jak integrować się z ludźmi? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » NIEŚMIAŁOŚĆ, NISKA SAMOOCENA, KOMPLEKSY » jak integrować się z ludźmi?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 9 ]

Temat: jak integrować się z ludźmi?

Chyba nigdzie nie pasuję.
Dziś cały dzień po uczelni przesiedziałam z książką i z komputerem. Nikt sam oprócz siostry i mamy do mnie nie napisał. Nie mam takiej aktywności na fb jak inni, nie jestem jakąś skandalistką. Jestem normalna.
Kiedy przez ostatni rok weszłam w inną działkę , zaczęłam robić pewne projekty- poznałam ok 100-200 nowych osób. Mam z nimi kontakt- jednak bardzo przez ostatni rok się poświęcałam. Nie patrzyłam na swoje studia jako priorytet ale pracę dla obcych ludzi przy ich studenckich projektach. Chciałam się sprawdzić jako osoba pomagająca artystycznie w przy takich a nie innych działaniach.
Jestem osobą pracowitą, wiem, że ludzie CI mnie szanują itp. Ale każdy robi swoje.
Przewertowałam ostatnio wiele znajomości.Nie wiem komu mam ufać, niektórzy się do mnie nie odzywają, ja się do niektórych nie odzywam.
Problem jest taki,że widzę,że trzeba wychodzić poza własną strefę komfortu aby ludzie Cię poznali, aby pisali do ciebie. Sami z reguły nie piszą.

Co mam zrobić? Mam wrażenie, że tracę jakieś szanse w życiu. Że jest płomień, później umiera. Tak jest ze wszystkim u mnie w życiu- praca, znajomości, związki. Tak jakbym nie potrafiła podtrzymywać tempa- inni robią to w fajny sposób. Może jestem za słaba, za lekka, za sflaczała?
Wróciłam do swojej działki, szukam innej pracy w zawodzie- jest to praca biurowa w korporacji. Więcej pieniędzy za to dostanę.
Czy mam żalować straconego roku jeśli chodzi o kasę czy własnie pielęgnować te znajomości, emocje przeżycia?
Może to glupio zabrzmi ale mam wrażenie, że jeśli nie jest się w centrum, nie komentuje się na fb, nie jest się IN, to ludzie o Tobie zapominają...


Nikt ze znajomych się do mnie nie odzywa. Czy to znaczy, że ja powinnam zagajać rozmowy? Tak jak w realu? Trykać ludzi, napisać im komentarz, dać lajka?
Czy to o to chodzi?

Mam 25 lat a czuję się mega aspołeczna- mimo ponad 1000 znajomych na fb. Nigdy nie byłam w centrum uwagi ale jestem towarzyska, ALE zawsze po imprezie była cisza, nigdy nikt do mnie nie napisał... Do innych tak.
Teraz jest tak samo. Praca, studia, zlecenia, projekty- small talk i nic.
Do innych piszą.
Co robię nie tak?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: jak integrować się z ludźmi?

A może zbytnio skupiasz się na sobie, widzisz tylko swoje problemy? Zainteresuj się innymi. Zapytaj osoby z którą rozmawiasz jak się czuje, jak poszedł egzamin, wysłuchaj tego co chce Ci opowiedzieć. Bądź uważnym, życzliwym słuchaczem.

3

Odp: jak integrować się z ludźmi?

Jakoś nie wierze w to co piszesz.

4

Odp: jak integrować się z ludźmi?

A ja ci wierze !
Kurcze, sa tacy co tak maja i - ja tez tak mam. Nie wiem dlaczego. Jestem mila, otwarta, itd itd ale - malo komu zalezy na kontaktach ze mną. Chyba ze ! Również ci którzy czują sie wyalienowani z grupy. I ja osobiście stwierdzam - tez są normalni - moi nielicznie bliscy znajomi. Tez mili, fajne poczucie humoru, itd ale - nie lubią nas ! I za cholerę nie wiem dlaczego. Czasami na janis spotkaniach grupowych orientuje sie ze .... Wszyscy ze sobą rozmawiają bawią sie świetnie i nie zauważa ze wyjdę. Często sie zastanaiwam co jest w nas nie tak

Odp: jak integrować się z ludźmi?
malina12345 napisał/a:

A ja ci wierze !
Kurcze, sa tacy co tak maja i - ja tez tak mam. Nie wiem dlaczego. Jestem mila, otwarta, itd itd ale - malo komu zalezy na kontaktach ze mną. Chyba ze ! Również ci którzy czują sie wyalienowani z grupy. I ja osobiście stwierdzam - tez są normalni - moi nielicznie bliscy znajomi. Tez mili, fajne poczucie humoru, itd ale - nie lubią nas ! I za cholerę nie wiem dlaczego. Czasami na janis spotkaniach grupowych orientuje sie ze .... Wszyscy ze sobą rozmawiają bawią sie świetnie i nie zauważa ze wyjdę. Często sie zastanaiwam co jest w nas nie tak

mam wrazenie ze to i mnie dotyczy..

6

Odp: jak integrować się z ludźmi?

ponad 1000 znajomych? Za mocno leciałaś w ilość, a za mało w jakość, lepiej mieć 5 znajomych, ale każdą z tych znajomości wypielęgnować na początku, aż się dobrze ukorzeni, wtedy będzie trwałe - a potem już kontakt będzie spontaniczny i obustronny. A ty w krótkim czasie nabywałaś duże "dostawy" znajomych, z którymi nie byłaś w stanie każdym z osobna dobrze się wzajemnie zająć.

