Vicky - eeee... przeszło, fajne niby jest ale monotematyczne a poza tym znowu pedalskie może być a już kaszkiecik wystarczy
Ela - jak monotematycznie to uważaj naprawdę z facetami, jak masz takie ciągotki Ale wyżymanie? Wyżymanie? Jak to? Jak ręcznik? Dżizas.. który to wytrzymuje? Ależ Ty masz odpornego faceta!!!
Sony - a Tobie nic się nie pomyliło, czy fantazja poniosła gdzie nie trzeba!? 46 cm? Co Gary niby? Murzyn z nie-wiadomo-skąd i z jakiegoś niesamowitego plemienia? Ja pitolę, ale się Wam zachciewa! 46 cm! Ja pitolę!
zabpth i Harvey - nigdy Was do kibla nie wpuszczę na imprezie... nigdy! Nocniki i na dwór!
I see - bądź normalna! bądź normalna! bądź... Boże, ta jedną tylko ostaw! Please... bądź normalna!
2,731 2017-11-09 00:35:06
2,732 2017-11-09 00:38:15 Ostatnio edytowany przez rh72 (2017-11-09 00:38:48)
A ja Cię śledzę jako dobry Herlok Szolms. I'll be watching you -- every bond you break, every smile you fake...
Bond after break = (szur, szur bur, translation) = złamas
2,733 2017-11-09 00:44:02
Tu blondynka, nie brunetka, wieczorową porą.
Nie wiem, czy dam radę dziś i o tej porze odnieść się do wszystkiego, co napisaliście - najwyżej zrobię to jutro albo uznajcie, że po prostu czytam na bieżąco wszystko i przyjmuję do wiadomości. Za jakiś czas może wrócę do czegoś - pamiętajcie w tym temacie pełen luz. Jak ktoś się "zepnie", to niech się od razu rozepnie. Jesssuuu, jakie głupoty wypisuję...
Albo będzie "post gigant" albo seria krótkich postów, jeszcze nie wiem.
Albo dr House przywoła mnie do porządku i powie:
"... bo jutro nie wstaniesz, babo!.
2,734 2017-11-09 00:54:51
Eeeee to jakieś do dupy miałaś koleżanki/przyjaciółki. Nie przejmuj się.
Dzięki, wilczysko. Kiedyś mnie to bolało, teraz … myślę tak jak Ty.
Piękna piosenka, Sony.
Nie wierz Mu tak...
Chcesz mi to przekazać, cukiereczku?
2,735 2017-11-09 01:30:46
I_see_beyond napisał/a:Mężczyźni to wzrokowcy to się generalnie patrzą na dziewczyny.
Powiem Wam szczerze, że oprócz dwóch przypadków nie znam relacji, gdzie kobieta jest starsza od faceta. Tu już się pojawiało kilka takich tematów, wcześniej też się wypowiadałam - raczej mało prawdopodobne, że starsza kobieta zwiąże się z młodszym mężczyzną. Chyba, że rzeczywiście JEJ chodzi o sam seks. Ale zawsze podkreślam, że to jest wybór konkretnych osób. Ja konsekwentnie gustuję w starszych mężczyznach.
Nie będę się jednak powtarzać dlaczego.
Racja, wzrokowcy i dotykowcy...
Ewentualnie całuśnicy
Ale, ale... To Tobie nie chodzi o seks? Eeee... sam seks?
Aleszszsz oczywiśśśście , że nie No co Ty sobie rh w ogóle wyobrażasz.
Czy ja kiedyś będę miał szansę nie zgodzić się z Tobą?
Będzie ciężko. Już kiedyś pisałam, że ... PRZEDostatnie zdanie należy do mojego rozmówcy.
Ciekawe uczucie mieć tak zawsze rację. Też tak macie?
Nie do końca rozumiem intencje twojej wypowiedzi.
Gary, JEŚLI dobrze się orientuję w wypowiedziach rh na tym forum, to rh lubi po prostu pewne rzeczy doprecyzowywać albo fajnie "sprowokować" do rozwinięcia jakiejś myśli.
Nie widzę złych intencji.
Sorry, że tak w Twoim imieniu, rh, ale uznałam, że warto, żebym napisała, jak to WIDZĘ, as I see it.
Na niczyjego adwokata się nie nadaję, to tak przy okazji. Lubię mówić w swoim imieniu.
Metyl, fajny kawałek KNO "Le petite mort". Wędruje do mojego forumowego muzycznego folderu.
Jak tak sobie próbuję przypomnieć to nie miałem takiej sytuacji, że zakochałem się w nauczycielce.
To dobrze, że nie. Jest nas więcej - ja nie zakochałam się nigdy w żadnym nauczycielu.
nauczycielka 20 lat temu a teraz to dwa rozne gatunki, faktycznie. Teraz sa takie naturalne, nie w tych biurowych garsonkach i grubych bryllach, przynajmniej wiekszosc.
Współczuję wszystkim ludziom obojga płci, którzy muszą na siebie wkładać jakiegokolwiek rodzaju służbowe ubrania.
