Parapetówka u Ajsi ;) - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Parapetówka u Ajsi ;)

Strony Poprzednia 1 51 52 53 54 55 122 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 3,381 do 3,445 z 7,913 ]

3,381

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

A może to? Hahaha! big_smile Mistrz i uczennica ale jaka zdolna i sama już coś umiała oraz sporo przeszła tongue

https://cdn.naturalhealthyliving.net/wp-content/uploads/2013/07/pai-mei-kill-bill.jpg

Zobacz podobne tematy :

3,382

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

http://cdn.osxdaily.com/wp-content/uploads/2014/09/iphone-battery-dead.png

Tak wygląda moja bateria w tablecie. Nie mam teraz gdzie go podpiąć. Muszę sobie kupić Power Bank na podróże. Mam jeszcze telefon, ale ten musi być aktywny.

See you later!

3,383

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

Życie pisze tak dziwne scenariusze, że ktoś pomyślałby, ze jestem mitomanką big_smile A ja po prostu ściągam na siebie dziwne sytuacje.. smile
Obiecuję, że kiedyś opowiem, ale nie mogę na forum, bo w grę wchodzi reputacja pewnej szanowanej instytucji (!) i znajomi mnie moga rozpoznać.
Trochę komediowo było smile))))
Gary, przejrzałam wczoraj Twój wątek, by uchwycić moment przejscia na ciemną stronę mocy i nie znalazłam, tak że próżny trud.. wink
Wkładam do szuflady z archiwum X   big_smile

3,384

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

Jooo! Ela, ale Scully był ruda! A ja jakoś Ciebie jako brunetkę sobie wyobrażałem tongue Nie gadaj, żeś blondi!? big_smile

3,385

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)
rh72 napisał/a:

Jooo! Ela, ale Scully był ruda! A ja jakoś Ciebie jako brunetkę sobie wyobrażałem tongue Nie gadaj, żeś blondi!? big_smile

Nie jestem Ruda smile  I nie jestem Scully, bo bym to rozgryzła, jestem brunetką, w Londynie uznano mnie za Włoszkę smile

3,386

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

Eeee.. Poniał smile

Sei bellissima, gentile e sincera da far male.

3,387 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2017-11-21 17:33:56)

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

smile

Tak mnie odbierają, ale nie idealizuj..;)


I teraz się boję, że Gary wyskoczy z lunetą big_smile

3,388 Ostatnio edytowany przez Gary (2017-11-21 17:51:24)

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

Kup Ajsi Sony Xperia. Jest dobra. smile smile

@Rh... super wizualizacja.... szkoda, że ten mnich jest taki woskowy tylko...

3,389

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

Ajsi pada tablet.. Komórka zawsze gotowa do pracy. smile

3,390

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)
Gary napisał/a:

Kup Ajsi Sony Xperia. Jest dobra. smile smile

@Rh... super wizualizacja.... szkoda, że ten mnich jest taki woskowy tylko...

Gary! Nie mów tylko, że Kill Bill'a nie widziałeś? tongue

3,391

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

A ja dzisiaj złodziej jestem tongue Jestem na szkoleniu i nie mogę luncha tutejszego bo dietka pudełkowa więc... widelec rąbnąłem aby zjeść swoje po szkoleniu (nie przyniosłem pudełka) - jutro oddam jak nie zapomnę, a jak zapomnę to jutro znowu będę musiał kraść! Z GŁODU!!! Hahaha! lol

3,392

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

Ja zawsze kradnę długopisy..

