Być Chadem? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 32 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 261 do 325 z 2,042 ]

261

Odp: Być Chadem?
Serberys napisał/a:

Co jest złego w nieśmiałości i delikatności? tongue

Chyba, że czegoś nie zrozumiałem ^^

Zaraz znowu się Ciebie czepną smile już parę razy wcześniej próbowali
nie bój nic Tatko paslawek jest  w pobliżu

Zobacz podobne tematy :

262

Odp: Być Chadem?
MisYogi napisał/a:
rakastankielia napisał/a:
Roxann napisał/a:

Jest cała masa takich kobiet. Problem w tym, że ci faceci nie tylko nie mają wylądu ale też często odpychający charaker. No ale wiadomo ławiej zwalić na to, że kobiety tylko na wygląd lecą.

Tak, na pewno chodzi o ten mityczny odpychający charakter, który kobiety wykrywają radarem w oczach bez choćby chwili rozmowy.

A to ciekawostka... czyli jest masa kobiet dla ktorych wyglad to sprawa drugorzedna, ale jednoczesnie problem jest taki ze wygladu nie mamy... hmm... Cos tu sie nie klei tongue

Wszystko klei, nie macie ani wygladu ani charakteru, który by przyciągał.

263 Ostatnio edytowany przez blueangel (2023-01-11 21:24:09)

Odp: Być Chadem?
paslawek napisał/a:
Serberys napisał/a:

Co jest złego w nieśmiałości i delikatności? tongue

Chyba, że czegoś nie zrozumiałem ^^

Zaraz znowu się Ciebie czepną smile już parę razy wcześniej próbowali
nie bój nic Tatko paslawek jest  w pobliżu



hahahaha Paslawek smile



nic zlego. ale to tak samo pociagajace u facetow dla kobiet jak meska kobieta dla facetow. nie wiem jak  innym, ale np kaszpirowi sie nie podobaja smile

sa pewne zestawy cech, ktore dzialaja seksualnie i takie co wrecz przeciwnie. chyba ze wypowiedz dotyczyla czegos innego i zle zrozumialam, ale iogolnie meskie cechy u mezczyzn podobaja siekobietom, a kobiece u kobiet mezczyznom.

264

Odp: Być Chadem?
Serberys napisał/a:

Co jest złego w nieśmiałości i delikatności? tongue

Chyba, że czegoś nie zrozumiałem ^^

Nie ma nic złego w delikatności - delikatność to zaleta.
Problem pojawia się gdy nieśmiałość zasłania się delikatnością. Oczywiście problem dla chłopaka, bo nie potrafi powiedzieć tego, co by chciał.
Mężczyzna o silnym poczuciu swojej wartości najczęściej wcale nie jest agresywny. Nie przekracza cudzych granic i nie pozwala przekroczyć swoich.

Nic nie jest tak silne jak delikatność,
nic nie jest tak delikatne jak prawdziwa siła.

265

Odp: Być Chadem?

Mi chodziło o to, ze nie rozumiem dlaczego przystojnosc ma byc powiazana z byciem chadem.
Dla mnie ładny facet to obrazek do ogladania: A jak się odezwie, to następuje ocena dopiero.
Więc wygląd bez większego znaczenia.
Mężczyzn i chyba odwrotnie, ci by nie powiedziała ładna laska, nie skreśli się: Czyli inteligencja nieważna, osobowość nieważna, dopiero podłe zachowanie odstręcza.
Więc ładna kobieta musi się postarać by stracić w oczach mężczyzny.
Natomiast ladnemu mężczyźnie niewiele chyba to gwarantuje?

266

Odp: Być Chadem?
Ela210 napisał/a:

Czy to tylko ja mam takie dziwne doświadczenia, że w 90 % bardzo przystojnych facetów widzę nieśmiałość i delikatność?
A nogi to mi zmiękną przy brzydalach z ciekawą osobowością?

Z moich obserwacji i doświadczenia powiem, że to zależy. Są różne przypadki. Nawet w tu opisanym facet jak z żurnala ma normalną pracę itd., żaden jacht i miliony na koncie. Świadomość, że podoba wielu kobietom i pomaga i przeszkadza. Niby mógłby wyrwać jakaś piękność ale ona też ma wymagania. Także jak jesteś chadem ale nie masz zaplecza finansowego, to tylko frustracja zostaje.
Z drugiej strony bycie kobietą takiego faceta to też wyzwanie. Ważne jak ma facet pod tzw. kopułą poukładane, czy sodówa, że kobiety na niego lecą nie spowoduje, że mu odbije.
Wiem, że zdradzić może każdy, ale życie z mega przystojnym facetem raczej nie należy do tych do pozazdroszczenia.

267 Ostatnio edytowany przez paslawek (2023-01-11 21:59:22)

Odp: Być Chadem?
Ela210 napisał/a:

Mi chodziło o to, ze nie rozumiem dlaczego przystojnosc ma byc powiazana z byciem chadem.

Zawsze możesz wejść Elu na Wykop chłopacy Ci tam wytłumaczą wszystko
Tylko że wchodzisz tam na własne ryzyko i odpowiedzialność

to coś co trochę widziałaś tutaj
w ten deseń

Kwadratowa szczena,teraz bruneci rządzą wysocy na rynku numer jeden
zachowanie luzackie zblazowane i letko chamskie  bo odpychanie przyciąga intryguje jest wyzwaniem dla łowczyń smile
wzrok zbója, dziary ( na szyi najlepiej )  sznyty .... przebity i takie tam
to obraz współczesnego chada obowiązujący jakby i okazuje się że jedynie słuszny

268

Odp: Być Chadem?

A co, jeśli dla jednej kobiety dany mężczyzna jest przystojny, a dla drugiej nie? Klasyfikować go jako przystojnego?

269 Ostatnio edytowany przez paslawek (2023-01-11 22:06:55)

Odp: Być Chadem?
rossanka napisał/a:

A co, jeśli dla jednej kobiety dany mężczyzna jest przystojny, a dla drugiej nie? Klasyfikować go jako przystojnego?

Ale to tak nie ma - że różnym kobietom się co innego w facetach podoba - psychologia ewolucyjna mówi co innego
kobietom wszystkim jeden się podoba taki typ jak wyżej kwadratowa szczena ..... etc
są jeszcze  Miśki beta tacy z braku laku i koniec kropka
jak Ci się Ross podoba coś innego to kłamiesz na pewno żeby zrobić na złość badaniom i znawcom tematu smile

Ile razy można tłumaczyć ?

270

Odp: Być Chadem?
paslawek napisał/a:
rossanka napisał/a:

A co, jeśli dla jednej kobiety dany mężczyzna jest przystojny, a dla drugiej nie? Klasyfikować go jako przystojnego?

Ale to tak nie ma - że różnym kobietom się co innego w facetach podoba - psychologia ewolucyjna mówi co innego
kobietom wszystkim jeden się podoba taki typ jak wyżej kwadratowa szczena ..... etc
są jeszcze  Miśki beta tacy z braku laku i koniec kropka
jak Ci się Ross podoba coś innego to kłamiesz na pewno żeby zrobić na złość badaniom i znawcom tematu smile

zastanawia mnie tylko co sie musiało stac w życiu tych ludzii, że w coś takiego nie tylko uwierzyli,ale to propagują.

