Może wyda się wam to głupie, ale nie mogę wyleczyć się z uczucia do byłego męża. Nawet rozwód bez orzekania o winie dalam mu z miłości. A on dwa dni po zabrał nasze dzieci do kina i przedstawił im nową dziewczynę. A ja co siedze w domu i płacze. Bo dzieci powiedzialy ze ładna i bardzo mila.
Może ktoś zna jakieś lekarstwo bo ja dołuję się tym coraz bardziej.
1 2015-01-18 22:57:41 Ostatnio edytowany przez Agazon (2015-01-18 23:00:24)
2 2015-01-19 09:32:26 Ostatnio edytowany przez slońce1 (2015-01-19 12:40:49)
nie ma lekarstwa, niestety. Jedyne sposoby to zająć się sobą i dziećmi by nie myśleć.
Mogłaś pochopnie się z nim związać i nie zauważałaś tego przez lata, więc przyszło zaskoczenie. Są bardzo drobne oznaki, które lekceważymy, że coś bardzo złego dzieje się w relacjach. Należy nauczyć się je rozpoznawać i reagować natychmiast.
Trochę może to nie na temat, ale nigdy nie decydowałbym się na robienie dziecka będąc w takiej trudnej sytuacji życiowej. Ona pewnie była trochę lepsza wcześniej, ale i tak nie była wystarczająco dobra żeby mieć dziecko. Dziecko jest dla ciebie rozrywką, rodzajem mówiącej zabawki? Oczywiście że dziecko będzie miało trudne życie w przyszłości gdy będzie chciało założyć własny związek, po tym co przeszło w tej rodzinie.
Mogłaś pochopnie się z nim związać i nie zauważałaś tego przez lata, więc przyszło zaskoczenie. Są bardzo drobne oznaki, które lekceważymy, że coś bardzo złego dzieje się w relacjach. Należy nauczyć się je rozpoznawać i reagować natychmiast.
Ja go kochalam i kocham nada mimo tego ze mnie zostawił dla innej. Byliśmy razem prawie 20 lat to cale moje dorosłe życie. Ja byłam pewna swoich uczuć. Może on pochopnie podjął decyzje o ślubie a teraz znudziło mu się udawać, że życie ze mną to spełnienie jego marzeń.
Tak naprawdę to nie chce rozczulać się nad tym w czym lePsza jest ode mnie. Bardzo bym chciała zrobić jakiś krok na przód. Ale ciągle w sercu żal i ból, a przede wszystkim tęsknota.
Powiedzie czy czas pomoże stłumić te straszne uczucie ?
Lekarstwa na Twoją chorobę:
1. Zacznij dbać sama o siebie. Tylko dla siebie przyjemności.
2. Wyrzuć wszystkie pamiątki po nim
3. Czas
4. Nowa miłość (wiem, wiem...)
Lekarstwa na Twoją chorobę:
1. Zacznij dbać sama o siebie. Tylko dla siebie przyjemności.
2. Wyrzuć wszystkie pamiątki po nim
3. Czas
4. Nowa miłość (wiem, wiem...)
Nie mogę wyrzucić pamiątek bo dzieci.
Staram się dbać o siebie i właściwie wszyscy twierdza ze wygladam lepiej niż przedtem.
Jeśli chodzi o przyjemności i nowa miłość to myślę o tym ale dzieci i tak malo maja mnie dla siebie bo wir pracy mnie pochłania a i siły mi juz brak.
Liczne chyba najbardziej na czas, oby jednak mnie nie dobił.
Dziękuje za wszelkie odpowiedzi.
Trochę może to nie na temat, ale nigdy nie decydowałbym się na robienie dziecka będąc w takiej trudnej sytuacji życiowej. Ona pewnie była trochę lepsza wcześniej, ale i tak nie była wystarczająco dobra żeby mieć dziecko. Dziecko jest dla ciebie rozrywką, rodzajem mówiącej zabawki? Oczywiście że dziecko będzie miało trudne życie w przyszłości gdy będzie chciało założyć własny związek, po tym co przeszło w tej rodzinie.
Chyba trochę pochopnie oceniasz autorkę, niby w którym miejscu ona napisała, że dziecko to dla niej zabawka? Poza tym takie jest życie, ludzie się schodzą, rozstają, nikt przecież nie zakłada z góry, że to związek na jakiś określony czas i potem siema, więc nie ma co czynić autorce wyrzutów o pochopną decyzję. Była miłość, okazało się, że jednostronna - bywa. Nikt nie mógł przewidzieć, jak to się potoczy.
A do Ciebie autorko powiem tylko tyle - hobby i przede wszystkim nie szukania 'zapchajdziury'. Szczęście przyjdzie samo w nieoczekiwanym momencie, na szczęście na to nie ma limitów Człowiek jest w stanie zakochać się wiele razy w ciągu życia, a następnym razem po prostu miej więcej dystansu i najpierw się upewnij, że to ten właściwy, zanim podejmiesz jakieś wiążące decyzje. Zastanawiałaś się nad wizytą u psychologa? Mnie bardzo taka terapia pomogła po jednym z trudnych rozstań, chociaż dzieci i męża jeszcze nie miałam. Teraz jestem w szczęśliwym związku od roku i jestem wdzięczna byłemu za to, że mnie zostawił i dał możliwość poznania naprawdę wartościowego mężczyzny Powodzenia Ci życzę i dużo wytrwałości.
No i trudno tu mówić o pochopnej decyzji po 20 latach razem. Znudził się i mu odbiło. Nie chcę Ci robić złudnych nadziei, ale skoro tyle lat byliście razem, to bardzo możliwe, że ten nowy związek wyjdzie mu jeszcze bokiem i zatęskni. Ale dobrze by było, gdybyś już nie dała się w to wkręcić ponownie. Będziesz wyleczona i usatysfakcjonowana, jeśli pożałuje. Na pewno jeszcze kogoś spotkasz, tylko nie dąż do tego na siłę Mnie zawsze najlepsze rzeczy w życiu spotykają, kiedy nie szukam ich panicznie. Nie mówię, żeby zamknąć się w domu i czekać na cud, ale wiesz co mam na myśli - desperackie szukanie faceta