Czy z czasem moje wymagania względem kobiet się zmniejszą ? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Czy z czasem moje wymagania względem kobiet się zmniejszą ?

Strony Poprzednia 1 4 5 6

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 326 do 376 z 376 ]

326

Odp: Czy z czasem moje wymagania względem kobiet się zmniejszą ?

No, ale ładna jakaś nie jestem uważam, ale brzydka też nie myślę, mam może inną urodę niż kanon, ale też nie odpychającą myślę, więc to chyba nie dlatego nie oglądali się.

K.wa, co Ty kobito bredzisz, jak naćpana tongue
Proszę mi to wykasować, zanim sama w to uwierzysz i na trwałe wbijesz sobie do głowy.
Masz 23 lata, jesteś zadbana, szczupła, do tego wydajesz się sympatyczna.. nie szukaj dziury! jedną już masz we właściwym miejscu i starczy big_smile

Zobacz podobne tematy :

327 Ostatnio edytowany przez AstaLaVista (2015-01-04 01:58:08)

Odp: Czy z czasem moje wymagania względem kobiet się zmniejszą ?
Elle88 napisał/a:

A to nie jest czasem tak, że Ty- jako osoba małej wiary w siebie (co odczuwam wyraźne już tylko czytając jak i co piszesz) nie wywierasz podświadomie na siebie presji by JAK NAJSZYBCIEJ do czegoś fizycznego między Tobą a kobieta doszło, bo inaczej już sobie wkręcasz, że na pewno jej nie pociągasz i zaczynasz się już realnie wkurzać, frustrować, przestajesz być dla tej kobiety dobry, troskliwy, zaczynasz się 'odgrywać' choć nie wprost, stosować 'bierną agresję' na zasadzie: Ona mi tak, to ja jej tak, itp.?
Bądź szczery ze sobą, szkoda czasu na wypieranie.

Bo bardzo często u mężczyzn niepewnych swojej atrakcyjności obserwowałam takie właśnie parcie na seks z jednej strony, a z drugiej chcieli mieć poczucie więzi- czyli wzajemnie wykluczające się oczekiwania smile
Czekać - nie chcieli, poznawać się powoli- też nie i mieli przekonania podobne do Twoich, że Kobiecie wystarczy na faceta spojrzeć by mieć mokro w majtkach, albo nic z tego.. no to tak nie działa, nie u Kobiet, u dziewczyn to inna bajka wink

Czy ja wiem? Libido niedługo u mnie zostanie wyłączone, bo trzeba sobie jakoś radzic i nauczyc zyc bez tego.

Tak, staje sie troche niedobry (choc tłumie to), kiedy ona konkretnie mi mowi jakie mam wady wyglądu, że nie poczuje tego, bo jest jej dziwnie, źle, głupio i patrzy na mnie jak na ufo, a pozniej ze jestem wspaniały i gdyby nie to to by mnie kochała.

Wiara została odebrana, choc zapas jej był kiedys duzy. Kiedys nie było takiego też parcia.

Kobieta nawet jak chce poczekac z seksem to ok, ale jak słyszę że ona z innym na 1 spotkaniu juz mogła? Gwozdz w serce.

organique napisał/a:

AstaLaVista  a czy do kazdej kobiety ktora Ci sie podoba podchodzisz ? ,zagadujesz ?

Już zrezygnowałem. Dokładnie wiem jak wyglądam i wiem że 99,9% mnie odrzuca na start, a jakieś desperatki odrzucają po kilku miesiącach, choć chciały coś poczuć

Napewno chodzi o brak typowo samczych cech. Agresji, szalonego zycia, hardości, oschłości. Nie mam na to temperamentu. Wygląd mowi ze jestem ciepła klucha pewnie. Takich odrzucacie i dokladnie wiecie co jest nie tak od 1 spojrzenia. Nie da sie tego zmienic, bo z taką energią sie rodzimy.

328

Odp: Czy z czasem moje wymagania względem kobiet się zmniejszą ?
Elle88 napisał/a:

No, ale ładna jakaś nie jestem uważam, ale brzydka też nie myślę, mam może inną urodę niż kanon, ale też nie odpychającą myślę, więc to chyba nie dlatego nie oglądali się.

K.wa, co Ty kobito bredzisz, jak naćpana tongue
Proszę mi to wykasować, zanim sama w to uwierzysz i na trwałe wbijesz sobie do głowy.
Masz 23 lata, jesteś zadbana, szczupła, do tego wydajesz się sympatyczna.. nie szukaj dziury! jedną już masz we właściwym miejscu i starczy big_smile

Teraz nie jestem szczupła, mam dużą nadwagę, zrzucam wink Piszę tylko, że nawet jak byłam szczupła, ładnie się ubrałam, spódnica, odsłoniłam nogi, to i tak nie było wzroku panów, komentarzy, a wiele dziewczyn jednak pisze, że było kiedyś podrywanych, więc trochę się po prostu zastanawiałam czemu wink No, ale nie to, że myślę o sobie źle.

329 Ostatnio edytowany przez Elle88 (2015-01-04 01:55:19)

Odp: Czy z czasem moje wymagania względem kobiet się zmniejszą ?

Konkretnie Ci mówi jakie masz WADY WYGLĄDU??? yikes
Czyli, że co np. - małego fiutka czy jak? Serio pytam, bo o ile  buraków i ograniczonych umysłowo facetów, którzy rezygnują ze związku z powodu np. małego biustu czy rozstępów na pupie nie brakuje, o tyle z kobieta która wymienia listę wad fizycznych partnera wprost..to nie spotkałam się jak żyje

330

Odp: Czy z czasem moje wymagania względem kobiet się zmniejszą ?

Tak. Niektóre owijają w bawełne, ale i ardzo duzo komentują mój wygląd, nierzadko wiele części ciała osobno i w całości.

331 Ostatnio edytowany przez organique (2015-01-04 02:04:25)

Odp: Czy z czasem moje wymagania względem kobiet się zmniejszą ?
Elle88 napisał/a:

Konkretnie Ci mówi jakie masz WADY WYGLĄDU??? yikes
Czyli, że co np. - małego fiutka czy jak? Serio pytam, bo o ile  buraków i ograniczonych umysłowo facetów, którzy rezygnują ze związku z powodu np. małego biustu czy rozstępów na pupie nie brakuje, o tyle z kobieta która wymienia listę wad fizycznych partnera wprost..to nie spotkałam się jak żyje

Rowiez nie chce mi  sie w to  wierzyc,chyba ze ma naprawde powazna wade .. chocbys mial  bardzoo powaza wade rzadko sie zdarza ze strony kobiet ze dokuczaja z  tego powodu ..

