Ciężka sprawa zatem.Bo jak chłopak ma takie zainteresowanie,to za chwil pare pantalonki będziesz mu wysyłać dla podniety
67 2016-02-08 22:28:58 Ostatnio edytowany przez blacha (2016-02-08 22:29:24)
Próbuję się prześliznąć po lewej stronie to cyckami (a duże miała ^^) hahaha do ściany koło wejścia mnie przyciska
![]()
Trzeba było powiedzieć, że fajny biust i się zapytać czy możesz się trochę nim pobawić. Ciekawe czy byłaby taka do przodu wtedy.
Jeśli on jest prawiczkiem i nie miał kobiety to wycofanie nic nie da, bo on nie ma pojęcia co robić i tak. Po prostu odpuści.
To Ty musisz być stroną inicjującą i to Ty będziesz musiała go "Zaciągnąć" do łóżka, nie ma, że boli
Pytanie czy chcesz i masz pomysl jak to zrobić, a raczej czy jesteś na tyle zdeterminowana.
Jakby był 'normalny' to przynajmniej by Ci w tym nie przeszkadzał..
troche sie boje, ze odpusci, ale wtedy pewnie stwierdze ze tak mialo byc, odplacze co swoje i bede zyc dalej jak zawsze. ale naprawde nie chcialabym przez to przechodzic.
nie chce tez byc zawsze strona inicjujaca bo boje sie ze przesadze i on uzna ze jestem zbyt nachalna albo go tym zniechece.
On-WuWuA-83 napisał/a:Próbuję się prześliznąć po lewej stronie to cyckami (a duże miała ^^) hahaha do ściany koło wejścia mnie przyciska
![]()
Trzeba było powiedzieć, że fajny biust i się zapytać czy możesz się trochę nim pobawić. Ciekawe czy byłaby taka do przodu wtedy.
ja bym powiedziala, ze tak i byla ciekawa czy facet jest na tyle odwazny zeby to zrobic a jesli by byl to bym mu powiedziala ze zartowalam
Elle88 napisał/a:Jeśli on jest prawiczkiem i nie miał kobiety to wycofanie nic nie da, bo on nie ma pojęcia co robić i tak. Po prostu odpuści.
To Ty musisz być stroną inicjującą i to Ty będziesz musiała go "Zaciągnąć" do łóżka, nie ma, że boli
Pytanie czy chcesz i masz pomysl jak to zrobić, a raczej czy jesteś na tyle zdeterminowana.
Jakby był 'normalny' to przynajmniej by Ci w tym nie przeszkadzał..troche sie boje, ze odpusci, ale wtedy pewnie stwierdze ze tak mialo byc, odplacze co swoje i bede zyc dalej jak zawsze. ale naprawde nie chcialabym przez to przechodzic.
nie chce tez byc zawsze strona inicjujaca bo boje sie ze przesadze i on uzna ze jestem zbyt nachalna albo go tym zniechece.
A może jest po prostu tak, że on na tym etapie nie jest jeszcze rozbudzony seksualnie. To by wiele wyjaśniało.
Skoro nie miał kobiety, a nawet w sytuacji, gdy kobieta praktycznie "wchodzi mu w ręce" nie korzysta, nie daje jej zielonego światła tylko ciągle jakieś dziwne teksty, które odpychają zamiast zachęcać, to obstawiam że gość ma niskie libido.
wysylajaca napisał/a:Elle88 napisał/a:Jeśli on jest prawiczkiem i nie miał kobiety to wycofanie nic nie da, bo on nie ma pojęcia co robić i tak. Po prostu odpuści.
To Ty musisz być stroną inicjującą i to Ty będziesz musiała go "Zaciągnąć" do łóżka, nie ma, że boli
Pytanie czy chcesz i masz pomysl jak to zrobić, a raczej czy jesteś na tyle zdeterminowana.
Jakby był 'normalny' to przynajmniej by Ci w tym nie przeszkadzał..troche sie boje, ze odpusci, ale wtedy pewnie stwierdze ze tak mialo byc, odplacze co swoje i bede zyc dalej jak zawsze. ale naprawde nie chcialabym przez to przechodzic.
nie chce tez byc zawsze strona inicjujaca bo boje sie ze przesadze i on uzna ze jestem zbyt nachalna albo go tym zniechece.A może jest po prostu tak, że on na tym etapie nie jest jeszcze rozbudzony seksualnie. To by wiele wyjaśniało.
Skoro nie miał kobiety, a nawet w sytuacji, gdy kobieta praktycznie "wchodzi mu w ręce" nie korzysta, nie daje jej zielonego światła tylko ciągle jakieś dziwne teksty, które odpychają zamiast zachęcać, to obstawiam że gość ma niskie libido.
albo mu sie nie podobam fizycznie
No nie można wykluczyć, że nie jesteś w jego typie.
Bo nawet jak człek niedoświadczony, a ma "chrapkę" na adoratora/-kę to przynajmniej nie utrudnia.
