Ten ostatni wiersz ładny Joanno, a szczególnie przypadły mi do gustu zwroty: "tulipanów słońcem pijanych" i "przegryzam myśli".
Dziękuję kochana Czytelniczko Summerko!
Lubię takie rozbieranie wierszy!
Na czynniki...
Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!
Forum Kobiet » Debiuty literackie - artykuły, opowiadania Netkobietek » Uwielbiam krótkie formy literackie, szukam czytelników.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Ten ostatni wiersz ładny Joanno, a szczególnie przypadły mi do gustu zwroty: "tulipanów słońcem pijanych" i "przegryzam myśli".
Dziękuję kochana Czytelniczko Summerko!
Lubię takie rozbieranie wierszy!
Na czynniki...
Summerka napisał/a:Ten ostatni wiersz ładny Joanno, a szczególnie przypadły mi do gustu zwroty: "tulipanów słońcem pijanych" i "przegryzam myśli".
Dziękuję kochana Czytelniczko Summerko!
Lubię takie rozbieranie wierszy!
Na czynniki...
Generalnie rozbieranie jest przyjemniejsze (powaga)
Tworzyć słowa jest trudniej.:)
nie przyniosl
serca
na dloni
milosci
tez nie
kwiatow
zapomnial
w aucie
zwiedly
nawet
slowa
ugrzezly
uprawiali
milosc
jak
ziemie
w nieurodzaju
ciezko
rozmowa
w trudzie
niespelnienia
wspol
czucie
bez
uczucie
cierpienia
Pamięci Davida Bowie
Saksofon zamilkł
kolorowy
ptak
odfrunął
ostatni raz
ubrał
buty
czerwone
włosy
rozwichrzył
tańczmy
Nie bo
Nie bo że lubię
niebo
prze padam
na pysk
nisko
dramatem
zachwycona
steskniona
tajemnicy
chmur
gdzieś
niebieska
czasem
różowa
usterka
między nimi
Vermeer Jan
z Delf
może zerka
Od dawna lubię oglądać obrazy z niezwykłym niebem i fotografie.
Chciałam wstawić coś pięknego, ale tu nie umiem. Może ktoś?
Pozdrawiam tych, którzy wiedzą, że ich pozdrawiam.
Joanna
Pamięci Davida Bowie
Saksofon zamilkł
kolorowy
ptak
odfrunął
ostatni raz
ubrał
buty
czerwone
włosy
rozwichrzyłtańczmy
Troszkę jakby niedokończony, brakuje fajnej jakiejś puenty. Jest - włosy rozwichrzył iiii potem czeka się na coś jeszcze.... a jest tylko tańczmy... To tak celowo? I dlaczego akurat tańczmy?
Pozdrawiam.
joasiabasia61 napisał/a:Pamięci Davida Bowie
Saksofon zamilkł
kolorowy
ptak
odfrunął
ostatni raz
ubrał
buty
czerwone
włosy
rozwichrzyłtańczmy
Troszkę jakby niedokończony, brakuje fajnej jakiejś puenty. Jest - włosy rozwichrzył iiii potem czeka się na coś jeszcze.... a jest tylko tańczmy... To tak celowo? I dlaczego akurat tańczmy?
Pozdrawiam.
Zgadzam się. Pisałam pod wpływem chwili. Szlifierka mu się należy. Pewno się doczeka.
A tańczmy nawiązuje do znanej piosenki Let's dance.
Remi napisał/a:joasiabasia61 napisał/a:Pamięci Davida Bowie
Saksofon zamilkł
kolorowy
ptak
odfrunął
ostatni raz
ubrał
buty
czerwone
włosy
rozwichrzyłtańczmy
Troszkę jakby niedokończony, brakuje fajnej jakiejś puenty. Jest - włosy rozwichrzył iiii potem czeka się na coś jeszcze.... a jest tylko tańczmy... To tak celowo? I dlaczego akurat tańczmy?
Pozdrawiam.Zgadzam się. Pisałam pod wpływem chwili. Szlifierka mu się należy. Pewno się doczeka.
A tańczmy nawiązuje do znanej piosenki Let's dance.
Doszlifuj więc. Ładnie piszesz i oby więcej.
Dziękuję bardzo za uwagi i postanawiam się poprawić. Cieszę się bardzo z choćby jednego uważnego czytelnika.
Joanno, zapomniałaś o mnie?
Wprawdzie nie komentuję, tylko smakuję:)
Joanno, zapomniałaś o mnie?
Wprawdzie nie komentuję, tylko smakuję:)
Uderz w stół a nożyce się odezwą. Hi hi. To właśnie Ty jesteś z tych, którzy wiedzą, że ich pozdrawiam.