332

Odp: Czy z czasem moje wymagania względem kobiet się zmniejszą ?
AstaLaVista napisał/a:

Tak. Niektóre owijają w bawełne, ale i ardzo duzo komentują mój wygląd, nierzadko wiele części ciała osobno i w całości.

Trudno uwierzyć.
Aż chciało by się zapytać, z kim Ty się spotykasz...

Wspominałeś wcześniej o miłych, dobrych dziewczynach, a opisujesz jakieś emocjonalne ufo.

333

Odp: Czy z czasem moje wymagania względem kobiet się zmniejszą ?
truskaweczka19 napisał/a:
Elle88 napisał/a:

No, ale ładna jakaś nie jestem uważam, ale brzydka też nie myślę, mam może inną urodę niż kanon, ale też nie odpychającą myślę, więc to chyba nie dlatego nie oglądali się.

K.wa, co Ty kobito bredzisz, jak naćpana tongue
Proszę mi to wykasować, zanim sama w to uwierzysz i na trwałe wbijesz sobie do głowy.
Masz 23 lata, jesteś zadbana, szczupła, do tego wydajesz się sympatyczna.. nie szukaj dziury! jedną już masz we właściwym miejscu i starczy big_smile

Teraz nie jestem szczupła, mam dużą nadwagę, zrzucam wink Piszę tylko, że nawet jak byłam szczupła, ładnie się ubrałam, spódnica, odsłoniłam nogi, to i tak nie było wzroku panów, komentarzy, a wiele dziewczyn jednak pisze, że było kiedyś podrywanych, więc trochę się po prostu zastanawiałam czemu wink No, ale nie to, że myślę o sobie źle.

Może nie byłaś podrywana dlatego, że jesteś bardziej stonowana i nieśmiała? Wydaje mi się, że mężczyźni bardziej śmiele zachowują się przy kobietach, które sprawiają wrażenie pewnych siebie i otwartych. Kilogramy o niczym nie świadczą, bo widuję kobiety z nadwagą, które jednak są zadbane ubierają się w sposób podkreślający ich atuty. I ja osobiście uważam je za atrakcyjne. Mężczyźni chyba bardziej rygorystycznie podchodzą do nadmiernych kilogramów i kwestii kobiecej atrakcyjności, ale przecież nie wszyscy. Kanony są nudne i jeśli człowiek napatrzy się na tabun takich kobiet, które wyglądają podobnie, to po jakimś czasie ma dość. Dla mnie naprawdę atrakcyjne są kobiety w jakiś sposób odbiegające od kanonu, które mają ciekawe twarze. Ciekawe twarze nie w tym sensie, że musi być idealne piękno i symetria.

334 Ostatnio edytowany przez AstaLaVista (2015-01-04 02:05:57)

Odp: Czy z czasem moje wymagania względem kobiet się zmniejszą ?

Każdą wade mozna powaznie traktować, jeśli nie podoba sie fizyczność od góry do dołu. Czasem robią to złośliwie, czasem szyderczo. Czasem nie myślą co mówią i nie mogą sie powstrzymać.

Elle88 napisał/a:

Wspominałeś wcześniej o miłych, dobrych dziewczynach, a opisujesz jakieś emocjonalne ufo.

Są miłe dla innych i dla mnie też dopóki nie wchodzimy na poważne tematy, gdzie muszą być szczere.
Nawet najbardziej miła nie omieszka skomentować.

335

Odp: Czy z czasem moje wymagania względem kobiet się zmniejszą ?
AstaLaVista napisał/a:
organique napisał/a:

AstaLaVista  a czy do kazdej kobiety ktora Ci sie podoba podchodzisz ? ,zagadujesz ?

Już zrezygnowałem. Dokładnie wiem jak wyglądam i wiem że 99,9% mnie odrzuca na start, a jakieś desperatki odrzucają po kilku miesiącach, choć chciały coś poczuć

Napewno chodzi o brak typowo samczych cech. Agresji, szalonego zycia, hardości, oschłości. Nie mam na to temperamentu. Wygląd mowi ze jestem ciepła klucha pewnie. Takich odrzucacie i dokladnie wiecie co jest nie tak od 1 spojrzenia. Nie da sie tego zmienic, bo z taką energią sie rodzimy.

ale wczesniej zagadywales naprawde do wszystkich ktore Ci sie podobaly ?  moze szukasz w nieodpowiednich typach kobiet ?

336 Ostatnio edytowany przez AstaLaVista (2015-01-04 02:15:05)

Odp: Czy z czasem moje wymagania względem kobiet się zmniejszą ?

Do wszystkich nie, bo czasem sie nie ma ochoty, sytuacja nie pozwala. Prawdopodobnie jest tak, że nie podobam się typowi kobiety która mi sie podoba. Inny typ za to być może nawet łaskawiej na mnie spojrzy, ale za to ja z nią mógłbym tylko koty drzeć i tak rozstac się za moment.

Skłaniam się ku tezie, że z kobiecej strony miłość może być tylko w momencie kiedy sama sie jakoś zachwyci, czyli będzie wypytywać znajomych o nas, spoglądać, rozmyslac kiedy podejdę. Czyli od pierwszego wejrzenia zauroczy sie w wyglądzie i wyobrażeniu jaki mam charakter. Pozniej podejdę do niej i ona zweryfikuje czy charakter też jej odpwiada.
Inaczej bedzie szukała czegoś co się spodoba, przeciągała, dawała nadzieje, a to nigdy sie nie pojawi.
Jak zyje to nie przypominam sobie by jakakolwiek na mnie spojrzała.

Nie chce pisac o tych wadach ale wyobrazcie sobie najbardziej aseksualny typ mezczyzny dla was, ciepła klucha i moze pokryje sie to z tym + łysienie. 188cm/62kg. Próby na siłowni i z jedzeniem spalone.

337

Odp: Czy z czasem moje wymagania względem kobiet się zmniejszą ?

AstaLaVista: Ale co to za wada/wady, bo już zrobiłeś wokół tego tyle szumu, że nie sposób nie zapytać, a na 90% jest to Twoja wyobraźnia i jak sam się postrzegasz.

