Randkowanie po 40-stce ? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Randkowanie po 40-stce ?

Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 34 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 196 do 260 z 2,170 ]

196

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
rossanka napisał/a:

Jak wszyscy to wszyscy.
Rossanka, wiek 28,
wzrost 169 cm
waga 48 kg
Biust 100
talia 62
biodra 90
Włosy rude do pasa
Niebieskie oczy
wykształcenie : doktorat
Zarobki 15 tys na rękę
Cwicząca, płaski brzuch, jedrne pośladki
Nie pijąca
Ni epaląca
wygląd 22latki
Co tu dodać jeszcze?

Czyli jednak Syberys do pary
lokalizacja tylko do uzgodnienia
dodaj może że znasz się na nutach i anatomii .

Zobacz podobne tematy :

197

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
rossanka napisał/a:

Bez obrazy, ale jak to ma być jedynie utrzymanek, to ładniutki ptyś 24-27 lat, wysoki, barczysty, małomówny  , żeby się dobrze na niego patrzyło big_smile

Doskonałe podejście big_smile

PS. Ja się nie obrażam, bo i na co.

198 Ostatnio edytowany przez rossanka (2022-11-18 16:49:21)

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
paslawek napisał/a:
rossanka napisał/a:

Jak wszyscy to wszyscy.
Rossanka, wiek 28,
wzrost 169 cm
waga 48 kg
Biust 100
talia 62
biodra 90
Włosy rude do pasa
Niebieskie oczy
wykształcenie : doktorat
Zarobki 15 tys na rękę
Cwicząca, płaski brzuch, jedrne pośladki
Nie pijąca
Ni epaląca
wygląd 22latki
Co tu dodać jeszcze?

Czyli jednak Syberys do pary
lokalizacja tylko do uzgodnienia
dodaj może że znasz się na nutach i anatomii .

Akurat jedynie  te rzeczy, ktore wlasnie wymieniłeś są prawdą:D

I brak picia i palenie

199

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Farmer napisał/a:
rossanka napisał/a:

Bez obrazy, ale jak to ma być jedynie utrzymanek, to ładniutki ptyś 24-27 lat, wysoki, barczysty, małomówny  , żeby się dobrze na niego patrzyło big_smile

Doskonałe podejście big_smile

PS. Ja się nie obrażam, bo i na co.

Bo zepsułeś idee bycia utrzymankiem. Utrzymuje się tylko bardzo młode i bardzo ladne osoby sad

200

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
rossanka napisał/a:

Bo zepsułeś idee bycia utrzymankiem. Utrzymuje się tylko bardzo młode i bardzo ladne osoby sad

Albo żonę z bombelkami

201

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Farmer napisał/a:
rossanka napisał/a:

Bo zepsułeś idee bycia utrzymankiem. Utrzymuje się tylko bardzo młode i bardzo ladne osoby sad

Albo żonę z bombelkami

No to trzeba sobie najpierw dobrze wybrać.
Bombelki się w to nie miesza i tak trzeba je utrzymywać.

202

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
rossanka napisał/a:

No to trzeba sobie najpierw dobrze wybrać.

Sama wiesz, że z tym wybieraniem to ciężko ...

203

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Farmer napisał/a:
rossanka napisał/a:

No to trzeba sobie najpierw dobrze wybrać.

Sama wiesz, że z tym wybieraniem to ciężko ...

Wybrać to akurat jest łatwo. Ale zostać jednoczesnie wybranym to już inna sprawa.

204

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
rossanka napisał/a:

Wybrać to akurat jest łatwo. Ale zostać jednoczesnie wybranym to już inna sprawa.

O to mi chodziło smile

205 Ostatnio edytowany przez Kaszpir007 (2022-11-18 18:17:46)

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
KoralinaJones napisał/a:

czegoś nie doczytał, kto tu się z kalendarzem nie chce pogodzić. Taki 47-latek nawet dla mnie nie jest atrakcyjny. Po co mi facet ze zobowiązaniami, jak ja spokojnie mogę romansować i nie wdawać się w żadne układy typu wiążemy koniec z końcem?

A jeśli będę chciała mieć jeszcze dziecko, to je będę mieć, i sama je sobie wychowam.

Bardzo Ci współczuję. Bo z opisu wygląda że jesteś taką samą księżniczka jak pełno na badoo. Osoba która nie potrafi być w związku. Traktująca facetów jak wibrator. Starą zgorzkniała samotna kobietą.
Do tego cholernie egoistyczna , bo dziecko traktujesz jak zabawkę.  Sobie zrobię i wychowam.  Współczuję.

Z tego co opisałaś jesteś zwykłym narcyzem. Ja rozumie że masz spore "branie" na portalach bo wiele facetów szuka kobiet "przeleć i zapomnij" a z tego co piszesz tego pragniesz i oczekujesz.
Bo jak nie chcesz "wiązać koniec z końcem" to znaczy że nie interesuje Cię trwały związek ani związkowy charakter znajomości".

206

Odp: Randkowanie po 40-stce ?

Pycha kroczy przed upadkiem..

:-)

207

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Kaszpir007 napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

czegoś nie doczytał, kto tu się z kalendarzem nie chce pogodzić. Taki 47-latek nawet dla mnie nie jest atrakcyjny. Po co mi facet ze zobowiązaniami, jak ja spokojnie mogę romansować i nie wdawać się w żadne układy typu wiążemy koniec z końcem?

A jeśli będę chciała mieć jeszcze dziecko, to je będę mieć, i sama je sobie wychowam.

