Serdecznie witam i grzecznie zapytam:
Jesienna zaduma, melancholia, macie jakies swoje sprawdzone sposoby? Kazda wypowiedz będzie bezcenna, bez wzgledu czy powazna czy dowcipna.
Zapraszam do wspolnej pogawedki przy jesiennym kominku, w ktorym wesoło ogien tanczy, na rozgrzewke tez cos sie znajdzie...
Na listopadowe szarugi najlepszy urlop. Ludzie idą w deszczu do pracy, jadą zmarznięci i zmoczeni tramwajami, a ty sobie siedzisz w ciepłym domku z kubkiem gorącej kawy i patrzysz na nich przez okno
U mnie w pracy końcówka roku to istne szalenstwo, więc dluzszy urlop nie wchodzi w gre, jedynie np. piatek plus weekend, zawsze to 3 dni, a jesli juz urlop to może pomyslec o cieplejszym kierunku, wtedy pyszna kawka na plazy w milym towarzystwie, szum morza czy oceanu, jakieś stado delfinow w oddali i slodka swiadomosc, ze nic nie musze, ale rozmarzyłem się...
U mnie w pracy końcówka roku to istne szalenstwo, więc dluzszy urlop nie wchodzi w gre, jedynie np. piatek plus weekend, zawsze to 3 dni, a jesli juz urlop to może pomyslec o cieplejszym kierunku, wtedy pyszna kawka na plazy w milym towarzystwie, szum morza czy oceanu, jakieś stado delfinow w oddali i slodka swiadomosc, ze nic nie musze, ale rozmarzyłem się...
No można i na ciepłą plaże, palmy i jakiś przystojny murzyn/ murzynka z wachlarzem
Jak marzyć to na full
Lubię jesień, a deszcz i chłód mi nie przeszkadzają. Trzeba jednak trochę czasu, żeby się przestawić na tryb jesienny. Czy koniecznie jesienią trzeba przeżywać jesienną zadumę? Jak dla mnie wcale, można radośnie i kolorowo spędzać czas.
Jesień jest piękna, nawet deszcz i szaruga mają swój urok, a taka "złota jesień" to bajka. Mam swoje małe rytuały, i te jesienne to kolorowe lampki i świeczki w całym domu, pieczenie domowej szarlotki z cynamonem, kubek herbaty śliwkowej albo kawy z kardamonem. Jesienią też smażę konfitury, choć większość rozdaję, bo nie jestem w stanie wszystkiego zjeść. Taka jest moja jesień, w końcu nie trwa zbyt długo i staram się nią nacieszyć. Na melancholię jakoś nie mam zbyt wiele czasu
Salomonka: potrafisz zaostrzyć apetyt:) szczególnie ta szarlotka i kawa z kardamonem:) nie wiem czy próbowałaś kawy z odrobiną chili
Ja kocham jesien zwlaszcza chodzenie po parkach, wogole widoki drzew z kolorowymi liscmi sa piekne
9 2024-10-02 19:05:39 Ostatnio edytowany przez Alessandro (2024-10-02 19:05:57)
kolory jesieni sa niesamowite, wrecz bajkowe, a jej nastroj pelen niesamowitej poetyckiej magii:):):) żałuję jedynie, że nie ma już prawdziwych por roku, jesli ktos jest 40+ to na pewno wie co mam na mysli, mimo to cieszmy się tym co mamy i tym na co mamy wpływ:) do tego polecam świetną muze np. Sade lub Barry White (o ile ktoś lubi takie klimaty)
kolory jesieni sa niesamowite, wrecz bajkowe, a jej nastroj pelen niesamowitej poetyckiej magii:):):) żałuję jedynie, że nie ma już prawdziwych por roku, jesli ktos jest 40+ to na pewno wie co mam na mysli, mimo to cieszmy się tym co mamy i tym na co mamy wpływ:) do tego polecam świetną muze np. Sade lub Barry White (o ile ktoś lubi takie klimaty)
Dlaczego piszesz raz z polskimi znakami, raz nie?
11 2024-10-26 13:29:18 Ostatnio edytowany przez New Me (2024-10-26 13:29:35)
A ja lubie wszystkie pory roku. A wiec jesien tez lubie. Najbardziej chodzenie po parkach w Anglii jest setki pieknych duzych parkow. Blisko mnie mam 4 rozne parki sa ogromne a jesienia przepieknie wygladaja. No i chyba do usranej smierci bede sie cieszyc ze zbierania kasztanow
12 2024-10-26 13:50:19 Ostatnio edytowany przez Istotka6 (2024-10-26 13:51:57)
U mnie? Kawusia z adaptogenami, suplementacja witaminą D3 i kompleksem B witamin, to podstawa podstaw, oczywiście zaraz po zdrowym odżywianiu, ale też ... Celebracja wszystkiego co dobre przy herbatce z miodem i ciastem marchewkowym, czy szarlotką. Do tego częste spotkania w gronie najbliższych, dobra muzyka, spacery
Nie zapominając o grzanym winie i wspólnych wieczorach z Miśkiem
wieka: tak mi sie napisalo, teraz pilnuje tego, dzieki, pozdrowionka
wieka: tak mi sie napisalo, teraz pilnuje tego, dzieki, pozdrowionka
Nie do końca, statnio zauważyłam, że generalnie piszesz bez znaków polskich, więc takie tłumaczenie mnie nie przekonuje, ale i nie musi.
Serdecznie witam i grzecznie zapytam:
Jesienna zaduma, melancholia, macie jakies swoje sprawdzone sposoby? Kazda wypowiedz będzie bezcenna, bez wzgledu czy powazna czy dowcipna.
Zapraszam do wspolnej pogawedki przy jesiennym kominku, w ktorym wesoło ogien tanczy, na rozgrzewke tez cos sie znajdzie...
Dla mnie jedynym sprawdzonym sposobem jest dobra, wciągająca w swój świat książka.
Pani Profesor wieka, jedni piszą bez polskich znaków, inni poprawnie, od teraz będę pisać wyłącznie poprawnie Poza tym całkowicie zgadzam się z Twoim podejściem do tematu. Sam jestem wyczulony na poprawność językową.
Pani Profesor wieka, jedni piszą bez polskich znaków, inni poprawnie, od teraz będę pisać wyłącznie poprawnie
Poza tym całkowicie zgadzam się z Twoim podejściem do tematu. Sam jestem wyczulony na poprawność językową.
Ja pisze bez polskich znakow bo nie chce mnie sie ustawiac klawiatury na polska za kazdym razem jak tu wchodze.
Bardzo lubię jesienne wieczory z kubkiem gorącej herbaty i muzyką w tle. To jest też okres, kiedy w moim domu zaczynają królować zapachowe świece, olejki i woski. Nie wiem dlaczego, ale właśnie jesienią, a potem zimą, mają dla mnie największy urok.