dziewczeta,
od jakiego czasu moje libido jest na poziomie 0...przypuszczam, ze jest to wina brania tabletek anty od kilku lat...bardzo mi to przezkadza bo wydaje mi sie ze jakas dziwna jestem...jeszcze 2 lata temu moglam sie pukac kilka razy dziennie a teraz nic...
czy któras z was miala podobnie? czy zmiana tabl pomoze?
z gory dziekuj za odp
Co prawda jestem facetem, ale teoria, że antykoncepcja hormonalna obniża libido jest chyba prawdziwa, gdybam po wieloletnich obserwacjach z własnego doświadczenia, oraz znajomych.
Z obecną partnerką używamy prezerwatyw i fakt, nie jest AŻ tak zajebiście jak bez, ale można się przyzwyczaić. Natomiast jej libido jest mega wysokie, ma 30 lat - hormony w normie.
Z badań wynika, że antykoncepcja hormonalna nawet wpływa na wybór partnera.
https://www.theatlantic.com/health/arch … en/274464/
I żeby nie było, sam (wiem, egoistycznie) wolałbym, żeby partnerka brała anty, w końcu to mega wygoda. Ale z drugiej strony dobrze wiemy, że wieloletnie branie hormonów źle wpływa na zdrowie, w tym libido (tycie?), więc kiedy moja dziewczyna mi zakomunikowała, że na tabletki nie wejdzie, to od samego początku w pełni to zaakceptowałem.
ja chyba tez z tego powodu stracilam ochote, ja stosuje krazek. Teraz mam termin do ginekolozki, spytam czy sa jakies badania czy jeszcze jestem plodna bo juz lata mam... moze ktos z was wie czy mozna zrobic jakies testy w tym kierunku?
warto sprobowac czegos nowego, a jesli nadal libido bedzie niskie to moze libido therapy?
Zmiana partnera sexualnego podbija libido w kosmos, oczywiście na pewien czas
Zmiana partnera sexualnego podbija libido w kosmos, oczywiście na pewien czas
to nie dla mnie
ja chyba tez z tego powodu stracilam ochote, ja stosuje krazek. Teraz mam termin do ginekolozki, spytam czy sa jakies badania czy jeszcze jestem plodna
bo juz lata mam... moze ktos z was wie czy mozna zrobic jakies testy w tym kierunku?
jedyne co mi przychodzi do głowy to badania z krwi na stężenie AMH zawsze to jakaś informacja
8 2024-03-01 09:17:05 Ostatnio edytowany przez Laetitia 1 (2024-03-01 09:21:13)
dziewczeta,
od jakiego czasu moje libido jest na poziomie 0...przypuszczam, ze jest to wina brania tabletek anty od kilku lat...bardzo mi to przezkadza bo wydaje mi sie ze jakas dziwna jestem...jeszcze 2 lata temu moglam sie pukackilka razy dziennie a teraz nic...
czy któras z was miala podobnie? czy zmiana tabl pomoze?
z gory dziekuj za odp
a to leki od psychoterapeuty ? bo jedna baba mojego meza do psychoterapeuty tez wyslala i mu nie staje a tak cudownie bylo zwyczajnie nie moglismy sie dogadac a to tylko wystarczylo i prosilam to nie ! poszedl sobie do psychoterapeuty i teraz ma wiekszy problem czyli kuska nie staje . Nie wiem co mam zrobic ... ja bez sexu nie potrafie zyc ciagle mi sie chce .
Gosiawie napisał/a:ja chyba tez z tego powodu stracilam ochote, ja stosuje krazek. Teraz mam termin do ginekolozki, spytam czy sa jakies badania czy jeszcze jestem plodna
bo juz lata mam... moze ktos z was wie czy mozna zrobic jakies testy w tym kierunku?
jedyne co mi przychodzi do głowy to badania z krwi na stężenie AMH
zawsze to jakaś informacja
dzieki
no wlasnie zastanawiałam się nad wspomaganiem się takimi tabletkami ale zastanawiam sie czy to jest normalne ze tabl anty dzialaja tak ze sie nie chce...kurde dla mnie S moglby nie istniec wrrrr...
dodam, ze biore mercilon
spadek libido jest jednym ze skutkow ubocznych brania tabl. anty. tylko jakos to dziwne ze dopiero po paru latach Cie dopadlo :?: Moze raczej znudzilas sie partnerem???? Tak czy inaczej sama brałam libido therapy prawie 4 miesiące i mi bardzo pomogło chociaż wcześniej w to za bardzo nie wierzyłam.
myslalam o tym ale wlasnie to nie tak...
dla mnie sex moglby nie istniec...zaden facet (ani kobieta ) mnie nie pociąga...
najgorzej jest zaczac...bo jak sie rozkrece to jest super...tylko ten poczatek... wrrr...
jak rok temu zrobilam przerwe (4 miesiace) od tabl...to po dwoch miesiacach sie tak rozkrecilam, ze moglam sie pykac miminum raz dziennie
...wiem,wiem ze zaraz ktos napisze """"""""to odstaw tabl"""""""" ale ja nie chce... szukam tylko info czy jakies inne tabl moga sprawic, ze bede czula sie prawie tak jakbym ich nie brala?? Czy ogólnie te libido therapy na libido mozna brać razem z tabletkami? Czy to się ze soba nie gryzie?
Nie gryzie się, jednak moim zdaniem dla pewności powinnaś zmienić tabletki antykoncepcyjne na inne bo może to po prostu wina niedopasowanych hormonów (chocaiż i tak dziwne jest dla mnie, ze Cię tak wzięło dopiero po kilku latach).
Macie jakieś opinie na temat tabletek o nazwie Feminam Libido ?. Polecił mi je mój trener personalny to jakieś egzotyczne zioła z Ameryki piekielnie mocne na libido, podobno kobiety maja po nich olbrzymia ochotę na współżycie w dodatku ułatwiają osiągnięcie orgazmu ?.
Macie jakieś opinie na temat tabletek o nazwie Feminam Libido ?. Polecił mi je mój trener personalny to jakieś egzotyczne zioła z Ameryki piekielnie mocne na libido, podobno kobiety maja po nich olbrzymia ochotę na współżycie w dodatku ułatwiają osiągnięcie orgazmu ?.
Ludzkosc jeszcze nic fakiego nie wymyśliła. Temat rzeka - to też nie będzie działać. Nie potrafimy działać lekami na to co ma wpływ na libido u kobiet. Kropka