Randkowanie po 40-stce ? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Randkowanie po 40-stce ?

Strony Poprzednia 1 23 24 25 26 27 34 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 1,561 do 1,625 z 2,170 ]

1,561

Odp: Randkowanie po 40-stce ?

Nieeee, padłam. Szariat. Co za mental big_smile big_smile big_smile. Dziewczyny przestańcie rozmawiać z tymi wulgarnymi, prymitywnymi, agresywnymi prostakami, o wąskich horyzontach dzikusami, bo tylko dajecie im paliwo. Oni podświadomie nienawidzą kobiet, ubrudzicie się w tym błocie. Twarde fakty z ich egzystencji tylko potwierdzają, że mają duże problemy z psychiką, nie nadają się na partnerów, są toksyczni. Tak nie zachowuje się zdrowy mężczyzna. Znacie jakiegoś na poziomie gościa, który siedzi na kobiecych forach tocząc gówniane wojenki z kobietami, bo ja nie smile. Przychodzą tu, bo siedzą w domach jak kołki, samotni, po przejściach, złamani, spłukani, z utraconym społecznie statusem, narcystyczni, bez męskich przyjaciół i rozrywek, bez większych celów, perspektyw, czegoś, do czego mogliby dążyć i na co poświęcać czas. Kompletnie nie mają nic ciekawego, mądrego do powiedzenia, więc jedyne co robią, to uderzają w kobiety. Prymitywne typy. Aż się niedobrze robi, jak się to czyta.

Zobacz podobne tematy :

1,562

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
PainIsFinite napisał/a:

Ja się odnosiłam do mówienia o 47letnich kobietach jak o jakimś gorszym gatunku bo tak wynikało z wypowiedzi wyżej. Ze jak w ogóle 47-latki śmią na portalu pisać do faceta. One już tylko powinny w całun się opatulic i czołgać w stronę cmentarza. Co innego 47-lefni mężczyzna, on to może nawet kobiety o dekadę mlodsza sobie życzyć.

Co do Twoich preferencji to już wyżej Ci napisałam swoją opinię, nie będę się powtarzac. Każdy ma prawo szukać czego chce. Ale niech nie odmawia tego prawa innym i nie wyzywa kobiet wiążących się z młodszymi od ku..we bo to już słabe

Przecież tutaj tuż niektóre pisały ze ja mam już miejsce na cmentarzu szukać a nie za babami się rozglądać, bo przecież stary dziad nie ma prawa juz do kobiety big_smile

1,563 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2023-03-19 19:10:59)

Odp: Randkowanie po 40-stce ?

Jeśli 30 latek ma seks z 40 łatką, to "spuszcza z krzyża".
Jeśli 47 latek ma seks z 37latką, to błogosławi ją swoim nasieniem big_smile
Amen.
Chyba już dość frustratom poświęciłyśmy uwagi na tym forum. .
Ja pass w każdym razie, zanim zacznę podejrzewać że każdy facet w ich wieku ma takie G.. w glowie i zniechęci mnie to do znajomości z mężczyznami 40 plus..

1,564

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Kaszpir007 napisał/a:
PainIsFinite napisał/a:

Ja się odnosiłam do mówienia o 47letnich kobietach jak o jakimś gorszym gatunku bo tak wynikało z wypowiedzi wyżej. Ze jak w ogóle 47-latki śmią na portalu pisać do faceta. One już tylko powinny w całun się opatulic i czołgać w stronę cmentarza. Co innego 47-lefni mężczyzna, on to może nawet kobiety o dekadę mlodsza sobie życzyć.

Co do Twoich preferencji to już wyżej Ci napisałam swoją opinię, nie będę się powtarzac. Każdy ma prawo szukać czego chce. Ale niech nie odmawia tego prawa innym i nie wyzywa kobiet wiążących się z młodszymi od ku..we bo to już słabe

Przecież tutaj tuż niektóre pisały ze ja mam już miejsce na cmentarzu szukać a nie za babami się rozglądać, bo przecież stary dziad nie ma prawa juz do kobiety big_smile

No nie, masz prawo szukać kogo chcesz. Razi brak proporcji w oczekiwaniach. Bo Ty oczekujesz młodości, formy, urody i dopiero z taką kobieta się zwiążesz, ale ona ma zaakceptować starszy wiek, brzuszek i konieczność dostosowania się do Twoich wymagań jak np wyprowadzka za miasto. Ma dbać o siebie, być młoda i wywalić sobie życie żeby sie wyprowadzić skąd mieszkała, gdzie ma zbudowany swój świat. Dla starszego pana z brzuszkiem. To razi. Jakbyś po prostu szukał kobiety która jest ciepła, ma podobne wartości, z którą Ci się spędza super czas a co z zamieszkaniem to się zobaczy jak wyjdzie - to nikt by się nie czepiał. Ale Ty nie widzisz jak absurdalna jest ta dysproporcja w tym czego oczekujesz a co oferujesz

1,565

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
rossanka napisał/a:

Odebrałam tak, ze w znaczeniu ile młodszej plus inne czynniki. 43 latka nadal będzie od Ciebie młodsza. Młodsza też będzie 33 latka, ale ona- zależy jaki będzie miała etap życiowy, moze będzie chciała mieć jeszcze dzieci, a z dzieckiem i pracą wygodniej jej będzie w dużym mieście (blisko do pracy, ale i blisko żłobki, przedszkola) a i może szukac kogoś w zblizonym wieku do swojego, wolnego, bez dzieci, aby był taki sam styl życia.
Oczywiscie, jeśli jest zakochanie, to na wiek aż tak się nie patrzy i mamy potem pary on 50 ona 32 czy odwrotnie, ona 41 a on 29.

Chodzi też o to, że z góry zakładasz, że ona ma być ileś tam młodsza.
A co jeśli poznasz kobietę, ocenisz ją na 40 lat(czyli nadal młodsza, a okaże się, ze ona ma 47 lat, bo ma dobre geny, dobrze sie trzyma , uprawia sport itd). Czyli ta teoria będzie sie miała nijak do życia.

Rozmawiałem nawet z 48latka z .. 6 letnim synem i chyba 23letnim smile
Miała pięknie zrobione zdjęcia, ale te co na FB znalazłem już nie były takie piękne i czar prysnął jak bańka mydlana smile

Spotkałem się przecież z 45latką więc to nie tak że spotykam sie tylko z 30+ smile

Tyle że jak mam do wyboru kobietę 48lat z 6 letnim dzieckiem a 37lat z 6 letnim dzieckiem to jak sądzisz którą bardziej się zainteresuje ?

Ja bym chciał najchętniej z dorosłym dzieckiem ale kobiet 40+ z jakimi rozmawiałem nie miały takich dzieci sad

A te przed 40-stką bez dzieci albo po 40 bez dzieci szukają młodszych od nich i kawalerów wink i każdy rozwodnik i to z dziećmi od razu odrzucany smile

A jak nawet mam kontakt z taką kobietą to później się okazuje dlaczego ciągle nie ma faceta i nie może znaleźć. Często z powodu tego że te kobiety mają mnóśtwo dodatkowych hobby,pasji , po 2 prace , często zmianowe i co najwyżej może znajdą godzinę tygodniowo dla faceta pomiędzy zajęciami z jogi a spotkaniami astralnymi wink

1,566 Ostatnio edytowany przez Kaszpir007 (2023-03-19 19:24:17)

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Ela210 napisał/a:

Jeśli 30 latek ma seks z 40 łatką, to "spuszcza z krzyża".
Jeśli 47 latek ma seks z 37latką, to błogosławi ją swoim nasieniem big_smile
Amen.
Chyba już dość frustratom poświęciłyśmy uwagi na tym forum. .
Ja pass w każdym razie, zanim zacznę podejrzewać że każdy facet w ich wieku ma takie G.. w glowie i zniechęci mnie to do znajomości z mężczyznami 40 plus..

big_smile

1,567

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Nowe_otwarcie napisał/a:
rossanka napisał/a:
Nowe_otwarcie napisał/a:

Tak,zwłaszcza było to świetnie widać po przypadku przytoczonym przez Kaszpira, która to akcją i tak nie pomogła sponsorującej pobyt w hotelu big_smile

Potem się człowiek dziwi że atakują go np. 47-lernie baby (które chyba nie mają w domu luster), z glowamk napakowanymi mądrościami kobiecych guru sortu Koraliny ( że kobiety nigdy nie muszą płacić za seks i że wystarczy być kobietą by o ciebie zabiegano a nie odwrotnie) I potem następuje brutalnie zderzenie z rzeczywistością że jak to?! Facet nie tylko nie jest cały w skowronkach że raczyła okazać mu zainteresowanie,ale wręcz w ogóle nie odpisał?! No jak to być może? Przecież na kobiecych forach twierdzą zd jest zupełnie inaczej! lol

Prawde powiedziała. Jak jeszcze byłam na portalach, to nie zdarzyło się, aby jakiś mężczyzna (dużo młodszy, dużo starszy albo w moim wieku) nie robił mi aluzji do spotykania się luźno, tylko na seks. A wcale nie miałam tam jakichś roznegliżowanych zdjęc, napompowanych ust, czy rzes jak żyrafa.Tak było za każdym razem. Jak jestes kobietą, to sam seks możesz mieć w każdej chcwili. Tylko to nie cieszy, bo to takie mechaniczne.
Mężczyźni - tu mają gorzej, ilu jest takich, którzy logują się na portalach, czy bywają w pubach i nie mogą żadnej zwabić do łóżka?
Może jak będę miała 80 lat, seks propozycje i seks aluzje sie skończą. Ale póki co, po 40stce są nadal.
Potwierdzam to, co zaobserwowała Koralina.

