Randkowanie po 40-stce ? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Randkowanie po 40-stce ?

Strony Poprzednia 1 25 26 27 28 29 34 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 1,691 do 1,755 z 2,170 ]

1,691 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2023-03-19 23:49:24)

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Nowe_otwarcie napisał/a:
Szeptuch napisał/a:
Nowe_otwarcie napisał/a:

Szeptuch, jeśli tak Ci się ich styl i poglądy podobają, to na pewno nie zrozumiesz.
Szkoda więc czasu

Nowe Otwarcie:
Ale ja nie napisałem że sie z nimi we wszystkim zgadzam.
Każdy z nas jest innym człowiekiem, z własnym bagażem doświadczeń, wiec logiczne ejst to,ze mamy rożne opinie, na równe sprawy.
Napisałem tylko, w odniesieniu do twoich słów, że nie zauważyłem, aby wyżej wymienione Panie, gloryfikowały jakiś zły model kobiecości.
dlatego poprosiłem cie o uzupełnienie wypowiedzi, po to abym mógł ewentualnie zaktualizować dane.
W zamian tego usłyszałem "szkoda więc czasu"

Szeptuch, przejrzyj te ich posty, o których przejrzenie Cię prosiłem; jeśli i tam nic nie znajdziesz, to mój trud w wyszukiwaniu i podawaniu konkretnych przykładów też będzie daremny. A naprawdę na daremny trud nie mam teraz ani siły ani ochoty, tym bardziej że brak mi tej siły nawet do zrobienia pewnych służbowych rzeczy, które miałem zrobić w tym tygodniu big_smile

Poszukaj słowa spierdoliny. A nie, sorry, nie znajdziesz. Koralina nie musi imponować gimnazjalnym slangiem.

Zobacz podobne tematy :

1,692 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2023-03-19 23:52:45)

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Nowe_otwarcie napisał/a:
Kasssja napisał/a:

Nowe Otwarcie, ty byś nie poznał kobiecej uprzejmości i litości po seksie, bo ci kompetencji społecznych brakuje. Więc tak, jestem zdania, że te twoje liczne ex które "nie narzekały i nie skarżyły się na szczegóły" mogły być jedynie miłe i uprzejmie, a ty żyjesz sobie w przekonaniu, że miały orgazm za orgazmem. Nie ma nic łatwiejszego niż udawanie babskiego orgazmu, ze wszystkimi "didaskaliami". A robi się po prostu po to, żeby łóżkowy partner czuł się dobrze i nie popadł w kompleksy. No ok, przede wszystkim po to, żeby nie próbował bardziej, dłużej i częściej, skoro nie ma czym lub nie umie tego używać big_smile

Uwierz, naprawdę nauczyłem się rozpoznawać odpowiednie skurcze macicy i nie zamierzam się wdawać w dalsze szczegóły jak i przytaczać sytuacji, w której np. moja ex nie mogła udawać...
I naprawdę nie należę do facetów, którzy uważają że każda lubi to samo i jeszcze w mało angażującej faceta formie wink

Boże,co za kretyn big_smile. Macicy skurcze czuje podczas stosunku big_smile.
Ja wysiadam big_smile.

1,693

Odp: Randkowanie po 40-stce ?

Położniczo się zrobiło w tym wątku big_smile Płody w panice uciekają przed skurczami macicy, a ja myślałam, że i bez skurczy się ruszają.

1,694

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Kasssja napisał/a:
Nowe_otwarcie napisał/a:
Kasssja napisał/a:

Widziałam w życiu przynajmniej 3 zdecydowanie za małe i/lub za cienkie fiutki, a nikt mojej reklamacji z tego tytułu nie usłyszał. Czemu? Bo nie jestem socjopatką ani zjebem, który zafunduje człowiekowi kompleksy i traumy związane z częścią jego ciała tylko dlatego, że mnie ona nie odpowiadała. Mimo, że sam pewnie doskonale wiedział, że natura mu poskąpiła w tym zakresie. W takich sytuacjach kończyłam znajomość i tyle. Twoje ex pewnie tak samo.

No właśnie NIE KOŃCZYŁY po seksie, tym bardziej że... były po nim zadowolone  (i musiałyby się nieźle napracować żeby aż tak udanie to zasymulować; tobie by się chciało dla kogoś kogo po tym jednym razie planujesz kopnąć? Co do pierwszej części, to akurat nie mam obaw że W TYM aspekcie mogłaby być rozczarowana wink

\
Nigdzie nie napisałam, ze kopnęłam kogoś po jednym seksie. I że nie udawałam zadowolonej. Oczywiście że udawałam, bo jawny brak zadowolenia po seksie to pytania, na które musiałabym odpowiadać. I cyk, kompleksy panu wjeżdżają, a po co to komu? Po prostu przeczekiwałam jakiś czas, z seksem starałam się robić tak, żeby mały fiutek nie grał głównej roli i po jakimś czasie po prostu to wygasało, wycofywałam się. Bez fundowania traumy.

A może jednak lepiej by było postąpić inaczej, a mianowicie żeby chłop wiedząc co i jak raz na zawsze dał sobie z kobietami spokój i więcej nie kompromitował..?

1,695 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2023-03-20 00:15:22)

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
bb8 napisał/a:

Położniczo się zrobiło w tym wątku big_smile Płody w panice uciekają przed skurczami macicy, a ja myślałam, że i bez skurczy się ruszają.

Moja macica boli mnie ze śmiechu big_smile. Przepona tego też może nie wytrzymać. I on ma czelność pisać do mnie per "tumanie" big_smile.

1,696 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2023-03-20 00:29:41)

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Kaszpir007 napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:
bb8 napisał/a:

Bo podobno tylko na seks nie można się spotykać tongue

Pan Kaszpir już to wytlumaczył. 3 godziny rozmowy aby kogoś bardzo dobrze poznać, to moralnie usprawiedliwiony seks jest dopuszczalny na 2 randce. Trzeba uważnie słuchać kazań.

Znów spałaś na kazaniach ...

Niw wiem skąd ci się wzięły 3 godziny.

Z treści Pana postów, których niestety nie chce mi się ponownie czytać a które w większości zostały po napisaniu wykropkowane.

1,697

Odp: Randkowanie po 40-stce ?

Kurde to nie temat dla mnie ja nawet nie dotykałem kobiety dla mnie to coś nie znanego

1,698

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
KoralinaJones napisał/a:
bb8 napisał/a:

Położniczo się zrobiło w tym wątku big_smile Płody w panice uciekają przed skurczami macicy, a ja myślałam, że i bez skurczy się ruszają.

Moja macica boli mnie ze śmiechu big_smile. Przepona tego też może nie wytrzymać. I on ma czelność pisać do mnie per "tumanie" big_smile.

Zanim nazwiesz kogoś tumanem, to najpierw sprawdź na co działa wydzielana w czasie orgazmu oksytocyna (podpowiem: nie tylko na mięśnie pochwy) wink
Poza tym same skurcze mięśni pochwy nie wprawiłyby w taką panikę dziecka na etapie 8 miesiąca ciąży wink

I nawet jeśli nie jestem specjalistą anatomii na poziomie medycznym, to jednak pop lokalizacji rozpoznam mięśnie które wtedy "drgają" i w jaki sposób "drgają". Tak więc mniej ważne, które nominalnie mięśnie wpadają w największe wibracje podczas orgazmu; ważniejsze że potrafię je do tego stanu doprowadzić, taką ilością czasu i sposobów jakie są w danym momencie potrzebne. Bo może cię to zdziwi, ale w łóżku przede wszystkim zależy mi na tym żeby było dobrze kobiecie z którą jestem.

Tak przy okazji: zadziwiająca jest skala wysiłku jaką ty i twojeslowo wkładacie wkładacie w przekonanie mnie i Kaszpira że nic nie jesteśmy warci, na niczym się nie znamy, nie mamy nic do zaoferowania i powinniśmy być szczęśliwi że w ogóle jakakolwiek, nawet najsłabsza klasowo kobieta raczy na nas spojrzeć. Powiem ci że to aż zabawne, mnie by się chyba nie chciało wink

1,699

Odp: Randkowanie po 40-stce ?

Obraz uciekającego płodu zrobił mi dzień.

1,700

Odp: Randkowanie po 40-stce ?

Ależ te Kaszpirowskie randki wywołały emocji na forum.

1,701 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2023-03-20 11:04:35)

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
adela 07 napisał/a:

Obraz uciekającego płodu zrobił mi dzień.


Uciekający płód, koloryzowane:

https://bramygrozy.pl/img/films_gallery/large/pZ2OYIe.jpeg

1,702

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
pjack napisał/a:

Ależ te Kaszpirowskie randki wywołały emocji na forum.

Są emocje, jest zabawa big_smile

1,703

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
jakis_czlowiek napisał/a:
adela 07 napisał/a:

Obraz uciekającego płodu zrobił mi dzień.


