Ja naprawdę uważam, że ich jest dwóch.
To nie jest możliwe, żeby dorosły, prawie stary człowiek, w ciągu roku:
-chcę mieć dziecko,
-kobietę z małym dzieckiem,
-kobietę z dorosłym dzieckiem,
-kobietę bez dziecka,
-ja chcę mieć dziecko,
-ja już nie chcę mieć dzieci,
-nie chce kobiety z dziećmi..
Zgadzam się ze wszystkimi którzy uważają, że nie nadaje się na partnera dla nikogo..
To trzeba się samemu określić, poznać siebie i nie zmieniać zdania pod wpływem czynników zewnętrznych..
Mnie chyba najbardziej rozłożyło twierdzenie, że nauczycielka chce spędzać urlop tylko w wakacje szkolne, a Kaszpir nie lubi tego sezonu, woli jak jest mniej ludzi.. czyli poza sezonem.. mając dzieci w wieku szkolnym, kiedy musiał spędzać wakacje dokładnie w tym czasie..
szczerze powiedziawszy, rozchwiany emocjonalnie, niezdolny do jakiejkolwiek relacji na tą chwilę..
A stwierdzenie, że nie doczytał jak postępować na randkach, zniweczyło jego.. sukcesy,
gdyby wcześniej wiedział, co mówić i jak mówić - to już byłby w związku !!!!
A jak to się ma do szczerości i prawdy???
jak był szczery - bez rezultatów,
jak z przepisu - może jakaś się złapie,
ale przecież, wcześniej, czy później, zderzy się z tym co było na początku...
dla mnie to KOSMOS, sf..