338 Ostatnio edytowany przez Nektarynka53 (2015-01-04 02:22:08)

Odp: Czy z czasem moje wymagania względem kobiet się zmniejszą ?
cslady napisał/a:
truskaweczka19 napisał/a:
Elle88 napisał/a:

K.wa, co Ty kobito bredzisz, jak naćpana tongue
Proszę mi to wykasować, zanim sama w to uwierzysz i na trwałe wbijesz sobie do głowy.
Masz 23 lata, jesteś zadbana, szczupła, do tego wydajesz się sympatyczna.. nie szukaj dziury! jedną już masz we właściwym miejscu i starczy big_smile

Teraz nie jestem szczupła, mam dużą nadwagę, zrzucam wink Piszę tylko, że nawet jak byłam szczupła, ładnie się ubrałam, spódnica, odsłoniłam nogi, to i tak nie było wzroku panów, komentarzy, a wiele dziewczyn jednak pisze, że było kiedyś podrywanych, więc trochę się po prostu zastanawiałam czemu wink No, ale nie to, że myślę o sobie źle.

Może nie byłaś podrywana dlatego, że jesteś bardziej stonowana i nieśmiała? Wydaje mi się, że mężczyźni bardziej śmiele zachowują się przy kobietach, które sprawiają wrażenie pewnych siebie i otwartych. Kilogramy o niczym nie świadczą, bo widuję kobiety z nadwagą, które jednak są zadbane ubierają się w sposób podkreślający ich atuty. I ja osobiście uważam je za atrakcyjne. Mężczyźni chyba bardziej rygorystycznie podchodzą do nadmiernych kilogramów i kwestii kobiecej atrakcyjności, ale przecież nie wszyscy. Kanony są nudne i jeśli człowiek napatrzy się na tabun takich kobiet, które wyglądają podobnie, to po jakimś czasie ma dość. Dla mnie naprawdę atrakcyjne są kobiety w jakiś sposób odbiegające od kanonu, które mają ciekawe twarze. Ciekawe twarze nie w tym sensie, że musi być idealne piękno i symetria.

Jak chłopak, który Ci się podoba z wyglądu i zachowania zwróci na Ciebie uwagę (się obejrzy) to jest całkiem miłe. O tyle głupie gwizdy, czy teksty (których nie przytoczę) nadętych facetów są na tyle wkurzające, że raz poleciał mój but (byłam młoda tongue). Więc jeśli Truskaweczko nie jesteś pusta (po Twoich postach w ogóle mi na myśl to nie przychodzi, wręcz przeciwnie jesteś inteligentną i wspaniałą młodą kobietą) to takie zachowania w nadmiarze/częste będą bardzo irytujące. Uwierz mi. To tak fajnie i miło z boku wygląda, gdy się często tego nie doświadcza (szczególnie tych chamskich komentarzy) i nie zamierza się leczyć zachowaniem mężczyzn własnych kompleksów/braków.

339

Odp: Czy z czasem moje wymagania względem kobiet się zmniejszą ?

Wzrost, waga.. nie wiem co ma mi to powiedzieć, bez obrazy wink

A aseksualne dla mnie Z ZAŁOŻENIA to są tylko 2 typy mężczyzn - z zasady:

1) maczo za dychę
2) gość, który ma potworne kompleksy i nie da się z nim normalnie pożartować, pogadać, bo te kompleksy aż z niego biją po oczach

Łysienie..spoko, w pewnym wieku dla ludzi to jest normalne, testosteron te sprawy wink

Ogólnie nic co napisałeś nie spowodowało żeby w mojej głowie włączyła się wtyczka pt. aseksualny typ faceta.

Przeciwnie, to co piszesz wydaje się całkiem do rzeczy, wydajesz się inteligentny.

to inaczej, jaki typ kobiety podoba się TOBIE, a jaki nie- najpierw wizualnie.

340

Odp: Czy z czasem moje wymagania względem kobiet się zmniejszą ?
AstaLaVista napisał/a:

Nie chce pisac o tych wadach ale wyobrazcie sobie najbardziej aseksualny typ mezczyzny dla was, ciepła klucha i moze pokryje sie to z tym + łysienie.

Łysiejący Justin Biebier?

341

Odp: Czy z czasem moje wymagania względem kobiet się zmniejszą ?
AstaLaVista napisał/a:

Do wszystkich nie, bo czasem sie nie ma ochoty, sytuacja nie pozwala. Prawdopodobnie jest tak, że nie podobam się typowi kobiety która mi sie podoba. Inny typ za to być może nawet łaskawiej na mnie spojrzy, ale za to ja z nią mógłbym tylko koty drzeć i tak rozstac się za moment.

szukaj w innych typach kobiet smile

342 Ostatnio edytowany przez AstaLaVista (2015-01-04 02:33:39)

Odp: Czy z czasem moje wymagania względem kobiet się zmniejszą ?

Czy do obalenia jest teoria, że kobiety wiążą się tylko z mezczyznami ktorzy wyglądaja zdrowo i na odwrót też? Cherlawy, łysiejący, z łagodnymi rysami, z troskliwym charakterem odpada.

typ kobiety fizycznie: niska, szczupła, duże oczy, łagodna, sympatyczna twarz z delikatnym makijażem. coś pominąłem?

Dodano: długie włosy.

Nektarynka53 napisał/a:

Łysiejący Justin Biebier?

Z tego co wiem on podoba się i tak dużej gamie płci pięknej, ale i tak jest bardzo szykanowany. Jakby wyłysiał to by dostał duzo szydery.
Nie wiem ile ma wzrostu, ale raczej ma seksowne ciało. Nie liczac twarzy.

343

Odp: Czy z czasem moje wymagania względem kobiet się zmniejszą ?

Asta: Opisałeś mnie big_smile ale ciii

A to, że facet jest wysoki i chudy.. To spójrz na tego gościa: https://www.youtube.com/watch?v=rn_BZHBhbNs facet jest chudy jak zapałka (62kg to pewnie max.), w tym ubraniu i tak tego jeszcze nie widać, nie ma jednego zęba i ogólnie chuchro takie, ale ma pasje, rusza się wg mnie jak bóg seksu i w ogóle szaleje za nim tongue

Skumaj teraz w czym cała rzecz wink

344

Odp: Czy z czasem moje wymagania względem kobiet się zmniejszą ?
AstaLaVista napisał/a:
Nektarynka53 napisał/a:

Łysiejący Justin Biebier?

Z tego co wiem on podoba się i tak dużej gamie płci pięknej, ale i tak jest bardzo szykanowany. Jakby wyłysiał to by dostał duzo szydery.

Mi się w ogóle nie podoba. Taki dzieciak z kaloryferkiem hmm. Chyba tylko małolatom (podstawówka, gimnazjum) mógłby się podobać, jak widać mam inny gust tongue.

345 Ostatnio edytowany przez AstaLaVista (2015-01-04 02:42:04)

Odp: Czy z czasem moje wymagania względem kobiet się zmniejszą ?

