Mnie bawi fakt że Be. I Koralina to tak naprawdę jedna i ta sama osoba (jeszcze odpowiednio dodatkowe konto mają) i się ze sobą kłócą... Takie wirtualne rozmowy przed lustrem.
Mnie to zawsze bawi że ludzie myślą ciągle że Ty to nie ja
Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!
Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » Roast me: Be.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Mnie bawi fakt że Be. I Koralina to tak naprawdę jedna i ta sama osoba (jeszcze odpowiednio dodatkowe konto mają) i się ze sobą kłócą... Takie wirtualne rozmowy przed lustrem.
Mnie to zawsze bawi że ludzie myślą ciągle że Ty to nie ja
Lucyfer666 napisał/a:Mnie bawi fakt że Be. I Koralina to tak naprawdę jedna i ta sama osoba (jeszcze odpowiednio dodatkowe konto mają) i się ze sobą kłócą... Takie wirtualne rozmowy przed lustrem.
Mnie to zawsze bawi że ludzie myślą ciągle że Ty to nie ja
Bo Waść jest moją wersją po używach.
Lucek to konto depresyjne.
Mnie bawi fakt że Be. I Koralina to tak naprawdę jedna i ta sama osoba (jeszcze odpowiednio dodatkowe konto mają) i się ze sobą kłócą... Takie wirtualne rozmowy przed lustrem.
Mnie bawi natomiast fakt, że Lucyfer666 i Snake to tak naprawdę jedna i ta sama osoba i się naparza sama ze sobą o polityce
KoralinaJones napisał/a:Be. napisał/a:Nie wiem jak rozumieć Twoja wypowiedź, ale mnie rozbawiło, że wysmiewasz moje drugie konto, gdzie Ty masz co najmniej 4.
Zawsze możesz to przeżywać przez kolejne lata
Jest to wstrząsające przeżycie i odkrycie a jaka radocha jak z rowiązanej całej krzyżówki
albo bywa
na parę dni
A z tym że Koralina jest pusta to się nie zgadzam ,owszem czasem ma ochotę się ją udusić bo nieznośna i pyskata ale
na pewno nie jest kimś pustym wystarczy się wczytać w niektóre rzeczy które pisuje i pisywała ,inna rzecz że nie trwoni swojej prywatności i refleksji wszędzie i za wszelką cenę no i ma naprawdę fajne poczucie humoru .
Zapomniałeś o Ricie
paslawek napisał/a:KoralinaJones napisał/a:Zawsze możesz to przeżywać przez kolejne lata
Jest to wstrząsające przeżycie i odkrycie a jaka radocha jak z rozwiązanej całej krzyżówki
albo bywa
na parę dni
A z tym że Koralina jest pusta to się nie zgadzam ,owszem czasem ma ochotę się ją udusić bo nieznośna i pyskata ale
na pewno nie jest kimś pustym wystarczy się wczytać w niektóre rzeczy które pisuje i pisywała ,inna rzecz że nie trwoni swojej prywatności i refleksji wszędzie i za wszelką cenę no i ma naprawdę fajne poczucie humoru .Zapomniałeś o Ricie
No tak to była zmyłka błąd ale w pewnym sensie komplement
Be jej może nie kojarzyć
Kurwa czemu mnie nikt nie broni. Dla mnie jej śmiechy są puste, każdy temat to samo. Naprawdę jak na początku się nie skumalem, że to Sony to myślałem, że to ktoś ograniczony. A potem rozczarowanie drugi raz w życiu jej osobą. Nie wnosi nic, robi syf, zabawne to to nie jest, bo ja tu widzę głównie emotki. Są osoby wkurwiające i fajne, ale Sony z wiekiem głupieje, no sorry. Natomiast do mojego TOP 2 się nie wkradnie, bo te laski co tam są potrafią mieć jakieś zdanie i prezentują często przyzwoity poziom intelektualny. Sony to sobie gdzieś tam lata koło mojej głowy jak irytujący komar. A za czasów Sony nawet lubiłem.
