Co mężczyźni lubią w kobietach, a czego nienawidzą? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Co mężczyźni lubią w kobietach, a czego nienawidzą?

Strony Poprzednia 1 2

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 66 do 101 z 101 ]

66

Odp: Co mężczyźni lubią w kobietach, a czego nienawidzą?
SweetHarmony napisał/a:
mathey napisał/a:

I tego też nie lubie w kobietach, nie lubie, że biorą za to pieniądze. Jak by nie mogły tylko dla przyjemności.

Podejrzewam że nie każda bierze kase dlatego że lubi i że nie z każdym męzczyzna bedzie dla niej to przyjemność.

Są takie, które jako " agencjuszki " znalazły swojego męza w agencji, był ich stałym klientem. Podobno była prostytutka ( taka studentka z Sexatlasu też ) to najwierniejsza żona, bo się już wyszumiała i zna życie. Nie będzie chodziła na boki.

Poza tym wiele kobiet u nas szuka męża przez łóżko, bo dla nich seks jest bardzo ważny, intymność też i chcą uniknąć kolejnych gorzkich rozczarowań.

Zobacz podobne tematy :

67

Odp: Co mężczyźni lubią w kobietach, a czego nienawidzą?

A jak działa na mężczyzn to , ze kobieta pali papierosy?

68

Odp: Co mężczyźni lubią w kobietach, a czego nienawidzą?

Jeżeli mężczyzna pali to mu to raczej nie przeszkadza, gorzej jak tylko kobieta pali. Prawie żaden nie akceptuje...

69

Odp: Co mężczyźni lubią w kobietach, a czego nienawidzą?
pawelekanna napisał/a:

Jeżeli mężczyzna pali to mu to raczej nie przeszkadza, gorzej jak tylko kobieta pali. Prawie żaden nie akceptuje...

Ja tam nie palę i nie lubię, kiedy kobieta pali. Generalnie nie chciałbym się z kimś takim wiązac. No chyba że jest pewne prawdopodobieństwo, że ona przy mnie rzuci ten  nałóg.

70

Odp: Co mężczyźni lubią w kobietach, a czego nienawidzą?

Co mężczyźni lubią w kobietach, a czego nienawidzą?

Prawdziwy męźczyzna dostrzega kobietę taką jaką jest i akceptuje ją całą, nawet wady czy też emocjonalny bagaż i przeszłość. Poznajac kobietę/męźczyznę dostrzegamy w nim "to coś" co nas do niego przyciąga, nie zawsze obiekt ten spełnia nasze wymagania czy kryteria. Może posiadać częśc cech które lubimy lub prawie wcale, bo ideałów chyba się nie spotyka.

To było o prawdziwych męźczyznach dla których liczą się uczucia i związek, a takich panów mało.

A co lubią faceci w kobietach... czyli większa częśc męskiej populacji?

Lubią kobiety łatwe, bezproblemowe=niewymagające, zgadzające się niezobowiązujace związki, na seks i spotkania według jego widzi mi się.
Polecą jak na skrzydłach do dziewczyny, która zdejmie majtki nawet do takiej która nie spełnia ich oczekiwan, a wrecz jest negacją tego co oczekują od kobiety z którą chcieliby się związać.
Ładna buzia, zgrabne nogi, szczupła, piękna, długie włosy... mogli by wyliczać, ale prawda jest taka, że jak nawet brzydka i gruba rozłoży nogi to lecą jak do miodu.

(Przepraszam za dosadność, nie chce nikogo obrazic, ale tak wygląda meski swiat.)

71

Odp: Co mężczyźni lubią w kobietach, a czego nienawidzą?
wicherek napisał/a:

Prawdziwy męźczyzna dostrzega kobietę taką jaką jest i akceptuje ją całą, nawet wady czy też emocjonalny bagaż i przeszłość. Poznajac kobietę/męźczyznę dostrzegamy w nim "to coś" co nas do niego przyciąga, nie zawsze obiekt ten spełnia nasze wymagania czy kryteria. Może posiadać częśc cech które lubimy lub prawie wcale, bo ideałów chyba się nie spotyka.

Po części masz rację, ale tylko po części. Jesteś pewna, że wszystkie wady należy akceptować? Nie wspomnę tu o takich oczywistych oczywistościach jak pijaństwo, hazard czy skłonność do zdrad, bo takich ludzi należy omijać, ale np. awersja do lekarzy - ktoś jest chory a za nic w świecie nie pójdzie się leczyć. Twoim zdaniem partner musi to akceptować? To samo jest z "emocjonalnym bagażem przeszłości" - trzeba to akceptować czy naciskać na np. terapię?

72

Odp: Co mężczyźni lubią w kobietach, a czego nienawidzą?
wicherek napisał/a:

Co mężczyźni lubią w kobietach, a czego nienawidzą?

