Noworoczne przesądy. Macie jakieś? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » RELIGIA - DUCHOWE POSZUKIWANIA » Noworoczne przesądy. Macie jakieś?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 18 ]

1

Temat: Noworoczne przesądy. Macie jakieś?

Nowy Rok jaki - cały rok taki. Znacie to powiedzenie...

Co Wy robicie takiego wyjątkowego w Sylwestra i Nowy Rok, żeby zapewnić sobie szczęście i pomyślność nadchodzącym roku?

Osobiście mam manię zakańczania wszelkich prac. Taki osobisty remanent usług i przysług. Staram się też nie przenosić długów na następny rok. (hipoteka się nie liczy;)

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Noworoczne przesądy. Macie jakieś?

Zdecydowanie nie jestem przesądna, za to, podobnie jak Ty, lepiej się czuję, kiedy wszystkie sprawy, które mogę pozamykam w starym roku. W ten sposób w nowy wchodzę bez zbędnych obciążeń.

3

Odp: Noworoczne przesądy. Macie jakieś?

Maniakalnie wręcz tworzę i dopieszczam listę postanowień noworocznych, ciesząc się tym, że w Nowym Roku tyyyyle zmieni się na lepsze big_smile Sylwester bez pokaźnego spisu "do zrobienia od 01.01." to nie Sylwester cool

4

Odp: Noworoczne przesądy. Macie jakieś?

W sumie to ja nie wierzę w żadne przesądy i nie robię kompletnie żadnego rozrachunku.
Planów mam tysiące, ale nie mają nic wspólnego z Nowym Rokiem.
Ot, tak po prostu są. A co będzie dalej, tego nikt nie wie.
Czasem wszystko się zmienia , jak w kalejdoskopie.

5

Odp: Noworoczne przesądy. Macie jakieś?

W Nowym Roku pierwszy mężczyzna musi do mnie wejść do domu.Później cały rok się szczęści.

6

Odp: Noworoczne przesądy. Macie jakieś?

Nie wierzę w przesądy. Słyszałam o takim, że dobrze jest się pogodzić, z kim się posprzeczało, żeby nic się nie wlec za sobą.

7

Odp: Noworoczne przesądy. Macie jakieś?

Również nie jestem przesądną osobą, mam tylko nawyk zamykania roku. Uważam, że to dobry sposób na zafundowanie sobie bezstresowej zabawy w Sylwestra (nie wiszą nade mną żadne niezałatwione sprawy) i trochę spokoju na początku roku, zanim sprawy znowu zaczną się piętrzyć. Taki doroczny restart.

Czytałam, że w Nowy Rok nie powinno się sprzątać. Zwłaszcza zmywać naczyń i wyrzucać śmieci. Podobno można przy okazji wyrzucić bądź spłukać szczęście, które jeszcze nie zdążyło się zadomowić.
Co myślicie o tym zwyczaju? Ktoś go przestrzega albo wierzy w niego? Może jacyś Wasi znajomi lub rodzina?

8

Odp: Noworoczne przesądy. Macie jakieś?
ewka3 napisał/a:

Czytałam, że w Nowy Rok nie powinno się sprzątać. Zwłaszcza zmywać naczyń i wyrzucać śmieci. Podobno można przy okazji wyrzucić bądź spłukać szczęście, które jeszcze nie zdążyło się zadomowić.
Co myślicie o tym zwyczaju? Ktoś go przestrzega albo wierzy w niego? Może jacyś Wasi znajomi lub rodzina?

Ale że niby naczynia z całego dnia powinny zalegać w zlewie? yikes
Nie, nie słyszałam o takim przesądzie, a tym bardziej nic mi nie wiadomo, aby ktoś z mojego otoczenia w niego wierzył. Prawdę mówiąc moja mama czasem mówiła, że cały przyszły rok będzie taki, jak Wigilia - pewnie po to, żebyśmy byli grzeczni i nie przeszkadzali w kuchennej krzątaninie cool.

9

Odp: Noworoczne przesądy. Macie jakieś?

Olinko, dla mnie przesąd o niesprzątaniu graniczy z absurdem. Nie wyobrażam sobie sterty brudnych naczyń w Nowy Rok, bo zwyczaj tak nakazuje.
Przeczytałam o nim na "glamki" (bardzo kolorowy portal) i chciałam zapytać forumowiczki i forumowiczów, czy o nim słyszały.

Ogólnie w "przesądach" noworocznych coś jest. Odkąd pamiętam przesypiam całe przedpołudnie i jestem śpiochem przez okrągły rok;) Podejrzewam, że jak będę miała bałagan, to się zadomowi zamiast tego szczęścia, które mogłabym przypadkowo wyrzucić.