Była tu kiedyś jakas Rita...to też jest Sony? No to jest mega chujowe zachowanie, sorry. Ludzie tu piszą o problemach, na priv piszą często o prywatnym życiu. A ona to wykorzystuje udając kogoś innego za każdym razem i dobrze się bawi. Muszę to zrobić niestety - ha tfu.
No tak
to była zmyłka błąd ale w pewnym sensie komplement
Be jej może nie kojarzyć
Kto ma kojarzyć, ten kojarzy
udając kogoś innego za każdym razem i dobrze się bawi.
Przebudzenie w Internecie Lepiej późno niż wcale
Kurwa czemu mnie nikt nie broni..
No chciałeś dobrowolnie na ochotnika roast więc o co chodzi
to jest taka siła "złego na jednego"
No ale ja na to czekam wciąż;x. To co Sony tu odwala to jest to samo co w innych tematach. Spam emotkami, zakrywanie swoich emocji i udawanie wesołej przez ten nieszczęsny spam. Nie jest to fajne w żaden sposób:(. Przeliczyłem się...
No ale ja na to czekam wciąż;x. To co Sony tu odwala to jest to samo co w innych tematach. Spam emotkami, zakrywanie swoich emocji i udawanie wesołej przez ten nieszczęsny spam. Nie jest to fajne w żaden sposób:(. Przeliczyłem się...
Nie becz
Zawsze możesz zmienić piaskownicę
No ale ja na to czekam wciąż;x. To co Sony tu odwala to jest to samo co w innych tematach. Spam emotkami, zakrywanie swoich emocji i udawanie wesołej przez ten nieszczęsny spam. Nie jest to fajne w żaden sposób:(. Przeliczyłem się...
Bo najciekawsze opuściłeś niestety
Be. napisał/a:No ale ja na to czekam wciąż;x. To co Sony tu odwala to jest to samo co w innych tematach. Spam emotkami, zakrywanie swoich emocji i udawanie wesołej przez ten nieszczęsny spam. Nie jest to fajne w żaden sposób:(. Przeliczyłem się...
Bo najciekawsze opuściłeś niestety
Bo okazuje się, że są większe trolle od niego
Większe? Ej lubię duże baby
Czy to Twój kasztan?
Ja tam nie czuje się niczyim obrońcą
Nie mam na to odpowiednich papierów
Chciałoby się na to rzecz - to bez papierów - idź na żywioł.
paslawek napisał/a:Be. napisał/a:No ale ja na to czekam wciąż;x. To co Sony tu odwala to jest to samo co w innych tematach. Spam emotkami, zakrywanie swoich emocji i udawanie wesołej przez ten nieszczęsny spam. Nie jest to fajne w żaden sposób:(. Przeliczyłem się...
Bo najciekawsze opuściłeś niestety
Bo okazuje się, że są większe trolle od niego
![]()
Ja tam lubię się odmóżdżyć. Taka przerwa od myślenia o poważnych rzeczach o których zazwyczaj -o ile - to lakonicznie piszę na forum, bo jednak forum traktuję poniekąd towarzysko, a od poważnych spraw mam knigi, kursy, spotkania… I w sumie bałabym się tak poważne rzeczy zostawiać ludziom do oceny, bo często jednak coś sobie sami ubzdurają a potem się uprą i wmawiają sprawy które są bzdurami. A to męczące jest się tłumaczyć potem, że się nie jest wielbłądem. Ale pożartować można I jakieś tam problemy każdego człowieka jak ból zęba, głowy czy rozstanie… co można potraktować lżej jednak. Gorzej jak ktoś ma poważne problemy. Trzeba być delikatnym a nie zawsze się udaje, bo jednak brakuje tego 70% komunikacji niewerbalnej… zostają tylko słowa napisane. A to prowokuje nieporozumienia. A potem haja! I bez sensu cała powaga
Ja mam jeden nick jak co. W roast nie umiem. Burzowego ledwo pamiętam. Tyle tylko, że mnie tam wkurwiał „naukami menskimi” jak wielu w sumie tutaj Także nic specjalnego nie mam do zarzucenia. Ot, standard. Ale poczytam sobie co o kryzysie męskości myśleli filozofowie poprzedniego stulecia i może oni będą mieli jakiś roast zbiorowy
To nie są nauki męskie, to nie jest żaden wymysl. Nie moja wina, że kobiety nie potrafią przyjąć prawdy o sobie i uważają to za atak.