A jego niektóre teksty są jakieś takie..toporne wyjątkowo, jak na gościa, który chciałby wyrazić sympatię nawet, co dopiero coś więcej.
To nie tak. Wydaje mi się, że dla niego czym bardziej atrakcyjna dziewczyna to tym bardziej się boi.
To nie tak. Wydaje mi się, że dla niego czym bardziej atrakcyjna dziewczyna to tym bardziej się boi.
możliwe. zwlaszcza ze wiem od jego kumpla (to moja kopalnia wiedzy ), ze bylo pare razy tak ze dziewczyna mu sie podobala, ale bal sie cokolwiek zrobic i ona w koncu sobie kogos znajdowala.
ja tez nie jestem miss swiata i klasyczna pieknoscia. mysle, ze moge sie podobac, ale na pewno nie kazdemu
75 2016-02-08 22:41:17 Ostatnio edytowany przez blacha (2016-02-08 22:41:30)
blacha napisał/a:To nie tak. Wydaje mi się, że dla niego czym bardziej atrakcyjna dziewczyna to tym bardziej się boi.
możliwe. zwlaszcza ze wiem od jego kumpla (to moja kopalnia wiedzy
), ze bylo pare razy tak ze dziewczyna mu sie podobala, ale bal sie cokolwiek zrobic i ona w koncu sobie kogos znajdowala.
ja tez nie jestem miss swiata i klasyczna pieknoscia. mysle, ze moge sie podobac, ale na pewno nie kazdemu
Wrzuć foto i ocenimy
Jak masz cierpliwość i Ci bardzo zależy to możesz jeszcze poczekać i próbować.
76 2016-02-08 22:42:44 Ostatnio edytowany przez Naprędce (2016-02-08 22:43:30)
Co do tej bielizny to będąc Twoim kumplem pomyślałbym, że pomyliłaś numery i zapytał kogo zamierzasz zbajerować.
Ale po tym tekście że "on ma wysokie wymagania i coś tam coś tam," to myslę że wydajesz mu się zbyt zbzikowana i odstajesz za bardzo od jego wyobrażeń o idealnej/właściwej dla niego babce.
Wybadaj u jego kumploszczaków, jakie/które laski mu się podobają i zastanów się czy byłabyś się w stanie trochę do nich/niej pod jakimś względem upodobnić.
wysylajaca napisał/a:blacha napisał/a:To nie tak. Wydaje mi się, że dla niego czym bardziej atrakcyjna dziewczyna to tym bardziej się boi.
możliwe. zwlaszcza ze wiem od jego kumpla (to moja kopalnia wiedzy
), ze bylo pare razy tak ze dziewczyna mu sie podobala, ale bal sie cokolwiek zrobic i ona w koncu sobie kogos znajdowala.
ja tez nie jestem miss swiata i klasyczna pieknoscia. mysle, ze moge sie podobac, ale na pewno nie kazdemu
Wrzuć foto i ocenimy
Jak masz cierpliwość i Ci bardzo zależy to możesz jeszcze poczekać i próbować.
nie będę wrzucać foto, bo jeszcze "moj" znajdzie to forum i wtedy dopiero by bylo dziwnie (mialam juz taki przypadek w swoim życiu i nie wspominam tego zbyt dobrze. laski z forum pisaly pozniej do mojego "wybranka", ze pisalam o nim na forum i ogolnie bylo nieciekawie). ewentualnie może na priv
78 2016-02-08 22:45:19 Ostatnio edytowany przez On-WuWuA-83 (2016-02-08 22:52:48)
Jeśli on jest prawiczkiem i nie miał kobiety to wycofanie nic nie da, bo on nie ma pojęcia co robić i tak. Po prostu odpuści.
To Ty musisz być stroną inicjującą i to Ty będziesz musiała go "Zaciągnąć" do łóżka, nie ma, że boli
Pytanie czy chcesz i masz pomysl jak to zrobić, a raczej czy jesteś na tyle zdeterminowana.
Jakby był 'normalny' to przynajmniej by Ci w tym nie przeszkadzał..
Ja mam plan!
Jak będą we dwójkę to niech powie do niego żeby sprawdził czy jest ciężka i w tym celu wskoczy na jego ręce hehe aby to sprawdzić - on ma ją złapać ^^ Będą blisko i następnie autorka niespodziewanie całuje pierdołę
Jak się będzie wyrywał to znaczy że gej
Plan może nie wypalić jak chłopak chuderlak
On-WuWuA-83 napisał/a:Próbuję się prześliznąć po lewej stronie to cyckami (a duże miała ^^) hahaha do ściany koło wejścia mnie przyciska
![]()
Trzeba było powiedzieć, że fajny biust i się zapytać czy możesz się trochę nim pobawić. Ciekawe czy byłaby taka do przodu wtedy.