271

Odp: Być Chadem?
Roxann napisał/a:
MisYogi napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

Tak, na pewno chodzi o ten mityczny odpychający charakter, który kobiety wykrywają radarem w oczach bez choćby chwili rozmowy.

A to ciekawostka... czyli jest masa kobiet dla ktorych wyglad to sprawa drugorzedna, ale jednoczesnie problem jest taki ze wygladu nie mamy... hmm... Cos tu sie nie klei tongue

Wszystko klei, nie macie ani wygladu ani charakteru, który by przyciągał.

Nawet jeśli miałabyś rację (ale nie masz), to kobiety odrzucają już na wstępie, nie mając zielonego pojęcia o tym, jaki charakter ma dany mężczyzna. Jedynym kryterium branym pod uwagę jest atrakcyjność fizyczna.

272

Odp: Być Chadem?
rossanka napisał/a:

A co, jeśli dla jednej kobiety dany mężczyzna jest przystojny, a dla drugiej nie? Klasyfikować go jako przystojnego?

Jeśli podoba się większości, to jest przystojny.

273

Odp: Być Chadem?
rossanka napisał/a:

A co, jeśli dla jednej kobiety dany mężczyzna jest przystojny, a dla drugiej nie? Klasyfikować go jako przystojnego?

Według naszych niektórych forumowiczów nie ma takiej opcji. Chad podoba wszystkim i tyle.

274

Odp: Być Chadem?
paslawek napisał/a:
rossanka napisał/a:

A co, jeśli dla jednej kobiety dany mężczyzna jest przystojny, a dla drugiej nie? Klasyfikować go jako przystojnego?

Ale to tak nie ma - że różnym kobietom się co innego w facetach podoba - psychologia ewolucyjna mówi co innego
kobietom wszystkim jeden się podoba taki typ jak wyżej kwadratowa szczena ..... etc
są jeszcze  Miśki beta tacy z braku laku i koniec kropka
jak Ci się Ross podoba coś innego to kłamiesz na pewno żeby zrobić na złość badaniom i znawcom tematu smile

Ile razy można tłumaczyć ?

A co jest poza miśkami beta?
Bo rozumiem Alfa służy do rozpłodu. Potem rzuca i zostawia kobiete z dzieckiem.
Przychodzi Beta, na którego kobieta, gdyby nie miała tego dziecka nawet by nie spojrzała i wchodzi w nim związek.
A pozostali? To jakie litery?

A jak jest misiek Beta, w znaczeniu, ze żaden model z okładki, żaden tam milioner, celebryta i tak dalej, zwyczajny Józek taksówkarz, wiąze się z Balbiną kwiaciarką, normalne małżeństwo, rodzi im sie dziecko, niestety jak to w życiu, za 5 lat wychodzi, że jednak małżeństwo sie rozpada (rózne są powody, jak widać na forum, zdrady obustronne, albo różnica charakterów, co wychodzi po czasie, albo ludzie sie zmieniają, oddalają od siebie i tak dalej), ostatecznie jest rozwód. To ten Józek był samcem Alfa jednak?

275

Odp: Być Chadem?
rakastankielia napisał/a:
rossanka napisał/a:

A co, jeśli dla jednej kobiety dany mężczyzna jest przystojny, a dla drugiej nie? Klasyfikować go jako przystojnego?

Jeśli podoba się większości, to jest przystojny.

No nie. Byłby przystojny, jakby podobał się wszystkim kobietom.
Jak się podoba większości to dla tej grupy jest przystojny, a dla pozostałych nie jest przystojny.
czy on jest przystojny to odpowiedzą, ze nie.

276 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2023-01-11 22:17:06)

Odp: Być Chadem?
rossanka napisał/a:

A jak jest misiek Beta, w znaczeniu, ze żaden model z okładki, żaden tam milioner, celebryta i tak dalej, zwyczajny Józek taksówkarz, wiąze się z Balbiną kwiaciarką, normalne małżeństwo, rodzi im sie dziecko, niestety jak to w życiu, za 5 lat wychodzi, że jednak małżeństwo sie rozpada (rózne są powody, jak widać na forum, zdrady obustronne, albo różnica charakterów, co wychodzi po czasie, albo ludzie sie zmieniają, oddalają od siebie i tak dalej), ostatecznie jest rozwód. To ten Józek był samcem Alfa jednak?

I po co, ross, wsadzać kij w mrowisko? big_smile
Nie wystarczą Ci badania? tongue

277

Odp: Być Chadem?
Roxann napisał/a:
rossanka napisał/a:

A co, jeśli dla jednej kobiety dany mężczyzna jest przystojny, a dla drugiej nie? Klasyfikować go jako przystojnego?

Według naszych niektórych forumowiczów nie ma takiej opcji. Chad podoba wszystkim i tyle.

Tacy ludzie nie istnieją.
Nawet Coca Colę nie wszyscy lubią.

278

Odp: Być Chadem?
rakastankielia napisał/a:

Nawet jeśli miałabyś rację (ale nie masz), to kobiety odrzucają już na wstępie, nie mając zielonego pojęcia o tym, jaki charakter ma dany mężczyzna. Jedynym kryterium branym pod uwagę jest atrakcyjność fizyczna.

W sumie nie wiem w czym problem. Jeśli ktoś jest nieatrakcyjny z wyglądu, to wiadmo, że nici z tego. Jednym podoba jedno, innym drugie.

279

Odp: Być Chadem?
KoralinaJones napisał/a:
rossanka napisał/a:
paslawek napisał/a:

Ale to tak nie ma - że różnym kobietom się co innego w facetach podoba - psychologia ewolucyjna mówi co innego
kobietom wszystkim jeden się podoba taki typ jak wyżej kwadratowa szczena ..... etc
są jeszcze  Miśki beta tacy z braku laku i koniec kropka
jak Ci się Ross podoba coś innego to kłamiesz na pewno żeby zrobić na złość badaniom i znawcom tematu smile

Ile razy można tłumaczyć ?

A co jest poza miśkami beta?
Bo rozumiem Alfa służy do rozpłodu. Potem rzuca i zostawia kobiete z dzieckiem.
Przychodzi Beta, na którego kobieta, gdyby nie miała tego dziecka nawet by nie spojrzała i wchodzi w nim związek.
A pozostali? To jakie litery?

A jak jest misiek Beta, w znaczeniu, ze żaden model z okładki, żaden tam milioner, celebryta i tak dalej, zwyczajny Józek taksówkarz, wiąze się z Balbiną kwiaciarką, normalne małżeństwo, rodzi im sie dziecko, niestety jak to w życiu, za 5 lat wychodzi, że jednak małżeństwo sie rozpada (rózne są powody, jak widać na forum, zdrady obustronne, albo różnica charakterów, co wychodzi po czasie, albo ludzie sie zmieniają, oddalają od siebie i tak dalej), ostatecznie jest rozwód. To ten Józek był samcem Alfa jednak?