Bardzo Ci współczuję. Bo z opisu wygląda że jesteś taką samą księżniczka jak pełno na badoo. Osoba która nie potrafi być w związku. Traktująca facetów jak wibrator. Starą zgorzkniała samotna kobietą.
Współczuję.
Do tego cholernie egoistyczna , bi dziecko traktujesz jak zabawkę.  Sobie zrobię i wychowam.  Współczuję.

To (ukryty) narcyz, więc żaden z nią dłużej nie wytrzyma, a każdy narcyz jest fatalnym rodzicem.

208

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Farmer napisał/a:
rossanka napisał/a:

Wybrać to akurat jest łatwo. Ale zostać jednoczesnie wybranym to już inna sprawa.

O to mi chodziło smile

Farmer. Weź się, chłopie ogarnij, bo to podejście do kobiet masz nieco niedojrzałe. Ja rozumiem, że 25 latki są ŁADNE, PONĘTNE, POCIĄGAJĄCE, ale jednocześnie... no dla Ciebie za młode. To często rozchchotane, naiwne, urocze dziewczę.
Naprawdę, z tymi Grażynami to mocno przeginasz. Czego nie można po 35 roku życia? Często taką kobieta ma dopiero dystans, doświadczenie, i zna już trochę życie.
Nie wiem, serio, co, poza fizycznością i energią może pociągać faceta w Twoim wieku w takich młódkach.
I żeby nie było- też chciałabym mieć 25 lat. Nie deprecjonuje młodych kobiet, pewnych rzeczy im zazdroszczę.

209

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
KoralinaJones napisał/a:

Nie ma to jak dowalić kobiecie 40+ bo samemu jest się 40+ i czas leci big_smile

Czyli de facto jedziesz mu i postanowiłaś zrównać jego poczucie własnej wartości na rynku matrymonialnym z ziemią, bo odebrałaś osobiście jego opinię o 40+ do których się zaliczasz?

210

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
adela 07 napisał/a:

co, poza fizycznością i energią może pociągać faceta w Twoim wieku w takich młódkach.

Właśnie to smile

211

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
rossanka napisał/a:
Farmer napisał/a:

To teraz pora na mnie.
Zaraz 44 lata.
Nie pijący/palący.
Pracujący zdalnie.
Wykształcenie wyższe.
Wzrost 173, BMI 24,7
Ćwiczący i bez brzuszka.
Wygląd dwudziestokilkulatka (serio) smile

Od 2 miesiącu na Tinderze i Sympatii.
Zainteresowanie ze strony kobiet 40+, a mnie pociągają takie do 30-tki smile
Dzieciate odpuszczam.

Co zauważyłem: w wieku 35+ to już się robią w większości babcie (grażynieją) i nic nie można wykrzesać.
Do tego mają albo bardzo odważne opisy, albo czuć zdesperowanie.

Jak wszyscy to wszyscy.
Rossanka, wiek 28,
wzrost 169 cm
waga 48 kg
Biust 100
talia 62
biodra 90
Włosy rude do pasa
Niebieskie oczy
wykształcenie : doktorat
Zarobki 15 tys na rękę
Cwicząca, płaski brzuch, jedrne pośladki
Nie pijąca
Ni epaląca
wygląd 22latki
Co tu dodać jeszcze?

I tu przedobrzyłaś (abstrahując od tego że opis na 99% odbiega od prawdy): zebranie do kupy kilku parametrów utożsamianych z idealnym wyglądem doprowadziło do zlepka, który w realu w zasadzie nie ma prawa zaistnieć; sama zgadnij które z tych trzeba wyrzucić żeby wyglądało realnie? wink

Podpowiem: to jak słynna zbitka "szybko, dobrze i tanio" wink

212 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2022-11-18 19:20:03)

Odp: Randkowanie po 40-stce ?

Oki..facet 47 jest młody  i poszukiwany na rynku, a kobieta stara i zgorzkniala smile
To teraz zajrzyjcie na swoje skrzynki mailowe smile
Gdzie zapewne u Farmera i Kaszpira tloczą się 35 latki? A u nas posucha wink
Panowie  zejdżcie na ziemię..
Takie podłe czasy, że u większości kobiet trzeba prezentować sobą coś więcej, niż tylko być płci męskiej. Jak bywało w minionych wiekach.
Albo pozostają 20 latki z zapadlej prowincji i to niezbyt bystre by się nie zorientowaly jak działa świat.

Miłego wieczoru piątkowego.:)

Ps: sarkazm mi się wyłącza przy prawdziwie męskim, pewnym siebie facecie z automatu smile

Edit 2:
Nic nie trzeba z opisu Rossanki wyrzucać  co do parametrów.
Przy bardzo szczupłych nogach i biodrach to realny opis wymiarów.

213 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2022-11-18 19:16:45)

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Farmer napisał/a:
Misinx napisał/a:

A po czym się poznaje, że kobieta 35+ grażynieje i nie da się nic z niej wykrzesać ?

Już po zdjęciu widać.
Młodsze mają zdjęcia z wycieczek, ujęcia z bliska na twarz, starsze to (to chyba już standard) zdjęcia z molo z Sopotu lub znad jeziora z okolicy.
W opisie: nie interesują mnie ...... i cała litania, albo inne ograniczenia.
Twarz zniszczona, albo widać dużo filtrów.

A ja myślałam że trwała na głowie, garsonka i czółenka na nogach, a zdjęcie przy stole u cioci na imieninach. tongue Foto z lasu może być?

