Moc słowa pisanego- też macie coś takiego,że jak sobie coś postanowicie w głowie,a tego nie zapiszecie to nie będziecie tego przestrzegac? Jak tak mam. Natomiast jak sobie to zapisze to zawsze się tego trzymam lub robię to co sobie zaplanowałam zrobic.
Stosujesz taką metodę, a skoro ona odnosi właściwy dla Ciebie skutek, to dobrze. Grunt, że to działa i przynosi pozytywny efekt.
Stosujesz taką metodę, a skoro ona odnosi właściwy dla Ciebie skutek, to dobrze. Grunt, że to działa i przynosi pozytywny efekt.
Tak dla mnie to bardzo dobra metoda
Grzechy przeciwko zdrowiu. Przyznawac sie,które wy popełniacie? no właśnie jeden z punktów 5 przykazania w rachunku sumienia brzmi "nie dbałem o zdrowie", tylko co to właściwie oznacza. No i tutaj rozbijam to na czynniki złożone, a więc dużo więcej podpunktów do punktu "nie dbałem o zdrowie"
Palenie papierosów – główny czynnik ryzyka wielu chorób, w tym raka płuc i chorób serca.
Spożywanie nadmiernej ilości alkoholu – może prowadzić do uszkodzenia wątroby, chorób serca, a także problemów z psychiką.
Brak aktywności fizycznej – siedzący tryb życia zwiększa ryzyko otyłości, cukrzycy typu 2 i chorób serca.
Nieodpowiednia dieta – nadmiar tłuszczów trans, soli i cukru, a za mało warzyw i owoców może prowadzić do chorób układu krążenia, nadwagi i innych problemów.
Zbyt mało snu – chroniczny brak snu osłabia układ odpornościowy, prowadzi do problemów z koncentracją i obniża jakość życia.
Zbyt długie spędzanie czasu przed ekranem – wpływa na zdrowie oczu, może prowadzić do problemów z postawą i psychiką.
Przemęczenie – ignorowanie potrzeby odpoczynku może prowadzić do wypalenia zawodowego, depresji i innych problemów zdrowotnych.
Zażywanie narkotyków – ma szkodliwy wpływ na zdrowie psychiczne i fizyczne, może prowadzić do uzależnienia i poważnych chorób.
Złe nawyki higieniczne – brak odpowiedniej higieny może prowadzić do infekcji, chorób skóry i innych problemów zdrowotnych.
Zbyt częste spożywanie fast foodów – produkty te są często bogate w tłuszcze trans, sól i cukry, co może prowadzić do otyłości, chorób serca i problemów trawiennych.
Brak regularnych badań lekarskich – ignorowanie wizyt kontrolnych i badań diagnostycznych może opóźnić wykrycie poważnych chorób.
Nadmierne spożycie kofeiny – może prowadzić do problemów z sercem, niepokojem, bezsennością i podwyższeniem ciśnienia krwi.
Wysokie spożycie soli – nadmiar soli w diecie prowadzi do nadciśnienia tętniczego i zwiększa ryzyko udaru mózgu oraz chorób serca.
Zbyt częste stosowanie leków bez recepty – nadużywanie leków przeciwbólowych lub innych środków bez konsultacji z lekarzem może prowadzić do uszkodzenia narządów, jak wątroba czy nerki.
Brak nawodnienia organizmu – niedostateczna ilość płynów może prowadzić do odwodnienia, problemów z nerkami i skórą.
Zbytnie unikanie słońca – brak witaminy D, którą organizm wytwarza pod wpływem promieniowania słonecznego, może prowadzić do osłabienia układu odpornościowego i problemów z kośćmi.
Zażywanie zbyt dużej ilości suplementów diety – nadmierne stosowanie suplementów może prowadzić do przedawkowania niektórych witamin i minerałów, co jest szkodliwe dla zdrowia.
Zaniedbywanie zdrowia psychicznego – ignorowanie problemów takich jak depresja, lęki czy stres może prowadzić do poważnych zaburzeń psychicznych, które mają wpływ na całe ciało.
Zbyt intensywne treningi bez odpowiedniego odpoczynku – nadmierna aktywność fizyczna bez odpowiedniego czasu na regenerację może prowadzić do kontuzji, wypalenia organizmu i zaburzeń hormonalnych.
Nadmierna konsumpcja napojów gazowanych – związana z ryzykiem otyłości, próchnicy, a także problemów z trawieniem.
Nieregularne posiłki – nieregularność w jedzeniu może prowadzić do problemów z metabolizmem, nadwagą i spadkiem energii.