Hehehe.
nie będę wrzucać foto, bo jeszcze "moj" znajdzie to forum i wtedy dopiero by bylo dziwnie (mialam juz taki przypadek w swoim życiu i nie wspominam tego zbyt dobrze. laski z forum pisaly pozniej do mojego "wybranka", ze pisalam o nim na forum i ogolnie bylo nieciekawie). ewentualnie może na priv
Aaa jak sie nie wstydzisz możesz wysłać, bo ciekawy jestem co ten koleś traci swoim zachowaniem xDD
79 2016-02-08 22:46:23 Ostatnio edytowany przez wysylajaca (2016-02-08 22:48:24)
Co do tej bielizny to będąc Twoim kumplem pomyślałbym, że pomyliłaś numery i zapytał kogo zamierzasz zbajerować.
Ale po tym tekście że "on ma wysokie wymagania i coś tam coś tam," to myslę że wydajesz mu się zbyt zbzikowana i odstajesz za bardzo od jego wyobrażeń o idealnej/właściwej dla niego babce.Wybadaj u jego kumploszczaków, jakie/które laski mu się podobają i zastanów się czy byłabyś się w stanie trochę do nich/niej pod jakimś względem upodobnić.
nie sądzę żeby pomyślał, ze sie pomyliłam, bo pisałam z nim wiadomości i w trakcie rozmowy wyslalam to zdjecie z tekstem w stylu, ze tyle pieniedzy za taki kawałek koronki
mowisz, ze wydaje sie zbzikowana?
Elle88 napisał/a:Jeśli on jest prawiczkiem i nie miał kobiety to wycofanie nic nie da, bo on nie ma pojęcia co robić i tak. Po prostu odpuści.
To Ty musisz być stroną inicjującą i to Ty będziesz musiała go "Zaciągnąć" do łóżka, nie ma, że boli
Pytanie czy chcesz i masz pomysl jak to zrobić, a raczej czy jesteś na tyle zdeterminowana.
Jakby był 'normalny' to przynajmniej by Ci w tym nie przeszkadzał..Ja mam plan!
Jak będą we dwójkę to niech powie do niego żeby sprawdził czy jest ciężka i w tym celu wskoczy na jego ręce hehe aby to sprawdzić - on ma ją złapać ^^ Będą blisko i następnie autorka niespodziewanie całuje pierdołę![]()
Jak się będzie wyrywał to znaczy że hej
![]()
Plan może nie wypalić jak chłopak chuderlakblacha napisał/a:On-WuWuA-83 napisał/a:Próbuję się prześliznąć po lewej stronie to cyckami (a duże miała ^^) hahaha do ściany koło wejścia mnie przyciska
![]()
Trzeba było powiedzieć, że fajny biust i się zapytać czy możesz się trochę nim pobawić. Ciekawe czy byłaby taka do przodu wtedy.
Hehehe.
wysylajaca napisał/a:nie będę wrzucać foto, bo jeszcze "moj" znajdzie to forum i wtedy dopiero by bylo dziwnie (mialam juz taki przypadek w swoim życiu i nie wspominam tego zbyt dobrze. laski z forum pisaly pozniej do mojego "wybranka", ze pisalam o nim na forum i ogolnie bylo nieciekawie). ewentualnie może na priv
Aaa jak sie nie wstydzisz możesz wysłać, bo ciekawy jestem co ten koleś traci swoim zachowaniem xDD
bałabym sie ryzykowac skakania mu na rece z jego posturą nie chcę go zabić
parę razy miałam ochotę dać mu buziaka w policzek jak mnie odwozil pod dom, raz nawet to zrobilam, i szybko wysiadłam z taxówki, bo miałam wrazenie, ze to było dziwne. w ogole pozniej tego nie komentował
Eee to ja myslałem, że tak znienacka.
Wg mnie jesteś pozytywnie zbzikowanie-zakręcona. Ale nie chodzi o moje wrażenia, tylko o jego.
Które są jak sądzę różne- dla niego nadajesz się na kumpelę.
81 2016-02-08 22:51:03 Ostatnio edytowany przez blacha (2016-02-08 22:51:52)
Jak już mu wysłałaś jakieś zdjęcia bielizny to mogłabyś mu podrzucić jakieś majtki, powąchałby i może by się przełamał.
Przypomniało mi się jak kiedyś dawno temu(z 20 lat miałem) pojechałem pociągiem na weekend do takiej dziewuchy poznanej na wakacjach(ze 300 kilosów ode mnie mieszkała). Fajna z niej była laseczka, myślałem, że coś będzie a ta mi ścieli w drugim pokoju. Pytam czemu tak, a ona, że chyba nie myślałem, że będziemy razem spać, bo znamy się raptem kilka dni. Ja jej tekst to daj chociaż jakieś majtki to se pod poduszkę wsadzę. Powiedziała, że jestem zboczony jakiś hahaha.
Jak już mu wysłałaś jakieś zdjęcia bielizny to mogłabyś mu podrzucić jakieś majtki, powąchałby i może by się przełamał.