Ja jako facet po prostu udaje, że mnie nie rusza i że się pod nic nie łapie - bo nic mi nie udowodnicie .
Deep jaki masz obwód łydki?
Ja tam lubię się odmóżdżyć. Taka przerwa od myślenia o poważnych rzeczach o których zazwyczaj -o ile - to lakonicznie piszę na forum, bo jednak forum traktuję poniekąd towarzysko, a od poważnych spraw mam knigi, kursy, spotkania… I w sumie bałabym się tak poważne rzeczy zostawiać ludziom do oceny, bo często jednak coś sobie sami ubzdurają a potem się uprą i wmawiają sprawy które są bzdurami. A to męczące jest się tłumaczyć potem, że się nie jest wielbłądem. Ale pożartować można
I jakieś tam problemy każdego człowieka jak ból zęba, głowy czy rozstanie… co można potraktować lżej jednak. Gorzej jak ktoś ma poważne problemy. Trzeba być delikatnym a nie zawsze się udaje, bo jednak brakuje tego 70% komunikacji niewerbalnej… zostają tylko słowa napisane. A to prowokuje nieporozumienia. A potem haja! I bez sensu cała powaga
Tak zupełnie na poważnie, mnie w Internecie brakuje jasności sytuacji z kim tak naprawdę mam do czynienia, przede wszystkim, jeśli chodzi o wiek rozmówcy. Internet daje zbyt wiele swobody, zbyt szeroki zakres anonimowości pod tym względem, aby zaufać, powierzyć swoje problemy i dać wiarę, w zasadzie nie wiadomo komu. To bardzo duże ryzyko, dodatkowe obciążenie. Osobiście podziwiam ludzi, którzy w chwilach kryzysu opisują szczerze swoje autentyczne historie. Bardzo wyraźnie widzę, że nie jestem pokoleniem Internetu, tego co oferuje. Zresztą jest to także nie tylko moja osobista obserwacja, lecz także obserwacja młodszego pokolenia. Internet, nie jest dla mnie forum dla rzeczy poważnych.
Edit:
Mnie się Internet nie zlewa w jedną całość z rzeczywistością. Internet, to Internet. Rzeczywistość, to rzeczywistość. Widzę natomiast, że dla młodszego pokolenia, nawet już o tę dekadę młodszego, rozdzielenie obu światów nie jest już tak oczywiste, i szala tego, co jest rzeczywiste, ważne i istotne przechyla sie w kierunku tego, co jest w Internecie, podczas gdy Internet nie zmienia swojej formy dającej duże możliwości kreowania postaci i alternatywnej rzeczywistości.
Z tym, że to jedynie opinia. I to klasyczna opinia bazująca na Twoim punkcie siedzenia.
Dlatego welcome to real chan newfags
▲
▲ ▲ Lucyferze...
Edit: No nie, po tylu latach dalej nie wychodzi...
Edit: Nie Sony, Ty jesteś przeświadczona o swojej racji w tym momencie, a ja Ci mówię na to: internet to są żywe osoby. To co piszesz do nich ma wpływ na ich życia tak samo mniej więcej jak gdybyś rozmawiała z nimi face to face. Jak tego nie rozumiesz to nie powinnaś korzystać z for.
