Dobry wieczór
Przychodzę dziś do Was z takim casem: otóż chłopak mojej przyjaciółki okłamał z premedytacją swoją matkę, że ma poważne problemy zdrowotne ( coś typu powiększający się guz w głowie). Powiedział jej to specjalnie, bo miał pewność że przekaże to reszcie rodziny. Zrobił to po to, aby rodzeństwo przestało suszyć mu głowę że nie przyjeżdża do matki i jej nie pomaga.
Czy uważacie to zachowanie za w porządku? Przyznam, że jak to usłyszałam to mnie wmurowało. Egoistyczne zachowanie, które ma na celu usprawiedliwić swoje zachowanie.
Co Wy uważacie na ten temat. Czy można ufać takiemu facetowi?