Skumałem. Przystojniak, dobrze ubrany i dobrze sie ru**a (rusza) smile

Jeśli tak wyglądasz to bym podszedł, aczkolwiek musiałabyś na mnie też sympatycznie reagować. I nawet jakby, na koncu zostalibysmy najlepszymi przyjaciolmi smile Znana historia.

Nektarynka53 napisał/a:

Mi się w ogóle nie podoba. Taki dzieciak z kaloryferkiem hmm. Chyba tylko małolatom (podstawówka, gimnazjum) mógłby się podobać, jak widać mam inny gust tongue.

Czyli typ kobiet do wyboru: podstawówka.

346 Ostatnio edytowany przez organique (2015-01-04 02:49:51)

Odp: Czy z czasem moje wymagania względem kobiet się zmniejszą ?
Nektarynka53 napisał/a:
AstaLaVista napisał/a:
Nektarynka53 napisał/a:

Łysiejący Justin Biebier?

Z tego co wiem on podoba się i tak dużej gamie płci pięknej, ale i tak jest bardzo szykanowany. Jakby wyłysiał to by dostał duzo szydery.

Mi się w ogóle nie podoba. Taki dzieciak z kaloryferkiem hmm. Chyba tylko małolatom (podstawówka, gimnazjum) mógłby się podobać, jak widać mam inny gust tongue.

Mi sie rowniez on absolutnie nie podoba,w ogole niemeski  jest ..

347

Odp: Czy z czasem moje wymagania względem kobiet się zmniejszą ?
AstaLaVista napisał/a:

Skumałem. Przystojniak, dobrze ubrany i dobrze sie ru**a (rusza) smile

Jeśli tak wyglądasz to bym podszedł, aczkolwiek musiałabyś na mnie też sympatycznie reagować. I nawet jakby, na koncu zostalibysmy najlepszymi przyjaciolmi smile Znana historia.

Nektarynka53 napisał/a:

Mi się w ogóle nie podoba. Taki dzieciak z kaloryferkiem hmm. Chyba tylko małolatom (podstawówka, gimnazjum) mógłby się podobać, jak widać mam inny gust tongue.

Czyli typ kobiet do wyboru: podstawówka.

Do mnie mało kto podchodzi, bo podobnież się mnie bojo.. hmm
To jest dopiero kicha.

A propos ubrania...dla mnie facet, który ma wyczucie stylu/smaku w ubiorze potrafi tym MEGA nadrabiać i pobudzać wyobraźnię tak samo jak ciekawie ubrana kobieta.
ale mam tu na myśli nie odpindrzenie się jak swoja własna karykatura, tylko ciuszki oddające osobowość, jak u Andreya np. <cudo>

348

Odp: Czy z czasem moje wymagania względem kobiet się zmniejszą ?
AstaLaVista napisał/a:
Nektarynka53 napisał/a:

Mi się w ogóle nie podoba. Taki dzieciak z kaloryferkiem hmm. Chyba tylko małolatom (podstawówka, gimnazjum) mógłby się podobać, jak widać mam inny gust tongue.

Czyli typ kobiet do wyboru: podstawówka.

Znajdź Jego zdjęcie w internecie, pójdź do lustra, wróć i powtórz Swoje słowa jeszcze raz. Mam nadzieję, że się opamiętasz i nie będziesz dalej tak twierdził (jeszcze nie widziałam nikogo, aż tak aseksualnego i Ty na pewno nawet w małym stopniu (na szczęście) nie jesteś do Niego podobny).

349 Ostatnio edytowany przez AstaLaVista (2015-01-04 02:54:21)

Odp: Czy z czasem moje wymagania względem kobiet się zmniejszą ?
Nektarynka53 napisał/a:

(jeszcze nie widziałam nikogo, aż tak aseksualnego i Ty na pewno nawet w małym stopniu (na szczęście) nie jesteś do Niego podobny).

Bo jeszcze gorzej ze mną smile
Czyli bycie niemęskim skazuje na samotność.

Elle88 napisał/a:

Do mnie mało kto podchodzi, bo podobnież się mnie bojo.. hmm
To jest dopiero kicha.

Grozny wyraz twarzy, pokerface?

350

Odp: Czy z czasem moje wymagania względem kobiet się zmniejszą ?
AstaLaVista napisał/a:
Nektarynka53 napisał/a:

(jeszcze nie widziałam nikogo, aż tak aseksualnego i Ty na pewno nawet w małym stopniu (na szczęście) nie jesteś do Niego podobny).

Bo jeszcze gorzej ze mną smile
Czyli bycie niemęskim skazuje na samotność.

Nie sądzę. Nie wiem na jaki typ kobiet musisz trafiać, bo mnie nigdy w 100% nie pociągał żaden mężczyzna od samego początku, a nie komentowałam Ich cech (dla mnie mało atrakcyjnych) wyglądu sad.

351 Ostatnio edytowany przez truskaweczka19 (2015-01-04 03:27:33)

Odp: Czy z czasem moje wymagania względem kobiet się zmniejszą ?
cslady napisał/a:
truskaweczka19 napisał/a:
Elle88 napisał/a:

K.wa, co Ty kobito bredzisz, jak naćpana tongue
Proszę mi to wykasować, zanim sama w to uwierzysz i na trwałe wbijesz sobie do głowy.
Masz 23 lata, jesteś zadbana, szczupła, do tego wydajesz się sympatyczna.. nie szukaj dziury! jedną już masz we właściwym miejscu i starczy big_smile

Teraz nie jestem szczupła, mam dużą nadwagę, zrzucam wink Piszę tylko, że nawet jak byłam szczupła, ładnie się ubrałam, spódnica, odsłoniłam nogi, to i tak nie było wzroku panów, komentarzy, a wiele dziewczyn jednak pisze, że było kiedyś podrywanych, więc trochę się po prostu zastanawiałam czemu wink No, ale nie to, że myślę o sobie źle.

Może nie byłaś podrywana dlatego, że jesteś bardziej stonowana i nieśmiała? Wydaje mi się, że mężczyźni bardziej śmiele zachowują się przy kobietach, które sprawiają wrażenie pewnych siebie i otwartych. Kilogramy o niczym nie świadczą, bo widuję kobiety z nadwagą, które jednak są zadbane ubierają się w sposób podkreślający ich atuty. I ja osobiście uważam je za atrakcyjne. Mężczyźni chyba bardziej rygorystycznie podchodzą do nadmiernych kilogramów i kwestii kobiecej atrakcyjności, ale przecież nie wszyscy. Kanony są nudne i jeśli człowiek napatrzy się na tabun takich kobiet, które wyglądają podobnie, to po jakimś czasie ma dość. Dla mnie naprawdę atrakcyjne są kobiety w jakiś sposób odbiegające od kanonu, które mają ciekawe twarze. Ciekawe twarze nie w tym sensie, że musi być idealne piękno i symetria.