Prawdziwy męźczyzna dostrzega kobietę taką jaką jest i akceptuje ją całą, nawet wady czy też emocjonalny bagaż i przeszłość. Poznajac kobietę/męźczyznę dostrzegamy w nim "to coś" co nas do niego przyciąga, nie zawsze obiekt ten spełnia nasze wymagania czy kryteria. Może posiadać częśc cech które lubimy lub prawie wcale, bo ideałów chyba się nie spotyka.

To było o prawdziwych męźczyznach dla których liczą się uczucia i związek, a takich panów mało.

A co lubią faceci w kobietach... czyli większa częśc męskiej populacji?

Lubią kobiety łatwe, bezproblemowe=niewymagające, zgadzające się niezobowiązujace związki, na seks i spotkania według jego widzi mi się.
Polecą jak na skrzydłach do dziewczyny, która zdejmie majtki nawet do takiej która nie spełnia ich oczekiwan, a wrecz jest negacją tego co oczekują od kobiety z którą chcieliby się związać.
Ładna buzia, zgrabne nogi, szczupła, piękna, długie włosy... mogli by wyliczać, ale prawda jest taka, że jak nawet brzydka i gruba rozłoży nogi to lecą jak do miodu.

(Przepraszam za dosadność, nie chce nikogo obrazic, ale tak wygląda meski swiat.)

To ja jestem wreszcie prawdziwym mężczyzną, jak dobrze. Wreszcie dojrzałem i liczą się dla mnie uczucia i związek. Na wygląd u kobiety i jej dostepność zwracają uwagę nie mężczyźni, tylko CHŁOPCY. Sam taki byłem kiedyś, to wiem... oceniałem kobiety po ich wyglądzie... z moją późniejszą eksżoną związałem się tylko dlatego, bo miała piękne nogi i bo była na tyle atrakcyjna ( uroda modelki ), że musiałem w walce o nią pokonać kilku kolegów z roku. No i koledzy mi jej zazdrościli.

Teraz jestem dojrzały i śmieję się ze swojej niedojrzałości i ówczesnych kryteriów w doborze kobiet. Ale są tacy, którzy nigdy nie wyrastają z powiedzmy młodostudenckiego ( I- II rok )  widzenia stosunków damsko- męskich.

73

Odp: Co mężczyźni lubią w kobietach, a czego nienawidzą?
wicherek napisał/a:

Lubią kobiety łatwe, bezproblemowe=niewymagające, zgadzające się niezobowiązujace związki, na seks i spotkania według jego widzi mi się.
Polecą jak na skrzydłach do dziewczyny, która zdejmie majtki nawet do takiej która nie spełnia ich oczekiwan, a wrecz jest negacją tego co oczekują od kobiety z którą chcieliby się związać.
Ładna buzia, zgrabne nogi, szczupła, piękna, długie włosy... mogli by wyliczać, ale prawda jest taka, że jak nawet brzydka i gruba rozłoży nogi to lecą jak do miodu
(Przepraszam za dosadność, nie chce nikogo obrazic, ale tak wygląda meski swiat.)

Zgadzam się, ale oprócz tej brzydkiej i grubej, rozkładającej nogi.

A co do palenia, to nie lubię jak kobieta pali, bo śmierdzi całe jej ubranie i w ogóle.

74

Odp: Co mężczyźni lubią w kobietach, a czego nienawidzą?

Wydaje mi się, że dla mężczyzn najważniejsza jest atrakcyjność fizyczna, kwestia gustu jak taka wybranka miałaby wyglądać. Ale generalnie myślę, że lubią zgrabne ( nie za chude i nie za grube) sylwetki, duży biust, długie włosy, ładną buzie, a przede wszystkim lubią kobiety raczej niskie niż wysokie.
Wicherek zgadzam się z Tobą, że dla niektórych osób najważniejsze jest w kobietach to, żeby "rozkładały nogi" big_smile

75 Ostatnio edytowany przez wicherek (2011-11-30 21:54:38)

Odp: Co mężczyźni lubią w kobietach, a czego nienawidzą?
Vuk napisał/a:

Po części masz rację, ale tylko po części. Jesteś pewna, że wszystkie wady należy akceptować? Nie wspomnę tu o takich oczywistych oczywistościach jak pijaństwo, hazard czy skłonność do zdrad, bo takich ludzi należy omijać, ale np. awersja do lekarzy - ktoś jest chory a za nic w świecie nie pójdzie się leczyć. Twoim zdaniem partner musi to akceptować? To samo jest z "emocjonalnym bagażem przeszłości" - trzeba to akceptować czy naciskać na np. terapię?

