Hej, zwracam się do Was w sprawie perfum. Chcę kupić słodkie, ale niezbyt duszne, lżejsze perfumy. Dość trwałe, nie za drogie (maksymalnie mogę wydać 180zł za buteleczkę 100ml).
Chcę zapach dobry na drugą połowę zimy i na wiosnę, a także lato.
Co polecacie?
Czaiłam się od dawna na Calvin Klein in2u, ale może polecicie coś lepszego? Lubię CK (obecnie mam Truth, które już mi zbrzydły i miałam słodkie One Shock), bo naprawdę długo je czuć na ubraniach i na ciele.
I zapytam jeszcze czy orientujecie się w obecnych promocjach w sklepach stacjonarnych oraz internetowych?
I czy w Super-Pharm dostanę perfumy dobrej jakości?
Z góry dzięki za odpowiedzi!