214

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Ela210 napisał/a:

Oki..facet 47 jest młody  i poszukiwany na rynku, a kobieta stara i zgorzkniala smile
To teraz zajrzyjcie na swoje skrzynki mailowe smile
Gdzie zapewne u Farmera i Kaszpira tloczą się 35 latki? A u nas posucha wink
Panowie  zejdżcie na ziemię..
Takie podłe czasy, że u większości kobiet trzeba prezentować sobą coś więcej, niż tylko być płci męskiej. Jak bywało w minionych wiekach.
Albo pozostają 20 latki z zapadlej prowincji i to niezbyt bystre by się nie zorientowaly jak działa świat.

Miłego wieczoru piątkowego.:)

Ps: sarkazm mi się wyłącza przy prawdziwie męskim, pewnym siebie facecie z automatu smile

Ależ nie Elu, za bardzo upraszczasz. Czy u Farmera i Kaszpira tłoczą się 35? Raczej nie, choć pewnie kilka będzie (zwłaszcza u Farmera; gdy szukałem będąc w jego wieku, to 35 nie stanowiły większości, ale pewnie było ich więcej niż sądzisz). Czy będą 38-40? IMHO będą, więcej niż 35. Czy skrzynka 47latki będzie pusta? Nie, ale... będą w niej przeważać wiadomosci od panów 50-55, dla których wciąż będzie atrakcyjna. I na bank w/w użytkownicy będą mieli więcej wiadomości od 35latek czy od 38-40 niż kobieta 47letnia od 35latkow czy od facetów w wieku 38-40. Bo tak to niestety dziala: i przez biologię i przez uwarunkowania społeczne. Czy Wam to w smak czy nie, to facet 45 ma co najmniej o rząd wielkości większe szanse na kobietę 38 niż kobieta 45 na faceta 38.

215

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
KoralinaJones napisał/a:
Farmer napisał/a:
Misinx napisał/a:

A po czym się poznaje, że kobieta 35+ grażynieje i nie da się nic z niej wykrzesać ?

Już po zdjęciu widać.
Młodsze mają zdjęcia z wycieczek, ujęcia z bliska na twarz, starsze to (to chyba już standard) zdjęcia z molo z Sopotu lub znad jeziora z okolicy.
W opisie: nie interesują mnie ...... i cała litania, albo inne ograniczenia.
Twarz zniszczona, albo widać dużo filtrów.

A ja myślałam że trwała na głowie, garsonka i czółenka na nogach, a zdjęcie przy stole u cioci na imieninach. tongue Foto z lasu może być?

A to ja z żoną to juz totalny Janusz i Grażyna, bo na fb zdjęcia z lasów, z rowerów, z ogrodu czy ostatnio wrzucone zdjęcie z piwniczki,gdzie chwalimy sie swoimi przetworami na zimę.

216

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Nowe_otwarcie napisał/a:
rossanka napisał/a:
Farmer napisał/a:

To teraz pora na mnie.
Zaraz 44 lata.
Nie pijący/palący.
Pracujący zdalnie.
Wykształcenie wyższe.
Wzrost 173, BMI 24,7
Ćwiczący i bez brzuszka.
Wygląd dwudziestokilkulatka (serio) smile

Od 2 miesiącu na Tinderze i Sympatii.
Zainteresowanie ze strony kobiet 40+, a mnie pociągają takie do 30-tki smile
Dzieciate odpuszczam.

Co zauważyłem: w wieku 35+ to już się robią w większości babcie (grażynieją) i nic nie można wykrzesać.
Do tego mają albo bardzo odważne opisy, albo czuć zdesperowanie.

Jak wszyscy to wszyscy.
Rossanka, wiek 28,
wzrost 169 cm
waga 48 kg
Biust 100
talia 62
biodra 90
Włosy rude do pasa
Niebieskie oczy
wykształcenie : doktorat
Zarobki 15 tys na rękę
Cwicząca, płaski brzuch, jedrne pośladki
Nie pijąca
Ni epaląca
wygląd 22latki
Co tu dodać jeszcze?

I tu przedobrzyłaś (abstrahując od tego że opis na 99% odbiega od prawdy): zebranie do kupy kilku parametrów utożsamianych z idealnym wyglądem doprowadziło do zlepka, który w realu w zasadzie nie ma prawa zaistnieć; sama zgadnij które z tych trzeba wyrzucić żeby wyglądało realnie? wink  wink

Wiem, z biustem poleciałam. Niemożliwy  przy 48 kg.
I 15 tys w wieku 28 lat też mniej realne.
Co do doktoratu  , to powinno być " w trakcie".
Rrszta pasuje. Realne są długie rude włosy, wzrost i brak używek.

217 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2022-11-18 19:41:41)

Odp: Randkowanie po 40-stce ?

Zdziwilbys się. smile
Każda 40 Ci powie że przedział wiekowy to 26- 60 lat z przewagą 30 latkow., co nas w przeciwieństwie do was wcale nie cieszy.
Mężczyzna 50 do 55 lat to mina.
Kryzys wieku średniego w rozkwicie.
Dlatego ja , jak już pisałam tu kiedyś, stały związek planuję po 60 z Panem po 60 smile)
Albo po 65 smile
Tzn ja po 65, a on 60 big_smile

218

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Szeptuch napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:
Farmer napisał/a:

Już po zdjęciu widać.
Młodsze mają zdjęcia z wycieczek, ujęcia z bliska na twarz, starsze to (to chyba już standard) zdjęcia z molo z Sopotu lub znad jeziora z okolicy.
W opisie: nie interesują mnie ...... i cała litania, albo inne ograniczenia.
Twarz zniszczona, albo widać dużo filtrów.

A ja myślałam że trwała na głowie, garsonka i czółenka na nogach, a zdjęcie przy stole u cioci na imieninach. tongue Foto z lasu może być?