Przypomniało mi się jak kiedyś dawno temu(z 20 lat miałem) pojechałem pociągiem na weekend do takiej dziewuchy poznanej na wakacjach(ze 300 kilosów ode mnie mieszkała). Fajna z niej była laseczka, myślałem, że coś będzie a ta mi ścieli w drugim pokoju. Pytam czemu tak, a ona, że chyba nie myślałem, że będziemy razem spać, bo znamy się raptem kilka dni. Ja jej tekst to daj chociaż jakieś majtki to se pod poduszkę wsadzę. Powiedziała, że jestem zboczony jakiś hahaha.
wow, pomyślalabym ze jestes zdesperowany i też pewnie poscielilabym ci w osobnym pokoju chyba, ze znalibysmy sie troche dluzej, a nie pare dni.
@On-WuWuA-83 dostał moje zdjecie i uciekł
blacha napisał/a:Jak już mu wysłałaś jakieś zdjęcia bielizny to mogłabyś mu podrzucić jakieś majtki, powąchałby i może by się przełamał.
Przypomniało mi się jak kiedyś dawno temu(z 20 lat miałem) pojechałem pociągiem na weekend do takiej dziewuchy poznanej na wakacjach(ze 300 kilosów ode mnie mieszkała). Fajna z niej była laseczka, myślałem, że coś będzie a ta mi ścieli w drugim pokoju. Pytam czemu tak, a ona, że chyba nie myślałem, że będziemy razem spać, bo znamy się raptem kilka dni. Ja jej tekst to daj chociaż jakieś majtki to se pod poduszkę wsadzę. Powiedziała, że jestem zboczony jakiś hahaha.
wow, pomyślalabym ze jestes zdesperowany i też pewnie poscielilabym ci w osobnym pokoju
chyba, ze znalibysmy sie troche dluzej, a nie pare dni.
@On-WuWuA-83 dostał moje zdjecie i uciekł
Nie po to śmigałem 300 kilometrów by się wyspać sam w drugim pokoju
84 2016-02-08 22:57:58 Ostatnio edytowany przez wysylajaca (2016-02-08 23:00:13)
wysylajaca napisał/a:blacha napisał/a:Jak już mu wysłałaś jakieś zdjęcia bielizny to mogłabyś mu podrzucić jakieś majtki, powąchałby i może by się przełamał.
Przypomniało mi się jak kiedyś dawno temu(z 20 lat miałem) pojechałem pociągiem na weekend do takiej dziewuchy poznanej na wakacjach(ze 300 kilosów ode mnie mieszkała). Fajna z niej była laseczka, myślałem, że coś będzie a ta mi ścieli w drugim pokoju. Pytam czemu tak, a ona, że chyba nie myślałem, że będziemy razem spać, bo znamy się raptem kilka dni. Ja jej tekst to daj chociaż jakieś majtki to se pod poduszkę wsadzę. Powiedziała, że jestem zboczony jakiś hahaha.
wow, pomyślalabym ze jestes zdesperowany i też pewnie poscielilabym ci w osobnym pokoju
chyba, ze znalibysmy sie troche dluzej, a nie pare dni.
@On-WuWuA-83 dostał moje zdjecie i uciekł
Nie po to śmigałem 300 kilometrów by się wyspać sam w drugim pokoju
a te majtki chociaz dostales?
a propos spania to przypomnialo mi sie, ze pare razy "mojemu" po imprezie proponowalam spanie u mnie, bo on mieszka dosc daleko, ale zawsze sie jakos wykrecal. kiedys nawet powiedzial, ze nie, bo nie ma pizamy o.O
a te majtki chociaz dostales?
Coś Ty. Powiedziała, że oszalałem chyba, jakiś zboczony jestem i nie da mi żadnych majtek. Dziewczyna z takich porządniejszych była i jak widać nie znała się na tego typu żartach.
86 2016-02-08 23:01:02 Ostatnio edytowany przez wysylajaca (2016-02-08 23:03:00)
wysylajaca napisał/a:a te majtki chociaz dostales?
Coś Ty. Powiedziała, że oszalałem chyba, jakiś zboczony jestem i nie da mi żadnych majtek. Dziewczyna z takich porządniejszych była i jak widać nie znała się na tego typu żartach.
dziwne, że w ogole zaprosila Cie do siebie na weekend skoro byla "z takich porzadniejszych"
wyslalam ci wiadomosc
Jest w porzo...
Jest w porzo...
po tym zdaniu nie jestem w stanie nic wywnioskować
89 2016-02-08 23:04:45 Ostatnio edytowany przez blacha (2016-02-08 23:08:07)
blacha napisał/a:wysylajaca napisał/a:a te majtki chociaz dostales?
Coś Ty. Powiedziała, że oszalałem chyba, jakiś zboczony jestem i nie da mi żadnych majtek. Dziewczyna z takich porządniejszych była i jak widać nie znała się na tego typu żartach.
dziwne, że w ogole zaprosila Cie do siebie na weekend skoro byla "z takich porzadniejszych"
Widocznie sama mnie wzięła za kogoś bardzo porządnego. Z rodzicami mieszkała to pewnie z nimi skonsultowała
santo-84@wp.pl to poślij. Na tamten zapomniałem hasła.
