odwoływanie spotkań - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » odwoływanie spotkań

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 23 ]

1

Temat: odwoływanie spotkań

Hej proszę was o opinię w pewnej sprawie. Rok temu poznałam chłopaka (ja 32 lata, on 36). Spotkaliśmy się raz, kontakt jakoś szybko się urwał później widziałam, że miał dziewczynę. Teraz po roku kontakt znów sie  odezwał i zaproponował spotkanie, które w pierwszej fazie nie doszło do skutku, ale ostatecznie się udało.
Było sympatycznie, wydaje mi się oboje dobrze się bawiliśmy.
Zaproponował żeby spotkać się kolejnego dnia.

Kolejnego dnia napisał, że jedzie gdzieś tam ze znajomymi i się nie spotkamy.

Po kilku dniach znów napisał, rozmowa kleiła się cały dzień i zaproponował żebym do niego przyjechała, ale ostatecznie to ja zaprosiłam go do siebie, na co przystał. W ostatniej chwili napisał, że coś mu wypadło i czy możemy spotkać się nazajutrz, na co napisałam że niestety mam już plany.  Nazajutrz napisałam, że jednak będę wolna i jeżeli chce możemy się zobaczyć, jednak wowczas on juz nie mógł.
Zapytałam czy ma ochotę się spotkać i czy ustalimy jakiś konkretny dzień, który wszystkim pasuje.
Odpisał mi: "koniecznie" wciąż nie wskazując czegoś sprecyzowanego.
I szczerze mówiąc głupio mi już dalej ciągnąć i "namawiać" na ustalenie spotkania, chociaż jestem bardzo chętna poznać go bliżej. Czuję jednak, że trochę się narzucam i to bardziej mi zależy na spotkaniu. Mam wrażenie, że z jego strony nie ma inicjatywy, bo nawet jak sam proponuję to ostatecznie nie dochodzi do tych spotkań.

Nie wiem jak mam to odbierać i czy jego zachwoanie na pewno wskazuje na zainteresowanie mną? 
Jak to oceniacie? Być może podchodzę zbyt sztywno do tego, ale zazwyczaj zainteresowani mężczyźni jakoś bardziej klarownie to okazują.
Chłopak wydaje się fajny, stąd też moje rozterki. Nie chce wyjść na jakąś zdesperowaną laskę, ale też nie chcę tracić czasu na kogoś, kto nie jest zbyt zdecydowany.
Z góry dzięki

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: odwoływanie spotkań

Nie i jeszcze raz nie.

3

Odp: odwoływanie spotkań
Tamiraa napisał/a:

Nie i jeszcze raz nie.

\

tak i jeszcze raz tak smile

jesteś opcją zapasową i to bardzo zapasową

na nic poważnego się nie nastawiaj, ale jak chcesz w to iść, to czemu nie?

4

Odp: odwoływanie spotkań

Czyli nie i jeszcze raz nie oraz tak i jeszcze raz tak oznacza to samo?

5 Ostatnio edytowany przez Tamiraa (2024-05-21 21:07:20)

Odp: odwoływanie spotkań
Lena32 napisał/a:

Czyli nie i jeszcze raz nie oraz tak i jeszcze raz tak oznacza to samo?

Każdy ma wybór czy chce być opcją zapasową, i to bardzo zapasową.

6

Odp: odwoływanie spotkań

Nie jest zainteresowany bliższą znajomością, więc odpuść, bo niepotrzebnie się wkręcisz...

Odp: odwoływanie spotkań

Nie jest toba zainteresowany, traktuje cię jako opcja typu „worek na głowę i za ojczyznę”

8

Odp: odwoływanie spotkań

A czy ktoś (chyba z panów) wytłumaczy mi po co zawracać mi głowę i czas skoro się nie chce??? Nurtuje mnie to niesamowicie

Odp: odwoływanie spotkań

Bawi sie toba, chce cię urobić na opcje awaryjną, jednak z tego nic poważnego nie będzie, i prędzej czy później przestanie sie całkowicie odzywać

10

Odp: odwoływanie spotkań
Lena32 napisał/a:

A czy ktoś (chyba z panów) wytłumaczy mi po co zawracać mi głowę i czas skoro się nie chce??? Nurtuje mnie to niesamowicie

Nikt Ci nie wytłumaczy,, bo też nikt nie siedzi w jego głowie.
To, że chciał się spotkać o niczym jeszcze nie świadczy, jedynie o koleżeństwie.
Tak to wygląda.

