Witam ,
alkohol kojarzy mi się z złem , i tylko z alkoholizmem, boje się żeby mój chłopak a niedługo mąż nie uzależnił się kiedyś od alkoholu.
Chłopak lubi sobie od czasu do czasu wypic 1 lub 2 piwka na tydzień lub czasami na imprezie ze znajomymi troche więcej tak około 4 piw, rzadko 5 . czy mam powody do obaw czy jest to normalne? mówię mu że nie lubie jak pije że mam wstret do alkoholu , to mówi że mnie rozumie, i bedzie starał się dla mnie mniej pić ale nie pzrestanie całkiem bo lui sobie od czasu do czasu wypić i nie widzi w tym nic złego. co mam robić ? czy naprawdę takie picie nie budzi niepokoju?