A tak w ogóle to ktoś przyzna się, że nosi OKULARY? Ja tak. CZASEM zakładam. Mam fajowe oprawki. Wyglądam jeszcze bardziej inteligentnie.
Rh, zlituj się, facet dostaje tyle szpilek na Ostrym Dyżurze..
Nawet o to, że siedzi na podejrzanej parapetówce..:)
Więc jednak moja reputacja została ostatecznie zszargana.
Oprócz standardowych i innych dziwnych zarzutów doszedł jeszcze jeden - urządzam wirtualne podejrzane imprezy.
2,736 2017-11-09 01:33:55
Nooooo dooooobra!
Muzyczka? A to dla gospodyni będzie a nie dla Was, niedobrzy-ludzie-zabraniający-mi-szpil
I see, Ty mi nie zabronisz nic, prawda?
Fajny kawałek, rh, really. Nie mam siły pisać ripost o tej porze.
Niech za komentarz posłuży emotikona: Hahaha.
@Ajsi jest wtajemniczona w akupunkturę
W AKUPRESURĘ.
Akupunktura wydaje mi się ciekawa z medycznego punktu widzenia, ale nie próbowałam jej jeszcze.
2,737 2017-11-09 01:39:58
Harvey
Zoba jakiego fajnego Jokera widziałem :]
Zaprawdę! Fajny.
A ja Cię śledzę jako dobry Herlok Szolms. I'll be watching you -- every bond you break, every smile you fake...
Gary, nawet nie wiesz jak się ubawiłam przy tym zdaniu.
I see - bądź normalna! bądź normalna! bądź... Boże, ta jedną tylko ostaw! Please... bądź normalna!
No i jaka diagnoza po serii wieczornych postów, doktorku?
2,738 2017-11-09 01:44:01
No i jaka diagnoza po serii wieczornych postów, doktorku?
![]()
2,739 2017-11-09 01:48:40
Oouułł ... Nice!
Zajrzę tu jutro. Ale mam nadzieję, że ktoś inny "otworzy" rano MadMansBar. Fajnie tu zajrzeć i poczytać Wasze posty. Jako "szefowa" mam prawo sobie raz na jakiś czas rano pospać, prawda?
Klimat tego tematu jest ... zayefajny. IMHO.
Dobranoc.
2,740 2017-11-09 02:15:13
I co już wszyscy poszli?
Qrde za długo w toalecie siedziałem
Ehhh
2,741 2017-11-09 02:23:04
Niby impreza a nikt nie tańczy
To trochę na rozruch fizyczny, tańczące hmm nie wiem jak to określić, ale inspiruje
2,742 2017-11-09 08:36:39
A ostatnio mam super nastrój
![]()
Hihihihi, dobrze, że nie ma Harvey'a bo znowu bym usłyszał o moim muzycznym guście
Śpiewający Gandalf - bezcenny
I to...
Śpiewający Gandalf - bezcenny
Ale mnie zawsze denerwowały te panny w tym teledysku Sweet Beloved Że się france tak sprytnie poukładały. Nic nie widać.
2,743 2017-11-09 08:43:36 Ostatnio edytowany przez vilkolakis (2017-11-09 08:46:42)
A tak w ogóle to ktoś przyzna się, że nosi OKULARY?
Ja tak. CZASEM zakładam. Mam fajowe oprawki. Wyglądam jeszcze bardziej inteligentnie.
![]()
Ja noszę. Gdzieś od piątej klasy podstawówki. Nawet mi się wada nie zmieniła od jakiś 30 lat. Stały w uczuciach jestem
A w ogóle to wstawać !!
2,744 2017-11-09 10:38:52 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2017-11-09 10:40:28)
Tzn zginanie w dól może boleć, więc z wyczuciem.
Ale ja chcę szpilki na kobiecych nogach... nie swoich
![]()
Hmm... a poza tym po co kupować szpilki, jak do łóżka się idzie boso? Lepiej zrobić pazurki, biżuteria?
@Gary, Gdzie Twoja wyboraźnia?
Uuuuu... znowu mnie zagięłaś, nooo... Faktycznie.. Przeoczenie.
Jesteś prawnikiem, bo wystarczyło dokupić teczkę.
Kto nie oglądał filmu o pszczółkach?
A ja Cię śledzę jako dobry Herlok Szolms. I'll be watching you -- [...].
Wyobrażam sobie Ciebie tak
2,745 2017-11-09 10:56:18 Ostatnio edytowany przez Gary (2017-11-09 10:58:22)
Trochę Cię Ajsi podrażnię, ale to ukłon dla szefowej tej parapetówki...
Tu blondynka, nie brunetka, wieczorową porą.
Po pierwsze powiedziałaś, że jesteś blondynką. Czyli się wygadałaś, wylało się trochę prywatności na forum. Hihi... i co będzie? Mi też się co nieco wysypało...
ale nie podałem rozmiaru buta... hihii..
Nie wiem, czy dam radę dziś i o tej porze odnieść się do wszystkiego, co napisaliście - najwyżej zrobię to jutro albo uznajcie, że po prostu czytam na bieżąco wszystko i przyjmuję do wiadomości.