3,393

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

Taaaak... nie znam filmu Kill Bill... mówiłem przecież że jestem z innej planety... nie znam waszej kultury ... hihii... smile smile Choć słowa "Kill Bill" są mi znane... smile smile

3,394

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)
Ela napisał/a:

Gary, przejrzałam wczoraj Twój wątek, by uchwycić moment przejscia na ciemną stronę mocy i nie znalazłam, tak że próżny trud.. wink
Wkładam do szuflady z archiwum X   big_smile

A już myślałem, że dusza sprzedana... hihhiii... smile smile Och.. .wybacz... Poczekam, mam przed sobą całą wieczność, wszak dusza jest nieśmiertelna smile smile, a kobiety emocjonalne smile smile. W chwili słabości mogą odpłynąć... jak łódka na brzegu zabrana przez dużą falę... smile smile

http://www.tapeta-domy-morze-brzeg-odka.na-pulpit.com/zdjecia/domy-morze-brzeg-odka.jpeg


Rh mi góry przypomniał.... tak to wspaniała przenośnia... A Sony zachęciła? hmmm... Sony! Chodź ze mną przez góry...

https://thumb1.shutterstock.com/display_pic_with_logo/948934/595026158/stock-photo-man-explorer-searching-direction-with-compass-in-summer-mountains-point-of-view-595026158.jpg

Za górami są równiny i ocean, już nie dżungla, świat jest prosty...

http://www.terragalleria.com/images/pacific/hawa49544.jpeg

Zabiorę Cię na dno... ale nie takie

http://bi.gazeta.pl/im/50/f4/12/z19876944V.jpg

tylko takie:

http://creativemagazine.pl/web_art/3460/8a.jpg

Flirt nieprawdziwy? Jak w piosence?


3,395

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

Gary, to chyba musi być Twoja bajka tongue

Trująca roślina Oenanthe crocata nie tylko potrafi zabić, ale też wywołać u ofiary uśmiech w momencie śmierci.

3,396

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

Yyyy.... gdzie żeś Ty tę roślinę znalazł smile smile hihihiihi... smile smile

3,397

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)
Ela210 napisał/a:

Ja zawsze kradnę długopisy..

Kleptomanka! Kleptomanka! big_smile I do tego mitomanka! Mitomanka! tongue Brunetka! Brunetka! big_smile

3,398 Ostatnio edytowany przez rh72 (2017-11-21 18:00:21)

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)
Gary napisał/a:

Yyyy.... gdzie żeś Ty tę roślinę znalazł smile smile hihihiihi... smile smile

smile A gdzieś tam... ciemne miejsce tongue

Chociażbym chodził ciemną doliną,
zła się nie ulęknę,
bo Ty jesteś ze mną.
Twój kij i Twoja laska
są tym, co mnie pociesza.

PS. i miejsce na roślinkę jest i zło jest i miłość jest i nawet laska, więc wszystko tu, w tym psalmie, jest! lol Ale kija nie chcę tongue

3,399

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)
rh72 napisał/a:

Sei bellissima, gentile e sincera da far male.

Jesteś piękna, uprzejma i ...szczera do bólu.

rh , imponujesz znajomością języków obcych. wink

Ela , zatem wizualizuję Cię jako Monikę Belucci. smile U nas mnóstwo amatorów tego typu urody. Ja z kolei jako blondynka lubię jeździć do Włoch. wink


Gary , jak skończy mi się abonament i spłacę obecny telefon, przemyślę zakup tamtego modelu.

PS Na jakieś 45 mam podpięty tablet. smile

3,400

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

mój tłumacz google przetłumaczył : Jesteś miła, piękna i łatwa do zranienia..

Czy można być uprzejmym i szczerym do bólu?
Bo ja niestety jestem szczera do bólu, bliskie mi osoby chronię.  Tak już mam..

3,401

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)
Ela210 napisał/a:

mój tłumacz google przetłumaczył : Jesteś miła, piękna i łatwa do zranienia..

Czy można być uprzejmym i szczerym do bólu?

Trzeba zapytać rh co miał na myśli. wink Włoskiego akurat nie znam, choć bardzo lubię słuchać tego języka.

Moim zdaniem uprzejmość i szczerość się nie wykluczają. smile

3,402

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

I see lepiej przetłumaczyła... smile

3,403

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)
Ela210 napisał/a:

Obiecuję, że kiedyś opowiem, ale nie mogę na forum, bo w grę wchodzi reputacja pewnej szanowanej instytucji (!) i znajomi mnie moga rozpoznać.