11 Ostatnio edytowany przez Tamiraa (2024-05-21 21:36:57)

Odp: odwoływanie spotkań
Lena32 napisał/a:

A czy ktoś (chyba z panów) wytłumaczy mi po co zawracać mi głowę i czas skoro się nie chce??? Nurtuje mnie to niesamowicie

Dlaczego zawracał ci głowę i czas? Żeby w razie, gdy z inną dziewczyną  nie wyjdzie, mieć jeszcze kogoś czyli ciebie, miło spędzać czas. Poważnie to nie wygląda.

Odp: odwoływanie spotkań
Lena32 napisał/a:

. Mam wrażenie, że z jego strony nie ma inicjatywy, bo nawet jak sam proponuję to ostatecznie nie dochodzi do tych spotkań.

Gość Ci nie nadskakuje, to fakt.
Może jest zajęty, może ma inne rzeczy na głowie a może są inne kobiety. Ty nie wiesz, my nie wiemy.
Korona Ci z głowy nie spadnie jeśli zaproponujesz jakiś dzień za kilka dni. Będzie chciał to się zjawi lub zaproponuje inną datę.
Nie bierz przykładu z naszej forumowej Julci i trzymaj majtki na tyłku;)
Wtedy szybko się okaże o co tam naprawdę chodzi.

13

Odp: odwoływanie spotkań
RozrabiakaWmalinowymGaju napisał/a:
Lena32 napisał/a:

. Mam wrażenie, że z jego strony nie ma inicjatywy, bo nawet jak sam proponuję to ostatecznie nie dochodzi do tych spotkań.

Gość Ci nie nadskakuje, to fakt.
.

Nie nadskakuje  to za mało powiedziane, raczej zlewa.

Odp: odwoływanie spotkań
Tamiraa napisał/a:

Nie nadskakuje  to za mało powiedziane, raczej zlewa.

A kto ich tam wie,;)
Gość nie ma ciśnienia, pewnie ma też wybór więc nie jest zdesperowany.
Widać, że to jej bardziej zależy.
Dlatego musi sobie zadać pytanie, dokąd może się posunąć by próbować wywołać jego zainteresowanie, okazac swoje, ale bez desperackich kroków.

Niezależność jest sexy, jeśli ktoś niezależny pokazuje zainteresowanie, też.
Ostatecznie, być może trzeba będzie przełknąć gorzką pigułkę;) Im mniej desperackich posunięć (słowo nieprzypadkowe;), tym mniej gorzki będzie jej smak.

15 Ostatnio edytowany przez madoja (2024-05-22 08:26:11)

Odp: odwoływanie spotkań
Lena32 napisał/a:

A czy ktoś (chyba z panów) wytłumaczy mi po co zawracać mi głowę i czas skoro się nie chce??? Nurtuje mnie to niesamowicie

Nie jestem panem, ale powiem Ci.
Bo nie jesteś taka najgorsza, nie odpychasz go, a rozmowy z Tobą nie są tragiczne, więc trzyma Cię w bezpiecznym zapasie w stylu "przecież już coś zaczęliśmy, więc bądź w pogotowiu, ale jakbym jednak się wycofał to pamiętaj że niczego ci nie obiecywałem".
Jednak nie jesteś dla niego na tyle zachwycająca i cudowna, by stracić dla Ciebie głowę.

Wiem to, bo jako młoda siksa też miałam takich jeleni w zapasie.

Sama pewnie dobrze wiesz jak to jest gdy bardzo zależy na kontakcie.
I wiesz, ze on się tak nie zachowuje.

RozrabiakaWmalinowymGaju napisał/a:

Gość Ci nie nadskakuje, to fakt.
Może jest zajęty, może ma inne rzeczy na głowie a może są inne kobiety. Ty nie wiesz, my nie wiemy.
Korona Ci z głowy nie spadnie jeśli zaproponujesz jakiś dzień za kilka dni. Będzie chciał to się zjawi lub zaproponuje inną datę.
Nie bierz przykładu z naszej forumowej Julci i trzymaj majtki na tyłku;)
Wtedy szybko się okaże o co tam naprawdę chodzi.