Goście z uśmiechem i beztroską oczekują od Ciebie Ajsi że odniesiesz się do wszystkiego hihihhi...
Ale wiesz... rozumiem twoje poczucie obowiązku bo w moim wątku też tak miałem. A tutaj jestem tyklo gościem.
I wiesz... jako gość Ci powiem -- nie przejmuj się, bawimy się dobrze.
Za jakiś czas może wrócę do czegoś - pamiętajcie w tym temacie pełen luz. Jak ktoś się "zepnie", to niech się od razu rozepnie.
Jesssuuu, jakie głupoty wypisuję...
Dobre, dobre! Dorośli ludzie, a tak niepoważnie się zachowują, prawda? Powinniśmy się przywołać do porządku?
Zajrzę tu jutro. Ale mam nadzieję, że ktoś inny "otworzy" rano MadMansBar. Fajnie tu zajrzeć i poczytać Wasze posty. Jako "szefowa" mam prawo sobie raz na jakiś czas rano pospać, prawda?
Tak! Masz prawo
. Jesteś szefową baru? Dobrze...niech będzie.
Gary napisał/a:Tzn zginanie w dól może boleć, więc z wyczuciem.
Ale uciekłaś noooo...
Kto nie oglądał filmu o pszczółkach?
Ja lubię życiowe o muchach... Nie słuchajcie w pracy ("NSFW" -- Not Suitable For Work), bo mucha klnie jak szewc
Wyobrażam sobie Ciebie tak ... krokodyl
Noooo... to faktycznie nie dziwię się, że strach podejść bliżej. Czuję się jak niebezpieczny typ, który siedzi w wodzie z oczkami grzecznymi, spokojnymi... no po prostu oaza spokoju jestem. I nie wiadomo czego się spodziewać, a nie daj boże wkroczyć do wody, gdzie się najlepiej czuję.
2,746 2017-11-09 11:31:54 Ostatnio edytowany przez Gary (2017-11-09 12:14:33)
MadMensBar
==========================================
Krótka scenka z baru...
Nigdy tego nie robiłem, ale postanowiłem podjechać do baru, który wizytuję wieczorami, zanim pojadę do pracy... może dają tam jakieś tosty czy kawę czy jajko... Wchodzę, Sony siedzi za ekspresem do kawy, coś klika na telefonie.
-- Cześć! Jak leci? -- pytam
-- Bywało lepiej... -- hmm... chyba nie w porę przyszedłem pomyślałem... mam ją wypytywać i dawać rady? hmm... nie chce być gościem typu "A czemu? A dlaczego? A powinnaś robić tak czy siak..." no i co powiedzieć? "Sorki, tak bywa, kawę proszę", czy "Bardzo Ci współczuję" ze smutną miną... Hmm...
-- Jak chcesz to mi powiedz. Nie bój się, nie będę oceniał ani dawał Ci dobrych rad. Znasz Eminema "Anyway... f*ck that, what's been up"? Albo Eltona "Some things look better baby just passing by"? -- spojrzała już weselszymi oczami...
-- Zrobić Ci kawę?
-- No pewnie...
-- To będziesz miał specjalną... -- wzięła filiżankę, zaczęła stukać i pukać i mówi dalej...
-- Szefowa mnie wkurzyła, bo kazała rano wcześnie przyjść, bo koleżanka wzięła L4, a poza tym jak ona przychodzi, to mi źle, bo mam ogarnięty bar idealnie, ale ona tego nie widzi i jak ta głupia poleruję już wypolerowane szklanki, aby się nie czepiała. Powiedziałam jej o tym, a ona że "zawsze może być lepiej". Poza tym ten gość pod oknem -- spojrzałem dyskretnie i siedział tam młodzik w garniturku, co się pewnie zajeżdza w korpo -- mnie wkurza.
-- Wkurza? Hmm...
-- Przychodzi codziennie i jak mu daję kawę, to dokładnie ogląda, czy filiżanka jest idealnie czysta, a potem się czepia. To źle, tamto źle. Wszystkie rozumy zjadł, traktuje mnie z buta, bo rzuci 10zł i ma wymagania. No cóż... życie go naprostuje.
Dała mi ostre espresso z wodą.
-- Oooo... kawa siekiera... przed pracą na pewno w mózg uderzy...
-- Zrobiłam Ci małą abyś się do pracy nie spóźnił... hihi... -- dała typową dla siebie kontrę;
Szybko wypiłem, zarzuciłem płaszcz, "Okej! Dzięki, na razie, miłego dnia!!!" i uciekłem zostawiając w barze deszczowy jesienny nastrój:
2,747 2017-11-09 12:06:54
I teraz zupełnie nie wygladasz jak Krokodyl
Tylko miły misio z miękkim futrem.
No nie ma się do czego przyczepić. Drukujemy
2,748 2017-11-09 12:16:34
I teraz zupełnie nie wygladasz jak Krokodyl
Tylko miły misio z miękkim futrem.
Krokodyl za groźny, za zimny, ale z drugiej strony misie bywają aseksualne...
A wtedy Sony nie da się poderwać i wpadnę we friendzone i kaplica.
No nie ma się do czego przyczepić. Drukujemy
DZięki, dzięki.
