy swoje trzy grosze dołożył.
Tak dokładają,
tak zagajają ...

Pomocy!!! Brak piątego wersu! wink

167 Ostatnio edytowany przez Naprędce (2017-01-12 18:46:47)

Odp: Limeryki z zimnej Afryki

Raz limeryków spotkali się autorzy
by każdy swoje trzy grosze dołożył.
Tak dokładają,
tak zagajają ...
Aż Dżdżownik swojego bankiera zatrwożył

big_smile

168

Odp: Limeryki z zimnej Afryki

Dobre! smile

Miło Cię znowu widzieć, Naprędce! smile

169

Odp: Limeryki z zimnej Afryki

Wzajemnie :)
Wiesz, (tylko nikomu nie mów) ten temat to taka moja baza wypadowa-przyczółek, z którego zapuszczam się w dżunglę poniżej. Gujana Francuska, o! ;)

170

Odp: Limeryki z zimnej Afryki

No tak. Ja się zastanawiałem dlaczego mój bankier założył mi szlaban na konto, a to Naprędce go podpuścił. Chyba razem pili, bo...

kariatyda napisał/a:

Raz limeryków spotkali się autorzy
by każdy swoje trzy grosze dołożył.
Tak dokładają,
tak zagajają ...

jednak Naprędce za dużo spożył... tongue wink

171

Odp: Limeryki z zimnej Afryki

Dziękuję, dżdżownick, dziękuję, Naprędce, za fajne podjęcie tematu. Czekam na więcej! smile
Pozdrawiam Was smile

172

Odp: Limeryki z zimnej Afryki

Raz limeryków spotkali się autorzy
by każdy swoje trzy grosze dołożył.
Tak dokładają,
tak zagajają ...
Może ktoś wiekopomne dzieło stworzy?


A potem Kariatyda w nagrodę szampana im otworzy.:)

173

Odp: Limeryki z zimnej Afryki

Szampan już się chłodzi wink

174 Ostatnio edytowany przez Mayova (2017-01-14 13:54:36)

Odp: Limeryki z zimnej Afryki

Witam smile.

oblężenie na limerychach
chłop z jedną łydką umyka
czołga się biedny na brzuchu
ograniczony w ruchu
a tu Jedna przez Drugą bryka !


to i ja czasem bryknę
lub też złosliwie syknę
jeśli szampana nie braknie
moja wena nie zblaknie
wówczas znajdę rym do -knę...

175

Odp: Limeryki z zimnej Afryki
Mayova napisał/a:

Witam :).


wówczas znajdę rym do -knę...

Byle nie "zniknę" ;) bo widzę w Tobie spory potencjał! Cześć :)

176 Ostatnio edytowany przez Mayova (2017-01-14 17:11:39)

Odp: Limeryki z zimnej Afryki
Naprędce napisał/a:

Byle nie "zniknę" wink bo widzę w Tobie spory potencjał! Cześć smile

Cześć smile
obyś sam mnie zaraz nie wywalił, mam chyba słowotok:


z marzeń wszystkich wyjdzie dupa
kiedy męża masz bankruta
jeśliś i ty bankrut żeński
to podwaja sumę klęski
pozostaje zrzuta wink


gdzie ten szampan bo nie mogę
zaraz sobie krzywde zrobię
na trzeźwo mysleć sie nie da
kiedy ma się w duszy zgreda
i jakąś życiową fobię


troche tutaj nakłamałam ..
a może prawdę pisałam ?
sama nie wiem, mam gorączkę
i grypową jakąś drżączkę
po co ja z łózka wstałam

177 Ostatnio edytowany przez Naprędce (2017-01-14 15:40:09)

Odp: Limeryki z zimnej Afryki

Spoko, wielu -w tym ja, przechodziło taki "słowotok", jak odstawisz antybiotyki powinno przejść ;))
Ja czasem czuję przesyt, więc milknę na jakiś czas, ale skoro Ty jesteś "w ciągu" i wręcz układasz limerykowe poematy (nie wiem czy nie jako pierwsza w tym miejscu- dość mocne "wejście"), to nie ograniczaj się. :)

178

Odp: Limeryki z zimnej Afryki
kariatyda napisał/a:
Naprędce napisał/a:
Summerka napisał/a:

Pewien pan z miasta Oleśnicy
znalazł pieniądze na ulicy
Miały ogon i łapy chyże,
bo to był niemiecki wyżeł.

