Mnie najlepiej rozmawia się w realu, przez smsy i komunikator Mail tak średnio, to raczej nie rozmowa, tylko korespondencja.
A tu coś mam, rh wybierz sobie
Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!
Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Parapetówka u Ajsi ;)
Strony Poprzednia 1 … 57 58 59 60 61 … 122 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Mnie najlepiej rozmawia się w realu, przez smsy i komunikator Mail tak średnio, to raczej nie rozmowa, tylko korespondencja.
A tu coś mam, rh wybierz sobie
Wpadam się przywitać tylko
Widzę, że nastrój weekendowy, a ja niestety muszę poudawać dzisiaj że pracuję i zasługuję na weekend
Zostawiam Wam muzyczkę do wieczora:
PS Szpileczki mogą być, szpile nie...:)
Jak kogoś boli to lepiej krzyczeć auuuć od razu i głośno niż obmyślać zemstę
do wieczora
I_see_beyond napisał/a:
![]()
Film to 'Łatwa dziewczyna' czyli 'Easy A'
Hmmmm... I see... tłumacz się teraz
![]()
No wiesz, rh ... Co Ty mi tu imputujesz, hmmm?
Winny się tłumaczy, a ja jestem niewinna.
W ramach edukacji językowej powiem Ci, że przymiotnik "easy" ma kilka znaczeń, m.in. łagodny, ugodowy - a ja taka właśnie jestem. Like Sunday morning.
Mnie najlepiej rozmawia się w realu, przez smsy i komunikator
Mail tak średnio, to raczej nie rozmowa, tylko korespondencja.
Kolega mi kiedyś powiedział "Patrz jacy jesteśmy zacofani... Młodzież teraz w ogóle przez maila nie rozmawia, tylko Facebook czy komunikatory..."
Widzisz Sony jaka jesteś nowoczesna na naszym tle .
rh72 napisał/a:Film to 'Łatwa dziewczyna' czyli 'Easy A'
Hmmmm... I see... tłumacz się teraz
![]()
No wiesz, rh ...
Co Ty mi tu imputujesz, hmmm?
Winny się tłumaczy, a ja jestem niewinna.
W ramach edukacji językowej powiem Ci, że przymiotnik "easy" ma kilka znaczeń, m.in. łagodny, ugodowy - a ja taka właśnie jestem.Like Sunday morning.
Łagodny i ugodowy? Hmmmm... Ja wiem? Ale to nie ja tłumaczyłem tytuł filmu i nie ja go podrzuciłem tutaj
Wszystko znowu na mnie!
Ale kawałek zawsze genialny zapodałaś. Odwdzięczam się... Tej piosenki mój Ś.P. ojciec nienawidził szczerze. Dlaczego? Nie był w staniej jej już słuchać któryś tam raz na full głośność
Ech... Te jej soprany brzmiały superowo... miałem ten kawałek przegrany z CD na jakąś lepszą taśmę - wtedy miało to różnicę przecież, czy metalowa, czy chromowa, czy jakaś tam...
Mnie najlepiej rozmawia się w realu, przez smsy i komunikator
Mail tak średnio, to raczej nie rozmowa, tylko korespondencja.
A tu coś mam, rh wybierz sobie
Czerwoną... będzie pasowała do koloru Twoich paznokci, tylko... gdzie Ci ją zaaplikować? A titititi!!!
Jaka perwersyjna się zrobiła. Miłość robi swoje...
SonyXperia napisał/a:Mnie najlepiej rozmawia się w realu, przez smsy i komunikator
Mail tak średnio, to raczej nie rozmowa, tylko korespondencja.
A tu coś mam, rh wybierz sobie
Czerwoną... będzie pasowała do koloru Twoich paznokci, tylko... gdzie Ci ją zaaplikować?
Jeśli nie wiesz gdzie, to z grzeczności (Damie nie wypada inaczej) nie powiem Ci gdzie...
Sony napisał/a:Mnie najlepiej rozmawia się w realu, przez smsy i komunikator
Mail tak średnio, to raczej nie rozmowa, tylko korespondencja.
Kolega mi kiedyś powiedział "Patrz jacy jesteśmy zacofani... Młodzież teraz w ogóle przez maila nie rozmawia, tylko Facebook czy komunikatory..."
![]()
![]()
Widzisz Sony jaka jesteś nowoczesna na naszym tle
.