A to ja z żoną to juz totalny Janusz i Grażyna, bo na fb zdjęcia z lasów, z rowerów, z ogrodu czy ostatnio wrzucone zdjęcie z piwniczki,gdzie chwalimy sie swoimi przetworami na zimę.

Przetwory na zimę świadczą o zjanuszowieniu.
I jeszcze wrzucanie ich na fb.

219 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2022-11-18 19:40:38)

Odp: Randkowanie po 40-stce ?

Wiek, to jedno. A co z innym kryteriami doboru partnera do związku - jak wykształcenie, praca i to w obie strony? Bo raczej nie wystarczy że 35lat ładna, pachnąca i leżąca albo że mimo iż 50-tka na karku, to daje radę na siłowni jak 30 lat temu.

A co jeśli to mieszkanie która ma mieć ewentualna kandydatka autora jest na kredyt?

220

Odp: Randkowanie po 40-stce ?

Już samo to że wrzucasz zarobki (wyimaginowane  czy nie sprawa drugorzędna) źle o tobie świadczy.

Reszta to pewnie stek bzdur jak siano.

Masz doktorat z przesiadywania w necie. A siedzisz gdzieś tam w suterenie i drapiesz dachowca po grzbiecie.

Żadnego normalnego faceta nie interesuje ile zarabia kobieta.

221 Ostatnio edytowany przez Nowe_otwarcie (2022-11-18 19:43:06)

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Ela210 napisał/a:

Edit 2:
Nic nie trzeba z opisu Rossanki wyrzucać  co do parametrów.
Przy bardzo szczupłych nogach i biodrach to realny opis wymiarów.

Eluś, g... prawda. Albo chuda (a nie wyćwiczona) i przy 169 raczej nie takie cycki albo to wszystko co w pakiecie, ale nie przy 48 kg tylko co najmniej 4-5 kg więcej (bo kobiece mięśnie też nie są z helu) ! Bo przy 48 w tym ukladzie masz niedowagę i to sporą. Ross ma pecha, bo akurat taki egzemplarz (znacznie młodszy od niej) mam pod czesciową opieką i nie tylko wiem ile waży, ale i znam historie wagi i wymiarów. A jej sylwetka wzbudza silny ból dupy u rówieśnic i naprawdę nie ma tam co poprawiać, dba wręcz szaleńczo o kondycję.

222

Odp: Randkowanie po 40-stce ?

A jak parametry będą spełnione, wiek, figura, twarz, wykształcenie, mieszkanie itd, a on się w niej nie zakocha?

223 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2022-11-18 19:45:49)

Odp: Randkowanie po 40-stce ?

Wiesz, ja też znam swoją historię wink
I swoje ciało.
Są szczupłe kobiety z biustem.
Ja przy takich proporcjach wazylam 53 ale zawsze miałam biodra.
Wystarczy te 2 kg zabrać z nóg,  niech będą bardzo chude i z bioder, niektóre kobiety mają chudy tyłek i mamy te 48 kg przy 170.

224

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Behemoth666 napisał/a:

Już samo to że wrzucasz zarobki (wyimaginowane  czy nie sprawa drugorzędna) źle o tobie świadczy.

Reszta to pewnie stek bzdur jak siano.

Masz doktorat z przesiadywania w necie. A siedzisz gdzieś tam w suterenie i drapiesz dachowca po grzbiecie.

Żadnego normalnego faceta nie interesuje ile zarabia kobieta.

Ale to się do związku liczy, do bzykania nie, ale do wspólnego życia razem - już tak.

225

Odp: Randkowanie po 40-stce ?

Oczywiscje ze Panow interesuje ile zarabia kobieta albo czy ma bogatego tatę wink

226

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Behemoth666 napisał/a:

Już samo to że wrzucasz zarobki (wyimaginowane  czy nie sprawa drugorzędna) źle o tobie świadczy.

Reszta to pewnie stek bzdur jak siano.

Masz doktorat z przesiadywania w necie. A siedzisz gdzieś tam w suterenie i drapiesz dachowca po grzbiecie.

Żadnego normalnego faceta nie interesuje ile zarabia kobieta.

Czemu w suterenie, nawet kota nie mam.

227 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2022-11-18 20:01:14)

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
rossanka napisał/a:
Behemoth666 napisał/a:

Już samo to że wrzucasz zarobki (wyimaginowane  czy nie sprawa drugorzędna) źle o tobie świadczy.

Reszta to pewnie stek bzdur jak siano.

Masz doktorat z przesiadywania w necie. A siedzisz gdzieś tam w suterenie i drapiesz dachowca po grzbiecie.

Żadnego normalnego faceta nie interesuje ile zarabia kobieta.

Czemu w suterenie, nawet kota nie mam.

Zdziwiłby się kto przesiaduje w necie big_smile
Chociaż sam oczywiście tego nie robi wink

228

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
rossanka napisał/a:

nawet kota nie mam.

To jest nierozsądne,czas to zmienić.

229

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
paslawek napisał/a:
rossanka napisał/a:

nawet kota nie mam.

To jest nierozsądne,czas to zmienić.

Oj nie, warunki nie te.

230

Odp: Randkowanie po 40-stce ?

Ja poglaskalam ostatnio kotka sfinksa..mięciutki jak aksamit..A myślałam że będzie szorstki..pozory mylą big_smile

231

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
KoralinaJones napisał/a:

A ja myślałam że trwała na głowie, garsonka i czółenka na nogach, a zdjęcie przy stole u cioci na imieninach. tongue Foto z lasu może być?

Możesz się śmiać, ale też takie zdjęcia widziałem. Nie wiem dlaczego, ale dałem na lewo smile

232

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
KoralinaJones napisał/a:
Behemoth666 napisał/a:

Już samo to że wrzucasz zarobki (wyimaginowane  czy nie sprawa drugorzędna) źle o tobie świadczy.

