Parapetówka u Ajsi ;) - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Parapetówka u Ajsi ;)

Strony Poprzednia 1 22 23 24 25 26 122 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 1,496 do 1,560 z 7,913 ]

1,496 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2017-10-25 17:38:45)

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)
rh72 napisał/a:

Ela... Super! Też lubisz Jack'a Vettriano?! Ale fajowo... W jego obrazach zakochałem się ... no tak... dziwnie będzie... w pewnej przychodni medycznej gdzie czekając na lekarza oglądałem reprodukcje Jego obrazów na ścianach tego przybytku nadziei i beznadziei tongue

Gościu dla mnie genialny. Jego świat żyje chyba w latach 20-40tych minionego wieku. Jest pastelowy choć widziałem ze 2-3 prace w groźnych tonacjach. Lubię jego obrazy z plaży. Maluje nie szczegółem ale barwą i postawą ludzi sygnalizując odpowiedni ruch, podmuch wiatru, często ich odczucia jak wygrzewanie się na słońcu lub kulenie się na wietrze. Często zwiewne postacie... BARDZO go lubię...

I see... Jak będziesz miała nowy dom to daj znać... Bez parapetówki miałbym prezent tylko... stać mnie co najwyżej na dobrą reprodukcję w ładnej ramie big_smile Niekoniecznie akurat prezentowanego obrazu przez Elę... naprawdę jest u niego co wybierać i naprawdę raczej u niego to życie jest ... fajne. Ogrom erotyki ale i takiej romantyki smile

https://www.jackvettriano.com/wp-content/uploads/2015/03/elegy-for-a-dead-admiral1.jpg

Polecam przejrzeć jego portfolio... dla mnie cudo! big_smile

https://www.jackvettriano.com/shop/

Kocham to malarstwo, znalazłam z 10 lat temu w necie, nie pamiętam juz gdzie.. W przychodni, serio? big_smile
Nie dopytuję jakiej specjalnosci..- pewnie wrazliwy stomatolog. wink
Tez uwielbiam obrazy z plaży , dla I see "kupiłam" coś do sypialni. wink
Fajnie że dodałeś ten obraz, tez nad nim myslałam, tylko nie wiedziałam cz I see lubi czerwone sukienki..

Zobacz podobne tematy :

1,497 Ostatnio edytowany przez rh72 (2017-10-25 17:36:05)

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

Mnie też urzekł 'cięższymi' tematami... To jest zatytułowane 'Ciężar' i... czuję go... smile Też tak palce składam jak się próbuję koncentrować smile

https://www.jackvettriano.com/wp-content/uploads/2015/03/the-weight.jpg

1,498

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

Ale takich artystów co zarabiają jest strasznie mało, prawda? Takich co się sprzedają jego obrazy?

1,499

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

Ja też, tylko zwykle nos nimi podpieram i dlatego chyba zrobił się zadarty lekko big_smile
Cięzar proponuję odłożyć...

1,500

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)
Ela210 napisał/a:

Kocham to malarstwo, znalazłam z 10 lat temu w necie, nie pamiętam juz gdzie.. W przychodni, serio? big_smile
Nie dopytuję jakiej specjalnosci..- pewnie wrazliwy stomatolog. wink
Tez uwielbiam obrazy z plaży , dla I see "kupiłam" coś do sypialni. wink

Eeee... stomatolog to dla mnie już 'przyjaciel'. Wtedy robiłem jakieś ogólne badania aby sobie generalnie zdrowie podregulować. Na ścianach TYLKO on. No potraktowałem jak galerię... w tę i we w tę chodziłem... aż się rejestratorki dziwnie zaczęły patrzeć. Oryginalne reprodukcje jego prac to koszt 300-400 funtów a podpisane prace zaczynają się od trochę ponad 1000 funtów. Jak będę zmieniał wystrój domu to koniecznie będzie ON! big_smile Trafiłaś... BINGO! tongue

1,501

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)
Gary napisał/a:

Ale takich artystów co zarabiają jest strasznie mało, prawda? Takich co się sprzedają jego obrazy?

Vettriano żyje i ma się dobrze raczej smile
Na obrazach lata 20-30 bo to był magiczny czas i 50 też zresztą..

1,502

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

To ode mnie dla Ajsi zamiast muła wink
Czego sobie też życzę big_smile wink

https://i.pinimg.com/736x/c9/40/3d/c9403d264aca4362ac0a368cb6a2edcf--fabian-perez-romance-art.jpg

Fabian Perez

1,503 Ostatnio edytowany przez rh72 (2017-10-25 18:01:04)

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

Jednego co z czystym sumieniem zazdroszczę innym big_smile Tego zazdroszczę i szukałem u siebie ale pewnie tylko błazenadę odkryłem... więc zazdroszczę jakiegoś talentu. Robienia pewnych rzeczy lepiej, pełniej, nie tyle ze znajomością warsztatu (co powala na kolana, jak jest solidne przygotowanie i profesjonalizm pewien) ale z taką nutą polotu. big_smile Ojć! smile

1,504

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

https://images.fineartamerica.com/images-medium-large/the-proposal-xi-fabian-perez.jpg

wink

1,505

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

Mnie jeszcze fascynował bardzo polski artysta Wojciech Siudmak... A ten obraz mnie kiedyś o ciarki przyprawiał smile Genesis...

https://odyssynlaertesa.files.wordpress.com/2013/11/genesis-akt-stworzenia-wojciech-siudmak.jpg

1,506

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

I trochę jego erotyki big_smile Jego... Idylla big_smile

https://odyssynlaertesa.files.wordpress.com/2015/03/wojciech-siudmak-idylla.jpg

1,507

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

Miał też wybitnie obrazy do warsztatu samochodowego tongue Ale i to właśnie z polotem big_smile

https://polscy-malarze.pl/siudmak/siudmak_4.jpg

1,508 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2017-10-25 18:37:57)

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

rh Chętnie podsumowałabym tę wizję erotyki big_smile przedstawionej przez Ciebie, ale.. do tego przydałaby się butelka dobrego wina, bo bez tego ani rusz tongue

1,509

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

Mnie ruszył obraz od Ajsi (= erotyka z treścią, ona wróciła, jest na swoim ? łóżku, rozbiera się iii... idzie spać, albo czeka na kochanka) i te Sony co ładni seksowni ludzie są blisko siebie (mają swoje sprawy).

Gość co cierpi na łóżku wyrazisty, ale nie chciałbym na to patrzeć każdego dnia... chyba że jest biznesmenem i obmyśla plan... albo naukowcem. Jak jest samotny i już nic w życiu go nie czeka, to passs.