2,749 2017-11-09 13:16:34
"Okej! Dzięki, na razie, miłego dnia!!!" i uciekłem zostawiając w barze deszczowy jesienny nastrój...
To teraz, @Gary, będziesz musiał poczekać, aż spadnie pierwszy śnieg, bo mi zburzyłeś całą koncepcję kontynuacji poprzedniego wątku
2,750 2017-11-09 13:28:25
MadMensBar
-- Szefowa mnie wkurzyła, bo kazała rano wcześnie przyjść, bo koleżanka wzięła L4, a poza tym jak ona przychodzi, to mi źle, bo mam ogarnięty bar idealnie, ale ona tego nie widzi i jak ta głupia poleruję już wypolerowane szklanki, aby się nie czepiała. Powiedziałam jej o tym, a ona że "zawsze może być lepiej".
Hahahaha!!! I see! Jak możesz?
Jeden z moich ulubionych utworów! No!
2,751 2017-11-09 13:30:56 Ostatnio edytowany przez rh72 (2017-11-09 13:35:21)
I teraz zupełnie nie wygladasz jak Krokodyl
Tylko miły misio z miękkim futrem.
No nie ma się do czego przyczepić. Drukujemy
Ale wiecie, że prawa autorskie należą do NetKobiety.pl? Wszelkie wpisy dokonane na portalu z default'u przechodzą na własność portalu - nikt z nas nie ma do nich praw autorskich majątkowych, tylko te niezbywalne... Sony zwykle mnie tutaj (tia.. inne czynności seksualne - czy jakoś tam, pamiętam) prostowała ale raczej nic nie pokręciłem.
2,752 2017-11-09 13:33:42
Gary napisał/a:"Okej! Dzięki, na razie, miłego dnia!!!" i uciekłem zostawiając w barze deszczowy jesienny nastrój...
To teraz, @Gary, będziesz musiał poczekać, aż spadnie pierwszy śnieg, bo mi zburzyłeś całą koncepcję kontynuacji poprzedniego wątku
![]()
Hihihi...
Gary otworzył energicznie drzwi wychodząc w rześkie, zimowe powietrze... Poprosimy 'cdn.'
2,753 2017-11-09 13:34:46
A na dzisiaj energiczniej, co? Świetne to poniżej jest...
2,754 2017-11-09 13:36:52
Ela210 napisał/a:
I teraz zupełnie nie wygladasz jak Krokodyl
Tylko miły misio z miękkim futrem.
No nie ma się do czego przyczepić. DrukujemyAle wiecie, że prawa autorskie należą do NetKobiety.pl? Wszelkie wpisy dokonane na portalu z default'u przechodzą na własność portalu - nikt z nas nie ma do nich praw autorskich majątkowych, tylko te niezbywalne... Sony zwykle mnie tutaj (tia.. inne czynności seksualne - czy jakoś tam, pamiętam) prostowała ale raczej nic nie pokręciłem.
Wiesz, co najfajniejszego jest w prawie? To, że to jak jest, to się zazwyczaj dopiero ma okazać
2,755 2017-11-09 13:40:16
rh72 napisał/a:Ela210 napisał/a:
I teraz zupełnie nie wygladasz jak Krokodyl
Tylko miły misio z miękkim futrem.
No nie ma się do czego przyczepić. DrukujemyAle wiecie, że prawa autorskie należą do NetKobiety.pl? Wszelkie wpisy dokonane na portalu z default'u przechodzą na własność portalu - nikt z nas nie ma do nich praw autorskich majątkowych, tylko te niezbywalne... Sony zwykle mnie tutaj (tia.. inne czynności seksualne - czy jakoś tam, pamiętam) prostowała ale raczej nic nie pokręciłem.
Wiesz, co najfajniejszego jest w prawie? To, że to jak jest, to się zazwyczaj dopiero ma okazać
![]()
O kur..., fajne rzeczywiście! I nawet mądrze brzmi tylko wydaje mi się to też jego wielką słabością
2,756 2017-11-09 13:43:58
Zastanawiałem się, czy wychodzi się 'na powietrze', czy 'w powietrze'... No logiczniej wyszło 'w powietrze' bo bym nie chciał Gery'ego wyrzucać ponad atmosferę. Z drugiej strony w Krakowie (kolegów mam kilku) już chyba nie używa się 'wychodzenia na pole' tylko już standardowo 'na dwór' czy jeszcze popularne jest to 'pole'?
2,757 2017-11-09 13:44:20
A na dzisiaj energiczniej, co?
Świetne to poniżej jest...
O, dzięki za przypomnienie. Bardzo lubiłem kiedyś ten kawałek
2,758 2017-11-09 13:45:43 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2017-11-09 13:45:54)
Zastanawiałem się, czy wychodzi się 'na powietrze', czy 'w powietrze'... No logiczniej wyszło 'w powietrze' bo bym nie chciał Gery'ego wyrzucać ponad atmosferę.
Z drugiej strony w Krakowie (kolegów mam kilku) już chyba nie używa się 'wychodzenia na pole' tylko już standardowo 'na dwór' czy jeszcze popularne jest to 'pole'?