Reszta to pewnie stek bzdur jak siano.

Masz doktorat z przesiadywania w necie. A siedzisz gdzieś tam w suterenie i drapiesz dachowca po grzbiecie.

Żadnego normalnego faceta nie interesuje ile zarabia kobieta.

Ale to się do związku liczy, do bzykania nie, ale do wspólnego życia razem - już tak.

Masz rację, jeżeli to związek partnerski, a facet nie chce robić za bankomat i wół roboczy.

Ale nie jest ważne, czy kobieta zarabia 3, czy 15 tys. (jak zarabia więcej od faceta, to już nie tak dobrze smile)
Ważne, że potrafi się utrzymać i zarządzać pieniędzmi.

233 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2022-11-18 22:38:25)

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Farmer napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

A ja myślałam że trwała na głowie, garsonka i czółenka na nogach, a zdjęcie przy stole u cioci na imieninach. tongue Foto z lasu może być?

Możesz się śmiać, ale też takie zdjęcia widziałem. Nie wiem dlaczego, ale dałem na lewo smile

Chodzi o garsonkę czy o las? Słuchaj, bo jeśli chodzi o las, to ja mam naprawdę piękne zdjęcia lasów.

234

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Farmer napisał/a:

Ale nie jest ważne, czy kobieta zarabia 3, czy 15 tys. (jak zarabia więcej od faceta, to już nie tak dobrze smile)
Ważne, że potrafi się utrzymać i zarządzać pieniędzmi.

Wolę określenie "związek symbiotyczny" zamiast "bankomat". Poza tym, wyobraź sobie, że ma znaczenie ile kobieta zarabia. Jak czułbyś się z tym faktem, że zarabia dużo więcej od Ciebie, i mogłaby Cię nie tylko utrzymać ale i kupić?

235

Odp: Randkowanie po 40-stce ?

Czyli jak facet więcej zarabia to kupuje kobietę???

A no tak.. ilu to starych milionerów z modelkami przy boku które mogłyby być ich córkami albo wnuczkami..

Ciekawe..na pewno na siano nie poleciały..starzy są przecież jak węgiel, brzydcy. Różnica wieku idzie w dziesiątki lat.
A kobieta musi pokochać. Nie liczą się pieniądze ani wygląd..

A ile milionerek ze szczylami przy boku?

236 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2022-11-18 22:51:43)

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Behemoth666 napisał/a:

Czyli jak facet więcej zarabia to kupuje kobietę???

A no tak.. ilu to starych milionerów z modelkami przy boku które mogłyby być ich córkami albo wnuczkami..

Ciekawe..na pewno na siano nie poleciały..starzy są przecież jak węgiel, brzydcy. Różnica wieku idzie w dziesiątki lat.
A kobieta musi pokochać. Nie liczą się pieniądze ani wygląd..

A ile milionerek ze szczylami przy boku?

Serio można być aż tak topornym i nie rozumieć porównania?

Chodzi o dużą dysproporcję w zarobkach na korzyść kobiety.

237

Odp: Randkowanie po 40-stce ?

Karolina: ale jakie to ma znaczenie czy żona,czy mąż zarabiają dużo więcej od partnera?
Przecież po ślubie i tak wszystko jest wspólne.
wydaje mi się również, ze tak samo facet jak i kobieta nie chcieli by być w związku gdzie druga strona wykorzystuje swoja przewagę finansową, i stosuje pieniądze jako rodzaj dźwigni w związku.
Uprzedzając pytanie,ja nie miał bym żadnego problemu z faktem gdyby moja zona zarabiała x razy ode mnie, i np zaproponowała układ że w związku z tym to ja zostaje z dzieckiem w domu.
Bedac w związku,a juz zwłaszcza zakładając rodzinę,trzeba zrozumieć ze na pierwszym miejscu jest dobra tej wspólnoty która sie tworzy, a nie nasz egoizm czy duma.
Z reszta nie rozumiem dlaczego fakt że kobieta zarabia więcej,ma w jakikolwiek sposób powodować dyskomfort u faceta,bo do tego pewnie pijesz.

238

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Szeptuch napisał/a:

Karolina: ale jakie to ma znaczenie czy żona,czy mąż zarabiają dużo więcej od partnera?
Przecież po ślubie i tak wszystko jest wspólne.

No właśnie przy wspólności majątkowej ma to zasadnicze znaczenie big_smile

Szeptuch napisał/a:

wydaje mi się również, ze tak samo facet jak i kobieta nie chcieli by być w związku gdzie druga strona wykorzystuje swoja przewagę finansową, i stosuje pieniądze jako rodzaj dźwigni w związku.
Uprzedzając pytanie,ja nie miał bym żadnego problemu z faktem gdyby moja zona zarabiała x razy ode mnie, i np zaproponowała układ że w związku z tym to ja zostaje z dzieckiem w domu.
Bedac w związku,a juz zwłaszcza zakładając rodzinę,trzeba zrozumieć ze na pierwszym miejscu jest dobra tej wspólnoty która sie tworzy, a nie nasz egoizm czy duma.
Z reszta nie rozumiem dlaczego fakt że kobieta zarabia więcej,ma w jakikolwiek sposób powodować dyskomfort u faceta,bo do tego pewnie pijesz.

Dyskomfort ambicjonalny.

239

Odp: Randkowanie po 40-stce ?

A to się leczy?
Bo nie widzę żadnych minusów w tym że zona zarabia więcej.
Zawsze mogę sie spodziewać fajnego prezentu na urodziny czy na gwiazdke

240

Odp: Randkowanie po 40-stce ?