Drogi Burzowy. Nie chodzi o rację, lecz o perspektywę postrzegania Internetu. Moja jest odmienna od Twojej. W związku z tym nikt nie zaprzecza, że Internet to żywe osoby (pomijając boty) lecz to osoby trudne do rzeczywistego zweryfikowania. Może Ty wiesz, ale ja nie wiem, do kogo tak naprawdę piszę w Internecie, jakie ma intencje, motywy, dotąd dopóki w jakikolwiek sposób osoba ta nie pozwoli się wiarygodnie zidentyfikować. Mnie Internet nie przesłania trzeźwego, racjonalnego i krytycznego myślenia.
Z mojej perspektywy przyjęcie, że to co ludzie piszą w Internecie ma wpływ na czyjeś życie jest totalną abstrakcją. Nie umniejsza to odpowiedzialności za słowa których treść mogłaby nawoływać do przestępstwa, lub innych działań o istotnie poważnym charakterze lub skutkach. Możliwe jednak że w takim żyjesz przeświadczeniu, to by wyjaśniało Twoje rozgorączkowane bieganie po forum i wygłaszanie setek opinii o kobietach Zapewniam Cię, że opinie te mają się nijak do wpływu na ich życie.
bagienni_k napisał/a:Ja tam nie czuje się niczyim obrońcą
Nie mam na to odpowiednich papierów
Chciałoby się na to rzecz - to bez papierów - idź na żywioł.
Hmm, niestety jestem raczej chłopak praworządny, do bólu przewidywalny formalista Bez papierów nic nie zdziałam
Hmm, niestety jestem raczej chłopak praworządny, do bólu przewidywalny formalista
Bez papierów nic nie zdziałam
Żadne niestety, dawaj adres na priv, papiery wyślemy kurierem
Nie chce mi się na to odpisać Sony. Bo to wygląda tak: zapewniam cię że nie masz racji bo mi się tak wydaje.
Ok niech tak pozostanie, tobie się wydaje, że nie ma znaczenia o czym piszesz z ludźmi w necie i wydaje ci się, że to na nich nie wpływa. No na mnie wpływały choćby mailowe dyskusje z niektórymi użytkownikami i nawet niektórym osobom jestem wdzięczny.
Ale coś mówiłaś, że chyba fajna jesteś. To co?
Kurwa czemu mnie nikt nie broni.
Musisz się zwrócić do Greenpeace. Oni bronią gatunki, którym grozi wyginięcie.
Nie chce mi się na to odpisać Sony. Bo to wygląda tak: zapewniam cię że nie masz racji bo mi się tak wydaje.
Ok niech tak pozostanie, tobie się wydaje, że nie ma znaczenia o czym piszesz z ludźmi w necie i wydaje ci się, że to na nich nie wpływa. No na mnie wpływały choćby mailowe dyskusje z niektórymi użytkownikami i nawet niektórym osobom jestem wdzięczny.
To może inaczej. Sposób, w jaki się prezentujesz w Internecie powoduje, że postrzegam Cię tak a nie inaczej i tak też traktuję. Ty masz o to wielkie pretensje. Ja nie mam żadnych pretensji o to, że ktoś postrzega mnie przez pryzmat postów, które pisane są z zamiarem powiedzmy, że wygłupiania się. W przeciwnym wypadku wykreowałabym inny obraz siebie.
Ale coś mówiłaś, że chyba fajna jesteś. To co?
W związku z tym nie chce mi się iść w ten deseń z Twoim nickiem. Z mojej perspektywy bezcelowe.
Be. napisał/a:Kurwa czemu mnie nikt nie broni.
Musisz się zwrócić do Greenpeace. Oni bronią gatunki, którym grozi wyginięcie.
To znowu ma coś wspólnego z Bagiennikiem ?
Nie pobijta się o niego
Żadne niestety, dawaj adres na priv, papiery wyślemy kurierem
A to sprytne
Misinx ma doświadczenie po prostu;)
Sony mnie już nie interesuje co piszesz. Interesuje mnie co innego;)))). Gdzie te fotki?
Misinx ma doświadczenie po prostu;)
Sony mnie już nie interesuje co piszesz. Interesuje mnie co innego;)))). Gdzie te fotki?