1,510

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)
SonyXperia napisał/a:

rh Chętnie podsumowałabym tę wizję erotyki big_smile przedstawionej przez Ciebie, ale.. do tego przydałaby się butelka dobrego wina, bo bez tego ani rusz tongue

Że niby wino mam stawiać? smile Ależ, nie wymigam się... będę w granicach Krakowa, się naproszę, zaproszę i zrealizuję big_smile No widzisz, erotyka to szerokie spektrum pojmowania tematu... baaaardzo tongue

1,511

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)
rh72 napisał/a:
SonyXperia napisał/a:

rh Chętnie podsumowałabym tę wizję erotyki big_smile przedstawionej przez Ciebie, ale.. do tego przydałaby się butelka dobrego wina, bo bez tego ani rusz tongue

Że niby wino mam stawiać? smile

Nie.

1,512

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)
Gary napisał/a:

Mnie ruszył obraz od Ajsi (= erotyka z treścią, ona wróciła, jest na swoim ? łóżku, rozbiera się iii... idzie spać, albo czeka na kochanka) i te Sony co ładni seksowni ludzie są blisko siebie (mają swoje sprawy).

Gość co cierpi na łóżku wyrazisty, ale nie chciałbym na to patrzeć każdego dnia... chyba że jest biznesmenem i obmyśla plan... albo naukowcem. Jak jest samotny i już nic w życiu go nie czeka, to passs.

Wiesz Gary... muszę sobie przypominać czasami aby coś na serio brać albo aby się zastanowić nad życiem bo ono często bezmyślne... za często... smile

1,513

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)
SonyXperia napisał/a:
rh72 napisał/a:
SonyXperia napisał/a:

rh Chętnie podsumowałabym tę wizję erotyki big_smile przedstawionej przez Ciebie, ale.. do tego przydałaby się butelka dobrego wina, bo bez tego ani rusz tongue

Że niby wino mam stawiać? smile

Nie.

No nie gadaj, że Ty! Miła jesteś! big_smile

1,514

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)
rh72 napisał/a:
SonyXperia napisał/a:
rh72 napisał/a:

Że niby wino mam stawiać? smile

Nie.

No nie gadaj, że Ty! Miła jesteś! big_smile

Nie.

1,515

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

Na telefon jest aplikacja Muzei, która pobiera obrazy z internetu i wyświetla. Można włączyć obrazki erotyczne -- funkcja NSFW = not suitable for work. Podaje malowane obrazy z muzeum, ale można podpiąć serwisy fotograficzne.

1,516

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)
SonyXperia napisał/a:
rh72 napisał/a:
SonyXperia napisał/a:

Nie.

No nie gadaj, że Ty! Miła jesteś! big_smile

Nie.

Dobra, znaczy się później 'tak' będzie... wiem, wiem co na to napiszesz tongue

1,517

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)
Gary napisał/a:

Na telefon jest aplikacja Muzei, która pobiera obrazy z internetu i wyświetla. Można włączyć obrazki erotyczne -- funkcja NSFW = not suitable for work. Podaje malowane obrazy z muzeum, ale można podpiąć serwisy fotograficzne.

Oj, ja się nachapałem na telefon jakiś teledysków i prawdę mówiąc nawet tego nie mam jak skorzystać, więc te Muzei pewnie dla fanów... smile Ciekawe, czy jest jeszcze jakiś aspekt życia bez aplikacji tongue

1,518

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

Ale to jest dynamiczna tapeta... Przez cały dzień zmieniają się obrazy.

1,519

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)
Gary napisał/a:

Ale to jest dynamiczna tapeta... Przez cały dzień zmieniają się obrazy.

Mam obrazy Bing'a ale coś spróbuję... oooo... big_smile Dzięki... Zobaczę - tylko mi zależy na tapecie ekranu blokady. smile

1,520

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

https://i.imgur.com/1w25B.jpg

1,521

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

Metyl, jak ja czasami mam ochotę podpalić ten świat big_smile Ooooo.... tongue

1,522

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

Witam!

Po powrocie do mojego "apartamentowca" miałam prawdziwą ucztę dla oczu. Ela, miałaś świetny pomysł z tymi obrazami. smile Tytuł obrazu For my lover - podejrzałam w pasku przeglądarki. No to muszę sobie znaleźć w końcu jakiegoś (ale nie byle jakiego wink ). Teraz na legalu mogę. big_smile

I tak, lubię czerwone sukienki. Tak jak Ty. wink Tylko ja jestem naturalną blondynką.


Powiem Wam, że zajrzałam z ciekawości na stronę Jack'a Vetrriano. Jego obrazy są niesamowicie zmysłowe.
Przedstawiliście dziś mnóstwo piękna - miałabym dylemat, który z obrazów wybrać - gdyby to miał być tylko jeden.


Jeśli chodzi o rozmiar grafiki - "nierówne" wielkościowo obrazy widać w laptopie. W tablecie wszystkie obrazki widać w tym samym rozmiarze.


rh, ociepliłeś swój wizerunek zmianą awatara, to prawda. Przy wcześniejszym nie weszłabym z Tobą w żadną konwersację. Był ... przerażający. tongue A postać w kaszkieciku to ja rozpoznaję. Filmu nie widziałam, ale czytałam książkę. smile

Metyl się odnalazł. Fajnie, że jesteś. smile

Sony, Fabian Perez ... Love it! I niech się spełni. wink

1,523 Ostatnio edytowany przez rh72 (2017-10-25 22:28:00)

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)
I_see_beyond napisał/a:

rh, ociepliłeś swój wizerunek zmianą awatara, to prawda. Przy wcześniejszym nie weszłabym z Tobą w żadną konwersację. Był ... przerażający. tongue A postać w kaszkieciku to ja rozpoznaję. Filmu nie widziałam, ale czytałam książkę. smile

Czyli Ty lubisz kaszkieciki? tongue Eeee tam... zaraz konwersacja... pomilczeć też byśmy mogli tongue Jednak to był Jack Nicholson (ale taki przecież uśmiechnięty był) i co? Nie podobał się? Oj... a podobno on jest taki seksowny. tongue

Ps. jeśli chodzi o nowy avatar to film był / jest chyba, tym razem, lepszy od książki smile

1,524

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)
rh72 napisał/a:

Czyli Ty lubisz kaszkieciki? tongue

Jeszcze nie wiem. big_smile

Ale w kaszkieciku występuje ten pan:

Ma jeszcze kolczyk, brodę i wąsy. Wiem, że są na nie amatorki. wink

rh72 napisał/a:

Eeee tam... zaraz konwersacja... pomilczeć też byśmy mogli tongue

Milczeliśmy wcześniej - to zaledwie trzeci czy czwarty wspólny temat. smile

rh72 napisał/a:

Ps. jeśli chodzi o nowy avatar to film był / jest chyba, tym razem, lepszy od książki smile

A to się, moim zdaniem, rzadko zdarza.

1,525

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

Dajcie linka do tego filmu...