Jasne. smile

Tak jak wspominałam wcześniej, moi znajomi wiedzą, że udzielam się na forum. O pracy nie pisałam, bo NIE PO TO tu przyszłam, przepracowywałam sobie wcześniej swoją OSOBISTĄ historię i za to biorę odpowiedzialność. Za swoje poglądy też, one nie zmieniają się - są takie same w realu i tutaj. smile A że moja historia dzieje się w małym miasteczku, to i tak wszyscy wszystko o wszystkich wiedzą. wink Podejrzewam, że żyła ona nawet własnym życiem przez jakiś czas. Kto mieszka/ł w małej miejscowości, wie o czym piszę. Teraz inne "afery" plotkary mają "na tapecie". wink Ileż można być lokalnym "celebrytą" (cudzysłowy zamierzone). wink

rh72 napisał/a:

I see lepiej przetłumaczyła... smile

Grazie, Signore rh. wink big_smile

3,404

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)
rh72 napisał/a:

Chociażbym chodził ciemną doliną,
zła się nie ulęknę,
bo Ty jesteś ze mną.
Twój kij i Twoja laska
są tym, co mnie pociesza.

PS. i miejsce na roślinkę jest i zło jest i miłość jest i nawet laska, więc wszystko tu, w tym psalmie, jest! lol Ale kija nie chcę tongue

Mnie się skojarzyła ta piosenka:

3,405

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

Ajsi małe miasteczko ma swoje wady i zalety. Z jednej strony plotki. Jak jadę do rodziców to mi uszy puchną. Z drugiej strony ludzie się znają i koty nie zjedzą człowieka po śmierci. smile bo nikt się nie zainteresuje

3,406 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2017-11-21 21:58:37)

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

zdublowane

3,407

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

Gary- wiedziałam od początku, ze chodzi Ci o duszę smile do której Ty wchodzisz przez ciało wink Moja i na sprzedaż nie była i kupować jej nie musiałeś, bo jest podobna do Twojej- ale to za duzo filozofii na dzisiaj.

Rafał - jesteś organicznym, nerwowym romantykiem i to jest piękne. smile Troszczysz się na pewno o tę osobę o którą powinieneś wink?

3,408 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2017-11-21 22:13:59)

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)
Gary napisał/a:
SonyXperia napisał/a:
Gary napisał/a:

Ale jeśli ona i on zupełnie się nie znają, a szybko mają seks, to ciekawy jestem jak wyglądała ich "gra". smile smile

Śmiało wink

smile smile Soni, Soni... a co masz na myśli? smile smile

Hahahah smile
Mam na myśli, że ta 'gra' jest wtedy bardzo naturalna i spontaniczna. Właściwie słowo 'gra' jest tutaj bardzo odpowiednie, w sensie zabawa tu i teraz wink

Gary napisał/a:

Ale wiesz... czuję że wena twórcza się zbliża, więc układam myśli do dalszego ciągu naszego opowiadania... smile smile. Wiem co napisać... potrzebuję teraz świeczki, kartki, kałamarza i pióra gęsiego...

A nas dzieli tylko ciastko... pamiętaj! smile smile I wiesz... to nie ja go mam wręczyć zgodnie z tradycją "Agenta Smitha który jest przyjacielem Garego, z którym z niejednej opresji już wyszli" smile smile Hihihi...

Pamiętam, pamiętam, że z tym ciastkiem nie ma żartów... wink


Ela210 napisał/a:

Rafał - jesteś organicznym, nerwowym romantykiem i to jest piękne. smile Troszczysz się na pewno o tę osobę o którą powinieneś wink?

Powiedziałabym, że zbyt nerwowym tongue

3,409

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

Wysoka Komisja, która pomaga Garemu w ogarnianiu świata (nota bene dwóch ludzi raczej do wymiany, bo niegodni zaszczytu zasiadania wśród dwunastki, co widać na zdjęciu) analizowała ostatnie doniesienia i wydała oświadczenie...

http://www.allfilmreviews.com/recenzjefilmow/dwunastu-gniewnych-ludzi-dramat-sadowy-1.jpg

Ela i Gary mają podobną duszę, więc nie ma handlowania, porywania, zwodzenia smile smile. Just a simple world.