Ross, jeśli stawiasz znak równości między zainteresowaniem skrajnego desperata (ktory wyroochałby nawet dziurawą deskę z płotu) i to zainteresowaniem ograniczającym się do spuszczenia z krzyża (po którym to spuszczeniu obiekt "zainteresowania" traci dla niego jakąkolwiek wartość) z zainteresowaniem że strony kobiety NIE OGRANICZAJACYM SIE DO JEDNORAZOWEGO NUMERU (a raczej dążącym do relacji), to nie mam więcej pytań w kwestii czemu jesteś wciąż sama i czemu nie wiesz nawet z jakiego naprawdę powodu...


Tylko, ze ja pisałam  o samym seksie, gdzie Ty widzisz zainteresowanie kobietą?

IJak facet chce seksu, to sie musi nieźle namęczyć, aby jakąś zainteresować tym samym, ewentualnie pozostaje płatny seks.

Dla kobiety jest to bardzo łatwe, idziesz do pubu, zakładasz konto na Lento, Sympatii, Timnderze, Jedziesz na wycieczke - i tam się zawsze kilku chętnych znajdzie na bank.

1,568

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Kaszpir007 napisał/a:
PainIsFinite napisał/a:

Ja się odnosiłam do mówienia o 47letnich kobietach jak o jakimś gorszym gatunku bo tak wynikało z wypowiedzi wyżej. Ze jak w ogóle 47-latki śmią na portalu pisać do faceta. One już tylko powinny w całun się opatulic i czołgać w stronę cmentarza. Co innego 47-lefni mężczyzna, on to może nawet kobiety o dekadę mlodsza sobie życzyć.

Co do Twoich preferencji to już wyżej Ci napisałam swoją opinię, nie będę się powtarzac. Każdy ma prawo szukać czego chce. Ale niech nie odmawia tego prawa innym i nie wyzywa kobiet wiążących się z młodszymi od ku..we bo to już słabe

Przecież tutaj tuż niektóre pisały ze ja mam już miejsce na cmentarzu szukać a nie za babami się rozglądać, bo przecież stary dziad nie ma prawa juz do kobiety big_smile

Odpisały w tonie w jakim opisywałeś po prostu kobiety, one opisały Ciebie, z tego co idze w tym wątku.

1,569

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Kaszpir007 napisał/a:
rossanka napisał/a:

Odebrałam tak, ze w znaczeniu ile młodszej plus inne czynniki. 43 latka nadal będzie od Ciebie młodsza. Młodsza też będzie 33 latka, ale ona- zależy jaki będzie miała etap życiowy, moze będzie chciała mieć jeszcze dzieci, a z dzieckiem i pracą wygodniej jej będzie w dużym mieście (blisko do pracy, ale i blisko żłobki, przedszkola) a i może szukac kogoś w zblizonym wieku do swojego, wolnego, bez dzieci, aby był taki sam styl życia.
Oczywiscie, jeśli jest zakochanie, to na wiek aż tak się nie patrzy i mamy potem pary on 50 ona 32 czy odwrotnie, ona 41 a on 29.

Chodzi też o to, że z góry zakładasz, że ona ma być ileś tam młodsza.
A co jeśli poznasz kobietę, ocenisz ją na 40 lat(czyli nadal młodsza, a okaże się, ze ona ma 47 lat, bo ma dobre geny, dobrze sie trzyma , uprawia sport itd). Czyli ta teoria będzie sie miała nijak do życia.

Rozmawiałem nawet z 48latka z .. 6 letnim synem i chyba 23letnim smile
Miała pięknie zrobione zdjęcia, ale te co na FB znalazłem już nie były takie piękne i czar prysnął jak bańka mydlana smile

Spotkałem się przecież z 45latką więc to nie tak że spotykam sie tylko z 30+ smile

Tyle że jak mam do wyboru kobietę 48lat z 6 letnim dzieckiem a 37lat z 6 letnim dzieckiem to jak sądzisz którą bardziej się zainteresuje ?
wink

Tą, w której się zakochasz.

1,570 Ostatnio edytowany przez PainIsFinite (2023-03-19 19:32:36)

Odp: Randkowanie po 40-stce ?

No to Kaszpir jeśli masz do wyboru 36 i 45 łatkę i wybierzesz zawsze młodsza mimo, że 45 latka może być fajniejsza (paradne:) to nie dziw się że ładna i zgrabna 36 latka mając do wyboru 50 latka z brzuszkiem na wygwizdowie wybierze 40 latka:)
Właśnie o tym piszę. Ty ciągle piszesz co TY byś chciał i jaki ten świat niesprawiedliwy a kobiety to pewnie wyrachowane bo takiego super gościa nie chcą. To pisze Ci jak to wygląda z perspektywy tej 40 latki. To wiek gdzie kobieta już zazwyczaj jest pewna siebie, jeśli jest zadbana jak tego oczekujesz to podoba się rówieśnikom i młodszym - co samą mnie zaskoczyło po rozstaniu z mężem. Ilu młodszych facetów naprawdę interesuje się mną. Ale to właśnie ta świadomość siebie, swojej kobiecości i to naprawdę przyciąga. Owszem, ciało 20 latki jest obiektywnie lepsze ale już błysk w oku i świadomość siebie już nie. Do tego ma już jakieś życie zbudowane, mieszkanie swoje lub wynajmuje, dzieci w dzielnicy chodzą do szkoły, lubi wyjść czasem na miasto, pójść do kina czy na drinka albo kawę i tak dalej. Więc dla takiej kobiety siedzenie w ogródku za miastem u Pana koło 50 NIE jest spełnieniem marzeń. Jakkolwiek byś o sobie nie myślał. Chyba że chodzi o np Ukrainkę która uciekła przed wojna i nie ma nic - to tak, wtedy możesz coś ugrać. Ale bądź realista, tam jest więcej liczenia niż miłości.

1,571

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Kaszpir007 napisał/a:

A jak nawet mam kontakt z taką kobietą to później się okazuje dlaczego ciągle nie ma faceta i nie może znaleźć. Często z powodu tego że te kobiety mają mnóśtwo dodatkowych hobby,pasji , po 2 prace , często zmianowe i co najwyżej może znajdą godzinę tygodniowo dla faceta pomiędzy zajęciami z jogi a spotkaniami astralnymi wink

To akurat normalne. Jak ma siedzies sama w 4 ścianach, to lepiej jak idzie na treningi, zajęcia, między ludzi i wypełnia sobie czas wolny.

A e ma prace to też dobrze, znaczy, że nie grozi Ci kobieta pasożyt - typu ona siedzi w domu, ugotuje obiad i złamie paznokieć a na Twojej głowie będzie wszystko.

Dlaczego niektóre nie mogą znaleźć, nie wiem. Na tej samej zasadzie moze się jakaś kobitka zastanawiać: z tym Kaszpirem jest coś nie tak, nie moze sobie znależć kobiety, a że po rozwodzie, to pewnie żona go rzuciła bo sie nie nadawał do związku. - Ludzie róznie oceniają po pozorach.

1,572 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2023-03-19 19:42:31)

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Nowe_otwarcie napisał/a:
Farmer napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

Kobieta nigdy nie musi płacić za seks.

Mylisz się.

Tak,zwłaszcza było to świetnie widać po przypadku przytoczonym przez Kaszpira, która to akcją i tak nie pomogła sponsorującej pobyt w hotelu big_smile

Potem się człowiek dziwi że atakują go np. 47-lernie baby (które chyba nie mają w domu luster), z glowamk napakowanymi mądrościami kobiecych guru sortu Koraliny ( że kobiety nigdy nie muszą płacić za seks i że wystarczy być kobietą by o ciebie zabiegano a nie odwrotnie)

90 wiadomości na 100 to niechciane propozycje seksu, seksu bez zobowiązań, luźnych znajomości i innych form pocieszania się mniej lub bardziej dyskretnego a wcale nie deklarowałam, że chętnie zapłacę za hotel. Ja niczego nie deklarowałam a już na pewno tego że szukam luźnej znajomości. Mało tego nawet przyszły fotografie zapewniające o "jakości" tego pocieszania big_smile.