Uciekający płód, koloryzowane:

https://bramygrozy.pl/img/films_gallery/large/pZ2OYIe.jpeg

Piękne!!!
Tak swoją drogą- moja ulubiona , niepowtarzalna częsc " Obcego".

1,704

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Nowe_otwarcie napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:
bb8 napisał/a:

Położniczo się zrobiło w tym wątku big_smile Płody w panice uciekają przed skurczami macicy, a ja myślałam, że i bez skurczy się ruszają.

Moja macica boli mnie ze śmiechu big_smile. Przepona tego też może nie wytrzymać. I on ma czelność pisać do mnie per "tumanie" big_smile.

Zanim nazwiesz kogoś tumanem, to najpierw sprawdź na co działa wydzielana w czasie orgazmu oksytocyna (podpowiem: nie tylko na mięśnie pochwy) wink
Poza tym same skurcze mięśni pochwy nie wprawiłyby w taką panikę dziecka na etapie 8 miesiąca ciąży wink

I nawet jeśli nie jestem specjalistą anatomii na poziomie medycznym, to jednak pop lokalizacji rozpoznam mięśnie które wtedy "drgają" i w jaki sposób "drgają". Tak więc mniej ważne, które nominalnie mięśnie wpadają w największe wibracje podczas orgazmu; ważniejsze że potrafię je do tego stanu doprowadzić, taką ilością czasu i sposobów jakie są w danym momencie potrzebne. Bo może cię to zdziwi, ale w łóżku przede wszystkim zależy mi na tym żeby było dobrze kobiecie z którą jestem.

Tak przy okazji: zadziwiająca jest skala wysiłku jaką ty i twojeslowo wkładacie wkładacie w przekonanie mnie i Kaszpira że nic nie jesteśmy warci, na niczym się nie znamy, nie mamy nic do zaoferowania i powinniśmy być szczęśliwi że w ogóle jakakolwiek, nawet najsłabsza klasowo kobieta raczy na nas spojrzeć. Powiem ci że to aż zabawne, mnie by się chyba nie chciało wink

Kaszpir był z ciężarną, poznał ją chyba jak była w 7 czy 8 miesiącu i nie pisał nic z tego o czym Ty piszesz.

1,705

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Szeptuch napisał/a:
Nowe_otwarcie napisał/a:
Szeptuch napisał/a:

Nowe Otwarcie:

Z Karolina czy z twojesłowo nie pisałem dużo, ale nie zauważyłem aby gloryfikowali( czytaj propagowali) jakieś złe kobiecie nawyki, bo chyba do tego sie odnosisz.
z kolei Miri czy Salomonka to w zasadzie dwie moje ulubienice tutaj, kocham sie z nimi droczyć.
I zarówno Miri jak i Salomonka to dwie konkretne, rzeczowe babki, które nie bujają w obłokach, a ja takich ludzi po prostu lubie.
Nie oceniam tutaj jakiś waszych prywatnych zatargów,  ale odnoszę sie do tego, jakoby one cos złego w odniesieniu do kobiecości gloryfikowały.

Szeptuch, jeśli tak Ci się ich styl i poglądy podobają, to na pewno nie zrozumiesz.
Szkoda więc czasu

Nowe Otwarcie:
Ale ja nie napisałem że sie z nimi we wszystkim zgadzam.
Każdy z nas jest innym człowiekiem, z własnym bagażem doświadczeń, wiec logiczne ejst to,ze mamy rożne opinie, na równe sprawy.
Napisałem tylko, w odniesieniu do twoich słów, że nie zauważyłem, aby wyżej wymienione Panie, gloryfikowały jakiś zły model kobiecości.
dlatego poprosiłem cie o uzupełnienie wypowiedzi, po to abym mógł ewentualnie zaktualizować dane.
W zamian tego usłyszałem "szkoda więc czasu"

Otwarcie Ci nie odpowie bo nie może dać sensownego argumentu, napisze, że nie ma czasu.
Jakbys był kobietą, to pewnie usłyszałbyś, ze jesteś pustakiem, tempakiem, po 45 roku życia, ze już jesteś starą babą. ale , ze jesteś mężczyzną, to sie boi i ci nie naubliża. 
To się ciągnie od 2 lat.

1,706 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2023-03-20 11:56:43)

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Nowe_otwarcie napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:
bb8 napisał/a:

Położniczo się zrobiło w tym wątku big_smile Płody w panice uciekają przed skurczami macicy, a ja myślałam, że i bez skurczy się ruszają.

Moja macica boli mnie ze śmiechu big_smile. Przepona tego też może nie wytrzymać. I on ma czelność pisać do mnie per "tumanie" big_smile.

Zanim nazwiesz kogoś tumanem, to najpierw sprawdź na co działa wydzielana w czasie orgazmu oksytocyna (podpowiem: nie tylko na mięśnie pochwy) wink
Poza tym same skurcze mięśni pochwy nie wprawiłyby w taką panikę dziecka na etapie 8 miesiąca ciąży wink

Nowe_otwarcie napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:
Nowe_otwarcie napisał/a:

Szeptuch, to poczytaj sobie choćby posty Koraliny w tych wątku z ostatnich kilku dni czy przynajmniej marcowe posty M!ri. Sorry, ale naprawdę mam przed sobą dużo roboty w przyszłym i kolejnym tygodniu (w tym i takiej do której zrobienia cholernie ciężko mi się zmusić) żeby kogoś wyręczać w takiej prasówce tylko dlatego że nie chce mu się samemu tego zrobić.

W przyszłym tygodniu ma dużo roboty i w związku z tym teraz nie może odpowiedzieć big_smile.

Bo część z niej tumanie powinienem zrobić jeszcze przed jutrem wink


Nowe_otwarcie napisał/a:
Kasssja napisał/a:

Nowe Otwarcie, ty byś nie poznał kobiecej uprzejmości i litości po seksie, bo ci kompetencji społecznych brakuje. Więc tak, jestem zdania, że te twoje liczne ex które "nie narzekały i nie skarżyły się na szczegóły" mogły być jedynie miłe i uprzejmie, a ty żyjesz sobie w przekonaniu, że miały orgazm za orgazmem. Nie ma nic łatwiejszego niż udawanie babskiego orgazmu, ze wszystkimi "didaskaliami". A robi się po prostu po to, żeby łóżkowy partner czuł się dobrze i nie popadł w kompleksy. No ok, przede wszystkim po to, żeby nie próbował bardziej, dłużej i częściej, skoro nie ma czym lub nie umie tego używać big_smile

Uwierz, naprawdę nauczyłem się rozpoznawać odpowiednie skurcze macicy i nie zamierzam się wdawać w dalsze szczegóły jak i przytaczać sytuacji, w której np. moja ex nie mogła udawać...
I naprawdę nie należę do facetów, którzy uważają że każda lubi to samo i jeszcze w mało angażującej faceta formie wink


Aż trudno uwierzyć że Ty w ogóle seks uprawiasz. Gościu, podobno po 40-stce. Uważaj żeby Ci kiedyś jakiś płód fiuta nie odgryzł w tej panice big_smile.

A jedyną spierdoliną  tutaj jesteś Ty. Aż sobie musiałam wygooglać.  Osobnik 'spierdolony', tj. wyobcowany, nieprzystosowany do życia i społeczeństwa życiowy przegraniec bez perspektyw na życie.

To już wiem skąd ten temat o tym kim jest "życiowo ogarnięty facet". Z pewnością nie jesteś to Ty.

1,707

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
KoralinaJones napisał/a:

Aż trudno uwierzyć że Ty w ogóle seks uprawiasz. Gościu, podobno po 40-stce. Uważaj żeby Ci kiedyś jakiś płód fiuta nie odgryzł w tej panice big_smile.

A jedyną spierdoliną  tutaj jesteś Ty. Aż sobie musiałam wygooglać.  Osobnik 'spierdolony', tj. wyobcowany, nieprzystosowany do życia i społeczeństwa życiowy przegraniec bez perspektyw na życie.
.

O jezu jak prychłam, dzięki wielkie, bo przedpołudnie u mnie typu "najkoszmarniejszych w życiu".

1,708

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
KoralinaJones napisał/a:
Nowe_otwarcie napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

Moja macica boli mnie ze śmiechu big_smile. Przepona tego też może nie wytrzymać. I on ma czelność pisać do mnie per "tumanie" big_smile.

Zanim nazwiesz kogoś tumanem, to najpierw sprawdź na co działa wydzielana w czasie orgazmu oksytocyna (podpowiem: nie tylko na mięśnie pochwy) wink
Poza tym same skurcze mięśni pochwy nie wprawiłyby w taką panikę dziecka na etapie 8 miesiąca ciąży wink

Nowe_otwarcie napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

W przyszłym tygodniu ma dużo roboty i w związku z tym teraz nie może odpowiedzieć big_smile.