Wydaje mi się, że pojęcie wady jest bardzo względne i zależy od postrzegania danej jednostki. Są "WADY" których nie da się tak łatwo przeskoczyć na przykład skłonność do alkoholu, oraz "wady" z małych liter - które bardziej sa negatywnymi przyzwyczajeniami, które można racjonalnie i efektywnie zmienic na przykład ta awersja do lekarzy. Dla mnie ona nie jest wadą, która zniechęca mnie do mężczyzny - pijanstwo już tak.
Kwestia akceptacji rowniez zalezy od partnera. Wychodzę z założenia, że jeżeli decyduje się na związek z jakąs osobą to znaczy, że ją kocham. A jak kocham to kocham całą razem z zaletami i wadami. Tu znow pojawia się pojęcie wad, które mają rożne nasilenie i są względne w zaleznosci od naszych osobistych spostrzeżeń. To wlasnie te wady weryfikuja związek bo ludzie poznają sie z czasem i nie zawsze wiemy z jaką osobą mamy do czynienia. Jeżeli partner posiada wady, ktore nie są dla nas do przeskoczenia i dyskwalifikuja go na dluższą metę - związek się rozpada. Kiedy nam cos nie pasuje w partnerze w pierwszej kolejnosci w nas samych powinna nastapic zmiana - czyli proba akceptacji. Gdy stwierdzamy, ze przeszkadza nam ona na tyle, ze nie myslimy o niczym innym i niszczy nasz związek - zaczynamy rozmawiac z partnerem i wspolnie walczyc o związek. Bo wtedy tylko z pomoca partnera jesteśmy w stanie coś zmienic nie tylko w nas ale i w partnerze. Tak tutaj pojawia się nacisk na zmianę ale wychodzę z zalożenia, że w kochającym związku nie ma mowy o naciskach a o wsparciu i racjonalnym podejsciu do problemu.
Z bagażem przeszłosci jest identycznie i według mnie powinno się podejsc do tego tak samo jak pisałam wyżej o wadach. Ale to sa wyłącznie moje osobiste przemyślenia a nie rady czy wytyczne dla innych.
Dodam tylko, że moim zdaniem chcąć stworzyc poważny związek dwoje ludzi powinno z sobą rozmawiac na każdy temat. Również o swoich wadach i bagażu doswiadczeń, a przede wszystkim o swoim związku. Może to tylko złudne marzenie i wyobrażenie, bo nie było mi dane dojść do etapu "prawdziwego związku". Wydaje mi się, że będąc w powaznym związku trzeba na nowo z swoim partnerem "przemlec" swoja jak i jego przeszłośc - tak aby każde z nas mogło zrozumiec to jaką osoba jest nasz partner. Może niekiedy są to przytlaczające rzeczy, ale zrozumienie zachowania i postępowania (rowniez wady i emocjonalny bagaż) jest podstawowym elementem poznania. Wtedy dzieki takiemu poznaniu mamy podstawe do racjonalnego ocenienia jego wad, ułomności, negatywnych przyzwyczajeń a przede wszystkim wiemy co czuje nasz partner. Tym samym ma to wpływ na nasze zachowanie i na to czy uznamy, że partner potrzebuje terapi/leczenia/zmiany postaw czy też ich nie potrzebuje, a my musimy je zaakceptowac i pojsc na kompromis.
Trudno tak dyskutować ogólnie o czymś, bo to zależy od indywidualnych przypadków i tego o jakim problemie mówimy. Ale mam nadzieje, ze to co napisałam ma jakis sens.

Edit:

mathey napisał/a:

Zgadzam się, ale oprócz tej brzydkiej i grubej, rozkładającej nogi.

Dodam tylko, że mój wywód jest podparty obserwcją pewnego męskiego osobnika, więc znalazł się choć jeden taki przypadek. Choć głownym powodem tego, że na nią poleciał wydaje mi się jest to:

wicherek napisał/a:

Lubią kobiety łatwe, bezproblemowe=niewymagające, zgadzające się niezobowiązujace związki, na seks i spotkania według jego widzi mi się.

76

Odp: Co mężczyźni lubią w kobietach, a czego nienawidzą?

Wiecie co... nie wiem po co ten wywód co lubią mężczyźni co lubią kobiety. Co powinni lubić mężczyźni, a co powinny lubić kobiety... Całe to zaklinanie, że "wnętrze się liczy" i inne takie... Każdy z wypowiadających się ma trochę racji, bo to wszystko razem się liczy, ale i nie liczy. Jakkolwiek byśmy nie byli rozwinięci i myślący to natury nie oszukamy, a od prehistorii wiadomo, że podoba nam się ten do kogo czujemy pociąg seksualny i to jest ten PIERWSZY krok, który musi zaistnieć, żeby potem można dywagować o związkach, partnerstwie i wspólnym życiu.