1,526 Ostatnio edytowany przez I_see_beyond 7176 (2017-10-25 23:53:33)

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

Mówimy o filmie "Myszy i ludzie" według powieści amerykańskiego pisarza i noblisty Johnna Steinbecka. Znajdziesz na CDA.

Bardzo ciekawy wybór awatara, rh.


EDIT
luc, jeśli tu zaglądasz - smile nie dam rady brać udziału w "Zagadce filmowej" ze względu na ograniczenia czasowe. Bardzo żałuję. Teraz czytam tylko ten wątek i tu udaje mi się time to time napisać.

1,527 Ostatnio edytowany przez rh72 (2017-10-26 00:40:50)

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)
I_see_beyond napisał/a:

Mówimy o filmie "Myszy i ludzie" według powieści amerykańskiego pisarza i noblisty Johnna Steinbecka. Znajdziesz na CDA.
Bardzo ciekawy wybór awatara, rh.

No cóż... tak, zgadza się lektura i film.. ja to nazywam słoniem w składzie porcelany... niewinny ten słoń a jednak zrobił to... właśnie. Tu masz, Gary, dopiero relatywizm moralny tongue

1,528

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)
I_see_beyond napisał/a:
rh72 napisał/a:

Czyli Ty lubisz kaszkieciki? tongue

Jeszcze nie wiem. big_smile

Wiesz, wiesz... my tylko nie wiemy co i jak tongue

I_see_beyond napisał/a:

Ma jeszcze kolczyk, brodę i wąsy. Wiem, że są na nie amatorki. wink

OMG! Brodę i wąsy to takie sobie zarzuciłem na góra 5 mm aby poważniej wyglądać tongue Ale kolczyk? Kolczyk?! Nie, sorki, tego nie będzie... nawet nie fantazjuj... nawet o tym nie myśl... big_smile

1,529 Ostatnio edytowany przez rh72 (2017-10-26 03:22:14)

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

A jeśli chodzi o 'Grę'... zacząłem lekturę smile Jednak jakiś uproszczony świat i dotarło do mnie podsumowanie jednego z czytelników:

...Co ciekawe wszystkie triki i ta cała manipulacja opisana w tej książce naprawdę działa, jednak z biegiem lat stwierdzam, że zamiast bawić się w te psychologiczne bzdury lepiej nieco podbudować swoją samoocenę i być po porostu sobą... smile

Nie krytykuję bo wygląda na to, że to POWINNO działać ale co ciekawe też uważam, że na pewną grupę kobiet... generalnie tą z pewnym niedowartościowaniem wewnętrzym smile Boli tylko znowu podejście przedmiotowe i brak pewnych zahamowań z obu stron przy tym całym życiowym hedonizmie...

I inne:

...Zadziwiająco dobrze napisana, zadziwiająco spóina i, co zadziwiające, z pointą. Nie dostałem, co prawda, tego czego się spodziewałem, czyli drętwego, nieludzkiego podręcznika do podrywu (w głębi ducha modliłem się by tak nie było), a rzetelną pod względem dziennikarskim opowieść o dehumanizacji ludzi, którzy oczekiwali od życia tylko jednego. Dostałem opowieść o obsesji i szaleństwie do którego ona doprowadziła.
Kawał dobrego pisarstwa.

Czyli wg Gry taki neg tongue Niby komplement ale odbiór ma być negatywny tongue

1,530 Ostatnio edytowany przez rh72 (2017-10-26 02:53:38)

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

Wyszperałem coś naprawdę ekstrawaganckiego... big_smile Ja pitolę tongue Bjork... i jest ta rakieta! lol

1,531

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

Dzień dobry,

Po 35 latach na scenie T. Love zawiesza działalność, o czym już wiecie za pewne. Moje trzy ulubione ich utwory to:


W tym utworze wszystko jest genialne: muzyka, słowa i film.





Lubię też Polish boyfriend . I ... jest więcej fajnych kawałków. wink

1,532 Ostatnio edytowany przez I_see_beyond 7176 (2017-10-26 07:22:18)

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

Zainspirowaliście mnie wczoraj artystycznie. Jack Vettriano, pomimo włosko-brzmiącego nazwiska, jest Szkotem. Niektóre obrazy są naprawdę niezłe. Piszę poważnie.

Na poranek wybrałam taki neutralny: wink
http://www.jacksgallery.co.uk/wp-content/uploads/2015/02/JAV-69-Morning-News_PROMO.jpg

Taki krój sukienek lubię, BTW.

EDIT
Na obrazie wstawionym wczoraj przez Elę kobieta maluje paznokcie. Po lekturze forum stwierdziłam, że zaraz po szpilkach to drugi element, który działa na mężczyzn. Włosy są ważne, najlepiej długie. Potem wymieniane są inne. To oczywiście mój subiektywny ranking.

1,533

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)
rh72 napisał/a:

A jeśli chodzi o 'Grę'... zacząłem lekturę smile Jednak jakiś uproszczony świat i dotarło do mnie podsumowanie jednego z czytelników:
...Co ciekawe wszystkie triki i ta cała manipulacja opisana w tej książce naprawdę działa, jednak z biegiem lat stwierdzam, że zamiast bawić się w te psychologiczne bzdury lepiej nieco podbudować swoją samoocenę i być po porostu sobą... smile

Ach... Neil Strauss "Gra"... czytanie tej książki to była mega przygoda... Szkoda, że pewne rzeczy można pierwszy raz w życiu robić tylko raz. Koniecznie oglądnij jeszcze film "Gra" z Michaelem Douglasem.

Przeczytać książkę Straussa i stwierdzić, że jest do bani, to jak oglądnąć film "Karate Kid" do połowy i rozczarować się, że nie walczą. Gra ma drugą warstwę... Gra pokazuje że flirt, podryw, seks to zabawa. Że działa na emocje.

Parafrazując twój cytat i przykładając go do Karate Kid można by rzec tak:     Co ciekawe wszystkie prace sprzątania i malowania i to całe dbanie o dom przedstawione w filmie działa, jednak z biegiem lat stwierdzam że zamiast tak drunie pracować mogłem po prostu ćwiczyć i też bym wygrał zawody karate.
Tak mówi uczeń. Mistrz się uśmiecha, myśli i właśnie dlatego musiałeś wiele lat sprzątać, malować, pracować, nabrałeś pokory, wytrwałości, ta praca Cię zmieniła, jesteś mistrzem w swoim wnętrzu a nie tylko w mięśniach.