10 Ostatnio edytowany przez marchewa91 (2014-12-30 15:56:55)

Odp: Noworoczne przesądy. Macie jakieś?
Olinka napisał/a:
ewka3 napisał/a:

Czytałam, że w Nowy Rok nie powinno się sprzątać. Zwłaszcza zmywać naczyń i wyrzucać śmieci. Podobno można przy okazji wyrzucić bądź spłukać szczęście, które jeszcze nie zdążyło się zadomowić.
Co myślicie o tym zwyczaju? Ktoś go przestrzega albo wierzy w niego? Może jacyś Wasi znajomi lub rodzina?

Ale że niby naczynia z całego dnia powinny zalegać w zlewie? yikes
Nie, nie słyszałam o takim przesądzie, a tym bardziej nic mi nie wiadomo, aby ktoś z mojego otoczenia w niego wierzył. Prawdę mówiąc moja mama czasem mówiła, że cały przyszły rok będzie taki, jak Wigilia - pewnie po to, żebyśmy byli grzeczni i nie przeszkadzali w kuchennej krzątaninie cool.

O tym to ja akurat nie słyszałam, za to ja właśnie w ostatnie dni roku sprzątam zawsze. Piorę, prasuję, wyrzucam sterty niepotrzebnych już papierów, bo wierzę w energię, która przenika do mnie przez otoczenie i uważam, że bałagan ją zakłóca...

Czy jestem przesądna w Sylwestra? Zacznijmy od tego, że nienawidzę tego dnia i nie widzę powodu, żeby spędzać tego wieczoru inaczej niż inne. Jak tak sobie zrobię szybki przegląd dotychczasowych sylwestrów, to zaraz odzywają się we mnie echa kaców (tych normalnych i tych moralnych)

11

Odp: Noworoczne przesądy. Macie jakieś?

Tak jaki Nowy Rok taki bedzie cały czyli ja mam zamiar spać cały dzień hehe

12

Odp: Noworoczne przesądy. Macie jakieś?
Olinka napisał/a:
ewka3 napisał/a:

Czytałam, że w Nowy Rok nie powinno się sprzątać. Zwłaszcza zmywać naczyń i wyrzucać śmieci. Podobno można przy okazji wyrzucić bądź spłukać szczęście, które jeszcze nie zdążyło się zadomowić.
Co myślicie o tym zwyczaju? Ktoś go przestrzega albo wierzy w niego? Może jacyś Wasi znajomi lub rodzina?

Ale że niby naczynia z całego dnia powinny zalegać w zlewie? yikes
Nie, nie słyszałam o takim przesądzie, a tym bardziej nic mi nie wiadomo, aby ktoś z mojego otoczenia w niego wierzył. Prawdę mówiąc moja mama czasem mówiła, że cały przyszły rok będzie taki, jak Wigilia - pewnie po to, żebyśmy byli grzeczni i nie przeszkadzali w kuchennej krzątaninie cool.

Z tym sprzątaniem to trochę inaczej słyszałam. Chodziło o to, żeby panny nie zamiatały w tym dniu i nie wynosiły śmieci, nie trzepały niczego, żeby nie wyrzucić szczęścia. O myciu naczyń nic mi nie wiadomo.

13

Odp: Noworoczne przesądy. Macie jakieś?
Summerka napisał/a:
Olinka napisał/a:
ewka3 napisał/a:

Czytałam, że w Nowy Rok nie powinno się sprzątać. Zwłaszcza zmywać naczyń i wyrzucać śmieci. Podobno można przy okazji wyrzucić bądź spłukać szczęście, które jeszcze nie zdążyło się zadomowić.
Co myślicie o tym zwyczaju? Ktoś go przestrzega albo wierzy w niego? Może jacyś Wasi znajomi lub rodzina?

Ale że niby naczynia z całego dnia powinny zalegać w zlewie? yikes
Nie, nie słyszałam o takim przesądzie, a tym bardziej nic mi nie wiadomo, aby ktoś z mojego otoczenia w niego wierzył. Prawdę mówiąc moja mama czasem mówiła, że cały przyszły rok będzie taki, jak Wigilia - pewnie po to, żebyśmy byli grzeczni i nie przeszkadzali w kuchennej krzątaninie cool.

Z tym sprzątaniem to trochę inaczej słyszałam. Chodziło o to, żeby panny nie zamiatały w tym dniu i nie wynosiły śmieci, nie trzepały niczego, żeby nie wyrzucić szczęścia. O myciu naczyń nic mi nie wiadomo.