77

Odp: Co mężczyźni lubią w kobietach, a czego nienawidzą?
Teo napisał/a:

Wiecie co... nie wiem po co ten wywód co lubią mężczyźni co lubią kobiety. Co powinni lubić mężczyźni, a co powinny lubić kobiety... Całe to zaklinanie, że "wnętrze się liczy" i inne takie... Każdy z wypowiadających się ma trochę racji, bo to wszystko razem się liczy, ale i nie liczy. Jakkolwiek byśmy nie byli rozwinięci i myślący to natury nie oszukamy, a od prehistorii wiadomo, że podoba nam się ten do kogo czujemy pociąg seksualny i to jest ten PIERWSZY krok, który musi zaistnieć, żeby potem można dywagować o związkach, partnerstwie i wspólnym życiu.

Racja Teo ,świetnie rozwinięta, mądra myśl .

78

Odp: Co mężczyźni lubią w kobietach, a czego nienawidzą?
maryna240 napisał/a:

Wydaje mi się, że dla mężczyzn najważniejsza jest atrakcyjność fizyczna, kwestia gustu jak taka wybranka miałaby wyglądać. Ale generalnie myślę, że lubią zgrabne ( nie za chude i nie za grube) sylwetki, duży biust, długie włosy, ładną buzie, a przede wszystkim lubią kobiety raczej niskie niż wysokie.
Wicherek zgadzam się z Tobą, że dla niektórych osób najważniejsze jest w kobietach to, żeby "rozkładały nogi" big_smile

A ja pozwole sobie jeszcze tutaj cos dodac, tak juz reasumujac...

Jesli jakis facet bedzie mowil, ze nie jest wazny dla niego wyglad TYLKO wnetrze, to mowi kompletne bzdury, klamie albo nie jest normalnym facetem. Zaden mezczyzna nie bedzie z dziewczyna, ktora nie podoba mu sie fizycznie, czytaj "nie akceptuje jej wygladu". Owszem, nie musi to byc jakas seks bomba z piersiami jak cepeliny, 90/60/90, ale musi to byc osoba, ktora spelnia jego podswiadome kryteria wygladu/proporcji, ktore ma zakodowane i na ktore nie ma wplywu.

Tak dzialamy, koniec i kropka. Mozecie uwazac nas za plytkich wzrokowcow, ale na litosc, tak oceniamy czy kobieta jest dla nas zdrowa z genetycznego punktu widzenia, czy ma pozadane cechy fizyczne w celu dania nam zdrowego i odpowiedniego potomstwa i to nie my sobie tak wymyslilismy.

To, ze dla faceta jest wazne wnetrze - oczywiscie, ale chocby nie wiem jak bardzo byla ciekawa i inteligentna kobieta, jesli facetowi sie nie podoba, to bedzie sie meczyl.

79

Odp: Co mężczyźni lubią w kobietach, a czego nienawidzą?
un hombre napisał/a:
maryna240 napisał/a:

Wydaje mi się, że dla mężczyzn najważniejsza jest atrakcyjność fizyczna, kwestia gustu jak taka wybranka miałaby wyglądać. Ale generalnie myślę, że lubią zgrabne ( nie za chude i nie za grube) sylwetki, duży biust, długie włosy, ładną buzie, a przede wszystkim lubią kobiety raczej niskie niż wysokie.
Wicherek zgadzam się z Tobą, że dla niektórych osób najważniejsze jest w kobietach to, żeby "rozkładały nogi" big_smile

A ja pozwole sobie jeszcze tutaj cos dodac, tak juz reasumujac...

Jesli jakis facet bedzie mowil, ze nie jest wazny dla niego wyglad TYLKO wnetrze, to mowi kompletne bzdury, klamie albo nie jest normalnym facetem. Zaden mezczyzna nie bedzie z dziewczyna, ktora nie podoba mu sie fizycznie, czytaj "nie akceptuje jej wygladu". Owszem, nie musi to byc jakas seks bomba z piersiami jak cepeliny, 90/60/90, ale musi to byc osoba, ktora spelnia jego podswiadome kryteria wygladu/proporcji, ktore ma zakodowane i na ktore nie ma wplywu.

Tak dzialamy, koniec i kropka. Mozecie uwazac nas za plytkich wzrokowcow, ale na litosc, tak oceniamy czy kobieta jest dla nas zdrowa z genetycznego punktu widzenia, czy ma pozadane cechy fizyczne w celu dania nam zdrowego i odpowiedniego potomstwa i to nie my sobie tak wymyslilismy.

To, ze dla faceta jest wazne wnetrze - oczywiscie, ale chocby nie wiem jak bardzo byla ciekawa i inteligentna kobieta, jesli facetowi sie nie podoba, to bedzie sie meczyl.

Zgadzam się w 100%. Dla faceta wygląd jest bardzo ważny, od tego się wszystko zaczyna. Dodam jeszcze, że jeśli kobieta nie spodoba się facetowi od razu, to jest bardzo mała szansa, że spodoba się późniejszym czasie.

