Jak i gdzie poznać dziewczynę w 2025 roku? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » NIEŚMIAŁOŚĆ, NISKA SAMOOCENA, KOMPLEKSY » Jak i gdzie poznać dziewczynę w 2025 roku?

Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 196 do 260 z 439 ]

196 Ostatnio edytowany przez SmutnaDziewczyna007 (2025-04-03 21:07:30)

Odp: Jak i gdzie poznać dziewczynę w 2025 roku?
rakastankielia napisał/a:

Jak zwykle interpretujecie moje wypowiedzi tak, żeby wyszło, że to moja wina. W taki sposób do niczego nie dojdziemy.

5 minut temu byłeś dobrym słuchaczem. Teraz nawet nie chcesz zastanowić się co do ciebie Ela mówi, a ona jak się wczytać to mówi z bardzo dużym sensem. Myślisz że wszyscy na tym forum to debile bez doświadczenia życiowego, ty jeden znasz życie i doswiadczasz problemów w relacjach z ludzmi? Chłopie każdy z nas to przerabiał. Pewnych rzeczy trzeba się nauczyć. Jak nie chcesz i lecisz na schemacie jestem zajebisty ale nikt się na mnie nie poznał to spoko. Twoje życie, twoja samotność.

Zobacz podobne tematy :

197

Odp: Jak i gdzie poznać dziewczynę w 2025 roku?

Postaram się jasniej:
Brakuje mi u Ciebie takiego elementu:
Nie znasz jakiejś kobiety, nie mieliście okazji porozmawiać,  ale się widzicie gdzieś tam.
Widzisz jak się zachowuje, co mowi do innych, co robi.
Obserwujesz ją bo Cię się coś  w niej przyciąga.
Jeśli nie, to rozmowa nie ma sensu.
Ale jeśli tak, to masz wiele punktów zaczepienia, by jakoś włączyć się w jej życie.
Umiejętność uważnego słuchania jest ważna, ale na późniejszym etapie.
Jak już się spotykacie sam na sam

198

Odp: Jak i gdzie poznać dziewczynę w 2025 roku?
SmutnaDziewczyna007 napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

A ta pani jest przemądrzała i uważa się za lepszą. Do tego jest już w wieku, gdzie większość wartościowych facetów jest dawno zajęta, choć oni i tak by na nią nie spojrzeli, bo na co komu taka baba.

IMO jest taka sama jak ty. Pamiętam jak jeździłeś po laskach że uwazają że wycieczka do gdańska na gofra to podróż i wakacje, bo ty to pewnie szwędasz się po slumsach Rio co lato wink Tu tak samo. Same wymagania. Musisz przebyć tropikalną dżungle i zdobyć min jeden biegun żebym uwazal ze jesteś cikawa.

Nie. Już wielokrotnie się do tego odnosiłem. Gofr w Gdańsku z ukochaną osobą jest w porządku. Ale osoba, która jeździ co najwyżej raz do roku na all inclusive w Tunezji czy właśnie do tego Gdańska, nie powinna mówić o sobie, że lubi podróżować. Nie ma w tym nic złego, po prostu to tak jakby ktoś np. interesował się kinematografią, a oglądał tylko seriale na netfliksie, o których nie umiałby powiedzieć nic innego niż "no fajny, podobał mi się".

Nie, ja do Rio nie jeżdżę, bo mnie nie stać. Nawet do zeszłego roku ani razu poza Europą nie byłem. I tak wyjazd do Gdańska też może być podróżą. Wszystko zależy od tego, po co się tam jedzie i co się z tego wyjazdu wynosi. Dzisiaj natomiast każda kobieta uważa się za podróżniczkę, bo poleciała ryanairem do Mediolanu, żeby robić foty na insta albo była na all inclusive do Tunezji i nie wyściubiła nosa poza hotel, a w rzeczywistości to po prostu nie ma żadnych zainteresowań i to podróżowanie tam wsadza, żeby to jakoś wyglądało na profilu. Mam znajomą, która podróżuje tylko po Europie, głównie w ramach zorganizowanych wycieczek. Nie ciągnie jej gdzieś dalej. I zdecydowanie bardziej zasługuje na miano podróżniczki niż te tinderowe "podróżniczki". Fajnie nam się rozmawia, mimo że większość naszych zainteresowań wcale zbieżna nie jest.

A przebycie tropikalnej dżungli i zdobywanie biegunów to są właśnie wymagania kobiet, szczególnie tego typu, który opisałem wyżej.

199

Odp: Jak i gdzie poznać dziewczynę w 2025 roku?
Ela210 napisał/a:

Postaram się jasniej:
Brakuje mi u Ciebie takiego elementu:
Nie znasz jakiejś kobiety, nie mieliście okazji porozmawiać,  ale się widzicie gdzieś tam.
Widzisz jak się zachowuje, co mowi do innych, co robi.
Obserwujesz ją bo Cię się coś  w niej przyciąga.
Jeśli nie, to rozmowa nie ma sensu.
Ale jeśli tak, to masz wiele punktów zaczepienia, by jakoś włączyć się w jej życie.
Umiejętność uważnego słuchania jest ważna, ale na późniejszym etapie.
Jak już się spotykacie sam na sam

W takiej sytuacji to jasne. Tyle że nie mam w swoim otoczeniu takiej kobiety, która byłaby wolna, regularnie bym ją widywał i mógł obserwować. Piszemy o zupełnie różnych sytuacjach. Ja odnosiłem się do kwestii poznawania nowych ludzi przy okazji wydarzeń dla ludzi o podobnych zainteresowaniach. Cały sens takich wydarzeń jest w tym, by ludzie się poznawali poprzez wspólne zainteresowania. No i jakoś z mężczyznami normalnie rozmawiam, a kobiety nie są zainteresowane.

200

Odp: Jak i gdzie poznać dziewczynę w 2025 roku?
rakastankielia napisał/a:

Jak w temacie. Portale randkowe z roku na rok są coraz gorsze (i chyba powoli wychodzą z mody, bo ludzie się zorientowali, że trudno tam kogokolwiek znaleźć), ale jednocześnie w realu też niełatwo o nawiązywanie relacji. Gdzie więc w dzisiejszych czasach szukać partnerki i w jaki sposób?

Potrafisz sobie odpowiedzieć na pytanie, co z tobą jest nie tak, że masz problem ze znalezieniem dziewczyny dla siebie?

Pytam, bo ludzie którzy mają zainteresowania, gdzieś się udzielają, uprawiają jakieś sporty, należą do jakiś grup zainteresowań, nie mają problemów w poznawaniu ludzi płci obojga.
Uprawiam kilka sportów, oczywiście nie wyczynowo ale hobbystycznie i widzę, jak ludzie się dobierają w pary, a nawet byłam na ich ślubach.
Wiele też podróżuję po świecie i nawiązuje naprawdę sporo kontaktów, gdybym tylko chcciala, to kto wie, co by z nich wynikło smile
Nie rozumiem i nigdy nie mogłam zrozumieć, jak można narzekać na to, że się jest samotnym gdy się takim być nie chce? Przecież na świecie mnóstwo ludzi nie chce być samotnymi.
Nie wierzę, że człowiek otwarty, uśmiechnięty, szczery i bezpośredni może być samotny i narzekać na brak kontaktów.
No więc?

201 Ostatnio edytowany przez SmutnaDziewczyna007 (2025-04-03 22:34:41)

Odp: Jak i gdzie poznać dziewczynę w 2025 roku?

https://mediaproxy.tvtropes.org/width/400/https://static.tvtropes.org/pmwiki/pub/images/average_male_face.jpeg
Mam na imie Raka z góry uprzedzam że moje towarzystwo nie jest dla każdego. Gofry w Gdańsku nazywasz podróżą? Swipe w lewo, NIE DOGADAMY SIĘ. Szukam kobiety nietuzinkowej takiej jak ja. Ja jestem bardzo nietuzinkowy. Byłem już 2 razy w Grecji i raz w Uzbekistanie. Brzmi fajnie? To fajnie ale płacimy każde za siebie. Szukasz bankomatu? Swipe w LEWO! Czy dotrzymasz mi kroku? Jestem dobrym słuchaczem. Napisz do mnie z 5 wiadomości to się sama o tym przekonasz. Może nie odpisze nic ciekawego ale za to zmarnuje ci czas. Spokojnie, nie musisz być modelką żeby do mnie napisać. Moge spotykać sie też z przeciętną dziewczyną. Nie umiem jeszcze flirtować, czekam aż ktoś mnie nauczy. Może dasz mi szanse? nie pożałujesz. Albo pożałujesz zła babo hipergaistko!

202 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2025-04-03 21:36:36)

Odp: Jak i gdzie poznać dziewczynę w 2025 roku?
rakastankielia napisał/a:
Ela210 napisał/a:

Postaram się jasniej:
Brakuje mi u Ciebie takiego elementu:
Nie znasz jakiejś kobiety, nie mieliście okazji porozmawiać,  ale się widzicie gdzieś tam.
Widzisz jak się zachowuje, co mowi do innych, co robi.
Obserwujesz ją bo Cię się coś  w niej przyciąga.
Jeśli nie, to rozmowa nie ma sensu.
Ale jeśli tak, to masz wiele punktów zaczepienia, by jakoś włączyć się w jej życie.
Umiejętność uważnego słuchania jest ważna, ale na późniejszym etapie.
Jak już się spotykacie sam na sam

W takiej sytuacji to jasne. Tyle że nie mam w swoim otoczeniu takiej kobiety, która byłaby wolna, regularnie bym ją widywał i mógł obserwować. Piszemy o zupełnie różnych sytuacjach. Ja odnosiłem się do kwestii poznawania nowych ludzi przy okazji wydarzeń dla ludzi o podobnych zainteresowaniach. Cały sens takich wydarzeń jest w tym, by ludzie się poznawali poprzez wspólne zainteresowania. No i jakoś z mężczyznami normalnie rozmawiam, a kobiety nie są zainteresowane.