Specjalnie dla Summerka z okazji Dnia Dziewczynek na fejsie.
Dziewczynce, którą byłam
Słucham cię
czy uśpiona
natchniona
zachwycona
czasem brakuje
mi Ciebie
podaj rączkę
kobiecie
starszej pani
wesprzyj
w radości
potrzebie
Specjalnie dla Summerka z okazji Dnia Dziewczynek na fejsie.
Dziewczynce, którą byłam
Słucham cię
czy uśpiona
natchniona
zachwycona
czasem brakuje
mi Ciebie
podaj rączkę
kobiecie
starszej pani
wesprzyj
w radości
potrzebie
O, bardzo dziękuję:) Zadziwiająco trafny.
Łudziłam się Summerko że trafię.
A teraz o jesieni
Wiekiem
wyciszona
kocham
jesień
nie tylko
wrzesień
więcej
może
siebie
ciemne
chmury
nie
tylko
na
niebie
i
wciąż
tęsknię
do Ciebie
A teraz o jesieni
więcej
może
siebie
ciemne
chmury
nie
tylko
na
niebie
i
wciąż
tęsknię
do Ciebie
Z wiekiem przybywa ciemnych chmur, całkiem niepotrzebnie.Wtedy myślą się powraca do szczęśliwych momentów z życia.
Nawet na czarne chmury można różnie spoglądać. Ja widzę ich piękno.
Jeśli dostrzegasz w nich romantyzm...:)
O D. Bowie poprawiony
Pamięci Davida Bowie
Saksofon
zamilkł
kolorowy
ptak
odfrunął
założył
buty
czerwone
włosy
rozwichrzyl
raz
ostatni
tańczmy
"Let's dance"
Joasiabasiu, czytelnikom chyba trudno dogodzić... Wiersz Pamięci Davida Bowie bardziej podoba mi się w pierwszej wersji. W poprawionej masz dosłowne odniesienie do konkretnego utworu. Ostatni wers jest tylko tytułem przeboju i już nie czyta się tego jako zachęty, jako zamiaru tańczenia. Może chociaż usunąć cudzysłów?
Przepraszam za te moje wtrącone trzy grosze, jeśli wtrącam się niepotrzebnie...
A czarne chmury... są piękne
Dżdżowniku. Mogę usunąć a nawet trzeba bo ten wiersz tego nie potrzebuje. Prawdopodobnie chciałam dać do zrozumienia skąd się wzięło tańczmy.
Bardzo sobie cenię uwagi czytelników. Chcę, aby teksty były żywe, przemawiały lub wpadały w ucho.
Albo po prostu denerwowały ha ha.
Chcę, aby teksty były żywe, przemawiały lub wpadały w ucho.
Albo po prostu denerwowały ha ha.
I takie są
moje zachwycenia
książka
grzbietem
do góry
na parapecie
kot
wygrzewa
swe myśli
kosmate
wpadają
w pajęczyny
jazzumarzę sennie
o podróży
orzeszkadza
kot
pot
zmęczenie
krew
się burzy
wiadomości
z radia
wrzeszcząnadgarstek
smukły
czeka na
perfumy
i ciebie
jesteśdaleko
lepka
ciemność
czyha
orzeszkadza... to pewnie literówka, ale jaka sympatyczna... o żesz orzeszek
jeśli to literówka, to fajnie sobie pomyśleć, że czasami
w błędach jest sens...
Tak. Jasne. Szczególnie u mnie, gdy z komórki wysyłam wiersze bo mam ciśnienie a potem takie kwiatki. Ostatnio pomyślałam o Tobie dżdżowniku, gdy przeczytałam tytuł tomiku Jakuba Kornhausera " Drożdżownia". Zupełnie nie wiem dlaczego
Tak. Jasne. Jakiś błąd. Ha hahaha
Tak. Jasne.
A teraz to jak z wierszem Gałczyńskiego."Dlaczego ogórek nie śpiewa"
Teksty same sobie żyją.
Tak
Ostatnio pomyślałam o Tobie dżdżowniku, gdy przeczytałam tytuł tomiku Jakuba Kornhausera " Drożdżownia". Zupełnie nie wiem dlaczego
No cóż... przy takim tytule ja też bym o sobie pomyślał
Mnie z kolei też ciągnęło, żeby zajrzeć do Ciebie, czy są nowe utwory lub jeszcze raz przeczytać wcześniejsze... Takie powroty i powtórne czytania czasami pozwalają wychwycić coś dodatkowego, coś, co wcześniej umknęło.