Cóż Ci mogę doradzić. Wystarczyło odnieść jako mężczyzna sukces zawodowy, to nie atakowałyby Cię teraz stare  nieatrakcyjne 47-baby bez lustra, lecz same, co najmniej 20 lat młodsze, atrakcyjne dziewoje. Oczywiście wszystko w imię szczerej, jedynej i najpiękniejszej miłości na Świecie big_smile.

1,573

Odp: Randkowanie po 40-stce ?

Aha i wolałabym iść na te zajęcia astralne niż na randkę z gościem, który by mnie oceniał przez liczbę w peselu i obwód biustu. Sorry Panowie ale kobiety dziś nie muszą już godzić się na cokolwiek i chcą partnera a nie bycie ozdobą dla mężczyzny. Dlatego tak dużo kobiet jest solo. Bo wola jakość nad ilość. Nie twierdzę ze nie ma fajnych facetów bo są. Ale niestety jest dużo właśnie myślących jak Wy i takich Panów to świadome i ogarnięte kobiety NIE chca

1,574

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
KoralinaJones napisał/a:

Jeśli nie wierzysz mogę wrzucić screeny wiadomości od Panów z portalu randkowego. 90 wiadomości na 100 to niechciane propozycje seksu, seksu bez zobowiązań, luźnych znajomości i innych form pocieszania się mniej lub bardziej dyskretnego a wcale nie deklarowałam, że chętnie zapłacę za hotel. Ja niczego nie deklarowałam a już na pewno tego że szukam luźnej znajomości. Mało tego nawet przyszły fotografie zapewniające o "jakości" tego pocieszania big_smile.

Cóż Ci mogę doradzić. Wystarczyło odnieść jako mężczyzna sukces zawodowy, to nie atakowałyby Cię teraz stare  nieatrakcyjne 47-baby bez lustra, lecz same, co najmniej 20 lata młodsze, atrakcyjne dziewoje. Oczywiście wszystko w imię szczerej, jedynej i najpiękniejszej miłości na Świecie big_smile.

I to jest powód do dumy ?

Że 90% facetów potraktowało cię jako lalkę do dmuchania a nie jako materiał na ewentualną partnerkę czy żonę ?

No faktycznie jest się czym cieszyć..

Zapewne z tych 10% reszty 5% o tym samym myślało ale bało się napisać dosłownie wink

Raczej to powód do załamania, ale jak ktoś jest z tego dumny to ok ...

Do mnie jakby napisalo 100 kobiet chętnych na sex to bym z żadna sie nie umówił, bo nie uprawiam sexu z byle kim ...

1,575 Ostatnio edytowany przez rossanka (2023-03-19 19:44:54)

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Kaszpir007 napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

Jeśli nie wierzysz mogę wrzucić screeny wiadomości od Panów z portalu randkowego. 90 wiadomości na 100 to niechciane propozycje seksu, seksu bez zobowiązań, luźnych znajomości i innych form pocieszania się mniej lub bardziej dyskretnego a wcale nie deklarowałam, że chętnie zapłacę za hotel. Ja niczego nie deklarowałam a już na pewno tego że szukam luźnej znajomości. Mało tego nawet przyszły fotografie zapewniające o "jakości" tego pocieszania big_smile.

Cóż Ci mogę doradzić. Wystarczyło odnieść jako mężczyzna sukces zawodowy, to nie atakowałyby Cię teraz stare  nieatrakcyjne 47-baby bez lustra, lecz same, co najmniej 20 lata młodsze, atrakcyjne dziewoje. Oczywiście wszystko w imię szczerej, jedynej i najpiękniejszej miłości na Świecie big_smile.

I to jest powód do dumy ?

Że 90% facetów potraktowało cię jako lalkę do dmuchania a nie jako materiał na ewentualną partnerkę czy żonę ?

No faktycznie jest się czym cieszyć..

Zapewne z tych 10% reszty 5% o tym samym myślało ale bało się napisać dosłownie wink

Raczej to powód do załamania, ale jak ktoś jest z tego dumny to ok ...

Do mnie jakby napisalo 100 kobiet chętnych na sex to bym z żadna sie nie umówił, bo nie uprawiam sexu z byle kim ...

Jak to nie, przeciez sam pisałeś, że uprawiałeś seks zaraz na początku znajomości, a przeciez nie znaliście się jeszcze.


edit:

"Tam wpadła mi w oko jedna kobieta. 42 lata w zaawansowanej ciąży panna. Glupio mówić ale tak wpadła mi w oko że chciałem zagadać z ciekawości. Bardzo zadbana , świetnie ubrana , makijaż i itd.
Okazało się że się zauroczyłem niczym nastolatek. To było cudowne uczucie jakiego nie czułem od dłuuuuuuuuugiego czasu.
Związek był bardzo dziwny , bo był to połączenie na zasadzie przeciwności , jak ogien i woda i dosłownie NIC nas nie łączyło wspólnego.
Sex była bardzo dobry , wiedziała jak "zadbać" o faceta. Gadaliśmy godzinami o rzeczach które mnie zupełnie nie interesują (robienie paznokci , kosmetyka i inne tematy dziwne).


Tu łaczył was tylko seks, piszesz, że w zasadzie NIC was nie łaczyło.

1,576 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2023-03-19 19:52:50)

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Kaszpir007 napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

Jeśli nie wierzysz mogę wrzucić screeny wiadomości od Panów z portalu randkowego. 90 wiadomości na 100 to niechciane propozycje seksu, seksu bez zobowiązań, luźnych znajomości i innych form pocieszania się mniej lub bardziej dyskretnego a wcale nie deklarowałam, że chętnie zapłacę za hotel. Ja niczego nie deklarowałam a już na pewno tego że szukam luźnej znajomości. Mało tego nawet przyszły fotografie zapewniające o "jakości" tego pocieszania big_smile.

Cóż Ci mogę doradzić. Wystarczyło odnieść jako mężczyzna sukces zawodowy, to nie atakowałyby Cię teraz stare  nieatrakcyjne 47-baby bez lustra, lecz same, co najmniej 20 lata młodsze, atrakcyjne dziewoje. Oczywiście wszystko w imię szczerej, jedynej i najpiękniejszej miłości na Świecie big_smile.

I to jest powód do dumy ?

Że 90% facetów potraktowało cię jako lalkę do dmuchania a nie jako materiał na ewentualną partnerkę czy żonę ?

No faktycznie jest się czym cieszyć..

Zapewne z tych 10% reszty 5% o tym samym myślało ale bało się napisać dosłownie wink

Raczej to powód do załamania, ale jak ktoś jest z tego dumny to ok ...

Do mnie jakby napisalo 100 kobiet chętnych na sex to bym z żadna sie nie umówił, bo nie uprawiam sexu z byle kim ...

Powód do dumy byłby dopiero wtedy gdybym wrzuciła na portal swoje zdjęcie.

Pytanie o czym to świadczy powinno byś skierowane do mężczyzn. Jak Twoim zdaniem świadczy to o mężczyznach? Czy mężczyźni powinni być dumni z takiego przedmiotowego traktowania kobiet?

1,577 Ostatnio edytowany przez PainIsFinite (2023-03-19 19:49:02)

Odp: Randkowanie po 40-stce ?

Biorąc pod uwagę, że w portalu się jest anonimowym niemalże i nikt się nie zna to raczej takie wiadomości nie świadczą o niej tylko o tych Panach i o zjawisku. Ale ładnie próbowałeś obrocic i przyatakować, nice try

1,578

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Kaszpir007 napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

Jeśli nie wierzysz mogę wrzucić screeny wiadomości od Panów z portalu randkowego. 90 wiadomości na 100 to niechciane propozycje seksu, seksu bez zobowiązań, luźnych znajomości i innych form pocieszania się mniej lub bardziej dyskretnego a wcale nie deklarowałam, że chętnie zapłacę za hotel. Ja niczego nie deklarowałam a już na pewno tego że szukam luźnej znajomości. Mało tego nawet przyszły fotografie zapewniające o "jakości" tego pocieszania big_smile.

Cóż Ci mogę doradzić. Wystarczyło odnieść jako mężczyzna sukces zawodowy, to nie atakowałyby Cię teraz stare  nieatrakcyjne 47-baby bez lustra, lecz same, co najmniej 20 lata młodsze, atrakcyjne dziewoje. Oczywiście wszystko w imię szczerej, jedynej i najpiękniejszej miłości na Świecie big_smile.

I to jest powód do dumy ?