Bo część z niej tumanie powinienem zrobić jeszcze przed jutrem wink


Nowe_otwarcie napisał/a:
Kasssja napisał/a:

Nowe Otwarcie, ty byś nie poznał kobiecej uprzejmości i litości po seksie, bo ci kompetencji społecznych brakuje. Więc tak, jestem zdania, że te twoje liczne ex które "nie narzekały i nie skarżyły się na szczegóły" mogły być jedynie miłe i uprzejmie, a ty żyjesz sobie w przekonaniu, że miały orgazm za orgazmem. Nie ma nic łatwiejszego niż udawanie babskiego orgazmu, ze wszystkimi "didaskaliami". A robi się po prostu po to, żeby łóżkowy partner czuł się dobrze i nie popadł w kompleksy. No ok, przede wszystkim po to, żeby nie próbował bardziej, dłużej i częściej, skoro nie ma czym lub nie umie tego używać big_smile

Uwierz, naprawdę nauczyłem się rozpoznawać odpowiednie skurcze macicy i nie zamierzam się wdawać w dalsze szczegóły jak i przytaczać sytuacji, w której np. moja ex nie mogła udawać...
I naprawdę nie należę do facetów, którzy uważają że każda lubi to samo i jeszcze w mało angażującej faceta formie wink


Aż trudno uwierzyć że Ty w ogóle seks uprawiasz. Gościu, podobno po 40-stce. Uważaj żeby Ci kiedyś jakiś płód fiuta nie odgryzł w tej panice big_smile.

A jedyną spierdoliną  tutaj jesteś Ty. Aż sobie musiałam wygooglać.  Osobnik 'spierdolony', tj. wyobcowany, nieprzystosowany do życia i społeczeństwa życiowy przegraniec bez perspektyw na życie.

To już wiem skąd ten temat o tym kim jest "życiowo ogarnięty facet". Z pewnością nie jesteś to Ty.

Mhm. Bo napisała tak baba będąca w tej dziedzinie takim samym autorytetem jak ksiądz w kwestii antykoncepcji? Kokejna Twoja mądrość, która spisana nie nadaje się nawet na substytut papieru toaletowego (bo papier stanowiący jej nośnik za twardy) big_smile

1,709

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Nowe_otwarcie napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:
Nowe_otwarcie napisał/a:

Zanim nazwiesz kogoś tumanem, to najpierw sprawdź na co działa wydzielana w czasie orgazmu oksytocyna (podpowiem: nie tylko na mięśnie pochwy) wink
Poza tym same skurcze mięśni pochwy nie wprawiłyby w taką panikę dziecka na etapie 8 miesiąca ciąży wink

Nowe_otwarcie napisał/a:

Bo część z niej tumanie powinienem zrobić jeszcze przed jutrem wink


Nowe_otwarcie napisał/a:

Uwierz, naprawdę nauczyłem się rozpoznawać odpowiednie skurcze macicy i nie zamierzam się wdawać w dalsze szczegóły jak i przytaczać sytuacji, w której np. moja ex nie mogła udawać...
I naprawdę nie należę do facetów, którzy uważają że każda lubi to samo i jeszcze w mało angażującej faceta formie wink


Aż trudno uwierzyć że Ty w ogóle seks uprawiasz. Gościu, podobno po 40-stce. Uważaj żeby Ci kiedyś jakiś płód fiuta nie odgryzł w tej panice big_smile.

A jedyną spierdoliną  tutaj jesteś Ty. Aż sobie musiałam wygooglać.  Osobnik 'spierdolony', tj. wyobcowany, nieprzystosowany do życia i społeczeństwa życiowy przegraniec bez perspektyw na życie.

To już wiem skąd ten temat o tym kim jest "życiowo ogarnięty facet". Z pewnością nie jesteś to Ty.

Mhm. Bo napisała tak baba będąca w tej dziedzinie takim samym autorytetem jak ksiądz w kwestii antykoncepcji? Kokejna Twoja mądrość, która spisana nie nadaje się nawet na substytut papieru toaletowego (bo papier stanowiący jej nośnik za twardy) big_smile

Akurat wiele osób Ci tak pisało przez te lata. Z wszystkimi nimi sie kłóciłeś i ich obrażałeś. A pisali Ci to samo.

1,710

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Kaszpir007 napisał/a:
rossanka napisał/a:
Kaszpir007 napisał/a:

Znów spałaś na kazaniach ...

Niw wiem skąd ci się wzięły 3 godziny.
I widać zapominasz ze ten związek był.5mc iw tym czasie poznałem rodzinę tej kobiety a ona moją. I być może nawet mógłby być ślub.  Poważnie traktowałem ten związek i się zauroczyłem choć myślałem że zakochałem i uwierz byłem załamany ze zauroczenie przeszło i nie pojawiło się zakochanie.
Ale może i dobrze bo wtedy zobaczyłem to czego wcześniej nie widziałem i sam się ewakuowałem.

Ale nie żałuję tego ani nie chce zapomnieć.  To nauczka i doświadczenie...

Seks był po jakim czasie od poznania? Pisałeś coś, ze dość szybko. Ile to było dwa, trzy tygodnie? nie chce mi sie szukać w temacie.

Wiesz to była jedyna taka sytuacja jak poczułem te motylki i to pamiętam jak zobaczyłem jej zdjęcie I mnie x nią sparowalo.  Normalnie spać nie mogłem,  cały czas o niej myślałem. Nawet straciłem apetyt.
Miałem wszystkie objawy zakochania mimo że na żywo jej nie widziałem. A jak po kilku dniach Sue spotkaliśmy to normalnie jakieś zwierzę Sue we mnie pojawiło i od wejścia mógłbym ją rozebrać.
Pierwszy raz takie cis czułem.

I nigdy więcej tego nie poczułem z innymi kobietami.
No może z jedną ale po 2 spotkaniach nie było więcej spotkań...


"Dla mnie jak ludzie chcą się pierdolić z obcymi zupełnie ludźmi to niech się pierdolą." - a wcześniej jednak to napisałeś, a zrobiłeś tak samo z tą ciężarną, przecież jeszcze się nie znaliście, byliście dla siebie jak obcy ludzie.

1,711 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2023-03-20 13:28:55)

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Nowe_otwarcie napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:
Nowe_otwarcie napisał/a:

Zanim nazwiesz kogoś tumanem, to najpierw sprawdź na co działa wydzielana w czasie orgazmu oksytocyna (podpowiem: nie tylko na mięśnie pochwy) wink
Poza tym same skurcze mięśni pochwy nie wprawiłyby w taką panikę dziecka na etapie 8 miesiąca ciąży wink

Nowe_otwarcie napisał/a:

Bo część z niej tumanie powinienem zrobić jeszcze przed jutrem wink


Nowe_otwarcie napisał/a:

Uwierz, naprawdę nauczyłem się rozpoznawać odpowiednie skurcze macicy i nie zamierzam się wdawać w dalsze szczegóły jak i przytaczać sytuacji, w której np. moja ex nie mogła udawać...
I naprawdę nie należę do facetów, którzy uważają że każda lubi to samo i jeszcze w mało angażującej faceta formie wink


Aż trudno uwierzyć że Ty w ogóle seks uprawiasz. Gościu, podobno po 40-stce. Uważaj żeby Ci kiedyś jakiś płód fiuta nie odgryzł w tej panice big_smile.

A jedyną spierdoliną  tutaj jesteś Ty. Aż sobie musiałam wygooglać.  Osobnik 'spierdolony', tj. wyobcowany, nieprzystosowany do życia i społeczeństwa życiowy przegraniec bez perspektyw na życie.

To już wiem skąd ten temat o tym kim jest "życiowo ogarnięty facet". Z pewnością nie jesteś to Ty.

Mhm. Bo napisała tak baba będąca w tej dziedzinie takim samym autorytetem jak ksiądz w kwestii antykoncepcji? Kokejna Twoja mądrość, która spisana nie nadaje się nawet na substytut papieru toaletowego (bo papier stanowiący jej nośnik za twardy) big_smile

Nie dlatego że napisała tak jakaś baba. Dlatego, że o to zapytałeś. Każdy ogarnięty życiowo facet wie co to znaczy. Poza tym że jak się można domyślać jedynie, zapewne myślałeś, że podczas seksu wsadzasz fiuta do macicy a nie do pochwy a że gdzieś tam coś Ci dzwoniło o skurczach...

Koleś, ogarnij się w końcu big_smile.

1,712 Ostatnio edytowany przez Lady Loka (2023-03-20 13:35:08)

Odp: Randkowanie po 40-stce ?

Przed czasami internetu tyloo rodzina wiedziała żeś debil.

Teraz wie cały świat.

Panikujący płód, japrdl. Płód nie panikuje w czasie orgazmu. Trzeba być totalną spierdoliną, żeby na coś takiego wpaść.

1,713

Odp: Randkowanie po 40-stce ?

Ahahahahha, kolejny weekend, kreatury toczą swoją świętą wojnę. Bardzo dobrze, im więcej energii tu zostawią, tym mniej mocy w realu, problemy i choroba psychiczna szybciej się rozwiną big_smile big_smile big_smile. Mam nadzieję, że użytkownicy już rozumieją, dlaczego obu panów kopnęły żony w tyłek i dlaczego oboje tutaj siedzą.