I po co, ross, wsadzać kij w mrowisko? big_smile
Nie wystarczą Ci badania? tongue

A właśnie, czyje to badania?
Tylko nie piszcie, że twórców z Youtube. sad

280 Ostatnio edytowany przez paslawek (2023-01-11 22:19:36)

Odp: Być Chadem?
Szeptuch napisał/a:
paslawek napisał/a:
rossanka napisał/a:

A co, jeśli dla jednej kobiety dany mężczyzna jest przystojny, a dla drugiej nie? Klasyfikować go jako przystojnego?

Ale to tak nie ma - że różnym kobietom się co innego w facetach podoba - psychologia ewolucyjna mówi co innego
kobietom wszystkim jeden się podoba taki typ jak wyżej kwadratowa szczena ..... etc
są jeszcze  Miśki beta tacy z braku laku i koniec kropka
jak Ci się Ross podoba coś innego to kłamiesz na pewno żeby zrobić na złość badaniom i znawcom tematu smile

zastanawia mnie tylko co sie musiało stac w życiu tych ludzii, że w coś takiego nie tylko uwierzyli,ale to propagują.

Któregoś dnia rozmawialiśmy o tym do 3 nad ranem w pewnym zacnym gronie smile 
Coś się stało w dzieciństwie,albo w wieku nastoletnim albo pojawiły się jakieś represje,kontrola ścisła ,alienacja,brak uwagi ze strony bliskich,przemoc psychiczna  i to co się tam stało stało się usprawiedliwieniem użalania się i obwiniania całego świata okoliczności w życiu dorosłym
taka wiara jest wygodna
zwalnia z samodzielnego myślenia
podtrzymuje tłumione lęki usprawiedliwia brak działania
wiara w internet i wszelkie treści w nim - wiara mocna ,bezkrytyczna bez cienia zdrowego sceptycyzmu
a propagowanie jest po to żeby czuć się bezpiecznym i mieć cele zastępcze w poczuciu bycia ważnym ofiarą z misją otwierania oczu innym facetom i kobietom
takie zdemaskowanie - "hipergamii" totalne przy okazji co szkodzi się chandryczyć i podokuczać im

281

Odp: Być Chadem?
rossanka napisał/a:
Roxann napisał/a:
rossanka napisał/a:

A co, jeśli dla jednej kobiety dany mężczyzna jest przystojny, a dla drugiej nie? Klasyfikować go jako przystojnego?

Według naszych niektórych forumowiczów nie ma takiej opcji. Chad podoba wszystkim i tyle.

Tacy ludzie nie istnieją.
Nawet Coca Colę nie wszyscy lubią.

Dokładnie. W innm wątku wklejano zdjęcia niby chadów ...  No nie...

282

Odp: Być Chadem?
paslawek napisał/a:
Szeptuch napisał/a:
paslawek napisał/a:

Ale to tak nie ma - że różnym kobietom się co innego w facetach podoba - psychologia ewolucyjna mówi co innego
kobietom wszystkim jeden się podoba taki typ jak wyżej kwadratowa szczena ..... etc
są jeszcze  Miśki beta tacy z braku laku i koniec kropka
jak Ci się Ross podoba coś innego to kłamiesz na pewno żeby zrobić na złość badaniom i znawcom tematu smile

zastanawia mnie tylko co sie musiało stac w życiu tych ludzii, że w coś takiego nie tylko uwierzyli,ale to propagują.

Któregoś dnia rozmawialiśmy o tym do 3 nad ranem w pewnym zacnym gronie smile 
Coś się stało w dzieciństwie,albo w wieku nastoletnim albo pojawiły się jakieś represje,kontrola ścisła ,alienacja,brak uwagi ze strony bliskich,przemoc psychiczna  i to co się tam stało stało się usprawiedliwieniem użalania się i obwiniania całego świata okoliczności w życiu dorosłym
taka wiara jest wygodna
zwalnia z samodzielnego myślenia
podtrzymuje tłumione lęki usprawiedliwia brak działania
wiara w internet i wszelkie treści w nim - wiara mocna ,bezkrytyczna bez cienia zdrowego sceptycyzmu
a propagowanie jest po to żeby czuć się bezpiecznym i mieć cele zastępcze w poczuciu bycia ważnym ofiarą z misją otwierania oczu innym facetom i kobietom
takie zdemaskowanie - "hipergamii" totalne przy okazji co szkodzi się chandryczyć i podokuczać im

o to,to,to
I tylko żal, jak nie wszystkim takie teksty "dokuczają" wink

283

Odp: Być Chadem?
Szeptuch napisał/a:

Dla mnie nie komfortowe było zawsze przebywanie na jakiejś imprezie firmowej,gdzie widziałem że podobam sie jakiejś kobiecie, i ona dąży do skrócenia dystansu.
Zawsze gdy coś takiego zauważyłem, na osobności tłumaczyłem że nie ma na co liczyć bo jestem żonaty.
Jak mowie,dla mnie było by okrutne przyglądanie sie jak taka osoba cieszy sie na mój widok,stara sie, czy okazuje przychylność, jednocześnie nie mogąc na nic liczyc z mojej strony.

Ale na tym polega podrywanie, prawda? Że ktoś robi zaloty... zbliża się do drugiej osoby.  A ta druga reaguje jakoś, może dać kontrę, albo podążać ścieżką.


Jeśli jednak Krzysiu:

SaraS napisał/a:

Robię to, co robiłam wcześniej, czyli: znam sobie Krzysia, znajomość okazjonalna, widujemy się tylko w większym gronie, tam pogadamy i nic więcej. Jak Krzyś się nagle postanowi mną zainteresować, to nadal widujemy się w tym większym gronie i pogadamy. Jezeli Krzyś w tym widzi szansę, to to nie jest moja wina, tylko jego. Nie czuję się zobowiązana do przemawiania Krzysiowi do rozumu (chyba że sam zacznie temat, to wtedy jasne, powiem wprost) ...

... jednak Krzysiu podrywa będąc na granicy pomiędzy "byciem miłym" a "byciem zainteresowanym", bo nie chce podziałać odważniej, to trudno aby kobieta wcześniej wysyłała ostrzeżenia, że nie jest zainteresowana.


Ale postawmy się na miejscu Krzysia...
W grupie znajomych fajna dziewczyna...
Jest miło, hi-hi, ha-ha... tu spojrzenie, tam spojrzenie...
Sądą bliżej, siądą dalej, razem taniec...

Yyy... no to co zrobić? Co Krzysiu powinien najlepiej powiedzieć?
Tak półżartem półserio:

1. Dasz mi numer?
2. Idziemy na seks, czy może spotkamy się po tej imprezie?
3. Podobasz mi się, więc gdybyś chciała się spotkać poza tą imprezą, to daj znak...
4. Czy jesteś mną zainteresowana?
5. Spędzimy ten wieczór razem?