Minie potem wiele lat, uczeń się dokształci. I jak Adept Szabelski -- będzie mówił swoją naukę, z której będą się śmiać kolejne pokolenia uczniów.
Majtki mocy? Bosszzz... ten facet jest szurnięty!
... jesteś moją małą dz*wką...  --- boszz... jak można tak mówić do kobiety  ... wprawdzie to nie mój styl, ale w kontekście zabawy ma sens



Nie krytykuję bo wygląda na to, że to POWINNO działać ale co ciekawe też uważam, że na pewną grupę kobiet... generalnie tą z pewnym niedowartościowaniem wewnętrzym smile Boli tylko znowu podejście przedmiotowe i brak pewnych zahamowań z obu stron przy tym całym życiowym hedonizmie...

Prawniczka, garsonka, auto, zawiozła dzieci do szkoły, potem praca, ciężka, wymagająca, mili klienci, gapiący się panowie, wraca do domu, rozliczy opiekunkę, posiedzi chwilę z dziećmi, przychodzi mąż. W piątki idzie z koleżanką do baru, na koncert, gdziekolwiek. Siedzą sobie w ciemnym lokalu.

Podchodzi Pan... "Cześć dziewczyny! Co takie piękne panie robią same wieczorem w takim ciemnym lokalu?" .... yyyy... (????). Ich spojrzenia stwierdziły "Spadaj głąbie! NIe czaisz, że rozmawiamy?".    Nic dziwnego... potraktował je z buta... przedmiotowo, pewnie zaraz by prowadził uczone dyskusje o życiu, albo je wypytywał, albo opowiadał o sobie.

Sopporno... weźmy znowu ten jego trik. Przechodzi z toalety do swojego stolika, widzi super laski przy barze, uśmiechnięty do nich podchodzi, puknął jedną delikatnie w bark, obróciły się w jego stronę, a on wesoły klepie się po brzuchu "Cześć dziewczyny!... Czy myślicie, że taki gość jak ja nadaje się do zabawy?".    Czy to prymitywne? Brak zahamowania? Od razu "goło i wesoło"? Goło czyli bez zahamowań właśnie...

Jak przyszły się bawić to siedzą przy tym barze właśnie po to, aby ktoś je poderwał na zabawę, a nie poznawanie. Jak przyszły pogadać, to powiedzą Sopporno "Sorki! Wyrwałyśmy się na babski wieczór...". I założę się, że będą zerkać z ciekawością co "ten gość od zabawy" robi cały wieczór.



...Zadziwiająco dobrze napisana, zadziwiająco spóina i, co zadziwiające, z pointą. Nie dostałem, co prawda, tego czego się spodziewałem, czyli drętwego, nieludzkiego podręcznika do podrywu (w głębi ducha modliłem się by tak nie było), a rzetelną pod względem dziennikarskim opowieść o dehumanizacji ludzi, którzy oczekiwali od życia tylko jednego. Dostałem opowieść o obsesji i szaleństwie do którego ona doprowadziła.
Kawał dobrego pisarstwa.

Czyli wg Gry taki neg tongue Niby komplement ale odbiór ma być negatywny tongue

"Negów" nie rozumiałem, bo umniejszają wartość kobiety, ale jeśli w głowie mężczyzny jej wartość spadnie, czyli strąci ją z piedestału, to pewnie bardziej normalnie można rozmawiać. Coś jak podejść do kobiety, która Cię nie zna, prawie nie zna, albo dopiero zamieniliście kilka słów i powiedzieć "Ale masz ładne włosy... Prawdziwe?" -- hmm.. nie wiem czy to działa, czy nie działa. "Łał! Ale super seksowne szpile... na pewno są niewygodne...". Wg mnie to zabija sens... Po to ona ubrała szpilki, aby było seksi, więc na cóż to umniejszać?


@Ajsi... a czy te obrazy nie są robione tak, że najpierw robi zdjęcie, a potem to zdjęcie przemalowuje? Czyli to nie tylko fantazja artystyczna, tylko technika...

@Ajsi... ale Cię wzięło na podsumowanie szpilek, włosów i pazurków. smile smile Rozumiem, że to twój ranking.. smile smile Szpilki są super, ale pod warunkiem, że nie są wazniejsze w wizerunku kobiety niż ona sama -- wiesz... niektóre nie chodzą często, potem ubierają szpilki i widać, że im trudno. Włosy, pazurki, biżuteria pociągają, bo to zostaje jak się jest nago... hihii.. .:)

1,534

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

Jestem na forum już jakiś czas, sporo lektury postów za mną - czasem sobie robię podsumowania. Swojej aktywności lub obserwacji. Tak podejrzewałam, że to jest klucz łączący te elementy. big_smile I zgadzam się - w szpilkach trzeba umieć chodzić. Facetem nie jestem, ale wydaje mi się, że zgarbiona sylwetka w szpilkach nie wygląda pociągająco.

A wiesz, że to była moja pierwsza myśl, jak zobaczyłam obraz wstawiony przez Elę, że najpierw ktoś zrobił zdjęcie? Nie mam jednak wielkiej wiedzy o Jacku Vettriano, nie znam jego warsztatu pracy. Ale obrazy ma rzeczywiście piękne.

1,535

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)
I_see_beyond napisał/a:

Dzień dobry,
Po 35 latach na scenie T. Love zawiesza działalność, o czym już wiecie za pewne. Moje trzy ulubione ich utwory to:

Ach, a w radio o tym już mówią sporo, Muniek też się żegnał osobiście z publiką smile

1,536

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)
Gary napisał/a:

Przeczytać książkę Straussa i stwierdzić, że jest do bani, to jak oglądnąć film "Karate Kid" do połowy i rozczarować się, że nie walczą. Gra ma drugą warstwę... Gra pokazuje że flirt, podryw, seks to zabawa. Że działa na emocje.

Parafrazując twój cytat i przykładając go do Karate Kid można by rzec tak:     Co ciekawe wszystkie prace sprzątania i malowania i to całe dbanie o dom przedstawione w filmie działa, jednak z biegiem lat stwierdzam że zamiast tak drunie pracować mogłem po prostu ćwiczyć i też bym wygrał zawody karate.
Tak mówi uczeń. Mistrz się uśmiecha, myśli i właśnie dlatego musiałeś wiele lat sprzątać, malować, pracować, nabrałeś pokory, wytrwałości, ta praca Cię zmieniła, jesteś mistrzem w swoim wnętrzu a nie tylko w mięśniach.

Minie potem wiele lat, uczeń się dokształci. I jak Adept Szabelski -- będzie mówił swoją naukę, z której będą się śmiać kolejne pokolenia uczniów.
Majtki mocy? Bosszzz... ten facet jest szurnięty!
... jesteś moją małą dz*wką...  --- boszz... jak można tak mówić do kobiety  ... wprawdzie to nie mój styl, ale w kontekście zabawy ma sens

Gary, działać powinno, powinno... przecież piszę wyraźnie... ale utknąłem i pewnie odnosisz się do dalszej części, chwilka... tongue Wiesz też, że odbiór zależy od tego, na jakim etapie życia jesteś i co dla Ciebie może być przygodą. Kiedyś też miałem inne podejście do przygód Robinsona Crusoe. smile

Gary napisał/a:

Prawniczka, garsonka, auto, zawiozła dzieci do szkoły, potem praca, ciężka, wymagająca, mili klienci, gapiący się panowie, wraca do domu, rozliczy opiekunkę, posiedzi chwilę z dziećmi, przychodzi mąż. W piątki idzie z koleżanką do baru, na koncert, gdziekolwiek. Siedzą sobie w ciemnym lokalu.