Itd kurcze ja leżę na nieodpowiednia dieta jeszcze muszę dużo zmienić w odżywianiu, chociaż i tak już dużo zmieniłam i zmieniam nadal np nie jem już slodyczy,słonych przekasek, fast foody tylko raz na miesiąc zamawiam no i kofeiny nie pije, muszę tylko napoje gazowane odstawić, bo to syf raka powoduje, no i chyba wszystko a i często zamiast spać to siedzę na Facebooku to wiem,że to niezdrowe bo rano jestem jak zombie
265 2025-02-22 11:00:31 Ostatnio edytowany przez Alessandro (2025-02-22 11:01:45)
W takim razie jak żyć???
266 2025-02-22 11:05:19 Ostatnio edytowany przez Julia life in UK (2025-02-22 11:05:42)
W takim razie jak żyć???
Według przykazań Bozych wtedy będziemy wszyscy szczęśliwi i zdrowi ot cała tajemnica, a ziemia będzie jakby się było w Niebie, sobie wyobraz wszyscy ludzie są tacy dobrzy dla siebie
Szybciej piekło zamarznie niż wszyscy ludzie staną się dobrzy dla siebie.
Szybciej piekło zamarznie niż wszyscy ludzie staną się dobrzy dla siebie.
Niestety
Julka, a w tym Twoim UK może widać już jakieś oznaki wiosny? W Polsce póki co króluje zima i z tego co słychać to jeszcze pomieszka.
Julka, a w tym Twoim UK może widać już jakieś oznaki wiosny? W Polsce póki co króluje zima i z tego co słychać to jeszcze pomieszka.
Tak dzisiaj jest słonecznie na samej bluzie i jeansach bylam na dworze beż kurtki, dziś jest super. Dużo więcej energii mam. Ja wiedziałam,że to przez mrozy nic mnie sie robić nie chciało
Ale jestem zadowolona he ziemniaki 20kg po £5 na specjalnej promocji se zamowilam jutro mi przywiąza z innymi zakupami. Teraz sie zastanawiam co ja będę robic z tych ziemniakow frytki pewnie i co jeszcze? Macie jakies pomysly? Oczywiscie non stop przy garach stala nie bede tak kupilam na ciezkie czasy na zapas , a teraz mam wiecej energii jak jest cieplo to moze tez gotowac zaczne
Ale jestem zadowolona he ziemniaki 20kg po £5 na specjalnej promocji se zamowilam jutro mi przywiąza z innymi zakupami. Teraz sie zastanawiam co ja będę robic z tych ziemniakow frytki pewnie i co jeszcze? Macie jakies pomysly? Oczywiscie non stop przy garach stala nie bede tak kupilam na ciezkie czasy na zapas
, a teraz mam wiecej energii jak jest cieplo to moze tez gotowac zaczne
To gotuj gotuj może coś ogutujesz
Julia life in UK napisał/a:Ale jestem zadowolona he ziemniaki 20kg po £5 na specjalnej promocji se zamowilam jutro mi przywiąza z innymi zakupami. Teraz sie zastanawiam co ja będę robic z tych ziemniakow frytki pewnie i co jeszcze? Macie jakies pomysly? Oczywiscie non stop przy garach stala nie bede tak kupilam na ciezkie czasy na zapas
, a teraz mam wiecej energii jak jest cieplo to moze tez gotowac zaczne
To gotuj gotuj może coś ogutujesz
To daj jakieś pomysly
Miklosza napisał/a:Julia life in UK napisał/a:Ale jestem zadowolona he ziemniaki 20kg po £5 na specjalnej promocji se zamowilam jutro mi przywiąza z innymi zakupami. Teraz sie zastanawiam co ja będę robic z tych ziemniakow frytki pewnie i co jeszcze? Macie jakies pomysly? Oczywiscie non stop przy garach stala nie bede tak kupilam na ciezkie czasy na zapas
, a teraz mam wiecej energii jak jest cieplo to moze tez gotowac zaczne
To gotuj gotuj może coś ogutujesz
To daj jakieś pomysly
Przesmazane ziemniaczki z cebulką i kiełbasa i do tego zsiadłe mleko
Julia life in UK napisał/a:Miklosza napisał/a:To gotuj gotuj może coś ogutujesz
To daj jakieś pomysly
Przesmazane ziemniaczki z cebulką i kiełbasa i do tego zsiadłe mleko
Kiełbasy nie jem swiniaka,ale to coś jak placki ziemniaczane? O wiem co zrobię placki ziemniaczane no jeszcze ze 19 pomyslow zostalo
Się zastanawiam czy kiedy pójdę do Nieba to czego będę patronka pewnie tego forum
Wiesz był bym szczęśliwym człowiekiem gdyby nie to że niektórzy ludzie traktują mnie ja gowno
Wystarczył by mi jeden ale wierny kumpel i jedna kobieta która by mnie zaakceptowała
278 2025-02-23 13:05:43 Ostatnio edytowany przez Alessandro (2025-02-23 13:07:20)
Miklosza, to samo się nie zrobi. Zacznij więc coś robić w tym kierunku. Może podejmij terapię, która postawi Cię na nogi i podniesie Twoją samoocenę. Możesz także zaangażować się w jakieś zajęcia kulturalne w jakimś stowarzyszeniu czy domu kultury. Wiele ciężkiej pracy przed Tobą. Oczywiście, jeśli naprawdę chcesz coś zmienić w swoim życiu.