Trochę przesadziłeś z tą różnicą wieku
A co do nowoczesności - nic nie zastąpi przyjemności pobycia face to face, skin to skin
Ależ nie śmiałem tego nawet insynuować... Chuchać miejscowo przed iniekcją?
Może masować? Hmmmm... Spiritusik na 100% się przyda - wiesz dezynfekcja!
Masz kobieto fantazje i te... fetysze!
No ale to Twój ... wybór!
PS. face to face? Racja, racja... tylko w moim przypadku rozmawiamy o innej relacji
Ależ nie śmiałem tego nawet insynuować...
[...]
I na tym śmiało możesz poprzestać
Wiek? no to z mojego rocznika
rh72 napisał/a:Ależ nie śmiałem tego nawet insynuować...
[...]
I na tym śmiało możesz poprzestać
Dla Ciebie prawie wszystko!
SonyXperia napisał/a:rh72 napisał/a:Ależ nie śmiałem tego nawet insynuować...
[...]
I na tym śmiało możesz poprzestać
Dla Ciebie prawie wszystko!
![]()
To chyba rodzaj jakiegoś masochizmu
rh72 napisał/a:SonyXperia napisał/a:I na tym śmiało możesz poprzestać
Dla Ciebie prawie wszystko!
![]()
To chyba rodzaj jakiegoś masochizmu
Z obu stron
SonyXperia napisał/a:Widzisz Sony jaka jesteś nowoczesna na naszym tle
.
Trochę przesadziłeś z tą różnicą wieku
Tak, tak -- ekspresja artystyczna... Siebie postarzyłem, a Ciebie odmłodziłem
A co do nowoczesności - nic nie zastąpi przyjemności pobycia face to face, skin to skin
Jakieś 120 lat temu pisałem z dziewczyną i się bałem że w realu będzie dramat... bo to tylko komunikacja internetowa... a okazało się, że w realu jesteśmy tacy sami jak wirtualnie. To było bardzo miłe zaskoczenie. Potem gdzieś czytałem, że nawet do dobra forma poznania się najpierw anonimowo, bo ludzie wtedy łatwiej się otwierają, a potem w realu.
- Synku, czy Ty masz problem z narkotykami?
- Ależ nie, mamo! Dzwonię i mam!!!
A to lubiłem kiedyś też bardzo... Harvey by mi tu napisał o guście muzycznym bo On tylko umba-umba cyk-cyk szanuje
I to zapodaję! To chyba każdy słyszał...
już słuchać któryś tam raz na full głośność
Ech... Te jej soprany brzmiały superowo...
A śpiewałeś też pod prysznicem?
Dudududu...
A śpiewałeś też pod prysznicem?
![]()
Nie, raczej rzadko... Raczej w samochodzie
A to lubiłem kiedyś też bardzo...
![]()
Ooo, ja też. Piękny komiksowy teledysk i ładny tekst :
If you believe in the power of Magic... Nananana ...
A co do nowoczesności - nic nie zastąpi przyjemności pobycia face to face, skin to skin
Amen to that!
To jeszcze to... Też niegdyś znany teledysk
W realu dobrze mi się rozmawia, przez maila też super, ale przez telefon to masakra...
Też tak masz? Uff, jak dobrze, bo myślałam, że tylko ja tak mam.
Niemniej jednak ostatnio czynię postępy w tej materii.
Gary napisał/a:W realu dobrze mi się rozmawia, przez maila też super, ale przez telefon to masakra...
Też tak masz? Uff, jak dobrze, bo myślałam, że tylko ja tak mam.
Haha! Aleś mnie tym ubawiła. Znam uczucie "Maybe I'm crazy..." i ulgę "... but I'm not the only one".
Hihi...
Jak się pisze, to można myśleć. Jak się jest razem w realu, to można milczeć.
A przez telefon nie można milczeć, a na myślenie mało czasu.
Najgorsze w relacjach z kobietami jest to, że jak jesteśmy młodzi, to nam się wydaje, że "tylko ja mam takie problemy", "tylko ja w tym tłumku nowych ludzi czuje się niepewnie". Z biegiem lat okazuje się, że inni też tak mają. Potem myślimy, że tak "mają tylko mężczyźni", bo to "oni muszą podejść i nawijać". Z biegiem lat okazuje się, że płeć przeciwna też ma swój świat, w którym są podobne uczucia, emocje. Pewnie dlatego jak dziadek widzi laskę, to ma "gadane"
.