1,714 Ostatnio edytowany przez Wojtas1993 (2023-03-20 15:42:27)

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
twojeslowo napisał/a:

Ahahahahha, kolejny weekend, kreatury toczą swoją świętą wojnę. Bardzo dobrze, im więcej energii tu zostawią, tym mniej mocy w realu, problemy i choroba psychiczna szybciej się rozwiną big_smile big_smile big_smile. Mam nadzieję, że użytkownicy już rozumieją, dlaczego obu panów kopnęły żony w tyłek i dlaczego oboje tutaj siedzą.

Nie powinno się nikomu życzyć takich rzeczy, bo nigdy nie wiadomo, co nas spotka. Nie rozumiem dlaczego ludzi cierpiących na choroby psychiczne typu np. depresja, nerwica lękowa wyzywa się od wariatów. Dżizas, oni są po prostu chorzy. Tak jak niektórzy chorują na raka, cukrzycę, nadciśnienie itp.

1,715

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Lady Loka napisał/a:

Przed czasami internetu tyloo rodzina wiedziała żeś debil.

Teraz wie cały świat.

Panikujący płód, japrdl. Płód nie panikuje w czasie orgazmu. Trzeba być totalną spierdoliną, żeby na coś takiego wpaść.

Kretynko, taki dobry ósmy miesiąc to już nie płód, to już dziecko które w razie przedwczesnego porodu będzie w stanie przeżyć poza organizmem matki!

1,716

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
twojeslowo napisał/a:

Ahahahahha, kolejny weekend, kreatury toczą swoją świętą wojnę. Bardzo dobrze, im więcej energii tu zostawią, tym mniej mocy w realu, problemy i choroba psychiczna szybciej się rozwiną big_smile big_smile big_smile. Mam nadzieję, że użytkownicy już rozumieją, dlaczego obu panów kopnęły żony w tyłek i dlaczego oboje tutaj siedzą.

Jak już to OBAJ,niedouczona psycholko wink
Naprawdę, trzeba się nieźle naszukac żeby nawet w takim miejscu znaleźć tak zajadłą i tak psychicznie chorą babę jak ty (chociaż już powinno dać mi do myślenia jak przetrzepalas ws,tatkiem moje posty od pojawienia się tutaj,no normalnemu człowiekowi szk9da na to czasu).

1,717

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Nowe_otwarcie napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Przed czasami internetu tyloo rodzina wiedziała żeś debil.

Teraz wie cały świat.

Panikujący płód, japrdl. Płód nie panikuje w czasie orgazmu. Trzeba być totalną spierdoliną, żeby na coś takiego wpaść.

Kretynko, taki dobry ósmy miesiąc to już nie płód, to już dziecko które w razie przedwczesnego porodu będzie w stanie przeżyć poza organizmem matki!

Płód to termin medyczny i używa się go nawet w 9 miesiącu, aż do urodzenia. Nie brnij już dalej w te tematy.

1,718

Odp: Randkowanie po 40-stce ?

NO - brak zajęć, brak perspektyw, brak szacunku i akceptacji w grupie, rodzinie, problemy finansowe, niskie IQ i niska tolerancja na stres, frustracja, agresja, choroby psychiczne, paranoja i wyładowanie na kobietach. Karykatura mężczyzny, chora toksyczna męskość.

1,719

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Nowe_otwarcie napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Przed czasami internetu tyloo rodzina wiedziała żeś debil.

Teraz wie cały świat.

Panikujący płód, japrdl. Płód nie panikuje w czasie orgazmu. Trzeba być totalną spierdoliną, żeby na coś takiego wpaść.

Kretynko, taki dobry ósmy miesiąc to już nie płód, to już dziecko które w razie przedwczesnego porodu będzie w stanie przeżyć poza organizmem matki!

Paradoks losu, że mówisz to akurat do mnie xD

1,720

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
bb8 napisał/a:
Nowe_otwarcie napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Przed czasami internetu tyloo rodzina wiedziała żeś debil.

Teraz wie cały świat.

Panikujący płód, japrdl. Płód nie panikuje w czasie orgazmu. Trzeba być totalną spierdoliną, żeby na coś takiego wpaść.

Kretynko, taki dobry ósmy miesiąc to już nie płód, to już dziecko które w razie przedwczesnego porodu będzie w stanie przeżyć poza organizmem matki!

Płód to termin medyczny i używa się go nawet w 9 miesiącu, aż do urodzenia. Nie brnij już dalej w te tematy.

No i dobrze,tylko że nie ma porównania między stadium powiedzmy 5-tygodniowym i 8-miesiecznym. Wiadomo że jeszcze nie ma procesów myślowych,ale jeśli może odbierać emocje (a to potwierdzono), to w takiej gwałtownej sytuacji też będzie reagować w określonych sposób,nie udawaj że tego nie rozumiesz.

1,721 Ostatnio edytowany przez Nowe_otwarcie (2023-03-20 18:38:56)

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
twojeslowo napisał/a:

NO - brak zajęć, brak perspektyw, brak szacunku i akceptacji w grupie, rodzinie, problemy finansowe, niskie IQ i niska tolerancja na stres, frustracja, agresja, choroby psychiczne, paranoja i wyładowanie na kobietach. Karykatura mężczyzny, chora toksyczna męskość.

lol Naprawdę bawi mnie ta osobista wręcz zajadłość. Nikt wobec nikogo tutaj nie demonstrował takich ataków wścieklizny jak ty wobec mnie. Ale produkuj się dalej,mam coraz większy ubaw wink

1,722 Ostatnio edytowany przez Lady Loka (2023-03-20 18:49:36)

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Nowe_otwarcie napisał/a:
bb8 napisał/a:
Nowe_otwarcie napisał/a:

Kretynko, taki dobry ósmy miesiąc to już nie płód, to już dziecko które w razie przedwczesnego porodu będzie w stanie przeżyć poza organizmem matki!

Płód to termin medyczny i używa się go nawet w 9 miesiącu, aż do urodzenia. Nie brnij już dalej w te tematy.

No i dobrze,tylko że nie ma porównania między stadium powiedzmy 5-tygodniowym i 8-miesiecznym. Wiadomo że jeszcze nie ma procesów myślowych,ale jeśli może odbierać emocje (a to potwierdzono), to w takiej gwałtownej sytuacji też będzie reagować w określonych sposób,nie udawaj że tego nie rozumiesz.

Dla dziecka w brzuchu orgazm nie jest gwałtowną sytuacją.

Odwracanie kota ogonem, żeby wybrnąć z własnej głupoty jest bez sensu, my i tak wiemy tongue Tobie tylko pomoże schowanie internetu.

Codziennie widuję teraz te dzieciaczki, nawet z 8 miesiąca, które mogą przeżyć poza organizmem matki (cokolwiek to ma do tematu). A przy okazji większość z nich ma masę powikłań wcześniaczych. No nie życzę żadnemu dziecku posiadania rodzica, któty tak lekceważąco jak Ty, podchodzi do tematu. Wcześniactwo to dramat, nie radość.

1,723 Ostatnio edytowany przez Kaszpir007 (2023-03-20 19:16:21)

Odp: Randkowanie po 40-stce ?

Uprawiać sex można aż do samego porodu. Nawet jest to polecane ...

1,724

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Nowe_otwarcie napisał/a:

w takiej gwałtownej sytuacji też będzie reagować w określonych sposób

A w jaki to określony sposób reaguje dziecko w brzuchu na delikatny masażyk?
Poza tym czułeś skurcze macicy? To ciekawe wink I jak to czułeś? Gdzie? Na prąciu? Może Ci się z pochwą pomieszało. Poza tym jak to dobrze, że orgazm był na tyle słaby a oksytocyny było tak mało, że nie wywołało to przedwczesnego porodu smile Jednak lepiej jest donosić te 9 miesięcy.

1,725

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Lady Loka napisał/a:

Codziennie widuję teraz te dzieciaczki, nawet z 8 miesiąca, które mogą przeżyć poza organizmem matki (cokolwiek to ma do tematu). A przy okazji większość z nich ma masę powikłań wcześniaczych. No nie życzę żadnemu dziecku posiadania rodzica, któty tak lekceważąco jak Ty, podchodzi do tematu. Wcześniactwo to dramat, nie radość.

Moje córki urodziły się w 7mc, były wcześniakami ...

1,726

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Kaszpir007 napisał/a:

Uprawiać sex można aż do samego porodu. Nawet jest to polecane ...

Zależy czy ciąża nie jest zagrożona oraz czy kobieta wcześniej nie poroniła. Poza tym z takim wielkim baniakiem z przodu, kiedy ciężko się chociaż obrócić na drugą stronę to nie widzę tu pola do wielkich popisów. Ale można. Przy prawidłowo przebiegającej ciąży 2 tygodnie przed porodem trzeba być szczególnie ostrożnym by nie doszło do infekcji. Taka poprawka, ważna moim zdaniem, zwłaszcza gdy kobiety jednak bardzo często mają różnego rodzaju problemy i perypetia związane z donoszeniem ciąży.

