RenataS napisał/a:A co znaczy osoba, której nie znam? A jeśli nikogo nie znam? I kto powiedział, że za granicą zaraz coś się musi wydarzyć?
Nie chodziło mi o to, że kogoś nie znasz osobiście, ale że nie miałaś możliwości sprawdzenia jakim jest specjalistą, czyli mistrzem czy partaczem w swojej dziedzinie. Oczywiście, że zawsze jest ten pierwszy raz (pierwsza wizyta), ale czym innym jest wykonanie jednego wypełnienia, a czym innym oddanie w ręce danej osoby całej swojej szczęki. Moim zdaniem bardzo ważna jest technika, umiejętności, podejście do pacjenta, materiały, na jakich dana osoba pracuje, czy się szkoli, czy stoi w miejscu i tak dalej.
Niestety nawet przy zachowaniu największej staranności coś się może wydarzyć i wcale nie trzeba być partaczem. No nie wiem, nawet jeśli wyleci Ci zwykłe wypełnienie, to do określonego czasu powinnaś mieć je ponownie wykonane za darmo. Niestety nie zawsze jest to uwzględniane, a teraz pomyśl co dzieje się w sytuacji, kiedy masz most, korony czy implanty - to są przecież bardzo duże koszty. Ostateczny efekt też może Cię nie zadowalać albo gdzieś po drodez po prostu się nie dogadacie - i co wtedy?
RenataS napisał/a:Nie wybieram się na razie nigdzie, ale - paradoksalnie - nie mam ochoty niczego robić tutaj, gdzie znajomi opowiadają same horrory o niekompetentnych dentystach.
Skąd pewność, że gdzieś indziej będzie inaczej?
Ja miałam w życiu kilku dentystów, ale dopiero od kilku lat mam osobę, która jest pasjonatem swojego zawodu. Pani doktor robi rzeczy, których inni nie chcą się podjąć. Jest kompetentna, życzliwa, dobro pacjenta stawia na pierwszym miejscu. I kiedy na przykład pojawił się nagły problem, to potrafili (ona i personel) zostać po godzinach albo przyjść wcześniej, abym jeszcze tego samego dnia została skonsultowana lub miała wykonany zabieg.
Ja Cię oczywiście ani nie chcę straszyć, ani do niczego przekonywać, ale sama miałam/mam niemałe problemy z zębami, przy czym one nie wynikają z zaniedbania, a z wady zgryzu (zupełnie jej nie widać, ale istnieje, co objawia się między innymi osłabianiem zębów, mikropęknięciami, ich ścieraniem, bólem szczęki) i wiem jak ważne jest znalezienie osoby, która się nami po prostu zaopiekuje, a przede wszystkim jest dobra w tym, co robi. Mam zdrowe, ładne zęby, ale aby takie były muszę poświęcać im dużo uwagi, więcej niż przeciętny człowiek. Poza tym nawet jeśli nic się nie dzieje, to regularnie, co pół roku, jeżdżę na kontrole, żeby dentysta fachowym okiem szybko wychwycił jakieś nowe nieprawidłowości czy problemy.
Chodzi o to, że nie wystarczy zęby raz 'zrobić', potem trzeba mieć kogoś, kto będzie o nie nadal dbał, więc siłą rzeczy powinien być to ktoś dostępny.