Alarm, alarm! Brak piątego wersu. Dzięki wierna załogo, że opanowaliście tą kontaminację poetycką wink

Summerka dywersantka
posłala z Oleśnicy gagatka
Podrzuca "kukułcze fraszki"
co może wywołać zamieszki
Taka ci z niej sąsiadka!

Dzięki Summerka, to kolejny sposób na urozmaicenie - jeśli ktoś nie będzie mógł dobrać odpowiedniego rymu do któregoś/którychś wersów, może śmiało wstawiać niekompletne limeryki. Dosztukuje się smile

Wybacz kariatydo, zapomniałam, że to nie fraszka:)

Pewien pan z miasta Oleśnicy
znalazł pieniądze na ulicy
Miały ogon i łapy chyże,
bo to był niemiecki wyżeł
z centem unijnej mennicy.

Summerka, Naprędce, dzięki za pomysł na dokończenie limeryka! Ode mnie - coś niedokończonego... Ciekawe, jak się temat rozwinie!?

Raz limeryków spotkali się autorzy
by każdy swoje trzy grosze dołożył.
Tak dokładają,
tak zagajają ...

Pomocy!!! Brak piątego wersu! wink

Raz limeryków spotkali się autorzy
by każdy swoje trzy grosze dołożył.
Tak dokładają,
tak zagajają ..
aż sen ich zmorzył.

179

Odp: Limeryki z zimnej Afryki

Znalazł pannę z wianem i wiankiem,
ślub wzięli słonecznym porankiem.
Drzewa sadzili,
dzieci płodzili
w ogródku i domku z gankiem.

180

Odp: Limeryki z zimnej Afryki
Summerka napisał/a:

Raz limeryków spotkali się autorzy
by każdy swoje trzy grosze dołożył.
Tak dokładają,
tak zagajają ..
aż sen ich zmorzył.

Jak dla mnie to najlepsza jak dotąd wersja smile

181

Odp: Limeryki z zimnej Afryki
dżdżownick napisał/a:
Summerka napisał/a:

Raz limeryków spotkali się autorzy
by każdy swoje trzy grosze dołożył.
Tak dokładają,
tak zagajają ..
aż sen ich zmorzył.

Jak dla mnie to najlepsza jak dotąd wersja smile

Dzięki, a mnie się podoba wersja z szampanem:)

182

Odp: Limeryki z zimnej Afryki

Jedna taka panna krakowianka
lamentowała od samego ranka.
Powodem tego ryku
było to, że w kurniku
miast kurzego było jajko - niespodzianka.

183

Odp: Limeryki z zimnej Afryki

No proszę, a właśnie chciałem opisać w "swoim" drugim temacie pewną sytuację z ... kurnika (pl) :D
To juz chyba nie jest przypadek, to jest podejrzane!
;)

184 Ostatnio edytowany przez Kleoma (2017-01-17 23:04:54)

Odp: Limeryki z zimnej Afryki

Naprędce namiętnie grywa w kurniku.
Ogrywa wszystkich przeciwników.

Z entuzjazmem i zapałem
oddaje się grze duszą i ciałem.

Kończy gdy  kur zapieje "kukuryku!"

185 Ostatnio edytowany przez Kleoma (2017-01-21 16:50:20)

Odp: Limeryki z zimnej Afryki

Stoi i płacze kaleka bez głowy,
wspomina swój nos marchewkowy

Lodowe serce łkaniem się zanosi,
że został z niego brudny śniegu stosik.

A był takim pięknym bałwanem śniegowym.

