Powiedzcie że zrobiłam dobrze :( - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Powiedzcie że zrobiłam dobrze :(

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 18 ]

Temat: Powiedzcie że zrobiłam dobrze :(

Cześć. Pisze tu pierwszy raz. Otóż spotykam się od pół roku z pewnym chłopakiem. Na poczatku bardzo sie o mnie starał. Bardzo mu zalezalo. Czułam to. Widzialam to. Ja mialam watpliwosci bo bylam ''w trakcie '' rozstania i nie bylam pewna tak ogolnie czy chce w to wchodzic. ale zdecydowalam sie. Jednak on w niedlugim czasie stwierdzil ze juz nie czuje tego co wczesniej. Ze juz to uczucie sie troche wypalilo i sam nie wie co czuje i czego chce. Że za dlugo czekał.  On wiedział ze mi zalezy i chce z nim być. Spotykalismy sie nadal. JA czekalam, nie naciskałam.
ale zabijały mnie jego teksty co jakis czas typu '' nie chce planowac z toba wakacji bo nie wiem jak miedzy nami bedzie, nie chce ci robic nadziei i potem cie zostawic po czasie''. Znosiłam to i czekałam. Bo on tez czekał az ja ureguluje sprawy z moim już eks. Zachowywalismy sie jak para. byl tez seks. Jednak doszłam do wniosku ze juz nie daje rady. Ile moge czekac az on bedzie wiedzial co czuje. Gdyby kochał to chciałby ze mną być i tyle. Skoro ma watpliwosci juz na samym poczatku to musi byc cos nie tak. Poznal miedzy czasie dziewczyne, mlodsza 9 lat. Tysiac razy przekonywal mnie ze to tylko znajoma i mowi jej o naszej sytuacji. Jednak mam teraz watpliwosci czy przypadkiem jego watpliwosci nie powstaly przez nią. Wracając do mnie. Zaczełam bardzo przezywac jego watpliwosci. Wymiotowałam rano z nerwów. Podejalm decyzje ze musze cos z tym zrobic bo wykonczy mnie taki stan. Postanowilam to skonczyc. Zakonczyc znajomosc, urwac kontakt, odpocząc. Powiedzialam mu o tym. Niby rzucił cos ze moze jednak moglibysmy sprobowac  byc razem ale mialam wrazenie ze to litość i proba zalagodzenia sytuacji. ale jednak stwierdzil ze akceptuje moją decyzje. I tyle. Tyle z jego walki o mnie sad To bylo 2 dni temu. Prosze powiedzcie ze zrobiłam dobrze. Jest mi bardzo cieżko, ale czuje ze nie bylo innego wyjscia. Dla mojego dobra chyba musiałam to zakończyc. Wesprzyjcie

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Powiedzcie że zrobiłam dobrze :(

Zrobiłaś bardzo dobrze. I tak za długo dawałaś sobą pomiatać.

3

Odp: Powiedzcie że zrobiłam dobrze :(
vinnga napisał/a:

Zrobiłaś bardzo dobrze. I tak za długo dawałaś sobą pomiatać.

Dokładnie.
A tych jego tekstów o "wypaleniu" bym sobie nie brała do serca za bardzo, bo jakoś Ty nie poczułaś "wypalenia" pomimo identycznej sytuacji wink wręcz przeciwnie.
Po prostu 'odkochał się', zauroczenie puściło, w międzyczasie zafascynowała go ta młodsza laska, więc Twój czas się skończył.
Ale trzeba przyznać, że sprytnie to rozegrał z tym "uszanowaniem Twojej decyzji", na rączkę mu to było, ale wyszedł dojrzale i z klasą, o ironio wink big_smile

4 Ostatnio edytowany przez Wielokropek (2016-06-29 23:43:47)

Odp: Powiedzcie że zrobiłam dobrze :(
dorotka12345-abcde napisał/a:

(...) on w niedlugim czasie stwierdzil ze juz nie czuje tego co wczesniej. Ze juz to uczucie sie troche wypalilo i sam nie wie co czuje i czego chce. Że za dlugo czekał.  (...)
jego teksty co jakis czas typu '' nie chce planowac z toba wakacji bo nie wiem jak miedzy nami bedzie, nie chce ci robic nadziei i potem cie zostawic po czasie''. Znosiłam to (...)
Niby rzucił cos ze moze jednak moglibysmy sprobowac  byc razem ale mialam wrazenie ze to litość i proba zalagodzenia sytuacji. ale jednak stwierdzil ze akceptuje moją decyzje. I tyle. (...)