80 Ostatnio edytowany przez Mussuka (2011-12-02 13:25:03)

Odp: Co mężczyźni lubią w kobietach, a czego nienawidzą?
mathey napisał/a:

Zgadzam się w 100%. Dla faceta wygląd jest bardzo ważny, od tego się wszystko zaczyna. Dodam jeszcze, że jeśli kobieta nie spodoba się facetowi od razu, to jest bardzo mała szansa, że spodoba się późniejszym czasie.

Po pierwsze, to te same kryteria dzialaja w obie strony -  dla kazdego czlowieka liczy sie wyglad, dla kobiet tak samo jak dla mezczyzn.

Po drugie - od wygladu sie zaczyna - zgoda - ale tez moze sie i skonczyc, jesli kandydatka nic poza wygladem nie wniesie do zwiazku. Jest wieksza szansa, ze kobieta ciekawa i normalnej urody (bez skrajnosci) z czasem zainteresuje mezczyzne rowniez od strony fizycznej, nawet jesli nie pociagala go w ten sposob w chwili poznania, niz to, ze pusta lalka, ktora zauroczyla go na poczatku swa uroda utrzyma go na stale. Mezczzna pobawi sie nia i w koncu zostawi, bo ile mozna z Barbie wytrzymac?:)

Po trzecie moze i faceci leca na laski ale mezczyzni na pewno na kobiety. A jaka jest roznica to pozostawiam rozwazaniom i dywagacjom. A zapewniam, ze jest:)

81

Odp: Co mężczyźni lubią w kobietach, a czego nienawidzą?

Niestety mężczyźni często kierują się wyłącznie wyglądem.. nie tylko tacy, którzy pasują do takich kobiet, ale również Ci, którzy na pozór wyglądają na bardzo wymagających pod każdym względem. W każdej z tych sytuacji, należy się takim facetom współczucie. Ich dzieciaki będę wychowywane przez ładne kobiety potrafiące się jedynie ładnie uśmiechnąć i podać imię, nazwisko i adres zamieszkania wink

82

Odp: Co mężczyźni lubią w kobietach, a czego nienawidzą?
anulka87 napisał/a:

Niestety mężczyźni często kierują się wyłącznie wyglądem.. nie tylko tacy, którzy pasują do takich kobiet, ale również Ci, którzy na pozór wyglądają na bardzo wymagających pod każdym względem. W każdej z tych sytuacji, należy się takim facetom współczucie. Ich dzieciaki będę wychowywane przez ładne kobiety potrafiące się jedynie ładnie uśmiechnąć i podać imię, nazwisko i adres zamieszkania wink

Czy aby na pewno? Znam i obserwuje tez na ulicach mnostwo par, gdzie kobiety nie sa zadnej znowu rewelacyjnej urody, mimo to sa mezatkami, partnerkami itp. Natomiast mam tez sporo znajomych singielek..kobiet ladnych a nadal albo powtarzajaco sie samotnych. Ciekawe wiec skad to sie bierze.
Nie uogolniajcie prosze i nie robcie z mezczyzn (nie facetow) bezmozbowcow lecacych z wywieszonym ozorem za kazdym ladniejszym kawalkiem miesa. Na noc moze i tak, na cale zycie - nie.

83

Odp: Co mężczyźni lubią w kobietach, a czego nienawidzą?

Napisałam często- tak więc nie uogólniam. Pewnie, że zdarzają się faceci, którzy zwracają uwagę na wnętrze kobiety i jej wygląd nie jest dla nich najważniejszy..być może to po prostu wychowanie. Tylko czemu potem Ci faceci korzystają z płatnej miłości.. szkoda gadać...

84

Odp: Co mężczyźni lubią w kobietach, a czego nienawidzą?
anulka87 napisał/a:

Napisałam często- tak więc nie uogólniam. Pewnie, że zdarzają się faceci, którzy zwracają uwagę na wnętrze kobiety i jej wygląd nie jest dla nich najważniejszy..być może to po prostu wychowanie. Tylko czemu potem Ci faceci korzystają z płatnej miłości.. szkoda gadać...

Napisalam wczesniej, facet to nie mezczyzna. Mnie faceci nie interesuja ani ich preferencje. Interesuja mnie mezczyzni, prawdziwi, z klasa. A tacy nie lataja do burdeli. Trzeba umiec oddzielic ziarno od plew. Oni tez tak robia..mezczyzni rzecz jasna:)

85

Odp: Co mężczyźni lubią w kobietach, a czego nienawidzą?

Mój facet miał przede mną prawdziwą gwiazdeczkę taka co myślała tylko o tipsach,rzęsach itd. Nigdy nic nie ugotowała nie sprzątnęła i chciała dostawać tylko pieniądze,dbać o siebie i zdradzać smile [takie jej hobby było]. Musiała coś mieć w sobie skoro był z nią 5 lat.

