koleżanka...egoistka? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 6 ]

Temat: koleżanka...egoistka?

Witam serdecznie...
Zaszłą sytuacja,w której nie bardzo wiem jak się zachowac...Otóż mam koleżanke,która mieszka w tym samym bloku co ja.Kiedyś gdy ona robiła porządki po swojej córce powiedziałam,że odkupie od niej pare rzeczy dla mojej córci.Ciuszki miała ładne,bardzo zadbane.Odkupiłam kilka rzeczy i ona pokazała mi kurteczke łądną,zimową z Zary.Powiedziała,ze jesli mi sie podoba to jest dla mojej córci w prezencie,że mi ją daje.Ja nie chciałam nic za darmo i spytałam czy nie chce oby na pewno sprzedac,bo ja jej zapłace ale ona się uparła,że nie,bo jej tylko zalega a z resztą pod rękawkiem ma malutkie rozdarcie,więc ona i tak nie umiała tego zszyć to jak ja zaradze to mam brac ta kurtke.No dobrze...Podziękowałam,mankament naprawiłam(;)) i córcia w tej kurtce chodziła a raczej jezdziła w  wózku,bo jest jeszcze mała.Wczoraj ni z newki ni z panewki,po 21-wszej dostałam sms-a,ze jak by moja mała wyrosła z tej kurtki co mi dała to czy moge ją oddac z powrotem bo ona chce zostawic sobie na pamiatke kilka rzeczy po swojej córce.yyyyy,w moich oczach to bezczelne.Jak się daje to się nie robi aluzji do zwrotów.Ja po moim synku oddałam mnóstwo markowych ciuchów,które kupowałam i nigdy nikomu nie powiedziałam,że prosze o zwrot.Z resztą ja tej dziewczynie mnóstwo razy pomogłam i lekarstwa jej dawałam i pieluszki pozyczałam i chusteczki dla dziecka i to nie byle jakie bo ja uzywam Pampersa,i namiary na lekarzy załatwiałam i nawet ze szklanką do mnie przyłaziła,jak jej czegoś zabrakło-nigdy nie chciałam nic w zamian...A ona dała mi sama jedną rzecz...Starsznie mnie to uraziło...Jestem honorową osobą,i wypiore i oddam jej ta kurtkę tylko teraz nie wiem,jak mam tą dziewczynę traktowac...Dla mnie wieje od niej egoizmem...Powinnam jej powiedziec parę słów czy oddac tą kurteczke po prostu  i podziękować i urwac kontakt?Sama nie wiem teraz...

2 Ostatnio edytowany przez aronia85 (2016-03-26 13:06:24)

Odp: koleżanka...egoistka?

Moja Droga,
Twoja kolezanka, a raczej znajoma chyba ma cos z glowa. Może z tego macierzyństwa jakies zwoje jej się popalily;)
W takiej sytuacji należy zachować się z klasa. Wypierz kurtke i jej zanieś bez zbedego wdawania się w dyskusje po co, dlaczego itp. Masz się zachować z klasa, jakby nic się nie stało. Toz to tylko kurtka z Zary;) a kolezanka niech się patrzy na nia codziennie skoro ma taka ochote;) Wiem, ze sytuacja Cie wkurzyla, ale olej to. Pomysl sobie swoje o sąsiadce, ze jakies ma rozdwojenie jaźni i nie wiem co robi.
Powiedz jej tylko tyle "Hej, przyszłam zwrocic Ci kurtke". Jak będzie cos mowic, przepraszać, to wysłuchaj ale nie wdawaj się w dyskusje. Kto wie..może jej maz, jej matka, tesciowa ochrzanila ja za to, ze ta kurtke oddala, bo może była droga , moze byla jeszcze dobra,albo cos w tym stylu bo jej wymowka trochę bezsensu jak dla mnie. Albo zwyczajnie oddala Ci kurtke nie myslac, pod wpływem jakiegoś tam impulsu a teraz zaluje. Masz racje, jak się cos komus daje to trzeba być tego pewnym a nie dac i odbierać, ale ona sobie tego nie przemyslala. Nie robi się tak zwyczajnie, ale oddaj jej ta rzecz, zapomnij i NIC już od niej nie bierz, ani nie DAWAJ. Już bez przesady.. wiesz.. ze znajomymi bardzo często gesto jeśli chodzi o takie "dawanie" pożyczanie, to wychodzi się jak Zablocki na mydle.
Teraz kilka slow.. niech taka sytuacja Cie nauczy (wlasnie może i po to się wydarzyła) zebys nie przesadzala z ta Twoja pomocą, bo zazwyczaj jest tak, ze jak my się spalamy, pożyczamy, dajemy namiary na lekarzy to druga strona albo to wykorzysta, albo będzie i tak nam miała jeszcze potem za zle- a np. ze lekarz był jednak do kitu itp. Pieluszki sa drogie, wiec tez nie wiem po co tak ja wspomagasz. No weź się na trzeźwo zastanow.. nie wyrzucaj sobie tej pomocy bo dobrze jest pomagać innym, ale nie można się w tym zatracic. Nie spalaj się, oszczedz sobie tej energii i spożytkuj ja na Twoje dziecko a nie na ta sasiadke.
Mialam troche podobna sytuacje.. jako ze nie niszcze ciuchow, wygladaja one bardzo dobrze, kiedyś w przelocie spytałam się sąsiadki czy nie chciałaby ich dla swojej corki, bo serio były bardzo dobre gatunkowo i fajne. Ona powiedziała, ze tak, corka przymierzyla, wziela i co ?? Ani razu jej nie widziałam w ani jednej mojej rzeczy ( a dalam jej taki super trenczowy plaszcz!) Jak na moje oko to one te ciuchy sprzedaly. Nigdy więcej już jej nic nie dalam ani nie zaproponowałam i mam to gdzies.