Ale skąd Ty wiesz czy kobiety na tych wydarzeniach są wolne czy nie?
Jak mają obrączkę, to coś wiesz, ale w pozostałych przypadkach?
Dlaczego zajęte chcą rozmawiać? Bo przy jich prawdopodobnie się nie spinasz..
Edit: Jak przeczytałam że nie chciałbyś się spotkać z dziewczyną powyżej,  bo nie jest dla Ciebie zbyt dobra, to pomyślałam że masz mega duże wymagania.
Widzisz ja byłam jakoś czas temu Wizzairem w Milanie i była to bardzo ciekawa wycieczka: mecz Interu, łażenie po Mediolanie i wyjazd 2 dniowy nad Gardę.
To nie Nepal, ale fajne wrażenia których mój partner wysłuchał z ciekawością,  a widział więcej niż ja.
Jesteś zarozumiały i nie umiesz zachwycać się małymi rzeczami. Dlatego jesteś sam.
Obyś to miał z powodu jakichś lęków,  a nie taki po prostu był..

203

Odp: Jak i gdzie poznać dziewczynę w 2025 roku?
Salomonka napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

Jak w temacie. Portale randkowe z roku na rok są coraz gorsze (i chyba powoli wychodzą z mody, bo ludzie się zorientowali, że trudno tam kogokolwiek znaleźć), ale jednocześnie w realu też niełatwo o nawiązywanie relacji. Gdzie więc w dzisiejszych czasach szukać partnerki i w jaki sposób?

Potrafisz sobie odpowiedzieć na pytanie, co z tobą jest nie tak, że masz problem ze znalezieniem dziewczyny dla siebie?

No właśnie od lat szukam odpowiedzi na to pytanie i do dziś jej nie znalazłem. Jedyną opcją jest wygląd.

Pytam, bo ludzie którzy mają zainteresowania, gdzieś się udzielają, uprawiają jakieś sporty, należą do jakiś grup zainteresowań, nie mają problemów w poznawaniu ludzi płci obojga.

No to znajomych mam. Ale dziewczyny nie i na zmianę się nie zanosi.

Uprawiam kilka sportów, oczywiście nie wyczynowo ale hobbystycznie i widzę, jak ludzie się dobierają w pary, a nawet byłam na ich ślubach.

No i gdzie ci ludzie się poznają? Na siłowni ludzie skupiają się na trenowaniu i nie nawiązują relacji, może w klubach sportowych jest inaczej, ale tego nie wiem.

Wiele też podróżuję po świecie i nawiązuje naprawdę sporo kontaktów, gdybym tylko chcciala, to kto wie, co by z nich wynikło smile

Ja nigdy w podróży nikogo nie poznałem. Nawet jak próbowałem, to nic z tego nie wychodziło. Próbowałem poznawać ludzi w przestrzeniach wspólnych w hostelach i nie tylko, ale bez powodzenia.

Nie rozumiem i nigdy nie mogłam zrozumieć, jak można narzekać na to, że się jest samotnym gdy się takim być nie chce? Przecież na świecie mnóstwo ludzi nie chce być samotnymi.
Nie wierzę, że człowiek otwarty, uśmiechnięty, szczery i bezpośredni może być samotny i narzekać na brak kontaktów.
No więc?

Ja też pewnie bym w to nie uwierzył, gdybym nie był w takiej sytuacji.

204

Odp: Jak i gdzie poznać dziewczynę w 2025 roku?
Ela210 napisał/a:
rakastankielia napisał/a:
Ela210 napisał/a:

Postaram się jasniej:
Brakuje mi u Ciebie takiego elementu:
Nie znasz jakiejś kobiety, nie mieliście okazji porozmawiać,  ale się widzicie gdzieś tam.
Widzisz jak się zachowuje, co mowi do innych, co robi.
Obserwujesz ją bo Cię się coś  w niej przyciąga.
Jeśli nie, to rozmowa nie ma sensu.
Ale jeśli tak, to masz wiele punktów zaczepienia, by jakoś włączyć się w jej życie.
Umiejętność uważnego słuchania jest ważna, ale na późniejszym etapie.
Jak już się spotykacie sam na sam

W takiej sytuacji to jasne. Tyle że nie mam w swoim otoczeniu takiej kobiety, która byłaby wolna, regularnie bym ją widywał i mógł obserwować. Piszemy o zupełnie różnych sytuacjach. Ja odnosiłem się do kwestii poznawania nowych ludzi przy okazji wydarzeń dla ludzi o podobnych zainteresowaniach. Cały sens takich wydarzeń jest w tym, by ludzie się poznawali poprzez wspólne zainteresowania. No i jakoś z mężczyznami normalnie rozmawiam, a kobiety nie są zainteresowane.

Ale skąd Ty wiesz czy kobiety na tych wydarzeniach są wolne czy nie?
Jak mają obrączkę, to coś wiesz, ale w pozostałych przypadkach?
Dlaczego zajęte chcą rozmawiać? Bo przy jich prawdopodobnie się nie spinasz..

Nadal nie rozumiesz, o co mi chodzi. Ty piszesz o sytuacji, gdzie kogoś znam (choćby z widzenia) od dłuższego czasu. Ja piszę o sytuacjach, w których kogoś pierwszy raz widzę na oczy.

Jeśli kogoś znam (sytuacje, o których piszesz ty), to wiem, czy ktoś jest w związku. Jeśli kogoś nie znam (sytuacje, o których piszę ja), to tego nie wiem, ale nie ma to znaczenia, bo one i tak nie chcą rozmawiać. Dopiero przy bliższym poznaniu zyskuję, ale żeby do tego doszło, to najpierw trzeba zacząć rozmawiać, a to się nie dzieje.

205 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2025-04-03 21:35:56)

Odp: Jak i gdzie poznać dziewczynę w 2025 roku?
Shinigami napisał/a:
Bert44 napisał/a:

Mijasz ich pelno co dzien na ulicy smile
I to w tym przypadku jest najsmieszniejsze badz najsmutniejsze. Zalezy jak spojrzec

O ile w kwestii logiki tego twierdzenia trudno się nie zgodzić to już z faktem, że tak ma każdy codziennie nie za bardzo. Żeby codziennie mijać na ulicy ileś tam kobiet najpierw trzeba mieszkać albo przynajmniej pracować w mieście.

bagienni_k napisał/a:

Bez umiejętności flirtowania, choćby minimalnej, daleko nie zajdziesz.

W związku z powyższym mam dwa pytania:

1. Czym dokładnie jest flirt? Jak to dokładnie wygląda lub powinno wyglądać?

2. Czy do flirtu nie trzeba najpierw choć trochę znać danej osoby żeby w ogóle mieć jakiś kontekst do tego flirtu?

Shini, od razu można odpowiedzieć na drugie pytanie: nie trzeba!
O to w tym wszystkim właśnie chodzi, że ów flirt służy właśnie, jako narzędzie do łatwiejszego nawiązywania kontaktów i zapoznawania się z OBCYMI ludźmi.
Jasne, można też w taki sposób podtrzymywać relacje, czy wręcz warto to robić, nawet w związku, bo bez starania i dbania o relację, szybko się ona zakończy.
Sam flirt zaś, jeśli już mówimy o pytaniu nr 1, to specyficzna technika rozmowy, mniej lub bardziej bogata w aluzje czy przemycane komplementy lub też zwyczajnie miłe słowa, skierowane w stronę drugiej osoby. Poza odpowiednimi słowami liczą się też uśmiech, gesty i sama poza ciała.
Trzeba się "niestety" tego nauczyć, niczego sie nie dostaje od razu..

206 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2025-04-03 21:59:41)

Odp: Jak i gdzie poznać dziewczynę w 2025 roku?

Opowiadasz niedorzeczności.
Przecież zanim do kogoś obcego podejdziesz i tak masz parę minut na obserwację, a nie ruszasz do niej natychmiast jak ją zobaczysz?
To byłoby dziwne chyba?
A tu jesteś parę lat, wiele dziewczyn pisało w różnych wątkach, chciałeś kogoś poznać, czy za mało interesujące były?

207

Odp: Jak i gdzie poznać dziewczynę w 2025 roku?
Ela210 napisał/a:

Opowiadasz niedorzeczności.
Przecież zanim do kogoś obcego podejdziesz i tak masz parę minut na obserwację, a nie ruszasz do niej natychmiast jak ją zobaczysz?
To byłoby dziwne chyba?

Na takich wydarzeniach nikogo się nie obserwuje. Ludzie po prostu ze sobą rozmawiają.

208

Odp: Jak i gdzie poznać dziewczynę w 2025 roku?

Raka, jedyne co by usprawiedliwilo ten tekst, to że byłbyś niewidomy lun niedowidzacy.