Tak, jeszcze jeden rodzaj kobiet a może nie rodzaj ale grupa tongue Czyli takie, które chcą być poderwane... spoko... big_smile

Gary napisał/a:

"Negów" nie rozumiałem, bo umniejszają wartość kobiety, ale jeśli w głowie mężczyzny jej wartość spadnie, czyli strąci ją z piedestału, to pewnie bardziej normalnie można rozmawiać. Coś jak podejść do kobiety, która Cię nie zna, prawie nie zna, albo dopiero zamieniliście kilka słów i powiedzieć "Ale masz ładne włosy... Prawdziwe?" -- hmm.. nie wiem czy to działa, czy nie działa. "Łał! Ale super seksowne szpile... na pewno są niewygodne...". Wg mnie to zabija sens... Po to ona ubrała szpilki, aby było seksi, więc na cóż to umniejszać?

Oj, negi są proste... to nie Ty masz umniejszyć kobiecie ale ona sama sobie smile Kobieta ma zacząć inaczej patrzeć na relację Waszą. To Ty masz nagle być ten zdobywany a ona ta 'ludzka'. Czyli facet ma być powoli 'lepszy', takim ideałem... kobieta ma widzieć, że nie jest dla faceta słońcem. Mam nadzieję, że dobrze tłumaczę. Właśnie neg w delikatny sposób 'humanizuje' kobietę i ona ma stwierdzić, że nie dysponuje taką bronią, jak myślała... znosi jej znaczenie do poziomu faceta a nawet niżej. Cwane tongue Nie w Twojej głowie ma się coś dziać, w Twojej głowie i tak jest plażowanie i zwierzyna. Ona powinna właśnie przestać się czuć zwierzyną a zacząć być myśliwym. Neg ma wprowadzić delikatną zmianę ról... dobre....

1,537 Ostatnio edytowany przez Gary (2017-10-26 09:48:29)

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)
I_see_beyond napisał/a:

Jestem na forum już jakiś czas, sporo lektury postów za mną - czasem sobie robię podsumowania. Swojej aktywności lub obserwacji. Tak podejrzewałam, że to jest klucz łączący te elementy. big_smile I zgadzam się - w szpilkach trzeba umieć chodzić. Facetem nie jestem, ale wydaje mi się, że zgarbiona sylwetka w szpilkach nie wygląda pociągająco.

Zgarbiona nie wygląda dobrze. Niestety kiedyś widziałem na filmie jak zawsze dla mnie atrakcyjna Rosati się odwróciła i szła w szpilkach i wyglądało to fatalnie, więc zepsuła mi w głowie to, że teraz patrzę jak kobiety chodzą. Ciekawe czy inni też na to zwracają uwagę? I bynajmniej nie chodzi o karykaturalne kroki modelek, tylko lekki chód dziewczęcy.


@rh...

fajnie że to czytasz; ciekaw jestem co powiesz na końcu; bloga Szabelskiego znasz?... ciekaw jestem jak ocenisz; a może byś jeszcze przeczytał "Życie seksualne Catherine M"?;    wiesz... ja kobiet nie podrywam już w ogóle, chyba że nastąpi jakieś wykolejenie jak viki ostatnio; ale odkrywanie tego świata było dla mnie mega przygodą -- okazało się, że można być naturalnym, nie trzeba się wysilać na kombinatorstwo, że kobiety chcą emocji, chcą się bawić, są normalne tylko w mediach przedstawione w zakłamaniu;

"Negi" wg mnie nie są proste. Dla mnie praktycznie nie do przejścia... Mogę powiedzieć "Twoje czerwone szpilki coś-tam coś-tam coś-tam" ale dodanie "pewnie są niewygodne" to jak zarycie dziobem w ziemię. Albo wyobraź sobie że kobieta ma doczepione włosy, mówisz "Ale masz boskie włosy... prawdziwe?" i co wtedy? Masakra. Ona coś ze sobą robi, aby się podobać i nie fair jest w niej to zabijać. Zamiast ją dołować, lepiej wyluzować i traktować ją po partnersku.

1,538 Ostatnio edytowany przez rh72 (2017-10-26 10:06:27)

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)
I_see_beyond napisał/a:

I zgadzam się - w szpilkach trzeba umieć chodzić. Facetem nie jestem, ale wydaje mi się, że zgarbiona sylwetka w szpilkach nie wygląda pociągająco.

Kobietą nie jestem, wiem tylko, że szpilki, oprócz dodanie wzrostu, ułożenia i podkreślenia nogi (nadaniu jej długości - ciekawe, muszę znaleźć dlaczego dłuższe nogi są 'lepsze' dla faceta, bo czerwone usta już wiem dlaczego) mają dać charakterystyczny chód. Taki sprężysty, rozhuśtanie bioder. Ma to wskazywać facetowi, że kobieta jest gotowa na zbliżenie tongue Tak kiedyś kobiety okazywały dni płodniejsze big_smile Dobreeeee... lol

I_see_beyond napisał/a:

A wiesz, że to była moja pierwsza myśl, jak zobaczyłam obraz wstawiony przez Elę, że najpierw ktoś zrobił zdjęcie? Nie mam jednak wielkiej wiedzy o Jacku Vettriano, nie znam jego warsztatu pracy. Ale obrazy ma rzeczywiście piękne.

