Coś ze mną nie tak ? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Coś ze mną nie tak ?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 10 ]

Temat: Coś ze mną nie tak ?

Cześć smile 
Mój problem pojawił się niedługo po tym, jak rozpoczęłam swoje życie seksualne z moim obecnym partnerem. Wielka miłość, wpatrzeni w siebie jak w obrazek, więc i niby zupełnie oczywistym krokiem było oddanie się sobie ... wink  Wiadomo, ten pierwszy raz u niektórych bardziej czy mnie bolesny, no i nie spodziewałam się tutaj tego, że będę mieć jakiś mega orgazm. 
Kolejne razy, kolejne współżycie - no i tu niezbyt przyjemne zaskoczenie. Ja nadal podczas stosunku nie czuje nic - nie jest mi ani dobrze ani źle, równie dobrze mogłabym w tym czasie spać, czytać etc. Jemu jest dobrze, zupełnie się spełnia, natomiast ja ...  Nie wiem co jest ze mną nie tak ...  Przez to straciłam całkowitą ochotę na seks, nie inicjuje nic, najlepiej jakby zacząć i skończyć po 5 min, bo to już mnie zaczyna męczyć ...   Pomóżcie, nie wiem co robić, nie wiem też jak powiedzieć mojemu partnerowi o tym, że no od zawsze muszę udawać, że jest mi z nim dobrze, a przecież to zupełnie nie fair sad  Dodatkowo czasami sprawia mi ból sad   Poradźcie co robić sad     
Pozdrawiam.

P.S
Jeżeli podobny wątek się pojawił, to mi wybaczcie, jestem tu nowa wink

2

Odp: Coś ze mną nie tak ?

Dla mężczyzny osiągnięcie orgazmu jest proste, dla większości kobiet nie, a zwłaszcza przez sam stosunek. Co jest potrzebne? Nie wiem jak u ciebie konkretnie, ale na pewno gra wstępna, musisz tego chcieć, cieszyć się zabawą, być podniecona. Macie robić, to co ci się podoba, bawić się tym, poznawać siebie, próbować nowych rzeczy. Część kobiet nigdy nie ma orgazmu dzięki samej penetracji, więc stymulujemy się dodatkowo i nic w tym złego, też liczymy na przyjemność z seksu. A że osiąga się ją inaczej niż pokazują filmy... ;D Spróbujcie przedłużyć grę wstępna, zainwestuj w lubrykanty i nie rób tego z przymusu! W takiej atmosferze nie można się kochać. Tutaj psychika gra decydującą rolę!
A nie traktować to jako obowiązek... co to za seks, który podoba się tylko jednej osobie? Jesteś tam po to, żeby facet miał przyjemność?
Jeśli chcesz konkretnych porad, to możesz do mnie na priv na pisać.

3

Odp: Coś ze mną nie tak ?
Monoceros napisał/a:

Dla mężczyzny osiągnięcie orgazmu jest proste, dla większości kobiet nie, a zwłaszcza przez sam stosunek. Co jest potrzebne? Nie wiem jak u ciebie konkretnie, ale na pewno gra wstępna, musisz tego chcieć, cieszyć się zabawą, być podniecona. Macie robić, to co ci się podoba, bawić się tym, poznawać siebie, próbować nowych rzeczy. Część kobiet nigdy nie ma orgazmu dzięki samej penetracji, więc stymulujemy się dodatkowo i nic w tym złego, też liczymy na przyjemność z seksu. A że osiąga się ją inaczej niż pokazują filmy... ;D Spróbujcie przedłużyć grę wstępna, zainwestuj w lubrykanty i nie rób tego z przymusu! W takiej atmosferze nie można się kochać. Tutaj psychika gra decydującą rolę!
A nie traktować to jako obowiązek... co to za seks, który podoba się tylko jednej osobie? Jesteś tam po to, żeby facet miał przyjemność?
Jeśli chcesz konkretnych porad, to możesz do mnie na priv na pisać.

A co ty jakąś specjalistką jesteś w tych sprawach ?:P Może otwórz jakąś niebieską linie dla osób niezadowolonych ze swojego pożycia.

4

Odp: Coś ze mną nie tak ?
Revenn napisał/a:
Monoceros napisał/a:

Dla mężczyzny osiągnięcie orgazmu jest proste, dla większości kobiet nie, a zwłaszcza przez sam stosunek. Co jest potrzebne? Nie wiem jak u ciebie konkretnie, ale na pewno gra wstępna, musisz tego chcieć, cieszyć się zabawą, być podniecona. Macie robić, to co ci się podoba, bawić się tym, poznawać siebie, próbować nowych rzeczy. Część kobiet nigdy nie ma orgazmu dzięki samej penetracji, więc stymulujemy się dodatkowo i nic w tym złego, też liczymy na przyjemność z seksu. A że osiąga się ją inaczej niż pokazują filmy... ;D Spróbujcie przedłużyć grę wstępna, zainwestuj w lubrykanty i nie rób tego z przymusu! W takiej atmosferze nie można się kochać. Tutaj psychika gra decydującą rolę!
A nie traktować to jako obowiązek... co to za seks, który podoba się tylko jednej osobie? Jesteś tam po to, żeby facet miał przyjemność?
Jeśli chcesz konkretnych porad, to możesz do mnie na priv na pisać.