Że 90% facetów potraktowało cię jako lalkę do dmuchania a nie jako materiał na ewentualną partnerkę czy żonę ?

No faktycznie jest się czym cieszyć..

Zapewne z tych 10% reszty 5% o tym samym myślało ale bało się napisać dosłownie wink

Raczej to powód do załamania, ale jak ktoś jest z tego dumny to ok ...
.

Koralina nie jest dumna, tylko Ci opisuje, ze dla kobiety, czy po 20stce czy po 40stce seks mieć jest bardzo łatwo i to sie z wiekiem nie zmienia, bo zawsze będą amatorzy.
Jakąś dumę to Ty jej akurat nie wiedzieć czemu przypisałeś.

1,579

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
rossanka napisał/a:
Kaszpir007 napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

Jeśli nie wierzysz mogę wrzucić screeny wiadomości od Panów z portalu randkowego. 90 wiadomości na 100 to niechciane propozycje seksu, seksu bez zobowiązań, luźnych znajomości i innych form pocieszania się mniej lub bardziej dyskretnego a wcale nie deklarowałam, że chętnie zapłacę za hotel. Ja niczego nie deklarowałam a już na pewno tego że szukam luźnej znajomości. Mało tego nawet przyszły fotografie zapewniające o "jakości" tego pocieszania big_smile.

Cóż Ci mogę doradzić. Wystarczyło odnieść jako mężczyzna sukces zawodowy, to nie atakowałyby Cię teraz stare  nieatrakcyjne 47-baby bez lustra, lecz same, co najmniej 20 lata młodsze, atrakcyjne dziewoje. Oczywiście wszystko w imię szczerej, jedynej i najpiękniejszej miłości na Świecie big_smile.

I to jest powód do dumy ?

Że 90% facetów potraktowało cię jako lalkę do dmuchania a nie jako materiał na ewentualną partnerkę czy żonę ?

No faktycznie jest się czym cieszyć..

Zapewne z tych 10% reszty 5% o tym samym myślało ale bało się napisać dosłownie wink

Raczej to powód do załamania, ale jak ktoś jest z tego dumny to ok ...
.

Koralina nie jest dumna, tylko Ci opisuje, ze dla kobiety, czy po 20stce czy po 40stce seks mieć jest bardzo łatwo i to sie z wiekiem nie zmienia, bo zawsze będą amatorzy.
Jakąś dumę to Ty jej akurat nie wiedzieć czemu przypisałeś.

Bo pewnie sam byłby dumny gdyby miał takie "powodzenie" a że nie ma to zazdrości big_smile.

1,580

Odp: Randkowanie po 40-stce ?

I ja też potwierdzam to co Koralina mówi. Profil miałam bardzo normalny, żadne dzióbki i gołe piersi. Do tego w opisie info o dzieciach i oczekiwaniach, że nie szukam seksu tylko. A i tak różne ewenementy pisały. Seks przeciętnie wyglądająca kobieta może mieć od ręki. Bardziej atrakcyjna na pstryknięcie.

1,581 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2023-03-19 20:01:09)

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
PainIsFinite napisał/a:

Biorąc pod uwagę, że w portalu się jest anonimowym niemalże i nikt się nie zna to raczej takie wiadomości nie świadczą o niej tylko o tych Panach i o zjawisku. Ale ładnie próbowałeś obrocic i przyatakować, nice try

Bo rzeczoną k*rwą jest ta, której się proponuje. Moralność Pana Kaszpira i jemu podobnych nowych otwarć czy innych początków i tak marnej egzystencji, to jedno wielkie cuchnące bagno.

1,582

Odp: Randkowanie po 40-stce ?

Mi się wydaje, że zawsze kobiety miały większe powodzenie u facetów niż na odwrót. Facet aby zdobyć kobietę musi się jednak trochę postarać, nie ma że boli.

1,583

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Wojtas1993 napisał/a:

Mi się wydaje, że zawsze kobiety miały większe powodzenie u facetów niż na odwrót. Facet aby zdobyć kobietę musi się jednak trochę postarać, nie ma że boli.

I zazwyczaj, jak mu jakaś wpadnie w oko to się stara sam z siebie. Nawet go specjalnie nie trzeba zachęcać.

1,584

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
PainIsFinite napisał/a:
Nowe_otwarcie napisał/a:
PainIsFinite napisał/a:

Aha czyli 47-letnia kobieta nie ma prawa okazać zainteresowania i chcieć relacji bo jest "stara baba"? Zawsze mnie dziwi jak faceci oburzają się że kobiety ich dyskryminują za czynnik na który nie mają wpływu czyli wzrost a jednocześnie sami właśnie dyskryminują kobiety za wiek, na który one wpływu też nie mają. Z tym, że raczej większość kobiet nie wyzywa niższych niż 180cm  mezczyzn ale starsza kobieta to już "baba". Żenujące. Zgodnie z tą logika powinnam wszystkim mężczyznom < 180cm mówić, że sorry, jesteś nieatrakcyjny i nie masz szans na związek, pogódź się z tym..
Nie wiem kim jest Nowe_otwarcie ale dla mnie tam jest esencja męskiego szowinizmu i zamaskowanej udawaną pewnością siebie nienawiścią do kobiet

Nie wiem kim jesteś,ale w twoich postach dostrzegam niemaskowane niczym pie...nie od rzeczy. A jeśli uwaga o braku lustra s domu odnosi się wg ciebie tylko do wieku, to życzę ci zdrowia.

Ale coś merytorycznie? Jakieś odniesienie się do tego co pisze? Jakieś argumenty? Czy prymitywne "pierd...isz"?

Proszę bardzo: poszedł zarzut o szowinizm głównie dlatego że przykładami ze swojego pobytu na portalu rozbiłem twoją teorię że wystarczy być kobietą by móc wyrwać kogo się tylko chce. I gdy okazało się że ta twoja teoria nijak ma się do rzeczywistości i że jednak (wbrew twoim i nie tylko twoim bajkom) 47-letnia i do tego średnio wyglądająca kobieta może sobie pomarzyć o wyglądającym jednak  (portal jednak mimo wszystko weryfikuje czy ktoś ma podstawy oczekiwać kobiety w założonym przez niego przedziale wiekowym; jak widać w moim wypadku weryfikacja wypadła inaczej niż wydawało się tutejszym etatowym użytkowniczkom) młodszym facecie, to nagle ten facet zostaje wyzwany od szowinisty że jak on może nie chcieć starszej kobiety o mało imponującym wyglądzie? big_smile

1,585

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
KoralinaJones napisał/a:
PainIsFinite napisał/a:

Biorąc pod uwagę, że w portalu się jest anonimowym niemalże i nikt się nie zna to raczej takie wiadomości nie świadczą o niej tylko o tych Panach i o zjawisku. Ale ładnie próbowałeś obrocic i przyatakować, nice try

Bo rzeczoną k*rwą jest ta, której się proponuje. Moralność Pana Kaszpira i jemu podobnych nowych otwarć czy innych początków i tak marnej egzystencji, to jedno wielkie cuchnące bagno.

Koralinko, pustaczku, żadnej tutaj nie wyzwałem od ku..., więc racz się nieco hamować w swoich kretyńskich zarzutach.

1,586

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
rossanka napisał/a:
Wojtas1993 napisał/a:

Mi się wydaje, że zawsze kobiety miały większe powodzenie u facetów niż na odwrót. Facet aby zdobyć kobietę musi się jednak trochę postarać, nie ma że boli.

I zazwyczaj, jak mu jakaś wpadnie w oko to się stara sam z siebie. Nawet go specjalnie nie trzeba zachęcać.

No właśnie i niektórzy naprawdę potrafią życie przewrócić do góry nogami a czasami związać się nie potrafi. Kobieta często trzyma faceta na dystans i nie wpuszcza go tak łatwo do swojej strefy komfortu. Ale za to kobieta nie musi się zbytnio wysilać i czasem nawet nie kiwnie palcem, a facet leci za nią z wywieszonym jęzorem jak ćma do światła. A jak jest atrakcyjna to mężczyzna bardzo łatwo wpuszcza ją w swoją strefę komfortu, aby tylko chciała wejść. Tu widzę problem dzisiejszych mężczyzn.

1,587

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Nowe_otwarcie napisał/a:
PainIsFinite napisał/a:
Nowe_otwarcie napisał/a:

Nie wiem kim jesteś,ale w twoich postach dostrzegam niemaskowane niczym pie...nie od rzeczy. A jeśli uwaga o braku lustra s domu odnosi się wg ciebie tylko do wieku, to życzę ci zdrowia.

Ale coś merytorycznie? Jakieś odniesienie się do tego co pisze? Jakieś argumenty? Czy prymitywne "pierd...isz"?