Jestem listopadową dziewczyną. Akurat teraz w Anglii. Zafascynowała mnie jutrzejsza Bonfire night.
Dnia piątego listopada
Płoną stosy
niebo skrzy
żółty płomień
w nocy lśni
taki urok
tego święta
kto wtedy
miał zginąć
mało kto
pamięta
mroczny listopad
jak Jack Rippert
kroczy
może ktoś
teraz
spłonie
nic mnie
nie zaskoczy
Fawkes day...
Inspirujący do refleksji wiersz. Uciecha z okazji egzekucji... a egzekucja jako efekt udaremnienia wybuchu.
Fajerwerki... fajerwerki...
Nic nie zaskoczy, może tylko - gdy łaskoczę oderwiesz uwagę od świateł...
Fawkes day...
Inspirujący do refleksji wiersz. Uciecha z okazji egzekucji... a egzekucja jako efekt udaremnienia wybuchu.
Fajerwerki... fajerwerki...
Nic nie zaskoczy, może tylko - gdy łaskoczę oderwiesz uwagę od świateł...
Dżdżowniku. Dziękuję za wspaniałą ripostę. Szkoda, że nie umiem tutaj dodawać obrazków bo aż się kusi. Podobnie było z wierszem o niebie.
Szkoda, że nie umiem tutaj dodawać obrazków bo aż się kusi. Podobnie było z wierszem o niebie.
Jeśli to miałyby być obrazki z Internetu, to powinno zadziałać umieszczenie adresu obrazka w znacznikach . W taki sposób: [img]tu_adres_obrazka[/img]
Bardzo życiowe... ujęłaś sedno w kiku słowach. Nie ustawaj w swych próbach krótkich wierszy.
Klaudyna59 napisał/a:joasiabasia61 napisał/a:wczoraj
Wczoraj pachniał
marzeniami
nowym
słowem
ubrany
tajemnicą
dzisiaj
trzaska
drzwiami
nie ma
domku z malwamiJego strata, a wiersz fajnie napisałaś, gratuluję.
Dziękuję za uwagę, w sumie piszę nie tylko o sobie, raczej o trudnej miłości w ogóle, bardzo interesuję sie relacjami ludzkimi.
Kołysanka dla dzidziusia
luli luli śpij
z losu sobie
drwij
luli luli
niech Cię ktoś
otuli
gwiazdka z nieba
sobie mruga
może w życiu
coś Ci się
uda
luli luli
spij
O zabitych
Nie śnij
O samotnych
Nie śnij
Tato nie pij
Mamo nie bij
Nie śnij
Śnij o miłej
piosence
Śnij o zgrabnej sarence
Luli luli
Śpij
Piosenkę dedykuję wszystkim zabieganym i smutnym przed Świętami.
A co będzie
po świętach?
Czy będzie to...
uśmiech?
W każdym razie tego życzę już teraz ale i w Nowym Roku
Dżdżowniku, szopka przedświąteczna, która trwa od listopada plastikowa i koszmarna , każe mi pisać piosenki smutne.
A uśmiech jest i będzie zawsze. Cycki do przodu i Alleluja.
Pozdrawiam używając uśmiechu jako perfum.
Tak ładnie pachniesz uśmiechem
i piękną przyjmujesz postawę
a ja rozbudzony uśmiechu echem
słów Twych wyczuwam przyszłą zabawę
Tak ładnie pachniesz uśmiechem
i piękną przyjmujesz postawę
a ja rozbudzony uśmiechu echem
słów Twych wyczuwam przyszłą zabawę
No no. Waćpan zacnie prawi.
No i jeszcze wino postawi.
Albo szampana bo przy Nowym Roku.
Radujmy się!
Ja wariat
nawet ucho
oddałem
dziwce
kochaj mnie
kochaj
zapłacę
obrazem
Wstrętny
brzydzisz
się
kolorem
szalonym
kreską
cierpienia
Nie mogę
nie zniosę
odrzucenia
zostawiłem
mój pokój
buty
stare
szloch
przegranej
Ja wariat
przeklęty
Van Gogh
jeśli cię ręka
jeśli oko
k pokusie ciągnie
wyłup
odetnij
może więc czasem
nie jest dobrze
słyszeć?
a może przyjdzie Jezus
który odcięte członki
przytwierdzi z powrotem
do ciała?
Ja wariat
nawet ucho
oddałem
dziwce
kochaj mnie
kochaj
zapłacę
obrazem
Wstrętny
brzydzisz
się
kolorem
szalonym
kreską
cierpienia
Nie mogę
nie zniosę
odrzucenia
zostawiłem
mój pokój
buty
stare
szloch
przegranej
Ja wariat
przeklęty
Van Gogh
Dobre!