A mnie nie interesuje, co Ciebie interesuje.
Poza tym, po cholerę Ci fotki baby po menopauzie
Gdzie te fotki?
Tylko Psycholog Na Niby ma fotki
Tylko jemu się udało wyszabrować
a może to nie ta sytuacja ?
Be. napisał/a:Misinx ma doświadczenie po prostu;)
Sony mnie już nie interesuje co piszesz. Interesuje mnie co innego;)))). Gdzie te fotki?
A mnie nie interesuje, co Ciebie interesuje.
Poza tym, po cholerę Ci fotki baby po menopauzie
Bo może nie widać menopauzy pod toną tapety;)
Wyślij na maila.
A po co...do czasu spotkania muszą wystarczyć.
Hehe Misinx może Cię roastować Burzowy.
Do internetowych pogaduch trzeba mieć zdrowy dystans. Inaczej to by człowiek zwariował od nawału zbędnych informacji
Jesteś na babskim forum więc masz do czynienia z babskim postrzeganiem świata, nie gorszym, nie lepszym, nie bardziej i nie mniej zakłamanym od męskiego. Zatem to co chcesz tu po złości przeforsować to podziała raczej na samczym forum, nie samiczym.
Edit: też przez chwilę się zastanawiałam czy Psolog nie zagrzmiał w nowej odsłonie ale sprawa chyba wyjaśniona
Misinx...ja tam widzę jego wielką tragedię i nie chce za dużo pisać. To był dobry człowiek.
Jak nie, babskie jest gorsze przecież z urzędu. Babskie czy męskie to przecież jak MARKA. Samcze fora mnie nie interesują, bo...nie;)
Be. napisał/a:Gdzie te fotki?
Tylko Psycholog Na Niby ma fotki
![]()
Tylko jemu się udało wyszabrować![]()
a może to nie ta sytuacja ?
Zaraz, bo już się pogubiłem, to Karolina to też Rita ?
Bo jeśli tak, to fotki widziałem i powiedziałbym, że są bardzo interesujące
paslawek napisał/a:Be. napisał/a:Gdzie te fotki?
Tylko Psycholog Na Niby ma fotki
![]()
Tylko jemu się udało wyszabrować![]()
a może to nie ta sytuacja ?Zaraz, bo już się pogubiłem, to Karolina to też Rita ?
Oj, lista podejrzanych paslawka była dłuuuuuga
Kiedyś był cały temat o fotkach, ale nie umiem go odnaleźć...może jakiś fap material by się trafił.
Męskie w dobie kryzysu męskości niby lepsze? Tylko patrz jak kobiety będą zaraz rządzić światem. To nieuchronne gdyż świat miał dwa tysiące lat panowania Yang. Teraz przychodzi czas na Yin. Może się ogarniecie za dwa tysiące lat haha!
Edit: po co fotki jak ma się wyobraźnię?
Bo może nie widać menopauzy pod toną tapety;)
Wyślij na maila.
A po co...do czasu spotkania muszą wystarczyć.
Użyj w takim razie wyobraźni. Tej Ci nie brakuje
Edit: też przez chwilę się zastanawiałam czy Psolog nie zagrzmiał w nowej odsłonie ale sprawa chyba wyjaśniona
To się uśmiałam bo miałam te same podejrzenia
Może to on?
Hehe
Misinx może Cię roastować Burzowy.
Do internetowych pogaduch trzeba mieć zdrowy dystans. Inaczej to by człowiek zwariował od nawału zbędnych informacji
Jesteś na babskim forum więc masz do czynienia z babskim postrzeganiem świata, nie gorszym, nie lepszym, nie bardziej i nie mniej zakłamanym od męskiego. Zatem to co chcesz tu po złości przeforsować to podziała raczej na samczym forum, nie samiczym.