Niemniej jednak ostatnio czynię postępy w tej materii.
![]()
Rozmowa telefoniczna wychodzi jak jest jakaś konkretna sprawa do omówienia, której opisywanie zajęłoby dużo czasu.
Hej
Lubię telefon, ale jeśli jest o czym porozmawiać konkretnie. Ewentualnie do powiedzenia paru miłych słów
W telefonie słychać emocje, nie trzeba wstawiać "buziek" bo słychać wiele więcej.
Pomilczeć tez można przez telefon, ale po co nabijać rachunki operatorom.:)
Jest moją przewagą, bo podobno mam miły głos
Komunikatory- coś tak jak tu piszemy- fajnie się pisze w miłym towarzystwie, ale szybko i krótko.
Maile w prywatnych sprawach to wyższa szkoła jazdy, bo automatycznie zważamy na słowa, dobieramy je. Więcej też mamy czasu na odpowiedź. Ale też więcej informacji- coś tak jak dawniej listy.
Może niektórzy pamiętają czasy przedinternetowe i oczekiwanie na list od ukochanego??? Listonosz to był wtedy pożądanym facetem, a teraz tylko rachunki, urzędy, podatki i reklamy..
PS. Jak nie mozesz z kimś bez skrepowania pomilczeć, to nie jest dobrze..
PS. Jak nie mozesz z kimś bez skrepowania pomilczeć, to nie jest dobrze..
Dokładnie, o to chodzi Ale noska od środka nie pudrowałabym.:)
Ufff, hehehe, jestem z powrotem
Ale było :]
I_see_beyond napisał/a:Mam nadzieję, że Bella jeszcze tu zajrzy. A zabth został zbanowany. : / Ale nie za udział w tym temacie.
Zabth zbanowany...:) znowu?:) medal dla tego pana:)gosciu mnie rozwala. Niestety spoleczenstwo raczej nie trawi takich ekstremalnych filozofow.
Że nie rozumiem, jak to ekstremalny i jak to społeczeństwo nie trawi ke?
Myślałem że jest na odwrót
Dzienky vikcy
Ciekawe w jakim temacie, mozna to poszukac w jego postach, czy jak jest zbanowany to juz nie mozna? I ile trzyma taki ban?
Wiedza zakazana, mało tam było romantycznych uniesień, nie wiem czy odnalazła byś się w takim ekstremalnym wpisie
Ale było minęło
Jak zwykle po każdym banie, staje się innym, lepszym, mniej ekstremalnym, człowiekiem...
Pozdrawiam trawiących i innych
Ps
zabpth, ostatnio widziałem zadpth, żaden zad, ale inne spoko :]
Pozdrawiam
Zabpth - witaj egipski filozofie... Chyba, że wymowa Twojego nicka wzięła się z innej mitologii to wybacz. Na bakier jestem z kulturami wschodu... I po cholerę nazwali to wschodu, jak nam na zachodzie to leży? Cholerni Amerykanie - wszystkich nas mają na wschodzie!
Ufff, hehehe, jestem z powrotem
Ale było :]
Cześć zabpth ! Zmartwychwstałeś, że tak obrazoburczo to ujmę. Aż się zalogowałam jak zobaczyłam powiadomienie z forum na tablecie.
Jak zwykle po każdym banie, staje się innym, lepszym, mniej ekstremalnym, człowiekiem
Zmiana rzeczywiście ekstremalna. Powrociłeś... jako kobieta. Przyjaciółka forum .
Taki był warunek powrotu?...
I ciepła, w mojej ocenie, piosenka o prostym przesłaniu :
Lubię kilka piosenek tego wykonawcy.
Może niektórzy pamiętają czasy przedinternetowe i oczekiwanie na list od ukochanego??? Listonosz to był wtedy pożądanym facetem, a teraz tylko rachunki, urzędy, podatki i reklamy..
PS. Jak nie mozesz z kimś bez skrepowania pomilczeć, to nie jest dobrze..
Ja pamiętam te czasy, ale jak przez mgłę.
To prawda z tym milczeniem - są różne jego rodzaje.
U mnie w końcu poruszył śnieg. Na "zimę stulecia" się nie zanosi :
Są tu jacyś narciarze? Kraków blisko gór...
Ajsi, odpowiadając na sugestię sprzed paru dni... Nie, nie wróciłem. Ot wszedłem. Niezauważony i niezauważony wyszedłem. Tylko tyle.
