Witam. Jestem tu nowa. Planujemy z mężem dzidziusia, to by była moja pierwsza ciąża i mam mały problem z obliczaniem dni płodnych, nie mam za bardzo regularnych cyklów, obliczałam ostatnio kiedy byłby najlepszy dzień na staranie się o dziecko i wyszło mi że 19 stycznia powinna zrobić test owulacyjny no i zrobiłam ale wyszedł ujemny ;/ czy któraś z was pomogłaby mi obliczyć? Moje ostatnie miesiączki z przeciągu np 6 miesięcy: 08.08.15, 05.09.15, 09.10.15, 07.11.15, 05.12.15, 09.01.16 . Byłabym bardzo wdzięczna
sandra testy owulacyjne mają to do siebie, ze wykonuje się je dotąd, dopóki nie pojawi się wynik pozytywny.
czyli powiedzmy, zaczynasz 10 dnia cyklu i robisz dotąd, dopóki nie pokaże się 2 kreski.
Skoro bowiem z obliczenia Ci wyszło ze 19 dnia cyklu masz mieć owulację, to po co robić testy owulacyjne
na instrukcji produktu masz napisane jak powinno się je wykonywać.
W aptece testy pakowane są po 5, więc na długo nie wystarczą, ale na allegro można kupić większe ilości sztuk i na spokojnie wykonywać codziennie aż do pozytywnego wyniku.
3 2016-01-20 10:17:19 Ostatnio edytowany przez olivka00 (2016-01-20 10:21:32)
Przy cyklach nieregularnych możesz mieć problem z obliczeniem dni płodnych. A testy owulacyjne też polecam. Zazwyczaj dni płodne określa się od 11-17 dnia cyklu.
a ja ci doradze zainstalowac aplikacje w telefonie.... mi sie z nia udalo za 1 razem. ja mialam tez nieregularne cykle. raz 34 raz 26 raz 29. tylko trzeba wpisac wstecz kilka okresow ile dni trwal i od kiedy do kiedy i tel oblicza srednia twojego cyklu i dni w ktore warto to robic
aplikacja "moj kalendarzyk" mozesz sprobowac najpierw tym sposobem...
Słyszałam o tym kalendarzyku, może se go zainstaluje, ale czy on naprawdę oblicza dokładnie? Bardzo chcemy mieć dziecko i chciałabym żeby nam się udało za pierwszym razem, chociaż wiem, że to może potrwać nawet i parę miesięcy, a wy jak długo się starałyście?
Sandra, aplikacja moj kalendarzyk opiera sie na statystyce z twoich cykli. Nie powie ci kiedy nastapila owulacja ale wyznaczy dni w okolicy ktorych mozesz sie jej spodziewac. Komputerki które precyzyjnie okreslają dzień cyklu kosztują od 700zł i wymagają codziennych pomiarów.
Zyczę powodzenia w staraniach Pamiętaj, że zdrowa para może się i rok starać bez efektów. Pozdrawiam.
Ja korzystam ze strony kalendarzyk(kropka)home(kropka)pl od 2010 roku. Polecam
Oczywiście to tylko statystyka.
Słyszałam o tym kalendarzyku, może se go zainstaluje, ale czy on naprawdę oblicza dokładnie? Bardzo chcemy mieć dziecko i chciałabym żeby nam się udało za pierwszym razem, chociaż wiem, że to może potrwać nawet i parę miesięcy, a wy jak długo się starałyście?
planowalismy od dawna a za 1 razem sie udalo. zrobilismy w dzien owulacji wg tej aplikacji i bd mieli chlopca czyli tak jakby sie sprawdzilo. bo owulacja zajscie w ciaze najwyzsze i najwieksze szanse na chlopca
właśnie ściągam aplikacje ;p fajny pomysł a co mi szkodzi;p
Ja cykle mam wyregulowane lekami choć ostatni @ był 6 dni za wcześnie. Staramy się 4 miesiąc.
10 2016-01-20 20:58:57 Ostatnio edytowany przez ksiezniczkaola (2016-01-20 21:00:34)
Sandra, ja ci szczerze poradze, jesli dopiero zaczynacie, odpusc sobie liczenie dni plodnych np. 3 miesiace i kochaj sie z facetem jak bedziecie miec na to ochote, zeby wyszlo mniej wiecej co 2-3dni. Ciesz sie staraniami. Seks na zawolanie, bo masz faze plodna i owulacje, to nic przyjemnego, szczegolnie gdyby sie okazalo, ze musielibyscie sie starac chwile dluzej.
Ale ogolnie jest tak, jak mowia dziewczyny, testy owulacyjne robisz tak dlugo, az wyjdzie pozytywny. Jesli mozesz pozwolic sobie na te drozsze, kup takie, ktore wskazuja wyraźnie, kiedy nastepuje owu (chyba płytkowe Bobas z Białegostoku takie są, nie pamiętam juz dokladnie) Przy tych tanszych musisz zwykle porownywac, czy kreska testowa jest juz ciemniejsza od kontrolnej, czy jeszcze za jasna i tak moze byc nawet 3-4 dni. To bywa frustrujące.
Jesli chcesz liczyc, jedna ze starych dobrych metod mówi, że owulacja następuje 12-14dni przed okresem, albo dokładniej, okres przychodzi 14dni po owulacji.
-------
Ale laska, jak tak popatrzylam, oszacowalam na szybko w pamieci, to ty masz w miare ok te cykle, nie ma co dramatyzowac. Teoria mowi, ze jesli roznica miedzy najdluzszym i najkrotszym cyklem to nie wiecej niz tydzien, to jest ok.