Tak, mnie totalnie urzekły. Ma jednak taki autoportret ale swojego warsztatu. Taka fotografia jak maluje ale on ujęty od tyłu... Więc nie zdjęcia. W bliższym przyjrzeniu się reprodukcjom też widać mocny brak szczegółów - takie malowanie plamą... trzeba powiększyć i mieć lepsze zdjęcia. Raczej to nie foto, tym bardziej, że sceny są jakoś... bajkowe. Tak to widzę. Ach... krytycy go nie lubili... sporo odbiorców pokochało smile

1,539

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)
Gary napisał/a:

@rh... fajnie że to czytasz; ciekaw jestem co powiesz na końcu; bloga Szabelskiego znasz?... ciekaw jestem jak ocenisz; a może byś jeszcze przeczytał "Życie seksualne Catherine M"?;    wiesz... ja kobiet nie podrywam już w ogóle, chyba że nastąpi jakieś wykolejenie jak viki ostatnio; ale odkrywanie tego świata było dla mnie mega przygodą -- okazało się, że można być naturalnym, nie trzeba się wysilać na kombinatorstwo, że kobiety chcą emocji, chcą się bawić, są normalne tylko w mediach przedstawione w zakłamaniu;

Nie, nie znam tego bloga i zobaczę tą książkę... szczerze nie wiem, czy dokończę Grę ale może... tongue Kobiety właśnie... no dobra... forum Pań, bez przesadyzmu... big_smile Ale tak, kobieta też człowiek, respect! A jednocześnie właśnie... odwrotnie tongue A najgorsze jest, że media i te role kobiety mieszają im samym w głowach... tiaaaa... smile

1,540 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2017-10-26 10:02:34)

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)
Gary napisał/a:
I_see_beyond napisał/a:

Jestem na forum już jakiś czas, sporo lektury postów za mną - czasem sobie robię podsumowania. Swojej aktywności lub obserwacji. Tak podejrzewałam, że to jest klucz łączący te elementy. big_smile I zgadzam się - w szpilkach trzeba umieć chodzić. Facetem nie jestem, ale wydaje mi się, że zgarbiona sylwetka w szpilkach nie wygląda pociągająco.

Zgarbiona nie wygląda dobrze. Niestety kiedyś widziałem na filmie jak zawsze dla mnie atrakcyjna Rosati się odwróciła i szła w szpilkach i wyglądało to fatalnie, więc zepsuła mi w głowie to, że teraz patrzę jak kobiety chodzą. Ciekawe czy inni też na to zwracają uwagę? I bynajmniej nie chodzi o karykaturalne kroki modelek, tylko lekki chód dziewczęcy.

To, jak się kobieta porusza nie zależy od szpilek. Szpilki nie zmieniają ogólnego sposobu poruszania się, a jedynie eksponują go. Stąd niektóre kobiety wyglądają w szpilkach karykaturalnie a inne dodatkowo zmysłowo. wink



https://sphoto.nasza-klasa.pl/56211299/1099/main/c625ef7635.jpeg

1,541

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

@rh, Gary, a moglibyście ustalić wspólne stanowisko w sprawie tych czerwonych ust? big_smile

Poczytam o tych długich nogach jak znajdę czas.

Zajrzę później.
Późno.

1,542

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

@Ajsi... Czerwonych ust? Nie mówiliśmy o szmince... Za tym akruat nie przepadam...

@Sony... Pewnie masz rację... Jak widzę kobietę, powiedzmy gdzieś w markecie, która mi się podoba i się za nią oglądnę, to głównie dlatego, aby sprawdzić czy ona równo chodzi. Taka fobia, może niesprawiedliwa, a już rozmawialiśmy -- jeśli ktoś nie ma czegoś co ma druga osoba, to ta druga na pewno ma coś czego nie ma ta pierwsza.

1,543

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)
SonyXperia napisał/a:
Gary napisał/a:
I_see_beyond napisał/a:

Jestem na forum już jakiś czas, sporo lektury postów za mną - czasem sobie robię podsumowania. Swojej aktywności lub obserwacji. Tak podejrzewałam, że to jest klucz łączący te elementy. big_smile I zgadzam się - w szpilkach trzeba umieć chodzić. Facetem nie jestem, ale wydaje mi się, że zgarbiona sylwetka w szpilkach nie wygląda pociągająco.

Zgarbiona nie wygląda dobrze. Niestety kiedyś widziałem na filmie jak zawsze dla mnie atrakcyjna Rosati się odwróciła i szła w szpilkach i wyglądało to fatalnie, więc zepsuła mi w głowie to, że teraz patrzę jak kobiety chodzą. Ciekawe czy inni też na to zwracają uwagę? I bynajmniej nie chodzi o karykaturalne kroki modelek, tylko lekki chód dziewczęcy.

To, jak się kobieta porusza nie zależy od szpilek. Szpilki nie zmieniają ogólnego sposobu poruszania się, a jedynie eksponują go. Stąd niektóre kobiety wyglądają w szpilkach karykaturalnie a inne dodatkowo zmysłowo. wink

No niezupełnie chyba tak jest. Włożenie szpilek powoduje pewną zmianę w postawie, w przeniesieniu środka ciężkości. Gdzieś, kiedyś pamiętam widziałem wypowiedź jakiegoś lekarza na ten temat. A to w pewien sposób determinuje sposób poruszania. Samo to, że są kobiety, które jak pierwszy raz włożą szpilki to muszą się nauczyć w nich chodzić. A przecież umieją normalnie chodzić. To samo będzie zresztą jak facet włoży szpilki smile

1,544

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)
I_see_beyond napisał/a:

@rh, Gary, a moglibyście ustalić wspólne stanowisko w sprawie tych czerwonych ust? big_smile

O jejku, I see... Jest drobny problem aby pisać o tym tak otwarcie... spróbuję rozbroić tą minę... Ekhem... więc tak. Pewna teoria głosi, że usta są nam potrzebne do ssania mleka jednak potem mogłyby przecież się zmniejszać lub nie być takie wyraźne ale są i to często u kobiet. Więc podobno dlatego, że kobiety używają ust do ukazania facetom pewnego aspektu swojej kobiecości (poprzez analogię) w eksponowany sposób... Łał... wszyscy poniali? Mam nadzieję... To nie mój wymysł, w razie czego big_smile I właśnie, co oznaczają takie czerwone usta...? Symulują silne ukrwienie co oznacza pewien stan szybszego przepływu krwi, dodatkowego ukrwienia, totalnego pożądania... stąd to taki cenny sygnał erotyczny i właśnie ten kolor albo zbliżony. Ufff... mam nadzieję, że się odniosłem bez wielkiego szumu do tej kwestii i można już temu swobodnie zaprzeczać jednak innej logiki zbytnio nie widzę w tak silnym działaniu tego elementu u kobiet... Facet, jak się pomaluje, to przecież nie jest taki atrakcyjny smile

1,545 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2017-10-26 10:28:37)

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)
wilczysko napisał/a:
SonyXperia napisał/a:
Gary napisał/a:

Zgarbiona nie wygląda dobrze. Niestety kiedyś widziałem na filmie jak zawsze dla mnie atrakcyjna Rosati się odwróciła i szła w szpilkach i wyglądało to fatalnie, więc zepsuła mi w głowie to, że teraz patrzę jak kobiety chodzą. Ciekawe czy inni też na to zwracają uwagę? I bynajmniej nie chodzi o karykaturalne kroki modelek, tylko lekki chód dziewczęcy.