284 Ostatnio edytowany przez paslawek (2023-01-11 22:28:26)

Odp: Być Chadem?
rossanka napisał/a:
paslawek napisał/a:
rossanka napisał/a:

A co, jeśli dla jednej kobiety dany mężczyzna jest przystojny, a dla drugiej nie? Klasyfikować go jako przystojnego?

Ale to tak nie ma - że różnym kobietom się co innego w facetach podoba - psychologia ewolucyjna mówi co innego
kobietom wszystkim jeden się podoba taki typ jak wyżej kwadratowa szczena ..... etc
są jeszcze  Miśki beta tacy z braku laku i koniec kropka
jak Ci się Ross podoba coś innego to kłamiesz na pewno żeby zrobić na złość badaniom i znawcom tematu smile

Ile razy można tłumaczyć ?

A co jest poza miśkami beta?
Bo rozumiem Alfa służy do rozpłodu. Potem rzuca i zostawia kobiete z dzieckiem.
Przychodzi Beta, na którego kobieta, gdyby nie miała tego dziecka nawet by nie spojrzała i wchodzi w nim związek.
A pozostali? To jakie litery?

A jak jest misiek Beta, w znaczeniu, ze żaden model z okładki, żaden tam milioner, celebryta i tak dalej, zwyczajny Józek taksówkarz, wiąze się z Balbiną kwiaciarką, normalne małżeństwo, rodzi im sie dziecko, niestety jak to w życiu, za 5 lat wychodzi, że jednak małżeństwo sie rozpada (rózne są powody, jak widać na forum, zdrady obustronne, albo różnica charakterów, co wychodzi po czasie, albo ludzie sie zmieniają, oddalają od siebie i tak dalej), ostatecznie jest rozwód. To ten Józek był samcem Alfa jednak?

Ross stajesz się niebezpieczną kobietą zadając tyle pytań smile
Smalce alfa są do rozpłodu ale miśki wychowują to potomstwo do tego mają predyspozycje i są stworzone
samce alfa chady mają zadanie zapłodnić jak najwięcej samic
i być sprawcą wielu ciąż jako mąż i nie mąż - ewolucja  i jej jedynie słuszna wykładnia w pigułce


PS teraz Gary zaczyna się czepiać biednego  smile ehh nieważne

285 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2023-01-11 22:35:04)

Odp: Być Chadem?

Krzysiu powinien poprosić o numer telefonu.
Ale ja starej daty jestem, to nie wiem czy to jest aktualnie dobra odpowiedź.

Ewentualnie mógłby zaproponować spędzenie reszty wieczoru razem, ale... tu Krzysiu naraża się na zrobienie złego wrażenia, że mu tylko jedno w głowie tongue.

286

Odp: Być Chadem?
rossanka napisał/a:
rakastankielia napisał/a:
rossanka napisał/a:

A co, jeśli dla jednej kobiety dany mężczyzna jest przystojny, a dla drugiej nie? Klasyfikować go jako przystojnego?

Jeśli podoba się większości, to jest przystojny.

No nie. Byłby przystojny, jakby podobał się wszystkim kobietom.
Jak się podoba większości to dla tej grupy jest przystojny, a dla pozostałych nie jest przystojny.
czy on jest przystojny to odpowiedzą, ze nie.

No nie, jest obiektywnie przystojny, choć być może nie w typie niektórych kobiet. Nie istnieje mężczyzna, który podobałby się wszystkim kobietom.

287

Odp: Być Chadem?
Gary napisał/a:

Ale postawmy się na miejscu Krzysia...
W grupie znajomych fajna dziewczyna...
Jest miło, hi-hi, ha-ha... tu spojrzenie, tam spojrzenie...
Sądą bliżej, siądą dalej, razem taniec...

Yyy... no to co zrobić? Co Krzysiu powinien najlepiej powiedzieć?
Tak półżartem półserio:

1. Dasz mi numer?
2. Idziemy na seks, czy może spotkamy się po tej imprezie?
3. Podobasz mi się, więc gdybyś chciała się spotkać poza tą imprezą, to daj znak...
4. Czy jesteś mną zainteresowana?
5. Spędzimy ten wieczór razem?

Odpowiedź 5 - spędzimy ten wieczór razem?

288

Odp: Być Chadem?
paslawek napisał/a:

Smalce alfa

big_smile big_smile big_smile No ale Ci wyszło paslawku, ależ to genialne określenie! big_smile SMALEC ALFA
Rozumiem, że przez przypadek, ale czy największe wynalazki nie powstały przez przypadek? Podoba mnie się smile

289 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2023-01-11 22:37:08)

Odp: Być Chadem?

Zastanawianie się nad tym, jak wygląda ten mityczny Chad(pomijamy na razie wszystkie inne przymioty), implikuje niejako, że istnieje jakiś jeden, wyśniony kanon urody, jaki się kobietom podoba. Nie dwa, trzy czy też jeden indywidualny dla każdej kobiety, ale JEDEN UNIWERSALNY. Niby tam Panie podkreślają, co im się podoba, ale jeśli tylko ci najlepsi wchodziliby w związki, to mielibyśmy nieco inne widoki na codzień w różnych sytuacjach wink



Eeee. nie smażę na smalcu tongue

290

Odp: Być Chadem?
paslawek napisał/a:
Szeptuch napisał/a:
paslawek napisał/a:

Ale to tak nie ma - że różnym kobietom się co innego w facetach podoba - psychologia ewolucyjna mówi co innego
kobietom wszystkim jeden się podoba taki typ jak wyżej kwadratowa szczena ..... etc
są jeszcze  Miśki beta tacy z braku laku i koniec kropka
jak Ci się Ross podoba coś innego to kłamiesz na pewno żeby zrobić na złość badaniom i znawcom tematu smile

zastanawia mnie tylko co sie musiało stac w życiu tych ludzii, że w coś takiego nie tylko uwierzyli,ale to propagują.

Któregoś dnia rozmawialiśmy o tym do 3 nad ranem w pewnym zacnym gronie smile 
Coś się stało w dzieciństwie,albo w wieku nastoletnim albo pojawiły się jakieś represje,kontrola ścisła ,alienacja,brak uwagi ze strony bliskich,przemoc psychiczna  i to co się tam stało stało się usprawiedliwieniem użalania się i obwiniania całego świata okoliczności w życiu dorosłym
taka wiara jest wygodna
zwalnia z samodzielnego myślenia
podtrzymuje tłumione lęki usprawiedliwia brak działania
wiara w internet i wszelkie treści w nim - wiara mocna ,bezkrytyczna bez cienia zdrowego sceptycyzmu
a propagowanie jest po to żeby czuć się bezpiecznym i mieć cele zastępcze w poczuciu bycia ważnym ofiarą z misją otwierania oczu innym facetom i kobietom
takie zdemaskowanie - "hipergamii" totalne przy okazji co szkodzi się chandryczyć i podokuczać im

Dzięki za  to.

