Dzisiaj chciałbym się oświadczyć mojej lubej, pogoda dopisuje (już dwa razy ze względu na pogodę, przekładałem), więc tak, wymyśliłem sobie że jedziemy na narty (Rąblów bez szaleństw), a potem Kazimierz "niby" kolacja.
Ciężko bedzie to pogodzić, ale no chciałbym spróbować. Co myślicie o tym ?