Nie wszyscy leczą kompleksy w Warszawie Zapewniam Cię
2,759 2017-11-09 13:47:51
Zastanawiałem się, czy wychodzi się 'na powietrze', czy 'w powietrze'... No logiczniej wyszło 'w powietrze' bo bym nie chciał Gery'ego wyrzucać ponad atmosferę.
Z drugiej strony w Krakowie (kolegów mam kilku) już chyba nie używa się 'wychodzenia na pole' tylko już standardowo 'na dwór' czy jeszcze popularne jest to 'pole'?
Oczywiście, że się używa "wychodzenia na pole" Ja będę "pola" bronił jak niepodległości
Żona jest ze Świętokrzyskiego i ona "wychodzi na dwór". Syn się po przeprowadzce do Krakowa przestawił na "pole". A ja zawsze mówię, że w matematyce jest "pole powierzchni", a nie "dwór powierzchni"
2,760 2017-11-09 14:02:15
RH u nas zawsze wychodzi się na POLE
Na powietrze?- często nie ma czym oddychać
W BP wychodzi sie w powietrze? suuper
To zaproś nas kiedyś jak w KRK będzie Smog
2,761 2017-11-09 14:08:23 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2017-11-09 14:08:40)
[...]
W BP wychodzi sie w powietrze? suuper
To zaproś nas kiedyś jak w KRK będzie Smog
To już niebawem wprosimy się bez zaproszenia
2,762 2017-11-09 14:10:34
RH u nas zawsze wychodzi się na POLE
Na powietrze?- często nie ma czym oddychać
W BP wychodzi sie w powietrze? suuper
To zaproś nas kiedyś jak w KRK będzie Smog
A sezon smogowy się zaczął. Trzeba by sobie maskę jakąś kupić. Może taki model ?
2,763 2017-11-09 14:12:36
Ela210 napisał/a:RH u nas zawsze wychodzi się na POLE
Na powietrze?- często nie ma czym oddychać
W BP wychodzi sie w powietrze? suuper
To zaproś nas kiedyś jak w KRK będzie SmogA sezon smogowy się zaczął. Trzeba by sobie maskę jakąś kupić. Może taki model ?
Ta maska robi... zeza
2,764 2017-11-09 14:18:49
wilczysko napisał/a:Ela210 napisał/a:RH u nas zawsze wychodzi się na POLE
Na powietrze?- często nie ma czym oddychać
W BP wychodzi sie w powietrze? suuper
To zaproś nas kiedyś jak w KRK będzie SmogA sezon smogowy się zaczął. Trzeba by sobie maskę jakąś kupić. Może taki model ?
Ta maska robi... zeza
Ale jest też dobra na deszcz i w szyję nie wieje
2,765 2017-11-09 14:29:54
Wiesz, co najfajniejszego jest w prawie? To, że to jak jest, to się zazwyczaj dopiero ma okazać
![]()
Tak... w sądzie dopiero się okazuje jak jest. I nigdy nie można być niczego pewnym.
To teraz, @Gary, będziesz musiał poczekać, aż spadnie pierwszy śnieg, bo mi zburzyłeś całą koncepcję kontynuacji poprzedniego wątku tongue smile
Ojej... miałaś kontynuację wątku? No widzisz... wziąłem wszystko na siebie, abyś nie musiała się trudzić. Ale wiesz coooo... jesteśmy w wirtualu, czyli czas może się cofać, albo nawet biec wieloma ścieżkami... Czyli ja dalej siedzę do Ciebie tyłem w barze... tylko dzień wcześniej... albo jak wolisz dzień później
. Bo do baru chodzę każdego dnia... taka rutyna. Piastowska, Błonia, Stadion, pole (!), oświetlony bar.
2,766 2017-11-09 14:35:24
SonyXperia napisał/a:wilczysko napisał/a:A sezon smogowy się zaczął. Trzeba by sobie maskę jakąś kupić. Może taki model ?
Ta maska robi... zeza
Ale jest też dobra na deszcz i w szyję nie wieje
A te skórzane rękawice po to, by przekonywać innych do swojego stylu ubierania i nie pobrudzić rączek?
2,767 2017-11-09 14:54:27
wilczysko napisał/a:SonyXperia napisał/a:Ta maska robi... zeza
Ale jest też dobra na deszcz i w szyję nie wieje
A te skórzane rękawice po to, by przekonywać innych do swojego stylu ubierania i nie pobrudzić rączek?
No w zimie trzeba nosić rękawiczki No nie koniecznie muszą być skórzane
2,768 2017-11-09 15:06:35
Hey!
Kawiarniany business się kręci – bardzo dobrze! Będzie PREMIA!
Sony – ja się przyznam, że nie oglądałam filmu o pszczołach! Ale po tym fragmencie, który wstawiłaś, to jest mój „must – see”.
Po pierwsze powiedziałaś, że jesteś blondynką. Czyli się wygadałaś, wylało się trochę prywatności na forum. Hihi... i co będzie? Mi też się co nieco wysypało... ale nie podałem rozmiaru buta... hihii..