Nie tam, tzn byłam nieśmiała, ale teraz jakoś bardzo nie jestem, może nie lubię bardzo gadać z obcymi i czasem mnie to peszy, ale nie mam też z tym jakiegoś wielkiego problemu już, potrafię teraz i z nieznajomą osobą porozmawiać otwarcie jak trzeba czy tak po prostu, jak wyjdzie taka sytuacja. A podejrzewam, że wiele dziewczyn nieśmiałych też ma na sobie spojrzenia panów, bo po prostu na ulicy nikt nie deliberuje czy ktoś jest nieśmiały czy nie. Nie wiemy tego, a po prostu obejrzy się za szczupłymi nogami, dlatego po prostu zastanowiłam się czemu tego nawet u mnie nie było, jak byłam szczupła, w ładnej spódnicy tongue No, ale no też może to przypadek, mam niby 23 lat, więc okazji było dużo, a tych spojrzeń, podrywów prócz jednego brak. Nie mówię, po prostu byłoby to miłe, ale skoro tego nie było, nie ma to trudno. A mojego faceta poznałam w internecie, zaczęliśmy pisać tak początkowo koleżeńsko. Nie wiem, może po prostu mam typ urody, że nie przyciągam od razu spojrzeń, nie wiem? Kto tam wie smile

Dla mnie też są ciekawsze twarze odbiegające od kanonu. No, ale ja to ja, a inni może inaczej myśleli patrząc na mnie tongue Jedna znajoma mi napisała kiedyś dawno, że początkowo uznała po zdjęciu, że jestem taka niezbyt, ale potem, że jednak przy dłuższym przyglądaniu się jestem całkiem ładna. No to zależy kto spojrzy i jak pewnie. Mam spory nos np, ale myślę, że do twarzy mi pasuje, widać go, wyróżnia się, ale myślę, że to nie robi u mnie efektu czarownicy hehe, bo tak czy siak mam dość delikatne rysy i nie wyostrza mimo wyróżniania się ich chyba znacznie. Oczy mam małe, usta średnie, ale dość pełne i to lubię. Całość chyba może być tongue Zgadzam się, że grubsza kobieta też może ładnie wyglądać, ja dla zdrowia najbardziej odchudzam się, ale trochę pewności siebie mi to raczej doda, rzadziej mi już brzuch będzie choćby się odznaczał hehe. Oczywiście jak byście były ciekawe to mogę wysłać zdjęcie na priv i może same ocenicie wink

352 Ostatnio edytowany przez Elle88 (2015-01-04 03:24:26)

Odp: Czy z czasem moje wymagania względem kobiet się zmniejszą ?

Wyślij foto na prive to Ci powiemy SZCZERZE.
Bo już tak temat wałkujemy, a 1 zdjęcie za 1000 złów.
I masz luz, boś anonimowy tak czy tak. smile

Grozny wyraz twarzy, pokerface?

Ja groźny wyraz?? big_smile Ja mam podobno twarz dziecka/aniołka.
Cholera wie o co chodzi, ale nie zamierzam iść Twoją drogą i sobie czegoś wkręcać wink
Chociaż podejrzewam, że może być to, że ja bardzo nie lubię jak ktoś się gapi dłużej niż to się wydaje 'normalne', o ile nie jestem w klubie czy innym tego typu miejscu, to po prostu mnie to konsternuje.. i dlatego nie odwzajemniam. już parokrotnie słyszałam od mężczyzn, z którymi jakoś bliżej byłam, że jestem na początku 'poker face' właśnie. Więc może coś tędy..ale nie groźna na pewno tongue

353

Odp: Czy z czasem moje wymagania względem kobiet się zmniejszą ?
truskaweczka19 napisał/a:
cslady napisał/a:
truskaweczka19 napisał/a:

Teraz nie jestem szczupła, mam dużą nadwagę, zrzucam wink Piszę tylko, że nawet jak byłam szczupła, ładnie się ubrałam, spódnica, odsłoniłam nogi, to i tak nie było wzroku panów, komentarzy, a wiele dziewczyn jednak pisze, że było kiedyś podrywanych, więc trochę się po prostu zastanawiałam czemu wink No, ale nie to, że myślę o sobie źle.

Może nie byłaś podrywana dlatego, że jesteś bardziej stonowana i nieśmiała? Wydaje mi się, że mężczyźni bardziej śmiele zachowują się przy kobietach, które sprawiają wrażenie pewnych siebie i otwartych. Kilogramy o niczym nie świadczą, bo widuję kobiety z nadwagą, które jednak są zadbane ubierają się w sposób podkreślający ich atuty. I ja osobiście uważam je za atrakcyjne. Mężczyźni chyba bardziej rygorystycznie podchodzą do nadmiernych kilogramów i kwestii kobiecej atrakcyjności, ale przecież nie wszyscy. Kanony są nudne i jeśli człowiek napatrzy się na tabun takich kobiet, które wyglądają podobnie, to po jakimś czasie ma dość. Dla mnie naprawdę atrakcyjne są kobiety w jakiś sposób odbiegające od kanonu, które mają ciekawe twarze. Ciekawe twarze nie w tym sensie, że musi być idealne piękno i symetria.

Nie tam, tzn byłam nieśmiała, ale teraz jakoś bardzo nie jestem, może nie lubię bardzo gadać z obcymi i czasem mnie to peszy, ale nie mam też z tym jakiegoś wielkiego problemu już, potrafię teraz i z nieznajomą osobą porozmawiać otwarcie jak trzeba czy tak po prostu, jak wyjdzie taka sytuacja. A podejrzewam, że wiele dziewczyn nieśmiałych też ma na sobie spojrzenia panów, bo po prostu na ulicy nikt nie deliberuje czy ktoś jest nieśmiały czy nie. Nie wiemy tego, a po prostu obejrzy się za szczupłymi nogami, dlatego po prostu zastanowiłam się czemu tego nawet u mnie nie było, jak byłam szczupła, w ładnej spódnicy tongue No, ale no też może to przypadek, mam niby 23 lat, więc okazji było dużo, a tych spojrzeń, podrywów prócz jednego brak. Nie mówię, po prostu byłoby to miłe, ale skoro tego nie było, nie ma to trudno. A mojego faceta poznałam w internecie, zaczęliśmy pisać tak początkowo koleżeńsko. Nie wiem, może po prostu mam typ urody, że nie przyciągam od razu spojrzeń, nie wiem? Kto tam wie smile