279 2025-02-23 13:44:47 Ostatnio edytowany przez Julia life in UK (2025-02-23 13:45:32)
Wiara Kościoła Katolickiego jest najlepsza na swiecie. Pan Bóg daje w niej wiele darów i korzyści ludziom i tak
1. Czytanie Pisma Świętego,które jest fundamentem wiary katolickiej(i też chrześcijańskiej innych denominacji) przynosi takie korzyści jak :
-Pismo Święte buduje wiarę i pomaga utrzymać nadzieję w trudnych chwilach.
-Pismo Święte zachęca do życia w pełnej zgodności z Bożymi naukami.
-Pismo Święte uczy, jak rozpoznać i współpracować z Duchem Świętym w codziennym życiu
-Pismo Święte pomaga dostrzegać, co jest prawdą, a co kłamstwem w świecie.
-Pismo Święte uczy, jak być wolnym od lęków, grzechu i przywiązań do rzeczy materialnych
-Pismo Święte pomaga znaleźć harmonię wewnętrzną, nawet w trudnych okolicznościach.
-Pismo Święte ukazuje, jak Boże przykazania prowadzą do prawdziwej wolności.
-Pismo Święte buduje miłość do samego Słowa Bożego i pragnienie jego poznawania.
-Pismo Święte daje jasne wskazówki, jak żyć zgodnie z wolą Boga
-Pismo Święte pomaga odnaleźć sens w życiu, nawet gdy czujemy się zagubieni
-Pismo Święte uczy, jak rozpoznać i rozwijać swoje dary i talenty, by służyć Bogu i innym.
Julka, gdyby płacono Tobie za każdą taką prezentację, to byłabyś już bardzo bogata
Ale jestem zadowolona he ziemniaki 20kg po £5 na specjalnej promocji se zamowilam jutro mi przywiąza z innymi zakupami. Teraz sie zastanawiam co ja będę robic z tych ziemniakow frytki pewnie i co jeszcze? Macie jakies pomysly? Oczywiscie non stop przy garach stala nie bede tak kupilam na ciezkie czasy na zapas
, a teraz mam wiecej energii jak jest cieplo to moze tez gotowac zaczne
Nie wiem czy ja dobrze zrozumiałam; za 20 kg kartofli zapłaciłaś 5 funtów czyli na polskie jakieś 25 zł?
A z kartofli oprócz frytek i placków ziemniaczanych można zrobić kopytka, pyzy, szare kluski, pierogi ruskie, pierogi panierowane w waflu, zupę kartoflankę
Julia life in UK napisał/a:Ale jestem zadowolona he ziemniaki 20kg po £5 na specjalnej promocji se zamowilam jutro mi przywiąza z innymi zakupami. Teraz sie zastanawiam co ja będę robic z tych ziemniakow frytki pewnie i co jeszcze? Macie jakies pomysly? Oczywiscie non stop przy garach stala nie bede tak kupilam na ciezkie czasy na zapas
, a teraz mam wiecej energii jak jest cieplo to moze tez gotowac zaczne
Nie wiem czy ja dobrze zrozumiałam; za 20 kg kartofli zapłaciłaś 5 funtów czyli na polskie jakieś 25 zł?
A z kartofli oprócz frytek i placków ziemniaczanych można zrobić kopytka, pyzy, szare kluski, pierogi ruskie, pierogi panierowane w waflu, zupę kartoflankę
Tak tyle mniej więcej wyszło na polskie. To już mam wiecej pomyslow dzięki
283 2025-02-23 17:19:09 Ostatnio edytowany przez Alessandro (2025-02-23 17:21:06)
Dodatkowo można jeszcze z nich zrobić zapiekanki, krokiety czy nawet własne chipsy.
Dodatkowo można jeszcze z nich zrobić zapiekanki, krokiety czy nawet własne chipsy.