90 2016-02-08 23:08:48 Ostatnio edytowany przez wysylajaca (2016-02-08 23:12:23)
wysylajaca napisał/a:blacha napisał/a:Coś Ty. Powiedziała, że oszalałem chyba, jakiś zboczony jestem i nie da mi żadnych majtek. Dziewczyna z takich porządniejszych była i jak widać nie znała się na tego typu żartach.
dziwne, że w ogole zaprosila Cie do siebie na weekend skoro byla "z takich porzadniejszych"
Widocznie sama mnie wzięła za kogoś bardzo porządnego. Z rodzicami mieszkała to pewnie z nimi skonsultowała
santo-84@wp.pl to poślij. Na tamten zapomniałem hasła.
moze to nie byla do konca jej decyzja, ale jej rodzicow?
wyslalam. teraz kolejny przestanie sie odzywac na forum
widocznie jestem az takim pasztetem
Piękne oczy masz ale ogólnie bardzo młodo wyglądasz(dałbym Ci z 18 lat) to co nam oceniać tutaj z Onwuwua jak my stare konie
92 2016-02-08 23:13:55 Ostatnio edytowany przez wysylajaca (2016-02-08 23:14:51)
Piękne oczy masz
ale ogólnie bardzo młodo wyglądasz(dałbym Ci z 18 lat) to co nam oceniać tutaj z Onwuwua jak my stare konie
dzięki mam prawie 21
czyli ogólnie nie jest tak źle? nie moja twarz jest powodem, dla którego on moze miec niskie libido?
kiedys nawet powiedzial, ze nie, bo nie ma pizamy o.O
Hahahaha, ostatecznie lepsze to niż by mu "mleko kipiało na gazie"
Aaa...Mam!
Czytam właśnie temat o niedopasowaniu seksualnym w innym dziale, nieważne i tak mi się znowu nasunęło.. Może ten chłopak, ta "cicha myszka" lubi nietypowy seks, np. bdsm i boi się Ciebie urazić? Who knows..
Ha! Ja jak już złapie trop to jestem jak pies myśliwski
95 2016-02-08 23:18:23 Ostatnio edytowany przez wysylajaca (2016-02-08 23:19:39)
Aaa...Mam!
Czytam właśnie temat o niedopasowaniu seksualnym w innym dziale, nieważne i tak mi się znowu nasunęło.. Może ten chłopak, ta "cicha myszka" lubi nietypowy seks, np. bdsm i boi się Ciebie urazić?Who knows..
Ha! Ja jak już złapie trop to jestem jak pies myśliwski
Haha, ale ja akurat nie miałabym nic przeciwko
a tak poza tym, myslisz, ze lubiłby cos "kinky" i jednoczesnie wstydzil sie niewinnych zartow? jakos tak niezbyt mi to pasuje, alel kto wie
autorko, jest w porządku.
Chodziło mi bardziej o to, że może on lubi być stroną uległą, lubi być przez kobietę zdominowany..w sumie jego zachowanie by pasowało tylko te reakcje na Twoje "zboczone" uwagi nie pasują.
Miałam uległego partnera kiedyś i on uwielbiał takie dialogi, choć totalnie nie lubił sam inicjować i dominować.
Pożegnaliśmy się , ale to było ciekawe doświadczenie w sumie i do powtórzenia, tylko z kim innym
autorko, jest w porządku.
nie no, nie moge. taki tekst mowi "jestes brzydka, ale ci tego nie powiem" :DD
wiem jak wygladam i nic bym w sobie nie zmienila, ale nie lubie owijania w bawelne
99 2016-02-08 23:29:03 Ostatnio edytowany przez On-WuWuA-83 (2016-02-08 23:29:36)
Ależ łasa na komplementy!
Buzia to nie wszystko, faceci zwracają też uwagę na inne "podzespoły"
100 2016-02-08 23:29:46 Ostatnio edytowany przez blacha (2016-02-08 23:31:34)
blacha napisał/a:autorko, jest w porządku.
nie no, nie moge. taki tekst mowi "jestes brzydka, ale ci tego nie powiem" :DD
wiem jak wygladam i nic bym w sobie nie zmienila, ale nie lubie owijania w bawelne
Ale nie jesteś brzydka. Nie wkręcaj sobie
@onwuwuwa, bo za chwilę autorka Ci wyśle zdjęcie w bieliznie
Ależ łasa na komplementy!
![]()
co? nie znam swoja wartosc
komplementy doceniam ale ich nie potrzebuje.
mysle, ze to faceci tak naprawde uwielbiaja komplementy. kazdy jeden rosnie na oczach i napina biceps jak mu sie cos pozytywnego powie
102 2016-02-08 23:31:41 Ostatnio edytowany przez Elle88 (2016-02-08 23:32:11)
Autorko, nie wkręcaj sobie. Teraz jest w niektórych kręgach facetów taka moda żeby nie prawić komplementów kobiecie, bo jej odbije Wiesz, te wszystkie PUA srua itp.