Ale jak ona jest "bankomatem", to jakoś z tym faktem Panowie nie mają problemów.

241

Odp: Randkowanie po 40-stce ?

post wyzej napisałaś że maja,wiec jak to w końcu jest.

242 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2022-11-18 23:42:33)

Odp: Randkowanie po 40-stce ?

Kolegów z forum zapytaj czy mają coś przeciwko kiedy kobieta jest "bankomatem" big_smile Jak rozumiem - Ty nie masz? smile

243 Ostatnio edytowany przez Szeptuch (2022-11-18 23:47:11)

Odp: Randkowanie po 40-stce ?

Mnie to nie interesuje,wiec nie zamierzam.
Tylko raz piszesz że maja problem z tym ze kobieta zarabia więcej, a w następnym poście ze nie maja.
wiec sie zdecyduj,bo trudno sie do tego odnieś.

Edit: ja akurat zarabiam x więcej od żony,wiec to ja jestem tym "bankomatem", bardzo nie lubię tej nomenklatury.
Ale odpowiedz na twoje pytanie, znajduje sie w moim poście nr 237

244 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2022-11-18 23:45:05)

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Szeptuch napisał/a:

Mnie to nie interesuje,wiec nie zamierzam.
Tylko raz piszesz że maja problem z tym ze kobieta zarabia więcej, a w następnym poście ze nie maja.

W którym poście tak napisałam?

Śmiać mi się chce że jak zarabiacie więcej to na kobiety mówicie że one są "bankomatami" a jak kobieta miałaby zarabiać więcej od faceta, to już tematu "bankomatu" ma.

245 Ostatnio edytowany przez Szeptuch (2022-11-18 23:55:01)

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
KoralinaJones napisał/a:
Szeptuch napisał/a:

Mnie to nie interesuje,wiec nie zamierzam.
Tylko raz piszesz że maja problem z tym ze kobieta zarabia więcej, a w następnym poście ze nie maja.

W którym poście tak napisałam?

Śmiać mi się chce że jak zarabiacie więcej to na kobiety mówicie że one są "bankomatami" a jak kobieta miałaby zarabiać więcej od faceta, to już tematu "bankomatu" ma.

Jacy "wy" syndrom oblężonej twierdzy ci sie włączył.
Czytaj uważnie posty, bo ja nie popieram stanowiska niektórych panów tutaj

W poście 238 piszesz o dyskomforcie ambicjonalnym w odniesieniu do tego ze faceci maja problem z tym ze kobieta zarabia więcej.
A w poście 240 stwierdzasz że faceci nie maja problemów gdy ona jest bankomatem (czyli logicznie ze zarabia więcej)

edit:" Śmiać mi się chce że jak zarabiacie więcej to na kobiety mówicie że one są "bankomatami" a jak kobieta miałaby zarabiać więcej od faceta, to już tematu "bankomatu" ma."

ty przeczytaj czasem co piszesz bo ni w ząb to nie ma sensu

246 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2022-11-19 00:04:49)

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Szeptuch napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:
Szeptuch napisał/a:

Mnie to nie interesuje,wiec nie zamierzam.
Tylko raz piszesz że maja problem z tym ze kobieta zarabia więcej, a w następnym poście ze nie maja.

W którym poście tak napisałam?

Śmiać mi się chce że jak zarabiacie więcej to na kobiety mówicie że one są "bankomatami" a jak kobieta miałaby zarabiać więcej od faceta, to już tematu "bankomatu" ma.

Jacy "wy" syndrom oblężonej twierdzy ci sie włączył.
Czytaj uważnie posty, bo ja nie popieram stanowiska niektórych panów tutaj

Moje wnioski wypływają właśnie z uważnego czytania postów autorstwa tutejszych Panów. Dużo pretensji wobec kobiet, mało krytycznego spojrzenia wobec samych siebie. Brak/ lub niechęć do spojrzenia na sytuację z perspektywy drugiej strony (kobiety) więc albo brak wyobraźni, uczciwości, obiektywizmu lub czysta hipokryzja.


Czyli jak facet utrzymuje, to kobieta "bankomat". Jeśli jednak to kobieta utrzymuje rodzinę, to pojęcia "kobiety - bankomatu" nie ma.

247 Ostatnio edytowany przez Szeptuch (2022-11-19 00:10:04)

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
KoralinaJones napisał/a:
Szeptuch napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

W którym poście tak napisałam?

Śmiać mi się chce że jak zarabiacie więcej to na kobiety mówicie że one są "bankomatami" a jak kobieta miałaby zarabiać więcej od faceta, to już tematu "bankomatu" ma.

Jacy "wy" syndrom oblężonej twierdzy ci sie włączył.
Czytaj uważnie posty, bo ja nie popieram stanowiska niektórych panów tutaj

Moje wnioski wypływają właśnie z uważnego czytania postów autorstwa tutejszych Panów. Dużo pretensji wobec kobiet, mało krytycznego spojrzenia wobec samych siebie. Brak/ lub niechęć do spojrzenia na sytuację z perspektywy z drugiej strony (kobiety) więc albo brak wyobraźni, uczciwości, obiektywizmu lub czysta hipokryzja.

Karolina, ale wskaz mi proszę gdzie ja w takim sposób pisze w tym temacie o kobietach.
Bo swoim postem włączyłaś mnie do grona panów z którymi w tym temacie sie nie zgadzam
Tak jak mowie,wł Ci sie syndrom oblężonej twierdzy.