1,727 Ostatnio edytowany przez DeepAndBlue (2023-03-20 19:39:40)

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Kaszpir007 napisał/a:

Uprawiać sex można aż do samego porodu. Nawet jest to polecane ...

Kaszpir007 napisał/a:

Moje córki urodziły się w 7mc, były wcześniakami ...

Ehhh... Niektórzy mają więcej szczęścia niż rozumu.

Edit: Kaszpirze... Jeśli kobieta już raz urodziła przedwcześnie to jest to również przeciwskazaniem do uprawiania seksu w trakcie kolejnej ciąży. Zatem bądź nieco bardziej odpowiedzialny ze swoimi radami.

1,728

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Kaszpir007 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Codziennie widuję teraz te dzieciaczki, nawet z 8 miesiąca, które mogą przeżyć poza organizmem matki (cokolwiek to ma do tematu). A przy okazji większość z nich ma masę powikłań wcześniaczych. No nie życzę żadnemu dziecku posiadania rodzica, któty tak lekceważąco jak Ty, podchodzi do tematu. Wcześniactwo to dramat, nie radość.

Moje córki urodziły się w 7mc, były wcześniakami ...

Mój syn też. I akurat on powikłań nie ma, co nie zmienia tego, że obok siebie ma dziecko urodzone później, które powikłań ma tyle, że mogłoby wołać "złap je wszystkie". Loteria totalna.

1,729 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2023-03-20 20:39:20)

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Lady Loka napisał/a:
Nowe_otwarcie napisał/a:
bb8 napisał/a:

Płód to termin medyczny i używa się go nawet w 9 miesiącu, aż do urodzenia. Nie brnij już dalej w te tematy.

No i dobrze,tylko że nie ma porównania między stadium powiedzmy 5-tygodniowym i 8-miesiecznym. Wiadomo że jeszcze nie ma procesów myślowych,ale jeśli może odbierać emocje (a to potwierdzono), to w takiej gwałtownej sytuacji też będzie reagować w określonych sposób,nie udawaj że tego nie rozumiesz.

Dla dziecka w brzuchu orgazm nie jest gwałtowną sytuacją.

Odwracanie kota ogonem, żeby wybrnąć z własnej głupoty jest bez sensu, my i tak wiemy tongue Tobie tylko pomoże schowanie internetu.

Codziennie widuję teraz te dzieciaczki, nawet z 8 miesiąca, które mogą przeżyć poza organizmem matki (cokolwiek to ma do tematu). A przy okazji większość z nich ma masę powikłań wcześniaczych. No nie życzę żadnemu dziecku posiadania rodzica, któty tak lekceważąco jak Ty, podchodzi do tematu. Wcześniactwo to dramat, nie radość.

Ten temat pokazuje, że jednak każdy facet jest expertem  (z Bożej łaski) od kobiecej macicy. Wcześniak, owszem, jest w stanie przeżyć poza organizmem matki, tylko tyle, że jako dziecko medycyny - okablowany i w inkubatorze. Procesy myślowe big_smile. Jak widać nie u każdego rozwijają się w pełni po urodzeniu.

1,730 Ostatnio edytowany przez Nowe_otwarcie (2023-03-20 21:02:19)

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
KoralinaJones napisał/a:
Lady Loka napisał/a:
Nowe_otwarcie napisał/a:

No i dobrze,tylko że nie ma porównania między stadium powiedzmy 5-tygodniowym i 8-miesiecznym. Wiadomo że jeszcze nie ma procesów myślowych,ale jeśli może odbierać emocje (a to potwierdzono), to w takiej gwałtownej sytuacji też będzie reagować w określonych sposób,nie udawaj że tego nie rozumiesz.

Dla dziecka w brzuchu orgazm nie jest gwałtowną sytuacją.

Odwracanie kota ogonem, żeby wybrnąć z własnej głupoty jest bez sensu, my i tak wiemy tongue Tobie tylko pomoże schowanie internetu.

Codziennie widuję teraz te dzieciaczki, nawet z 8 miesiąca, które mogą przeżyć poza organizmem matki (cokolwiek to ma do tematu). A przy okazji większość z nich ma masę powikłań wcześniaczych. No nie życzę żadnemu dziecku posiadania rodzica, któty tak lekceważąco jak Ty, podchodzi do tematu. Wcześniactwo to dramat, nie radość.

Ten temat pokazuje, że jednak każdy facet jest expertem  (z Bożej łaski) od kobiecej macicy. Wcześniak, owszem, jest w stanie przeżyć poza organizmem matki, tylko tyle, że jako dziecko medycyny - okablowany i w inkubatorze. Procesy myślowe big_smile. Jak widać nie u każdego rozwijają się w pełni po urodzeniu.

Rozumiem że w każdym wypadku zamierzasz łapać za słówka zeby tylko za wszelką cenę udowodnic że zawsze gadam bzdury i kompletnie na niczym się nie znam?  Musze pisać ważąc kazde slowo, bo przywalisz sie jak tylko znajdziesz najmniejsxy pretekst?Dziecinada. Jasne że dokładnie o to chodziło, bo juz 5-miesiecznego nie odratują (oidp udało się odratować 6-miesiecznego,ale mimo inkubatora nie udało się wyjść z tego,co się nie zdołało rozwinąć). Widzę że trzeba pisać dużymi literami, bo będziesz udawać że nie zrozumiałaś i znów coś nakręcisz...

1,731

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Nowe_otwarcie napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Dla dziecka w brzuchu orgazm nie jest gwałtowną sytuacją.

Odwracanie kota ogonem, żeby wybrnąć z własnej głupoty jest bez sensu, my i tak wiemy tongue Tobie tylko pomoże schowanie internetu.

Codziennie widuję teraz te dzieciaczki, nawet z 8 miesiąca, które mogą przeżyć poza organizmem matki (cokolwiek to ma do tematu). A przy okazji większość z nich ma masę powikłań wcześniaczych. No nie życzę żadnemu dziecku posiadania rodzica, któty tak lekceważąco jak Ty, podchodzi do tematu. Wcześniactwo to dramat, nie radość.

Ten temat pokazuje, że jednak każdy facet jest expertem  (z Bożej łaski) od kobiecej macicy. Wcześniak, owszem, jest w stanie przeżyć poza organizmem matki, tylko tyle, że jako dziecko medycyny - okablowany i w inkubatorze. Procesy myślowe big_smile. Jak widać nie u każdego rozwijają się w pełni po urodzeniu.

Rozumiem że w każdym wypadku zamierzasz łapać za słówka zeby tylko za wszelką cenę udowodnic że zawsze gadam bzdury i kompletnie na niczym się nie znam?  Musze pisać ważąc kazde slowo, bo przywalisz sie jak tylko znajdziesz najmniejsxy pretekst?Dziecinada. Jasne że dokładnie o to chodziło, bo juz 5-miesiecznego nie odratują (oidp udało się odratować 6-miesiecznego,ale mimo inkubatora nie udało się wyjść z tego,co się nie zdołało rozwinąć). Widzę że trzeba pisać dużymi literami, bo będziesz udawać że nie zrozumiałaś i znów coś nakręcisz...

Nie no, bo Ty za słówka nie łapiesz. Cały temat się od Ciebie zaczął.

1,732

Odp: Randkowanie po 40-stce ?

Wiecie co, przykro się czyta ten wątek. Mężczyźni i kobiety nie mogą się dogadać, Panowie tutaj prezentują pewien określony typ faceta ale mimo wszystko proszę rozmawiajmy, dyskutujmy na argumenty a nie na wyzwiska.

1,733

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
DeepAndBlue napisał/a:
Kaszpir007 napisał/a:

Uprawiać sex można aż do samego porodu. Nawet jest to polecane ...

Kaszpir007 napisał/a:

Moje córki urodziły się w 7mc, były wcześniakami ...

Ehhh... Niektórzy mają więcej szczęścia niż rozumu.

Edit: Kaszpirze... Jeśli kobieta już raz urodziła przedwcześnie to jest to również przeciwskazaniem do uprawiania seksu w trakcie kolejnej ciąży. Zatem bądź nieco bardziej odpowiedzialny ze swoimi radami.

Wiesz każdy przypadek jest indywidualny.
U mojej byłej ciąża od samego początku była zagrożona więc dość szybko nastąpiła rezygnacja z sexu bo bałem się że stracę dzieci.  I tak ledwo co udało się uratować jedną z moich córek a potem o tak był maraton po lekarzach bo wczesniski mają sporo.wiecej wizyt i badań...

Wiec tutaj to ginekologa trzeba pytać...

1,734

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
PainIsFinite napisał/a:

Wiecie co, przykro się czyta ten wątek. Mężczyźni i kobiety nie mogą się dogadać, Panowie tutaj prezentują pewien określony typ faceta ale mimo wszystko proszę rozmawiajmy, dyskutujmy na argumenty a nie na wyzwiska.