NA pewno jest z Tobą ok, tyle można wywnioskować po reakcjach, więc tu nie chodzi o Twój wygląd.
Autorko, nie wkręcaj sobie. Teraz jest w niektórych kręgach facetów taka moda żeby nie prawić komplementów kobiecie, bo jej odbije
Wiesz, te wszystkie PUA srua itp.
NA pewno jest z Tobą ok, tyle można wywnioskować po reakcjach, więc tu nie chodzi o Twój wygląd.
dobra, dobra, nic nie wkrecam
skoro nie chodzi o wyglad to ja juz nie mam pojecia. bo zawsze myslalam, ze to z tym jest problem
autorko, jest w porządku.
Nie widziałem. Niestety Ale na podstawie opinii "w porządku" Blachy i Onwua mogę dodać:
- dobry kadr i proporcje
- odpowiednia ogniskowa: ostrość ma twarz, tło rozmazane
- prawidłowe nasycenie i odwzorowanie barw
- spojrzenie wprost w obiektyw lub lekko ponad
- flesz rozproszony mocny ale odbity z góry od sufitu lub ekranu
blacha napisał/a:autorko, jest w porządku.
Nie widziałem. Niestety
Ale na podstawie opinii "w porządku" Blachy i Onwua mogę dodać:
- dobry kadr i proporcje
- odpowiednia ogniskowa: ostrość ma twarz, tło rozmazane
- prawidłowe nasycenie i odwzorowanie barw
- spojrzenie wprost w obiektyw lub lekko ponad
- flesz rozproszony mocny ale odbity z góry od sufitu lub ekranu
wyslalam zdjecie, na ktore znajomi reaguja "o, wlasnie tak wyglądasz", co uznaje raczej za dobra reakcje.
@blacha zdjec w bieliznie nie wysyłam byle komu
106 2016-02-08 23:39:41 Ostatnio edytowany przez On-WuWuA-83 (2016-02-08 23:40:49)
A powiedz ile mierzysz i ważysz.
Co do fotek "w majtkach" to miałem zaproponować deko wcześniej ale ugryzłem sie w język
hihihihi
@blacha zdjec w bieliznie nie wysyłam byle komu
Ale my nie jesteśmy byle kto
A powiedz ile mierzysz i warzysz.
Co do fotek "w majtkach"to miałem zaproponować deko wcześniej ale ugryzłem sie w język
hihihihi
jestem niska, bo jakieś 1,6 m, ile waze nie wiem. nie jestem mega chuda, ale nie jestem też otyła raczej chyba "normalna". wiadomo, zawsze moglabym ważyć mniej, ale która dziewczyna nie chcialaby schudnac?
wysylajaca napisał/a:@blacha zdjec w bieliznie nie wysyłam byle komu
Ale my nie jesteśmy byle kto
Pewnie!. Najlepsi z najlepszych hyhyhy. ^.*
110 2016-02-08 23:44:40 Ostatnio edytowany przez wysylajaca (2016-02-08 23:55:17)
blacha napisał/a:wysylajaca napisał/a:@blacha zdjec w bieliznie nie wysyłam byle komu
Ale my nie jesteśmy byle kto
Pewnie!. Najlepsi z najlepszych hyhyhy. ^.*
eh, mężczyźni grunt to pewność siebie (ktorej brakuje mojemu "wybrankowi" ;P)
macie tu, oceniajcie ile chcecie http://scr.hu/6zfa/akb1d
EDIT: okej, nie mam pojęcia co może znaczyć ta cisza, ale to na pewno cisza przed burzą
No i ładnie, dziwny ten chłopaczyna. Daj mu czas może i zobaczysz
@onwuwuwa, widzę, żeś kibic Legii. Śmigasz coś po wyjazdach?
Te koronki na wysokości kolan to część tych majtek o których była mowa?
Te koronki na wysokości kolan to część tych majtek o których była mowa?
nie nigdy nie pisalam, że wyslalam zdjecie majtek. wyslalam zdjecie stanika
A sorry rzeczywiście, pomyliłem z historią tego kolegi, który nie dostał majtek...
Naprędce...
Nic nie pomyliłeś,to ja napisałam,że w takim tempie,to będzie mu dziołcha pantalony wysyłać
Naprędce...
Nic nie pomyliłeś,to ja napisałam,że w takim tempie,to będzie mu dziołcha pantalony wysyłać
ogólnie temat kręcił się wokół majtek
117 2016-02-09 00:17:30 Ostatnio edytowany przez majkaszpilka (2016-02-09 00:17:42)
majkaszpilka napisał/a:Naprędce...
Nic nie pomyliłeś,to ja napisałam,że w takim tempie,to będzie mu dziołcha pantalony wysyłać
ogólnie temat kręcił się wokół majtek
No ale jak on taki opornik...to możesz tatka latka czekać,aż się zestarzejesz
wysylajaca napisał/a:majkaszpilka napisał/a:Naprędce...