To zdania potwierdzające słuszność Twej decyzji. smile

(...) czuje ze nie bylo innego wyjscia. Dla mojego dobra chyba musiałam to zakończyc. (...)

Cóż... . Mogłaś (tak jak niejedna z osób tu na forum) zostać, mogłaś udawać sama przed sobą, że tworzycie wspaniały związek, mogłaś zagłuszać swe uczucia spychając je w najbardziej odległe zakamarki. Twe ciało jednak dawałby Ci dalej znaki, że pozwalając na opisane wyżej zachowania krzywdzisz siebie. Podjęłaś decyzję o rozstaniu. Podjęłaś decyzję o życiu z godnością i szacunkiem wobec siebie.

Chapeau bas!

Odp: Powiedzcie że zrobiłam dobrze :(

nawet nie wiecie jak bardzo jest mi przykro kiedy o tym mysle i kiedy nawet czytam wasze wypowiedzi. Bardzo mu ufałam. bardzo... sad

6

Odp: Powiedzcie że zrobiłam dobrze :(

Wiemy, wiemy wink
To normalne na 2 dni po odcięciu kontaktu od źródła uzależnienia emocjonalnego (A tym jest właśnie zakochanie).

You`ll be allright - trust me smile

7

Odp: Powiedzcie że zrobiłam dobrze :(

Nie tak, przecież, miało być.

Odp: Powiedzcie że zrobiłam dobrze :(

na koniec napisal mi ze przeprasza mnie za krzywdy i za to co zle zrobil. Mowil ze jestem wspaniała i cudowna kobieta i ze pewnie w niedlugim czasie bedzie zalowal ze nie wykorzystal szansy na zwiazek z tak cudowna kobieta jak ja. Nie wiem po co wam o tym pisze. Po prostu...

9

Odp: Powiedzcie że zrobiłam dobrze :(

Chciał żebyś się poczuła lepiej. Możliwe, że mu przykro, że wam nie wyszło.
To w żaden sposób nie ujmuje Tobie wartości jako kobiecie - po prostu, szukacie czego innego. ON szuka czego innego konkretnie.

Wszyscy mamy swoje preferencje. Czasem bywa tak, że ktoś wpasowuje się w nasze, ale my w jego nie.
Na tym, m.in. polega życie wink

10

Odp: Powiedzcie że zrobiłam dobrze :(
dorotka12345-abcde napisał/a:

(...) Nie wiem po co wam o tym pisze. (...)

Może po to, byś dała sobie spokój z wiarą w jego szlachetność.

11 Ostatnio edytowany przez cichyfacet (2016-06-30 00:05:51)

Odp: Powiedzcie że zrobiłam dobrze :(
dorotka12345-abcde napisał/a:

na koniec napisal mi ze przeprasza mnie za krzywdy i za to co zle zrobil. Mowil ze jestem wspaniała i cudowna kobieta i ze pewnie w niedlugim czasie bedzie zalowal ze nie wykorzystal szansy na zwiazek z tak cudowna kobieta jak ja. Nie wiem po co wam o tym pisze. Po prostu...


Odpisz mu: Przestań chłopie, pierdol**. Kurtuazja jednym słowem.

A tak poważnie, zostaw to tak, jak jest. Nic nie zrobisz.
Wiem, że to truizm, ale niestety taka jest rzeczywistość.

12

Odp: Powiedzcie że zrobiłam dobrze :(

cichy nietstey ma rację- on to pisze dla wlasnej korzyści.

Odp: Powiedzcie że zrobiłam dobrze :(
sluuu napisał/a:

cichy nietstey ma rację- on to pisze dla wlasnej korzyści.