Proszę bardzo: poszedł zarzut o szowinizm głównie dlatego że przykładami ze swojego pobytu na portalu rozbiłem twoją teorię że wystarczy być kobietą by móc wyrwać kogo się tylko chce. I gdy okazało się że ta twoja teoria nijak ma się do rzeczywistości i że jednak (wbrew twoim i nie tylko twoim bajkom) 47-letnia i do tego średnio wyglądająca kobieta może sobie pomarzyć o wyglądającym jednak  (portal jednak mimo wszystko weryfikuje czy ktoś ma podstawy oczekiwać kobiety w założonym przez niego przedziale wiekowym; jak widać w moim wypadku weryfikacja wypadła inaczej niż wydawało się tutejszym etatowym użytkowniczkom) młodszym facecie, to nagle ten facet zostaje wyzwany od szowinisty że jak on może nie chcieć starszej kobiety o mało imponującym wyglądzie? big_smile

Coś mnie ominęło, jakieś eksperymenty na portalu były?

1,588 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2023-03-19 20:18:01)

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Nowe_otwarcie napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:
PainIsFinite napisał/a:

Biorąc pod uwagę, że w portalu się jest anonimowym niemalże i nikt się nie zna to raczej takie wiadomości nie świadczą o niej tylko o tych Panach i o zjawisku. Ale ładnie próbowałeś obrocic i przyatakować, nice try

Bo rzeczoną k*rwą jest ta, której się proponuje. Moralność Pana Kaszpira i jemu podobnych nowych otwarć czy innych początków i tak marnej egzystencji, to jedno wielkie cuchnące bagno.

Koralinko, pustaczku, żadnej tutaj nie wyzwałem od ku..., więc racz się nieco hamować w swoich kretyńskich zarzutach.

A co? Dasz mi klapsa w przeciwnym razie? Czy nie dasz w tym miesiącu na waciki? Zaglądnij do swojej kuchni kto stoi przy garach i w tamtym kierunku uskuteczniaj pana i władcę.

1,589

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Wojtas1993 napisał/a:
rossanka napisał/a:
Wojtas1993 napisał/a:

Mi się wydaje, że zawsze kobiety miały większe powodzenie u facetów niż na odwrót. Facet aby zdobyć kobietę musi się jednak trochę postarać, nie ma że boli.

I zazwyczaj, jak mu jakaś wpadnie w oko to się stara sam z siebie. Nawet go specjalnie nie trzeba zachęcać.

No właśnie i niektórzy naprawdę potrafią życie przewrócić do góry nogami a czasami związać się nie potrafi. Kobieta często trzyma faceta na dystans i nie wpuszcza go tak łatwo do swojej strefy komfortu. Ale za to kobieta nie musi się zbytnio wysilać i czasem nawet nie kiwnie palcem, a facet leci za nią z wywieszonym jęzorem jak ćma do światła. A jak jest atrakcyjna to mężczyzna bardzo łatwo wpuszcza ją w swoją strefę komfortu, aby tylko chciała wejść. Tu widzę problem dzisiejszych mężczyzn.

To zależy. Jak ona mu się podoba, to faktycznie palcem nie musi kiwnąć. Ale jak mu się nie podoba, to może za nim latać i zabiegać a i tak nic z tego nie będzie.

ALbo odwrotnie, facet się podoba, ona chce go bliżej poznać, to on tezn ie musi się za bardzo wysilać, aby się do niej zbliżyc, zaprosić gdzieś  a i mieć seks. A jak się on jej nie podoba, to on moze stawać na głowie i nic nie wskóra, jedynie ona dostanie łatkę "trudnej".

1,590

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Nowe_otwarcie napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:
PainIsFinite napisał/a:

Biorąc pod uwagę, że w portalu się jest anonimowym niemalże i nikt się nie zna to raczej takie wiadomości nie świadczą o niej tylko o tych Panach i o zjawisku. Ale ładnie próbowałeś obrocic i przyatakować, nice try

Bo rzeczoną k*rwą jest ta, której się proponuje. Moralność Pana Kaszpira i jemu podobnych nowych otwarć czy innych początków i tak marnej egzystencji, to jedno wielkie cuchnące bagno.

Koralinko, pustaczku, żadnej tutaj nie wyzwałem od ku..., więc racz się nieco hamować w swoich kretyńskich zarzutach.

A od pustaków to możesz wyzywać? I w jakim świetle Cię to stawia?

1,591

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
PainIsFinite napisał/a:

I ja też potwierdzam to co Koralina mówi. Profil miałam bardzo normalny, żadne dzióbki i gołe piersi. Do tego w opisie info o dzieciach i oczekiwaniach, że nie szukam seksu tylko. A i tak różne ewenementy pisały. Seks przeciętnie wyglądająca kobieta może mieć od ręki. Bardziej atrakcyjna na pstryknięcie.

I co chciałaś tym udowodnić? Bo możliwość jednorazowego ulżenia sobie to naprawdę bardzo niska wartość. Czy takiej kobiecie się wydaje że jest przez to atrakcyjna, zwłaszcza dla mało wybrednego, reprezentującego podejście (cytuję) "worek na głowę i za ojczyznę"? Jednorazowy seks to nic, nigdy tego nie szukałem i nie będę szukać (gdybym szukał, to bym założył konto na Tinderze).

1,592

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
rossanka napisał/a:
Nowe_otwarcie napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

Bo rzeczoną k*rwą jest ta, której się proponuje. Moralność Pana Kaszpira i jemu podobnych nowych otwarć czy innych początków i tak marnej egzystencji, to jedno wielkie cuchnące bagno.

Koralinko, pustaczku, żadnej tutaj nie wyzwałem od ku..., więc racz się nieco hamować w swoich kretyńskich zarzutach.

A od pustaków to możesz wyzywać? I w jakim świetle Cię to stawia?

Ross, to przeczytaj uważnie: jak sobie mną gębę wyciera i zarzuca mi tak lekko takie rzeczy, to niech się spodziewa adekwatnej kontry smile

1,593 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2023-03-19 20:25:24)

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Nowe_otwarcie napisał/a:
rossanka napisał/a:
Nowe_otwarcie napisał/a:

Koralinko, pustaczku, żadnej tutaj nie wyzwałem od ku..., więc racz się nieco hamować w swoich kretyńskich zarzutach.

A od pustaków to możesz wyzywać? I w jakim świetle Cię to stawia?

Ross, to przeczytaj uważnie: jak sobie mną gębę wyciera i zarzuca mi tak lekko takie rzeczy, to niech się spodziewa adekwatnej kontry smile

Bo dotąd dopóki to mnie stać na hotel a nie Ciebie mogę. A jak Cię nie stać, to wycierania gębą nie zaczynaj tylko siedź cicho.

1,594

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Nowe_otwarcie napisał/a:
PainIsFinite napisał/a:

I ja też potwierdzam to co Koralina mówi. Profil miałam bardzo normalny, żadne dzióbki i gołe piersi. Do tego w opisie info o dzieciach i oczekiwaniach, że nie szukam seksu tylko. A i tak różne ewenementy pisały. Seks przeciętnie wyglądająca kobieta może mieć od ręki. Bardziej atrakcyjna na pstryknięcie.

I co chciałaś tym udowodnić? Bo możliwość jednorazowego ulżenia sobie to naprawdę bardzo niska wartość. Czy takiej kobiecie się wydaje że jest przez to atrakcyjna, zwłaszcza dla mało wybrednego, reprezentującego podejście (cytuję) "worek na głowę i za ojczyznę"? Jednorazowy seks to nic, nigdy tego nie szukałem i nie będę szukać (gdybym szukał, to bym założył konto na Tinderze).


Właśnie te słowa dobrze świadczą o Pain, bo mimo wielu seks propozycji nie zdecydowała się na szybki, przypadkowy seks z wszystko jedno z jakim gościem.
Ale  już źle świadczy o tamtych mężczyznach, którzy potrakowali by ją jako rzecz do zaspokojenia pożadania.

A mimo tego to Pain oceniłeś źle.

A powinieneś wg logiki napisać coś takiego: super Pain, ze nie poszłaś z nimi do łózka, że dla Ciebie liczy się coś więcej niż sam seks i to z całkiem obcą osobą, który prawdopodobnie będzie jednorazowym seksem.

Zamiast tego piszesz coś o niskiej wartości. Jakby Pain miała niską waretośc, to akurat na ten seks by się zgodziła. Ale tak nie było.

1,595

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Nowe_otwarcie napisał/a:
rossanka napisał/a:
Nowe_otwarcie napisał/a:

Koralinko, pustaczku, żadnej tutaj nie wyzwałem od ku..., więc racz się nieco hamować w swoich kretyńskich zarzutach.

A od pustaków to możesz wyzywać? I w jakim świetle Cię to stawia?