Ten typ faceta, to określony poziom rozwoju i klasa społeczna. W prawdziwym życiu, jestem przekonana, że nawet takich do siebie nie dopuszczasz, ani w takim towarzystwie się nie obracasz, tak samo jak większość pań, które wypowiadają się w tym wątku. Połowa z nas, co widać po wpisach tutaj, woli być sama, niż mieć z takim człowiekiem do czynienia. Taki typ, może zaistnieć tylko w piwnicy Internetu lub patologii, a gdyby była tu moderacja, to trudno byłoby raczej ten szariat utrzymać. W realu takich prostaków, po tym, co tutaj odstawili, każda kobieta zsyła do lochów, co też ich byłe żony uczyniły. Nie wiem po co takim prymitywnym, agresywnym facetom jeszcze dawać paliwo. Żyjemy w czasach, gdzie nie musimy już takich typów znosić, chyba, że lubimy. Dyskusja na poziomie na pewno nie odbędzie się na darmowej, niestrzeżonej agorze, do której każdy prymityw ma dostęp i gdzie po raz kolejny kobiety są poniżane, opluwane, traktowane przedmiotowo, baaa, jak kończą się argumenty, to nawet do macicy zaczęli zaglądać. Obudźcie się dziewczyny, czy Wam to czegoś nie przypomina? Ci panowie w Internecie, siejący ferment na kobiecych forach, nie istnieliby, gdybyśmy nie wchodziły z nimi w dyskusję.

1,735 Ostatnio edytowany przez Kaszpir007 (2023-03-20 22:05:43)

Odp: Randkowanie po 40-stce ?

Gdyby była tu moderacja to ty twojeslowo byś zniknęła z tego forum pierwszego dnia od założenia konta.

Te szambo takie jak ty robią...

I gdyby te osoby zniknęły to te forum było by normalne i kulturalne...

Co ciekawe na pewnych męskich forach są też kobiety i nikt ich nie obraża i kultura wypowiedzi jest zupełnie inna.

Te forum powinno zniknąć,  bo bez.moderacji żadne forum nie powinno działać.

A tak mamy tu zbiorowisko osobach chorych psychicznie,hejterow,alkoholików, nawiedzone feministki. Są też osoby normalne ale w tym szambie wręcz znikają ich wypowiedzi ...

1,736

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Kaszpir007 napisał/a:

Gdyby była tu moderacja to ty twojeslowo byś zniknęła z tego forum pierwszego dnia od założenia konta.

Te szambo takie jak ty robią...

I gdyby te osoby zniknęły to te forum było by normalne i kulturalne...

Co ciekawe na pewnych męskich forach są też kobiety i nikt ich nie obraża i kultura wypowiedzi jest zupełnie inna.

Te forum powinno zniknąć,  bo bez.moderacji żadne forum nie powinno działać.

A tak mamy tu zbiorowisko osobach chorych psychicznie,hejterow,alkoholików, nawiedzone feministki. Są też osoby normalne ale w tym szambie wręcz znikają ich wypowiedzi ...

Gdyby tu była moderacja, to w pierwszej kolejności zniknąłbyś Ty i kolega Otwarcie smile

1,737

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Lady Loka napisał/a:
Kaszpir007 napisał/a:

Gdyby była tu moderacja to ty twojeslowo byś zniknęła z tego forum pierwszego dnia od założenia konta.

Te szambo takie jak ty robią...

I gdyby te osoby zniknęły to te forum było by normalne i kulturalne...

Co ciekawe na pewnych męskich forach są też kobiety i nikt ich nie obraża i kultura wypowiedzi jest zupełnie inna.

Te forum powinno zniknąć,  bo bez.moderacji żadne forum nie powinno działać.

A tak mamy tu zbiorowisko osobach chorych psychicznie,hejterow,alkoholików, nawiedzone feministki. Są też osoby normalne ale w tym szambie wręcz znikają ich wypowiedzi ...

Gdyby tu była moderacja, to w pierwszej kolejności zniknąłbyś Ty i kolega Otwarcie smile

Mylisz moderację z dyskryminacja ...

Na pewnym moderowanym męskim forum są kobiety i nikt ich nie wykasowałem.

Nie na tym polega moderacja.

1,738

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Lady Loka napisał/a:
Kaszpir007 napisał/a:

Gdyby była tu moderacja to ty twojeslowo byś zniknęła z tego forum pierwszego dnia od założenia konta.

Te szambo takie jak ty robią...

I gdyby te osoby zniknęły to te forum było by normalne i kulturalne...

Co ciekawe na pewnych męskich forach są też kobiety i nikt ich nie obraża i kultura wypowiedzi jest zupełnie inna.

Te forum powinno zniknąć,  bo bez.moderacji żadne forum nie powinno działać.

A tak mamy tu zbiorowisko osobach chorych psychicznie,hejterow,alkoholików, nawiedzone feministki. Są też osoby normalne ale w tym szambie wręcz znikają ich wypowiedzi ...

Gdyby tu była moderacja, to w pierwszej kolejności zniknąłbyś Ty i kolega Otwarcie smile

Moim zdaniem kolega Otwarcie i Kaszpir uplasowaliby się tuż za podium na odpowiednio czwartym i piątym miejscu,  musieliby ustąpić miejsca  Theodorowi, JohnemuB i Rumuńskiemu.

1,739

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Kaszpir007 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:
Kaszpir007 napisał/a:

Gdyby była tu moderacja to ty twojeslowo byś zniknęła z tego forum pierwszego dnia od założenia konta.

Te szambo takie jak ty robią...

I gdyby te osoby zniknęły to te forum było by normalne i kulturalne...

Co ciekawe na pewnych męskich forach są też kobiety i nikt ich nie obraża i kultura wypowiedzi jest zupełnie inna.

Te forum powinno zniknąć,  bo bez.moderacji żadne forum nie powinno działać.

A tak mamy tu zbiorowisko osobach chorych psychicznie,hejterow,alkoholików, nawiedzone feministki. Są też osoby normalne ale w tym szambie wręcz znikają ich wypowiedzi ...

Gdyby tu była moderacja, to w pierwszej kolejności zniknąłbyś Ty i kolega Otwarcie smile

Mylisz moderację z dyskryminacja ...

Na pewnym moderowanym męskim forum są kobiety i nikt ich nie wykasowałem.

Nie na tym polega moderacja.

Ależ nie wylecielibyście za bycie facetami, tylko za bycie dupkami.

1,740 Ostatnio edytowany przez Kaszpir007 (2023-03-20 22:34:14)

Odp: Randkowanie po 40-stce ?

Raczej sądzę że wyleciało by tu więcej kobiet niż facetów...

A na pewno nawiedzone nienawidzące facetów feministki ...

Bo każdy ich post zawiera obraźliwe treści...

1,741

Odp: Randkowanie po 40-stce ?

Kaszpir.
A powiedz mi, które kobiety tutaj to takie skrajne feministki.
Bo ja na ten przykład jestem feminista, uważam że w sferze społecznej jak i gospodarczej  kobiety powinny mieć takie same prawa jak i odbiór kobiecych zachowań,powinien być taki sam jak męski.
Mnie na ten przykład bardzo denerwuje myślenie,że jak facet korzysta z swojej seksualności to jest ogier, a jak kobieta to, wiadomo kto.
Oczywiście, chciałbym aby kobiety również wspierały mężczyzn, w tych aspektach gdzie dochodzi do odchyleń w druga stronę.
np w równym traktowaniu w sądach rodzinnych.

1,742

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Kaszpir007 napisał/a:

alkoholików

To my,to my, to my tongue big_smile <w rytmie i tempie marsza>

1,743 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2023-03-20 23:09:25)

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Nowe_otwarcie napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Dla dziecka w brzuchu orgazm nie jest gwałtowną sytuacją.

Odwracanie kota ogonem, żeby wybrnąć z własnej głupoty jest bez sensu, my i tak wiemy tongue Tobie tylko pomoże schowanie internetu.

Codziennie widuję teraz te dzieciaczki, nawet z 8 miesiąca, które mogą przeżyć poza organizmem matki (cokolwiek to ma do tematu). A przy okazji większość z nich ma masę powikłań wcześniaczych. No nie życzę żadnemu dziecku posiadania rodzica, któty tak lekceważąco jak Ty, podchodzi do tematu. Wcześniactwo to dramat, nie radość.

Ten temat pokazuje, że jednak każdy facet jest expertem  (z Bożej łaski) od kobiecej macicy. Wcześniak, owszem, jest w stanie przeżyć poza organizmem matki, tylko tyle, że jako dziecko medycyny - okablowany i w inkubatorze. Procesy myślowe big_smile. Jak widać nie u każdego rozwijają się w pełni po urodzeniu.