Przypomina mi to mentalności płaskoziemców.
Oni też maja możliwość łatwego sprawdzenia że tkwią w błędzie, ale nie robia tego, bo gdyby zrobili,to właśnie runą by ten ich kokon,że oni odkryli prawdę,ani sa sa świadomi świata, i że całym naszym globem(choc w ich przypadku dyskiem) rządzi jeden wielki spisek.

I to co opisałeś, to jest dokładnie to samo.
Przecież wystarczyło by żeby Ci ludzie wyszli na 5 sec z swojej bańki, przestali patrzeć na kobiety jak na samice napędzane biologią, i odkryli by że przez cały ten czas nie byli oświeconymi którzy odkryli prawdę o relacjach damsko męskich, tylko dokładnie odwrotnie.
.

291 Ostatnio edytowany przez paslawek (2023-01-11 22:55:41)

Odp: Być Chadem?
KoralinaJones napisał/a:

że mu tylko jedno w głowie tongue.

tu jest odpowiedź autoryteta YT

a jeżeli nie wiecie to

https://www.youtube.com/shorts/gcMJUXSijHE

292

Odp: Być Chadem?

No i co z tego że nawet kobiety odrzucą kogoś z powodu wyglądu?
Jak facet odrzuci kobietę z powodu wygladu: A to są rzadsze przypadki, to już chyba kaplica, nie spodoba mu się.
A jak kobieta odrzuci faceta to drzwi dla niego nie zamykają się, tylko trzeba wiedzieć jak je otworzyć

293

Odp: Być Chadem?

Przecież faceci też odrzucają za wygląd, a jak kobieta odrzuca, to mi nie w głowie dalsze staranie się, tylko idę w swoją stronę wink

294

Odp: Być Chadem?
Serberys napisał/a:

Przecież faceci też odrzucają za wygląd, a jak kobieta odrzuca, to mi nie w głowie dalsze staranie się, tylko idę w swoją stronę wink

I tu właśnie nie rozumiesz: kobiety stopują na początku prawie wszystkich.
Z natury.
A Ty bierzesz może niepotrzebnie to do siebie

295

Odp: Być Chadem?

Nie biorę do siebie, dla mnie "nie" znaczy "nie", a nie "może", nie lubię się narzucać komukolwiek wink

296

Odp: Być Chadem?
Szeptuch napisał/a:
paslawek napisał/a:
Szeptuch napisał/a:

zastanawia mnie tylko co sie musiało stac w życiu tych ludzii, że w coś takiego nie tylko uwierzyli,ale to propagują.

Któregoś dnia rozmawialiśmy o tym do 3 nad ranem w pewnym zacnym gronie smile 
Coś się stało w dzieciństwie,albo w wieku nastoletnim albo pojawiły się jakieś represje,kontrola ścisła ,alienacja,brak uwagi ze strony bliskich,przemoc psychiczna  i to co się tam stało stało się usprawiedliwieniem użalania się i obwiniania całego świata okoliczności w życiu dorosłym
taka wiara jest wygodna
zwalnia z samodzielnego myślenia
podtrzymuje tłumione lęki usprawiedliwia brak działania
wiara w internet i wszelkie treści w nim - wiara mocna ,bezkrytyczna bez cienia zdrowego sceptycyzmu
a propagowanie jest po to żeby czuć się bezpiecznym i mieć cele zastępcze w poczuciu bycia ważnym ofiarą z misją otwierania oczu innym facetom i kobietom
takie zdemaskowanie - "hipergamii" totalne przy okazji co szkodzi się chandryczyć i podokuczać im

Dzięki za  to.

Przypomina mi to mentalności płaskoziemców.
Oni też maja możliwość łatwego sprawdzenia że tkwią w błędzie, ale nie robia tego, bo gdyby zrobili,to właśnie runą by ten ich kokon,że oni odkryli prawdę,ani sa sa świadomi świata, i że całym naszym globem(choc w ich przypadku dyskiem) rządzi jeden wielki spisek.

I to co opisałeś, to jest dokładnie to samo.
Przecież wystarczyło by żeby Ci ludzie wyszli na 5 sec z swojej bańki, przestali patrzeć na kobiety jak na samice napędzane biologią, i odkryli by że przez cały ten czas nie byli oświeconymi którzy odkryli prawdę o relacjach damsko męskich, tylko dokładnie odwrotnie.
.

Ta? Ja bardzo chętnie przyznam się do błędu. Wystarczy tylko jedna dziewczyna, która nie odrzuci mnie z góry i da mi szansę. Wtedy uwierzę, że faktycznie kobiety nie patrzą tylko na wygląd. Ale jakoś dziwnym trafem szukam od dawna i jeszcze się taka nie znalazła.

297

Odp: Być Chadem?
Agnes76 napisał/a:
Gary napisał/a:

O sorki... faktycznie... Ty miałaś na myśli związki, a ja pociąg do siebie osób płci przeciwnej. smile ... czyli czy kobieta pójdzie za mężczyzną, który jest "chadem", "przystojniakiem" smile

Kobiety od wieków są tak wychowywane, żeby nie szły za przystojniakiem. Kobiety wychowuje się do związków.

To chyba coś słabo to wychowanie wychodzi wink

298

Odp: Być Chadem?
Ela210 napisał/a:
Serberys napisał/a:

Przecież faceci też odrzucają za wygląd, a jak kobieta odrzuca, to mi nie w głowie dalsze staranie się, tylko idę w swoją stronę wink

I tu właśnie nie rozumiesz: kobiety stopują na początku prawie wszystkich.
Z natury.
e

Konkretnie jak to może wyglądać?

299

Odp: Być Chadem?

Ale że co Ci mówi kobieta? NIE Serberys, sorry, nie podobasz mi się? Czy tak?

300

Odp: Być Chadem?

Wystarczy, że odpowie, że nie ma ochoty rozmawiać, wyjść, cokolwiek. Dla mnie to jasny sygnał, że nie życzy sobie mojej obecności.

301

Odp: Być Chadem?
Serberys napisał/a:

Wystarczy, że odpowie, że nie ma ochoty rozmawiać, wyjść, cokolwiek. Dla mnie to jasny sygnał, że nie życzy sobie mojej obecności.

Nom. Zresztą, jakbyś próbował dalej, to wtedy zostaniesz nazwany desperatem tongue

302

Odp: Być Chadem?
Serberys napisał/a:

Wystarczy, że odpowie, że nie ma ochoty rozmawiać, wyjść, cokolwiek. Dla mnie to jasny sygnał, że nie życzy sobie mojej obecności.

Mówiąc, ze nie, czy odmawia, bo np teraz nie może bo (...) i proponuje inny termin?

303

Odp: Być Chadem?

@rossanka a to już co innego smile

304

Odp: Być Chadem?