To, jak się kobieta porusza nie zależy od szpilek. Szpilki nie zmieniają ogólnego sposobu poruszania się, a jedynie eksponują go. Stąd niektóre kobiety wyglądają w szpilkach karykaturalnie a inne dodatkowo zmysłowo. wink

No niezupełnie chyba tak jest. Włożenie szpilek powoduje pewną zmianę w postawie, w przeniesieniu środka ciężkości. Gdzieś, kiedyś pamiętam widziałem wypowiedź jakiegoś lekarza na ten temat. A to w pewien sposób determinuje sposób poruszania. Samo to, że są kobiety, które jak pierwszy raz włożą szpilki to muszą się nauczyć w nich chodzić. A przecież umieją normalnie chodzić. To samo będzie zresztą jak facet włoży szpilki smile

Nie o to chodzi. Szpilki, właśnie przez to, że powodują ową zmianę w postawie ,albo podkreślają dodatkowo i tak już ładny, płynny chód, albo podkreślają brak wrodzonego zmysłowego poruszania się. wink

Dlatego niektóre kobiety w szpilkach wręcz płyną wink a inne chybotają się na wszystkie strony tongue bo to nie chodzi tylko o to, żeby w tych szpilkach iść i nie skręcić sobie kostki wink

1,546

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)
SonyXperia napisał/a:
wilczysko napisał/a:
SonyXperia napisał/a:

To, jak się kobieta porusza nie zależy od szpilek. Szpilki nie zmieniają ogólnego sposobu poruszania się, a jedynie eksponują go. Stąd niektóre kobiety wyglądają w szpilkach karykaturalnie a inne dodatkowo zmysłowo. wink

No niezupełnie chyba tak jest. Włożenie szpilek powoduje pewną zmianę w postawie, w przeniesieniu środka ciężkości. Gdzieś, kiedyś pamiętam widziałem wypowiedź jakiegoś lekarza na ten temat. A to w pewien sposób determinuje sposób poruszania. Samo to, że są kobiety, które jak pierwszy raz włożą szpilki to muszą się nauczyć w nich chodzić. A przecież umieją normalnie chodzić. To samo będzie zresztą jak facet włoży szpilki smile

Nie o to chodzi. Szpilki, właśnie przez to, że powodują ową zmianę w postawie ,albo podkreślają dodatkowo i tak już ładny, płynny chód, albo podkreślają brak wrodzonego zmysłowego poruszania się. wink

Dlatego niektóre kobiety w szpilkach wręcz płyną wink a inne chybotają się na wszystkie strony tongue bo to nie chodzi tylko o to, żeby w tych szpilkach iść i nie skręcić sobie kostki wink

To się zgadza smile Ale chodzenia w szpilkach można się nauczyć. No pomijam sytuacje kiedy ktoś ma jakieś defekty wynikające z fizjologii smile

1,547

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

Dodatkowo chodzenie w szpilkach powoduje zwiększenie napięcia mięśni nóg a to prosta droga do nadania im bardziej 'sprężystego' wyglądu a co za tym stoi, po prostu wydają się ... młodsze big_smile

1,548 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2017-10-26 10:48:43)

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)
wilczysko napisał/a:
SonyXperia napisał/a:
wilczysko napisał/a:

No niezupełnie chyba tak jest. Włożenie szpilek powoduje pewną zmianę w postawie, w przeniesieniu środka ciężkości. Gdzieś, kiedyś pamiętam widziałem wypowiedź jakiegoś lekarza na ten temat. A to w pewien sposób determinuje sposób poruszania. Samo to, że są kobiety, które jak pierwszy raz włożą szpilki to muszą się nauczyć w nich chodzić. A przecież umieją normalnie chodzić. To samo będzie zresztą jak facet włoży szpilki smile

Nie o to chodzi. Szpilki, właśnie przez to, że powodują ową zmianę w postawie ,albo podkreślają dodatkowo i tak już ładny, płynny chód, albo podkreślają brak wrodzonego zmysłowego poruszania się. wink

Dlatego niektóre kobiety w szpilkach wręcz płyną wink a inne chybotają się na wszystkie strony tongue bo to nie chodzi tylko o to, żeby w tych szpilkach iść i nie skręcić sobie kostki wink

To się zgadza smile Ale chodzenia w szpilkach można się nauczyć. No pomijam sytuacje kiedy ktoś ma jakieś defekty wynikające z fizjologii smile

Czytałam kiedyś artykuł o Claudi Schiffer - o tym, że zanim pojawiła się na wybiegu, to podobno trzeba było nauczyć ją ładnie chodzić, bo poruszała się jak kaczka! Nie miała płynnej koordynacji ruchów. Człapała a nie poruszała się. wink

W codziennym życiu chyba nie zwraca się uwagi na takie niuanse, no chyba że ktoś jest wyczulony i tak jak Gary ma na tym punkcie fobię wink

Ja osobiście zwracam uwagę na to jak porusza się mężczyzna, i z wszystkich możliwych sposobów, najmniej podoba mi sie chód na tzw. sprężynkę wink

1,549 Ostatnio edytowany przez Gary (2017-10-26 10:52:13)

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)
SonyXperia napisał/a:

Dlatego niektóre kobiety w szpilkach wręcz płyną wink a inne chybotają się na wszystkie strony tongue

O dokładnie! Właśnie to widzę. Ale nie wiążę tego koniecznie ze szpilkami... może być pani, która po prostu równo chodzi, właśnie płynie kobieco, albo małolata w tenisówkach i obcisłych dżinsach. To jest mega seksi.

@Ajsi.. .

Szminki ani tapety nie lubię... bo brudzi koszulę. Szminka co najwyżej jako seks-zabawa czyli zostawić ślady tam gdzie całowała, czyli na chwilę. Ale szminka idąc na kawę to masakra.

Przedłużane włosy są okej, ale nie nalegałbym aby moja kobieta takie sobie robiła. Wręcz przeciwnie. Niektóre sobie dooczepiają? Okej -- ich styl, ich wybór.

Pazurki u stóp i dłoni muszą mieć taki sam kolor, wszystkie odcienie czerwieni, albo francuski, albo w ogóle nie malowane -- byle było tak samo... boooooo... ostrzegam że treść eortyczna... bo jak się robi minetkę, ma zgięte nogi, więc jej stopy są blisko cipki, i jej ręce są też blisko cipki albo na udach, albo na brzuchu, na górce łonowej, ... czyyyyyliiii... pazurki rąk i nóg są wokół tej cipki jak płatki wokół centrum kwiatka... a kochanek jest jak pszczoła, pokręci się tu i tam, nektar zbierze, zapyli, cała zabawa, taniec pszczoły i kwiatka... na takim kolorowym kwiatku... dziwny byłby kwiatek u góry czerowny, a u dołu naturalny... lepiej jak płatki są wszystkie takie same. smile  smile hihiih... smile  ... koniec treści erotycznej.