Edit:
Widze ze nie rozumiesz co piszesz.
Gdy to facet utrzymuje kobietę, to właśnie jego nazywają bankomatem, szczególnie jak ożenił się z samotna matką.
Nie spotykałem sie z sytuacja żeby kobietę nazywano bankomatem

248

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Szeptuch napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:
Szeptuch napisał/a:

Jacy "wy" syndrom oblężonej twierdzy ci sie włączył.
Czytaj uważnie posty, bo ja nie popieram stanowiska niektórych panów tutaj

Moje wnioski wypływają właśnie z uważnego czytania postów autorstwa tutejszych Panów. Dużo pretensji wobec kobiet, mało krytycznego spojrzenia wobec samych siebie. Brak/ lub niechęć do spojrzenia na sytuację z perspektywy z drugiej strony (kobiety) więc albo brak wyobraźni, uczciwości, obiektywizmu lub czysta hipokryzja.

Karolina, ale wskaz mi proszę gdzie ja w takim sposób pisze w tym temacie o kobietach.
Bo swoim postem włączyłaś mnie do grona panów z którymi w tym temacie sie nie zgadzam
Tak jak mowie,wł Ci sie syndrom oblężonej twierdzy.

Nie chce mi się googlowac co oznacza ten syndrom. Nie piszę do Ciebie personalnie. A że hipokryzja w stosunkach damsko - męskich wylewa się z Was, Panów, falami, to fakt.
Wiesz jak się nazywa kobieta która utrzymuje rodzinę, która więcej zarabia? Podpowiem Ci. To nie jest bankomat, o nie!  To jest karierowiczka big_smile

249

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
KoralinaJones napisał/a:

Nie chce mi się googlowac co oznacza ten syndrom. Nie piszę do Ciebie personalnie. A że hipokryzja w stosunkach damsko - męskich wylewa się z Was, Panów, falami, to fakt.

Najpierw piszesz:Nie piszę do Ciebie personalnie
A potem: A że hipokryzja w stosunkach damsko - męskich wylewa się z WAS, Panów, falami, to fakt.

Tak,Wszyscy faceci to hipokryci....
wiesz ze stosujesz podobne uogólnienia co Ci panowie których tak krytykujesz?>

zmęczyło mnie wytykanie ci błędów logicznych

250 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2022-11-19 00:21:39)

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Szeptuch napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

Nie chce mi się googlowac co oznacza ten syndrom. Nie piszę do Ciebie personalnie. A że hipokryzja w stosunkach damsko - męskich wylewa się z Was, Panów, falami, to fakt.

Najpierw piszesz:Nie piszę do Ciebie personalnie
A potem: A że hipokryzja w stosunkach damsko - męskich wylewa się z WAS, Panów, falami, to fakt.

Tak,Wszyscy faceci to hipokryci....
wiesz ze stosujesz podobne uogólnienia co Ci panowie których tak krytykujesz?>

zmęczyło mnie wytykanie ci błędów logicznych

Czekałam na to. Czyli facet który zarabia na dom i utrzymuje rodzinę, to "bankomat" ale kobieta, która zarabia na dom i utrzymuje rodzinę to "nie bankomat". Vivat logika big_smile

Rzygać się chce od męskiego zakłamania. A logiką to większość facetów wyciera sobie jedynie gęby. I na netkobietach jest dokładnie w większości ten sort facetów.

Podobnie jak to że to kobiety lecą na wygląd a nie faceci oraz że monogamia nie jest naturą człowieka, ale uwaga, uwaga -  jedynie mężczyzny jak się okazuje big_smile

251

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
KoralinaJones napisał/a:
Szeptuch napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

Nie chce mi się googlowac co oznacza ten syndrom. Nie piszę do Ciebie personalnie. A że hipokryzja w stosunkach damsko - męskich wylewa się z Was, Panów, falami, to fakt.

Najpierw piszesz:Nie piszę do Ciebie personalnie
A potem: A że hipokryzja w stosunkach damsko - męskich wylewa się z WAS, Panów, falami, to fakt.

Tak,Wszyscy faceci to hipokryci....
wiesz ze stosujesz podobne uogólnienia co Ci panowie których tak krytykujesz?>

zmęczyło mnie wytykanie ci błędów logicznych

Czekałam na to. Czyli facet który zarabia na dom i utrzymuje rodzinę, to "bankomat" ale kobieta, która zarabia na dom i utrzymuje rodzinę to "nie bankomat". Vivat logika big_smile

Serio poddaje się.
Ty zdajesz sobie sprawę ze określenie "bankomat" jest pejoratywne?
I to ze w ten sposób ludzie nie odnoszą sie do kobiet które utrzymują dom  to jest plus?

252

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Szeptuch napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:
Szeptuch napisał/a:

Najpierw piszesz:Nie piszę do Ciebie personalnie
A potem: A że hipokryzja w stosunkach damsko - męskich wylewa się z WAS, Panów, falami, to fakt.

Tak,Wszyscy faceci to hipokryci....
wiesz ze stosujesz podobne uogólnienia co Ci panowie których tak krytykujesz?>

zmęczyło mnie wytykanie ci błędów logicznych

Czekałam na to. Czyli facet który zarabia na dom i utrzymuje rodzinę, to "bankomat" ale kobieta, która zarabia na dom i utrzymuje rodzinę to "nie bankomat". Vivat logika big_smile

Serio poddaje się.
Ty zdajesz sobie sprawę ze określenie "bankomat" jest pejoratywne?
I to ze w ten sposób ludzie nie odnoszą sie do kobiet które utrzymują dom  to jest plus?

Bezczelności też Ci nie brak big_smile Oczywiście że jest pejoratywne. Dlatego jest krzywdzące wobec kobiet, które mniej zarabiają niż mąż.