O to by było dobre
Ja mam chyba początki nerwicy natrectw. Nigdy mnie sie to nie zdarzylo, a dzisiaj zapisałam sobie coś w moim notesie i musialam 10 x sprawdzić czy to co zapisalam to faktycznie tak zapisalam, jeszcze mnie do mozgu doszly mysli, żeby sprawdzić czy nie popelnilam błędów ortograficznych itp. Ja sobie mysle zdurnialam! Nie będę sprawdzać pisowni, przecież pisze sama dla siebie ważne informacje i nawet jeżeli tam jest jakiś błąd czy literówka to i tak nie ma to wpływu q to co sobie zapisalam " ,ale mnie mozgownica tak naciskala, żeby posprawdzać błędy ortograficzne itp, że jeszcze dodatkowo 5x ten notes sprawdziłam co w nim zapisalam... człowiek jak moze zdurniec z dnia na dzień. Mam nadzieję,że nie mam nerwicy natrectw i, że to było jednorazowe. Moja mama miała nerwice natrectw i to ponoc może być dziedziczne np zawsze przed spaniem po kilka razy kuchenkę gazowa sprawdzała czy są wszystkie palniki wylaczone, do mnie i do brata też przychodzila w nocy nas sprawdzać, później jak byliśmy starsi to tlumaczyla "ze musiała sprawdzić czy oddychamy, bo ona spokojnie nie zasnela" dom jak zamykala to się wracala czy zamkniety.... ja się boję czy ja nie zaczelam mieć od dzisiaj nerwicy natrectw i będę teraz po sto razy jedna rzecz sprawdzała. Znacie kogoś z nerwica natrectw jak to jest?
Ja mam chyba początki nerwicy natrectw. Nigdy mnie sie to nie zdarzylo, a dzisiaj zapisałam sobie coś w moim notesie i musialam 10 x sprawdzić czy to co zapisalam to faktycznie tak zapisalam, jeszcze mnie do mozgu doszly mysli, żeby sprawdzić czy nie popelnilam błędów ortograficznych itp. Ja sobie mysle zdurnialam! Nie będę sprawdzać pisowni, przecież pisze sama dla siebie ważne informacje i nawet jeżeli tam jest jakiś błąd czy literówka to i tak nie ma to wpływu q to co sobie zapisalam " ,ale mnie mozgownica tak naciskala, żeby posprawdzać błędy ortograficzne itp, że jeszcze dodatkowo 5x ten notes sprawdziłam co w nim zapisalam... człowiek jak moze zdurniec z dnia na dzień. Mam nadzieję,że nie mam nerwicy natrectw i, że to było jednorazowe. Moja mama miała nerwice natrectw i to ponoc może być dziedziczne np zawsze przed spaniem po kilka razy kuchenkę gazowa sprawdzała czy są wszystkie palniki wylaczone, do mnie i do brata też przychodzila w nocy nas sprawdzać, później jak byliśmy starsi to tlumaczyla "ze musiała sprawdzić czy oddychamy, bo ona spokojnie nie zasnela" dom jak zamykala to się wracala czy zamkniety.... ja się boję czy ja nie zaczelam mieć od dzisiaj nerwicy natrectw i będę teraz po sto razy jedna rzecz sprawdzała. Znacie kogoś z nerwica natrectw jak to jest?
Hehe ]
też tak mam to bardzo męczące
Julia life in UK napisał/a:Ja mam chyba początki nerwicy natrectw. Nigdy mnie sie to nie zdarzylo, a dzisiaj zapisałam sobie coś w moim notesie i musialam 10 x sprawdzić czy to co zapisalam to faktycznie tak zapisalam, jeszcze mnie do mozgu doszly mysli, żeby sprawdzić czy nie popelnilam błędów ortograficznych itp. Ja sobie mysle zdurnialam! Nie będę sprawdzać pisowni, przecież pisze sama dla siebie ważne informacje i nawet jeżeli tam jest jakiś błąd czy literówka to i tak nie ma to wpływu q to co sobie zapisalam " ,ale mnie mozgownica tak naciskala, żeby posprawdzać błędy ortograficzne itp, że jeszcze dodatkowo 5x ten notes sprawdziłam co w nim zapisalam... człowiek jak moze zdurniec z dnia na dzień. Mam nadzieję,że nie mam nerwicy natrectw i, że to było jednorazowe. Moja mama miała nerwice natrectw i to ponoc może być dziedziczne np zawsze przed spaniem po kilka razy kuchenkę gazowa sprawdzała czy są wszystkie palniki wylaczone, do mnie i do brata też przychodzila w nocy nas sprawdzać, później jak byliśmy starsi to tlumaczyla "ze musiała sprawdzić czy oddychamy, bo ona spokojnie nie zasnela" dom jak zamykala to się wracala czy zamkniety.... ja się boję czy ja nie zaczelam mieć od dzisiaj nerwicy natrectw i będę teraz po sto razy jedna rzecz sprawdzała. Znacie kogoś z nerwica natrectw jak to jest?
Hehe ]
![]()
też tak mam to bardzo męczące
No pewnie tak. Mam nadzieję,że to było jednorazowe
Jestem beztalencie kulinarne-nie zartuje
289 2025-02-24 00:16:07 Ostatnio edytowany przez Julia life in UK (2025-02-24 00:16:47)
Co ja moge zrobic z 10 sloikow sie pytam oprocz przetworow i wogole jedzenia... szkoda wyrzucac. Do czego moga sie przydac. Corka jeden wziela, bo chciala zrobic cos artystycznego... a co mam.zrobic z 9 pozostalych?