Okej. Wrzucam cytat.

Pierwszego stycznia należy dużo jeść i ? uwaga ? nie zmywać naczyń ani nie wyrzucać śmieci.

W naszym regionie niektórzy gotują grochówkę w Nowy Rok. Ta zupa ma podobno zapewnić pieniądze.
Na jednej z sylwestrowych imprez, w której miałam okazję uczestniczyć, klientom obok nakryć położono upominki. Małe, plastikowe słoniki, świnki, podkowy itp., do których przyklejono grosz.

Rozsądny człowiek nie uwierzy, żeby takie przesądne zachowania zapewniały cokolwiek, ale są ciekawym elementem noworocznym.

14

Odp: Noworoczne przesądy. Macie jakieś?
ewka3 napisał/a:
Summerka napisał/a:
Olinka napisał/a:

Ale że niby naczynia z całego dnia powinny zalegać w zlewie? yikes
Nie, nie słyszałam o takim przesądzie, a tym bardziej nic mi nie wiadomo, aby ktoś z mojego otoczenia w niego wierzył. Prawdę mówiąc moja mama czasem mówiła, że cały przyszły rok będzie taki, jak Wigilia - pewnie po to, żebyśmy byli grzeczni i nie przeszkadzali w kuchennej krzątaninie cool.

Z tym sprzątaniem to trochę inaczej słyszałam. Chodziło o to, żeby panny nie zamiatały w tym dniu i nie wynosiły śmieci, nie trzepały niczego, żeby nie wyrzucić szczęścia. O myciu naczyń nic mi nie wiadomo.

Okej. Wrzucam cytat.

Pierwszego stycznia należy dużo jeść i ? uwaga ? nie zmywać naczyń ani nie wyrzucać śmieci.

Słyszałam o przesądach w radiowej audycji i ... nie nagrałam niestety. O zmywaniu ani słowa  tam nie było. Może te naczynia się po prostu tłucze i nie  trzeba myć?

15

Odp: Noworoczne przesądy. Macie jakieś?
Summerka napisał/a:
ewka3 napisał/a:
Summerka napisał/a:

Z tym sprzątaniem to trochę inaczej słyszałam. Chodziło o to, żeby panny nie zamiatały w tym dniu i nie wynosiły śmieci, nie trzepały niczego, żeby nie wyrzucić szczęścia. O myciu naczyń nic mi nie wiadomo.

Okej. Wrzucam cytat.

Pierwszego stycznia należy dużo jeść i ? uwaga ? nie zmywać naczyń ani nie wyrzucać śmieci.

Słyszałam o przesądach w radiowej audycji i ... nie nagrałam niestety. O zmywaniu ani słowa  tam nie było. Może te naczynia się po prostu tłucze i nie  trzeba myć?

I się śpiewa "gdy zbudzi nas dźwięk potłuczonego szkła..." wink

Czytałam też (nie znam nikogo, kto by tak robił), że aby się pozbyć się smutków i zmartwień, należy je w sylwestrowy wieczór spisać na kartce i ją spalić.
Zastanawiałam się czy ktoś próbował kiedykolwiek tej metody. Może naprawdę pomaga. Ludzie chodzą do wróżek i wróżbitów, wierzą w przepowiednie. Dla kogoś, kto doświadczył spełnienia jakiejś wróżby takie przesądy nie są bez znaczenia.
Są przecież osoby, które wierzą w sny i znaki. To, że ja jestem sceptyczna, wcale nie znaczy, że inni muszą. Nie spełniła mi się jeszcze żadna wróżba (możliwe, że nie dałam im szans), ale to nie znaczy, iż innym się nie wypełniły ich przepowiednie.

16

Odp: Noworoczne przesądy. Macie jakieś?

Ja jestem zasady. Jeśli ktoś jest katolikiem i wierzy w przesądy to powinien zastanowić sie czy aby na pewno jest katolikiem wink

17

Odp: Noworoczne przesądy. Macie jakieś?

ja na nowy rok postanawiam sobie nic nie postanawiać i mam spokój święty

18

Odp: Noworoczne przesądy. Macie jakieś?

moja mama nie kazała wywalać śmieci w dniu Wigilii, i w ten dzień powinien wejść pierwszy mężczyzna, i tak też teraz robimy z siostrą..

Posty [ 18 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » RELIGIA - DUCHOWE POSZUKIWANIA » Noworoczne przesądy. Macie jakieś?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024