mergi napisał/a:santapietruszka napisał/a:Ja akurat też do takich należę, ja nie wierzę akurat, że coś może wyjść po czasie, skoro od razu nie pyka.
Może.I pojawić się po czasie, i po czasie zniknąć.
Zniknąć może zawsze, wiadomo. Ale jeszcze nigdy mi się po czasie nie pojawiło, jeśli nie pojawiło się od razu. Nie twierdzę, że wszyscy mają tak samo - ale ja jeśli od razu nie mam ochoty na znajomość z kimś (bo to nawet nie dotyczy tylko facetów, kobiet tak samo, z jedną pyka, z inną nie), to już się nie zaprzyjaźnię. Może to jest to legendarne "zrób dobre pierwsze wrażenie"
I wcale nie chodzi mi o wygląd, żeby nie było, chociaż pewnie to też ma jakiś podświadomy udział. Ale o takie "poczucie kompatybilności".
I pojawić też się może po czasie.
Mnie kiedyś potkało takie'od nienawiści do miłości'hihi.
Różnie u każdego bywa,i każdy związek/uczucie jest inne.