Dodatkowo można jeszcze z nich zrobić zapiekanki, krokiety czy nawet własne chipsy.
Zapiekanki z ziemniaków są przepyszne, w dodatku można je zrobić na sto sposobów, jeśli nie więcej Świetne są też różnego rodzaju sałatki z dodatkiem ugotowanych i pokrojonych w kostkę.
Ja mam chyba początki nerwicy natrectw. Nigdy mnie sie to nie zdarzylo, a dzisiaj zapisałam sobie coś w moim notesie i musialam 10 x sprawdzić czy to co zapisalam to faktycznie tak zapisalam, jeszcze mnie do mozgu doszly mysli, żeby sprawdzić czy nie popelnilam błędów ortograficznych itp. Ja sobie mysle zdurnialam! Nie będę sprawdzać pisowni, przecież pisze sama dla siebie ważne informacje i nawet jeżeli tam jest jakiś błąd czy literówka to i tak nie ma to wpływu q to co sobie zapisalam " ,ale mnie mozgownica tak naciskala, żeby posprawdzać błędy ortograficzne itp, że jeszcze dodatkowo 5x ten notes sprawdziłam co w nim zapisalam... człowiek jak moze zdurniec z dnia na dzień.
Jeśli masz świadomość, że to idzie w złym kierunku, to staraj się nad tym panować, dopóki jeszcze nie zaczęło Cię to przytłaczać, a tym bardziej dezorganizować życia.
Widziałam kiedyś taką "akcję" w banku - facet wszedł po wizytówkę, żeby mieć numer telefonu do placówki. Wszedł, wziął z blatu okienka i wyszedł. Po chwili jednak wrócił, położył zabraną wizytówkę, zamienił ją na inną, bo w tamtej czegoś się dopatrzył, wyszedł. Minęło kilka sekund i pojawił się ponownie, znowu zamienił, ale zanim to zrobił tym razem obejrzał ich kilka, każdą kolejno odkładając i biorąc do ręki nową. Dramat! Banalna czynność, która powinna zabrać sekundę, maksymalnie trzy, a jemu w sumie zajęło to chyba z pięć minut.
Sałatki ziemniaczane są pyszne. Ziemniaki mają to do siebie, że można z nich wyczarować bardzo smaczne dania.
Sałatki ziemniaczane są pyszne. Ziemniaki mają to do siebie, że można z nich wyczarować bardzo smaczne dania.
Tak to prawda
Co ja moge zrobic z 10 sloikow sie pytam oprocz przetworow i wogole jedzenia... szkoda wyrzucac. Do czego moga sie przydac. Corka jeden wziela, bo chciala zrobic cos artystycznego... a co mam.zrobic z 9 pozostalych?
Użyć jako pojemników do przechowywania kartofli albo sprzedać
Julia life in UK napisał/a:Co ja moge zrobic z 10 sloikow sie pytam oprocz przetworow i wogole jedzenia... szkoda wyrzucac. Do czego moga sie przydac. Corka jeden wziela, bo chciala zrobic cos artystycznego... a co mam.zrobic z 9 pozostalych?
Użyć jako pojemników do przechowywania kartofli albo sprzedać
jakich kartofli przeciez tam sie tylko jeden duzy lub dwa male ziemniaki zmieszcza, a jak sprzedam to chyba za 20p sztuke
GloriaSoul napisał/a:Julia life in UK napisał/a:Co ja moge zrobic z 10 sloikow sie pytam oprocz przetworow i wogole jedzenia... szkoda wyrzucac. Do czego moga sie przydac. Corka jeden wziela, bo chciala zrobic cos artystycznego... a co mam.zrobic z 9 pozostalych?
Użyć jako pojemników do przechowywania kartofli albo sprzedać
jakich kartofli przeciez tam sie tylko jeden duzy lub dwa male ziemniaki zmieszcza, a jak sprzedam to chyba za 20p sztuke
Jeśli pokroisz, ugotujesz, zawekujesz to więcej się zmieści.
może to pomysł na biznes; sprzedaż ugotowanych ziemniaków w słoikach, wystarczy podgrzać w mikrofali.
Dla tych, którzy nie mają czasu obierać i gotować lub nie lubią tej czynności i bałaganu jaki się wytwarza przy tym.