Nic nie pomyliłeś,to ja napisałam,że w takim tempie,to będzie mu dziołcha pantalony wysyłać
ogólnie temat kręcił się wokół majtek
No ale jak on taki opornik...to możesz tatka latka czekać,aż się zestarzejesz
albo jak mi on w końcu przejdzie
bo, jak juz ktos pisal wczesniej, zrobilam juz chyba wszystko co moglam.
Autorko, a tak zupełnie serio..to nie jest trochę tak, że jesteś pod wpływem klasycznego syndromu pragnienia tego co niedostępne?
Autorko, a tak zupełnie serio..to nie jest trochę tak, że jesteś pod wpływem klasycznego syndromu pragnienia tego co niedostępne?
hm, nie wiem. zaczęliśmy się regularnie widywać mniej więcej 3-4 miesiące temu i od tego czasu, im bardziej go poznaje, tym bardziej mi sie podoba. jakos nigdy nie myslalam, ze jezeli bede chciala czegos wiecej to bedzie to problemem. a jednak tak sie stalo
3-4 mce to jest wystarczająca ilość czasu żeby się zakochać i to big time To taki czas, że temat związku wychodzi 'naturalnie'.
Ale jak tu gadać o związku jak nawet pocałunku w czoło nie było.
Nie masz tam innych facetów , choćby dla - odwrócenia uwagi od mr flegmatic ?
Naprędce...
Nic nie pomyliłeś,to ja napisałam,że w takim tempie,to będzie mu dziołcha pantalony wysyłać
Możliwe. Albo ja myślałem o jeszcze jakichś innych.
123 2016-02-09 00:42:39 Ostatnio edytowany przez wysylajaca (2016-02-09 00:43:14)
3-4 mce to jest wystarczająca ilość czasu żeby się zakochać i to big time
To taki czas, że temat związku wychodzi 'naturalnie'.
Ale jak tu gadać o związku jak nawet pocałunku w czoło nie było.Nie masz tam innych facetów , choćby dla - odwrócenia uwagi od mr flegmatic ?
dla odwrócenia MOJEJ uwagi od niego czy JEGO uwagi?
była raz taka sytuacja, po alkoholu, kiedy on do mnie podszedl, przylozyl swoje czolo do mojego, wtedy pomyslalam sobie "bedziemy sie calowac?!", popatrzyl mi sie gleboko w oczy, i po prostu zaczal sie smiac. myslalam wtedy ze umre z rozczarowania
mam wrazenie, ze jego kumpel (ten od ktorego mam duzo informacji) probuje mnie podrywac, ale problem jest taki, ze on w ogole mi sie nie podoba
To może oni mają jakiś deal między sobą? Może sobie ustalili, że jesteś "zaklepana" dla tego co Cię podrywa a ten Twój nie chce wchodzić w paradę?
To może oni mają jakiś deal między sobą? Może sobie ustalili, że jesteś "zaklepana" dla tego co Cię podrywa a ten Twój nie chce wchodzić w paradę?
ale tego kumpla poznalam pare dni temu. a ten "moj" mowil ze ten jego kumpel szuka dziewczyny. dzisiaj kolo poludnia pytalam tego "mojego" czemu ten kumpel do mnie pisze, a on odpowiedział "poznalem was, wiec zalatwiajcie to miedzy soba" o.O
poza tym byla taka sytuacja, ze wczoraj we dwoch pojechali sobie na impreze, a tak sie zlozylo, ze z obydwoma wymienialam wtedy smsy. dzisiaj sie dowiedzialam ze chcieli mnie zaprosic na ta impreze, ale w sumie to sami nie wiedzieli co chca robic i wrocili do domu o 22. rano dostalam smsa od "mojego" jakby z prentesjami, ze ten jego kumpel caly czas pisal ze mna wiadomosci zamiast sie z nim bawic.
i juz nic nie rozumiem
Że niby "Twój"był jakby zazdrosny pisząc to? A może chciał Ci dać do zrozumienia, że tamten wolał Ciebie niż poznawać nowe laski na imprezie?
Nie odniosłaś się do jednej mojej wypowiedzi. Pisałaś, że rozmawiałaś z jego kumplem/-ami o dziewczynach, które mu się podobają (ale nie miał odwagi by zagadać). Wiesz coś więcej o tych laskach?
Jak wyglądają, jak się ubierają, zachowują ?itp.
127 2016-02-09 15:47:08 Ostatnio edytowany przez wysylajaca (2016-02-09 15:56:00)
Że niby "Twój"był jakby zazdrosny pisząc to? A może chciał Ci dać do zrozumienia, że tamten wolał Ciebie niż poznawać nowe laski na imprezie?
Nie odniosłaś się do jednej mojej wypowiedzi. Pisałaś, że rozmawiałaś z jego kumplem/-ami o dziewczynach, które mu się podobają (ale nie miał odwagi by zagadać). Wiesz coś więcej o tych laskach?