7 Ostatnio edytowany przez ruda102 (2016-10-11 16:39:27)

Odp: jak integrować się z ludźmi?

A ja mam wrażenie, że widzicie tylko 50% sytuacji, dziewczyny - @szczuplabrunetka, @malina12345 i @chcębyćlepsza.

Bardzo podobnie patrzyłam na świat, do póki nie zrozumiałam, że to roszczeniowa i płytka postawa. Zakłada, że to inni powinni się odzywać, zapraszać, wyciągać dłoń, dążyć do kontaktu.

chcębyćlepsza napisał/a:

Czy to znaczy, że ja powinnam zagajać rozmowy? Tak jak w realu? Trykać ludzi, napisać im komentarz, dać lajka?
Czy to o to chodzi?

Tak. Właśnie o to chodzi. Jak chce się mieć kontakt z ludźmi, to należy to komunikować, a nie siedzieć na tyłku i smęcić, że inni nie czytają Ci w myślach. Podam przykład z autopsji - przez przypadek odnowił mi się na chwilę kontakt z dawną znajomą (zhakowano mi fejsa, rozesłałam do wszystkich z listy ostrzeżenie, ona się odezwała z zapytaniem, co dokładnie się stało). Od słowa do słowa padła propozycja kawy w bliżej nieokreślonej przyszłości, miałyśmy się zdzwonić. Ale ja miałam przez kilka miesięcy nawał roboty i innych spraw, ona też się nie odzywała i znów była cisza na łączach. Ostatnio sobie o tym przypomniałam, bo wreszcie trochę u mnie spokojniej. I co? Mogłam się zastanawiać, dlaczego tyle czasu się nie odezwała ta koleżanka i jak to ma mnie w tyłku albo po prostu napisać do niej i zaproponować tę kawę. Zrobiłam to drugie, dostałam zaproszenie na domówkę, propozycję wspólnego powrotu w rodzinne strony na Wszystkich Świętych i tę kawę też. A jak bym się nie odezwała, to pretensje mogłabym mieć tylko do siebie, bo nikt nie ma obowiązku domyślać się, że akurat teraz mam ochotę na spotkanie.

Nie bardzo też rozumiem to podejście, że wszyscy, którzy nas znają, mają nas lubić i zabiegać o bliższe kontakty - a przynajmniej wszyscy ci, którzy chcielibyśmy, by zabiegali. Olbrzymia większość ludzi, których znam i których spotykam regularnie (w pracy, na uczelni) jest mi dość obojętna. Są ok, całkiem w porządku, ale nie mam potrzeby umawiać się z nimi na kawki/winka/imprezki. Część z nich mam na fejsie, części nie, ale to bez znaczenia - fejsowa znajomość to jeszcze nie jest żadna deklaracja chęci zawierania bliższej znajomości. A skoro ja mam prawo żywić obojętność w stosunku do ludzi, to i oni mają prawo być obojętni wobec mnie - nawet ci, którzy wolałabym, żeby chcieli się ze mną przyjaźnić. Jeśli JA chcę mieć przyjaciół, to JA muszę ich znaleźć i o nich zabiegać, a jak mają mnie w nosie - trudno, nie da się nikogo zmusić do przyjaźni.

Jak ktoś chce mieć paczkę znajomych, to musi się napracować - utrzymywać z tymi ludźmi kontakty, odsiewać zainteresowanych od obojętnych, poświęcać relacjom czas, energię i uwagę, angażować się. Dla mnie to za dużo zachodu, więc mam dosłownie kilku bliskich przyjaciół i tyle. Nie wiem, do kogo miałabym mieć w związku z tym pretensje. Na pewno nie do moich dalszych znajomysz, że wstrętne flądry nic nie robią, żeby mnie lepiej poznać.

8

Odp: jak integrować się z ludźmi?
chcębyćlepsza napisał/a:

Mam 25 lat a czuję się mega aspołeczna- mimo ponad 1000 znajomych na fb. Nigdy nie byłam w centrum uwagi ale jestem towarzyska, ALE zawsze po imprezie była cisza, nigdy nikt do mnie nie napisał... Do innych tak.
Teraz jest tak samo. Praca, studia, zlecenia, projekty- small talk i nic.
Do innych piszą.
Co robię nie tak?

Ciekaw jestem bardzo ile z tego tysiąca masz w książce telefonicznej i siedziałaś minimum raz przy stole przy kawie, herbacie, piwku etc.

1000 znajomych? WOW to Ciebie w domu nie powinno być, tylko impreza po imprezie wypad tu i tam, o chłopakach i zalotach nie wspomnę...

9

Odp: jak integrować się z ludźmi?

Faktycznie masz jakiś problem. Jak sie ma taką ilość znajomych to dziwne że nie ma się nawet 5- 10  przyjaciół z którymi utrzymuje się stały kontakt. Wygląda na to, że fajna jesteś do pomocy ale do koleżeństwa, pogaduszek, wspólnej kawy - już nie. Coś z Tobą jest nie tak.
Choć w tym co mówi Ruda 102 coś jest. Może właśnie tak trzeba - samemu się angażować i podtrzymywać relację - a przynajmniej próbować.

Posty [ 9 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » NIEŚMIAŁOŚĆ, NISKA SAMOOCENA, KOMPLEKSY » jak integrować się z ludźmi?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024