A co ty jakąś specjalistką jesteś w tych sprawach ?:P Może otwórz jakąś niebieską linie dla osób niezadowolonych ze swojego pożycia.

Nie rozumiem Twoich złośliwości.
A co do postu Monoceros uważam, że jest słuszny.

5

Odp: Coś ze mną nie tak ?

Autorka tematu potrzebuje porady specjalisty a nie randomowej osoby z internetu. Bo każdy ma własne zdania na dany temat i nie koniecznie rady zwykłego człowieka pomogą. Nie wiem dlaczego ludzie tak bardzo wstydzą się o porade lekarzy którzy o wiele lepiej się znają na rzeczy niż my zwykli ludzie.

6

Odp: Coś ze mną nie tak ?
Revenn napisał/a:

Autorka tematu potrzebuje porady specjalisty a nie randomowej osoby z internetu. Bo każdy ma własne zdania na dany temat i nie koniecznie rady zwykłego człowieka pomogą. Nie wiem dlaczego ludzie tak bardzo wstydzą się o porade lekarzy którzy o wiele lepiej się znają na rzeczy niż my zwykli ludzie.

No to niech idzie do specjalisty a nie pyta na forum.
A Ty jesteś jednak na tym forum a nie u specjalisty... .

7

Odp: Coś ze mną nie tak ?
Revenn napisał/a:
Monoceros napisał/a:

Dla mężczyzny osiągnięcie orgazmu jest proste, dla większości kobiet nie, a zwłaszcza przez sam stosunek. Co jest potrzebne? Nie wiem jak u ciebie konkretnie, ale na pewno gra wstępna, musisz tego chcieć, cieszyć się zabawą, być podniecona. Macie robić, to co ci się podoba, bawić się tym, poznawać siebie, próbować nowych rzeczy. Część kobiet nigdy nie ma orgazmu dzięki samej penetracji, więc stymulujemy się dodatkowo i nic w tym złego, też liczymy na przyjemność z seksu. A że osiąga się ją inaczej niż pokazują filmy... ;D Spróbujcie przedłużyć grę wstępna, zainwestuj w lubrykanty i nie rób tego z przymusu! W takiej atmosferze nie można się kochać. Tutaj psychika gra decydującą rolę!
A nie traktować to jako obowiązek... co to za seks, który podoba się tylko jednej osobie? Jesteś tam po to, żeby facet miał przyjemność?
Jeśli chcesz konkretnych porad, to możesz do mnie na priv na pisać.

A co ty jakąś specjalistką jesteś w tych sprawach ?:P Może otwórz jakąś niebieską linie dla osób niezadowolonych ze swojego pożycia.

...

Nie, ale w przeciwieństwie do Ciebie piszę w tym temacie żeby pomóc autorce wątku, a nie, żeby komuś dowalić. smile Tylko zastanawiam się, czy autorka nie czuje się skrępowana pisać na forum, więc rzucam jej taką opcję.

8 Ostatnio edytowany przez Gary (2016-05-04 08:35:28)

Odp: Coś ze mną nie tak ?

Po pierwsze musisz wyjść z tej zakłamanej sytuacji. Nie mów mu, że udawałaś, bo go to skrzywdzi. Najpierw powiedz, że Cię trochę bolało, że jednak nie miałaś orgazmu. Potem że było średnio. Za jakiś czas powiedz, że w sumie nic nie czujesz, że nie jesteś zadowolona z seksu, ale to nie jego wina, że raczej Ty masz problem. Jakoś z tym problemem razem sobie musicie poradzić.

Druga rzecz -- jeśli sama nie znasz swojego ciała, nie masturbujesz się, nie masz orgazmów, to raczej z partnerem tego nie doświadczysz. Chyba musisz sama siebie poznać, aby czerpać przyjemmność z seksu.


PS. @Ravenn -- jesteś złośliwy... wiesz o tym, prawda?

9

Odp: Coś ze mną nie tak ?

Autorka powinna tak jak już napisano sama poznać własne ciało, nauczyć się je dotykać i pieścić tak by ułatwić partnerowi dawanie jej przyjemności. Oszukiwanie w seksie nigdy nie jest dobrym wyjściem bo kiedy wszystko się wyda facet może stracić ochotę do seksu z partnerką ponieważ uzna, że nie potrafi jej zaspokoić. Autorka musi odkryć co ją kręci, co i jak lubi - może wina za taki stan rzeczy leży w tym, że nie uprawia seksu w sposób, który by ją pobudzał i potrzebuje innych bodźców.

10

Odp: Coś ze mną nie tak ?
krejzolka89 napisał/a:

A Ty jesteś jednak na tym forum a nie u specjalisty... .

Ale nie przypominam sobie żebym pisał temat tutaj na forum pytając się o porade, raczej wymieniam sie swoimi przemyśleniami. Chociaż może kiedyś taki post zamieszcze, możliwe.

monoceros napisał/a:

Nie, ale w przeciwieństwie do Ciebie piszę w tym temacie żeby pomóc autorce wątku, a nie, żeby komuś dowalić. smile

Wybacz nie chciałem nikomu "dowalić", trudno mi się było powstrzymać tongue

Gary napisał/a:

PS. @Ravenn -- jesteś złośliwy... wiesz o tym, prawda?

Owszem i to bardzo, ale tylko czasem kiedy się budzi we mnie ukryty troll i chochlik smile

Posty [ 10 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Coś ze mną nie tak ?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024