Rito, oby udało mi się przebić big_smile

Wiesz co, ja akurat z zazdrością nie mam problemu, śpię spokojnie kiedy wychodzi na np imprezę, chociaż wiem jak bardzo kobiety lecą na Niego i Jego kasę, potrafią usiąść przed i rozchylić nogi z uśmieszkiem zachęcającym. Czy mnie to martwi? No nie, bardziej to dla mnie satysfakcja, że mnie i tak woli a one co by nie robiły, nie będą ode mnie lepsze. Znam swoją wartość i jakby mnie zdradził to dobrze wie, że podziękuję za oszczędność czasu. Uważam siebie za atrakcyjną kobietę, często łapie na sobie męskie spojrzenia, dbam o siebie nie tylko fizycznie ale w każdym aspekcie, więc jakby zdradził to mówi się trudno i żyje się dalej, ja nie stracę tyle co on smile

A jak Ty się czujesz będąc w związku z "przystojniakiem"? wink

Dla mnie to i tak te określenie jest dość krzywdzące czy chociażby tytułowy Chad (ło matko) tongue

305

Odp: Być Chadem?
Gary napisał/a:
Szeptuch napisał/a:

Dla mnie nie komfortowe było zawsze przebywanie na jakiejś imprezie firmowej,gdzie widziałem że podobam sie jakiejś kobiecie, i ona dąży do skrócenia dystansu.
Zawsze gdy coś takiego zauważyłem, na osobności tłumaczyłem że nie ma na co liczyć bo jestem żonaty.
Jak mowie,dla mnie było by okrutne przyglądanie sie jak taka osoba cieszy sie na mój widok,stara sie, czy okazuje przychylność, jednocześnie nie mogąc na nic liczyc z mojej strony.

Ale na tym polega podrywanie, prawda? Że ktoś robi zaloty... zbliża się do drugiej osoby.  A ta druga reaguje jakoś, może dać kontrę, albo podążać ścieżką.


Jeśli jednak Krzysiu:

SaraS napisał/a:

Robię to, co robiłam wcześniej, czyli: znam sobie Krzysia, znajomość okazjonalna, widujemy się tylko w większym gronie, tam pogadamy i nic więcej. Jak Krzyś się nagle postanowi mną zainteresować, to nadal widujemy się w tym większym gronie i pogadamy. Jezeli Krzyś w tym widzi szansę, to to nie jest moja wina, tylko jego. Nie czuję się zobowiązana do przemawiania Krzysiowi do rozumu (chyba że sam zacznie temat, to wtedy jasne, powiem wprost) ...

... jednak Krzysiu podrywa będąc na granicy pomiędzy "byciem miłym" a "byciem zainteresowanym", bo nie chce podziałać odważniej, to trudno aby kobieta wcześniej wysyłała ostrzeżenia, że nie jest zainteresowana.


Ale postawmy się na miejscu Krzysia...
W grupie znajomych fajna dziewczyna...
Jest miło, hi-hi, ha-ha... tu spojrzenie, tam spojrzenie...
Sądą bliżej, siądą dalej, razem taniec...

Yyy... no to co zrobić? Co Krzysiu powinien najlepiej powiedzieć?
Tak półżartem półserio:

1. Dasz mi numer?
2. Idziemy na seks, czy może spotkamy się po tej imprezie?
3. Podobasz mi się, więc gdybyś chciała się spotkać poza tą imprezą, to daj znak...
4. Czy jesteś mną zainteresowana?
5. Spędzimy ten wieczór razem?

Gary, a co jest złego w wersji numer 6, stanowiącej mniej nachalny wariant wersji 3? Coś w stylu: "Rozmowa chyba nie najgorzej nam się  klei. Co byś powiedziała na jej kontynuację w jakimś mniej zatłoczonym miejscu innego dnia?

306 Ostatnio edytowany przez Misinx (2023-01-12 10:28:32)

Odp: Być Chadem?

https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSvF89ClLipZl5EO-ALI_aC1IgkW2n_Y7qUvg&usqp=CAU
https://www.elk.pl/files/news/photos/2337/2014417b15175888f783e12fd4921b7a.jpg

wink

307

Odp: Być Chadem?
Nowe_otwarcie napisał/a:
Gary napisał/a:

Jeśli jednak Krzysiu:

SaraS napisał/a:

Robię to, co robiłam wcześniej, czyli: znam sobie Krzysia, znajomość okazjonalna, widujemy się tylko w większym gronie, tam pogadamy i nic więcej. Jak Krzyś się nagle postanowi mną zainteresować, to nadal widujemy się w tym większym gronie i pogadamy. Jezeli Krzyś w tym widzi szansę, to to nie jest moja wina, tylko jego. Nie czuję się zobowiązana do przemawiania Krzysiowi do rozumu (chyba że sam zacznie temat, to wtedy jasne, powiem wprost) ...

... jednak Krzysiu podrywa będąc na granicy pomiędzy "byciem miłym" a "byciem zainteresowanym", bo nie chce podziałać odważniej, to trudno aby kobieta wcześniej wysyłała ostrzeżenia, że nie jest zainteresowana.


Ale postawmy się na miejscu Krzysia...
W grupie znajomych fajna dziewczyna...
Jest miło, hi-hi, ha-ha... tu spojrzenie, tam spojrzenie...
Sądą bliżej, siądą dalej, razem taniec...

Yyy... no to co zrobić? Co Krzysiu powinien najlepiej powiedzieć?
Tak półżartem półserio:

1. Dasz mi numer?
2. Idziemy na seks, czy może spotkamy się po tej imprezie?
3. Podobasz mi się, więc gdybyś chciała się spotkać poza tą imprezą, to daj znak...
4. Czy jesteś mną zainteresowana?
5. Spędzimy ten wieczór razem?

Gary, a co jest złego w wersji numer 6, stanowiącej mniej nachalny wariant wersji 3? Coś w stylu: "Rozmowa chyba nie najgorzej nam się  klei. Co byś powiedziała na jej kontynuację w jakimś mniej zatłoczonym miejscu innego dnia?

To tak: 2., 3., 4. - informuję Krzysia wprost, że nie jestem zainteresowana. 5. - wydaje mi się mocno dziwny, skoro spotkaliśmy się w gronie znajomych. Nie wiem, siedzimy w knajpie albo na domówce, a znajomy pyta, czy spędzimy razem wieczór? Pewnie bez zastanowienia palnęłabym coś w stylu: "że co?". xD A co do 1. - różnie może być, zależy, jak wyglądała rozmowa, która do tego pytania doprowadziła. Jeśli była czysto kumpelska i wychodziłoby, że ten numer to do kontynuacji czy czegoś kumpelskiego, to może bym podała. Jeśli miałabym wątpliwości albo znajomy zagadnąłby o nr z marszu albo po jakimś niekonkretnym small talku, to spytalabym: "a po co?".

Dodany punkt 6. - to też zależy od tej rozmowy. Jeżeli np. znaleźliśmy jakiś temat konkretny, który tak naprawdę nas oboje interesuje, to mogłabym się umówić, widząc w tym naiwnie koleżeństwo/rozwijanie zainteresowań - bo dla mnie to jest normalne, że np. mam kolegów, z którymi jeżdżę na nartach, pójdę na wycieczkę czy (to w sumie przed związkiem) do kina. Więc, powiedzmy, że gadamy o nartach/łyżwach/atrakcji turystycznej, a znajomy rzuca, że musimy razem skoczyć na... - jasne, jedźmy! Ale jeśli to był typowy small talk albo taka poznajmy-się-lepiej wymiana informacji, to odmawiam (i może nawet przechodzi mi przez głowę myśl, że był zainteresowany).

