Witam, mam pewnie problem z depilacją bikini. Otóż, golę zwykłą maszynką jednorazowa(zawsze nową) całe bikini, wszytsko jest ok. Po ok 24h od czasu golenia pojawia się u mnie wysyp czerownych krost bolących w miejscu gdzie włoski odrastają. Jaka jest tego przyczyna? Ja mam z tym walczyć?
Przyczyną jest podrażnienie mieszków włosowych. Zapewne używasz zbyt słabej lub nieodpowiedniej do okolic intymnych pianki do golenia. Poza tym golenie "pod włos" podrażnia dużo bardziej niż golenie "z włosem". A jeśli krostki utrzymują się dłużej, to może być znak wrastających włosków.
Generalnie maszynka do golenia jest mało fortunną metodą poskramiania włosów w okolicach intymnych. Ja polecam depilację pastą cukrową (choć dla mnie to nie jest opcja do samodzielnego wykonania - póki co chodzę do kosmetyczki). Pierwszy zabieg był bolesny, nie zamierzam udawać. Ale każdy kolejny boli coraz mniej, już drugi był zupełnie znośny. A podrażnienia zero.
3 2016-06-04 20:29:42 Ostatnio edytowany przez sweetgirl25 (2016-06-04 20:30:06)
Ja gole co 2-3 dni maszynka, nie uzywam pianki do golenia i zadnych krost nie mam. Smaruje po goleniu mascia lagodzaca podraznienia i wszystko jest ok,nic nie boli,nie swedzi. Moze i Ty autorko powinnas sprobowac .
Depilacja laserowa jest dobra również.
Ja gole co 2-3 dni maszynka, nie uzywam pianki do golenia i zadnych krost nie mam. Smaruje po goleniu mascia lagodzaca podraznienia i wszystko jest ok,nic nie boli,nie swedzi. Moze i Ty autorko powinnas sprobowac .
ale, ze na sucho?! chyba bym sie nie odwazyla tez mam problem z krotkami.. myslicie, że gdybym zamienila maszynki na krem to by sie cos zmienilo?
też tak miałam i w końcu przerzuciłam się na depilację woskiem. boli, szczególnie pierwsze zabiegi po depilacji maszynką, ale gładkość znacznie dłużej i z każdą depilacją jest coraz lepiej, włoski odrastają słabsze i cieńsze. nie wyobrażam już sobie powrotu do maszynki. może kiedyś sobie laser zafunduję.
a jaki koszt jest depilacji laserowej i ile zabiegów potrzeba by efekt był zadowalający
8 2016-06-30 17:21:27 Ostatnio edytowany przez Iceni (2016-06-30 17:22:03)
Cóż... u mnie byl to prroblem, jak mi się wydawalo, nie do przeskoczenia zadnymi domowymi metodami - krostki pojawialy sie i po maszynce, i po wosku, i po pascie cukrowej, i po chemicznym depilatorze.
Okazalo sie, że najskuteczniejsza jest... cierpliwosc zwykla, najtansza maszynka i zel do mycia daje rade tyle, ze potrzebowalam miesiecy, zeby skórę do tego przyzwyczaic ( znaczy nadal jestem w trakcie procesu).
Mianowicie zaczelam od regularnego podgalania po 2-4 mm wokol, stopniowo, co 2 tygodnie progresywnie podgalajac wiecej. Krostki pojawiaja sie tylko przez pierwszy okres, zanim sie skora nie prrzyzwyczai, potem reakcja jest znacznie, znacznie slabsza.
Cóż... u mnie byl to prroblem, jak mi się wydawalo, nie do przeskoczenia zadnymi domowymi metodami - krostki pojawialy sie i po maszynce, i po wosku, i po pascie cukrowej, i po chemicznym depilatorze.
Okazalo sie, że najskuteczniejsza jest... cierpliwosc
zwykla, najtansza maszynka i zel do mycia daje rade tyle, ze potrzebowalam miesiecy, zeby skórę do tego przyzwyczaic ( znaczy nadal jestem w trakcie procesu).
Mianowicie zaczelam od regularnego podgalania po 2-4 mm wokol, stopniowo, co 2 tygodnie progresywnie podgalajac wiecej. Krostki pojawiaja sie tylko przez pierwszy okres, zanim sie skora nie prrzyzwyczai, potem reakcja jest znacznie, znacznie slabsza.
U mnie jest podobnie. Najmniejsze podrażnienia są po maszynkach jednorazówkach i mydle. Fakt, że często trzeba golić, ale ręczną maszynką i tak jest najszybciej, wszędzie można to zrobić, nie trzeba ze sobą ciągnąć na wyjazd żadnych baterii do golarki elektrycznej, depilatorów, plastrów z woskiem i setek maści na podrażnienia. Pierwszy raz jak ogoliłam, to efekt był straszny, ale z czasem skóra się przyzwyczaiła. A próbowałam wcześniej wszystkiego - depilator, wosk, golarka elektryczna, krem do depilacji. Kiedyś może mnie będzie stać na laser, to zrobię porządek raz na zawsze. Pastę cukrową próbowałam, ale nie byłam w stanie doprowadzić tego zabiegu do końca, bo na dole ból był nieludzki.
Ja gole co 2-3 dni maszynka, nie uzywam pianki do golenia i zadnych krost nie mam. Smaruje po goleniu mascia lagodzaca podraznienia i wszystko jest ok,nic nie boli,nie swedzi. Moze i Ty autorko powinnas sprobowac .
jeśli chodzi o golenie "na sucho" to sie nie zgodzę, bo to bardzo podrażnia naskórek, ale faktycznie smarowanie maścią łagodzącą zaraz po jest bardzo pomocne i faktycznie dużo zmniejsza ryzyko wystąpienia krostek
Spróbujcie do golenia używać zimnej wody
Na sucho??? No way - nie ma mowy. Zawsze musi być jakiś "poślizg" inaczej podrażnienia gwarantowane....