A to wiersz o znajomej stulatce
Mam na imię Nora
Nora Grey
mieszkam na 61 Highgate Lane
Pamiętam mój Yorkshire
Bardzo ...Ejjj
Jak mam na imię
Ejjj... pamietam
Z dzieciństwa głupią
grę
Mam na imię Nora
Nora Grey
Nie trzymam
Wam kroku
Kończę sto lat
Tego roku
Mam na imię Nora
Moja królowa
Wysłała mi
Pomidora
Na kartce
Żegnać
Się pora
Mam na imię
Och ta pamięć
W 1950 była
Okropna
Zamieć
Rozmawiam
Z tobą
Każdy dzień
Pamiętam twe
Imię
Chyba nie
Jestem sobą
Mam sto lat
Wisi codziennie
Nade mną
Kat
Chcę uciec
Stąd
18 lat mieć
Smukłą blondynką
Być
Do szkoły
Biec
Stacja Waterloo
Abby taka
piosenka
śliczna
panienka
zziębnieta
ją śpiewa
na dworcu
Waterloo
nikt Napoleona
Nie pamięta
tylko ja
tak sobie
czekam
Na pociąg
do życia
na natchnienie
zyciowe
nie
spełnienie
Mam wiadomość
Napoleonie
Anglicy
spieszą się
mocno
dziewczyna
Śpiewa
W metrze
nie na balkonie
Napoleonie
I wiersz o stulatce i ten o stacji Waterloo podoba mi się. W zasadzie podobny problem w obu... pragnienie narażone na przemijanie i niespełnienie.
Dżdżownicku dziękuję że zaglądasz. To dla mnie wielka radość mieć takiego czytelnika. A może czytelnicka ?
Cała przyjemność po mojej stronie, Joasiabasiu
A czytelnicek dobrze brzmi, i trochę mi przypomina Cypiska, co się dobrze składa
pożeram
kobiety
pragnę
krwi
jestem
buhajem
one
służą
mi
Corridą
Walką
płci
kolorem
Oh ami
rozedrę
Cię
Na strzępy
pójdę
dalej
Qui
Pamięci kochanego Picassa
przyszła
nieproszona
wcale
nie zagubiona
z wdziękiem
omijała
bałagan
myśli
naszych
W
futro
odziana
układała
nasz związek
na lata
Z okazji dnia kota.
już
chrząszcz
brzmi
w Londonie
i w trzcinie
w Szczebrzeszynie
chrzęścisz
i kąsasz
pląsasz
i
drżysz
ach
to
ty
wiosno
ach
to
My
Znakomite . Pogratulować umiejętności
Spacer po lesie
szydercze
spojrzenie
muchomora
gałęzi
poruszenie
ważki
objawienie
mchu
jedwabne
spełnienie
szczęścia
mgnienia
wiara
w porządek
I sens
istnienia
Znakomite
. Pogratulować umiejętności
Dziękuję Marysiu za łaskawe słowa. Szukam czytelników!
powiem, że lekko się to czyta ale czy tak powinno być przy poezji?
mnie nie zachwyca, brakuje czegoś - mam niedosyt, choć pomysłowe to brakuje mi emocji
żeby nie było moje, pisałam jak miałam lat 12 czy 13
dziś gwiazdę ujrzałam, tą która dla mnie jest przeznaczona
blask jej mocny był, odważny
nic nie przemawiało za tym, że niedługo skona
wkrótce osłabła, potem znikła całkiem
bez wielkiego szumu spadła spod niebiosy
teraz tylko księżyc patrzył na mnie
mi pozostał spacer w zboża złote kłosy
pozdrawiam
powiem, że lekko się to czyta ale czy tak powinno być przy poezji?
mnie nie zachwyca, brakuje czegoś - mam niedosyt, choć pomysłowe to brakuje mi emocji
żeby nie było moje, pisałam jak miałam lat 12 czy 13dziś gwiazdę ujrzałam, tą która dla mnie jest przeznaczona
blask jej mocny był, odważny
nic nie przemawiało za tym, że niedługo skona
wkrótce osłabła, potem znikła całkiem
bez wielkiego szumu spadła spod niebiosy
teraz tylko księżyc patrzył na mnie
mi pozostał spacer w zboża złote kłosypozdrawiam
Dziękuję za opinię. To jest często gra słów. Nie są to typowe wiersze. O nie.
niebo
chmura
z
chmurą
słonce
zasłania
jak
jedwab..
blisko ci do haiku bo istotnie przypomina to haiku :
http://gazeta.us.edu.pl/node/242241
"Jeśli idzie o formę, to właściwie skonstruowane haiku winno składać się z trzech wersów, z których pierwszy jest pięcio-, drugi siedmio-, a trzeci znowu pięciosylabowy. W sumie jest więc haiku wierszem siedemnastozgłoskowym.
