Do wszystkich mam ktore rodzily w DE. Po jakim czasie od porodu przychodzi polozna srodowiskowa. Co sprawdza na co zwraca uwage I czego moze sie np przyczepic. Jestem jeszcze przed porodem ale bardzo sie denerwuje wlasnie wizytami pani poloznej.
A czym sie denerwowac? moja polozna przyszla 2dni po naszym wyjsciu ze szpitala ale dlatego, ze mala miala dosc mocna zoltaczke. Wazyla ja, sprawdzala jak sobie radze z nia, jak laktacja, no i mi sprawdzala czy macica wraca na swoje miejsce. Aha, no i pokazala mi jak cwiczyc miesnie kegla. Ale moja coreczka szybko do siebie dochodzila, swietnie sie rozwijala, na wadze przybierala, ja sobie radzilam, polozna byla w szoku, ze malej zoltaczka tak szybko zeszla, powiedziala, ze takiego przypadku, gdzie wizyta trwala 10-20min dawno nie miala
skonczylo sie na 9wizytach, ktore trwaly 2tygodnie. Ja poloznej tak naprawde nie potrzebowalam. Aha, no i dawala mi rady co do pepuszka, obserwowala kiedy kikut odpadnie, chciala mi pomoc przy pierwszej kapieli, ale mysmy juz ja kapali po 4dniach od wyjscia ze szpitala, uwazajac oczywiscie zeby pepuszka nie zamoczyc
U mnie polozna przyszla juz tego samego dnia co wyszlam ze szpitala. Tez wazyla dzidziusia i patrzyla jak sobie radze. Pierwsza kapiel robila ona a na nastepnej wizycie juz ja sama kapalam a ona tylko patrzyla czy dobrze. Ogolnie przychodzila do 6 tyg, najpierw codziennie, pozniej co 2 dzien, 2 razy w tyg, raz w tyg. Pod koniec to juz przychodzila w sumie tylko wazyc malego i pogadac sobie( mialam polke). A teraz chodze do niej na gimnastyke
A czy polozna przychodzi z taka waga czy trzeba miec ja w domu ?
No jasne, ze ma swoja wage
Mery90:)
A u nqs z kolei polozna zachecala do moczenia pepuszka, kazala tez namoczyc go octeniseptem i potem patyczkiem oczyszczac do okola kikuta i tak kilka razy dziennie:p kikutek odpadl nam w 17 dobie jakos:)
7 2016-08-05 07:12:48 Ostatnio edytowany przez klaudeksmutek (2016-08-05 07:13:42)
Mery90:)
A u nqs z kolei polozna zachecala do moczenia pepuszka, kazala tez namoczyc go octeniseptem i potem patyczkiem oczyszczac do okola kikuta i tak kilka razy dziennie:p kikutek odpadl nam w 17 dobie jakos:)
Duzo slyszalam wlasnie o octenisepcie I zakupilam juz sobie taki. :-) I skorzystam z rady oczyszczania patyczkiem kilka razy dziennie kikuta :-) mam nadzieje ze u nas tez tak szybko odpadnie . :-)
A u nas pepuszek odpadl juz tydzien po, polozna go tak fajnie podwiazala i szybciutko odpadl. Tylko jeszcze troche sie z niego saczylo to dala mi taki specjalny puder zebym przy kazdej zmianie pieluszki tym pudrowala, taki wysuszajacy. No i moment sie zagoilo i tez czekalismy z kapiela wlasnie jak odpadnie.
A u nas pepuszek odpadl juz tydzien po, polozna go tak fajnie podwiazala i szybciutko odpadl. Tylko jeszcze troche sie z niego saczylo to dala mi taki specjalny puder zebym przy kazdej zmianie pieluszki tym pudrowala, taki wysuszajacy. No i moment sie zagoilo
i tez czekalismy z kapiela wlasnie jak odpadnie.
A po jakim czasie byla ta pierwsza kapiel? :-)
Mery90:)
A u nqs z kolei polozna zachecala do moczenia pepuszka, kazala tez namoczyc go octeniseptem i potem patyczkiem oczyszczac do okola kikuta i tak kilka razy dziennie:p kikutek odpadl nam w 17 dobie jakos:)
Ja tez octeniseptem przemywalam jakos w 8dobie zycia podwiazala kikut gazikiem a w 10odpadl
Pierwsza kapiel byla w 9 dobie ale w szpitalu tez go kapali chyba w 2 czy 3 dobie. I jakos nie przejmowali sie kikutem tylko myli normalnie, wiem bo bylam przy tej kapieli i widzialam
Boziu, a mysmy od razu kapali sami, dziennie:p
No wlasnie jezeli chodzi o kapiel noworodka to kazdy mowi inaczej. Moja mama mowi ze powinno sie myc codziennie bo dziecku sie czesto ulewa , I czesto sie zalatwia.Ja natomiast slyszalam o kapieli w 3 dobie . Ale w 9 tej.... wydaje mi sie ze to bardzo pozno.
No w szpitalu wykapali i dopiero pozniej w domu. Co nie znaczy, ze nie byl w ogole myty do 9 doby. Przemywalam go wilgotna szmatka bo tak mi kazala polozna. No i tutaj mowia, ze kapie sie dziecko 2 razy w tygodniu a nie codziennie.
Jesli dziecko poci sie tj teraz w upaly ti jednak lepiej kapac częściej, a jesli temp jest odpowiednia i dziecko nie jest przegrzane spocone to mozna co 2 dzien ja do pielegnacji skory noworodka uzywalam emolium:) ale teraz przeszlismy na emolienty z nivei o polowe tansze a tez super!!
Mi polozna teoretycznie mowila dopiero jakos w 14dobie, zeby mala myc, a ona juz kilka dni byla kapana. A zanim zaczelismy ja kapac to ja codziennie mylam scierka. Ale pozniej byl jeden upalny dzien i postanowilam ja wykapac i tak kapie juz. Jak sa upaly codziennie, jak jej sie wiecej ulewa to tez, jak jest znosnie i na dworze nie ma upaloq to co drugi dzien. Ale teraz raczej bede ja kapala juz codziennie
Teraz sie niby mowi zeby z dzieciatka nie zmywac tej flory bakteryjnej, ale w taki upal az sie prosi żeby wykapac:)
No ja tez tak samo robie jak sa upaly, dzieciatko sie odswiezy przynajmniej takie malenstwo to sie szybciutko kapie bo jeszcze sie tak nie brudzi jak wieksze dzieci. Mery a Ty jakich kosmetykow uzywasz? Ja mam tez emolienty z Oillan ale jak mi sie skoncza to myslalam zeby kupic jakies inne bo maly nie ma problemow ze skora.