Nawet dla Ciebie; raz się pomęczysz przy obieraniu i masz obiad na 9 dni( bo tyle masz wolnych słoików)
Juz mam inspiracje co zrobie z dwóch sloikow-terrarium, pojde nazbierac ladnych kamykow małych, w sklepie kupie male sztuczne roslinki, ozdobie jakims naklejkami np motylami i postawie na szafie jako ozdoba. O i takie cos to bym mogla nawet zacząc sprzedawac wiele ludzi,zwłaszcza kobiet z checia kupuje rozne takie piekne ozdoby do mieszkania o i nagle dostalam olsnienia bedem tez robic terrarium ze sloikow i sprzedawac
Julia life in UK napisał/a:GloriaSoul napisał/a:Użyć jako pojemników do przechowywania kartofli albo sprzedać
jakich kartofli przeciez tam sie tylko jeden duzy lub dwa male ziemniaki zmieszcza, a jak sprzedam to chyba za 20p sztuke
Jeśli pokroisz, ugotujesz, zawekujesz to więcej się zmieści.
może to pomysł na biznes; sprzedaż ugotowanych ziemniaków w słoikach, wystarczy podgrzać w mikrofali.
Dla tych, którzy nie mają czasu obierać i gotować lub nie lubią tej czynności i bałaganu jaki się wytwarza przy tym.
Nawet dla Ciebie; raz się pomęczysz przy obieraniu i masz obiad na 9 dni( bo tyle masz wolnych słoików)
Nie takie jedzenie,zeby sprzedać to zaraz by trzeba było miec kontrole sanepidu plus takie domowe przetwory to tez musza przejść jakies regulacje, zeby to sprzedawac
Juz mam inspiracje co zrobie z dwóch sloikow-terrarium, pojde nazbierac ladnych kamykow małych, w sklepie kupie male sztuczne roslinki, ozdobie jakims naklejkami np motylami i postawie na szafie jako ozdoba. O i takie cos to bym mogla nawet zacząc sprzedawac wiele ludzi,zwłaszcza kobiet z checia kupuje rozne takie piekne ozdoby do mieszkania o i nagle dostalam olsnienia bedem tez robic terrarium ze sloikow i sprzedawac
Parę lat temu był modny tzw Las w słoiku.
Kamyki, piasek, ziemia, kora, szyszki, żywe roślinki, mech
Julia life in UK napisał/a:Juz mam inspiracje co zrobie z dwóch sloikow-terrarium, pojde nazbierac ladnych kamykow małych, w sklepie kupie male sztuczne roslinki, ozdobie jakims naklejkami np motylami i postawie na szafie jako ozdoba. O i takie cos to bym mogla nawet zacząc sprzedawac wiele ludzi,zwłaszcza kobiet z checia kupuje rozne takie piekne ozdoby do mieszkania o i nagle dostalam olsnienia bedem tez robic terrarium ze sloikow i sprzedawac
Parę lat temu był modny tzw Las w słoiku.
Kamyki, piasek, ziemia, kora, szyszki, żywe roślinki, mech
Tak wiem,to tez ladnie wygląda
Wogole to dzis super mnie sie trafilo bo mialam zalatwic cos waznego, a sie okazalo, ze nie musze juz
301 2025-02-24 23:26:08 Ostatnio edytowany przez Julia life in UK (2025-02-24 23:26:54)
Wiecie dziś dwie super rzeczy mnie sie przytrafily. Pierwsza to mialam załatwić jakąś sprawę dzis,a dostałam telefon,że nie muszę jej załatwiać dziś to super ,bo dziś deszcz padal, a druga sprawa,że dziś się prawie udlawilam, bo mi duży kawalek jedzenia wlecial do gardła za szybko, ale miałam dużo szczęścia, bo się ten kawalek musiał jakoś pioniowo obrócić i przelazl mi przez gardlo i no żyje . Wogole życie jest piękne, szkoda tylko,że wojna nadchodzi
Oby nie było wojny to by było straszne
Oby nie było wojny to by było straszne
Tak dla wielu ludzi by była tragedia
He ludzie ,ale ja mam dzisiaj szczęście mój ex ojciec corki chciał do mnie przyjechać ,bo się z nim o wychowanie corki pokłóciłam, bo on ja trochę rozpieszcza i wiecie ona ma 11 lat i pozwolilam jej po szkole być niedaleko domu z kolezankami, a ona się buntowala "ze ona chce być na dworze nawet jak jest ciemno". To jej tlumacze "ze nie ma mowy, że ona ma 11 lat i w ciemnościach lata po dworze z kolezankami ". To mój ex przyjechal, bo chciał mi dać krzesło do biurka dla corki, bo się nam zepsulo i on widzi corka siedzi obrażona i on do mnie z pretensjami "czemu dziecko nie jest zadowolone". No poklocilam się z nim o to ,a on do mnie, że sobie ze mną pogada jak ja dziecko wychowuje następnego dnia. I pojechal do domu. Niedługo pozniej nagral 3 długie wiadomości "ze ja mam racje, że nasza corka powinna mieć więcej szacunku do mnie,a nie siedziec obrażona, bo nie jest tak jak ona chce" . No nagle takie olsnienie go ogarnęło?