Ross, to przeczytaj uważnie: jak sobie mną gębę wyciera i zarzuca mi tak lekko takie rzeczy, to niech się spodziewa adekwatnej kontry smile

Jak sam tak piszesz, to się nie dziw, ze Tobie też tak piszą.

1,596

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
KoralinaJones napisał/a:
Nowe_otwarcie napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

Bo rzeczoną k*rwą jest ta, której się proponuje. Moralność Pana Kaszpira i jemu podobnych nowych otwarć czy innych początków i tak marnej egzystencji, to jedno wielkie cuchnące bagno.

Koralinko, pustaczku, żadnej tutaj nie wyzwałem od ku..., więc racz się nieco hamować w swoich kretyńskich zarzutach.

A co? Dasz mi klapsa w przeciwnym razie? Czy nie dasz w tym miesiącu na waciki? Zaglądnij do swojej kuchni kto stoi przy garach i w tamtym kierunku uskuteczniaj pana i władcę.

Na pieszczotę to trzeba zasłużyć tongue
I nie wyskakuj z garami, bo widać jak mało o mnie wiesz: akurat lubię dobrze zjeść, lubię gotować i zarówno była jak i obecna bardzo cenią mój talent kulinarny.
Chciałaś pojechać stereotypem, miało wyjść zabawnie, a wyszło ci jak zwykle (czyli słabo) wink

1,597 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2023-03-19 20:28:51)

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Nowe_otwarcie napisał/a:
PainIsFinite napisał/a:

I ja też potwierdzam to co Koralina mówi. Profil miałam bardzo normalny, żadne dzióbki i gołe piersi. Do tego w opisie info o dzieciach i oczekiwaniach, że nie szukam seksu tylko. A i tak różne ewenementy pisały. Seks przeciętnie wyglądająca kobieta może mieć od ręki. Bardziej atrakcyjna na pstryknięcie.

I co chciałaś tym udowodnić? .

To, że mamy na wyciągnięcie ręki to, o co tak bardzo mężczyźni zabiegają i z czym się kobietom narzucają a czego my w większości nie poszukujemy.

1,598

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Nowe_otwarcie napisał/a:
PainIsFinite napisał/a:

I ja też potwierdzam to co Koralina mówi. Profil miałam bardzo normalny, żadne dzióbki i gołe piersi. Do tego w opisie info o dzieciach i oczekiwaniach, że nie szukam seksu tylko. A i tak różne ewenementy pisały. Seks przeciętnie wyglądająca kobieta może mieć od ręki. Bardziej atrakcyjna na pstryknięcie.

I co chciałaś tym udowodnić? Bo możliwość jednorazowego ulżenia sobie to naprawdę bardzo niska wartość. Czy takiej kobiecie się wydaje że jest przez to atrakcyjna, zwłaszcza dla mało wybrednego, reprezentującego podejście (cytuję) "worek na głowę i za ojczyznę"? Jednorazowy seks to nic, nigdy tego nie szukałem i nie będę szukać (gdybym szukał, to bym założył konto na Tinderze).

Udowodnić? My Wam piszemy tylko jak to wygląda. Możesz wierzyć lub nie, mi życia nie zmieni czy random z forum mi uwierzy:)

1,599

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
rossanka napisał/a:
Nowe_otwarcie napisał/a:
rossanka napisał/a:

A od pustaków to możesz wyzywać? I w jakim świetle Cię to stawia?

Ross, to przeczytaj uważnie: jak sobie mną gębę wyciera i zarzuca mi tak lekko takie rzeczy, to niech się spodziewa adekwatnej kontry smile

Jak sam tak piszesz, to się nie dziw, ze Tobie też tak piszą.

Czy ty się sama czytasz czy ciągle jesteś w stanie focha za wyprowadzenie cię ze stanu ostatniego złudzenia co do własnej atrakcyjności?

1,600 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2023-03-19 20:31:55)

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Nowe_otwarcie napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:
Nowe_otwarcie napisał/a:

Koralinko, pustaczku, żadnej tutaj nie wyzwałem od ku..., więc racz się nieco hamować w swoich kretyńskich zarzutach.

A co? Dasz mi klapsa w przeciwnym razie? Czy nie dasz w tym miesiącu na waciki? Zaglądnij do swojej kuchni kto stoi przy garach i w tamtym kierunku uskuteczniaj pana i władcę.

Na pieszczotę to trzeba zasłużyć tongue
I nie wyskakuj z garami, bo widać jak mało o mnie wiesz:

Za to Ty twierdzisz, że o mnie coś wiesz, tylko tyle, że mnie w Twojej kuchni jednak nie ma. Z kimś mnie zdecydowanie mylisz.

1,601

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Nowe_otwarcie napisał/a:
rossanka napisał/a:
Nowe_otwarcie napisał/a:

Ross, to przeczytaj uważnie: jak sobie mną gębę wyciera i zarzuca mi tak lekko takie rzeczy, to niech się spodziewa adekwatnej kontry smile

Jak sam tak piszesz, to się nie dziw, ze Tobie też tak piszą.

Czy ty się sama czytasz czy ciągle jesteś w stanie focha za wyprowadzenie cię ze stanu ostatniego złudzenia co do własnej atrakcyjności?

Zacytuj mi, bo teraz to nie wiem o czym piszesz.

1,602

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
PainIsFinite napisał/a:
Nowe_otwarcie napisał/a:
PainIsFinite napisał/a:

I ja też potwierdzam to co Koralina mówi. Profil miałam bardzo normalny, żadne dzióbki i gołe piersi. Do tego w opisie info o dzieciach i oczekiwaniach, że nie szukam seksu tylko. A i tak różne ewenementy pisały. Seks przeciętnie wyglądająca kobieta może mieć od ręki. Bardziej atrakcyjna na pstryknięcie.

I co chciałaś tym udowodnić? Bo możliwość jednorazowego ulżenia sobie to naprawdę bardzo niska wartość. Czy takiej kobiecie się wydaje że jest przez to atrakcyjna, zwłaszcza dla mało wybrednego, reprezentującego podejście (cytuję) "worek na głowę i za ojczyznę"? Jednorazowy seks to nic, nigdy tego nie szukałem i nie będę szukać (gdybym szukał, to bym założył konto na Tinderze).

Udowodnić? My Wam piszemy tylko jak to wygląda. Możesz wierzyć lub nie, mi życia nie zmieni czy random z forum mi uwierzy:)

No i jak niby jest? Ta przeciętna ma szansę na jednorazowy seks z facetem, który traktuje to tak mechanicznie że ten seks nic dla niego nie znaczy; dla faceta, który patrzy na coś więcej poza jednorazowym zmniejszeniem ciśnienia dalej będzie niewidzialna.

1,603

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
rossanka napisał/a:
Nowe_otwarcie napisał/a:
rossanka napisał/a:

Jak sam tak piszesz, to się nie dziw, ze Tobie też tak piszą.

Czy ty się sama czytasz czy ciągle jesteś w stanie focha za wyprowadzenie cię ze stanu ostatniego złudzenia co do własnej atrakcyjności?

Zacytuj mi, bo teraz to nie wiem o czym piszesz.

Proszę bardzo Ross: gdzie do cholery nazwałem jakąś z portalu ku...?

1,604

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Nowe_otwarcie napisał/a:
PainIsFinite napisał/a:
Nowe_otwarcie napisał/a:

I co chciałaś tym udowodnić? Bo możliwość jednorazowego ulżenia sobie to naprawdę bardzo niska wartość. Czy takiej kobiecie się wydaje że jest przez to atrakcyjna, zwłaszcza dla mało wybrednego, reprezentującego podejście (cytuję) "worek na głowę i za ojczyznę"? Jednorazowy seks to nic, nigdy tego nie szukałem i nie będę szukać (gdybym szukał, to bym założył konto na Tinderze).

Udowodnić? My Wam piszemy tylko jak to wygląda. Możesz wierzyć lub nie, mi życia nie zmieni czy random z forum mi uwierzy:)

No i jak niby jest? Ta przeciętna ma szansę na jednorazowy seks z facetem, który traktuje to tak mechanicznie że ten seks nic dla niego nie znaczy; dla faceta, który patrzy na coś więcej poza jednorazowym zmniejszeniem ciśnienia dalej będzie niewidzialna.

Jest też wariant, który pominąłeś, że dla dla faceta, który patrzy na coś więcej poza jednorazowym zmniejszeniem ciśnienia, nie będzie niewidzialna.

1,605

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Nowe_otwarcie napisał/a:
PainIsFinite napisał/a:
Nowe_otwarcie napisał/a:

I co chciałaś tym udowodnić? Bo możliwość jednorazowego ulżenia sobie to naprawdę bardzo niska wartość. Czy takiej kobiecie się wydaje że jest przez to atrakcyjna, zwłaszcza dla mało wybrednego, reprezentującego podejście (cytuję) "worek na głowę i za ojczyznę"? Jednorazowy seks to nic, nigdy tego nie szukałem i nie będę szukać (gdybym szukał, to bym założył konto na Tinderze).