Moge sie mylic, ale uszykuj romantyczna kolacje gdzies w 12-16dc.
No to będziemy próbować jestem trochę młoda bo mam 22 lata a mój mąż ma 29 ale postanowiliśmy, że będziemy mieć dziecko i mam nadzieję, że się uda
pozdrawiam wszystkie mamy i przyszłe mamy :-)
to czekamy na 2 kreski
U mnie starania o pierwsze dziecko trwały 4 miesiące. Obecnie też właśnie jest 4 miesiąc starań. W pn idę do gina poradzić się w spr leków i takie tam...
Co do testów owulacyjnych mam z allegro te tanie i powiem wam, że faktycznie często wychodzi blada druga kreska, czasem mniej blada, czasem mocniej, no ale owulacji nigdy jeszcze mi nie pokazały, zastanawiam się czy ją w ogóle mam!
Sandra życzę powodzenia, jesteś młoda i pewnie nie będziesz miała problemów
Witam. Jestem tu nowa. Planujemy z mężem dzidziusia, to by była moja pierwsza ciąża i mam mały problem z obliczaniem dni płodnych, nie mam za bardzo regularnych cyklów, obliczałam ostatnio kiedy byłby najlepszy dzień na staranie się o dziecko i wyszło mi że 19 stycznia powinna zrobić test owulacyjny no i zrobiłam ale wyszedł ujemny ;/ czy któraś z was pomogłaby mi obliczyć? Moje ostatnie miesiączki z przeciągu np 6 miesięcy: 08.08.15, 05.09.15, 09.10.15, 07.11.15, 05.12.15, 09.01.16 . Byłabym bardzo wdzięczna
A nie lepiej poprstu sie kochac bez myślenia o dniach plodnych i nie plodnych. Poprostu kochajcie sie nie myslac o tym zeby jak najszybciej zmajstowac dzidziusia.
Ostatnie wyniki testu owulacyjnego były już lepsze, znacznie widać było zabarwienia dwóch kresek, wczoraj się kochaliśmy i może się uda, a jak nie to nie ma czym się zamartwiać, bo przecież to jest pierwsza próba a Wy jak tam też starające się o dzidziusia
?
Ja Ci napiszę tak - olej testy owulacyjne, kochajcie się codziennie, tak często, jak będziecie mieć ochotę. Jak przyjdzie pora, to zaskoczysz. Nie ma nic gorszego, niż robienie testów, kombinowanie - zaczniesz się stresować, że nic nie wychodzi, a wtedy to już w ogóle kaplica.
Ja zaszłam w ciążę po 6 miesiącach, dopiero, gdy przestałam się tym przejmować.
Cyngli, jak nic teraz nie wyjdzie to będziemy się kochać bez robienia testów, bardzo chcemy mieć dzidziusia a zwłaszcza ja najbardziej, nie powiem, bo myślę o dziecku często i chciałabym żeby nam się udało nawet i za pierwszym razem, ale wiem też, że różnie może być, nie da się tak przestać po prostu nie myśleć o dziecku jak się go chce, a to ma duży wpływ na starania się? To jak za dużo się myśli to może nie wyjść?
My też bardzo chcieliśmy, młodzi zdrowi, zdrowy tryb życia.
Kochaliśmy się codziennie a nawet kilka razy dziennie ale jednak była gdzieś ta presją. Nie udało się przez 7 cykli.
Byliśmy za granicą po tych 7 cyklach oboje zmieniliśmy prace na ostatni miesiąc ja po 14 godzin dziennie on po 12.
Kochaliśmy się tylko jak mieliśmy jeszcze siłę. Miesiąc minął wracaliśmy do Polski. No i w Polsce już miesiączki nie zobaczylam;) mam już prawie 7 miesięczna córeczkę.
W ten ostatni miesiąc nie było czasu nawet myśleć o dziecku odpuscilam w Polsce mieliśmy iść do lekarzu a tu niespodzianka
Ilo, jesteś tak jak inne pary starające się dowodem na to, że nie można się poddawać, dziecko jest największym cudem na ziemi, są pary które starają się po kilka lat aż w końcu taki cud się zdarzy
Ja robię testy owulacyjne od 3 miechów. Czasem mam blada drugą kreskę czasem nie. Ale owulacji to ja nie widzę więc już darowałam robienie testów zwłaszcza, że kończą mi się i nie zamierzam ich juz kupować. Biorę duphaston i postanowiłam, że albo sie uda albo nie, nic na siłę nie będę robic a juz na pewno nie wydawać kasy na jakieś badania i inne leki.
Cyngli, jak nic teraz nie wyjdzie to będziemy się kochać bez robienia testów, bardzo chcemy mieć dzidziusia a zwłaszcza ja najbardziej, nie powiem, bo myślę o dziecku często i chciałabym żeby nam się udało nawet i za pierwszym razem, ale wiem też, że różnie może być, nie da się tak przestać po prostu nie myśleć o dziecku jak się go chce, a to ma duży wpływ na starania się? To jak za dużo się myśli to może nie wyjść?
Po prostu obsesyjne myślenie o tym powoduje stres, a stres wiadomo jak wpływa na cykl kobiety... Przesunie Ci się owulacja, nie będziecie się kochać w ten dzień, co trzeba i po dzidziusiu.
Dlatego warto wyluzować.
Nie mam obsesji na punkcie dziecka, po prostu przychodzi taki moment w życiu, że się myśli o powiększeniu rodziny i to nie jest obsesja
No i niestety dostałam miesiączkę, no trudno, trzeba próbować