Dla mnie też są ciekawsze twarze odbiegające od kanonu. No, ale ja to ja, a inni może inaczej myśleli patrząc na mnie tongue Jedna znajoma mi napisała kiedyś dawno, że początkowo uznała po zdjęciu, że jestem taka niezbyt, ale potem, że jednak przy dłuższym przyglądaniu się jestem całkiem ładna. No to zależy kto spojrzy i jak pewnie. Mam spory nos np, ale myślę, że do twarzy mi pasuje, widać go, wyróżnia się, ale myślę, że to nie robi u mnie efektu czarownicy hehe, bo tak czy siak mam dość delikatne rysy i nie wyostrza mimo wyróżniania się ich chyba znacznie. Oczy mam małe, usta średnie, ale dość pełne i to lubię. Całość chyba może być tongue Zgadzam się, że grubsza kobieta też może ładnie wyglądać, ja dla zdrowia najbardziej odchudzam się, ale trochę pewności siebie mi to raczej doda, rzadziej mi już brzuch będzie choćby się odznaczał hehe. Oczywiście jak byście były ciekawe to mogę wysłać zdjęcie na priv i może same ocenicie wink

W każdy razie, masz mężczyznę, któremu na Tobie zależy i dla którego jesteś najpiękniejsza, a to jest najbardziej istotne. Czasami jakieś komentarze obcych osób na temat wyglądu potrafią być bardzo miłe, często zdarzało mi się też słyszeć bardzo zabawne. Nie jest to jednak dla mnie jakoś bardzo ważne. Najfajniejsze komplementy, takie które się pamięta, dotyczą raczej charakteru i pochodzą zwykle od osób, które dobrze nas znają. Przynajmniej ja tak na to patrzę.

354

Odp: Czy z czasem moje wymagania względem kobiet się zmniejszą ?

Tak wiem, to jest najważniejsze, tak uważam też smile Jak pisałam jest mi jednak trochę szkoda, że na ulicy nic takiego nie doświadczyłam czy w innym miejscu, ale trudno też dlatego. Zastanawiałam się po prostu. Co do komplementów, to słyszałam jakieś, ale nie na ulicy, tak samo jak na ulicy i innych brak spojrzeń, ale np przez internet parę razy, że jestem ładna, ale też jakichś dużych komplementów też nie. Miałam jednak też sporo sytuacji, że ktoś po zdjęciu jak zaczęliśmy pisać, to olał mnie chłopak no i takich sytuacji też było sporo tongue No, ale trudno, też bywa, no nie spodobałam się, widocznie od razu nie przyciągam spojrzenia, a może oczekiwali jakiejś laleczki, a nie dziewczyny ze zwykłym wyglądem, bez szału tongue No, ale parę razy w necie usłyszałam, że jestem ładna czy od kolegi (choć wiadomo kolega nie musiał być szczery, tak żartuję, to miłe, fakt), ale takich wielkich komplementów nie, chyba, że od kobiet, to czasem te większe komplementy słyszałam. No więc bardziej jednak komplementowały mnie kobiety no i mój facet wiadomo, inni faceci tak już słabiej tylko czasem, że ładna, ale więcej to nie, a czasem odrzucali po zdjęciu jak pisałam, ale no nic, w necie to wiadomo, że czasem tak wygląda i znalazłam w końcu fajnego faceta, to się oczywiście liczy najbardziej. Choć ta kobieca próżność po prostu czasem się odezwie, bo choć raz na ulicy chciałoby dostrzec takie spojrzenie czy usłyszeć komplement hehe, ale końcem świata nie jest to, co to nie smile

355

Odp: Czy z czasem moje wymagania względem kobiet się zmniejszą ?

Co się komu podoba to studnia bez dna.

I o ile wiem, że Autora nie przekonam, mnie się podoba jak facet ma coś ciekawego do powiedzenia, głównie. Uroda, sama w sobie, nigdy na mnie wrażenia nie robiła (no, chyba kiedy byłam smarkulą w liceum).

Pamiętam jednego przystojniaka parę lat temu, który choć powalał wyglądem- taki brunet wieczorową porą- był najbardziej aseksualnym facetem jakiego w życiu spotkałam. Po prostu był nudny, nie miał poczucia humoru, nic a nic nie mieliśmy wspólnego w sensie zainteresowań i dlatego dla mnie był kompletnie nieatrakcyjny.

356

Odp: Czy z czasem moje wymagania względem kobiet się zmniejszą ?
Elle88 napisał/a:

Asta: Opisałeś mnie big_smile ale ciii

A to, że facet jest wysoki i chudy.. To spójrz na tego gościa: https://www.youtube.com/watch?v=rn_BZHBhbNs facet jest chudy jak zapałka (62kg to pewnie max.), w tym ubraniu i tak tego jeszcze nie widać, nie ma jednego zęba i ogólnie chuchro takie, ale ma pasje, rusza się wg mnie jak bóg seksu i w ogóle szaleje za nim tongue

Skumaj teraz w czym cała rzecz wink

Elle, nie pokazuj takich o to Panów, bo ja uwielbiam zapałki i te ruchy dancehall, eh oh, eh. się rozmarzyłam.

357

Odp: Czy z czasem moje wymagania względem kobiet się zmniejszą ?

Redka,  pokazałam go poglądowo wink
A mnie zawsze podobali się wysocy, szczupli faceci - od czasu moich pierwszych platonicznych love na początku studiów jeszcze big_smile

Tylko warunek jest taki, że pan dba o siebie, ma wyrobiony styl - JAKIŚ, jakikolwiek, byle był i pasował do osobowości..nie żadne spodnie od garnituru i koszula w te spodnie i jeszcze pasek do tego wszystkiego zapięty pod pachami prawie <what?!>

Ma być kurna stylowo!

<piątka dziewczyno!>

358

Odp: Czy z czasem moje wymagania względem kobiet się zmniejszą ?

Mnie się podobają faceci brzydcy. I rudzi najlepiej.

Nie lubię picusiów glancusiów, nigdy mi nie imponowało umięśnione ciało, włosy na żel.. Nie wiem, może jestem nienormalna big_smile.

359

Odp: Czy z czasem moje wymagania względem kobiet się zmniejszą ?

Elle88, przecież Ty wrzuciłaś normalnego faceta, nie umiem ocenić czy przystojny, ale defektów żadnych nie ma, więc nie rozumiem co chciałaś udowodnić... że niby taki brzydki a ma pasję i to Cię tak pociąga? O losie, jeśli ktoś taki ma być przykładem mało atrakcyjnego gościa to ja już wiem co znaczą te wasze "ilu ja widziałam brzydkich facetów z fajnymi laskami"

360 Ostatnio edytowany przez Elle88 (2015-01-04 16:41:16)

Odp: Czy z czasem moje wymagania względem kobiet się zmniejszą ?