Szpilki są okej, ,fajnie się patrzy, na flirt i podryw ekstra. Do łóżka mogą być, ale podobnie jak ze szminką -- chwila zabawy i lecą na bok. Zostają pazurki, włosy, biżuteria. Mogą jeszcze zostać rajstopy, ale ich nie lubię, bo mają gumy pod ktorymi poci się skóra i się odwijają nieestetycznie.

Ale jak bym miał powiedzieć co kobiety mają robić, aby być seksowne, to bym powiedział aby robiły co chca... Chce miec krótkie włosy? Okej... niech będzie. Nie chce malować pazurków? Okej.. nie maluj, jest super. Chcesz tenisówki i dżinsy zamiast mini i szpilek? Świetnie. Tak się czujesz, to tak rób.

Tej pani warto posłuchać, bo opowiada o flircie na Kubie i twierdzi, że cały świat powinien się od nich uczyć:

1,550

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

Dzień dobry smile
Vettriano maluje z wyobraźni smile
Szpilki -super wyglada w nich noga- i lepiej się czujesz chodząc- po prostu trzeba się wyprostować.
Gdy się chodzi na co dzień, nie problem w nich biegać.
Gdy się przerzucisz na wygodniejsze buty- u mnie teraz NIKE wink, to nie za bardzo chcesz wracać do szpilek na co dzień.
Używam czasem do rozpraszania kontrahentów i zmiękczania urzędników. big_smile
Pytanie do Panów- czy wygodniejsze o niebo koturny robią takie same wrażenie?

1,551

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

Pytanie do Panów- czy wygodniejsze o niebo koturny robią takie same wrażenie?

Hmm... jak są mega grube obcasy to nie bardzo. Ale podwyższane trzewiki do dżinsów są seksi... albo niskie buty ala smerfetka.
Szpilki są super, ale tylko na chwilę... chwilę flirtu.
Bo potem kończy się jak u żony tego aktora -- hmm... co grał w Ocean Eleven...

1,552

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)
SonyXperia napisał/a:

Czytałam kiedyś artykuł o Claudi Schiffer - o tym, że zanim pojawiła się na wybiegu, to podobno trzeba było nauczyć ją ładnie chodzić, bo poruszała się jak kaczka! Nie miała płynnej koordynacji ruchów. Człapała a nie poruszała się. wink

W codziennym życiu chyba nie zwraca się uwagi na takie niuanse, no chyba że ktoś jest wyczulony i tak jak Gary ma na tym punkcie fobię wink

Ja osobiście zwracam uwagę na to jak porusza się mężczyzna, i z wszystkich możliwych sposobów, najmniej podoba mi sie chód na tzw. sprężynkę wink

No bo w życiu nie jesteśmy przeważnie świadomi tego jak chodzimy. To widzą inni. Poza tym musi być jeszcze ktoś, kto nauczy nas jak wyeliminować błędy i jak przenieść akcenty smile
Sprężynkę ? Chyba syn chodzi w ten sposób. O ile dobrze to rozpoznaję.

1,553 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2017-10-26 10:56:34)

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)
rh72 napisał/a:

Dodatkowo chodzenie w szpilkach powoduje zwiększenie napięcia mięśni nóg a to prosta droga do nadania im bardziej 'sprężystego' wyglądu a co za tym stoi, po prostu wydają się ... młodsze big_smile

Szpilki to nie są czary mary tongue Albo nogi są zgrabne i dodatkowo w nich ładnie wyglądają, albo... lepiej sobie te szpilki darować tongue

1,554

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)
SonyXperia napisał/a:
rh72 napisał/a:

Dodatkowo chodzenie w szpilkach powoduje zwiększenie napięcia mięśni nóg a to prosta droga do nadania im bardziej 'sprężystego' wyglądu a co za tym stoi, po prostu wydają się ... młodsze big_smile

Szpilki to nie są czary mary tongue Albo nogi są zgrabne i dodatkowo w nich ładnie wyglądają, albo... lepiej sobie te szpilki darować tongue

Dokładnie. To tak jak kask motocyklowy big_smile Albo w nim wyglądasz ładnie, albo lepiej zamknij przyłbicę.

1,555

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)
wilczysko napisał/a:
SonyXperia napisał/a:
rh72 napisał/a:

Dodatkowo chodzenie w szpilkach powoduje zwiększenie napięcia mięśni nóg a to prosta droga do nadania im bardziej 'sprężystego' wyglądu a co za tym stoi, po prostu wydają się ... młodsze big_smile

Szpilki to nie są czary mary tongue Albo nogi są zgrabne i dodatkowo w nich ładnie wyglądają, albo... lepiej sobie te szpilki darować tongue

Dokładnie. To tak jak kask motocyklowy big_smile Albo w nim wyglądasz ładnie, albo lepiej zamknij przyłbicę.

Yyyyy... Czy to... przytyk jest? big_smile

1,556

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)
SonyXperia napisał/a:
wilczysko napisał/a:
SonyXperia napisał/a:

Szpilki to nie są czary mary tongue Albo nogi są zgrabne i dodatkowo w nich ładnie wyglądają, albo... lepiej sobie te szpilki darować tongue

Dokładnie. To tak jak kask motocyklowy big_smile Albo w nim wyglądasz ładnie, albo lepiej zamknij przyłbicę.

Yyyyy... Czy to... przytyk jest? big_smile

No w żadnym wypadku big_smile

1,557 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2017-10-26 11:07:27)

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)
Gary napisał/a:

Pytanie do Panów- czy wygodniejsze o niebo koturny robią takie same wrażenie?

Hmm... jak są mega grube obcasy to nie bardzo. [...]

Tobie chodzi o buty na tzw. platformie.

Bo platforma może być połączona z koturną,i zazwyczaj buty na koturnie są jednocześnie na grubej platformie (czyli podeszwie). Ale nie muszą być. wink

1,558

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

@Sony... no to już wymiękam... nie wiem co to platforma, koturna... smile smile Czuję, że to już typowo kobiece tematy.

1,559

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)
Gary napisał/a:

@Sony... no to już wymiękam... nie wiem co to platforma, koturna... smile smile Czuję, że to już typowo kobiece tematy.

Koturna to rodzaj obcasa wink


https://ekstraszpilki.pl/image/cache/data/buty-damskie-sandaly-zamszowe-czarne-bezowe-sq5632/sandaly-platforma-czarne-bezowe-sq5632-beige-black-a_0_19_768_0_0-800x800.jpg


https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTLsP6kgBb5b-HoGQKpViVt1AILLwiXJI0DaBr8GpVO0gOME7rG

Widzisz różnicę? wink

1,560

Odp: Parapetówka u Ajsi ;)

Sony, zapisuję to pytanie do pudełka pt  Pytania na które na pewno nie zna odpowiedzi Twój facet big_smile

Posty [ 1,496 do 1,560 z 7,913 ]

Strony Poprzednia 1 22 23 24 25 26 122 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Parapetówka u Ajsi ;)

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024