Rozumiem że w każdym wypadku zamierzasz łapać za słówka zeby tylko za wszelką cenę udowodnic że zawsze gadam bzdury i kompletnie na niczym się nie znam?  Musze pisać ważąc kazde slowo, bo przywalisz sie jak tylko znajdziesz najmniejsxy pretekst?Dziecinada. Jasne że dokładnie o to chodziło, bo juz 5-miesiecznego nie odratują (oidp udało się odratować 6-miesiecznego,ale mimo inkubatora nie udało się wyjść z tego,co się nie zdołało rozwinąć). Widzę że trzeba pisać dużymi literami, bo będziesz udawać że nie zrozumiałaś i znów coś nakręcisz...

Najbardziej lubię się przywalać do słówka spierdoliny. Zasób słówek masz jednak bardzo ograniczony. Tych, które używasz nie budują natomiast żadnej sensownej treści, której tak bardzo poszukujesz w krytykowanych przez Ciebie wypowiedziach użytkowniczek. Przecinki i kropki w odpowiednim miejscu to za mało - mistrzu rozpoznawania odpowiednich skurczy macicy podczas seksu big_smile. Przykurczu własnego mózgu przypadkiem nie czujesz?

1,744

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Kaszpir007 napisał/a:

Gdyby była tu moderacja to ty twojeslowo byś zniknęła z tego forum pierwszego dnia od założenia konta.

Te szambo takie jak ty robią...

I gdyby te osoby zniknęły to te forum było by normalne i kulturalne...

Co ciekawe na pewnych męskich forach są też kobiety i nikt ich nie obraża i kultura wypowiedzi jest zupełnie inna.

Te forum powinno zniknąć,  bo bez.moderacji żadne forum nie powinno działać.

A tak mamy tu zbiorowisko osobach chorych psychicznie,hejterow,alkoholików, nawiedzone feministki. Są też osoby normalne ale w tym szambie wręcz znikają ich wypowiedzi ...

Ty i Otwarcie też byście znikneli, długo tu siedzie i pamiętam za co banowali.

A za co mają być banowani ludzie ze schizofrenią, depresją, feministki, alkoholicy? Bo tego nie kumam.

1,745

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Kaszpir007 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:
Kaszpir007 napisał/a:

Gdyby była tu moderacja to ty twojeslowo byś zniknęła z tego forum pierwszego dnia od założenia konta.

Te szambo takie jak ty robią...

I gdyby te osoby zniknęły to te forum było by normalne i kulturalne...

Co ciekawe na pewnych męskich forach są też kobiety i nikt ich nie obraża i kultura wypowiedzi jest zupełnie inna.

Te forum powinno zniknąć,  bo bez.moderacji żadne forum nie powinno działać.

A tak mamy tu zbiorowisko osobach chorych psychicznie,hejterow,alkoholików, nawiedzone feministki. Są też osoby normalne ale w tym szambie wręcz znikają ich wypowiedzi ...

Gdyby tu była moderacja, to w pierwszej kolejności zniknąłbyś Ty i kolega Otwarcie smile

Mylisz moderację z dyskryminacja ...

Na pewnym moderowanym męskim forum są kobiety i nikt ich nie wykasowałem.

Nie na tym polega moderacja.

Tu też byli mężczyźni, którzy latami nie byli banowani.

1,746

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Kaszpir007 napisał/a:

Gdyby była tu moderacja to ty twojeslowo byś zniknęła z tego forum pierwszego dnia od założenia konta.

Te szambo takie jak ty robią...

Szambo robisz Ty, wyzywając kobiety od kurew. Pierwszy wyleciałabyś stąd na zbity pysk.

1,747

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Kaszpir007 napisał/a:

Raczej sądzę że wyleciało by tu więcej kobiet niż facetów...

A na pewno nawiedzone nienawidzące facetów feministki ...

Bo każdy ich post zawiera obraźliwe treści...

Ty się ciesz, ze były feministki Inaczej Twoje córki kończyłyby edukacje na 6 klasach podstawówki, a potem szły do pracy jako szwaczka, sprzataczka czy robotnica do fabryki.

1,748

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Szeptuch napisał/a:

Kaszpir.
A powiedz mi, które kobiety tutaj to takie skrajne feministki.
Bo ja na ten przykład jestem feminista, uważam że w sferze społecznej jak i gospodarczej  kobiety powinny mieć takie same prawa jak i odbiór kobiecych zachowań,powinien być taki sam jak męski.
Mnie na ten przykład bardzo denerwuje myślenie,że jak facet korzysta z swojej seksualności to jest ogier, a jak kobieta to, wiadomo kto.
Oczywiście, chciałbym aby kobiety również wspierały mężczyzn, w tych aspektach gdzie dochodzi do odchyleń w druga stronę.
np w równym traktowaniu w sądach rodzinnych.

Mam wrażenie, że mianem feministki określa się kobiety, które niepochlebnie wyrażają się o mężczyznach, ich cechach i postępowniu. Wtedy dostajesz łatkę feministki.

1,749

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
rossanka napisał/a:
Szeptuch napisał/a:

Kaszpir.
A powiedz mi, które kobiety tutaj to takie skrajne feministki.
Bo ja na ten przykład jestem feminista, uważam że w sferze społecznej jak i gospodarczej  kobiety powinny mieć takie same prawa jak i odbiór kobiecych zachowań,powinien być taki sam jak męski.
Mnie na ten przykład bardzo denerwuje myślenie,że jak facet korzysta z swojej seksualności to jest ogier, a jak kobieta to, wiadomo kto.
Oczywiście, chciałbym aby kobiety również wspierały mężczyzn, w tych aspektach gdzie dochodzi do odchyleń w druga stronę.
np w równym traktowaniu w sądach rodzinnych.

Mam wrażenie, że mianem feministki określa się kobiety, które niepochlebnie wyrażają się o mężczyznach, ich cechach i postępowniu. Wtedy dostajesz łatkę feministki.

Bo to określenie łatwiej wpadające w ucho/zapadające w pamięć niż mizoandryczka, mimo że błędne. wink

1,750

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
PainIsFinite napisał/a:

Wiecie co, przykro się czyta ten wątek. Mężczyźni i kobiety nie mogą się dogadać, Panowie tutaj prezentują pewien określony typ faceta ale mimo wszystko proszę rozmawiajmy, dyskutujmy na argumenty a nie na wyzwiska.

Wiesz co, próbowaliśmy dyskutować. Zresztą z wybranymi użytkowniczkami (jak np. @ulle) dalej dyskutuję. Ale zechciej zerknąć jeszcze raz na 3 ostatnie posty @twojeslowo w tym wątku: to już nawet nie jest mieszanie z błotem, tylko mieszanie z gównem. Jak według Ciebie facet ma na coś takiego zareagować (tym bardziej że akurat na to że pewne jej wpisy na mój temat nawet nie wynikają z totalnej nieznajomości mnie, ale są wręcz kłamliwe)? Pozostaje jedynie zniżyć się do jej poziomu. Zresztą Koralina i Loka krążą jedynie nieznacznie powyżej tego dna prezentowanego przez twojeslowo...
Na wpisy na poziomie odpisuję na poziomie, ale nie oczekuj że na chamstwo będę odpowiadać kwiatami.

A propos moderacji: tam gdzie ona jest, to już takie "twojeslowa" (a nawet "Koraliny" czy "Loki") traciły wręcz konta za swoje wpisy, dokładnie będące na takim poziomie jak zademonstrowane tutaj. Niech więc nie piszą o moderacji, bo jakkolwiek zdaję sobie sprawę że w oczach bardzo wielu (być może większości) osób każda treść wypuszczona przez sojusznika to czysta prawda i rzetelna opinia, a wszystko co napisze wróg jest hejtem (niezależnie od faktycznej treści), jednak moderacja (zwłaszcza jeśli nie jest powiązana z żadną ze stron) podchodziła do tego inaczej, ku częstemu zaskoczeniu takiej "obiektywnej w swoim przekonaniu" wink

1,751

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Szeptuch napisał/a:

Kaszpir.
A powiedz mi, które kobiety tutaj to takie skrajne feministki.
Bo ja na ten przykład jestem feminista, uważam że w sferze społecznej jak i gospodarczej  kobiety powinny mieć takie same prawa jak i odbiór kobiecych zachowań,powinien być taki sam jak męski.
Mnie na ten przykład bardzo denerwuje myślenie,że jak facet korzysta z swojej seksualności to jest ogier, a jak kobieta to, wiadomo kto.
Oczywiście, chciałbym aby kobiety również wspierały mężczyzn, w tych aspektach gdzie dochodzi do odchyleń w druga stronę.
np w równym traktowaniu w sądach rodzinnych.

Szeptuch, tylko że między skrajnymi feministkami i feministkami jest taka różnica jak między prawicą (nie w naszym wykonaniu, bo PiS nie uważam za klasyczną prawicę w europejskim stylu) i skrajną prawicą wink
Słowo - klucz: skrajne.

Z tym facetem - ogierem to chyba też chybiony przykład, bo nie wiem kto tu takich gloryfikował? Ja o ruchaczach wypowiadałem się zawsze negatywnie i nie tylko nie pochwalałem ich stylu, ale wręcz negowałem forsowane przez niejedną z tutejszych pań tezę że stanowią oni zdecydowaną większość.