To był przykład CHUDEGO wysokiego kolesia.
Jest przeciętny tak naprawdę z urody, ale pasja i "błysk w oku", sposób ruszania i fajne nastawienie dodaja mu mnóstwa seksapilu.
Chciałam pokazać jak dużo robią dobrze dobrane ciuchy i styl.

Nie zrozumiałeś przekazu. wink

361 Ostatnio edytowany przez daenerys (2015-01-04 17:25:33)

Odp: Czy z czasem moje wymagania względem kobiet się zmniejszą ?

Akurat Pan z linku powyżej jest moim zdaniem atrakcyjny, ma bardzo przyjemną buźkę i faktycznie, jakiś taki błysk w oku wink Osobiście też preferuję mocno szczupłych panów, a szerokie bary i ogólnie mocna budowa ciała nie sprawia, że mam kisiel w majtkach. Ja wręcz lubię lekko zniewieściałych, dlatego też jak już ktoś mi się spodoba to często się okazuje gejem tongue

AstaLaVista - faktycznie musiałeś trafiać na jakieś wyjątkowe paskudy jeśli wytykały Ci bezceremonialnie Twoje mankamenty. Zgodzę się jednak z dziewczynami, że problem musi być trochę głębszy, bo mi by nawet przez myśl nie przeszło, żeby komukolwiek serwować takie uprzejmości. Chyba, że ta osoba by mnie mocno zdenerwowała, wtedy coś by mi się mogło wymsknąć. Przyznam też rację Elle88, że jeśli facet ma swój styl i jest dobrze ubrany to dużo w moich oczach zyskuje. To się zresztą tyczy wszystkich ludzi, nie tylko mężczyzn, ale dobrze ubrana kobieta się już tak chyba nie wyróżnia.


PS: A Justynka to u mnie wywołuje jedynie cichy śmiech i zdziwienie.

362

Odp: Czy z czasem moje wymagania względem kobiet się zmniejszą ?

Moje typy to Willem Dafoe i Steve Buscemi.
Brzydale, ale mają w sobie to coś.

363

Odp: Czy z czasem moje wymagania względem kobiet się zmniejszą ?
Cynicznahipo napisał/a:

Moje typy to Willem Dafoe i Steve Buscemi.
Brzydale, ale mają w sobie to coś.

Tak jak Mads Mikkelsen.

364

Odp: Czy z czasem moje wymagania względem kobiet się zmniejszą ?
cslady napisał/a:
Cynicznahipo napisał/a:

Moje typy to Willem Dafoe i Steve Buscemi.
Brzydale, ale mają w sobie to coś.

Tak jak Mads Mikkelsen.

Dokładnie. Mads jest bardzo w moim typie.

365

Odp: Czy z czasem moje wymagania względem kobiet się zmniejszą ?

Bez dyskusji, dla mnie Matthew Goode jest uosobieniem męskiej doskonałości big_smile

366

Odp: Czy z czasem moje wymagania względem kobiet się zmniejszą ?

Mi sie tam podoba David Beckham smile

367

Odp: Czy z czasem moje wymagania względem kobiet się zmniejszą ?
organique napisał/a:
eastlands napisał/a:

. Widzisz, ja jak miałem dziewczynę to uważałem, że to ósmy cud świata, i wciąż tak uważam. Nawet kiedyś pokazywałem ją kolegom, i prosiłem o szczere opinie, nie dlatego, żeby się dowartościować, wręcz przeciwnie - bałem się, że jest tak piękna, że faceci walą do niej drzwiami i oknami. A oni, że przeciętna, w szoku byłem.
Różnica jest taka, że ja byłem zaskoczony, a wy wiecie, że wasi faceci są brzydcy.

No i co przestraszyles sie opini  kolegow ?  wink miala ona wplyw a Ciebie,twoa relacje z dziewczyna ?

A znam tez przypadek ,ze facet zaczal spotykac sie z pewna dzieczyna, kolega tego chlopaka  mowil ze ona  mu  sie nie podoba ,a poziej jak rozstali sie to zabiegal o nia wink  dlatego kolegow opinia moze byc zlosliwa...

368

Odp: Czy z czasem moje wymagania względem kobiet się zmniejszą ?
majka1986 napisał/a:

Mi sie tam podoba David Beckham smile

Obecnie czy jak był młody? big_smile
Moim zdaniem teraz wygląda lepiej. To jest facet, którego kobiety uwielbiają, chociaż ma żonę i dzieci. Wydaje mi się, że panie się nim zachwycają głównie dlatego, bo jest porządny, wierny, dobry ojciec i sława nie uderzyła mu do głowy. Zdaniem bardzo wielu kobiet jest też przystojny, żeby nie było. ;p

369 Ostatnio edytowany przez organique (2015-01-07 23:20:22)

Odp: Czy z czasem moje wymagania względem kobiet się zmniejszą ?

Wiekszosc moich znajomych-kobiet ,nie lubi nie przepadaja za facetami chudymi ,niezbyt zbudowanymi  ,sa dla nich antymescy i nie mowie tu o facecie typu "papaj" ale tak troche zeby byl zbudowany"  taki akurat" ,nie za duzo nie za malo  wink

370

Odp: Czy z czasem moje wymagania względem kobiet się zmniejszą ?
Hekaterine napisał/a:
majka1986 napisał/a:

Mi sie tam podoba David Beckham smile

Obecnie czy jak był młody? big_smile
Moim zdaniem teraz wygląda lepiej. To jest facet, którego kobiety uwielbiają, chociaż ma żonę i dzieci. Wydaje mi się, że panie się nim zachwycają głównie dlatego, bo jest porządny, wierny, dobry ojciec i sława nie uderzyła mu do głowy. Zdaniem bardzo wielu kobiet jest też przystojny, żeby nie było. ;p

i kiedyś i teraz smile
Z tym co napisałaś też się zgadzam smile
Co za tym idzie, facet powinien być przystojny no i właśnie porządny... mieć zasady i kręgosłup moralny....

371

Odp: Czy z czasem moje wymagania względem kobiet się zmniejszą ?
majka1986 napisał/a:
Hekaterine napisał/a:
majka1986 napisał/a:

Mi sie tam podoba David Beckham smile

Obecnie czy jak był młody? big_smile
Moim zdaniem teraz wygląda lepiej. To jest facet, którego kobiety uwielbiają, chociaż ma żonę i dzieci. Wydaje mi się, że panie się nim zachwycają głównie dlatego, bo jest porządny, wierny, dobry ojciec i sława nie uderzyła mu do głowy. Zdaniem bardzo wielu kobiet jest też przystojny, żeby nie było. ;p

i kiedyś i teraz smile
Z tym co napisałaś też się zgadzam smile
Co za tym idzie, facet powinien być przystojny no i właśnie porządny... mieć zasady i kręgosłup moralny....

