ostatnio zlapalam jakas infekcje,lekarz mi przepisal globulki
dopochwowe i kazal brac przez 10 dni.Powiedzial,aby w trakcie leczenia
nie wspolzyc.JEdnak ja zastanawiam sie: czy w prezerwatywie tez nie mozemy?
Bo przeciez chodzi o to,zeby nie zarazic partnera i stad moje pytanie.
Pamietam jak mojej qmpeli lekarz przepisal wlasnie takie globulki dopochwowe, lekarz jej nie powiedzial jak je uzywac, nie mowil ze sa dopochwowe, i ona nie czytajac ulotek je lyka, dopiero po ktoryms razie cos jej nie pasowalo i przeczytala ulotke.... ale ona wogole jest taka inteligentna.. myslalaze slask to miasto...
Ajezeli chodzi na temat, to trudno mi powiedziec. Moze lepiej zadzownic do lekarza i zapytac?
Jezeli jest to infekcja to lepiej sie wstrzymac te 10 dni.
Prezerwatywa moze dodatkowo podraznic - przynajmniej mi sie tak wydaje..
Ja też na Twoim miejscu bym przeczekała. A współżyliście ostatnio? Koleżanka, gdy złapała infekcje dostała też receptę na maść dla chłopaka. Twój facet też może być zarażony.
Jeśli masz tą infekcję to nie dlatego masz się nie kochać ze swoim partnerem, żeby go nie zarazić, ale też musisz dać odpocząć i wyzdrowieć swoim miejscom intymnym.
Przecież chyba lepiej odczekać te 10 dni i żyć w "celibacie", niż później się jeszcze dłużej męczyć.
Pomyśl sobie jak będziecie siebie spragnieni po upływie tego czasu i jak będzie wspaniale.
Oczywiscie,ze nie powinno sie wtedy wspolzyc.
Przeciez chodzi o to aby wyleczyc to co jest chore.10 dni to nie jest wiecznosc.A zreszta -nie boli Cie nic ,nie szczypie?
juz jest lepiej,nie boli,nie szypie,ale chyba jednak sie powstrzymamy.
O ile damy rade;)))
Wiesz, może zaproponuj swojemu chłopakowi żeby od czasu do czau smarował swoje miejsce intymne maścią Clotrimazolum.. czytałam, że mogą stosować też faceci... Nie zaszkodzi mu, a pomóc może.. Wiem, że to Ty masz infekcję, ale w przyszłości profilaktycznie stosować możecie oboje.. zapobiega szczypani i w ogóle.
ale chyba jednak sie powstrzymamy.
O ile damy rade;)))
Amelio jeśli aż tak Was "rozpiera energia" może pomyślicie o innego rodzaju doznaniach, aby rozładować swój popęd seksualny, niekoniecznie seks, abyś mogło w pełni się wyleczyć.
Amelia, nie przesadzaj, to 10 dni nie 10 lat. Uwierz, wiem, ze trudno jest "nie":) ale zdrowie Wasze jest wazniejsze niz przyjemnosc seksualna (!) To nie koniec swiata...
Karina, zasmialam sie jak przeczytalam Twoj post haha Fajna kolezanka
Wiesz, może zaproponuj swojemu chłopakowi żeby od czasu do czau smarował swoje miejsce intymne maścią Clotrimazolum.. czytałam, że mogą stosować też faceci... Nie zaszkodzi mu, a pomóc może.. Wiem, że to Ty masz infekcję, ale w przyszłości profilaktycznie stosować możecie oboje.. zapobiega szczypani i w ogóle.
tak,wiem,on sie smaruje a mascia...tak na wszelki wypadek;)
i dalam rade;) nie kochamy sie.
To zaledwie 10 dni...Jak nie możecie wytrzymać to np pobawcie się niekoniecznie musi dojść do zbliżenia...
czasami nie tak łatwo te 10 dni wytrzymać hehe
ale ja bym się wstrzymała.
tak na wszelki wypadek.