Wracając na szybko do Twojego wcześniejszego pytania: wspomniane przez mnie wcześniej panie kultywują różne mało chwalebne zwyczaje, od hipokryzji (różne stanowiska np. w kwestii kosztów życia podczas mieszkania ze sobą), pochwalanie żerowania finansowego na facecie, gnojenie faceta za to że nie ma odpowiednich (przy czym w ich mniemaniu "odpowiednie" znacznie przewyższa powszechnie uznane znaczenie tego słowa) zarobków, dyskryminację i podwójne standardy w różnych sytuacjach względem facetów i kobiet, czy wręcz pochwalają gnojenie facetów i roszczą sobie PRAWO do dyskryminacji i gnojenia facetów poniżej ich dość wysokich "standardów" (do których najczęściej same nie doskakują).

@Szeptuch, jeszcze raz przyjrzyj się postom wspomnianych użytkowniczek (jak wtedy prosiłem) i jeśli uważasz że my jesteśmy nie fair wobec nich, to oceń czy one są fair wobec nas? Jeśli uznasz że są i jeśli nie znajdziesz nic niestosownego nawet w atakach @twojeslowo na mnie, to wybacz ale naprawdę nie mamy o czym mówić.

I zastanów się jeszcze raz czemu nie toczę żadnych (jak to pewne osoby tu nazywają) wojen np. z @ulle...

PS. Sorry, ale to naprawdę dwa moje (być może) jedyne wpisy dziś, autentycznie nie mam w ciągu dwóch najbliższych tygodni czasu na nic więcej (stąd i pora tych jedynych wpisów). Choć nie wykluczam że na jakieś szczególne chamstwo zareaguję krótko, o ile w ciągu dnia zajrzę i je zobaczę. wink

@assassin, mizoandryczka też często nie jest właściwym określeniem. W tym właśnie sęk że wspomniane osobniki płci żeńskiej stanowią mieszankę różnych cech charakterystycznych dla kilku pojęć i mają tyle wspólnego z feministkami co terrorysta ISIS ze spokojnym, autentycznie przestrzegającym Koranu muzułmaninem mieszkającym np. w Maroku.

1,752 Ostatnio edytowany przez paslawek (2023-03-21 07:49:48)

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
jeneste92 napisał/a:

Moim zdaniem kolega Otwarcie i Kaszpir uplasowaliby się tuż za podium na odpowiednio czwartym i piątym miejscu,  musieliby ustąpić miejsca  Theodorowi, JohnemuB i Rumuńskiemu.

Nowe_Otwarcie  to zupełnie wykapany Rumun te same metody jota w jotę,może jakiś wujek big_smile.
Najpierw coś pierdzielnie z głupoty,zaczepia,próbuje prowokować,mundrzy się, to dostaje bęcki ,potem udaje niewiniątko, ofiarę prześladowaną,biedną sprowokowaną,pokrzywdzoną i obrażoną, co za menda 
Teraz widzę Pain sie poskarżył histeryk big_smile
gówniarz,cymbał i cham

1,753

Odp: Randkowanie po 40-stce ?

Na chamstwo reaguje się chamstwem. Dlatego na wpisy "Otwarcie" jest taka reakcja. Sam zaczął obrażać ludzi, a teraz płacz.

1,754

Odp: Randkowanie po 40-stce ?

Nowe otwarcie.
Jak pisałem, nie wchodzę w ten wasz personalny konflikt, bo nie mam pojęcia kto tutaj zaczepiał, a kto odpowiadał na zaczepki.
Szczerze, to nie chce mi się czytać kilkudziesięciu, o ile nie kilkuset postów z obrzucania się nawzajem  fekaliami.

Powiem Ci, że czytam posty zarówno Loki jak i Miri i są to tutaj, jedne z ostatnich dziewczyn które propagowały by model życia dla kobiety, jako utrzymanki czy zachęcały do żerowania na mężczyznach.
Nie ma pojęcia z czego Ci się to wzięło.
Bo nie raz i nie sto czytałem posty wyżej wymienionych pań. Salomonka też nie raz i nie sto pisała o tym że uzależnienie się od faceta, w kwestii finansów, to najgłupsza rzecz, jaką może zrobić kobieta. Bardzo dobrze też pamiętam posty Loki w których pisała że płaciła za siebie na randkach, czy też jasno sprzeciwiała się spłacaniu czyjegoś kredytu. I to bez względu na płeć. W przeciwieństwie do mnie, gdzie ja uważałem, że bez względu na płeć, jeżeli wynajmowałeś wcześniej mieszkanie, a teraz mieszkasz u partnera z kredytem, to taka pomoc powinna być czymś normalnym.
Naprawdę uważam, że poziom większości kobiet tutaj  jest na naprawdę wysokim poziomie. Jest kilka pan, które nienawidzą facetow, choćby Beatka z tematu obok, ale ani Karolina, ani Salomonka ani Miri ani Loka w żadnym, najmniejszym razie do nich się nie zaliczają. Jestem przekonany że jest raczej odwrotnie, i facetow to one raczej kochają ( przynajmniej swoich smile  )

Co do gnojenia facetow i dyskryminacji.
W jakich aspektach się to przejawiało?
Na czym to miało polegać?
Jesteś pewien że to było pisane na serio?
A nie po to aby Cię triggerować?

Co do kwestii zarobków, czy pozycji społecznej , ambicji itp.
Bo to przejawia się najczęściej jako temat w waszych dyskusjach ( z tego co widzę)
To tak jak byś się miał oburzać że słońce świeci, deszczyk pada albo że trawią rośnie.
Większość kobiet jest hipergamiczna.
Tak po prostu jest, takie je nasz ojciec szatan stworzył. Nic na to nie poradzisz.
Czy to dobrze czy źle?
Moim zdaniem coraz bardziej źle dla kobiet.
Bo sam na własne oczy widziałem i czułem łzy wypłakujacej się kobiety, bo ta nie może nikogo znaleźć do założenia rodziny i do stałego związku.

Bo mężczyzna sukcesu może wybierać sobie partnerkę z całego przekroju społecznego.
Może zdecydować się na żonę która jest kasjerką w Biedronce, salowa w szpitalu, przedszkolanką, księgową czy dyrektorem w międzynarodowej korporacji. Do wyboru do koloru. To o niego kobiety zabiegają i to one za nim chodzą, a nie odwrotnie.
Sam dobrze wiesz że mężczyzna nie potrzebuje dużo, wystarczy żeby była inteligentna, aby było o czym porozmawiać, miała ochotę na sex, i żeby wprowadzała to kobiece ciepło w domu. W zasadzie nic więcej facetowi do szczęścia nie potrzeba. I każdy jego kolega będzie mówił że ma wspaniałą żonę. Nikt nie zapyta jaką szkołę skończyła, ile zarabia, jakie ma dyplomy czy kursy. Nie wiem czemu kobietom się wydaje, że mężczyzn to obchodzi. Nie obchodzi.

Natomiast w przypadku kobiet sukcesu, tak kolorowo nie jest.
Można powiedzieć że jest bardzo nie kolorowo.
Wszystkie kobiety sukcesu które znam ( czyli takie które zarabiają powyżej 100k) są same jak palec.
Dlaczego?
Bo hipergamia.
Kobieta jest ograniczona do facetow na jej poziomie lub wyżej.
Facet, tak jak wyżej napisałem kompletnie nie.
Jego to nie dotyczy.
Więc zwyczajnie brakuje facetow.
A taka kobieta sukcesu  w przeciwieństwie do swojego męskiego odpowiednika nie wyjdzie za mąż za kasjera w żabce, hydraulika czy ślusarza.

Bo wie że jej koleżanki, jej siostry/ kuzynki czy matka. Absolutnie pierwsze o co zapytają to " czym on się zajmuje "

Jest taki fajny fragment wystąpienia komika, trwa może z 1 min, później go tutaj wrzucę, ale fajnie pokazuje te zależności.

Nie masz pojęcia, do jakich poniżających zachowań jest w stanie posunąć się taka kobieta, aby facet na jej poziomie wybrał ją a nie jakaś inna kobietę.

Bo wie że w przeciwnym razie, czeka ją samotność i samotna starość. A nie każdemu się to uśmiecha.

1,755

Odp: Randkowanie po 40-stce ?

Szeptuch, bo tu chodzi o to, że niektóre kobiety mają wymagania i o nich mówia, a Otwarcie poczuł się atakowany, bo do tych wymagań nie doskakuje, więc zaczął się pluć na temat tego, jakie to okropne big_smile
Tylko nikt tu tych rzeczy nie oczekiwał od niego. Trochę tak jakby się pluł, że od lekarza oczekje się znajomości anatomii, a on nie zna i zamiast stwierdzić, że nie jest lekarzem i go to nie dotyczy, to robi krucjatę o wymaganiach egzaminatorów big_smile

Posty [ 1,691 do 1,755 z 2,170 ]

Strony Poprzednia 1 25 26 27 28 29 34 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Randkowanie po 40-stce ?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024