Wysoka Komisja stwierdziła, że jednak Gary nie za bardzo zna ową "grę" typu "szybki flirt" i zżera go dziecięca ciekawość, z którą to ciekawością w tym życiu po prostu musi się pogodzić. W następnym życiu kwestia znowu stanie pod obradami.

Wysoka Komisja zatwierdziła ostatecznie badania Sony, w których stwierdza że ... cytuję "z tym ciastkiem nie ma żartów", gdyż nie jest to sprzeczne z konstytucją w artykule "Flirt, niby na serio a jednak w żartach, a może w żartach a jednak na serio... Kto wie... Kto wie... wink" i również nie burzy nieoznaczoności flirtu, choć wyznacza realną poważną granicę.

Gary niechętnie podpisał protokół, bo wydawało mu się, że te stwierdzenia to takie masło-maślane zamiast prosta mowa, ale uznał, że można im ufać.

3,410

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

Dlaczego Komisja składa się z samych facetów?- to chyba niekonstytucyjne? smile
Na dodatek samych białych, i Republikanów?

3,411

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

Bo widzisz Elu... ta komisja to tylko w moim mózgu jest... a tam sami biali mężczyźni... o różnych charakterach smile smile smile

PS. jakby ktoś nie znał to film "12 gniewnych ludzi"

3,412

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)
Ela210 napisał/a:

Troszczysz się na pewno o tę osobę o którą powinieneś wink?

Hmmmm... A o kogo powinienem? Kobieca logika czasami zaskakuje! big_smile

3,413

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

Dzień dobry smile
Moze nie rozpatrujmy kobiecej logiki od rana smile))



3,414 Ostatnio edytowany przez rh72 (2017-11-22 11:38:40)

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)
Ela210 napisał/a:

Dzień dobry smile
Moze nie rozpatrujmy kobiecej logiki od rana smile))

Dzień dobry! No nie mów, że tam jej nie było... tongue

3,415

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

Piękny przykład logiki tongue

http://img.joemonster.org/images/vad/img_42498/d830b50325a45067b48793b6f55c01f2.jpg?1510083094

3,416

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

Nie noooooo... big_smile Docierać, dobierać, co za różnica? tongue

http://img.joemonster.org/images/vad/img_42498/a8631249f8db048ae5553a6d29ba2f0d.jpg?1510377552

3,417 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2017-11-22 11:57:44)

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

dlatego nie cierpię pisać z telefonu.:)

Słyszałam o dziewczynie co wysłała dwuznaczną wiadomość do ..własnego Ojca....:D z powodu nadpisywania..

3,418

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

Szlag... mi też się zdarzyła straszna nie przyjemna historia... Zamiast coś w stylu "Piękne zdjęcie Asiu" wyszło "Piękne zdjęcie Aniu"... i jak potem się z tego wytłumaczyć? Masakra. Na szczęście dziewczyna była bardziej mądra niż emocjonalna.

3,419

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)
Ela210 napisał/a:

na koniec dnia: Jeżeli kogoś dziś uraziłam i nie chodzi mi o Garego , to niechcący z głupoty i sorry..

Róża dla Ciebie.. Vicky


Dziekuje jeszcze nie otrzymalam nigdy rozy od kobiety:))
ze niby mnie czyms urazilas?:))))
spoko nawet jesli to nie zauwazylam bo czytalam po lebkach wszystko z braku czasu;p nie wczuwajac sie w glebie przeslan tresci przez was wypisywanych, a tym samym blokujac sobie droge do mozliwosci odczucia urazy badz obrazy.

znowu prawie-wierszem pisze;pppp

3,420

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

To tym lepiej.. smile

Nie masz córki, na dzień matki laurki kwiatuszki itp..?