Zmiana rzeczywiście ekstremalna. Powrociłeś... jako kobieta. Przyjaciółka forum .
![]()
Taki był warunek powrotu?...
Wtf?
Serio?
Może i lepiej, hehehe, w takim przebraniu to dopiero można siać zamęt, wśród nieuświadomionych.
Lecę zaraz na moje ulubione tańce
Ale generalnie jako net-facet, to zgodnie z regulaminem mam prawo do jednego ostrzeżenia, a później ban już na stałe.
Nie chce wyliczać ile już razy byłem po "tamtej stronie", ale może jak przyjaciółka forum to formalnie można zastosować amnestię, na jaką net-facet liczyć by nie mógł.
Chyba mam ochotę poszaleć w temacie #metoo, trochę taka seksistowska dyskryminacja płciowa. Że niby nie mogę mówić wprost co myślę, przedstawiać swojego zdania, bo jako posiadacz penisa, nie mam prawa głosu i sprzeciwu, czy też swobodnego wyrażania swoich teorii.
Kiedy już zaszczepi się w facecie tłumienie swoich emocji, brak możliwości ich wyrażania, to już bardzo blisko molestowania, kiedy to nie będę mógł się bronić, jako wynik seksistowskiej dyskryminacji w wyrażaniu swoich opinii.
Hmm, może to właśnie taką filozofie vicycky85 miała na myśli
Pozdrawiam ostrożnie.
Zabpth - witaj egipski filozofie... Chyba, że wymowa Twojego nicka wzięła się z innej mitologii to wybacz. Na bakier jestem z kulturami wschodu... I po cholerę nazwali to wschodu, jak nam na zachodzie to leży?
Cholerni Amerykanie - wszystkich nas mają na wschodzie!
Witaj nocny kolego :]
Egipski może być, lubię starożytność, a zainteresowania właśnie wzięło się od Egiptu i tych wszystkich tajemnic, których notabene jest całkiem sporo w odniesieniu do wiedzy jaką dysponujemy.
Mogę być egipski, ale bardziej jako taki wysłaniec na ziemię lechitów, znacznie bardziej przyjazny mi klimat.
Tam nie znośnie gorąco, łatwo się uchlać w autobusie czy samolocie, a po wyjściu yeb, i faza przestraszna, gorsza niż sie planowało
A i piramidy przereklamowane, żadnej egipskiej księżniczki nie widziałem, za to widziałem leżących niemieckich turystów, już chyba nawet takie prawie mumie :]
No ale po latach się okazało, że byłem w tej gorszej, bo do tej dużej nie wpuszczali, może dalej nawet nie wpuszczają, nie wiem, ale bez znaczenia, jak będę się tam wybierał ponownie, to tylko w ramach krucjaty.
Nawet marzy mi się zginąć jak bohater wojenny. I tak wszyscy umrzemy, a tak chociaż będzie jakieś święto, piosenki, będą nosić różowe koszulki upamiętniające heroiczną postawę walczących.
Różowe bo to dopiero przyszłość, więc domniemam że tak może być niestety.
No ale to takie myślenie życzeniowe, prędzej się zdarzy że psycho minister wojny, rzuci się na ruskich i tyle z waleczności i heroizmu. Raczej obchody rocznicy poległych w Wielkiej Wojnie Smoleńskiej Jednodniowej.
Piszę i piszę, tym razem ban nie zasmucił mnie tak jak poprzednim razem, chyba niewrażliwy się staje, ale nie wiedziałem że będę mieć taką potrzebę klepania swoich filozofii. Nawet nie wiem co piszę i po co, tak sobie piszę, ale w sumie net-kafejka, to chyba można, a jak nie no to trudno, słowo się rzekło.
Pozdrawiam
No to filozoficznie... Jak zrobić jaja w kształcie penisa? Proszę...
Ja ostatnio 'odkryłem' kupione jakiś czas temu silikonowe foremki do jajek... Zapodajecie jajeczko, dodajecie szczypiorek, serek, coś tam, co Waszeci uważacie i do wody na około 8 minut i mamy ładne, proste danie do chleba z masełkiem
Polecam
Ajsi, odpowiadając na sugestię sprzed paru dni... Nie, nie wróciłem. Ot wszedłem. Niezauważony i niezauważony wyszedłem. Tylko tyle.