Jaka może mieć z tego korzyść??.  Ma mnie zapewne gdzieś i juz  ode mnie Nie potrzebuje żadnej korzysci

14

Odp: Powiedzcie że zrobiłam dobrze :(
dorotka12345-abcde napisał/a:
sluuu napisał/a:

cichy nietstey ma rację- on to pisze dla wlasnej korzyści.

Jaka może mieć z tego korzyść??.  Ma mnie zapewne gdzieś i juz  ode mnie Nie potrzebuje żadnej korzysci

Taką ma z tego korzyść, że uspokaja swoje sumienie, które woła do niego, że jest dupkiem, a on  próbuje coś zrobić by lepiej wyglądać we wlasnych oczach smile

Innymi słowy - on tego nie robi z troski o ciebie, tylko o SIEBIE smile

15 Ostatnio edytowany przez Elle88 (2016-06-30 14:15:20)

Odp: Powiedzcie że zrobiłam dobrze :(

Iceni, mam pytanie: A Ty jak nie chcesz być z kimś, to z nim jesteś na siłę i wbrew sobie żeby "nie wyjść na dupka(kę)" wink ??
Bo wychodzi na to, że co by nie napisać tym nieszczęśliwie zakochanym to jest się potworem. Już nie popadajmy w skrajności i utopię, że każda para musi ze sobą być do śmierci, ludzie się rozchodzą !
To naturalne.

Gość napisał, że mu przykro/ciężko. To taki rodzaj dyplomacji post factum, pogłaskania po głowie, wiadomo. Nie trzeba tego rozbierać na czynniki pierwsze. Jakby nie napisał nic, to by było, że jest nieczuły smile

Jego jedyną 'winą' jest to, że czekał aż to AUTORKA zerwie, mimo że sam miał od dawna taki plan i ochotę.

16

Odp: Powiedzcie że zrobiłam dobrze :(
Elle88 napisał/a:

Iceni, mam pytanie: A Ty jak nie chcesz być z kimś, to z nim jesteś na siłę i wbrew sobie żeby "nie wyjść na dupka(kę)" wink ??
Bo wychodzi na to, że co by nie napisać tym nieszczęśliwie zakochanym to jest się potworem. Już nie popadajmy w skrajności i utopię, że każda para musi ze sobą być do śmierci, ludzie się rozchodzą !
To naturalne.

Gość napisał, że mu przykro/ciężko. To taki rodzaj dyplomacji post factum, pogłaskania po głowie, wiadomo. Nie trzeba tego rozbierać na czynniki pierwsze. Jakby nie napisał nic, to by było, że jest nieczuły smile

Jego jedyną 'winą' jest to, że czekał aż to AUTORKA zerwie, mimo że sam miał od dawna taki plan i ochotę.


Miałem na myśli konkretnie ten fragment
"...pewnie w niedlugim czasie bedzie zalowal ze nie wykorzystal szansy na zwiazek z tak cudowna kobieta jak ja"

17

Odp: Powiedzcie że zrobiłam dobrze :(

Nie wiadomo czy zrobiłaś dobrze. Ludzie to bardzo różne istoty. Na pewno wyleczysz się z czasem tego uczucia. Tego możesz być pewna.

18

Odp: Powiedzcie że zrobiłam dobrze :(

Zwroty typu: "nie chcę planować", "nie chcę Ci robić nadziei" wymusza pytanie, którego najbardziej bałaś się zadać, czyli: "no to co w końcu chcesz???".
Odpowiedź wymagałaby szczytu szczerości i bezczelności, bo facet chce dupczenia. Innymi (łagodnieszymi słowami mówi, że jesteś żywym darmową wersją gumowej lalki z seksshopu i puki nie musi na ten cel wydać, jest mu dobrze, dlatego będzie Cię "kochał" dopóki uroda innej seksownej laski Was nie rozdzieli. Odchodząc pokazałaś, że jesteś człowiekiem a nie przedmiotem dlatego odejście było jesyną sensowną opcją. NIE MIEJ WYRZUTÓW SUMIENIA BO ON NIE JEST TEGO WART!
Znajdziesz na pewno kogoś fajnego. trzymam kciuki.

Posty [ 18 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Powiedzcie że zrobiłam dobrze :(

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024