3,421

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)
Gary napisał/a:
SonyXperia napisał/a:
Gary napisał/a:

Ale jeśli ona i on zupełnie się nie znają, a szybko mają seks, to ciekawy jestem jak wyglądała ich "gra". smile smile

Śmiało wink

smile smile Soni, Soni... a co masz na myśli? smile smile To chyba ja teraz jestem ciekaw opowiadania Eli, a nie ja opowiadam swoje opowiadanie.

Ale wiesz... czuję że wena twórcza się zbliża, więc układam myśli do dalszego ciągu naszego opowiadania... smile smile. Wiem co napisać... potrzebuję teraz świeczki, kartki, kałamarza i pióra gęsiego...

A nas dzieli tylko ciastko... pamiętaj! smile smile I wiesz... to nie ja go mam wręczyć zgodnie z tradycją "Agenta Smitha który jest przyjacielem Garego, z którym z niejednej opresji już wyszli" smile smile Hihihi...

A miałeś tam kogoś, oprócz Vicky, kto Ciebie pokochał? tongue Naiwniak! big_smile big_smile big_smile Nie, sorryyy... dzisiaj ma być życzliwie! Więc żartowniś. smile

Nieeee... nikt nie popierał chodzenia prostymi drogami.

prostymi...:) jakos nie odczuwam, ze sa takie proste:) raczej bym porownala nas do pasjonatow chodzenia po gorach. Wysoko wysoko zdobywa sie  szczyt, adrenalina, endorfiny... potem spokojnie w dol. potem znowu chce sie wejsc na szczyt, choc tyle energii to kosztuje, ale duzo szczescia uwalnia jednoczesnie. Jak narkotyk, jak pokochasz to juz nie przestaniesz.
A pasjonaci gorskich wedrowek zawsze palaja sympatia do innych takich samych jak oni:) Wymieniaja sie doswiadczeniami lub zwyczajnie zdobywaja razem szczyt.
To takie.... naturalne:)
Szkoda ze czasem zona nie pozwala jechac w te gory;p

Ladnie Gary mi sie napisalo co?:)
smile

3,422

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)
Ela210 napisał/a:

mój tłumacz google przetłumaczył : Jesteś miła, piękna i łatwa do zranienia..

Czy można być uprzejmym i szczerym do bólu?
Bo ja niestety jestem szczera do bólu, bliskie mi osoby chronię.  Tak już mam..


hahahahahha Ela:) otoz to.
NIE MOZNA byc szczerym do bolu i jednoczesnie uprzejmym.
Jak sie jest szczerym, to w pakiecie rowniez i czesto nieuprzejmym.

3,423 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2017-11-22 13:47:14)

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)
vicky85 napisał/a:
Ela210 napisał/a:

mój tłumacz google przetłumaczył : Jesteś miła, piękna i łatwa do zranienia..

Czy można być uprzejmym i szczerym do bólu?
Bo ja niestety jestem szczera do bólu, bliskie mi osoby chronię.  Tak już mam..


hahahahahha Ela:) otoz to.
NIE MOZNA byc szczerym do bolu i jednoczesnie uprzejmym.
Jak sie jest szczerym, to w pakiecie rowniez i czesto nieuprzejmym.

O ten Ból właśnie chodzi..
Bo szczerym i uprzejmym można być oczywiście.
Rodzice zawsze walili mi prosto z mostu, bez znieczulenia. Do tej pory "boję się" Ojca..:)
Tylko jako nastolatka miałam to wyłączone- Ojciec płakał, ja sie śmiałam..bezczelnie.
Córka ma teraz to samo wobec mnie. SZCZEROŚĆ do bólu..

ps.. wykryła netkobiety.. sad   big_smile
mam nadzieję, że nie okaże się, ze wychowałam szantażystkę  ?