Sobie mysle ile ja mam zawsze szczęścia w życiu ostatnimi czasy wogole życie moje jest cudowne, a po wielu latach pójdę do Nieba. Ciekawe co by było,gdybym ja np na wieki wieków była w Niebie z wami wszystkimi wyobrażacie to sobie?
Sobie mysle ile ja mam zawsze szczęścia w życiu ostatnimi czasy wogole życie moje jest cudowne, a po wielu latach pójdę do Nieba. Ciekawe co by było,gdybym ja np na wieki wieków była w Niebie z wami wszystkimi wyobrażacie to sobie?
Było by fajnie
Julia life in UK napisał/a:Sobie mysle ile ja mam zawsze szczęścia w życiu ostatnimi czasy wogole życie moje jest cudowne, a po wielu latach pójdę do Nieba. Ciekawe co by było,gdybym ja np na wieki wieków była w Niebie z wami wszystkimi wyobrażacie to sobie?
Było by fajnie
No super by było bym widziała was wszystkich super byśmy razem czas spędzali bym wam z Nieba pokazala, gdzie mieszkałam na ziemii
Ciekawe co by było,gdybym ja np na wieki wieków była w Niebie z wami wszystkimi wyobrażacie to sobie?
Nie bardzo. W moim niebie Ciebie nie ma
Juz mam inspiracje co zrobie z dwóch sloikow-terrarium, pojde nazbierac ladnych kamykow małych, w sklepie kupie male sztuczne roslinki, ozdobie jakims naklejkami np motylami i postawie na szafie jako ozdoba. O i takie cos to bym mogla nawet zacząc sprzedawac wiele ludzi,zwłaszcza kobiet z checia kupuje rozne takie piekne ozdoby do mieszkania o i nagle dostalam olsnienia bedem tez robic terrarium ze sloikow i sprzedawac
A co z Twoimi obrazkami, co to je miałaś sprzedawać? Skończyłaś ten biznes zanim jeszcze go zaczęłaś? Tak jak swój blog, kanał na YouTube i inne "genialne" pomysły, co to mają robić zasłonę dymną, że garniesz się do jakiejś pracy?
Bo powiem szczerze, że dla mnie ten nowy pomysł nie brzmi dobrze. Takie rzeczy dzieci robią w szkole, a zwykły słoik ze sztucznymi roślinkami i jeszcze do pakietu jakieś banalne naklejki - chyba zdziwiłabym się, gdyby ktoś chciał za to płacić. Las w szkle przynajmniej ma w sobie coś z natury, a ładnie wykonany, zwłaszcza jeśli umieści się go w jakimś ciekawym szkle, to jest jednak zupełnie inna bajka. Niemniej to jest tylko moje subiektywne zdanie i oczywiście nie musisz brać go pod uwagę.
Ja mam chyba początki nerwicy natrectw. Nigdy mnie sie to nie zdarzylo, a dzisiaj zapisałam sobie coś w moim notesie i musialam 10 x sprawdzić czy to co zapisalam to faktycznie tak zapisalam, jeszcze mnie do mozgu doszly mysli, żeby sprawdzić czy nie popelnilam błędów ortograficznych itp. Ja sobie mysle zdurnialam! Nie będę sprawdzać pisowni, przecież pisze sama dla siebie ważne informacje i nawet jeżeli tam jest jakiś błąd czy literówka to i tak nie ma to wpływu q to co sobie zapisalam " ,ale mnie mozgownica tak naciskala, żeby posprawdzać błędy ortograficzne itp, że jeszcze dodatkowo 5x ten notes sprawdziłam co w nim zapisalam... człowiek jak moze zdurniec z dnia na dzień. Mam nadzieję,że nie mam nerwicy natrectw i, że to było jednorazowe. Moja mama miała nerwice natrectw i to ponoc może być dziedziczne np zawsze przed spaniem po kilka razy kuchenkę gazowa sprawdzała czy są wszystkie palniki wylaczone, do mnie i do brata też przychodzila w nocy nas sprawdzać, później jak byliśmy starsi to tlumaczyla "ze musiała sprawdzić czy oddychamy, bo ona spokojnie nie zasnela" dom jak zamykala to się wracala czy zamkniety.... ja się boję czy ja nie zaczelam mieć od dzisiaj nerwicy natrectw i będę teraz po sto razy jedna rzecz sprawdzała. Znacie kogoś z nerwica natrectw jak to jest?
ty sie juz lepiej nie wkrecaj w nowe "choroby"
Co ja moge zrobic z 10 sloikow sie pytam oprocz przetworow i wogole jedzenia... szkoda wyrzucac. Do czego moga sie przydac. Corka jeden wziela, bo chciala zrobic cos artystycznego... a co mam.zrobic z 9 pozostalych?
wyrzuc, bo to bedzie kolejne natrectwo, czekaj jak to sie nazywa po polsku? zbieractwo?