209

Odp: Jak i gdzie poznać dziewczynę w 2025 roku?
SmutnaDziewczyna007 napisał/a:

Mam na imie Raka z góry uprzedzam że moje towarzystwo nie jest dla każdego. Gofry w Gdańsku nazywasz podróżą? Swipe w lewo, NIE DOGADAMY SIĘ. Szukam kobiety nietuzinkowej takiej jak ja. Ja jestem bardzo nietuzinkowy. Byłem już 2 razy w Grecji i raz w Uzbekistanie. Brzmi fajnie? To fajnie ale płacimy każde za siebie. Szukasz bankomatu? Swipe w LEWO! Czy dotrzymasz mi kroku? Jestem dobrym słuchaczem. Napisz do mnie z 5 wiadomości to się sama o tym przekonasz. Może nie odpisze nic ciekawego ale za to zmarnuje ci czas. Spokojnie, nie musisz być modelką żeby do mnie napisać. Moge spotykać sie też z przeciętną dziewczyną. Nie umiem jeszcze flirtować, czekam aż ktoś mnie nauczy. Może dasz mi szanse? nie pożałujesz. Albo pożałujesz zła babo hipergaistko!

Kurde, ten male ze zdjęcia jest niby average? Kurde ze dwa poziomy wyżej ode mnie xD

210 Ostatnio edytowany przez rakastankielia (2025-04-03 22:07:38)

Odp: Jak i gdzie poznać dziewczynę w 2025 roku?
SmutnaDziewczyna007 napisał/a:

Mam na imie Raka z góry uprzedzam że moje towarzystwo nie jest dla każdego.

Bzdura.

Gofry w Gdańsku nazywasz podróżą? Swipe w lewo, NIE DOGADAMY SIĘ. Szukam kobiety nietuzinkowej takiej jak ja. Ja jestem bardzo nietuzinkowy. Byłem już 2 razy w Grecji i raz w Uzbekistanie.

xD
Jeśli nigdy nie wyjechała poza Polskę to też spoko, nie mam z tym problemu.

Brzmi fajnie? To fajnie ale płacimy każde za siebie. Szukasz bankomatu? Swipe w LEWO!

xd
Nie mam problemu, by zapłacić za kobietę na spotkaniu.

Czy dotrzymasz mi kroku? Jestem dobrym słuchaczem. Napisz do mnie z 5 wiadomości to się sama o tym przekonasz. Może nie odpisze nic ciekawego ale za to zmarnuje ci czas.

xd

Spokojnie, nie musisz być modelką żeby do mnie napisać. Moge spotykać sie też z przeciętną dziewczyną. Nie umiem jeszcze flirtować, czekam aż ktoś mnie nauczy. Może dasz mi szanse? nie pożałujesz. Albo pożałujesz zła babo hipergaistko!

xDD

Nawet zabawne, szkoda tylko, że mało prawdziwe.

211

Odp: Jak i gdzie poznać dziewczynę w 2025 roku?
Salomonka napisał/a:

Nie rozumiem i nigdy nie mogłam zrozumieć, jak można narzekać na to, że się jest samotnym gdy się takim być nie chce? Przecież na świecie mnóstwo ludzi nie chce być samotnymi.
Nie wierzę, że człowiek otwarty, uśmiechnięty, szczery i bezpośredni może być samotny i narzekać na brak kontaktów.
No więc?

Zdradzę ci tą wielką tajemnicę. Jako kobieta raczej nigdy nie doświadczyłaś bycia niewidzialną wśród tych wszystkich ludzi, którzy nie chcą być samotni. A tak bardziej poważnie ile z wyżej wymienionych cech jest wymagane by nie narzekać na brak kontaktów?

Mógłby mi ktoś wytłumaczyć o co dokładniej chodzi z tą wycieczką do Gdańska? Jak sobie wyobrażę jechać do Gdańska na przykład z Warszawy tylko po to by zjeść gofry to wychodzi łagodnie mówiąc nieopłacalnie.

bagienni_k napisał/a:

Shini, od razu można odpowiedzieć na drugie pytanie: nie trzeba!
O to w tym wszystkim właśnie chodzi, że ów flirt służy właśnie, jako narzędzie do łatwiejszego nawiązywania kontaktów i zapoznawania się z OBCYMI ludźmi.
Jasne, można też w taki sposób podtrzymywać relacje, czy wręcz warto to robić, nawet w związku, bo bez starania i dbania o relację, szybko się ona zakończy.
Sam flirt zaś, jeśli już mówimy o pytaniu nr 1, to specyficzna technika rozmowy, mniej lub bardziej bogata w aluzje czy przemycane komplementy lub też zwyczajnie miłe słowa, skierowane w stronę drugiej osoby. Poza odpowiednimi słowami liczą się też uśmiech, gesty i sama poza ciała.
Trzeba się "niestety" tego nauczyć, niczego sie nie dostaje od razu..

Dzięki za wytłumaczenie niestety nadal nie do końca to ogarniam. Jak sam napisałeś chodzi tu o specyficzną rozmowę bogatą w komplementy, aluzje jak i fizyczne ruchy. To tym bardziej brzmi jakby dotyczyło tylko osoby już znajomej. Skąd miałbym wiedzieć czy coś co powiem lub zrobię nie urazi, zdenerwuje czy nawet obrzydzi tej drugiej osoby w ogóle jej nie znając? Z koleżankami, które znałem od przynajmniej kilku miesięcy nie miałem problemów z tym o czym tu piszemy ale z całkowicie obcą osobą to się wydaje po prostu niemożliwe.

212

Odp: Jak i gdzie poznać dziewczynę w 2025 roku?
Shinigami napisał/a:
Salomonka napisał/a:

Nie rozumiem i nigdy nie mogłam zrozumieć, jak można narzekać na to, że się jest samotnym gdy się takim być nie chce? Przecież na świecie mnóstwo ludzi nie chce być samotnymi.
Nie wierzę, że człowiek otwarty, uśmiechnięty, szczery i bezpośredni może być samotny i narzekać na brak kontaktów.
No więc?

Zdradzę ci tą wielką tajemnicę. Jako kobieta raczej nigdy nie doświadczyłaś bycia niewidzialną wśród tych wszystkich ludzi, którzy nie chcą być samotni. A tak bardziej poważnie ile z wyżej wymienionych cech jest wymagane by nie narzekać na brak kontaktów?
.

To ja ci zdradzę tę wielką tajemnicę: Kobieta ma mniej możliwości nawiązywania nowych znajomości, chociażby z powodu tzw. konwenansów. Więcej wypada facetowi, zawsze to lepiej wygląda jak facet zagai rozmowę. W wielu wypadkach to co gładko przejdzie facetowi, u kobiety odebrane zostałoby jako śmieszne nagabywanie.

Shini, nikt nie jest niewidzialny, jest tylko malo interesujący.

213

Odp: Jak i gdzie poznać dziewczynę w 2025 roku?
SmutnaDziewczyna007 napisał/a:

https://mediaproxy.tvtropes.org/width/1200/https://static.tvtropes.org/pmwiki/pub/images/average_male_face.jpeg
Mam na imie Raka z góry uprzedzam że moje towarzystwo nie jest dla każdego. Gofry w Gdańsku nazywasz podróżą? Swipe w lewo, NIE DOGADAMY SIĘ. Szukam kobiety nietuzinkowej takiej jak ja. Ja jestem bardzo nietuzinkowy. Byłem już 2 razy w Grecji i raz w Uzbekistanie. Brzmi fajnie? To fajnie ale płacimy każde za siebie. Szukasz bankomatu? Swipe w LEWO! Czy dotrzymasz mi kroku? Jestem dobrym słuchaczem. Napisz do mnie z 5 wiadomości to się sama o tym przekonasz. Może nie odpisze nic ciekawego ale za to zmarnuje ci czas. Spokojnie, nie musisz być modelką żeby do mnie napisać. Moge spotykać sie też z przeciętną dziewczyną. Nie umiem jeszcze flirtować, czekam aż ktoś mnie nauczy. Może dasz mi szanse? nie pożałujesz. Albo pożałujesz zła babo hipergaistko!

To zdjęcie to ty raka ?

214 Ostatnio edytowany przez SmutnaDziewczyna007 (2025-04-03 22:40:14)

Odp: Jak i gdzie poznać dziewczynę w 2025 roku?
rakastankielia napisał/a:

Nawet zabawne, szkoda tylko, że mało prawdziwe.

Wcale nie zabawne bo taki masz vibe na forum.
Napisz do Diany. Ona za stara na związek ty za stary na bycie zielonym. Super się dogadacie, razem stworzycie pare 0.000000000000001%!

btw. na forum często ludzie śmieją się z tago co napisałam. Nie zgadniesz, ale IRL też jestem zabawna. Obawiam się że twój vibe marudy też jest wyraźny IRL. I skoro ja ciebie widze właśnie jako takiego faceta, to inne kobiety po poznaniu cię w necie też. Na 99% irl mają podobne odczucia.

215 Ostatnio edytowany przez SmutnaDziewczyna007 (2025-04-03 22:43:16)

Odp: Jak i gdzie poznać dziewczynę w 2025 roku?
ChuopskiChłop napisał/a:

Kurde, ten male ze zdjęcia jest niby average? Kurde ze dwa poziomy wyżej ode mnie xD

IMO to mocne 7, ale nie chciało mi się szukać bo tylko żartuje z profilu Raki.
Profil ze zdjęciem jak do legitymacji szkolnej nawet 7/10 i tak zabawny.