Oprócz wyraźnie określonego metrum utworu, haiku winno spełniać trzy dalsze reguły. Po pierwsze, powinno czynić określoną aluzję do przyrody. W praktyce poeci najczęściej odnoszą się do tej pory roku, której dotyczy uchwycony przez nich okruch rzeczywistości, stąd więc poezja haiku bywa powszechnie nazywana poezją pór roku.. Po drugie, haiku musi opisywać jakieś konkretne wydarzenie, gdyż z pewnością nie jest to poezja poszukująca uogólnień. Po trzecie wreszcie, wydarzenie to koniecznie musi dziać się w teraźniejszości, a nie w czasie przeszłym."
np :
Pada wiosenny deszcz;
Z dachu przecieka
Prosto do gniazda os.
Wyznanie
na murze
koślawe
miłosne
chciałbym
kulać
z Tobą
kluski
śląskie
Poezja
na grudzie
Poezja
o trudzie
w brudzie
Poezja
Chciałam napisać coś na spotkanie poetyckie w Londynie Poems not Bombs.
A wyszło coś trochę innego. Mam nadzieję, że komuś się spodoba.
Wyznanie
na murze
koślawe
miłosne
chciałbym
kulać
z Tobą
kluski
śląskiePoezja
na grudzie
Poezja
o trudzie
w brudziePoezja
Chciałam napisać coś na spotkanie poetyckie w Londynie Poems not Bombs.
A wyszło coś trochę innego. Mam nadzieję, że komuś się spodoba.
Widocznie kluski śląskie były ukochaną potrawą autora.:)
Coś w tym jest.
gdy się uśmiechasz
truskawki są bardziej
czerwone
szparagi
białe
lub
zielone
twój
dotyk
jest wstrząsem
A każdy ruch
baletu pląsem
gdy jestem
z Tobą
jestem młoda
piękna
i ponętna
gdy odchodzisz
nawet
myśl
o tym
jest
wstrętna
Tak sobie wakacyjnie pobazgrałam
Kiedyś też rekreacyjnie skrobnąłem coś w podobnym nastroju
jesteś więc
gdzieś jesteś
myśl o tym dotyka
jak palec Tomasza
chociaż nie... inaczej
szczypiąc się sprawdzam
czy jestem
a i muzycznie nastrój ten łączy mi się z odkrytą niedawno (przeze mnie) muzyką Liliany Urbańskiej. "Jedno rozstanie" z tego świetnego albumu (zaczyna się w 35:15).
uśmiechnij się znowu
bo truskawki
na przestrzał nie widzę
szukając czerwieni
jak twoich ust
Dżdżownick u bardzo super się z Tobą gada. A czasem fajna piosenka lepsza od wiersza.
Dżdżownick u bardzo super się z Tobą gada.
A ja gadam, by móc czytać Ciebie I bardzo mi się podobają te nasze wymiany słów i myśli
Jesienna dziewczyna
Jesienna dziewczyna
trochę wiosenną
przypomina
tylko
jej
tchu
brak
jesienna dziewczyna
troszkę letnią
przypomina
tylko
jej
piegów
brak
Jesienna dziewczyna
trochę zimową
przypomina
tylko jej
czegoś
brak
Jesiennej dziewczynie
miłości
Kres
z szelestem
liści
nadchodzi
gładko
czesze
grzywkę
gładko
mówi
codziennie
dzień dobry
nie żeby
kurwa
no nie
siatkę
nawet
przyniesie
krwi do
domu
no nie
w ogóle
spoko
z niego
gość
ten
spod
piątki
morderca
za
gardło
chwyta
nie miłość
ten bandyta
w sercu
nosi
nóż
ten
tchórz
nie
miłość
nie
nawiść
puść
go
puść
Obrazy Georgii O' Keeffe
wilgoć
rozpasana
kolorem krwi
tętniącej
krople
rosy
na
kwiatach
obrzmiałych
tęsknota
skóry
pachnącej
wabiącej
tętni
tętni
kwiat
miłości
tęskni
pragnieniem
spełnieniem
uniesieniem
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Kobiet » Debiuty literackie - artykuły, opowiadania Netkobietek » Uwielbiam krótkie formy literackie, szukam czytelników.
Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności
© www.netkobiety.pl 2007-2023