Jak zaczniesz sobie wmawiać te całe natręctwa to jeszcze nabawisz się ich.
Julia life in UK napisał/a:Co ja moge zrobic z 10 sloikow sie pytam oprocz przetworow i wogole jedzenia... szkoda wyrzucac. Do czego moga sie przydac. Corka jeden wziela, bo chciala zrobic cos artystycznego... a co mam.zrobic z 9 pozostalych?
wyrzuc, bo to bedzie kolejne natrectwo, czekaj jak to sie nazywa po polsku? zbieractwo?
Juz mam pomysly co zrobie z pozostalymi sloikami beda mi sluzyc za doniczki do ziol na wiosne
Wy wiecie, ze zagraza nam nowy srovid wykryty w Chinach u nietoperzy (a pewnie i tak wyprodukowany w labolatorium) ?
"W Chinach odkryto nowy koronawirus o nazwie HKU5-CoV-2, który potrafi wnikać do ludzkich komórek"
Ciekawe ile tym razem matolow da sie nabrac na srandemie wojna sie konczy to trzeba znow ludzi i lasy pozamykac w domach jak niewolnikow i iść sie bawic na party polityczne
Wogole to teraz w ten czwartek bedzie Tlusty Czwartek? Wogole skad sie wziela ta tradycja? Ja w tym roku podobnie jak Walentynek nie bede obchodzila,bo nie jem slodyczy juz od jakiegoś czasu, chociaż przyznam, ze dwa razy zezarlam cos slodkiego,ale pozniej zalowalam, bo wogole nie miałam energii na nic i to bylo wtedy,kiedy wam pisalam "ze jest mroz i nic mnie sie robic nie chce"
Sobie mysle za niedlugo juz 4 lata moja corka bedzie pelnoletnia wg prawa angielskiego jak ten czas zapierdzielala, a niektóre moje znajome dopiero co dzieci urodzily. Ja bede wolna, a one sie beda.z dzieciakami uzerac 4-letnimi
W Tłusty Czwartek nie każdy je słodkości. Pamiętam, że sam w tamtym roku nic nie zjadłem, ani pączka ani chrusta ani nic słodkiego słodkiego. A to, że nie masz energii po zjedzeniu słodkiego może wynikać zupełnie z czegoś innego. Niedawno powiedziałaś, że porobisz sobie badania i co? Zapomniałaś czy już nie są konieczne?
W Tłusty Czwartek nie każdy je słodkości. Pamiętam, że sam w tamtym roku nic nie zjadłem, ani pączka ani chrusta ani nic słodkiego słodkiego. A to, że nie masz energii po zjedzeniu słodkiego może wynikać zupełnie z czegoś innego. Niedawno powiedziałaś, że porobisz sobie badania i co? Zapomniałaś czy już nie są konieczne?
To od zimna, ale tez slodyczy. Ja mam hipoglikemie reaktywna i nie powinnam jesc slodyczy ,bo mi poziom cukru rosnie i spada za mocno w dol, brak energii to tez jest objaw hipoglikemii zazwyczaj tez poprzedza atak hipoglikemii. Jedynie kiedy musze wziąć glukoze to jak mi cukier spadnie no,ale to jest bledne kolo, więc lepiej wogole nie jesc slodyczy
A ja tam ziem paczka a co
A ja tam ziem paczka a co
To jedz w Anglii sa donuty, polski sklep mam daleko, ale i tak nie obchodze w tym roku
322 2025-02-25 20:52:13 Ostatnio edytowany przez Julia life in UK (2025-02-25 20:53:44)
Mialam najkrotsze przeziebienie w zyciu. Trwalo ok 8 godzin, nawet nie wiem jak to jest możliwe. Wczoraj wieczorem mnie gardlo bolalo, w nocy duzo kaszlalam, rano tez dzis zle sie czułam troche, a nagle po poludniu cudownie ozdrowialam i zaznacze, ze nie bralam żadnych lekarstw,ani tez nie stosowalam domowych metod leczenia jak np syrop z cebuli, czy sok z cytryny. Po prostu nagle przestalam miec objawy przeziebienia, kurcze niewiem dziwne zjawisko. Przeziebienie kilku godzinne
Julka, to te Twoje Koronki tak działają. To kolejny cud
Julka, to te Twoje Koronki tak działają. To kolejny cud
A wiesz,ze to nawet by sie zgadzalo
325 2025-02-27 19:35:08 Ostatnio edytowany przez Alessandro (2025-02-27 19:40:26)
Julka, a co sądzisz o Pancake Day? Lepszy niż nasz polski tłusty czwartek czy nie? Wprawdzie tamto święto stoi naleśnikami na słodko w różnych konfiguracjach, ale też zależy co kto lubi, co komu smakuje i pasuje.