mój związek -co o tym myśleć - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » TRUDNA MIŁOŚĆ, ZAZDROŚĆ, NAŁOGI » mój związek -co o tym myśleć

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 17 ]

Temat: mój związek -co o tym myśleć

witam

Mam problem ale chyba ze sobą bo w związku co chwile coś mnie drażni przesadzam?
Spotykamy sie z chłopakiem ze względu na pracę tylko w wekendy(2-3 razy w tygodniu) ,choć bardzo mi go brakuje musi tak być ale wkurza mnie bo znajmomi(też w związku ) którzy mieszkają już razem i widują się codziennie ciagle chcą się z nami spotykać ,najchętniej co weekend ja natomiast nie chce bo nie lubie kolegi chłopaka po pierwsze a po drugie wole widziec sie sama z chloapkiem, i z drugiej strony każde spotkanie wiąze się z alkoholem (wypijają po 3-7 piw a ja poprostu nie lubie jak on pije ,jestem wrogiem alkoholu boje sie uzależnienia, alkoholizmu (nie chce miec męza alkoholika ) a po drugie kolega chłopaka ciągle ubliżą swojej dziewczynie i zaczynam zauważać że mój popisując sie przed kolegą też staje się wobec mnie obojętny , i spogląda na dziewczyny ,czasami komentują że sa niezłe i wgl a ja się z tym źle czuje sad:( co robić ? jak mam sobie z tym poradzić ? czy mój chłopak przesadza czy ja ?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: mój związek -co o tym myśleć

proszę o rady

3

Odp: mój związek -co o tym myśleć

Olej go. Nie jest Ciebie wart.

4

Odp: mój związek -co o tym myśleć

Nie chcesz mieć męża alkoholika bo? Jakieś doświadczenia?

5

Odp: mój związek -co o tym myśleć

tak mam doświadczenia, od kilku lat ojciec pije. wiem jak się żyje w takim domu i dlatego alkohol u mnie kojarzy się z jednym ..... uzależnienie sad

6

Odp: mój związek -co o tym myśleć

proboje zrozumiec chlopaka ze chce sobie wypic od czasu do czasu ale i tak zawsze konczy sie klotnia bo ciagle mu mowie ze ma nie pic alebo zeby wypil mniej

7

Odp: mój związek -co o tym myśleć

pomoźcie

8

Odp: mój związek -co o tym myśleć

Ile macie lat ? To powiedz mu to wszystko co tutaj napisałaś, że nie podoba ci się taka sytuacja i źle się czujesz. Zobaczysz co odpowie i sama ocenisz czy warto z nim być.

9

Odp: mój związek -co o tym myśleć

W jednej pigułce o dda. Jako dziecko alkoholika masz zbudowany system obronny, nazywa się to ustrojstwo dda. Na poziomie emocji znalazłaś, wbrew swoim obawom, partnera o predyspozycjach do alkoholizmu. Trochę na zasadzie tak bardzo go kocham, że mi się nie przydarzy co mojej matce. Spróbuj porozmawiać w przychodni uzależnień z psychologiem. Jest na NFZ, pozwoli Ci dojrzeć swoje cechy dziecka alkoholika i przenoszone wzorce zachowań. Na mój gust, a jestem i dda i alkoholikiem, pchasz się podświadomie w powtórkę z domu rodzinnego. Partnerowi gadką i tłumaczeniem nie pomożesz. To jego broszka ,musi znaleźć się w punkcie poniżej dna. Jak znam życie, chłopak też przenosi wzorce ze swojej rodziny.

10

Odp: mój związek -co o tym myśleć
apologises napisał/a:

W jednej pigułce o dda. Jako dziecko alkoholika masz zbudowany system obronny, nazywa się to ustrojstwo dda. Na poziomie emocji znalazłaś, wbrew swoim obawom, partnera o predyspozycjach do alkoholizmu. Trochę na zasadzie tak bardzo go kocham, że mi się nie przydarzy co mojej matce. Spróbuj porozmawiać w przychodni uzależnień z psychologiem. Jest na NFZ, pozwoli Ci dojrzeć swoje cechy dziecka alkoholika i przenoszone wzorce zachowań. Na mój gust, a jestem i dda i alkoholikiem, pchasz się podświadomie w powtórkę z domu rodzinnego. Partnerowi gadką i tłumaczeniem nie pomożesz. To jego broszka ,musi znaleźć się w punkcie poniżej dna. Jak znam życie, chłopak też przenosi wzorce ze swojej rodziny.