No chyba sobie żartujesz. Olał autorkę dokumentnie już rok temu, jasno pokazując że trafiła się lepsza dziewczyna. Teraz sobie o niej przypomniał ale ponownie dwukrotnie odwołał spotkanie. Ile autorka ma jeszcze zabiegać? Niech odpuści i to nawet wtedy gdy on zaproponuje spotkanie (swoją drogą, gdyby powiedziała mu że poznała kogoś innego i się z nim spotyka, to facet pewnie nagle by jej zapragnął).

16

Odp: odwoływanie spotkań
Lena32 napisał/a:

A czy ktoś  wytłumaczy mi

Mówisz i masz. Dlatego:

Lena32 napisał/a:

(ja 32 lata,

Czasy kiedy faceci ustawiali sie w kolejce i dopraszali spotkań bezpowrotnie minęły.

Spadłaś do II ligi matrymonialnej, więc się przyzwyczajaj.
***
Nie ma za co.

17

Odp: odwoływanie spotkań
noben napisał/a:
Lena32 napisał/a:

A czy ktoś  wytłumaczy mi

Mówisz i masz. Dlatego:

Lena32 napisał/a:

(ja 32 lata,

Czasy kiedy faceci ustawiali sie w kolejce i dopraszali spotkań bezpowrotnie minęły.

Spadłaś do II ligi matrymonialnej, więc się przyzwyczajaj.
***
Nie ma za co.

Dla niego autorka już była w drugiej  lidze odkąd się poznali  smile

18

Odp: odwoływanie spotkań
RozrabiakaWmalinowymGaju napisał/a:
Tamiraa napisał/a:

Nie nadskakuje  to za mało powiedziane, raczej zlewa.

A kto ich tam wie,;)
Gość nie ma ciśnienia, pewnie ma też wybór więc nie jest zdesperowany.
Widać, że to jej bardziej zależy.
Dlatego musi sobie zadać pytanie, dokąd może się posunąć by próbować wywołać jego zainteresowanie, okazac swoje, ale bez desperackich kroków.

Niezależność jest sexy, jeśli ktoś niezależny pokazuje zainteresowanie, też.
Ostatecznie, być może trzeba będzie przełknąć gorzką pigułkę;) Im mniej desperackich posunięć (słowo nieprzypadkowe;), tym mniej gorzki będzie jej smak.


Chyba byl zdesperowny, kiedy sie do niej odezwal znow po roku.

W miedzyczasie znow wyczail inna, na ktorej jest bardziej skoncentrowany i dla ktorej ma wiecej czasu. Moze jest wiecej tych kandydatek big_smile

Tak wiec uwazam autorko, ze jestes jego kolem zapasowym. Ja bym sie wycofala, chyba, ze masz odwage zabawic sie jego kosztem i tez go trzymac w niepewnosci, umawiac sie i rezygnowac, itd. big_smile

19 Ostatnio edytowany przez RozrabiakaWmalinowymGaju (2024-05-22 11:01:07)

Odp: odwoływanie spotkań
madoja napisał/a:

No chyba sobie żartujesz. Olał autorkę dokumentnie już rok temu, jasno pokazując że trafiła się lepsza dziewczyna. Teraz sobie o niej przypomniał ale ponownie dwukrotnie odwołał spotkanie. Ile autorka ma jeszcze zabiegać? Niech odpuści i to nawet wtedy gdy on zaproponuje spotkanie (swoją drogą, gdyby powiedziała mu że poznała kogoś innego i się z nim spotyka, to facet pewnie nagle by jej zapragnął).

Póki co, to jej mocno zależy na tej znajomości.
Może jej się tak uda tym pokierować, by wzbudzić jego zainteresowanie, może nie.
Jeśli, że się kolokwialnie wyrażę, będzie trzymać nogi razem, szybko się okaże co i jak.