216

Odp: Jak i gdzie poznać dziewczynę w 2025 roku?
Salomonka napisał/a:

To ja ci zdradzę tę wielką tajemnicę: Kobieta ma mniej możliwości nawiązywania nowych znajomości, chociażby z powodu tzw. konwenansów. Więcej wypada facetowi, zawsze to lepiej wygląda jak facet zagai rozmowę. W wielu wypadkach to co gładko przejdzie facetowi, u kobiety odebrane zostałoby jako śmieszne nagabywanie.

Shini, nikt nie jest niewidzialny, jest tylko malo interesujący.

Teraz moglibyśmy wrócić na sam początek rozmów na ten temat. Żeby się dowiedzieć czy ktoś jest interesujący czy nie trzeba najpierw choć trochę poznać daną osobę. Samo patrzenie nie wystarczy. Ktoś może być osobą ponurą, pesymistyczną, cichą i trzymającą się na uboczu, a jednocześnie być kimś bardzo ciekawym po bliższym poznaniu. Główny zamysł tego co ciągle wypisuje raka jest jak najbardziej prawdziwy. Każdy może być interesującą osobą ale nie każdy będzie miał możliwość by to pokazać.

217 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2025-04-03 22:59:16)

Odp: Jak i gdzie poznać dziewczynę w 2025 roku?

ogólne wrażenie robisz na początku. od postawy, poprzez ubiór, sposób poruszania się i odezwania się nawet 1 zdaniem.
po minucie już wiesz bardzo dużo.
albo inaczej: to wrażenie mozna tylko zepsuć. Poprawić w relacjach damsko męskich w zasadzie jest trudno

218

Odp: Jak i gdzie poznać dziewczynę w 2025 roku?
Shinigami napisał/a:
Salomonka napisał/a:

Nie rozumiem i nigdy nie mogłam zrozumieć, jak można narzekać na to, że się jest samotnym gdy się takim być nie chce? Przecież na świecie mnóstwo ludzi nie chce być samotnymi.
Nie wierzę, że człowiek otwarty, uśmiechnięty, szczery i bezpośredni może być samotny i narzekać na brak kontaktów.
No więc?

Zdradzę ci tą wielką tajemnicę. Jako kobieta raczej nigdy nie doświadczyłaś bycia niewidzialną wśród tych wszystkich ludzi, którzy nie chcą być samotni. A tak bardziej poważnie ile z wyżej wymienionych cech jest wymagane by nie narzekać na brak kontaktów?

Mógłby mi ktoś wytłumaczyć o co dokładniej chodzi z tą wycieczką do Gdańska? Jak sobie wyobrażę jechać do Gdańska na przykład z Warszawy tylko po to by zjeść gofry to wychodzi łagodnie mówiąc nieopłacalnie.

Chodzi o to, że kiedyś w jakimś wątku napisałem, że wycieczka do Gdańska na gofra to nie podróżowanie i do dzisiaj mi to niektórzy wypominają. Zrozumiałbym wyjazd na gofry do Belgii, jako że ten kraj słynie z gofrów i są tam one naprawdę niesamowicie pyszne (zupełnie inny smak niż u nas). Co ciekawe, najpyszniejsze jadłem w Brukseli, choć generalnie akurat stolica mnie nie zachwyciła, a wręcz uważam ją za jedno z najgorszych miast, w których miałem okazję być. Za to Antwerpię i Gandawę polecam każdemu.

bagienni_k napisał/a:

Shini, od razu można odpowiedzieć na drugie pytanie: nie trzeba!
O to w tym wszystkim właśnie chodzi, że ów flirt służy właśnie, jako narzędzie do łatwiejszego nawiązywania kontaktów i zapoznawania się z OBCYMI ludźmi.
Jasne, można też w taki sposób podtrzymywać relacje, czy wręcz warto to robić, nawet w związku, bo bez starania i dbania o relację, szybko się ona zakończy.
Sam flirt zaś, jeśli już mówimy o pytaniu nr 1, to specyficzna technika rozmowy, mniej lub bardziej bogata w aluzje czy przemycane komplementy lub też zwyczajnie miłe słowa, skierowane w stronę drugiej osoby. Poza odpowiednimi słowami liczą się też uśmiech, gesty i sama poza ciała.
Trzeba się "niestety" tego nauczyć, niczego sie nie dostaje od razu..

Dzięki za wytłumaczenie niestety nadal nie do końca to ogarniam. Jak sam napisałeś chodzi tu o specyficzną rozmowę bogatą w komplementy, aluzje jak i fizyczne ruchy. To tym bardziej brzmi jakby dotyczyło tylko osoby już znajomej. Skąd miałbym wiedzieć czy coś co powiem lub zrobię nie urazi, zdenerwuje czy nawet obrzydzi tej drugiej osoby w ogóle jej nie znając? Z koleżankami, które znałem od przynajmniej kilku miesięcy nie miałem problemów z tym o czym tu piszemy ale z całkowicie obcą osobą to się wydaje po prostu niemożliwe.

No właśnie, trzeba kogoś znać, by wiedzieć, na co można sobie pozwolić, a na co nie.

219

Odp: Jak i gdzie poznać dziewczynę w 2025 roku?
Salomonka napisał/a:
Shinigami napisał/a:
Salomonka napisał/a:

Nie rozumiem i nigdy nie mogłam zrozumieć, jak można narzekać na to, że się jest samotnym gdy się takim być nie chce? Przecież na świecie mnóstwo ludzi nie chce być samotnymi.
Nie wierzę, że człowiek otwarty, uśmiechnięty, szczery i bezpośredni może być samotny i narzekać na brak kontaktów.
No więc?

Zdradzę ci tą wielką tajemnicę. Jako kobieta raczej nigdy nie doświadczyłaś bycia niewidzialną wśród tych wszystkich ludzi, którzy nie chcą być samotni. A tak bardziej poważnie ile z wyżej wymienionych cech jest wymagane by nie narzekać na brak kontaktów?
.

To ja ci zdradzę tę wielką tajemnicę: Kobieta ma mniej możliwości nawiązywania nowych znajomości, chociażby z powodu tzw. konwenansów. Więcej wypada facetowi, zawsze to lepiej wygląda jak facet zagai rozmowę. W wielu wypadkach to co gładko przejdzie facetowi, u kobiety odebrane zostałoby jako śmieszne nagabywanie.

Shini, nikt nie jest niewidzialny, jest tylko malo interesujący.

Nie mogę się zgodzić. Kobieta co chwilę ma okazję kogoś poznać i nie musi nic w tym celu robić.

W wielu wypadkach, to co gładko przejdzie kobiecie, u faceta odebrane zostałoby jako molestowanie/nagabywanie/żałosny podryw (no chyba że facet przystojny, to wtedy nie).

Można być interesującym, a jednocześnie niewidzialnym.

220

Odp: Jak i gdzie poznać dziewczynę w 2025 roku?
SmutnaDziewczyna007 napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

Nawet zabawne, szkoda tylko, że mało prawdziwe.

Wcale nie zabawne bo taki masz vibe na forum.
Napisz do Diany. Ona za stara na związek ty za stary na bycie zielonym. Super się dogadacie, razem stworzycie pare 0.000000000000001%!

btw. na forum często ludzie śmieją się z tago co napisałam. Nie zgadniesz, ale IRL też jestem zabawna. Obawiam się że twój vibe marudy też jest wyraźny IRL. I skoro ja ciebie widze właśnie jako takiego faceta, to inne kobiety po poznaniu cię w necie też. Na 99% irl mają podobne odczucia.

Mógłbym przyznać ci rację, gdyby nie pewien istotny szczegół. Kobiety, które mnie odrzucają, nic o mnie nie wiedzą. Za to te, z którymi jednak mam okazję porozmawiać i bliżej poznać, mają na mój temat inne zdanie. Skoro więc przy bliższym poznaniu zyskuję, twoja teoria się nie klei.

221

Odp: Jak i gdzie poznać dziewczynę w 2025 roku?
Shinigami napisał/a:
Salomonka napisał/a:

To ja ci zdradzę tę wielką tajemnicę: Kobieta ma mniej możliwości nawiązywania nowych znajomości, chociażby z powodu tzw. konwenansów. Więcej wypada facetowi, zawsze to lepiej wygląda jak facet zagai rozmowę. W wielu wypadkach to co gładko przejdzie facetowi, u kobiety odebrane zostałoby jako śmieszne nagabywanie.

Shini, nikt nie jest niewidzialny, jest tylko malo interesujący.

Teraz moglibyśmy wrócić na sam początek rozmów na ten temat. Żeby się dowiedzieć czy ktoś jest interesujący czy nie trzeba najpierw choć trochę poznać daną osobę. Samo patrzenie nie wystarczy. Ktoś może być osobą ponurą, pesymistyczną, cichą i trzymającą się na uboczu, a jednocześnie być kimś bardzo ciekawym po bliższym poznaniu. Główny zamysł tego co ciągle wypisuje raka jest jak najbardziej prawdziwy. Każdy może być interesującą osobą ale nie każdy będzie miał możliwość by to pokazać.

No a ja właśnie nie trzymam się na uboczu, nie jestem ponury ani cichy, a mimo to i tak nie mam możliwości wykazania się.