Teraz już wiem dlaczego jak wieczorem idę do sklepu np. po paczkę chipsów czy coś innego widzę na ławkach dziewczyny wpatrzone jak w obraz na chłopaczków co drugie słowo na k. papierosek plus piwka. One najprawdopodobniej są DDA patrzą na chłopaków przez pryzmat taty pijaka i pchają się do takiego elementu. haha ciekawe.

11

Odp: mój związek -co o tym myśleć

nie chłopak pochodzi z dobrej rodziny , w bliskiej rodzinie (rodzice, dziadkowie ) nie mieli poblemow alkoholowych, czyli uważacie że chłopak może mieć w przyszłości problem alkoholowy? i chęc picia z kolegami od czasu do czasu jest czymś złym?

12

Odp: mój związek -co o tym myśleć

To znaczy, że lekceważy Twoje słowa i obawy, jest na prostej drodze do nałogu. Jeśli nie dostrzega zagrożenia dziś, za jakiś czas zlekceważy pierwsze konsekwencje, potem już z górki. Nikt nie staje się alkoholikiem z dnia na dzień. To proces łatwy do zlekceważenia. Zanim ktoś zaliczy dno musi przejść przez  wzrost "formy" . Organizm więcej przyjmuje alkoholu, większa tolerancja na procenty, nawet zwiększona wydolność seksualna.
Picie od czasu do czasu to jedno, spotkania parę razy w tygodniu z laniem w siebie bez umiaru to drugie. Czegoś się boisz zakładając wątek. Albo jest to strach na wyrost albo ma uzasadnione przyczyny. Rozmowa z psychologiem uzależnień pozwoli Ci zmierzyć się z tym strachem .

13

Odp: mój związek -co o tym myśleć

czyli każdy kto pije ze znajomymi bedzie uzależniony?

14 Ostatnio edytowany przez apologises (2016-11-08 17:24:46)

Odp: mój związek -co o tym myśleć

Skąd te wnioski?
Uzupełnij swą wiedzę o alkoholizmie, o swoich doświadczeniach z domu i zdecyduj. Twój zbyteczny strach czy realne zagrożenie. Podałem Ci bardzo ogólne zasady działania dda i alkoholizmu, ale w oderwaniu od tego konkretnego człowieka nikt nie powie czy facet jest do skreślenia, czy coś z Twoim przewrażliwieniem nie tak. Ty wiesz jak chłopak się zachowuje po alkoholu, jak często i ile pije, czy coś przez picie zawala. Diagnozę i tak może postawić tylko psychiatra, każdy inny powie zaledwie o swoim przekonaniu.

15

Odp: mój związek -co o tym myśleć

Powyzsze posty dotyczace DDA to jedno i mysle ,ze to najistotniejsza sprawa ,ale ja widze tu jeszcze goscia ,ktory powoli zaczyna Cie PRZYZWYCZAJAC do kiepskiego traktowania . To sa ,wydawaloby sie blahe rzeczy ,mozna zrzucic na zly dzien itd ,wytlumaczyc ,ale mnie osobiscie swiecilaby sie juz czerwona lampka. A nawet syrena zaczela wyc... A Twoje tlumaczenia i prosby nie maja i nie beda miec zadnej mocy sprawczej , bedziesz sie meczyc. Szkoda zycia

16

Odp: mój związek -co o tym myśleć

A i wcale nie przesadzasz ,nie daj sie zapedzic w kozi rog

17

Odp: mój związek -co o tym myśleć

dzieki za rady, wiem jedno ze go kocham i bede probowała z nim porozmawiać i zobaczymy. przez alkohol nigdy nie zaniedbuje swoich obowiązków pracy, i wgl nie wsiądzie po alkoholu za kierownice także mysle ze pije z rozumem. czesto tez mowi ze nigdy w zyciu po alkoholu by nie kierowal i wgole nie rpzumie ludzi ktorzy tak robia i zaniedbują rodzine i prace wiec chyba ma rozum a pije od casu do czasu z kolegą (raz na miesiac to wiecej ) a tak to tylko piwko raz w tygodniu, dwa razy w tygodniu.

Posty [ 17 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » TRUDNA MIŁOŚĆ, ZAZDROŚĆ, NAŁOGI » mój związek -co o tym myśleć

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024