Witam. W pracy dzielę pokój z nałogowym palaczem który wychodzi na papierosa do palarni.( ponad 10 razy w ciągu dnia). Jak wraca do pokoju to czuję zapach dymu papierosowego(zapach ten jest wyczuwalny cały czas). Czy to tak samo jak by przy mnie palił (chodzi mi o powietrze które wydycha, przesiąknięte dymem ubranie). Prowadzę zdrowy tryb życia i martwię się o swoje zdrowie. Może ktoś z was ma taką samą sytuację i jak sobie radzicie.
Nie dymi na Ciebie, nie siedzisz w dymie więc z całą pewnością to nie jest tak samo szkodliwe, po prostu śmierdzi bo palił, ale ty tego dymu nie wdychasz.
świetnie cię rozumiem, bo mój ojciec, który z nami mieszka jest palaczem. Nie ma siły,żeby zrezygnował, w mieszkaniu zaczyna wszystko śmierdzieć dymem.
A z kolegą z pracy pewnie będzie ciężko porozmawiać wprost. Może masz możliwośc inaczej ustawić biurko, tak aby odległość od niego była jak największa.
ale on nie pali przy autorce
Ola ta niemiła woń, którą czujesz od kolegi na twoje zdrowie nie wpływa (wszak nikotyna i substancje smoliste już dawno poszły z dymem ).
jeśli nie pryz tobie pali to nie ma żadnego znaczenia jeśli chodzi o twoje zdrowie i w sumie to nie wiem czy na to cos można poradzic
Dziękuję za odpowiedzi, potrzebowałam opinii innych.Czytałam artykuł o tzw."papierosach z trzeciej ręki" i dlatego powstały obawy.
Smutna sprawa, dogadac sie z drugim czlowiekiem to nie jest proste zadanie
przebywanie w pokoju z osobą, która pali, ale nie przy Tobie, na pewno nie jest dla Ciebie szkodliwe.
Nie zazdroszczę siedzenia w jednym pokoju z taką osobą. Może nie zaszkodzi ale i tak śmierdzi