222

Odp: Jak i gdzie poznać dziewczynę w 2025 roku?

to zapytaj ich na czym zyskujesz i pokazuj to od razu.
zrozum że jesli ktoś mówi że zyskujesz na bliższym poznaniu, to znaczy ze początkowe wrażenie jest niezbyt dobre?

223 Ostatnio edytowany przez rakastankielia (2025-04-03 23:10:14)

Odp: Jak i gdzie poznać dziewczynę w 2025 roku?
Ela210 napisał/a:

to zapytaj ich na czym zyskujesz i pokazuj to od razu.
zrozum że jesli ktoś mówi że zyskujesz na bliższym poznaniu, to znaczy ze początkowe wrażenie jest niezbyt dobre?

To nie jest kwestia tego, że ktoś coś mówi. Wiele razy miałem sytuacje, że kobiety w ogóle nie chciały ze mną rozmawiać, ale kiedy już zaczęły, to stwierdzały, że jestem naprawdę fajnym mężczyzną.

A początkowe wrażenie wynika po prostu z przeciętnego wyglądu.

224

Odp: Jak i gdzie poznać dziewczynę w 2025 roku?
ChuopskiChłop napisał/a:

Ależ słuchaj, ja też nie wymagam tego sensu stricto żeby ktoś mi coś rekompensował, tylko bardziej jest to moja reakcja na sugestie naginania się do rzeczywistości społecznej, co moim zdaniem jest mocno nie na miejscu. Ja nie jestem zupa pomidorowa, nie każdy musi mnie lubić ale jak stawia się sprawę na zasadzie "dostosuj się albo spadówa" to ja zwyczajnie nie mam zamiaru tego zrobić i po prostu szukam drogi alternatywnej, a na podstawie tego co się dowiaduję to nie jest ona wcale zjawiskiem nieistniejącym bo ludzie mają różne układy między sobą, nie tylko według tego jednego patternu.

Nie strzeliłem focha, tylko po prostu próbuję żyć po swojemu i w razie czego będę po prostu stosował swoją taktykę i wierzył, że nie każdy odbiera sprawę zerojedynkowo i nawiązywał kontakty z tymi, którzy potencjalnie mogą być sojusznikami. A jeśli poczuję, że ktoś okazuje mi brak zrozumienia, to będę po prostu odpowiadał zdecydowanie i być może ostro, ale inaczej się z tak zwanymi neurotypowymi nie da.

Czym innym jest bronić swojej wizji, czym innym krytykować i ośmieszać cudzą.
Otwarci, życzliwi ludzie dużo łatwiej zdobywają sojuszników niż uprzedzeni cynicy.
Jeśli pragniesz, żeby świat stał się lepszym miejscem, to dołóż do tego swoją cegiełkę.
Każdemu wygodnie jest przyjść na gotowe, ale czasem trzeba się wysilić, by coś zyskać.

225

Odp: Jak i gdzie poznać dziewczynę w 2025 roku?

to poprawiaj wygląd, skoro tak się upierasz że to on odstrasza.
nie musisz od razu operacji plastycznych- możęsz zmienić ubiór, fryzurę, iść do dentysty itd.

226

Odp: Jak i gdzie poznać dziewczynę w 2025 roku?
Ela210 napisał/a:

to poprawiaj wygląd, skoro tak się upierasz że to on odstrasza.
nie musisz od razu operacji plastycznych- możęsz zmienić ubiór, fryzurę, iść do dentysty itd.

Ja się sobie podobam. Brzydki nie jestem, do modelek nie podchodzę. W normalnych czasach bez problemu znalazłbym partnerkę, ale dzisiejsze kobiety zostały zmanipulowane przez social media i feminizm, mają ogromne wymagania, a niewiele do zaoferowania...

227

Odp: Jak i gdzie poznać dziewczynę w 2025 roku?
SmutnaDziewczyna007 napisał/a:

Raka jesteś przemądrzałym humanistą, może poszukaj sobie jakiejś laski w tym klimacie? Będziecie sobie wybitnymi poliglotami wspólnie wink Tu żarcik po rosyjsku tam anegdota o byłej Jugosławii, wycieczka do antykwariatu gdzie ktoś widział Gorkiego w orginale.  Ja bym się porzygała z nudów, ale są  laski co maja aspiracje żeby bywać, dyskutować, debatować o takich pierdach.

Co Ty masz z tym wyśmiewaniem cudzych zainteresowań?
Może pochwal się własnymi? Na pewno są mega ambitne.

228

Odp: Jak i gdzie poznać dziewczynę w 2025 roku?
rakastankielia napisał/a:
Ela210 napisał/a:

to poprawiaj wygląd, skoro tak się upierasz że to on odstrasza.
nie musisz od razu operacji plastycznych- możęsz zmienić ubiór, fryzurę, iść do dentysty itd.

Ja się sobie podobam. Brzydki nie jestem, do modelek nie podchodzę. W normalnych czasach bez problemu znalazłbym partnerkę, ale dzisiejsze kobiety zostały zmanipulowane przez social media i feminizm, mają ogromne wymagania, a niewiele do zaoferowania...

Normalnie wyglądasz mógłbyś spokojnie mieć partnerkę ale może masz za wysokie wymagania jak bym wygladał jak ty to bym miał

229

Odp: Jak i gdzie poznać dziewczynę w 2025 roku?
Miklosza napisał/a:
rakastankielia napisał/a:
Ela210 napisał/a:

to poprawiaj wygląd, skoro tak się upierasz że to on odstrasza.
nie musisz od razu operacji plastycznych- możęsz zmienić ubiór, fryzurę, iść do dentysty itd.

Ja się sobie podobam. Brzydki nie jestem, do modelek nie podchodzę. W normalnych czasach bez problemu znalazłbym partnerkę, ale dzisiejsze kobiety zostały zmanipulowane przez social media i feminizm, mają ogromne wymagania, a niewiele do zaoferowania...

Normalnie wyglądasz mógłbyś spokojnie mieć partnerkę ale może masz za wysokie wymagania jak bym wygladał jak ty to bym miał

Nie mam wysokich wymagań, a tamto zdjęcie to przecież nie moje xd

230

Odp: Jak i gdzie poznać dziewczynę w 2025 roku?
rakastankielia napisał/a:
Miklosza napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

Ja się sobie podobam. Brzydki nie jestem, do modelek nie podchodzę. W normalnych czasach bez problemu znalazłbym partnerkę, ale dzisiejsze kobiety zostały zmanipulowane przez social media i feminizm, mają ogromne wymagania, a niewiele do zaoferowania...

Normalnie wyglądasz mógłbyś spokojnie mieć partnerkę ale może masz za wysokie wymagania jak bym wygladał jak ty to bym miał

Nie mam wysokich wymagań, a tamto zdjęcie to przecież nie moje xd

Chyba że to nie twoje

Ale najważniejsze że się sobie podobasz smile

231

Odp: Jak i gdzie poznać dziewczynę w 2025 roku?

skąd wniosek ze chodzi o wygląd? skoro z brzydszymi od Ciebie kobiety rozmawiają?

232

Odp: Jak i gdzie poznać dziewczynę w 2025 roku?
Ela210 napisał/a:

skąd wniosek ze chodzi o wygląd? skoro z brzydszymi od Ciebie kobiety rozmawiają?

Jest to jedyny logiczny wniosek wynikający z faktu, że kobiety odrzucają mnie, nic o mnie nie wiedząc, a jeśli uda mi się z nimi nawiązać kontakt, to jednak zauważają, że jestem ciekawym rozmówcą.

233

Odp: Jak i gdzie poznać dziewczynę w 2025 roku?
rakastankielia napisał/a:
Ela210 napisał/a:

skąd wniosek ze chodzi o wygląd? skoro z brzydszymi od Ciebie kobiety rozmawiają?

Jest to jedyny logiczny wniosek wynikający z faktu, że kobiety odrzucają mnie, nic o mnie nie wiedząc, a jeśli uda mi się z nimi nawiązać kontakt, to jednak zauważają, że jestem ciekawym rozmówcą.

Mnie jawisz się po prostu jako introwertyk, który nie potrafi flirtować (nie odnajduje się ogólnie w tych pierwszych krokach), a jednocześnie ma pecha i nie przyciąga jakoś szczególnie wyglądem. W związku z czym masz do poprawy dwie rzeczy. To jest proste i logiczne, innej drogi nie ma. I tutaj nie chodzi o miejsce, bo dziewczyny są wszędzie. Tylko rzecz w tym, że nie ma żadnej magicznej krainy, w której te brakujące w Tobie elementy da się obejść - o Ciebie chodzi. Albo to zaakceptujesz i nad sobą popracujesz, albo nic się nie zmieni. Nie oczekuj innych rezultatów, działając stale na starym systemie. Tracisz tylko czas.

234

Odp: Jak i gdzie poznać dziewczynę w 2025 roku?

Pssst!
Ja tylko zacytuję dwie wypowiedzi Rakastankielii, między innymi z wątku Jego autorstwa p.t. "Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami":

rakastankielia napisał/a:

Po prostu na forum mam możliwość trochę potrollować i dać ujście frustracji smile żeby tego nie robić w realu.

rakastankielia napisał/a:

Nie no, to że tu trolluję, bo co innego mi zostało, skoro rozwiązania swoich problemów tu nie znajdę, nie zmienia faktu, że w realu chodzi mi o związek.