To nie do końca prawda. Ja zauważam obecność i nieobecność w moim temacie. Stąd mój poprzedni post. Zapewne sporo działasz poza forum.
Oooo... nie śpimy? To ciekawostkę rzucę...
Jeśli już przy tych niemądrych gołębiach jesteśmy, to zobaczmy na drugi kraniec latającej miejskiej fauny. Kruki, gawrony, wrony, sroki... skupmy się może na krukowatych. Są niesamowicie inteligentne i potrafią korzystać z dobrodziejstw miasta w wielu różnych płaszczyznach. Jeśli przyjrzycie się dobrze, to zauważycie, że ptaki korzystają z nas i naszych miast jak z narzędzi. W Warszawie można zaobserwować kruki, które na przykład czekają na przejściu dla pieszych na zielone światło, następnie wchodzą na jezdnię, odkładają orzech w koleinę (na drogach z koleinami to najłatwiej zrobić), odchodzą znów na chodnik, czekają, aż samochody ruszą, a na następnym zielonym dla pieszych idą po rozłupany orzech.
Kolejnym ciekawym zjawiskiem, jakie możemy zaobserwować, jest pozorne "atakowanie" innych zwierząt. Być może widzieliście kiedyś, jak jakieś ptaszysko podlatuje do kota, psa czy jeża i zaczyna go dziobać. W takim wypadku najciekawszą obserwacją może być to, że dziobane zwierzę nie ucieka. To zachowanie symbiotyczne - ptak po prostu wydziobuje ze skóry zwierzęcia pchły, dlatego jeż czy kot wcale przed tym nie ucieka.
I_see_beyond napisał/a:Zmiana rzeczywiście ekstremalna. Powrociłeś... jako kobieta. Przyjaciółka forum .
![]()
Taki był warunek powrotu?...
Wtf?
Serio? .
Serio!
Popatrz na swój status.
Dobra... inną ciekawostkę zapodam... Niby inna kuchnia... słodycze fajnie robią ale pewnie smakują one inaczej...
Oooo... nie śpimy?
To ciekawostkę rzucę...
Nie śpimy. Zwyczajowa bezsenność o tej porze - nadmiar wrażeń.
Poczytam swój własny temat. Na inne nie mam czasu, niestety. O książkach nie wspomnę.
Czytam coś, co jest dobrze napisane, ale tyle się dzieje, że się nieustannie odrywam od lektury. Tylko sobie zapisuję Wasze propozycje książkowo - filmowe i na tym się kończy. Czasu niet!
A to trzeba się wyciszać... ciiiii... lulilulilaj...
też słyszałam, że Kruki są inteligentne, a Sowy właśnie głupie.
I dlatego sowa jest symbolem nauki
Ja ostatnio 'odkryłem' kupione jakiś czas temu silikonowe foremki do jajek...
Zapodajecie jajeczko, dodajecie szczypiorek, serek, coś tam, co Waszeci uważacie i do wody na około 8 minut i mamy ładne, proste danie do chleba z masełkiem
Polecam
Fajny patent. Ja mam super urządzenie z Tchibo - wykrawacz do ananasa, ale foremki rulez!
Jajka i szczypiorek kocham jeść .
Witajcie!
A kto umie rozbijać jajka jedną ręką?
Ja umiem, Gary... mam duże ręce i mi 'po drodze'. Ale nie raz jajko zmarnowałem To trzeba tak delikatnie trzymać jak kobiece piersi
rh72 napisał/a:Ja ostatnio 'odkryłem' kupione jakiś czas temu silikonowe foremki do jajek...
Zapodajecie jajeczko, dodajecie szczypiorek, serek, coś tam, co Waszeci uważacie i do wody na około 8 minut i mamy ładne, proste danie do chleba z masełkiem
Polecam
Fajny patent.
Ja mam super urządzenie z Tchibo - wykrawacz do ananasa, ale foremki rulez!
![]()
Jajka i szczypiorek kocham jeść .
To Ty mnie ananasem a ja Ciebie jajkami ze szczypiorkiem I będzie do łóżka, dobrze?
A to trzeba się wyciszać... ciiiii... lulilulilaj...
Tia, przy małym dziecku to się dopiero człowiek wysypia.
7 godzin na dobę to w ogóle możliwe jest?
To Ty mnie ananasem a ja Ciebie jajkami ze szczypiorkiem
I będzie do łóżka, dobrze?
Do żadnego łóżka, tylko do lodówki zaraz pójdę!