Udowodnić? My Wam piszemy tylko jak to wygląda. Możesz wierzyć lub nie, mi życia nie zmieni czy random z forum mi uwierzy:)

No i jak niby jest?

Tak to jest, że kobieta nie jest k*rwą tylko wtedy kiedy seksu z nią chce mężczyzna big_smile.

1,606

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
KoralinaJones napisał/a:
Nowe_otwarcie napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

A co? Dasz mi klapsa w przeciwnym razie? Czy nie dasz w tym miesiącu na waciki? Zaglądnij do swojej kuchni kto stoi przy garach i w tamtym kierunku uskuteczniaj pana i władcę.

Na pieszczotę to trzeba zasłużyć tongue
I nie wyskakuj z garami, bo widać jak mało o mnie wiesz:

Za to Ty twierdzisz, że o mnie coś wiesz, tylko tyle, że mnie w Twojej kuchni jednak nie ma. Z kimś mnie zdecydowanie mylisz.

Zacznij pisać z sensem, bo na razie nawet nie próbujesz.

1,607

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Nowe_otwarcie napisał/a:
rossanka napisał/a:
Nowe_otwarcie napisał/a:

Czy ty się sama czytasz czy ciągle jesteś w stanie focha za wyprowadzenie cię ze stanu ostatniego złudzenia co do własnej atrakcyjności?

Zacytuj mi, bo teraz to nie wiem o czym piszesz.

Proszę bardzo Ross: gdzie do cholery nazwałem jakąś z portalu ku...?

A gdzie tak napisałam?

1,608

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
KoralinaJones napisał/a:
Nowe_otwarcie napisał/a:
PainIsFinite napisał/a:

Udowodnić? My Wam piszemy tylko jak to wygląda. Możesz wierzyć lub nie, mi życia nie zmieni czy random z forum mi uwierzy:)

No i jak niby jest?

Tak to jest, że kobieta nie jest k*rwą tylko wtedy kiedy seksu z nią chce mężczyzna big_smile.

Nie mogę znaleźć emotki facepalma, a tylko ona pasuje do twojego posta...

1,609 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2023-03-19 20:36:58)

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Nowe_otwarcie napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:
Nowe_otwarcie napisał/a:

No i jak niby jest?

Tak to jest, że kobieta nie jest k*rwą tylko wtedy kiedy seksu z nią chce mężczyzna big_smile.

Nie mogę znaleźć emotki facepalma, a tylko ona pasuje do twojego posta...

Zachowaj sobie emotkę dla kazań Pana Kaszpira. I siebie, bo widzę że mu skwapliwie przytakujesz.

1,610

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Nowe_otwarcie napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:
Nowe_otwarcie napisał/a:

Na pieszczotę to trzeba zasłużyć tongue
I nie wyskakuj z garami, bo widać jak mało o mnie wiesz:

Za to Ty twierdzisz, że o mnie coś wiesz, tylko tyle, że mnie w Twojej kuchni jednak nie ma. Z kimś mnie zdecydowanie mylisz.

Zacznij pisać z sensem, bo na razie nawet nie próbujesz.

Za to Ty piszesz z sensem.

1,611

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
rossanka napisał/a:
Nowe_otwarcie napisał/a:
rossanka napisał/a:

Zacytuj mi, bo teraz to nie wiem o czym piszesz.

Proszę bardzo Ross: gdzie do cholery nazwałem jakąś z portalu ku...?

A gdzie tak napisałam?

No to co się wcinasz między mnie i Koralinę, która lekkim ruchem włożyła mi w usta bardzo mocne słowa, których nie wypowiedziałem?

1,612

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
KoralinaJones napisał/a:
Nowe_otwarcie napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

Tak to jest, że kobieta nie jest k*rwą tylko wtedy kiedy seksu z nią chce mężczyzna big_smile.

Nie mogę znaleźć emotki facepalma, a tylko ona pasuje do twojego posta...

Zachowaj sobie emotkę dla kazań Pana Kaszpira. I siebie, bo widzę że mu skwapliwie przytakujesz.

Nie, nie przytakuję mu we wszystkim, ale ty piszesz takie bajki i kretynizmy że nie sposób nie reagować.

1,613

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Nowe_otwarcie napisał/a:
rossanka napisał/a:
Nowe_otwarcie napisał/a:

Proszę bardzo Ross: gdzie do cholery nazwałem jakąś z portalu ku...?

A gdzie tak napisałam?

No to co się wcinasz między mnie i Koralinę, która lekkim ruchem włożyła mi w usta bardzo mocne słowa, których nie wypowiedziałem?

No tak, Koralina nie może ale Ty to już możesz.

1,614

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
rossanka napisał/a:
Nowe_otwarcie napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

Za to Ty twierdzisz, że o mnie coś wiesz, tylko tyle, że mnie w Twojej kuchni jednak nie ma. Z kimś mnie zdecydowanie mylisz.

Zacznij pisać z sensem, bo na razie nawet nie próbujesz.

Za to Ty piszesz z sensem.

Przy tobie to zdecydowanie tak.

1,615 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2023-03-19 20:40:51)

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Nowe_otwarcie napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:
Nowe_otwarcie napisał/a:

Nie mogę znaleźć emotki facepalma, a tylko ona pasuje do twojego posta...

Zachowaj sobie emotkę dla kazań Pana Kaszpira. I siebie, bo widzę że mu skwapliwie przytakujesz.

Nie, nie przytakuję mu we wszystkim, ale ty piszesz takie bajki i kretynizmy że nie sposób nie reagować.

Gracie do jednej bramki, ewidentnie. Ja tylko te kretynizmy po Panu Kaszpirze parafrazuję big_smile.

1,616

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Nowe_otwarcie napisał/a:
rossanka napisał/a:
Nowe_otwarcie napisał/a:

Zacznij pisać z sensem, bo na razie nawet nie próbujesz.

Za to Ty piszesz z sensem.

Przy tobie to zdecydowanie tak.

A przy kim nie?

1,617

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
rossanka napisał/a:
Nowe_otwarcie napisał/a:
PainIsFinite napisał/a:

Udowodnić? My Wam piszemy tylko jak to wygląda. Możesz wierzyć lub nie, mi życia nie zmieni czy random z forum mi uwierzy:)

No i jak niby jest? Ta przeciętna ma szansę na jednorazowy seks z facetem, który traktuje to tak mechanicznie że ten seks nic dla niego nie znaczy; dla faceta, który patrzy na coś więcej poza jednorazowym zmniejszeniem ciśnienia dalej będzie niewidzialna.

Jest też wariant, który pominąłeś, że dla dla faceta, który patrzy na coś więcej poza jednorazowym zmniejszeniem ciśnienia, nie będzie niewidzialna.

Ale to będzie margines, zwłaszcza przy cytowanej różnicy 10-16 lat (przy młodszym facecie) i babce na poziomie Elki lub twoim.

1,618

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
KoralinaJones napisał/a:
Nowe_otwarcie napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

Zachowaj sobie emotkę dla kazań Pana Kaszpira. I siebie, bo widzę że mu skwapliwie przytakujesz.

Nie, nie przytakuję mu we wszystkim, ale ty piszesz takie bajki i kretynizmy że nie sposób nie reagować.

Gracie do jednej bramki, ewidentnie. Ja tylko te kretynizmy po Panu Kaszpirze parafrazuję big_smile.

Widząc jaka z ciebie graczka i z kim ty grasz do jednej bramki (np. z taką kafeteryjną spierdoliną jak twojeslowo; niech ona już nie żeni kitów, bo styl ma jednoznacznie wskazujący na tamto bagno), to nie widzę powodu by nie wesprzeć Kaszpira tu i ówdzie gdy ma rację.

1,619 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2023-03-19 20:54:33)

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Nowe_otwarcie napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:
Nowe_otwarcie napisał/a:

Nie, nie przytakuję mu we wszystkim, ale ty piszesz takie bajki i kretynizmy że nie sposób nie reagować.

Gracie do jednej bramki, ewidentnie. Ja tylko te kretynizmy po Panu Kaszpirze parafrazuję big_smile.

Widząc jaka z ciebie graczka i z kim ty grasz do jednej bramki (np. z taką kafeteryjną spierdoliną jak twojeslowo; niech ona już nie żeni kitów, bo styl ma jednoznacznie wskazujący na tamto bagno), to nie widzę powodu by nie wesprzeć Kaszpira tu i ówdzie gdy ma rację.

