Chandler, fajnie wyglądasz, zdjęcie takie tajemnicze i delikatny uśmiech
Co bym zmieniła? Na pewno sporo takich rzeczy, wiecie, że czasem narzekam
Na pewno zęby, bo na zdjęciach nie widać, bo robię zdjęcia z zamkniętą buzią, ale mam dużą wadę zgryzu, diastemę 5mm, no i dużo przerw między innymi zębami. Kiedyś się tym bardziej przejmowałam, bo serio, jeszcze nie spotkałam nikogo z tak krzywymi zębami, a wiele osb widziałam. To psuje estetykę, choć teraz i tak wiem, że nawet najbardziej krzywe zęby nie są powodem, by tak się tym przejmować. Dlatego zbieram kasę, coś tam mam i jak będę mieć już na aparat to założę Z tym, że nie myślę o tym już tak obsesyjnie jak kiedyś, wiem, że to zrobiło mi się prawdopodobnie od ssania palca i pewnie jakieś indywidualne skłonności. Kiedyś byłam u ortodontki, ale miałam tylko aparat ruchomy i sama powiedziała, że nawet jak będę miała stały aparat, to całkowicie raczej wady wyleczonej nie będę miała. No ale coś tam się polepszy
A z innych- może fajniejsze wcięcie w talii, bo za bardzo nie mam i by nie gromadziło mi się tak na brzuchu- czyli sylwetka jabłko, którą jak sądzę mam, która bywa problematyczna, może trochę mniejszy nos
No, ale lepiej pisać co lubimy, nawet jeśli to dla nas "małe" rzeczy Ja właśnie zawsze chciałam mieć 170 cm, tyle mam, więc to jest coś, z czego jestem bardzo zadowolona
Całkowicie zdaję sobie sprawę, że wzrost u dziewczyny taki ważny nie jest, ale po prostu fajnie, że coś sobie 'wymarzyłam' i mi się spełniło
No najwyżej chciałam mieć 175 cm
No, ale wiedziałam, że już z tego będę zadowolona
Jak pisałam usta nawet lubię- wielkość, kształt. Oczy- kolor mi się nawet podoba. A wygląd mam po tacie
Czasem bym wolała po mamie, ale nie jest źle
Moja mama ma brązowe oczy i taką ciemniejszą karnację.