Koran( kto chce niech czyta) - Netkobiety.pl

Lady Loka napisał/a:

GloriaSoul napisał/a:

Czy to znaczy: " Mama, kotek leży?śpi?"

Mama, kotek ma rybę

Nigdy bym nie zgadła, że "ba" to ryba. A to przecież takie oczywiste.
Jeżeli tego nie robisz to załóż zeszyt i wpisuj takie powiedzonka dziecka.
Po latach to jest wspaniała pamiątka.
A na swoją pamięć bez zapisywania to nie warto liczyć bo jednak się zapomina.

JuliaUK33 napisał/a:

wieka napisał/a:

Nie robię rzeczy, które nie mają sensu.

To ma sens tylko Ty tego nie widzisz

No tak, bo Ty wiesz najlepiej co jest sensem

Lady Loka napisał/a:

GloriaSoul napisał/a:

Czy to znaczy: " Mama, kotek leży?śpi?"

Mama, kotek ma rybę

Nigdy bym nie zgadła, że "ba" to ryba. A to przecież takie oczywiste.
Jeżeli tego nie robisz to załóż zeszyt i wpisuj takie powiedzonka dziecka.
Po latach to jest wspaniała pamiątka.
A na swoją pamięć bez zapisywania to nie warto liczyć bo jednak się zapomina.

JuliaUK33 napisał/a:

Wogole jaki to straszny bylby swiat gdyby kazdy liczyl na zbawienie z laski to kazdy by grzeszyl, popelnial zlo i tylko na koniec zycia by wyznal "ze Jezus umarl za grzechy i z laski sie zbawia". Jednak wiara w dobre uczynki niesie sporo dobra na swiecie, gdyby nie wymysl Kosciola w zbawienie z laski to by swiat bylby duzo lepszy miejscem, bo ludzie by pelnili jak najwiecej dobra by pojsc do Nieba, a tak jest duzo zla

Ale Ty wiesz, Julka, że sama wiara w dobre uczynki to za mało, bo te uczynki trzeba spełniać?
Swoją drogą Julka, która naucza o Bogu i grzechach, samej żyjąc wbrew bożym zasadom, to jest niezła hipokryzja

Loka, serio Twoje dziecię ma już 17 miesięcy??? <3 Pytanie jest oczywiście retoryczne, ale rzeczywiście minęło to błyskawicznie.

Salomonka napisał/a:

Julia, weź te tabletki które ci lekarz zapisał i wsadz sobie w du...ę ten cały koran.

Jak ktoś będzie chcial, to sobie go znajdzie jak przepis na nalewkę z pigwy.

Zrób nam tę przyjemność i zajmij się dorabianiem ciąży z senegalczykiem. Nikogo twoja aktualna religia nie interesuje.

KTO CHCE NIECH CZYTA napisane wyraznie w tytule postu. Nie moja wina,ze nie potrafisz czytac ze zrozumieniem. Chcesz to wchodzisz i czytasz. Nie chcesz to omijasz temat i zajmujesz sie innymi tematami. To jest tak proste, ze nawet 2 letnie dziecko to zrozumie

JuliaUK33 napisał/a:

Salomonka napisał/a:

Julia, weź te tabletki które ci lekarz zapisał i wsadz sobie w du...ę ten cały koran.

Jak ktoś będzie chcial, to sobie go znajdzie jak przepis na nalewkę z pigwy.

Zrób nam tę przyjemność i zajmij się dorabianiem ciąży z senegalczykiem. Nikogo twoja aktualna religia nie interesuje.

KTO CHCE NIECH CZYTA napisane wyraznie w tytule postu. Nie moja wina,ze nie potrafisz czytac ze zrozumieniem. Chcesz to wchodzisz i czytasz. Nie chcesz to omijasz temat i zajmujesz sie innymi tematami. To jest tak proste, ze nawet 2 letnie dziecko to zrozumie

A ty nie rozumiesz . To z mojego tematu, gdzie  miałaś tyle do powiedzenia: 

"Ha ha ha turlam sie ze smiechu jak czytam komisje ds trollowania. Dorosle kobiety, a beda miec dylematy jak dzieci z gimnazjum. Wy nie macie powazniejszych zyciowych problemow?".

"Bo Ty jestes trollem tutaj naczelnym tego forum".