Jak wyglądają, jak się ubierają, zachowują ?itp.
nie wiem czy "mój" był zazdrosny o mnie czy o to, że jego kumpel nie spędzał z nim czasu tylko pisał ze mną. chyba nie pojechali poznawac nowych lasek, poszli cos zjesc, a pozniej nie wiedzieli co ze soba zrobic i wrocili do domow.
nie rozmawialam o dziewczynach, ktore mu sie podobaja, ale o jednej, naszej wspolnej znajomej, z ktora razem wychodzimy. mialam podejrzenie, ze ona mu sie podoba i wlasnie o niej rozmawialam z jego kumplem. mowil, ze "mój" nigdy nie powiedzial mu, ze ona mu sie podoba, ale ze troche opowiadal o niej i ten kumpel odniosl wrazenie, ze moze cos jest na rzeczy.
kiedys nie wytrzymalam i powiedzialam "mojemu", ze jezeli mu zalezy na tej naszej znajomej to niech zawalczy, a nie robi uniki. powiedzial tylko ze poruszam tematy tabu, bo ona ma chlopaka.
a jaka ona jest. hm, bardzo wysoka, mega chuda (mozna powiedziec ze troche przeciwienstwo mnie), zadbana i zawsze drogo ubrana (za kase chlopaka), bardzo glosna i krzykliwa, typ raczej wladczy, mowi "mojemu" i mnie co mamy robic i gdzie isc.
dzisiaj chcialam sprowokowac "mojego" i po wymianie paru smsow napisalam mu, troche w zartach, ze nie moglabym byc jego dziewczyna, bo dostalabym rozstroju nerwowego. odpisal "widzisz. takie zycie". i juz serio nie wiem co myslec. chciałam zeby zaczal walczyc, a chyba go to tylko zniechecilo, bo nie odpisal na moje kolejne wiadomosci. przez tego czlowieka chyba serio oszaleje
Moim zdaniem gość nie jest Tobą zainteresowany tylko jego kumpel, z którym rozmawiasz o "swoim". "Twój" nie chce przeszkadzać kumplowi. Robi się trochę pokręcona sprawa, bo Ty chcesz "swojego", On nie chce Ciebie, a jego kumpel chce Ciebie i tak każdy o kogoś walczy lecz bezskutecznie.
A ten kolega, któremu się podobasz nie pociąga Cię wcale?
Nie wiem jak wyglądasz, ale po tym co piszesz wyglądasz na fajną dziewczynę z "fantazją", więc może warto pomyśleć nad odpuszczeniem sobie "swojego" i ruszyć z kimś innym, kto doceni Twoje starania.
129 2016-02-09 16:17:22 Ostatnio edytowany przez wysylajaca (2016-02-09 16:23:41)
Moim zdaniem gość nie jest Tobą zainteresowany tylko jego kumpel, z którym rozmawiasz o "swoim". "Twój" nie chce przeszkadzać kumplowi. Robi się trochę pokręcona sprawa, bo Ty chcesz "swojego", On nie chce Ciebie, a jego kumpel chce Ciebie i tak każdy o kogoś walczy lecz bezskutecznie.
A ten kolega, któremu się podobasz nie pociąga Cię wcale?Nie wiem jak wyglądasz, ale po tym co piszesz wyglądasz na fajną dziewczynę z "fantazją", więc może warto pomyśleć nad odpuszczeniem sobie "swojego" i ruszyć z kimś innym, kto doceni Twoje starania.
eh, no to sie zrobila kaszana. niestety jego kumpel jest mily i w ogole, ale kompletnie mi się nie podoba fizycznie a tak w ogole to nie wiem czy mu sie podobam, czy tak tylko szuka dziewczyny zeby miec.
"moj" pytal sie mnie dzisiaj, gdy mnie odwozil do domu co robie w walentynki, ale od razu, zanim zdazylam cos odpowiedziec, powiedzial, ze w walentynki bedzie pelno ludzi wszedzie, kina zapchane. w walentynki wyjezdzam, wiec i tak nic by z tego nie bylo, powiedzialam mu to i dodalam cos w stylu, ze musielibysmy isc sami, bo ta nasza znajoma pewnie bedzie spedzac czas z chlopakiem. dodalam tez, ze on ("moj") i tak nie chodzi na randki, a to by bylo prawie jak randka, gdybysmy poszli sami w walentynki.
pozniej wlasnie wyslalam tego nieszczesnego, "motywujacego" smsa. wydaje mi sie, ze na takie cos normalny facet pomyslalby sobie "co?! ja jej nie zdobede?! zobaczymy!"
dzisiaj chcialam sprowokowac "mojego" i po wymianie paru smsow napisalam mu, troche w zartach, ze nie moglabym byc jego dziewczyna, bo dostalabym rozstroju nerwowego. odpisal "widzisz. takie zycie". i juz serio nie wiem co myslec.
Jak Ty po takiej jego wypowiedzi dalej jeszcze "zastanawiasz się" co myśleć to ja bym skupiła się bardziej na tym co jest z Tobą, anie z nim.. Bo ewidentnie masz skłonności do emocjonalnego wikłania się w niedostępnych emocjonalnie facetów. Niedostępnych ogólnie lub dla Ciebie - na jedno wychodzi.