Gosiawie napisał/a:

Tak wiec uwazam autorko, ze jestes jego kolem zapasowym.  big_smile

Nawet jeśli jest opcją, nie takie zwroty akcji życie widziało.
Dla Was to wielkie halo, mężczyźni to mają na codzień.

20

Odp: odwoływanie spotkań
RozrabiakaWmalinowymGaju napisał/a:
Gosiawie napisał/a:

Tak wiec uwazam autorko, ze jestes jego kolem zapasowym.  big_smile

Nawet jeśli jest opcją, nie takie zwroty akcji życie widziało.
Dla Was to wielkie halo, mężczyźni to mają na codzień.

Moze nie wielkie halo, ale tak da sie odczytac jego zachowanie.

Czyli rozumiesz, jesli mezczyzni maja to na codzien, to nie znaczy, ze kobieta ma prosic o spotkanie.

21

Odp: odwoływanie spotkań
Lena32 napisał/a:

A czy ktoś (chyba z panów) wytłumaczy mi po co zawracać mi głowę i czas skoro się nie chce??? Nurtuje mnie to niesamowicie

Nie rozumiesz mechanizmu posiadania orbiterów i korzyści z tego płynących?
Trzeba tylko umieć to zorganizować, z czym ten koleś ma poważny problem. Może za bardzo mu żre.

Odp: odwoływanie spotkań
Gosiawie napisał/a:

Czyli rozumiesz, jesli mezczyzni maja to na codzien, to nie znaczy, ze kobieta ma prosic o spotkanie.

Ktoś tak twierdzi?
Nikt nie powinien o to prosić.

23

Odp: odwoływanie spotkań
Lena32 napisał/a:

Hej proszę was o opinię w pewnej sprawie. Rok temu poznałam chłopaka (ja 32 lata, on 36). Spotkaliśmy się raz, kontakt jakoś szybko się urwał później widziałam, że miał dziewczynę. Teraz po roku kontakt znów sie  odezwał i zaproponował spotkanie, które w pierwszej fazie nie doszło do skutku, ale ostatecznie się udało.
Było sympatycznie, wydaje mi się oboje dobrze się bawiliśmy.
Zaproponował żeby spotkać się kolejnego dnia.

Kolejnego dnia napisał, że jedzie gdzieś tam ze znajomymi i się nie spotkamy.

Po kilku dniach znów napisał, rozmowa kleiła się cały dzień i zaproponował żebym do niego przyjechała, ale ostatecznie to ja zaprosiłam go do siebie, na co przystał. W ostatniej chwili napisał, że coś mu wypadło i czy możemy spotkać się nazajutrz, na co napisałam że niestety mam już plany.  Nazajutrz napisałam, że jednak będę wolna i jeżeli chce możemy się zobaczyć, jednak wowczas on juz nie mógł.
Zapytałam czy ma ochotę się spotkać i czy ustalimy jakiś konkretny dzień, który wszystkim pasuje.
Odpisał mi: "koniecznie" wciąż nie wskazując czegoś sprecyzowanego.
I szczerze mówiąc głupio mi już dalej ciągnąć i "namawiać" na ustalenie spotkania, chociaż jestem bardzo chętna poznać go bliżej. Czuję jednak, że trochę się narzucam i to bardziej mi zależy na spotkaniu. Mam wrażenie, że z jego strony nie ma inicjatywy, bo nawet jak sam proponuję to ostatecznie nie dochodzi do tych spotkań.

Nie wiem jak mam to odbierać i czy jego zachwoanie na pewno wskazuje na zainteresowanie mną? 
Jak to oceniacie? Być może podchodzę zbyt sztywno do tego, ale zazwyczaj zainteresowani mężczyźni jakoś bardziej klarownie to okazują.
Chłopak wydaje się fajny, stąd też moje rozterki. Nie chce wyjść na jakąś zdesperowaną laskę, ale też nie chcę tracić czasu na kogoś, kto nie jest zbyt zdecydowany.
Z góry dzięki

Jakich jeszcze znakow potrzebujesz na to, ze nie jest zainteresowany? NIE jest zainteresowany niczym poza niezobowiazujacym zakiszeniem ogora.

Posty [ 23 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » odwoływanie spotkań

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024