3,424

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

Wiiiiiitaj Viki smile smile. Pozdrawiam Cię netkobietowo smile smile

3,425

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)
vicky85 napisał/a:

prostymi...:) jakos nie odczuwam, ze sa takie proste:) raczej bym porownala nas do pasjonatow chodzenia po gorach. Wysoko wysoko zdobywa sie  szczyt, adrenalina, endorfiny... potem spokojnie w dol. potem znowu chce sie wejsc na szczyt, choc tyle energii to kosztuje, ale duzo szczescia uwalnia jednoczesnie. Jak narkotyk, jak pokochasz to juz nie przestaniesz.
A pasjonaci gorskich wedrowek zawsze palaja sympatia do innych takich samych jak oni:) Wymieniaja sie doswiadczeniami lub zwyczajnie zdobywaja razem szczyt.
To takie.... naturalne:)
Szkoda ze czasem zona nie pozwala jechac w te gory;p

Ladnie Gary mi sie napisalo co?:)
smile

Świetnie... smile smile smile Viki smile smile Myślimy identiko smile

3,426

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)
Ela210 napisał/a:

ps.. wykryła netkobiety.. sad   big_smile
mam nadzieję, że nie okaże się, ze wychowałam szantażystkę  ?

Lepiej uważaj, bo takimi wpadkami można sobie życie zniszczyć.

3,427 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2017-11-22 14:27:32)

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

Mimo wszystko mam przekonanie, ze w związku wiadomo gdzie jest granica prywatności. Nigdy w największym "amoku" nawet nie zdobyłam się na przeglądnięcie telefonu męża, kiedyś nie wylogował się z maila- kusiło, nie umiałam.
Myślę, że w normalnym związku nie robi się tego nawet w chwili wielkich emocji.
Wtargnięcie na to pole to byłby koniec.I oboje o tym wiemy.
To samo dotyczy forum.
Można przeczytać, ale przyznać się do tego partnerowi to inny kaliber- czyli może zyskujesz broń bez możliwości naładowania i użycia smile
Vicky rozbroiła cały arsenał męża w sprytny sposób..:) Ta co zatrzymuje huragany? smile

3,428 Ostatnio edytowany przez Gary (2017-11-22 15:13:13)

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)
Ela210 napisał/a:

Mimo wszystko mam przekonanie, ze w związku wiadomo gdzie jest granica prywatności. Nigdy w największym "amoku" nawet nie zdobyłam się na przeglądnięcie telefonu męża, kiedyś nie wylogował się z maila- kusiło, nie umiałam.

IIIIIIII'mmmm sooooorrrry Ela... Ludzie czasem robią dziwne rzeczy. Ja nawet sobie nie wierzę do końca i mogę zwariować, mieć doła.


Myślę, że w normalnym związku nie robi się tego nawet w chwili wielkich emocji.
Wtargnięcie na to pole to byłby koniec.I oboje o tym wiemy.
To samo dotyczy forum.

Ponownie nie wierzę, bo jak ktoś bliski przeczytałby moje posty, to te posty zmienią postrzeganie mnie przez tę osobę, a wiesz że moralność może być inna i to budzi emocje, psuje relacje.


Można przeczytać, ale przyznać się do tego partnerowi to inny kaliber- czyli może zyskujesz broń bez możliwości naładowania i użycia smile

Po przeczytaniu świat się zmienia.



Vicky rozbroiła cały arsenał męża w sprytny sposób..:) Ta co zatrzymuje huragany? smile

Yyyy... jak rozbroiła? Pisze tutaj czasem, rzadziej lub częściej... Acha... chyba że kiedyś po prostu pozdrowiła tutaj męża? Hmm... ciekawe. W każdym razie to niesprawiedliwe, jeśli zakładam, że jestem anonimowy, a ktoś mnie potajemnie śledziłby na forum.

W pewnym sensie anonimowość pozwala nam tutaj być sobą. Jeśli nie jesteśmy anoimmowi, to musimy znowu wdziać szaty "poprawności", której to poprawności uczą nas od dziecka. Nie można uśmiechać się do dziewczyny, nie można pożądać, mieć seksu, nie można zbytnio mędrkować, mówić co się myśli wprost, aby ludzi nie krzywdzić. Tutaj mamy zdjęte maski. Pewnie znajdzie się ktoś i powie, że w takim razie życie w masce jest fałszem... a ja powiem że wcale nie -- po prostu trzeba dbać o ludzi którzy nas otaczają, a tutaj na forum każdy musi się liczyć, że dostanie nabój prawdy prosto w serce -- jak na wojnie.