"Bo Ty jestes trollem tutaj naczelnym tego forum i trollujesz, ze masz prace albo swoja firme a siedzisz na bezrobociu, bo tu ciagle piszesz".

"Ty tu jestes najwiekszy troll. Nigdy nie piszesz konkretow, zawsze i wylacznie ogolniki. Odwracasz kota ogonem, zmieniasz/przekrecasz temat wypowiedzi, zeby tylko wyszlo, ze Ty masz racje. Juz dawno to zauwazylam. Tutaj to samo robisz".

A w tym temacie:

"Pieknie a teraz sie modlcie, zebym ja wam waszych tematow NIE  zasyfila kiedys jak wy to robicie teraz z moim tematem... wy robicie to zwyczajnie po zlosci".

No i ja przynajmniej pisalam na temat, bo byliscie komisja ds trollowania dyskutujac o trollach:D . A wy to nie za bardzo na temat tutaj piszecie, ale mniejsza o to. Ja moge pisac Koran na innym forum, gdzie nikt nie dostaje torsji i trzesiawek na jego widok. A wy jestescie zlosliwe I tyle. Jak wam przeszkadza co ja pisze to po co wchodzicie na ten temat? Trzeba go bylo omijac I wchodzic na inne tematy tym bardziej, ze to tylko jeden taki temat w ktorym wklejam wpisy z Koranu,a nie zalozylam ich 50 zebyscie mialy latwy dostep do innych tematow.

Lady Loka napisał/a:

Tamiraa napisał/a:

To jest urocze. Co jeszcze mówi? 

Bardzo dużo po swojemu
Jak zrzuci jedzenie na podłogę to pokazuje i mowi, ze jest BE teraz nauczył się, ze baran robi Beeeee, a straż pożarna ioioio i to jest w sumie najbardziej na topie.

Kocha koparki (wszystkie maszyny i urządzenia to bwwuuu), auta, tramwaje. Pomaga nam w gotowaniu, bo jak blender wchodzi w ruch, to on go musi trzymać, tak samo odkurzacz.

Jestem bardzo daleka od robienia z niego małego geniusza, ale moi sąsiedzi są zachwyceni tym, że ich syn 3letni zaczął mówić "janek chce", bo to jego pierwsze malutkie zdanie, a u nas "tata da" i "mama da" funkcjonuje już z miesiąc przynajmniej

Tyle, że my bardzo dużo z nim rozmawiamy i bardzo duzo mu czytamy książeczek. Widzę, że on mega rozumie. Pokazuje bardzo dużo na obrazkach, pokazuje dużo na spacerach, jest z nim ogromna interakcja.

No i u nas ciągle jeszcze trzeba też liczyć wiek korygowany, 14 miesięcy jeżeli chodzi o rozwój. Bo przy wcześniakach to jest tak, że powinien się rozwijać zgodnie z wiekiem korygowanym, ale do 2 roku życia nadgonić do urodzeniowego. Na to nadgania

A zobaczysz, jak będzie miał dwa, trzy latka Synek moich sąsiadów skończył teraz pięć lat  i wyobraź sobie, że jak miał tyle, co twój, to prawie nic nie mówił. Okazało się, że miał jakieś zahamowania czy  coś, nie wiem dokładnie w zakresie narządów mowy. Chodzili z nim do neurologopedy. A potem jak zaczął mówić, to do tej pory jest taki rozgadany. Z tym, że jak  się mu mówiło wtedy na każdy samochodzik  bum, bum, to patrzył i poprawiał jak umiał: ti ( tir), a na karetkę pogotowia mówił labetta. I domyśl się człowieku
A jak wy z nim rozmawiacie cały czas, to zobaczysz, jakie będzie miał bogate słownictwo, bo takie małe dziecko, może nie wszystko potrafi wymówić, ale za to pamięta jak się coś nazywa, a potem  to poleci raz, dwa. Synek sąsiadów ciągle chciał, żeby mu na okrągło czytać bajkę o Czerwonym Kapturku

Lady Loka napisał/a:

Tamiraa napisał/a:

A zobaczysz, jak będzie miał dwa, trzy latka Synek moich sąsiadów skończył teraz pięć lat  i wyobraź sobie, że jak miał tyle, co twój, to prawie nic nie mówił. Okazało się, że miał jakieś zahamowania czy  coś, nie wiem dokładnie w zakresie narządów mowy. Chodzili z nim do neurologopedy. A potem jak zaczął mówić, to do tej pory jest taki rozgadany. Z tym, że jak  się mu mówiło wtedy na każdy samochodzik  bum, bum, to patrzył i poprawiał jak umiał: ti ( tir), a na karetkę pogotowia mówił labetta. I domyśl się człowieku
A jak wy z nim rozmawiacie cały czas, to zobaczysz, jakie będzie miał bogate słownictwo, bo takie małe dziecko, może nie wszystko potrafi wymówić, ale za to pamięta jak się coś nazywa, a potem  to poleci raz, dwa. Synek sąsiadów ciągle chciał, żeby mu na okrągło czytać bajkę o Czerwonym Kapturku

U nas rządzi Kicia Kocia i Nunuś

Ja to czekam, aż będzie jeszcze starszy. Pierwszy rok był potwornie ciężki, teraz drugi lepiej, chociaz zaczął nam bardzo chorować. Praktycznie od lutego cały czas coś się dzieje. A my musimy zgadywać, bo jeszcze nie powie, co go boli. To jest najgorsze. Czekam, aż będzie juz w stanie troszkę sam powiedziec, na co ma ochotę

Nie, no, Nunuś u niego nie znalazł zainteresowania   A szkoda, bo takie pouczające książeczki. Lubi bajki i już.
Nie martw się chorobami, dziecko musi swoje  przechorować. Pewnie coś mu dajecie na odporność i  efekty będą, choć nie od razu. Może nie powie, ale potrafi pewnie pokazać. Tylko rzecz w tym, żeby w porę zauwazyć, czy coś go nie zaczyna brać. Jak zostawałam czasem z nim, jak był młodszy, to miałam telefony od mamy, czy wszystko dobrze, no, to przesyłałam fotki

Tamiraa napisał/a:

JuliaUK33 napisał/a:

No i ja przynajmniej pisalam na temat, bo byliscie komisja ds trollowania dyskutujac o trollach:D . A wy to nie za bardzo na temat tutaj piszecie, ale mniejsza o to. Ja moge pisac Koran na innym forum, gdzie nikt nie dostaje torsji i trzesiawek na jego widok. A wy jestescie zlosliwe I tyle. Jak wam przeszkadza co ja pisze to po co wchodzicie na ten temat? Trzeba go bylo omijac I wchodzic na inne tematy tym bardziej, ze to tylko jeden taki temat w ktorym wklejam wpisy z Koranu,a nie zalozylam ich 50 zebyscie mialy latwy dostep do innych tematow.

Natomiast zwróć uwagę, że  tu nikt nie nazywa cię komisją do spraw religii czy Koranu. I nie wiem naprawdę, o co ci może  chodzić, normalnie piszę jak na forum dyskusyjnym.
Tak, tak określałaś uczestników dyskusji w moim temacie. A mogłaś omijać:

"Ha ha ha turlam sie ze smiechu jak czytam komisje ds trollowania. Dorosle kobiety, a beda miec dylematy jak dzieci z gimnazjum. Wy nie macie powazniejszych zyciowych problemow?".

"Bo Ty jestes trollem tutaj naczelnym tego forum".

"Bo Ty jestes trollem tutaj naczelnym tego forum i trollujesz, ze masz prace albo swoja firme a siedzisz na bezrobociu, bo tu ciagle piszesz".

"Ty tu jestes najwiekszy troll. Nigdy nie piszesz konkretow, zawsze i wylacznie ogolniki. Odwracasz kota ogonem, zmieniasz/przekrecasz temat wypowiedzi, zeby tylko wyszlo, ze Ty masz racje. Juz dawno to zauwazylam. Tutaj to samo robisz".

W temacie o trollowaniu pisaliscie o mnie I dodatkowo podejrzewaliscie gosiawe, ze jest mna. Chyba nie sadzilas, ze widzac co sie o mnie pisze to omine Twoj temat. To co teraz robisz to zwyczajna zlosliwosc.  Ale bez obaw nie odejde z tego forum(a przynajmniej nie dobrowolnie), bo widze ,ze kombinujecie jak konie pod gorke, zebym to zrobila:D