zmieniam się - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 5 ]

Temat: zmieniam się

Hej, zauważyłam,że od pewnego czasu zmieniam się z charakteru i z wyglądu. Nie piszę tego dlatego, że jest to dla mnie dziwne.

Po prostu zauwazyłam,że chcę się jakby wyrwać.
Mam 26 lat, nadal na studiach z ludźmi młodszymi. Nie mam chłopaka od wielu lat. Zaczęłam wychodzić częściej na miasto od roku, poznałam więcej 'ostrych' ludzi, zaczęłam chodzić na bardziej 'ostre' imprezy - undergroundowe. Na które nigdy bym się nie odważyła iść.

Nie jestem taka delikatna i kobieca jak kiedyś. Przefarbowałam się na ciemniejszy kolor, z charakteru jestem bardziej zgryźliwa.
Trochę się o siebie boję, bo mogę wydawać się taką kobietą wyemancypowaną, zbyt wyniosłą.

W rzeczywistości jestem niepewna siebie, swoje wartości. Chcę być kobieca, normalna , naturalna. Jednak zaczęłam się dziwnie zmieniac. Nie wiem o co chodzi.
Tak jakbym do roku temu była taka naiwna i niewinna a od kilku miesięcy powoli się zmieniam. Nigdy nie myślalam,że wygląd może na mnie wpłynąć tak bardzo- niby czuję się pewniejsza siebie, ale widze, ze ludzie, faceci się mnie boją. Kiedy umaluję usta na czerwono, kiedy ubiorę się elegancko jestem taka femme fatale. Może przesadzam, ale jestem bardzo wyrazista.
Kiedyś byłam jakby naturalna, normalna i nijaka.

Staram się nie zmieniac, ale widzę, że samowolnie coś się ze mną dzieje. Nawet mam inne gesty i mimikę, jakbym chciała coś komuś albo sobie udowodnić. Że jestem bardziej dorosła, bardziej ostra.

Widzę, że naturalne dziewczyny, bardziej subtelne, eleganckie, powabne podobają się facetom. A ja? Nie wiem wtedy myślałam, że jestem zbyt uległa i naiwna przez swój wygląd- obecnie wydaje mi się, że jestem zbyt 'charakterystyczna' i mało osób może uważać mnie za miłą.

Nie jestem gothem, metalem ani inną subkulturą. Po prostu schudłam ,wyostrzyły mi się rysy twarzy. Nie wiem co mam zrobić czuję się bardziej dorośle?

Czy to dobrze?

Zobacz podobne tematy :

2 Ostatnio edytowany przez Wielokropek (2016-02-24 17:27:23)

Odp: zmieniam się

Co jest przyczyną, co skutkiem?

Zmiana wyglądu i zachowania wynika z tego, że jesteś pewniejszą siebie? A  może to sposób na ukrycie przed nieznanymi Ci osobami tego, jaką jesteś: nieśmiałą i niezbyt pewną siebie?

3 Ostatnio edytowany przez Esmeralda889 (2016-02-24 23:58:10)

Odp: zmieniam się

Ja z kolei mam odwrotny problem- czuje się zbyt nijaka, mdła  w swoim wyglądzie, taka "dobra dziewczynka z sąsiedztwa/szara myszka"...
Nie maluje się  na co dzień (mam łagodne rysy twarzy), nie wyróżniam, nie noszę butów na obcasie i dopasowanych sukienek....
Czasem chciałabym się przeobrazić w taka "femme fatale”, być bardziej wyrazista i kobieca/zmysłowa/drapieżna.....
Czuję, ze tego mi brakuje, jednak nie wiem czy taki look byłby spójny z tym, co jest w środku...
Tez długi czas jestem sama...
Z drugiej strony w spotkaniach z facetami, czuje, ze za wszelka cenę próbuje pokazać im, iż jestem zaradna, silna, samodzielna i świetnie daje sobie radę  sama....Myślę, ze oni tak mnie mogą odbierać i wyczuwać dystans z mojej strony...Bywam tez złośliwa. Wewnątrz, jestem wrażliwa i emocjonalna...

Myślę, ze w Twoim i moim wypadku może być to efekt niskiej samooceny, skrywanych kompleksów i leku przed zranieniem.. I tu się zgadzam z Wielokropek, taka "maska" ma Cię przed tym uchronić i pokazać, ze jesteś niezależna, twarda, pewna siebie.

Z drugiej strony może jesteś na etapie poszukiwania swojego "ja", eksperymentowania ze swoim stylem, nowym zachowaniem, sposobem bycia...

Myślę ze warto byłoby popracować nad swoim poczuciem kobiecości- może coś zmienić w swoim stylu(eksperyment), włączyć się w nowe aktywności(np.: taniec-fajnie uczy świadomości ciała i jego akceptacji), otworzyć na nowe środowiska znajomych, umawiać na randki z facetami (na luzie)...

Chodzisz na randki?  Po czym poznajesz ze faceci się Ciebie boją?

4

Odp: zmieniam się

Jednym słowem boisz się, że przeszłaś ze skrajności w skrajność?
No wtedy jest faktycznie problem, bo zbyt ostrą też nie warto być. Nie możesz jakoś tych dwóch osobowości pogodzić? Np delikatniej się malować, częściej się uśmiechać, wychodzić czasem na spokojniejsze imprezy?

5

Odp: zmieniam się

Hmmm a może po prosty bądź sobą? To wcale nie jest takie trudne.

Posty [ 5 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024