Sprawa wpływu i emocji na forum jest dość skomplikowana bo indywidualna związana z doświadczeniami i charakterem ,albo daje się zgodę na ten wpływ wierząc i mając jakąś dozą ufności innym
odbywa się to na różnym poziomie po prostu Koralina jest mniej ufna i tyle
co nie znaczy że jest niewiarygodna przez to czy kompletnie nie wierzy we wszystko hurtowo jak leci "świat pełen jest oszustwa" niestety
ktoś inny jest bardziej ufny i wierzy bardziej i to też nie znaczy że koniecznie jest kimś naiwnym
kluczowa jest jakaś właśnie taka wewnętrzna zgoda na jakiś wpływ i emocje pojawiające się w dyskusjach .
Też czasem lubię się odmóżdżyć bo to oczyszcza z form i konwencji w które czasem popada się mimowolnie jakby ale to inna para kaloszy
Może to on?
Może Dlatego sama widzisz Who is It?
Męskie w dobie kryzysu męskości niby lepsze? Tylko patrz jak kobiety będą zaraz rządzić światem. To nieuchronne gdyż świat miał dwa tysiące lat panowania Yang. Teraz przychodzi czas na Yin. Może się ogarniecie za dwa tysiące lat haha!
![]()
XDDD kryzys męskości = faceci nauczyli się, że nie muszą być tacy jak baby chcą by byli. Plus na zmianę mamy kryzys męskości i zalew toksycznej sztampowej męskości, to ciekawe bo to się wyklucza. Wyobraziłem sobie to królestwo kobiet. Wiesz co, podoba mi się to w pewien sposób. Chętnie byłbym niewolnikiem u takiej królowej. Tylko zaharowalbym się na śmierć gdybym potem musiał każdej otwierać słoiki, zmieniać koło w samochodzie, zabijać pająka albo tłumaczyć co to logika. To nie przejdzie .
W ogóle przez moment się scykalem, że wiem kim jesteś Deep ;x. W sensie, że się znamy. A gdybyś była tą osobą, o której myślę to by była katastrofa xD.
@Koralina O fuj, ale aż tak źle? Ale na bank doświadczona chociaż to nadrobi.
@Koralina O fuj, ale aż tak źle? Ale na bank doświadczona chociaż to nadrobi.
Fuj, fuj Tfu, tfu
I na bank niczego nadrabiać nie będę
Ja chcę być na dole.
A róbta co chceta
No i w końcu konkrety. Tylko ja mam też dużo fetyszy wiesz?
Cóż poradzę Współczuję
Ja Tobie tez, ale w końcu się zgodziłaś;)).
Be. nie znamy się na bank Mieszkam od lat w UK a wcześniej mieszkałam na samym południu Polski, niedaleko gór (ale nie jestem góralką, góralki to pastuszki
)
A jak się zaopatrujesz na to, że kobiety nie chcą być takie jak faceci chcą? Dziewicami, posłusznymi robotami kuchennymi itd
Panna jest opcja, że to on ale mega wywrotowa! Spadłabym z krzesła gdyby to okazało się prawdą
Paslawek Ty masz bardzo wyważone wywody, akurat. Łączysz dwa światy jakimś mostem. Dobrze się czyta chociaż znaków interpunkcyjnych nie lubisz
Misinx napisał/a:paslawek napisał/a:Tylko Psycholog Na Niby ma fotki
![]()
Tylko jemu się udało wyszabrować![]()
a może to nie ta sytuacja ?Zaraz, bo już się pogubiłem, to Karolina to też Rita ?
Oj, lista podejrzanych paslawka była dłuuuuuga
Na szczęści coraz krótsza
Misinx jedynie młody wiek i dotychczasowa niekaralność Cię tłumaczą oraz to że latałeś za kobitami jak bóg przykazał ,
to możesz nie wiedzieć o tym że Rita to nie Koralina były na ten temat różne takie i się wyjaśniło .
po prostu Koralina jest mniej ufna i tyle
co nie znaczy że jest niewiarygodna przez to czy kompletnie nie wierzy we wszystko hurtowo jak leci "świat pełen jest oszustwa" niestety
Nie chodzi ani o brak zaufania ani o obawę przed oszustami, ale o postrzeganie Internetu w określony sposób jako narzędzia kontaktów, oraz o motywy pobytu w Internecie. Z tym się wiąże kwestia owej wiarygodności. Nie każdemu na niej zależy.