...I życzę powodzenia w dalszej "dyskusji" smile

235

Odp: Jak i gdzie poznać dziewczynę w 2025 roku?
rakastankielia napisał/a:
Ela210 napisał/a:

skąd wniosek ze chodzi o wygląd? skoro z brzydszymi od Ciebie kobiety rozmawiają?

Jest to jedyny logiczny wniosek wynikający z faktu, że kobiety odrzucają mnie, nic o mnie nie wiedząc, a jeśli uda mi się z nimi nawiązać kontakt, to jednak zauważają, że jestem ciekawym rozmówcą.

Twój wniosek logiczny ma lukę- zakładasz że zanim porozmawiasz masz do oceny tylko wygląd fizyczny

ale to nie jest uprawniony wniosek: bo jesli wiesz, że ktoś nie chciał się już do kogoś odezwałeś- wiec ma więcej do oceny niz tylko wygląd, zgodzisz się?
zobaczył twarz, postawę, chód, sposób mówienia w tym 1 zdaniu chociażby, zapach? spojrzenie, ton głosu i treść zajawki

236

Odp: Jak i gdzie poznać dziewczynę w 2025 roku?
Shinigami napisał/a:

Teraz moglibyśmy wrócić na sam początek rozmów na ten temat. Żeby się dowiedzieć czy ktoś jest interesujący czy nie trzeba najpierw choć trochę poznać daną osobę. Samo patrzenie nie wystarczy. Ktoś może być osobą ponurą, pesymistyczną, cichą i trzymającą się na uboczu, a jednocześnie być kimś bardzo ciekawym po bliższym poznaniu. Główny zamysł tego co ciągle wypisuje raka jest jak najbardziej prawdziwy. Każdy może być interesującą osobą ale nie każdy będzie miał możliwość by to pokazać.

Tak naprawdę, to niektóre cechy są dostrzegalne od początku.
Część z nich działa jak wabik, inne sprawiają, że odpadasz w przedbiegach.
Bywa, że ktoś się tylko uśmiechnie i już wiesz, że chcesz go poznać.
Albo cały czas ma zaciętą minę, więc wolisz trzymać się od niego z daleka.
Kiedyś jeden chłopak zainicjował kontakt, bo spodobało mu się jak śpiewam.
Nic więcej o mnie nie wiedział, tylko słuchał mnie cały wieczór na karaoke.
Wiadomo, że dopiero jak się lepiej poznaliśmy, to wyszło czy do siebie pasujemy.
Ale to było coś, co w jego oczach wyróżniło mnie na tle innych kobiet w lokalu.
Każdy z nas ma takie swoje osobiste wyzwalacze, niuanse, na które zwraca uwagę.
Dla mnie bardzo ważne jest to, co dostrzegam w spojrzeniu mężczyzny.
Generalnie mocno koncentruję się na oczach, gdy kogoś poznaję.
Uważam, że bardzo dużo mówią o tym, co dzieje się we wnętrzu człowieka.

237

Odp: Jak i gdzie poznać dziewczynę w 2025 roku?
Ela210 napisał/a:

Twój wniosek logiczny ma lukę- zakładasz że zanim porozmawiasz masz do oceny tylko wygląd fizyczny

ale to nie jest uprawniony wniosek: bo jesli wiesz, że ktoś nie chciał się już do kogoś odezwałeś- wiec ma więcej do oceny niz tylko wygląd, zgodzisz się?
zobaczył twarz, postawę, chód, sposób mówienia w tym 1 zdaniu chociażby, zapach? spojrzenie, ton głosu i treść zajawki

Dokładnie tak. Jest bardzo wiele szczegółów, na które zwracamy uwagę i oceniamy na bieżąco.
Pisałam tu kiedyś o koledze z czasów szkolnych, co miał takie świdrujące, dziwne spojrzenie.
Obiektywnie nic mu nie brakowało, ale z automatu wzbudzał we mnie duży dyskomfort.
To wystarczyło, żebym nie była zainteresowana bliższą znajomością z nim.

238

Odp: Jak i gdzie poznać dziewczynę w 2025 roku?
SamotnaWilczyca napisał/a:
rakastankielia napisał/a:
Ela210 napisał/a:

skąd wniosek ze chodzi o wygląd? skoro z brzydszymi od Ciebie kobiety rozmawiają?

Jest to jedyny logiczny wniosek wynikający z faktu, że kobiety odrzucają mnie, nic o mnie nie wiedząc, a jeśli uda mi się z nimi nawiązać kontakt, to jednak zauważają, że jestem ciekawym rozmówcą.

Mnie jawisz się po prostu jako introwertyk, który nie potrafi flirtować (nie odnajduje się ogólnie w tych pierwszych krokach), a jednocześnie ma pecha i nie przyciąga jakoś szczególnie wyglądem. W związku z czym masz do poprawy dwie rzeczy. To jest proste i logiczne, innej drogi nie ma. I tutaj nie chodzi o miejsce, bo dziewczyny są wszędzie. Tylko rzecz w tym, że nie ma żadnej magicznej krainy, w której te brakujące w Tobie elementy da się obejść - o Ciebie chodzi. Albo to zaakceptujesz i nad sobą popracujesz, albo nic się nie zmieni. Nie oczekuj innych rezultatów, działając stale na starym systemie. Tracisz tylko czas.

Introwertycy też są w związkach. Myślę, że nie jestem do końca introwertykiem, bo jednak lubię towarzystwo ludzi i staram się spędzać jak najwięcej czasu z innymi. To, że nie potrafię flirtować jak najbardziej się zgadza, ale ponownie docieramy do punktu wyjścia – jak nad tym pracować, jak się tego nauczyć? To jest błędne koło.

239

Odp: Jak i gdzie poznać dziewczynę w 2025 roku?
Mrs.Happiness napisał/a:
Shinigami napisał/a:

Teraz moglibyśmy wrócić na sam początek rozmów na ten temat. Żeby się dowiedzieć czy ktoś jest interesujący czy nie trzeba najpierw choć trochę poznać daną osobę. Samo patrzenie nie wystarczy. Ktoś może być osobą ponurą, pesymistyczną, cichą i trzymającą się na uboczu, a jednocześnie być kimś bardzo ciekawym po bliższym poznaniu. Główny zamysł tego co ciągle wypisuje raka jest jak najbardziej prawdziwy. Każdy może być interesującą osobą ale nie każdy będzie miał możliwość by to pokazać.

Tak naprawdę, to niektóre cechy są dostrzegalne od początku.
Część z nich działa jak wabik, inne sprawiają, że odpadasz w przedbiegach.

Mało jest sytuacji, w których ktoś nie zauważa red flagów, bo druga osoba robi dobre wrażenie? Albo związków, w których jedna strona na początku nie wyobrażała sobie żadnej bliższej znajomości z tą drugą?

Bywa, że ktoś się tylko uśmiechnie i już wiesz, że chcesz go poznać.
Albo cały czas ma zaciętą minę, więc wolisz trzymać się od niego z daleka.

Pozory mylą, różni ludzie mają różne doświadczenia.

Kiedyś jeden chłopak zainicjował kontakt, bo spodobało mu się jak śpiewam.
Nic więcej o mnie nie wiedział, tylko słuchał mnie cały wieczór na karaoke.
Wiadomo, że dopiero jak się lepiej poznaliśmy, to wyszło czy do siebie pasujemy.
Ale to było coś, co w jego oczach wyróżniło mnie na tle innych kobiet w lokalu.

Jasne, to bardzo fajne. Tyle że bardzo często nie ma takiego punktu odniesienia. Nie ma niczego, co by wyróżniało daną osobę.

Każdy z nas ma takie swoje osobiste wyzwalacze, niuanse, na które zwraca uwagę.
Dla mnie bardzo ważne jest to, co dostrzegam w spojrzeniu mężczyzny.
Generalnie mocno koncentruję się na oczach, gdy kogoś poznaję.
Uważam, że bardzo dużo mówią o tym, co dzieje się we wnętrzu człowieka.

Wnętrze można poznać dopiero przy bliższym poznaniu, a i spojrzenie może być mylące i wynikać z doświadczeń.

240

Odp: Jak i gdzie poznać dziewczynę w 2025 roku?

Omijasz pytania które Ci nie pasują i  piszesz banały.
Idź na terapię i zacznij pracować nad sobą i relacjami z ludźmi,
Kręcisz się w kółko,

241

Odp: Jak i gdzie poznać dziewczynę w 2025 roku?
Ela210 napisał/a:
rakastankielia napisał/a:
Ela210 napisał/a:

skąd wniosek ze chodzi o wygląd? skoro z brzydszymi od Ciebie kobiety rozmawiają?

Jest to jedyny logiczny wniosek wynikający z faktu, że kobiety odrzucają mnie, nic o mnie nie wiedząc, a jeśli uda mi się z nimi nawiązać kontakt, to jednak zauważają, że jestem ciekawym rozmówcą.

Twój wniosek logiczny ma lukę- zakładasz że zanim porozmawiasz masz do oceny tylko wygląd fizyczny

ale to nie jest uprawniony wniosek: bo jesli wiesz, że ktoś nie chciał się już do kogoś odezwałeś- wiec ma więcej do oceny niz tylko wygląd, zgodzisz się?
zobaczył twarz, postawę, chód, sposób mówienia w tym 1 zdaniu chociażby, zapach? spojrzenie, ton głosu i treść zajawki

No właśnie nie zawsze.