Jesuu! Robię się głodna...
nie.
pierwszy raz wyspałam się po 2 latach..
Witajcie!
![]()
A kto umie rozbijać jajka jedną ręką?
Nie słyszałam o tym. Że niby jajecznica lepsza?
Czy lepsze wrażenie na kobiecie?
rh72 napisał/a:To Ty mnie ananasem a ja Ciebie jajkami ze szczypiorkiem
I będzie do łóżka, dobrze?
Do żadnego łóżka, tylko do lodówki zaraz pójdę!
![]()
Jesuu! Robię się głodna...
Ja też dzisiaj dietkę kiszoną kapustą dojadałem Ogórki domowe kiszone mam i je preferuję ale ostatni słoik mi się ostał i czeka na specjalną okazję, która niedługo będzie
Wiecie, czcić będę tą okazję ogórkami kiszonymi domowej roboty!
I będzie to też jako zagrycha, oj będzie... I see... nie sypiam w lodówce!
nie.
pierwszy raz wyspałam się po 2 latach..
Teraz modne jest ambitne ojcostwo podobno. Do dziecka wstaje tata, mama śpi.
Trzeba iść z duchem czasu.
nie.
pierwszy raz wyspałam się po 2 latach..
Oj, potem dziecku rachunek wystawisz
Gary napisał/a:Witajcie!
![]()
A kto umie rozbijać jajka jedną ręką?
Nie słyszałam o tym.
Że niby jajecznica lepsza?
Czy lepsze wrażenie na kobiecie?
I see... no weź... jajka zawsze robią wrażenie na kobiecie
Ale zaraz jajecznica? Brrrr....
I_see_beyond napisał/a:rh72 napisał/a:To Ty mnie ananasem a ja Ciebie jajkami ze szczypiorkiem
I będzie do łóżka, dobrze?
Do żadnego łóżka, tylko do lodówki zaraz pójdę!
![]()
Jesuu! Robię się głodna...
Ja też dzisiaj dietkę kiszoną kapustą dojadałem
Ogórki domowe kiszone mam i je preferuję ale ostatni słoik mi się ostał i czeka na specjalną okazję, która niedługo będzie
Wiecie, czcić będę tą okazję ogórkami kiszonymi domowej roboty!
I będzie to też jako zagrycha, oj będzie... I see... nie sypiam w lodówce!
Specjalną okazję? Jak dobre ogórki, to i coś do picia zapewne. Ten zestaw był tu podawany wczoraj. Imprezka Ci się szykuje?
Nooo... taka mała... Malutka... tycia bym powiedział
Gary napisał/a:Witajcie!
![]()
A kto umie rozbijać jajka jedną ręką?
Nie słyszałam o tym.
Że niby jajecznica lepsza?
Czy lepsze wrażenie na kobiecie?
Raczej męska duma... Wiesz... coś w stylu że zrobię trzy pełne pompki... tzn trzy tysiące...
najambitniejszy nie nakarmi piersią
Przypomniał mi się fajny obrazek z mojego osiedla. Dwóch łysych napakowanych gości pchających wózki z niemowlętami, jak psiapsiółki
Ojej, rh, wszyscy już grzecznie poszli spać, a my tu siedzimy. Ty jesteś nocny marek, a ja... Chyba zaczynam przejmować Twoje nawyki.
Zostawiam nutkę na dobranoc :
Spokojnych snów.
PS Kiedy pisałam post, dołączył @Gary. Chętnie poczytam o męskich umiejętnościach w kuchni.
To co tam jeszcze potraficie zrobić?
PS 2 Pojawiła się przed wysłaniem posta jeszcze @Ela. Poczytam Was rano.
najambitniejszy nie nakarmi piersią
Przypomniał mi się fajny obrazek z mojego osiedla. Dwóch łysych napakowanych gości pchających wózki z niemowlętami, jak psiapsiółki
Ela? Ale już się wysypiasz, coooo??? Czy przyzwyczajenie zostało?
Ojej, rh, wszyscy już grzecznie poszli spać, a my tu siedzimy. Ty jesteś nocny marek, a ja... Chyba zaczynam przejmować Twoje nawyki.
![]()
Przyzwyczajaj się... a rano poproszę ananasa
Strony Poprzednia 1 … 57 58 59 60 61 … 122 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Parapetówka u Ajsi ;)
Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności
© www.netkobiety.pl 2007-2024