Ja Tobie tez, ale w końcu się zgodziłaś;)).
Co Ci po tym, jeśli słowa i tak nie dotrzymam
Paslawek znaków interpunkcyjnych nie lubisz
![]()
to tylko jak piszę na klawiaturze czy telefonie ,klasycznie piórem czy długopisem w jakiś magiczny, może odruchowy sposób to więcej i nawet często prawidłowo używam tych małych choler zmory z resztą pisze dwoma palcami na klawiaturze wtedy oszczędzam czas na tych przecinkach .
dubelek trelemorelek
Panna jest opcja, że to on ale mega wywrotowa! Spadłabym z krzesła gdyby to okazało się prawdą
Jedno jest pewne. Ktoś tu na pewno z krzesła spadnie
To pytanie czemu jesteś uzależniona choćby od tego forum, Koralinko.
@Deep No cóż, różnica jest taka że kobiety zmieniają się ewidentnie na gorsze. Nie, że mniej odpowiadające facetom, tylko złe jako ludzie. Ogólnie dzisiaj kobiety są bardzo zafascynowane złem, wzdychają do złych postaci, a oszukanie kogoś (np romans) uznaje się wręcz za modne. Nie da się tego porównać, bo faceci są po prostu inni niż wasi ojcowie, ale kobiety stały się po prostu ZŁE. A jak można na to reagowac? No ja np nie wiąże się z takim kwiatem kobiecości i nie udaję, że wszystko jest ok by potem znowu nie płakać. Byłem, spróbowałem i ta opcja mi nie pasuje.
O co z tymi kursorami chodziło?
O co z tymi kursorami chodziło?
Zawiodłeś mnie mój synu. Ze względu na młody wiek jednak wybaczam.
Googlnij 4chan triforce.
To pytanie czemu jesteś uzależniona choćby od tego forum, Koralinko.
Szukam tutaj kochanka. Ale niestety nie będziesz to Ty
/b i /pol trochę na innych wymiarach chodziło za moich czasów
paslawek napisał/a:po prostu Koralina jest mniej ufna i tyle
co nie znaczy że jest niewiarygodna przez to czy kompletnie nie wierzy we wszystko hurtowo jak leci "świat pełen jest oszustwa" niestetyNie chodzi ani o brak zaufania ani o obawę przed oszustami, ale o postrzeganie Internetu w określony sposób jako narzędzia kontaktów, oraz o motywy pobytu w Internecie. Z tym się wiąże kwestia owej wiarygodności. Nie każdemu na niej zależy.
To na pewno też
stopień tej zależności jest indywidualną sprawą ,
a mnie nie chodziło o klasycznych oszustów np naciągaczy na kasę tylko o konfabulatorów forumowych i różne wiarygodnie brzmiące historie, czasem się dajemy na nie nabrać a czasem nie różnie jest
i tu też zależy co komu to robi, jedni strasznie przeżywają inni się nie przejmują tym za bardzo
z własną forumową reputacją honorem jest podobnie
Be. napisał/a:To pytanie czemu jesteś uzależniona choćby od tego forum, Koralinko.
Szukam tutaj kochanka. Ale niestety nie będziesz to Ty
![]()
Nie wstydz się nagle jak wszystko już ustalone. To kto kogo zwiąże najpierw?
@Luc w sumie aż dziwne, że Cię to ominęło . Pamiętam, że wszedł koleś, napisał tego triforsa i wszyscy oszaleli
Ciekawostka, temat to mój roast, a paslawek siedzi tu i pilnuje żeby podły Be. nikomu krzywdy nie zrobił. I jak Wy drogie Panie byście sobie bez facetów dały radę...
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » Roast me: Be.
Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności
© www.netkobiety.pl 2007-2024