242

Odp: Jak i gdzie poznać dziewczynę w 2025 roku?
Ela210 napisał/a:

Omijasz pytania które Ci nie pasują i  piszesz banały.
Idź na terapię i zacznij pracować nad sobą i relacjami z ludźmi,
Kręcisz się w kółko,

Niczego nie omijam. Terapia nie nauczy mnie flirtować ani nie poprawi mojego wyglądu. Skoro umiem nawiązywać znajomości, to znaczy, że nic innego problemem być nie może.

243

Odp: Jak i gdzie poznać dziewczynę w 2025 roku?

Oczywiście, że kręcisz się w kółko, bo każdy twój wpis brzmi niemal tak samo. Trzeba unieć spojrzeć na siebie nieco krytycznie, by zauważyć, co robi się nie tak, że nie przyciąga się tej płci przeciwnej. Ja kiedyś też miałam duży problem, by nawiązać bliższe relacje z chłopakami. Tylko, że ja wiem, co mogło być przyczyną i nie miałam nigdy problemu, by to przyznać. Byłam bardzo nieśmiała przy facetach. Również miałam swoje towarzystwo, więc dzikuską nie byłam, nie stroniłam od ludzi. A jednak problem był. Miałam kompleksy, bo jestem okularnicą. Nigdy mnie okulary nie szpeciły, mam ładne, duże niebieskie oczy, starczy dobrać oprawy i jest ok. Jednak w gimnazjum był to dla niektórych powód do dogryzania mi. I tak potem poszłam w świat. Unikałam patrzenia ludziom w oczy, nie umiałam utrzymać kontaktu wzrokowego. Nawet zmiana na soczewki kontaktowe tego nie zmieniła. Wiem, że mogłam wtedy sprawiać przez to dziwne wrażenie, pewnie wyglądałam jak wystraszona sarna, która chciałaby być niezauważona przez otoczenie. Ty nie próbujesz nawet dostrzec, czy nie robisz czegoś dziwnego. Ja zaczęłam nad swoimi problemami pracować, ty zaś nadal powtarzasz, że ty jesteś super, tylko kobiety są złe.

244

Odp: Jak i gdzie poznać dziewczynę w 2025 roku?
Lunka86 napisał/a:

Oczywiście, że kręcisz się w kółko, bo każdy twój wpis brzmi niemal tak samo. Trzeba unieć spojrzeć na siebie nieco krytycznie, by zauważyć, co robi się nie tak, że nie przyciąga się tej płci przeciwnej. Ja kiedyś też miałam duży problem, by nawiązać bliższe relacje z chłopakami. Tylko, że ja wiem, co mogło być przyczyną i nie miałam nigdy problemu, by to przyznać. Byłam bardzo nieśmiała przy facetach. Również miałam swoje towarzystwo, więc dzikuską nie byłam, nie stroniłam od ludzi. A jednak problem był. Miałam kompleksy, bo jestem okularnicą. Nigdy mnie okulary nie szpeciły, mam ładne, duże niebieskie oczy, starczy dobrać oprawy i jest ok. Jednak w gimnazjum był to dla niektórych powód do dogryzania mi. I tak potem poszłam w świat. Unikałam patrzenia ludziom w oczy, nie umiałam utrzymać kontaktu wzrokowego. Nawet zmiana na soczewki kontaktowe tego nie zmieniła. Wiem, że mogłam wtedy sprawiać przez to dziwne wrażenie, pewnie wyglądałam jak wystraszona sarna, która chciałaby być niezauważona przez otoczenie. Ty nie próbujesz nawet dostrzec, czy nie robisz czegoś dziwnego. Ja zaczęłam nad swoimi problemami pracować, ty zaś nadal powtarzasz, że ty jesteś super, tylko kobiety są złe.

Nie, ja od lat próbuję znaleźć przyczynę w sobie. Ja nie mam kompleksów, choć tak, czasem zdarza mi się uciekać wzrokiem.

245 Ostatnio edytowany przez Mrs.Happiness (2025-04-04 12:01:04)

Odp: Jak i gdzie poznać dziewczynę w 2025 roku?
rakastankielia napisał/a:

Mało jest sytuacji, w których ktoś nie zauważa red flagów, bo druga osoba robi dobre wrażenie?

Mówimy o początkach relacji, jakoś trzeba prowadzić selekcję.
Zawsze istnieje możliwość, że się pomylimy w ocenie, ale takie życie.
Nie jesteś w stanie poznać bliżej każdego napotkanego człowieka.
Ważne, żeby uważnie zaglądać w głąb siebie i nie ignorować różnych sygnałów.
Często z powodu deficytów podświadomie przyciągamy toksyczne osoby.
Dlatego praca nad sobą również jest wskazana, żeby tego uniknąć.

rakastankielia napisał/a:

Pozory mylą, różni ludzie mają różne doświadczenia.

Ile razy w życiu zagadałeś do jakiegoś bezdomnego albo żula?

rakastankielia napisał/a:

Jasne, to bardzo fajne. Tyle że bardzo często nie ma takiego punktu odniesienia. Nie ma niczego, co by wyróżniało daną osobę.

Nie masz żadnych preferencji co do potencjalnej partnerki?
Wolisz brunetki, czy blondynki? Zielone oczy, czy niebieskie?
Szczupłe, czy o pełniejszych kształtach? Wysokie, czy niskie?
Może jak kobieta ma długie nogi, to zwracasz na nią większą uwagę?
Może jak kobieta ma gęste włosy, to zwracasz na nią większą uwagę?
Może jak kobieta ma piękny uśmiech, to zwracasz na nią większą uwagę?
Zobacz, tyle punktów odniesienia, a to dopiero cechy wyglądu.
Do tego dochodzi głos, sposób poruszania się, zapach.

rakastankielia napisał/a:

Wnętrze można poznać dopiero przy bliższym poznaniu, a i spojrzenie może być mylące i wynikać z doświadczeń.

To nie ma większego znaczenia, jeśli już na wejściu czujesz się przy kimś źle.

246

Odp: Jak i gdzie poznać dziewczynę w 2025 roku?
rakastankielia napisał/a:

Terapia nie nauczy mnie flirtować ani nie poprawi mojego wyglądu. Skoro umiem nawiązywać znajomości, to znaczy, że nic innego problemem być nie może.

Popraw wygląd i zacznij inicjować kontakty (gdzieś tam wieczorem przy okazji wyjścia ze znajomymi - w pubie itp.). Twoi znajomi nie rozmawiają z dziewczynami?

247

Odp: Jak i gdzie poznać dziewczynę w 2025 roku?
SamotnaWilczyca napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

Terapia nie nauczy mnie flirtować ani nie poprawi mojego wyglądu. Skoro umiem nawiązywać znajomości, to znaczy, że nic innego problemem być nie może.

Popraw wygląd i zacznij inicjować kontakty (gdzieś tam wieczorem przy okazji wyjścia ze znajomymi - w pubie itp.). Twoi znajomi nie rozmawiają z dziewczynami?

Ostateczna podsumowująca, dobra rada (skądinąd nawet słuszna), ostateczne "starcie" z Autorem ?
nie big_smile
next generation big_smile

248

Odp: Jak i gdzie poznać dziewczynę w 2025 roku?
paslawek napisał/a:
SamotnaWilczyca napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

Terapia nie nauczy mnie flirtować ani nie poprawi mojego wyglądu. Skoro umiem nawiązywać znajomości, to znaczy, że nic innego problemem być nie może.

Popraw wygląd i zacznij inicjować kontakty (gdzieś tam wieczorem przy okazji wyjścia ze znajomymi - w pubie itp.). Twoi znajomi nie rozmawiają z dziewczynami?

Ostateczna podsumowująca, dobra rada (skądinąd nawet słuszna), ostateczne "starcie" z Autorem ?
nie big_smile
next generation big_smile

On ta radę już sto razy na forum dostawał o poprawie wyglądu

249

Odp: Jak i gdzie poznać dziewczynę w 2025 roku?

Shini Owszem, można przecież także flirtować w gronie znajomych ludzi, aby podtrzymać czy ubarwić kontakt między sobą. Jeśli ludzie są samotni, to takie zachowania, okazujące życzliwość, sympatię czy zainteresowanie mogą tym bardziej przyspieszyć wzajemne poznanie się czy też wytworzenie się głębszej relacji. Przecież w zdrowym związku takie zachowania powinny być też obecne, aby umacniały wzajemną więź między partnerami.
Natomiast w przypadku obcych osób, zwracamy uwagę na pewne cechy i już do tego możemy się odnieść w trakcie nawiązywania znajomości. Zacząć można już od uśmiechu czy spojrzenia, które może być wstępem do dalszego rozwoju sytuacji, jak choćby rozpoczęciu rozmowy. Rozmowa może nawiązywać też do miejsca, gdzie się znajdujemy. Cała sprawa polega na tym, aby próbować, próbować i jeszcze raz próbować. Doskonalić takie umiejętności trzeba oczywiście przez dłuższy czas.

250 Ostatnio edytowany przez ChuopskiChłop (2025-04-04 14:49:53)

Odp: Jak i gdzie poznać dziewczynę w 2025 roku?
paslawek napisał/a:
SamotnaWilczyca napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

Terapia nie nauczy mnie flirtować ani nie poprawi mojego wyglądu. Skoro umiem nawiązywać znajomości, to znaczy, że nic innego problemem być nie może.