308

Odp: Być Chadem?
SaraS napisał/a:

Dodany punkt 6. - to też zależy od tej rozmowy. Jeżeli np. znaleźliśmy jakiś temat konkretny, który tak naprawdę nas oboje interesuje, to mogłabym się umówić, widząc w tym naiwnie koleżeństwo/rozwijanie zainteresowań - bo dla mnie to jest normalne, że np. mam kolegów, z którymi jeżdżę na nartach, pójdę na wycieczkę czy (to w sumie przed związkiem) do kina. Więc, powiedzmy, że gadamy o nartach/łyżwach/atrakcji turystycznej, a znajomy rzuca, że musimy razem skoczyć na... - jasne, jedźmy! Ale jeśli to był typowy small talk albo taka poznajmy-się-lepiej wymiana informacji, to odmawiam (i może nawet przechodzi mi przez głowę myśl, że był zainteresowany).

Saro, litości! Nie możesz być faktycznie aż tak niekumata! Nie szukaj proszę wymówek w stylu "A gdyby tam wasza matka w przyszłości stała..."! Jeśli facet stara się Ciebie wyciągnąć z imprezy (nawet nie tego samego dnia) na "1 na 1", to zaledwie w jednym na ileś wypadków może mu chodzić o zwykłą, tematyczną dyskusję; w pozostałych "n" przypadkach ( gdzie (n-1)/n dąży do jedności) chodzi mu o wyciągnięcie LASKI z imprezy; nie nadzwyczaj interesującej rozmówczyni, tylko LASKI, KOBIETY. Chęć rozmowy stricte o zainteresowaniach będzie tu WYJĄTKIEM, a nie znacznym procentem przypadków

309

Odp: Być Chadem?
Nowe_otwarcie napisał/a:
SaraS napisał/a:

Dodany punkt 6. - to też zależy od tej rozmowy. Jeżeli np. znaleźliśmy jakiś temat konkretny, który tak naprawdę nas oboje interesuje, to mogłabym się umówić, widząc w tym naiwnie koleżeństwo/rozwijanie zainteresowań - bo dla mnie to jest normalne, że np. mam kolegów, z którymi jeżdżę na nartach, pójdę na wycieczkę czy (to w sumie przed związkiem) do kina. Więc, powiedzmy, że gadamy o nartach/łyżwach/atrakcji turystycznej, a znajomy rzuca, że musimy razem skoczyć na... - jasne, jedźmy! Ale jeśli to był typowy small talk albo taka poznajmy-się-lepiej wymiana informacji, to odmawiam (i może nawet przechodzi mi przez głowę myśl, że był zainteresowany).

Saro, litości! Nie możesz być faktycznie aż tak niekumata! Nie szukaj proszę wymówek w stylu "A gdyby tam wasza matka w przyszłości stała..."! Jeśli facet stara się Ciebie wyciągnąć z imprezy (nawet nie tego samego dnia) na "1 na 1", to zaledwie w jednym na ileś wypadków może mu chodzić o zwykłą, tematyczną dyskusję; w pozostałych "n" przypadkach ( gdzie (n-1)/n dąży do jedności) chodzi mu o wyciągnięcie LASKI z imprezy; nie nadzwyczaj interesującej rozmówczyni, tylko LASKI, KOBIETY. Chęć rozmowy stricte o zainteresowaniach będzie tu WYJĄTKIEM, a nie znacznym procentem przypadków

Ogólnie zapewne masz rację, natomiast w moim przypadku niekoniecznie, bo ja zwyczajnie nie przepadam za takim gadaniem o niczym czy o jakichś bzdurach, zwłaszcza jeśli kogoś nie za dobrze znam. Ani nie mam potrzeby opowiadać mu o sobie, ani nie interesuje mnie, co może mi powiedzieć, więc zazwyczaj próby takich rozmów wygaszam, zanim komukolwiek mogłoby przyjść do głowy mnie gdzieś zaprosić. wink Wyjątkiem jest dla mnie właśnie odkrycie jakiegoś wspólnego bliskiego tematu, ale w tym wypadku taka rozmowa automatycznie staje się bardziej kumpelska. Druga sprawa to to, że nigdy nie ciągnęło mnie do poznawania ludzi, tzn. ani nie szukałam faceta, ani nowych przyjaciół, więc na spotkaniach w większym gronie albo brałam udział w rozmowie grupowej wink, albo - jeśli już miały nastąpić jakieś podziały - trzymałam się z tymi, których już znałam i lubiłam, przez co mnie interesowali.  No albo to, co napisałam wyżej - trafił się wspólny interesujący temat. Tak że o ile mogę się zgodzić, że zazwyczaj jak ktoś zaprasza, to jest zainteresowany czymś więcej, o tyle w moim przypadku ten ktoś nie miałby za bardzo szansy zainteresować się mną jako osobą w rozmowie 1 na 1.

310 Ostatnio edytowany przez Foxterier (2023-01-12 12:45:00)

Odp: Być Chadem?

Drodzy państwo, a oto Roxana Węgiel i jej CHAD big_smile

https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_1673491135klyj85YnYHDhNeaJh4dZuk,w400.jpg

311 Ostatnio edytowany przez paslawek (2023-01-12 12:46:49)

Odp: Być Chadem?
Foxterier napisał/a:

Drodzy państwo, a oto Roxana Węgiel i jej CHAD big_smile

https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_1673491135klyj85YnYHDhNeaJh4dZuk,w400.jpg


26-letni chłopak Roksany Węgiel ma dziecko ze ZNANĄ AKTORKĄ!

źródło Pudelek big_smile

312

Odp: Być Chadem?
Foxterier napisał/a:

Drodzy państwo, a oto Roxana Węgiel i jej CHAD big_smile

https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_1673491135klyj85YnYHDhNeaJh4dZuk,w400.jpg

Google mi podpowiadają, że na dodatek ma dziecko z inną kobietą big_smile.

313

Odp: Być Chadem?
KoralinaJones napisał/a:
Foxterier napisał/a:

Drodzy państwo, a oto Roxana Węgiel i jej CHAD big_smile

https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_1673491135klyj85YnYHDhNeaJh4dZuk,w400.jpg

Google mi podpowiadają, że na dodatek ma dziecko z inną kobietą big_smile.

Wyszalał się na karuzeli i znalazł przystań w beta-Roxance-bankomacie, to przecież oczywiste.