Wiesz co, nie mam z tym problemu w zasadzie. To są jakieś takie ogólne informacje o mnie. Plus poglądy, które mam identyczne w realu jak i tutaj. Moi znajomi wiedzą, że się udzielam na pewnym forum (nie znają tylko nazwy), wiedzą, na czym polega taka wirtualna dyskusja. Wiedzą też, że spotkałam się z kilkoma osobami z sąsiedniej netkafejki. Ostatnio doszłam do wniosku, że z moimi realnymi znajomymi to rozmawiam tak jak z wirtualnymi tutaj – czyli trochę na poważnie o wszystkim, trochę z przymrużeniem oka, jest dużo humoru, przekomarzanie się … Tu rozmowa jest o tyle „bogatsza”, że mamy do dyspozycji grafikę i YouTube.
Goście z uśmiechem i beztroską oczekują od Ciebie Ajsi że odniesiesz się do wszystkiego hihihhi... Ale wiesz... rozumiem twoje poczucie obowiązku bo w moim wątku też tak miałem. A tutaj jestem tylko gościem.
Temat jest bardzo fajny, lubię Was tu czytać. Wiele razy na forum miałam poczucie, że chciałabym skomentować to, tamto i jeszcze coś, ale nie zawsze mam warunki czasowo-sprzętowe. Tak, uczyniłam się „szefową” tej netkafejki i chciałabym, aby absolutnie wszyscy wiedzieli, że stanowią INTEGRALNĄ część tematu i się swobodnie tu udzielali.
Czy poczucie obowiązku? Nie. Wiem, że jeśli na jakiś czas zniknę, to już na tyle się tu wirtualnie zintegrowaliście i czujecie się dobrze w tym gronie, że poradzicie sobie beze mnie. I nie robię gradacji na gospodynię i gości – wszyscy mamy ten sam status, pamiętajcie.
I wiesz... jako gość Ci powiem -- nie przejmuj się, bawimy się dobrze.
I o to właśnie chodzi.
Dorośli ludzie, a tak niepoważnie się zachowują, prawda? Powinniśmy się przywołać do porządku?
Eee ... Nie!
Ja już pisałam wcześniej, jak obecnie traktuję forum. Piszę tylko w tej netkafejce. Dla relaksu i dobrego humoru.
W każdym z nas tkwi i "wewnętrzne dziecko" i pokłady kreatywności, humoru, potrzeba wyluzowania – to miejsce jest, mam nadzieję, takim medium, żeby to wszystko znajdujecie.
PS Ale mi stworzyłeś wizerunek szefowej!
rh, ”She hates me”? A komu tak podpadłeś, co? Ale kawałek rzeczywiście fajny.
Ja wychodzę „na dwór”. Przez kilkanaście lat w okolicach Krakowa nie złapałam wychodzenia na „pole”. Pole mi się kojarzy z uprawami. Nic na to nie poradzę.
A 17 grudnia wchodzi to:
Miecze świetlne można już kupić od 12 zł w Empiku.
2,769 2017-11-09 15:30:55 Ostatnio edytowany przez vicky85 (2017-11-09 15:31:53)
I co już wszyscy poszli?
Qrde za długo w toalecie siedziałem
Ehhh
Niech zgadne, czytales "II wojna swiatowa - bitwa na morzu" ?
Ajsi, ja tez jak wypadne z rytmu to nie wiem jak ponownie sie wkrecic;p Musi byc jakis dobry wspolny temat... kibel, seks... albo ktos zaczepia Garego;p
Zastanawiałem się, czy wychodzi się 'na powietrze', czy 'w powietrze'
w Krakowie to sie podobno wychodzi "na pole". U nas mowimy na dwor, zawsze to "pole" mnie rozbawialo, zwlaszcza, ze Krakow pola z ziemniakami nie przypomina:)
Eee ... Nie! wink big_smile Ja już pisałam wcześniej, jak obecnie traktuję forum. Piszę tylko w tej netkafejce. Dla relaksu i dobrego humoru. smile
W każdym z nas tkwi i "wewnętrzne dziecko" i pokłady kreatywności, humoru, potrzeba wyluzowania – to miejsce jest, mam nadzieję, takim medium, żeby to wszystko znajdujecie.
Ajsi, jaka ty jestes fajna!:))) tak dokladnie jest takim medium, to takie grupowe gadu-gadu:) lub wirtualny bar. Tez je tak traktuje, choc na poczatku jak sie zarejestrowalam to pamietam ze sprawdzalam nowe tematy, ale jednak kupe czasu pochlanialo. Tutaj jest znacznie fajniej.
2,770 2017-11-09 16:10:53
Moi znajomi wiedzą, że się udzielam na pewnym forum (nie znają tylko nazwy), wiedzą, na czym polega taka wirtualna dyskusja.
Z wiadomych powodów nikt nie wie z mojego otoczenia że się tutaj udzielam. Za dużo bezwstydnej prawdy.
Ostatnio doszłam do wniosku, że z moimi realnymi znajomymi to rozmawiam tak jak z wirtualnymi tutaj – czyli trochę na poważnie o wszystkim, trochę z przymrużeniem oka, jest dużo humoru, przekomarzanie się … Tu rozmowa jest o tyle „bogatsza”, że mamy do dyspozycji grafikę i YouTube.