Zresztą gdybym w realu rozmawiał z ludźmi jak w wątku "moralność vs zdrada", to bym nie odseparowali od siebie tak jak w Bilblii zrobili z "jawnogrzesznicą". Tacy są ludzie.

3,429 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2017-11-22 15:59:12)

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

I zgodzę się z Tobą i nie zgodzę.
dokładnie to samo cenię sobie w tym wątku. :-) jeśli kogoś coś tu razi nie ma obowiązku czytania I wiem ze nawet sobie nie można czasem ufać.Ale to są sytuacje extremalne. jadę do pracy przez most nie myślę o tym ze wpadne do Wisły Ale nie ulegaj zludzeniu ze zawdzięczasz coś swojej ostrożności bo to złudne. Możesz minimalizować ryzyko to robi instynktownie ktoś kto ma trochę inteligencji. Ale to nie problem dla partnerów odkryć cokolwiek. Nie robi się tego z przekonań o prywatności i te granice są niewidzialne ale mocne. VICKY zazdroszczę całkowitej akceptacji. swoje huragany rpzbroili dawno choć niektórych to bulwersuje I masz rację. O komfort innych dba się bardziej niż o swój. prawdziwie wolny jest ten którego czyny dotykają tylko jego samego smile Kto by tego nie pragnął gdyby w pakiecie nie było samotności

3,430

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

Ale nie ulegaj zludzeniu ze zawdzięczasz coś swojej ostrożności bo to złudne. Możesz minimalizować ryzyko to robi instynktownie ktoś kto ma trochę inteligencji.

Tak, tak -- jestem pod presją losu. Dotyka mnie dość szybko jak coś źle robię. Taka jego łaskawość, że szybko...


Ale to nie problem dla partnerów odkryć cokolwiek.

Obym nie musiał przyznać Ci kiedyś racji smile smile

3,431

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

Mam chyba dzisiaj szczery do bólu nastrój- więc lepiej wam dodam tu coś zamiast dręczyć ludzi na dole..Bo los odpłaca za złośliwość... big_smile
Na dodatek podobno szybko..

3,432 Ostatnio edytowany przez I_see_beyond 7176 (2017-11-22 21:59:34)

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

A mnie trochę siadł nastrój przez pogodę za oknem. Działów poniżej nie odwiedzam już od bardzo dawna i raczej tam nie wrócę. wink "To nie na moje nerwy". wink

Obecnie koję je zmrożonym Rafaello (ale tylko dwa cukierki - dbam o linię wink ) i kieliszkiem bardzo dobrego czerwonego wina. smile

Po Twojej piosence, Ela, też włączyłam na tablecie Stinga - oprócz "Fields of gold" bardzo lubię "When we dance":

Mnie też los bardzo szybko odpłaca złe uczynki. Natomiast na zadośćuczynienie moich krzywd muszę zwykle czekać, ale ... czasem warto. smile

3,433

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

3,434

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)
Ela210 napisał/a:

Bo los odpłaca za złośliwość... big_smile
Na dodatek podobno szybko..

Yyyy... czy to nie ja powiedziałem? Deja vu? Hmm...

Ajsi napisał/a:

Obecnie koję je zmrożonym Rafaello

Naprawdę? I jak? I jak?

http://i1.memy.pl/obrazki/0ac13424_ciekawe_bardzo.jpg

3,435

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)
Ajsi napisał/a:

Mnie też los bardzo szybko odpłaca złe uczynki. Natomiast na zadośćuczynienie moich krzywd muszę zwykle czekać, ale ... czasem warto. smile

Wydaje mi się, że jak ktoś jest moralny, to los mu wymierza kary i nagrody szybko. A jak jest zły to wolniej. To tylko takie dywagacje, ale gdyby milion ludzi to zauważyło to mogłoby by to stać się mocną wiarą. Tylko nikt nie śledzi uczynków ludzkich i ich losów w następnych tygodniach, miesiącach czy latach. Szkoda że nie ma takiej nauki. Kościół powinien to śledzić...