Poznał mnie po rozstaniu z tamtą minął rok. Poznawaliśmy się jakiś czas i stwierdził,że jestem całkowitym przeciwieństwem jego ex,że zawsze wolał taką dziewczynę,bo bał się związać z normalną kobietą,która jest inteligenta,która potrafi ugotować,sprzątnąć itd itd. Do tej pory nie wiem dlaczego tak miał,ale to akurat jest dla mnie mało ważne. Zakochał się we mnie i tworzymy udany związek od roku.

Wydaje mi się,że nie każdy facet,ale są tacy jak np mój,że muszą odkrywać kobiety,że muszę mieć porównanie jednej strony kobiet i drugiej. Mojemu przypasowała moja osoba,a nie jestem słodką idiotką i świętą dziewicą smile Nie daje sobie w kasze dmuchać i nie musi mi pomagać w każdej czynności,która wydaje mu się,że sprawia mi problem smile

Mam trochę kolegów i nie raz nasłuchałam się ich opinii na temat kobiet i czasem te opinie są albo zadowalające,albo brak mi słów smile

86

Odp: Co mężczyźni lubią w kobietach, a czego nienawidzą?

Beata - mezczyzni nie znosza tez kontrolujacych, zaborczych, nadmiernie zazdrosnch i niepewych siebie kobiet:) Ani bluszczu wijacego sie coraz ciasniej wokol nich:) Tu wlasnie warto wykorzystac madrosc, poki jest czas.

87

Odp: Co mężczyźni lubią w kobietach, a czego nienawidzą?

A kto to dla Ciebie mężczyzna z klasą.. podaj konkretną definicję.. Bo ja znam mnóstwo mężczyzn z klasą według mojej definicji i nie ma to żadnego znaczenia z ponurą rzeczywistością.

88

Odp: Co mężczyźni lubią w kobietach, a czego nienawidzą?
anulka87 napisał/a:

A kto to dla Ciebie mężczyzna z klasą.. podaj konkretną definicję.. Bo ja znam mnóstwo mężczyzn z klasą według mojej definicji i nie ma to żadnego znaczenia z ponurą rzeczywistością.

Taki, ktory wie o co mu w zyciu chodzi, wyznacza sobie cele i do nich dazy, nie skreca raz w prawo raz w lewo, nie kreci sie jak kurek na dachu, jest zdecydowany i wierny swoim zasadom. A jedna z tych zasad mowi, ze nie zdradza i nie rani swojej towarzyszki zycia czy nawet chwilowej partnerki dopoki sa razem.
Kazdy inny to wlasnie jest tzw. facet.

89

Odp: Co mężczyźni lubią w kobietach, a czego nienawidzą?
Mussuka napisał/a:

Beata - mezczyzni nie znosza tez kontrolujacych, zaborczych, nadmiernie zazdrosnch i niepewych siebie kobiet:) Ani bluszczu wijacego sie coraz ciasniej wokol nich:) Tu wlasnie warto wykorzystac madrosc, poki jest czas.

Zdaję sobie z tego sprawę... Nie powiem,że jestem święta,bo jestem kobietą zazdrosną,czasami przesadzam,ale wszystko staram się wyprowadzić na prostą.

Każdy mężczyzna ma swój gust,a o gustach się nie dyskutuje smile

90

Odp: Co mężczyźni lubią w kobietach, a czego nienawidzą?
Mussuka napisał/a:
anulka87 napisał/a:

A kto to dla Ciebie mężczyzna z klasą.. podaj konkretną definicję.. Bo ja znam mnóstwo mężczyzn z klasą według mojej definicji i nie ma to żadnego znaczenia z ponurą rzeczywistością.

Taki, ktory wie o co mu w zyciu chodzi, wyznacza sobie cele i do nich dazy, nie skreca raz w prawo raz w lewo, nie kreci sie jak kurek na dachu, jest zdecydowany i wierny swoim zasadom. A jedna z tych zasad mowi, ze nie zdradza i nie rani swojej towarzyszki zycia czy nawet chwilowej partnerki dopoki sa razem.
Kazdy inny to wlasnie jest tzw. facet.

Mussuka
Masz rację duuużo racji w tym co napisałaś smile

91

Odp: Co mężczyźni lubią w kobietach, a czego nienawidzą?

Rozumiem. Jest to definicja dość oryginalna, ale trafna w swym przesłaniu. Ale jej tytuł to ideał mężczyzny. Ile masz lat jeśli można wiedzieć ? Ja miałam podobne definicje jakieś 5-6 lat temu. Od tamtej pory zdążyłam zejść na ziemię i się otrząsnąć... nie chcę tu abyś zrozumiała mnie źle, ja też mam bardzo konkretne wymagania odnośnie mężczyzn. Wydaje mi się, że również ja sama mam im wiele do zaoferowania pod każdym względem. Niestety życie wśród ludzi właśnie tak jak mówisz z klasą nauczyło mnie pokory wobec moich konkretnych wymagań i w ogóle wobec mężczyzn. Ja ze swojej strony życzę Ci prawdziwego mężczyznę z klasą-poważnie! Sama na takiego czekam, ale co raz częściej wydaje mi się, że są to pobożne życzenia ... niestety..