253

Odp: Randkowanie po 40-stce ?

karolina, ty zachowujesz sie dokładnie tak samo jak Ci panowie których krytykujesz, zdajesz sobie z tego sprawę?
Tak jak oni(niektórzy z nich),biorą sobie jakiś ułamek negatywnych zachowań kobiet,i przypisują je całej kobiecej populacji,
Tak ty robisz to samo,bierzesz sobie wypowiedzi jakiś randomow z internetu,i przypisujesz ich poglądy całej męskiej populacji.

254 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2022-11-19 00:30:14)

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Szeptuch napisał/a:

karolina, ty zachowujesz sie dokładnie tak samo jak Ci panowie których krytykujesz, zdajesz sobie z tego sprawę?
Tak jak oni(niektórzy z nich),biorą sobie jakiś ułamek negatywnych zachowań kobiet,i przypisują je całej kobiecej populacji,
Tak ty robisz to samo,bierzesz sobie wypowiedzi jakiś randomow z internetu,i przypisujesz ich poglądy całej męskiej populacji.

Nie, wyciągam wnioski z tutejszych wpisów i odnoszę się do nich, a bez dwóch zdań, te wpisy w jakiejś części są reprezentatywne, przecież są to wpisy realnych osób,czyli że jakiś procent osób (mężczyzn) tak myśli i postępuje jak opisuje, a jak opisuje wszyscy możemy przeczytać.

Bankomaty, bazyle, worki na spermę. To jest część męskiego społeczeństwa. Realna część, która daje wyraz swoim przekonaniom w Internecie.

255

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
KoralinaJones napisał/a:
Szeptuch napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

Czekałam na to. Czyli facet który zarabia na dom i utrzymuje rodzinę, to "bankomat" ale kobieta, która zarabia na dom i utrzymuje rodzinę to "nie bankomat". Vivat logika big_smile

Serio poddaje się.
Ty zdajesz sobie sprawę ze określenie "bankomat" jest pejoratywne?
I to ze w ten sposób ludzie nie odnoszą sie do kobiet które utrzymują dom  to jest plus?

Bezczelności też Ci nie brak big_smile Oczywiście że jest pejoratywne. Dlatego jest krzywdzące wobec kobiet, które mniej zarabiają niż mąż.


Ogarnij sie proszę, jak ma byc krzywdzące dla kobiet,skoro nazywa się tak facetów/
Sam juz nie wiem czy ty sobie tutaj żartów ze mnie nie robisz

256 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2022-11-19 00:37:15)

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Szeptuch napisał/a:

Ogarnij sie proszę, jak ma byc krzywdzące dla kobiet,skoro nazywa się tak facetów/

Być może. Trudno tutejszych Panów traktować poważnie. big_smile Raz jeszcze. Facet który zarabia więcej i utrzymuje rodzinę uważa się za bankomat (uważa się, nie jest nazywany, ale uważa że jest tak traktowany, wykorzystywany, wycykany z kasy przez kobietę). Jeśli kobieta zarabia więcej i utrzymuje rodzinę, to taka zależność ze strony mężczyzny nie istnieje. big_smile

Czyli jak mężczyzna daje więcej kasy to baba korzysta,ale jak kobieta daje więcej kasy, to facet nie korzysta big_smile

257

Odp: Randkowanie po 40-stce ?

ja bym korzystał  smile

258

Odp: Randkowanie po 40-stce ?

Wielu korzysta. Niewielu to przyznaje.

259 Ostatnio edytowany przez blueangel (2022-11-19 00:57:55)

Odp: Randkowanie po 40-stce ?

Mnie zawsze odrzucalo od starszych facectow, ktorzy starali sie mnie poderwac. Bez znaczenia czy mialam 20 czy teraz z 30. Bierze mnie obrzydzenie i to doslownie. i to mimo tego, ze mezczyzni z prestizem i kasa. czyli jednak kobiety nie leca na kase xD
sama umawialam sie z mlodszymi -3 i starszymi tez cos kolo tego. raz byl wyjatek +5 i to byl rekord. takze zgodze sie z Karolina. moje zwiazki to tez rownolatkowie. juz pomijam fakt, ze kobiety chociaz dbaja o siebie, a faceci? polukajcie sobie chociazby profilowe na fejsach.

autorze oczywiscie mozesz sobie szukac takiego targetu -10. wedlug mnie jesli trafisz na wiecej niz -5 to bedzie z nia cos nie tak. albo kolejna w zaawansowanej ciazy, albo co ma z psychika cos nie tak, przez jej relacje z wlasnym ojcem, albo cos jeszcze inszego. szanse, ze znajdziesz normalna, ktora na ciebie poleci to jak wygrana w totka. moze gdybys poznal ja na zywo i by cie polubila za jakies inne cechy-spelnialbys jej inne potrzeby to stalbys sie dla niej atrakcyjny. u kobiet  (chyba w przeciwienstwie do mezczyzn) to sie zdarza.

260 Ostatnio edytowany przez blueangel (2022-11-19 01:05:24)

Odp: Randkowanie po 40-stce ?

mezczyzni 10+ podobaja sie kobietom tak samo jak kobiety 10+ mezczyznom.

okej, sa jeszcze takie, ktore naprawde leca na na kase. doczytalam, ze conajmniej mieszkanie masz. moze sie jakas trafi. a jak nie to sa jeszcze ukrainki, dla nich obywatelstwo i mieszkanie wystarczy xD w tym targecie nawet wariant 20+ jest do ogarniecia.

Posty [ 196 do 260 z 2,170 ]

Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 34 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Randkowanie po 40-stce ?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024