3,436 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2017-11-23 00:11:01)

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

A ja nie wierzę w sprawczą siłę losu jako sprawiedliwości wink

Gary napisał/a:

http://i1.memy.pl/obrazki/0ac13424_ciekawe_bardzo.jpg

@Gary, to fotoshop?  wink

3,437

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

No właśnie... to kwestia wiary. Dowodów nie ma -- można je widzieć w swoim lub czyimś życiu, ale nawet wtedy można stwierdzić, że to przypadkowe zdarzenia. Nie tak dawno temu gdzieś po sieci chodziło info że jeden z najsłynniejszych ateistów na święcie ostatecznie stwierdził że nie można udowodnić że Bóg istnieje i nie można udowodnić że Bóg nie istnieje. Jak tak właśnie wierzę. Czyli jeśli ktoś znajduje dowody na istnienie Boga, i są to niby-jednoznaczne dowody (np. jakiś cud, że słońce się rusza), to nie jest to Bóg tylko coś innego. Zatem w cuda typu Fatima nie wierzę.

3,438 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2017-11-23 00:15:43)

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

Dla mnie to rodzaj doszukiwania się,  czy też pragnienia istnienia 'sprawiedliwości' , czymkolwiek ona miałaby być. Coś w rodzaju zaspokojenia żądzy zemsty, zadośćuczynienia , czy też swoistego rodzaju pocieszenia za coś czego sami nie jesteśmy w stanie 'ukarać'.

3,439

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

Czy fotoshop? Nie wiem... wchodzę w google grafika, wpisuję co chcę pokazać .. np. "ciekawe bardzo" i wyskakują takie różne "memy" smile smile

3,440

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)
Gary napisał/a:

Czy fotoshop? Nie wiem... wchodzę w google grafika, wpisuję co chcę pokazać .. np. "ciekawe bardzo" i wyskakują takie różne "memy" smile smile

Tylko udusić za taką odpowiedź tongue wink

3,441 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2017-11-23 00:26:42)

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

Zniknęła mi opcja edytuj, była tu taka?
Tak to Twojego autorstwa słowa- przepraszam za brak przypisów- plagiat jednym słowem..

Ja wierzę, że coś naprawdę złego spada na następne pokolenia wywołując nieświadomy wpływ. Słyszeliście o ustawieniach Hellingera?

3,442

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

@Elu, może poszła na spacer...  wink bo była na pewno wink

3,443

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

Sony, no jasne że jest big_smile..Z rozpędu chciałam edytować post Garego, a to chyba dobrze, że nie mamy takich opcji

3,444

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)
SonyXperia napisał/a:
Gary napisał/a:

Czy fotoshop? Nie wiem... wchodzę w google grafika, wpisuję co chcę pokazać .. np. "ciekawe bardzo" i wyskakują takie różne "memy" smile smile

Tylko udusić za taką odpowiedź tongue wink

Hihi... a dlaczego? Ty tak nie robisz? smile smile ?


PS. Edytuj jest tylko dla postów z tego samego dnia, ale tam gdzieś w serwerze zegar już jest po północy pewnie i dlatego nie możn aedytować.

3,445

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)
Gary napisał/a:
Ajsi napisał/a:

Obecnie koję je zmrożonym Rafaello

Naprawdę? I jak? I jak?

http://i1.memy.pl/obrazki/0ac13424_ciekawe_bardzo.jpg

Dziś pozwoliłam sobie na dwa zmrożone cukierki. Jutro zjem "zwykłego", nie "na zimno", i napiszę, czy w ogóle czuję różnicę i jeśli tak, to jaką. A te dzisiejsze smakowały mi bardzo. smile Rafaello lubię najbardziej, potem śliwki w czekoladzie, krówki (ale te kruche), no i ... inne też. Ale słodycze jem niezmiernie rzadko i w małych ilościach.

Posty [ 3,381 do 3,445 z 7,913 ]

Strony Poprzednia 1 51 52 53 54 55 122 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Parapetówka u Ajsi ;)

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024