92

Odp: Co mężczyźni lubią w kobietach, a czego nienawidzą?

oh, napewno wiecej niz Ty:) dam podobno nie pyta sie ale zdradze Ci ze 40 z malym hazykiem. Mam tez za soba wiele roznych zwiazkow, w tym tez z fajnymi prawdziwymi mezczyznami (moj eks maz taki byl jesli chdzi o wiernosc partnerce). Teraz mam od prawie 2-ch lat najprawdziwszego wspanialego mezczyzne u swego boku i jest to chodzacy przyklad, na to, ze prawdziwi mezczyzni istnieja.
Ale poza swoimi partnerami znalam tez mnostwo mezczyzn z klasa, moich szefow, kolegow itp. Sa tacy..i wcale nie maja pieknych partnerek a kochaja je i szanuja nad wszystkie lalki swiata.

93

Odp: Co mężczyźni lubią w kobietach, a czego nienawidzą?

W takim razie jest światełko w tunelu.. wink Faktycznie jesteś ode mnie starsza i życiowo bardziej doświadczona. Daje mi to poczucie, że jeszcze nie wszystko stracone. No dobrze skoro mówisz, że jeszcze na tym świecie prawdziwi mężczyźni z klasą nie wymarli to brzmi to bardzo budująco smile Życzę Ci dużo miłych i ekscytujących chwil przy boku tego jedynego smile

94 Ostatnio edytowany przez Mussuka (2011-12-02 15:06:41)

Odp: Co mężczyźni lubią w kobietach, a czego nienawidzą?
anulka87 napisał/a:

Życzę Ci dużo miłych i ekscytujących chwil przy boku tego jedynego smile

Dziekuje, tych mi wlasnie wcale przy nim nie brakuje:)) Zdradze Ci jeszcze, ze nie jest to starszy nobliwy pan a mlodszy o dobrych pare lat przystojniak:) Jakos czesto trafiam wlasnie na mezczyzn z klasa..w rodzinie, wsrod znajomych, w pracy, wsrod swoich partnerow..jest swiatelko i to wyrazne. Tylko idz we wlasciwym kierunku w tym tunelu:)

95

Odp: Co mężczyźni lubią w kobietach, a czego nienawidzą?
Mussuka napisał/a:
mathey napisał/a:

Zgadzam się w 100%. Dla faceta wygląd jest bardzo ważny, od tego się wszystko zaczyna. Dodam jeszcze, że jeśli kobieta nie spodoba się facetowi od razu, to jest bardzo mała szansa, że spodoba się późniejszym czasie.

Po pierwsze, to te same kryteria dzialaja w obie strony -  dla kazdego czlowieka liczy sie wyglad, dla kobiet tak samo jak dla mezczyzn.

Po drugie - od wygladu sie zaczyna - zgoda - ale tez moze sie i skonczyc, jesli kandydatka nic poza wygladem nie wniesie do zwiazku. Jest wieksza szansa, ze kobieta ciekawa i normalnej urody (bez skrajnosci) z czasem zainteresuje mezczyzne rowniez od strony fizycznej, nawet jesli nie pociagala go w ten sposob w chwili poznania, niz to, ze pusta lalka, ktora zauroczyla go na poczatku swa uroda utrzyma go na stale. Mezczzna pobawi sie nia i w koncu zostawi, bo ile mozna z Barbie wytrzymac?:)

Po trzecie moze i faceci leca na laski ale mezczyzni na pewno na kobiety. A jaka jest roznica to pozostawiam rozwazaniom i dywagacjom. A zapewniam, ze jest:)

Wyraźnie w tym co tutaj napisałaś, można wywnioskować, że jak ładna to od razu pusta. Nawet u kobiet panuje takie przekonanie?
Jest bardzo dużo ładnych kobiet, które nie mają siana w głowie. Facet, mężczyzna (jak to Wy piszecie), każdy patrzy na wygląd potencjalnej partnerki. Kobiety również, zgadzam się. A poza tym powiem, że jeśli podoba mi się jakaś kobitka, to nie oznacza, że komuś też będzie, co również nie oznacza, że jest brzydka.

Jeśli się np z kimś spotkam i nie odpowiada mi fizycznie, to nie chce poznawać jej bliżej, bo wiem, że nic z tego nie będzie. Dlatego tak zwisa mi kosz, którego dostanę od kobiety, bo wiem jak to działa.