3

Odp: koleżanka...egoistka?

Chyba nie powinnaś od razu aż tak źle oceniać koleżanki. Po prostu chodzi jej o to, że jak już kurtka nie będzie Tobie potrzebna to zamiast wyrzucać lub oddawać komuś innemu żebyś ją dała jej. Oczywiście lepiej by było gdyby powiedziała o tym na początku. Być może później przypomniała sobie, że ma jakiś sentyment akurat do tej kurtki, może to się wiąże z jakimś ważnym wydarzeniem, o którym na chwilę zapomniała. Proponuję dać jej kredyt zaufania i póki co nie psuć Waszych relacji, jeśli nie ma do tego ważniejszych powodów.

4

Odp: koleżanka...egoistka?

aronia85 masz rację...muszę zachować się z klasą.Nie wiedziałam po prostu jak mam potraktowac ta sytuację,bo pierwszy raz ktoś mnie w takiej postawił.Kurtke wyprałam i wisi i się suszy wypachniona w płynie do płukania.Po swiętach ją oddam.Tylko śmieszne to dla mnie że ona do sztabu pomocowego oddała 4 reklamówki firmowych ciuchów(H&M,Zara) a akurat doczepiła się tej kurtki.Nie chodzi mi o samą kurtke,bo wiadomo mamy takie czasy,że ciuszków dla dzieci pieknych i markowych jest na pęczki-chodzi mi o zasady,o samo zachowanie i o sposób w jaki mi to przekazała.Przeciez mogła mnie zaczepić gdzieś na dworzu i mimochodem zagadać a nie tak nagle wieczorem myk sms...Mam teraz nauczke...

5

Odp: koleżanka...egoistka?

Dlatego moim zdaniem, to ktoś jej powiedział np. maz, siostra, brat, tesciowa, mama cos w stylu " Cos Ty..oszalalas? oddalas taka fajna kurtke? trzeba było zostawić, przydalaby się itp. itd.."
Może ta kurtke chciała jej siostra dla dziecka. Cos w tym musi być, bo taka nagla zmiana zdania jest bynajmniej dziwna i nie na miejscu.
Nie dziwie się, ze Cie ta sytuacja zdenerwowala bo tak się zwyczajnie nie robi.
Znajac moja niewyparzona gebe na bank powiedziałabym jej jeszcze " następnym razem jak komus cos dajesz, oferujesz to zastanow się 100x"  Ale radze Tobie niczego takiego nie mowic wink Oddaj jej ta kurtke i tyle. Zachowuj się normalnie, ale miej już na nia pewna poprawke.
Na przyszlosc masz już nauczke, nie bierz od niej nic bo po co potem ma chcieć to z powrotem.. tutaj akurat po kilku dniach upomniała się, ale co by było gdyby taka sytuacja miała miejsce po roku. No sorry, ale nigdy nie wiesz z takimi osobami czy im nagle nie odbije.
Glowa do góry! I pamiętaj... ma być klasa! smile

6

Odp: koleżanka...egoistka?
takiwiatr napisał/a:

Chyba nie powinnaś od razu aż tak źle oceniać koleżanki. Po prostu chodzi jej o to, że jak już kurtka nie będzie Tobie potrzebna to zamiast wyrzucać lub oddawać komuś innemu żebyś ją dała jej. Oczywiście lepiej by było gdyby powiedziała o tym na początku. Być może później przypomniała sobie, że ma jakiś sentyment akurat do tej kurtki, może to się wiąże z jakimś ważnym wydarzeniem, o którym na chwilę zapomniała. Proponuję dać jej kredyt zaufania i póki co nie psuć Waszych relacji, jeśli nie ma do tego ważniejszych powodów.

Jestem podobnego zdania, nie rób z tego problemu. Zgadzam się, że zachowanie koleżanki jest niezbyt taktowne, ale tak naprawdę nie wiadomo co nią kierowało. Może faktycznie, ktoś jej nagadał z tego powodu, może pożałowała darowizny, różni są ludzie. Jednak dałbym z tym spokój, poużywałabym, wyprała i oddała, bez komentarza i jakiegoś focha. Nie bądź drobiazgowa.

Posty [ 6 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024