314

Odp: Być Chadem?
Foxterier napisał/a:

Drodzy państwo, a oto Roxana Węgiel i jej CHAD big_smile

https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_1673491135klyj85YnYHDhNeaJh4dZuk,w400.jpg

A po czym to się poznaje, że to jest CHAD ? big_smile

315 Ostatnio edytowany przez Foxterier (2023-01-12 12:51:32)

Odp: Być Chadem?
Misinx napisał/a:
Foxterier napisał/a:

Drodzy państwo, a oto Roxana Węgiel i jej CHAD big_smile

https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_1673491135klyj85YnYHDhNeaJh4dZuk,w400.jpg

A po czym to się poznaje, że to jest CHAD ? big_smile

No a kto inny jak nie chad zdobyłby taki 10/10 towar jak Roxi? Według blackpillowych teorii tylko chadson.

https://bi.im-g.pl/im/20/f3/1b/z29310240Q,Roksana-Wegiel.jpg

316

Odp: Być Chadem?
Foxterier napisał/a:
Misinx napisał/a:
Foxterier napisał/a:

Drodzy państwo, a oto Roxana Węgiel i jej CHAD big_smile

https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_1673491135klyj85YnYHDhNeaJh4dZuk,w400.jpg

A po czym to się poznaje, że to jest CHAD ? big_smile

No a kto inny jak nie chad zdobyłby taki 10/10 towar jak Roxi? Według blackpillowych teorii tylko chadson.

https://bi.im-g.pl/im/20/f3/1b/z29310240Q,Roksana-Wegiel.jpg

A skąd wiadomo, że ona jest 10/10 ? Może ma krzywe nogi ? A może ma straszny piskliwy głos ? A może gada na okrągło ? A może puszcza bąki co 5 minut ? wink

317

Odp: Być Chadem?
Misinx napisał/a:

A skąd wiadomo, że ona jest 10/10 ? Może ma krzywe nogi ? A może ma straszny piskliwy głos ? A może gada na okrągło ? A może puszcza bąki co 5 minut ? wink

To Ty nie wiedziałeś, że foto prawdę Ci powie? big_smile

318

Odp: Być Chadem?

Roxi puszcza bąki i to z gruzem, ale na pierwszy rzut oka nikt nie wie i przez to łowi takie ciasteczka jak ten jej obecny chłopak. Szczęściara.

319

Odp: Być Chadem?
Misinx napisał/a:
Foxterier napisał/a:

Drodzy państwo, a oto Roxana Węgiel i jej CHAD big_smile

https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_1673491135klyj85YnYHDhNeaJh4dZuk,w400.jpg

A po czym to się poznaje, że to jest CHAD ? big_smile


Ten się maskuje - ale ma na pewno wzrok zbója

320 Ostatnio edytowany przez paslawek (2023-01-12 13:04:37)

Odp: Być Chadem?
KoralinaJones napisał/a:

Google mi podpowiadają, że na dodatek ma dziecko z inną kobietą big_smile.

Kevin Mglej ma syna z Malwiną Dubowską

też Pudelek big_smile

https://static.wixstatic.com/media/572bd5_1c71329911534407aad2e6fbf237727e~mv2.jpg/v1/fill/w_574,h_455,al_c,q_80,usm_0.66_1.00_0.01,enc_auto/572bd5_1c71329911534407aad2e6fbf237727e~mv2.jpg

wzrok zbója widać ?

321

Odp: Być Chadem?
paslawek napisał/a:
Misinx napisał/a:
Foxterier napisał/a:

Drodzy państwo, a oto Roxana Węgiel i jej CHAD big_smile

https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_1673491135klyj85YnYHDhNeaJh4dZuk,w400.jpg

A po czym to się poznaje, że to jest CHAD ? big_smile


Ten się maskuje - ale ma na pewno wzrok zbója


Trochę go odchudzić, okulary zamienić na soczewki, inna fryzura, mocniejszy zarost ..i jak myślicie, co wyjdzie? tongue

322

Odp: Być Chadem?
KoralinaJones napisał/a:
paslawek napisał/a:
Misinx napisał/a:

A po czym to się poznaje, że to jest CHAD ? big_smile


Ten się maskuje - ale ma na pewno wzrok zbója


Trochę go odchudzić, okulary zamienić na soczewki, inna fryzura, mocniejszy zarost ..i jak myślicie, co wyjdzie? tongue

https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.6435-9/53364283_560915177742289_7482478455842406400_n.jpg?_nc_cat=104&ccb=1-7&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=zbRtOs9pb0sAX_Y9K9V&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=00_AfBN1y5MZ6oUeda1mXU7fI10mfKzFgRjc9-Ovnrj7L792A&oe=63E73F1D

323

Odp: Być Chadem?
Foxterier napisał/a:
Misinx napisał/a:
Foxterier napisał/a:

Drodzy państwo, a oto Roxana Węgiel i jej CHAD big_smile

https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_1673491135klyj85YnYHDhNeaJh4dZuk,w400.jpg

A po czym to się poznaje, że to jest CHAD ? big_smile

No a kto inny jak nie chad zdobyłby taki 10/10 towar jak Roxi? Według blackpillowych teorii tylko chadson.

https://bi.im-g.pl/im/20/f3/1b/z29310240Q,Roksana-Wegiel.jpg

Z tego co widzę, wirus "glonojadzi" zdążył już i to dziewczę dopaść, może złapała go od gościa z fotki lol

Bodajże w zeszłym roku rzuciła mi się w oczy historyjka chyba z warszawki, o gościu, który obracał lesbijki metodą na "jestem dziewczyną" wink . Jakiś wojowniczy aktywista plakatowy to był.

A już tak na poważnie. Podpieranie się światkiem celebrytów w jakiejkolwiek dyskusji jest słabe. Tam rządzą trochę inne reguły gry, lans, balans bejbe wink

324

Odp: Być Chadem?

Trochę jestem zażenowana obecnie Waszym poziomem.... Meeeh..... Do porzygu


Rito, czy stereotypowo jesteś blondynką? Nie musisz odpowiadać, z ciekawości big_smile
Trochę też odnoszę wrażenie, że za nami ciągnie się pewien stereotyp, co? Bo jakie panny są z takimi facetami? No puste lale big_smile

325

Odp: Być Chadem?
assassin napisał/a:
Foxterier napisał/a:
Misinx napisał/a:

A po czym to się poznaje, że to jest CHAD ? big_smile

No a kto inny jak nie chad zdobyłby taki 10/10 towar jak Roxi? Według blackpillowych teorii tylko chadson.

https://bi.im-g.pl/im/20/f3/1b/z29310240Q,Roksana-Wegiel.jpg

Z tego co widzę, wirus "glonojadzi" zdążył już i to dziewczę dopaść, może złapała go od gościa z fotki lol

Bodajże w zeszłym roku rzuciła mi się w oczy historyjka chyba z warszawki, o gościu, który obracał lesbijki metodą na "jestem dziewczyną" wink . Jakiś wojowniczy aktywista plakatowy to był.

A już tak na poważnie. Podpieranie się światkiem celebrytów w jakiejkolwiek dyskusji jest słabe. Tam rządzą trochę inne reguły gry, lans, balans bejbe wink

Masz rację z tym że dla młodych ten światek to jest jakiś "wzorzec" kanonów  urody etc
niestety łykają tą popkulturową papkę

Posty [ 261 do 325 z 2,042 ]

Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 32 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024