No właśnie. Myślę identycznie. Nie można powiedziec, że rozmowa wirtualna jest podrzędna do rozmowy w realu. Gdzieś był artykuł jakiegoś psychologa, który nawet udowadniał, że najlepiej się poznać wirtualnie, a potem realnie, bo wirtualnie łatwiej się można otworzyć.
PS Ale mi stworzyłeś wizerunek szefowej!
Noooo... trzeba jakoś z tego impasu wybrnąć... Sony ma czyścić czyste szklanki jak nie ma gości w barze? Czy może zmywać podłogę? Ścierać kurze? Może tak? A może jak nie ma gości to ma chwilę luzu? Bo można dojść do paranoi -- jeśli w danej chwili nie obsługuje ludzi, to musi ścierać kurze. Czyli bierze szmatę, ściera i ściera, a jak klient podchodzi coś zamówić, to rzuca tę szmatę do wiadra, myje ręce i obsługuje klienta. Co myślisz? Lepiej niech kto inny sprząta, a ona niech ogarnia bar, czyli jak ma szklanki czyste, ekspres wyczyszczony, naczynia umyte, to ma luz.
2,771 2017-11-09 16:32:46
I_see_beyond napisał/a:PS Ale mi stworzyłeś wizerunek szefowej!
Noooo... trzeba jakoś z tego impasu wybrnąć... Sony ma czyścić czyste szklanki jak nie ma gości w barze? Czy może zmywać podłogę? Ścierać kurze? Może tak? A może jak nie ma gości to ma chwilę luzu? Bo można dojść do paranoi -- jeśli w danej chwili nie obsługuje ludzi, to musi ścierać kurze. Czyli bierze szmatę, ściera i ściera, a jak klient podchodzi coś zamówić, to rzuca tę szmatę do wiadra, myje ręce i obsługuje klienta. Co myślisz? Lepiej niech kto inny sprząta, a ona niech ogarnia bar, czyli jak ma szklanki czyste, ekspres wyczyszczony, naczynia umyte, to ma luz.
Te, słuchajcie, bo jak to ma być bar mleczny, to ja rzucam tę robotę
2,772 2017-11-09 16:40:23 Ostatnio edytowany przez Gary (2017-11-09 16:44:46)
Gary napisał/a:I_see_beyond napisał/a:PS Ale mi stworzyłeś wizerunek szefowej!
Noooo... trzeba jakoś z tego impasu wybrnąć... Sony ma czyścić czyste szklanki jak nie ma gości w barze? Czy może zmywać podłogę? Ścierać kurze? Może tak? A może jak nie ma gości to ma chwilę luzu? Bo można dojść do paranoi -- jeśli w danej chwili nie obsługuje ludzi, to musi ścierać kurze. Czyli bierze szmatę, ściera i ściera, a jak klient podchodzi coś zamówić, to rzuca tę szmatę do wiadra, myje ręce i obsługuje klienta. Co myślisz? Lepiej niech kto inny sprząta, a ona niech ogarnia bar, czyli jak ma szklanki czyste, ekspres wyczyszczony, naczynia umyte, to ma luz.
Te, słuchajcie, bo jak to ma być bar mleczny, to ja rzucam tę robotę
Nie, nie -- nie bar mleczny. Daj spokój. Taki fajny bar jak żeśmy na fotografiach ustalili. Taki jak w piosence Krawczyka powyżej. Ciemny bar, z klasą, oświelteniem, ładnymi tackami, filiżankami, kieliszkami. Top class -- z super barmanką. Nie chcę fantazjować o podrywaniu w barze mlecznym.
Zresztą lepszy niż u Krawczyka...
Najlepszy na świecie...
Ten może za bogaty, te lampy, no i za jasny i za ciasny:
coś w tym stylu:
i tam twoje oczy pasują już, prawda?
2,773 2017-11-09 16:49:32 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2017-11-09 16:52:08)
Sorry, nie mogłam sie powstrzymać )))))
Ale z wnętrzem takim jak Gary wkleił Bo to Bar dla wtajemniczonych i kamuflaż musi być..
Gary, każde oczy tam "spassują" tyle żarówek i kryształów...
2,774 2017-11-09 16:51:21
Ela... Ty jesteś świntuszek! Pod? Już im mówisz jak?
2,775 2017-11-09 16:55:54 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2017-11-09 17:07:27)
Ela... Ty jesteś świntuszek!
Pod? Już im mówisz jak?
Ej, nie prowokuj mnie z nazwa Baru, bo się lepsze znajdą..
Wnętrze trochę przypomina mi Pod Papugami... A klimatem nieistniejącą już "Maskę"
2,776 2017-11-09 17:00:56 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2017-11-09 17:01:43)
Ela... Ty jesteś świntuszek!
Pod? Już im mówisz jak?
Jestem pod wrażeniem, ale to raczej gdzie ... a nie jak
2,777 2017-11-09 17:08:52
A co powiecie na taki bar?
2,778 2017-11-09 17:13:15
Straaaszne...
