Wczoraj chciałam kupić w dwóch aptekach pigułke po,ale usłyszałam że jest na receptę!!
Potem próbowałam dostać w aptece internetowej ale to samo!!
Kurcze to jak to jest? są bez recepty czy znowu coś się zmieniło.
Własnie przed chwilą słyszałam w wiadomościach, że jest to na receptę.
Podziękujmy partii rządzącej.
Tydzień temu miałam "nagłą potrzebę". Myślałam, że jest to tabletka na receptę. Była niedziela rano, więc do ginekologa nie dało rady się zapisać natychmiast i jeździłam na nocną i świąteczną opiekę zdrowotną. W trzech miejscach potraktowano mnie jak śmiecia i dzi^&ę co najmniej...
Zadzwoniłam do znajomego lekarza i powiedział, że ellaone jest dostępna normalnie bez recepty i kupiłam ją w aptece, więc problem rozwiązany, jednak:
Nie rozumiem polskich lekarzy.. Nie tylko żaden mi nie chciał jej zapisać, żaden też nie powiedział, że mogę po prostu pójść i ją kupić. Siedzą tam za pieniądze z moich podatków, są od tego,żeby mi pomóc, gdy ich potrzebuję, a ja odbijam się od ściany.
A potem są afery, że Madzia z Sosnowca została rzucona o próg. Że znaleziono niemowlę na śmietniku... A może te kobiety też chodziły po lekarzach, prosiły o receptę i zostały potraktowane jak zwykłe puszczalskie?!