Dziewczyny, niestety, ale muszę Was rozczarować.
Kilka lat temu David Beckham sporo zapłacił Rebecce Loos, aby uciszyc plotki o ich rzekomym romansie...Prasa na Wyspach nie pisała o niczym innym tylko o tym "potknięciu" piłkarza. Ale chyba wyciągnął wnioski z tej lekcji...

372

Odp: Czy z czasem moje wymagania względem kobiet się zmniejszą ?
Mozaika29 napisał/a:
majka1986 napisał/a:
Hekaterine napisał/a:

Obecnie czy jak był młody? big_smile
Moim zdaniem teraz wygląda lepiej. To jest facet, którego kobiety uwielbiają, chociaż ma żonę i dzieci. Wydaje mi się, że panie się nim zachwycają głównie dlatego, bo jest porządny, wierny, dobry ojciec i sława nie uderzyła mu do głowy. Zdaniem bardzo wielu kobiet jest też przystojny, żeby nie było. ;p

i kiedyś i teraz smile
Z tym co napisałaś też się zgadzam smile
Co za tym idzie, facet powinien być przystojny no i właśnie porządny... mieć zasady i kręgosłup moralny....

Dziewczyny, niestety, ale muszę Was rozczarować.
Kilka lat temu David Beckham sporo zapłacił Rebecce Loos, aby uciszyc plotki o ich rzekomym romansie...Prasa na Wyspach nie pisała o niczym innym tylko o tym "potknięciu" piłkarza. Ale chyba wyciągnął wnioski z tej lekcji...

Pamiętam, było coś...
No, ale nie zmienia to faktu, że nadal jest przystojny :*
Jemu bym dała 10/10! A co do autora to nie wiem jak wygląda, ale za samo to co piszę ma u mnie już 2pkt mniej big_smile

Odp: Czy z czasem moje wymagania względem kobiet się zmniejszą ?

Autorze i jak poczynania w sprawie smile

374

Odp: Czy z czasem moje wymagania względem kobiet się zmniejszą ?
Tajemniczy Pan napisał/a:

Może trochę nie dokładnie napisałem. To, że ma mi się podobać to oznacza że musi być bardzo ładna tongue Spróbuje jeszcze raz.
Ja siebie oceniam na 6.5-7/10, a mi się podobają dziewczyny tylko bardzo ładne np. 8+/10, ale z kolei takie dziewczyny zadają się z facetami na swoim poziomie. itd.

Dziwne, bo ja akurat widzę zupełnie inną tendencję. Bardzo ładne laski, często chodzą z bardzo średnimi facetami. Nie ma zasady xd chyba, że lecisz na 180 opaloną, zrobioną od stóp do głów tlenioną blondynkę o idealnej twarzy i figurze xd ale takie na ogół zadają się z bogatymi, a nie przystojnymi xd

375

Odp: Czy z czasem moje wymagania względem kobiet się zmniejszą ?
Tajemniczy Pan napisał/a:

Cześć wszystkim. Zarejestrowałem się tutaj, aby o to zapytać. Mam prawie 21 lat i jestem sam i w sumie mi się nie śpieszy ze znalezieniem dziewczyny, choć coraz częściej o tym myślę. Ogólnie myślę, żeby dużo. Do tej pory nie prawie nie miałem nigdy dziewczyny, bo albo miałem za duże wymagania, albo się wstydziłem. Za czasów gimnazjum mogłem (:P) miałem kilka okazji na związek, ale zawsze to ja tego nie chciałem, bo po prostu nic do nich nie czułem.

Jeżeli chodzi o mój wygląd to myślę, że nie jest najgorzej, wysoki, dobrze zbudowany, ale i tak najwięcej zyskuje przy bliższym poznaniu, bo np. koleżanki mnie lubiły, ale mam trudność z rozpoczynaniem znajomość z obcymi, bo koleżanki z kasy lub znajome to mnie znają mimo tego że nie rozmawiamy, wiedzą jaki jestem itp. a obce nie wiedzą o mnie nic i głównie kierują się wyglądałem, a tu jest nieco gorzej. Poza tym bardzo się stresuje i jestem nieśmiały w stosunku do obcych. Z koleżankami nie mam problemu rozmawiać, żartować itp.

Mój problem polega na tym, że już od kilku lat uważam, że jeżeli się kogoś  naprawdę nie kocha to nie powinno się z nim być i lepiej być samemu. Nie wyobrażam sobie, że mógłbym być z kimś kto mi się nie podoba z obawy przed samotnością. Zastanawiam się z z biegiem czasu moje wymagania się obniża podświadomie tzn czy za kilka lat będą mi się podobać dziewczyny które mi sie teraz nie podobają ?

Z moich obserwacji wynika, że tak się dzieje u 90% dziewczyn, bo boją się samotności, bo to wstyd nie mieć chłopaka i zadają się z nieciekawymi typami.

Autor tego posta to po prostu debil wg mnie. Człowieku twój sposób myśłenia i postrzegania ludzi jest po prostu tak płytki że to się w głowie nie mieści!!
Nie wiem co by powiedział gdyby zobaczył mnie i mojego chłopaka , i mojego brata bliźniaka i jego dziewczynę chyba by sie po prostu załamał !
Jak poznałam mojego  już narzeczonego  to pomyślałam głupi pajac, lubiący błyszczeć w towarzystwie ,  a na dodatek napakowany bufon  , a on pewnie gruba przemądrzała świnka hahahahah smile Po jakimś czasie sie dopiero okazało ze to wartościowy facet a na dodatek nie głupi!!
Wszyscy myśleli w ten sposób o nas ze do siebie nie pasujemy , tak jak mój brat i jego "paskudna dziewczyna"(brat bliźniak jest moim przeciwieństwem tak jak mój już nie długo mąż ). Wiem że nie należy osądzać par po ich wyglądzie bo po prostu nie możesz wiedzieć jak im może być ze  sobą dobrze. 
I wątpię w to co powiedziałeś o  teoretycznych wyborach swoich partnerów, nie wierze ze był byś szczęśliwy z kimś np niepełnosprawnym nie mówie całkowicie  ale częściowo, pewnie też by cię to  odrzucało. Głupek i nic więcej.

Posty [ 326 do 376 z 376 ]

Strony Poprzednia 1 4 5 6

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Czy z czasem moje wymagania względem kobiet się zmniejszą ?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024