Popraw wygląd i zacznij inicjować kontakty (gdzieś tam wieczorem przy okazji wyjścia ze znajomymi - w pubie itp.). Twoi znajomi nie rozmawiają z dziewczynami?

Ostateczna podsumowująca, dobra rada (skądinąd nawet słuszna), ostateczne "starcie" z Autorem ?
nie big_smile
next generation big_smile

To się ciągnie niczym multiwersum Marvela xD

Ale trochę mu się nie dziwię że frustracja prowadzi go do ciągłego zadawania tego pytania, on ma rację mówiąc że kiedyś kobiety były w stanie bardziej przymykać oko na wygląd mężczyzny, była inna mentalność i dla niektórych to sam fakt że chłop "był" wystarczało, a teraz każda zarabia, nawet często niegłupie pieniądze i ta zależność się skończyła, ale duża część z nas to sieroty po tej rzeczywistości, modelowani przez dziadków i rodziców właśnie do takiego układu.

Podobno ktoś tu na forum widział jak wygląda kolega, ale jak wygląda chociaż podobnie do tego chłopa co go smutna wrzuciła to nie powinien mieć z tego tytułu żadnych problemów, i ciężko coś byłoby poprawić przynajmniej w samej twarzy, a ona jest najważniejsza.

Ale w sumie gdyby znalazł jakąś laske z zadupia, której rodzina wmawiała podobne komunały co nam...?

251

Odp: Jak i gdzie poznać dziewczynę w 2025 roku?

co/kto to hipergamistka? : ))

252 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2025-04-04 16:29:34)

Odp: Jak i gdzie poznać dziewczynę w 2025 roku?

ja już nawet nie dla Raki to piszę, bo wiadomo, beton.
ale pewnie taki temat to niejeden inny ktoś w jego sytuacji poczyta.

coraz bardziej podejrzewam że po prostu startuje do samych top lasek, chociaż w jego oczach one są średnie.
stąd ta mała ilość kandydatek, które zdaje się spotykać.
sam dużo pisze o swoim wyglądzie jako słabym dla nich, więc uderza do wąskiej liczby kobiet .
założę się ze nie chciałby żadnej z dziewczyn kolegów, bo nie uważa ich za wystarczająco atrakcyjne.
może kobiety są hipergamiczne, ale niektórzy Panowie mają głowę w chmurach.

no i największa sprzeczność u Raki : powodem jego nieszczęść jest wygląd podobno.
ale sam ocenia swój wygląd dobrze
wiec to dziewczyny są ślepe i uważają ze są powyzej jego poziomu.
więc rozjeżdza się im spostrzeganie wzajemne siebie.
może to aż tak proste.

253

Odp: Jak i gdzie poznać dziewczynę w 2025 roku?
paslawek napisał/a:
SamotnaWilczyca napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

Terapia nie nauczy mnie flirtować ani nie poprawi mojego wyglądu. Skoro umiem nawiązywać znajomości, to znaczy, że nic innego problemem być nie może.

Popraw wygląd i zacznij inicjować kontakty (gdzieś tam wieczorem przy okazji wyjścia ze znajomymi - w pubie itp.). Twoi znajomi nie rozmawiają z dziewczynami?

Ostateczna podsumowująca, dobra rada (skądinąd nawet słuszna), ostateczne "starcie" z Autorem ?
nie big_smile
next generation big_smile

Ja bym chłopakom doradzil zeby rozwazyli taka opcje zeby spróbować poderwac dziewczyne. To sie moze udac

254 Ostatnio edytowany przez SmutnaDziewczyna007 (2025-04-04 17:18:05)

Odp: Jak i gdzie poznać dziewczynę w 2025 roku?
Mrs.Happiness napisał/a:

Może pochwal się własnymi? Na pewno są mega ambitne.

Moje hobby? Matkowanie randomom z forum. A nie czekaj to twoje wink

255

Odp: Jak i gdzie poznać dziewczynę w 2025 roku?
jea1 napisał/a:

co/kto to hipergamistka? : ))

To dziewczyna ,która wydziela ponad aktywne promieniowanie gamma .

256

Odp: Jak i gdzie poznać dziewczynę w 2025 roku?
paslawek napisał/a:
jea1 napisał/a:

co/kto to hipergamistka? : ))

To dziewczyna ,która wydziela ponad aktywne promieniowanie gamma .

Albo lubi na PlayStation nawalac

257

Odp: Jak i gdzie poznać dziewczynę w 2025 roku?
Bert44 napisał/a:
paslawek napisał/a:
jea1 napisał/a:

co/kto to hipergamistka? : ))

To dziewczyna ,która wydziela ponad aktywne promieniowanie gamma .

Albo lubi na PlayStation nawalac

ewentualnie zna gamy w muzyce/w dźwiękach
a ponieważ jest hiper  to ponaddźwiękowo
znaczy dziewczyna odrzutowiec

258

Odp: Jak i gdzie poznać dziewczynę w 2025 roku?
ChuopskiChłop napisał/a:

Podobno ktoś tu na forum widział jak wygląda kolega, ale jak wygląda chociaż podobnie do tego chłopa co go smutna wrzuciła to nie powinien mieć z tego tytułu żadnych problemów, i ciężko coś byłoby poprawić przynajmniej w samej twarzy, a ona jest najważniejsza.

Widziałem go serio na zdjęciach i na kamerze

ale ja jestem z discofera to sie nie liczy big_smile

259

Odp: Jak i gdzie poznać dziewczynę w 2025 roku?
Muqin napisał/a:

Neuroatypowi nie stają się w związku  ludźmi uwiązanymi do partnera, który to partner im deficyty uzupełnia. Mają deficyty w np. odczytywaniu i nazywaniu emocji, swoich i cudzych - ale to pozostaje niezmienne, mają i już. Trochę się tego podobno można  nauczyć, ale tak naprawdę tacy nauczeni i tak funkcjonują na zasadzie zgadywanki w znacznym stopniu.  Wiążesz się z osobą ze spectrum - nie oczekuj, że ta osoba odczyta twoje emocje. Da się z taką osobą stworzyć związek i to udany ? Da się. Po prostu się wie, ze trzeba powiedzieć, co się czuje i to w miarę prostymi słowami, żadne domyślanie się w grę nie wchodzi. Komunikacja werbalna wprost i spoko.

Zastanowiłam się nad tym fragmentem. Widać, że masz dużą wiedzę, starasz się pomóc i czujesz temat.
To co napisałaś w tym poście może stanowić klucz do osób takich jak Raka.
Bo niby wszyscy chcą pomóc, ale na zasadzie : my mu powiemy co ma robić a on niech się dostosuje, bo to on dzwoni.
Ty pokazujesz inną perspektywę i może warto to rozwinąć, wytłumaczyć innym, że on nie potrafi dzwonić na tym "aparacie".

Raka zawsze mówi, że musiałby dostać szansę.
Ty dodajesz, że  nie każdy neuroatypowy  jest  w stanie odczytać emocje.

Więc to może tak wyglądać, że nie odczytuje intencji poznawanych dziewcząt/osób, o ile te intencje nie zostaną wyrażone wprost.
Problem w tym, że kobietom wbija się do głowy, że to one mają być zdobywane, to one nawet powinny stawiać pewien opór, żeby nie wyjść na łatwą/desperatkę. W sytuacji gdy dziewczyna ma do czynienia z taką osobą nie dojdzie do żadnego zbliżenia stanowisk, do bliższego poznania, bo każde będzie czekać na ruch drugiej strony.
Jakie widzisz najlepsze rozwiązanie w takim przypadku?

260

Odp: Jak i gdzie poznać dziewczynę w 2025 roku?
Ela210 napisał/a:

coraz bardziej podejrzewam że po prostu startuje do samych top lasek, chociaż w jego oczach one są średnie.

Nie, wręcz przeciwnie. Znam swoje miejsce w szeregu, więc do takich nawet nie próbuję zagadywać.

stąd ta mała ilość kandydatek, które zdaje się spotykać.

Nie.

sam dużo pisze o swoim wyglądzie jako słabym dla nich, więc uderza do wąskiej liczby kobiet
założę się ze nie chciałby żadnej z dziewczyn kolegów, bo nie uważa ich za wystarczająco atrakcyjne.

Nie.

no i największa sprzeczność u Raki : powodem jego nieszczęść jest wygląd podobno.
ale sam ocenia swój wygląd dobrze
wiec to dziewczyny są ślepe i uważają ze są powyzej jego poziomu.
więc rozjeżdza się im spostrzeganie wzajemne siebie.
może to aż tak proste.

Nie. Wygląda to tak: przeciętny facet 6/10 zagaduje do przeciętnej kobiety 6/10, czyli takiej na swoim poziomie. Ona jednak nie jest nim zainteresowana, bo celuje w facetów na wyższym poziomie (bo sama uważa się za bardziej atrakcyjną). Dlatego taki facet 6/10 musiałby albo zostać totalnym desperatem i podrywać te totalnie najbrzydsze dziewczyny, albo pogodzić się z samotnością.

Posty [ 196 do 260 z 439 ]

Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » NIEŚMIAŁOŚĆ, NISKA SAMOOCENA, KOMPLEKSY » Jak i gdzie poznać dziewczynę w 2025 roku?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024