96

Odp: Co mężczyźni lubią w kobietach, a czego nienawidzą?

Pozwole sobie odswiezyc temat, jesli mozna i odniesc sie do tego, co napisales, mathey.

Wyraźnie w tym co tutaj napisałaś, można wywnioskować, że jak ładna to od razu pusta. Nawet u kobiet panuje takie przekonanie?

To stereotyp. Jednak zaden stereotyp nie wzial sie z niczego i w kazdym jest ziarenko prawdy, chocby najmniejsze. Bo choc istnieje kobiety obiektywnie piekne i madre, to jednak bardzo duza czesc kobiet pieknych to kobiety nie grzeszace madroscia (a czasami nawet i inteligencja). Wiele takich kobiet jest tak zajetych nieustannym poprawianiem swojego wygladu (bo wiedza, ze zawsze znajdzie sie naiwny, ktore na nie poleci), ze nie maja juz czasu na swoje zainteresowania, rozwijanie sie. Potrafia jedynie gadac o kosmetykach, plotkowac i zastanawiac sie, jaka sukienke zalozyc, zeby upolowac "najlepszego samca w stadzie". Wydaje im sie, ze skoro sa ladne, to zawsze bede miec powodzenie, zawsze beda kochane i podziwiane. Kobiety mniej atrakcyjne sila rzeczy zdaja sobie sprawe z tego, ze nie zlapia faceta na mini i dekolt do pepka, wiec staraja sie "zlapac" go za pomoca inteligentnej rozmowy, poczucia humoru, charakteru. Moj znajomy stwierdzil nawet, ze te mniej atrakcyjne sa lepsze w lozku (mial porownanie). Pewnie, ze fajnie byloby spotykac na swojej drodze jedynie piekne i bogate wewnetrznie, ale nie mozna przez cale zycie marzyc o ksiezniczce z bajki - czasami dobrze jest dac szanse tej mniej atrakcyjnej. Moj przyjaciel zawsze lecial na "najladniejsze dziewczyny we wsi" i mial naprawde duze powodzenie, mogl wybierac i przebierac. Ale postanowil w koncu dac szanse mniej atrakcyjnej dziewczynie - niedlugo sie pobieraja smile.

97

Odp: Co mężczyźni lubią w kobietach, a czego nienawidzą?

Bądźcie tajemnicze, nieobliczalne. Aa, szczerość i poczucie humoru też pomaga

98

Odp: Co mężczyźni lubią w kobietach, a czego nienawidzą?

Ja nie lubię w kobietach tego, że robią facetowi nadzieję jak wiedzą, że i tak z tego nic nie będzie, nie lubię takich bawiących się facetami i ich uczuciami. Nie lubię pustych babek i wbrew pozorom takich które dają od razu.
Natomiast lubię wrażliwe, ciepłe kobiety z którymi można porozmawiać na każdy temat i takie, które nie dają tak hop siup.

99

Odp: Co mężczyźni lubią w kobietach, a czego nienawidzą?

Zauważyłam, że mężczyźni nie znoszą fochów, humorów, histerii, egoistycznego nastawienia i czucia się księżniczką na ziarnku grochu. A doceniają szczerość, konstruktywną krytykę (zarówno wobec siebie jak i partnera), wyluzowanie się. Wielu facetów mówiło mi też, że podoba im się strasznie, że się nie maluję. Ciekawe, bo ponoć kobiety się malują, by przyciągać mężczyzn...

100

Odp: Co mężczyźni lubią w kobietach, a czego nienawidzą?

Kobiety maluja sie, bo sa brzydkie - wszyscy znamy to powiedzenie wink. A na powaznie - gdyby kobiety sie nie malowaly, to mezczyznom nawet nie przyszloby do glowy, aby leciec na wytapetowane do granic mozliwosci kobiety. Nie wiedzieliby, jak wyglada "idealna cera przy pomocy stu kilo gladzi na twarz", wiec nie wymagaliby jej od kobiet.

Mi sie wydaje, ze jest jedna rzecz, ktorej mezczyzni szczegolnie nienawidza - kobiety nieatrakcyjne z wygladu i bardzo atrakcyjne z charakteru.

101

Odp: Co mężczyźni lubią w kobietach, a czego nienawidzą?
Teo napisał/a:

Jakkolwiek byśmy nie byli rozwinięci i myślący to natury nie oszukamy, a od prehistorii wiadomo, że podoba nam się ten do kogo czujemy pociąg seksualny i to jest ten PIERWSZY krok, który musi zaistnieć, żeby potem można dywagować o związkach, partnerstwie i wspólnym życiu.

Nie sposób się nie zgodzić wink

Posty [ 66 do 101 z 101 ]

Strony Poprzednia 1 2

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Co mężczyźni lubią w kobietach, a czego nienawidzą?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024