Jak to przezwyciężyć?Mąż mnie zdradza od kilku miesięcy wraca i obiecuje poprawe a ja po raz drugi mu zaufałam.Nie wiem co robić jak sobie z tym poradzić.On zapewnia o wielkiej miłości i dla niego tamte spotkanai to nic nie znaczyły.
Kandi tak ci wspułczuje moja droga.
Moj mąż też mnie zdradzał przez lata a ja mu wybaczyłam wszystko.
Poznałam go w Londynie,jest Nigeryjczykiem.
Do pracy nie poszedł,musiałam go utrzymywać przez tyle lat.
Poznał młodą Angielkę,wzięli ślub.Alimentów nie chce płacić
3 2016-05-10 13:20:31 Ostatnio edytowany przez zyfika (2016-05-10 13:20:59)
Jak to przezwyciężyć?Mąż mnie zdradza od kilku miesięcy wraca i obiecuje poprawe a ja po raz drugi mu zaufałam.Nie wiem co robić jak sobie z tym poradzić.On zapewnia o wielkiej miłości i dla niego tamte spotkanai to nic nie znaczyły.
Znaczy generalne to ja zdrady nie tolerowałabym. Uważam, że jak raz to zrobił, zrobi i drugi. Ja bym odeszła.
Ale jeśli chcesz to ratować to musisz się dowiedzieć jaki jest powód zdrady. Czy czegoś mu brakuje w związku i czy można nad tym popracować i to zmienić. Czy po prostu jest bawidamkiem a Ty tego nie dostrzegłaś wczesniej.
Mój były z Nigerii był niestety bawidamkiem.Jedyny plus tego wszystkiego to że potrafił mnie zaspokoić.Co ja biedna poczne teraz?
Wiesz, jak zdradzil raz to zrobi to na nowo, taka natura. Jak sobie z tym poradzić nie mam pojecia.
6 2016-05-10 13:36:44 Ostatnio edytowany przez Mrs.Happiness (2016-05-10 13:39:34)
Jak to przezwyciężyć?Mąż mnie zdradza od kilku miesięcy wraca i obiecuje poprawe a ja po raz drugi mu zaufałam.Nie wiem co robić jak sobie z tym poradzić.On zapewnia o wielkiej miłości i dla niego tamte spotkanai to nic nie znaczyły.
No chyba niezupełnie mu zaufałaś, skoro masz takie rozkminy.
Generalnie słabo to widzę. To nie była przecież jednorazowa zdrada, a kilka miesięcy romansu. Robił to w pełni świadomie i ze swego rodzaju premedytacją. Podejrzewam, że z boczniarą coś nie wyszło, to wrócił do swej bezpiecznej przystani. Jak mu łatwo odpuścisz, to za jakiś czas możesz spodziewać się powtórki.
Swoją drogą. Co to za dziwna tendencja do zdradzania i przede wszystkim wybaczania zdrad?
Nie rozumiem takich osób, serio. Ja bym ochłapów po żadnej innej lasce zbierać nie chciała.
Dobruśka Ty tak serio to piszesz czy jaja sobie robisz? Jeśli serio to w głowie mi sie to nie mieści jak można pozwalać tak sobą pomiatać.