2,779 2017-11-09 17:20:02
Giger style?
2,780 2017-11-09 17:23:01
Na to wygląda. Można tam Grę o Tron kręcić..
2,781 2017-11-09 17:26:17
2,782 2017-11-09 17:27:02
Zbyt straszne... przypomina mi trupa słonia z z kultowej sceny obcego jak w statku opuszczał się do miejsca gdzie były kokony.
2,783 2017-11-09 17:30:33 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2017-11-09 17:31:14)
Ja wiem, że straszne tak troche... W Szwajcarii to ma być HR Giger Bar
2,784 2017-11-09 17:32:08
daje sojw propozycje
Ten z mauritiusa znam ze zdjęć z podróży poślubnej siostry.
Vicky przed linkiem dawaj znacznik [img]wklej link[/img]
2,785 2017-11-09 18:03:35 Ostatnio edytowany przez I_see_beyond 7176 (2017-11-09 18:06:43)
Ajsi, jaka ty jestes fajna!:))) tak dokladnie jest takim medium, to takie grupowe gadu-gadu:) lub wirtualny bar. Tez je tak traktuje, choc na poczatku jak sie zarejestrowalam to pamietam ze sprawdzalam nowe tematy, ale jednak kupe czasu pochlanialo. Tutaj jest znacznie fajniej.
Dzięki! Tak, ja też zaczynałam w ten sposób - poważne, "konkretne" tematy, dużo nowych postów - teraz nie zaczynam nawet czytać wątków, bo nie mam teraz zbyt wiele czasu na forum.
Też wolę tę netkafejkę.
Kolejny bardzo dobry pomysł na rozrywkę - wnętrze baru. Moje propozycje:
Nie mogłam się powstrzymać. Kiedy zobaczyłam tę animację, pomyślałam o tytule "Uzależnienie od netkobiet":
Ten to trochę taka mordownia:
Bar "Kot w butach":
"Chcesz potańczyć?":
Nie może zabraknąć "Lśnienia":
"Ed Wood Bar"- (E.W. uważany za jednego z najgorszych reżyserów świata):
No i James Bond ze swoim słynnym drinkiem:
PS Widzicie bez problemu to co wstawiam? Kiedy używam przeglądarki Google Chrome, nie wszystko widzę na forum, czasem muszę uruchomić inną przeglądarkę. Pytam z ciekawości.
EDIT
Zadziałał Shift+CTRL+R. Wszystko OK.
2,786 2017-11-09 18:06:03
Widać.
2,787 2017-11-09 18:14:07 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2017-11-09 18:14:47)
Wnętrze trochę przypomina mi Pod Papugami... [...]
U mnie widać.
2,788 2017-11-09 18:35:27
Ela210 napisał/a:Wnętrze trochę przypomina mi Pod Papugami... [...]
U mnie widać.
Masz wnętrze jak w piosence Pod Papugami... hmmm... Taki żart słowny.
2,789 2017-11-09 18:56:05 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2017-11-09 18:58:45)
Ajsi, widać.. Ja też używam Chroma, nie mam problemu. Może jakąś aktualizację powinnaś zrobić?
Mam natomiast problem z godziną pokazywaną na forum..
Fajne grafiki. Jak Pani na pierwszej jeszcze chwile potańczy z laptopem, zawiasy do wymiany..
I jak widać, lepiej odmawiać tańca nieznajomym mężczyznom w barze
2,790 2017-11-09 18:58:34
[...]
Fajne grafiki. Jak Pani na pierwszej jeszcze chwile potańczy z laptopem, zawiasy do wymiany..[...]
I w końcu się wydało, dlaczego @Ela musiała w swoim laptopie wymieniać zawiasy aż... trzykrotnie
2,791 2017-11-09 18:59:59
Ela210 napisał/a:[...]
Fajne grafiki. Jak Pani na pierwszej jeszcze chwile potańczy z laptopem, zawiasy do wymiany..[...]
I w końcu się wydało, dlaczego @Ela musiała w swoim laptopie wymieniać zawiasy aż... trzykrotnie
![]()
mąż płacił za serwis, ma za swoje.
2,792 2017-11-10 03:06:25
vicky85 napisał/a:daje sojw propozycje
Ten z mauritiusa znam ze zdjęć z podróży poślubnej siostry.
Vicky przed linkiem dawaj znacznik [img]wklej link[/img]
dzieki:) a film??
poniewaz cchce mi sie straaasznie seksu, to od razu znalazlam odpowiedni kawalek do posluchania na te okolicznosc
z dedykacja dla mojego wirtualnego kochanka;p a ostatnie zdanie dedykuje obroncy moralnosci Rh72!
I know you want me...U know I want.. youaaaaa
...
baby you can get it, if u win it we can play
(...)
baby I dont care, I dont care, what they say
2,793 2017-11-10 03:06:54
... to be what You want... what You need...
2,794 2017-11-10 03:22:23
2,795 2017-11-10 03:29:21
Hej... dziwni ludzie, którzy nie śpią jeszcze A ja jutro mam spotkanie z główniejszym szefem, na którym zamierzam być nieprzytomny
Oooo... cześć Vicky