186

Odp: Limeryki z zimnej Afryki

Raz pewien bałwan z St. Kitt's and Nevis
przejął się bardzo (aż tak do trzewi)
tym, że kto lepił
głów się przyczepił
a gdzie marchewkę dać wcale nie wi... sad

187

Odp: Limeryki z zimnej Afryki

Do śniegowego baŁwana się doczepili,
a, czy on ze śniegu jest lepiony,
czy też to czŁek szlachetnie urodzony,
to z czasem z dużego staje się malutki.
Reasumując: żywot każdego baŁwana jest krótki!

188

Odp: Limeryki z zimnej Afryki
dżdżownick napisał/a:

Raz pewien bałwan z St. Kitt's and Nevis
przejął się bardzo (aż tak do trzewi)
tym, że kto lepił
głów się przyczepił
a gdzie marchewkę dać wcale nie wi... sad


I zapłakała śniegowa bałwanka,
że bałwan zgubił marchew tego ranka.
Gdzie ta marchew była?
W jakim miejscu tkwiła?
Góra - dół - góra - dół, taka wyliczanka...

                        wink

189

Odp: Limeryki z zimnej Afryki

Gdy bałwankowi marchewka opadła
śnieżna bałwanka jeszcze bardziej zbladła
bo bez marchewki
nawet bałwan krewki
bałwankowego nie powiększy stadła sad

190

Odp: Limeryki z zimnej Afryki

I poznaliśmy tu dżdżownicka - chwata,
co w bałwankowych spełnia się tematach.
A skąd on to wie?
Może nam powie...
A może zmilczy, jako dyplomata...

                           wink

191

Odp: Limeryki z zimnej Afryki
kariatyda napisał/a:

A skąd on to wie?


                           wink

Skąd mu tematy takowe są znane?
Wiedz, Pani, że dżdżownick bałwanem
już się urodził
i tylko zwodzi
by stan swój ukryć słowem pisanem wink

192 Ostatnio edytowany przez kariatyda (2017-01-23 19:19:57)

Odp: Limeryki z zimnej Afryki
dżdżownick napisał/a:
kariatyda napisał/a:

A skąd on to wie?


                           wink

Skąd mu tematy takowe są znane?
Wiedz, Pani, że dżdżownick bałwanem
już się urodził
i tylko zwodzi
by stan swój ukryć słowem pisanem wink


Może by tak drzewo bałwaniego rodu?
pra-prabałwany - protoplaści - z przodu,
potem bałwan-dziadek, matka,
bałwaniąt cała gromadka.
Tylko kto zniesie taką ilość chłodu...

                       wink

193

Odp: Limeryki z zimnej Afryki
żyworódka napisał/a:

Do śniegowego baŁwana się doczepili,
a, czy on ze śniegu jest lepiony,
czy też to czŁek szlachetnie urodzony,
to z czasem z dużego staje się malutki.
Reasumując: żywot każdego baŁwana jest krótki!

Witaj, miło przeczytać czasem coś glębszego niż tylko przekomarzanki tych lekkoduchów!
;)
Chociaż muszę przyznać, że idzie im fantastycznie.

194

Odp: Limeryki z zimnej Afryki

Naprędce smile

Kleoma napisał/a:

Jedna taka panna krakowianka
lamentowała od samego ranka.
Powodem tego ryku
było to, że w kurniku
miast kurzego było jajko - niespodzianka.

Gdyby panna do jajka zajrzaŁa,
to pewnie byŁaby heppi caŁa,
bo byŁ tam liścik od koguta,
a w nim miŁosna nuta,
i żeby już welon szykowaŁa.

195

Odp: Limeryki z zimnej Afryki
kariatyda napisał/a:

Może by tak drzewo bałwaniego rodu?
pra-prabałwany - protoplaści - z przodu,
potem bałwan-dziadek, matka,
bałwaniąt cała gromadka.
Tylko kto zniesie taką ilość chłodu...

                       wink

Pamiętam słowa bałwanki Zośki
bardzo krytycznej wobec miłości
z powodu ciepła...
tak ongi rzekła:
dłużej pożyjesz w obojętności smile

Posty [ 131 do 195 z 397 ]

Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024