Czyli siedzisz jeszcze na Kafeterii big_smile. Jedyne co ma Pan Kaszpir to żal że żadna dekadę młodsza nie chce zamieszkać u niego na wsi. Poza tym że radzę w dalszym ciągu abyś uważniej rozglądnął się po kuchni bo ewidentnie masz problem ze wzrokiem i widzisz nie to.

1,620

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
rossanka napisał/a:
Nowe_otwarcie napisał/a:
PainIsFinite napisał/a:

I ja też potwierdzam to co Koralina mówi. Profil miałam bardzo normalny, żadne dzióbki i gołe piersi. Do tego w opisie info o dzieciach i oczekiwaniach, że nie szukam seksu tylko. A i tak różne ewenementy pisały. Seks przeciętnie wyglądająca kobieta może mieć od ręki. Bardziej atrakcyjna na pstryknięcie.

I co chciałaś tym udowodnić? Bo możliwość jednorazowego ulżenia sobie to naprawdę bardzo niska wartość. Czy takiej kobiecie się wydaje że jest przez to atrakcyjna, zwłaszcza dla mało wybrednego, reprezentującego podejście (cytuję) "worek na głowę i za ojczyznę"? Jednorazowy seks to nic, nigdy tego nie szukałem i nie będę szukać (gdybym szukał, to bym założył konto na Tinderze).


Właśnie te słowa dobrze świadczą o Pain, bo mimo wielu seks propozycji nie zdecydowała się na szybki, przypadkowy seks z wszystko jedno z jakim gościem.
Ale  już źle świadczy o tamtych mężczyznach, którzy potrakowali by ją jako rzecz do zaspokojenia pożadania.

A mimo tego to Pain oceniłeś źle.

A powinieneś wg logiki napisać coś takiego: super Pain, ze nie poszłaś z nimi do łózka, że dla Ciebie liczy się coś więcej niż sam seks i to z całkiem obcą osobą, który prawdopodobnie będzie jednorazowym seksem.

Zamiast tego piszesz coś o niskiej wartości. Jakby Pain miała niską waretośc, to akurat na ten seks by się zgodziła. Ale tak nie było.

Przeczytaj jeszcze raz co napisałem o tych facetach i zastanów się ponownie czy oceniłem ich dobrze.

1,621

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Nowe_otwarcie napisał/a:

Ale to będzie margines

Dlaczego margines? Ja mam zupełnie inne obserwacje. Nie, nie dla każdego najważniejszym kryterium jest wygląd.

1,622

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
twojeslowo napisał/a:

Nieeee, padłam. Szariat. Co za mental big_smile big_smile big_smile. Dziewczyny przestańcie rozmawiać z tymi wulgarnymi, prymitywnymi, agresywnymi prostakami, o wąskich horyzontach dzikusami, bo tylko dajecie im paliwo. Oni podświadomie nienawidzą kobiet, ubrudzicie się w tym błocie. Twarde fakty z ich egzystencji tylko potwierdzają, że mają duże problemy z psychiką, nie nadają się na partnerów, są toksyczni. Tak nie zachowuje się zdrowy mężczyzna. Znacie jakiegoś na poziomie gościa, który siedzi na kobiecych forach tocząc gówniane wojenki z kobietami, bo ja nie smile. Przychodzą tu, bo siedzą w domach jak kołki, samotni, po przejściach, złamani, spłukani, z utraconym społecznie statusem, narcystyczni, bez męskich przyjaciół i rozrywek, bez większych celów, perspektyw, czegoś, do czego mogliby dążyć i na co poświęcać czas. Kompletnie nie mają nic ciekawego, mądrego do powiedzenia, więc jedyne co robią, to uderzają w kobiety. Prymitywne typy. Aż się niedobrze robi, jak się to czyta.

Aż sobie screena zrobię żeby się pośmiać w wolnej chwili, bo takiego skondensowanego steku kretynizmów jakie tobie zdarza się produkować, to próżno by szukać nawet w dziełach tak "utalentowanej" osoby jak Koralina lol

1,623 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2023-03-19 21:00:05)

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
Nowe_otwarcie napisał/a:
twojeslowo napisał/a:

Nieeee, padłam. Szariat. Co za mental big_smile big_smile big_smile. Dziewczyny przestańcie rozmawiać z tymi wulgarnymi, prymitywnymi, agresywnymi prostakami, o wąskich horyzontach dzikusami, bo tylko dajecie im paliwo. Oni podświadomie nienawidzą kobiet, ubrudzicie się w tym błocie. Twarde fakty z ich egzystencji tylko potwierdzają, że mają duże problemy z psychiką, nie nadają się na partnerów, są toksyczni. Tak nie zachowuje się zdrowy mężczyzna. Znacie jakiegoś na poziomie gościa, który siedzi na kobiecych forach tocząc gówniane wojenki z kobietami, bo ja nie smile. Przychodzą tu, bo siedzą w domach jak kołki, samotni, po przejściach, złamani, spłukani, z utraconym społecznie statusem, narcystyczni, bez męskich przyjaciół i rozrywek, bez większych celów, perspektyw, czegoś, do czego mogliby dążyć i na co poświęcać czas. Kompletnie nie mają nic ciekawego, mądrego do powiedzenia, więc jedyne co robią, to uderzają w kobiety. Prymitywne typy. Aż się niedobrze robi, jak się to czyta.

Aż sobie screena zrobię żeby się pośmiać w wolnej chwili, bo takiego skondensowanego steku kretynizmów jakie tobie zdarza się produkować, to próżno by szukać nawet w dziełach tak "utalentowanej" osoby jak Koralina lol

Ale tak serio, a co Ty niby o mnie wiesz? Co? Czy tylko tak dajesz upust swoim życiowym niepowodzeniom z kobietami na kobiecym forum?

Bo Pan Kaszpir pyta jak randkować po 40 -stce, Ty pytasz jaki facet to facet ogarnięty życiowo?  Też mam sobie z tego screena zrobić żeby się pośmiać?

1,624

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
bb8 napisał/a:
Nowe_otwarcie napisał/a:

Ale to będzie margines

Dlaczego margines? Ja mam zupełnie inne obserwacje. Nie, nie dla każdego najważniejszym kryterium jest wygląd.

Żeby tak się stało, to kobieta musi BARDZO DUŻO nadrobić tym co ma w głowie (czyli dużo powyżej możliwości Elki i BARDZO dużo powyżej możliwości Ross).

1,625

Odp: Randkowanie po 40-stce ?
KoralinaJones napisał/a:
Nowe_otwarcie napisał/a:
twojeslowo napisał/a:

Nieeee, padłam. Szariat. Co za mental big_smile big_smile big_smile. Dziewczyny przestańcie rozmawiać z tymi wulgarnymi, prymitywnymi, agresywnymi prostakami, o wąskich horyzontach dzikusami, bo tylko dajecie im paliwo. Oni podświadomie nienawidzą kobiet, ubrudzicie się w tym błocie. Twarde fakty z ich egzystencji tylko potwierdzają, że mają duże problemy z psychiką, nie nadają się na partnerów, są toksyczni. Tak nie zachowuje się zdrowy mężczyzna. Znacie jakiegoś na poziomie gościa, który siedzi na kobiecych forach tocząc gówniane wojenki z kobietami, bo ja nie smile. Przychodzą tu, bo siedzą w domach jak kołki, samotni, po przejściach, złamani, spłukani, z utraconym społecznie statusem, narcystyczni, bez męskich przyjaciół i rozrywek, bez większych celów, perspektyw, czegoś, do czego mogliby dążyć i na co poświęcać czas. Kompletnie nie mają nic ciekawego, mądrego do powiedzenia, więc jedyne co robią, to uderzają w kobiety. Prymitywne typy. Aż się niedobrze robi, jak się to czyta.

Aż sobie screena zrobię żeby się pośmiać w wolnej chwili, bo takiego skondensowanego steku kretynizmów jakie tobie zdarza się produkować, to próżno by szukać nawet w dziełach tak "utalentowanej" osoby jak Koralina lol

Ale tak serio, a co Ty niby o mnie wiesz? Co? Czy tylko tak dajesz upust swoim życiowym niepowodzeniom z kobietami na kobiecym forum?

Bo Pan Kaszpir pyta jak randkować, Ty pytasz jaki facet to facet zaradny?  Też mam sobie z tego screena zrobić żeby się pośmiać?

Na razie to znacznie więcej ty pi...isz na mój temat niż ja na twój.
A co do pytań, to stare dzieje. Życie mnie przekonało że was nie ma co się o to pytać, bo życie i tak daje odpowiedź zupełnie inną niż to co wy pitolicie wink

Posty [ 1,561 do 1,625 z 2,170 ]

Strony Poprzednia 1 23 24 25 26 27 34 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Randkowanie po 40-stce ?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024